Opinie o Dolnośląskie Centrum Transplantacji Komórkowych z Krajowym Bankiem Dawców Szpiku (działalność zakończona) w Wrocław

 Działalność firmy zakończona.

Poniżej zobaczysz opinie byłych i aktualnych pracowników o firmie Dolnośląskie Centrum Transplantacji Komórkowych z Krajowym Bankiem Dawców Szpiku (działalność zakończona). Znajdziesz poniżej też opinie kandydatów do pracy w Dolnośląskie Centrum Transplantacji Komórkowych z Krajowym Bankiem Dawców Szpiku (działalność zakończona) o rekrutacji.


Branże: Pozostałe firmy

Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Dolnośląskie Centrum Transplantacji Komórkowych z Krajowym Bankiem Dawców Szpiku (działalność zakończona) w Wrocław

Babka

Rozmowa kwalifikacyjna to jakiś dramat z tego co zrozumiałam mam pracować charytatywnie

agoj

tak pisze bo nie wiem jak to działa - piszę dla pisania

4
Patologia

Wszyscy "przedmówcy" piszą prawdę. Dodam tylko, że wice-dyrektorów w tym małym szpitaliku więcej niż w wielkich molochach, a to dlatego, że po znajomości albo poprzez konszachty Profesora z jakimiś urzędasami czy politikierami zatrudniane są osoby, które np. wyrzucone były z poprzedniej pracy za (usunięte przez administratora) a tutaj aby godnie zarabiały dostają stanowisko dyrektorskie. Po czym oczywiście nadal ten (usunięte przez administratora) stosują, co odbija się na wielu pracownikach, w tym niepodlegających jurysdykcji tej osoby. Doprowadza to do odejść z pracy i problemów psychicznych, ale oczywiście co można na to poradzić w instytucji, której główny dyrektor od zawsze gnębi pracowników, wyzywa od najgorszych, w obrzydliwy sposób zmusza do załatwiania jego prywatnych spraw w godzinach pracy i od tylu lat nikt tej karuzeli żenady nie przerwał. Pracując w DCTK można po krótkim czasie zobsczyc od środka wiele patologii społecznych i politycznych, defektów funkcjonowania państwa, o których myśleliśmy, że chyba już nie istnieją we współczesnych czasach ;)

Fiona

To smutne, ale wszystkie poprzednie komentarze są w 100% zgodne z prawdą. Strach pomyśleć, że w dzisiejszych czasach mogą mieć miejsca takie sytuacje w miejscu pracy jak w DCTK. Aż człowiek przestaje wierzyć w potrzebę istnienia aparatu państwowego, prawa, w postęp społeczny itd. Co najgorsze, sytuacja taka ma miejsce od wielu lat i nikt nie miał odwagi czy też chęci zgłoszenia tego do odpowiednich organów. Dyrekcja, na czele z Profesorem czuje się zupełnie bezkarna i nie wygląda na to aby miało się to zmienić. Pracownicy mdleją na odprawach, a pacjenci czekają całymi dniami w kolejce do poradni, bo lekarz musi przerwać przyjmowanie w gabinecie by pójść na półtora-godzinną odprawę i być wyzywanym przez Profesora od skończonych głupków. Najgorsze są jednak kadry - zatrudnione tam panie są osobami z ogromnymi problemami psychicznymi, nie radzącymi sobie kompletnie ze stresem, zastraszonymi dodatkowo przez dyrekcję, przez co nigdy nie potrafią stanąć po stronie pracownika. Amen.

 Rozmowa kwalifikacyjna
Jak oceniasz przebieg procesu rekrutacyjnego w firmie Dolnośląskie Centrum Transplantacji Komórkowych z Krajowym Bankiem Dawców Szpiku (działalność zakończona)? Czy jest łatwy, czy może trudny do przejścia? Czy gdybyś miał możliwość odbycia rozmowy kwalifikacyjnej jeszcze raz, to również skorzystałbyś z zaproszenia?
logo firmy Specjalista psychoterapii uzależnień
Warszawa
SZPZLO Warszawa-Ochota
(179 opinii)
Wyślij CV
logo firmy E-commerce Sales Expert with German
Warszawa
Webinterpret SAS
(542 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Regionalny Menadżer Sprzedaży Packaging Industrial
Warszawa
Igepa Polska Sp. z o.o.
(59 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Manager w zespole Cen Transferowych
Warszawa
MDDP Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy Spółka Doradztwa Podatkowego S.A.
(65 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
obiektywny

Widzę że wszyscy mają podobne odczucia co do tej instytucji. " Pan prof. " ma swój świat i swoje zabawki ;) jednak na uwagę zasługuje tu cały personel zarządzający który jest taki sam jak nie gorszy od szanownego " Pana prof. ". Straszenie zwolnieniem z pracy, wypowiedzenia umowy z dnia na dzień, (usunięte przez administratora) to ogólnie standard. Dziwie się że jeszcze PIP się za to nie zabrał... chyba że ktoś ma gdzieś jakieś wtyki !

ja

Odradzam pracę tutaj, stres, nerwy, nieszanowanie pracownika, poniżanie ... z taką atmosferą pracy w dzisiejszych czasach naprawdę trudno się już gdziekolwiek spotkać. Niby to państwowe a prof. uważa za swoje prywatne i chyba do śmierci chce uprzykrzać życie pracownikom. Powinien iść na emeryturę a nie naraża się tylko swoim zachowaniem (niewnoszącym niczego dobrego do tej instytucji) na ośmieszenie wśród pracowników i żarty w stylu czy prozak już działa. I wygląda na to że chyba jakiś problem psychiczny tam jest, skoro za nic potrafi wyzywać pracowników od (usunięte przez administratora) nierobów. Zresztą nawet jeżeli ktoś faktycznie coś zawali to chyba nie tędy droga żeby kogoś obrażać i mu ubliżać.

Ku.Wasza.Mać

Nowi pracownicy zatrudniani są na wyższych stawkach niż starsi pracownicy choć dopiero się przyuczają gdy odchodzisz dopiero okazuje się ze znajdują się pieniądze na twoją podwyżkę. Taki szacunek. Dział kadr to jakaś pomyłka.

Nikt

Rozgoryczenie, nerwy, nieustanny stres, niska płaca, wrzaski, poniżanie, brak szacunku do ludzi - niezależnie czy to pacjent czy pracownik - to są jedyne pozytywne cechy DCTK.

Chory

Rotacja w DCTK na stanowiskach pracy jest duża i myślę, że to już wystarczająco mówi o instytucji. Najczęściej zmieniają się laborantki. Zazwyczaj są to dziewczyny świeżo po studiach, które nie mają doświadczenia i jak trochę go nabiorą w DCTK to spylają gdzie indziej, gdzie jest po prostu lepiej i to zarówno finansowo jak i zdrowo psychicznie. Odprawy to porażka. Zawsze o innej godzinie i za każdym razem słyszy się to samo od Profesora, a mianowicie, że wokół sami debile a on jeden musi wszystko ciągnąć sam. Czasami odnosiłem wrażenie, że równie dobrze można by raz go nagrać na kasecie i to puszczać na każdej odprawie, bo i tak nic nowego się nie usłyszy. Oprócz tego jego ulubioną rozrywką jest poniżanie poszczególnych osób na forum odprawy. Nie wzrusza go nawet fakt, że ktoś na jego oczach płacze, a wręcz można odnieść wrażenie, że go to cieszy. Ja odszedłem z pracy przez Panią Dyrektor z dołu, która zatrzymała się na etapie komunizmu i nigdy go już nie opuści. Jeśli chciało się iść na urlop, który się należy, trzeba wpierw się wyspowiadać co się będzie robić i gdzie, a najlepiej jeszcze z kim po czym błagać Jaśniepaństwa o możliwość urlopowania dwa dni. Po powrocie słyszało się, że jest się leniem patentowanym, bez pożytku a studia które się ukończyło są (usunięte przez administratora) warte, bo przecież nie jesteś Szlachtą, czyli lekarzem. Z drugiej strony ludzie tam pracujący sami są sobie winni. Po pierwsze dlatego, że się godzą na takie traktowanie i co gorsza sami są szurnięci, jak Profesor a po drugie lubią się podlizywać, chyba licząc na jakieś profity. To było przykro patrzeć jak Instytucja, która ma na celu ratowanie ludzkiego życia jest zgniła od środka. Zgadzam się też z przedmówcą, co do kadrowych. W normalnych instytucjach kadry są po to by stać po stronie pracowników, tutaj jest na odwrót. Wszystko, co mówisz może zostać użyte przeciwko Tobie, bo kadry jak ze sraczką latają do Pani Dyrektor z każdą pierdołą, aczkolwiek robią to, bo sa przez nią zastraszone, prawdopodobnie możliwością zwolnienia, bo to główny As z rękawa Pani Dyrektor ,,zwolnię cię". Jakby to kogokolwiek miało wzruszać, jakby to była jedyna praca na świecie za którą powinieneś pracodawców po stopach całować. Podsumowując, każdy inny szpital, byle nie ten, bo ten jest zgniły od dawna. Szkoda czasu i nerwów za jałmużnę, zwaną wypłatą.

Beat

Moja prace podsumuje tak - stracone 2 lata. Nerwy stres i to wszystko za jałmużnę zwaną wynagrodzeniem.

Tramp

Jako były pracownik powiem jedno. Pracownicy tej instytucji sami są sobie winni. Nikt a nikt z byłych pracowników lub aktualnie pracujących nie potrafi się przeciwstawić prof. Lekarze nawet pytają go czy mogą podać aspirynę pacjentowi. Laborantki i cała administracja to jedna wielka pomyłka. Te odprawy to jakaś tragedia obrażanie i gnojenie ludzi nie ważne czy to lekarz czy sprzątaczka. Ludzie próbują mu się przypodobać myślą ze tym sposobem uchronią się od obelg pana profesora. Ja osobiście byłem gnebiony przez Panią Dyrektor urzędująca na gorze i przez nią się zwolniłem. Gdy się skarżyłem dyrekcja nic z tym nie robiła. Ogólnie nie polecam tej instytucji. Uważajcie na kadrowe donoszą o wszystkim dyrekcji.

1
Taka Jedna

Odradzam pracę w DCTK. Nieustanne poniżanie i wrzaski ze strony kierownictwa są tam na porządku dziennym a wynagrodzenie nie warte tego wszystkiego. Pracowałam tam kilka lat i na stanowisku administracyjnym zarabiałam najniższą krajową a po 2 latach pracy moja prośba o podwyżkę skończyła się krzykiem Pani Dyrektor. Usłyszałam wtedy, że mam się cieszyć, że w ogóle zarabiam tyle ile zarabiam i że równie dobrze moją pracę mogłaby wykonywać małpa. Poza tym od czasu złożenia prośby o podwyżkę i poniżenia jakie mnie spotkało w związku z odmową Pani Dyrektor zaczęła mnie traktować jak pasożyta, co też nie raz i nie dwa od niej usłyszałam. Prosząc o podwyżkę stałam się wrogiem numer 1, co jest chore, bo wystarczyło powiedzieć "nie". Ogólnie: beznadzieja.

Dctk

Całkowicie odradzam prace zarówno w placówce jak i w laboratorium. Przez cały okres pracy byłam poniżana jak nie przez szefa ,to jedna z pań dyrektor. Wieczny krzyk i obrażanie poniżanie. Zle naliczane pensje lub zabieranie premii bez powodu to norma. Na gorze dyr która kabluje i komentuje twoje 5 min spóźnienie. W labo nie lepiej dwie szefowe które krzyczą na wszystkich i nawet na siebie wieczne awantury o byle pierdołe oraz obgadywanie za plecami. Straszne dysproporcje jeśli chodzi o wynagrodzenia.

Oburzony

Nie polecam, pracowałem tam kilka miesięcy i atmosfera jest okropna, ponadto ciągły stres, wieczne wrzaski szefa i poniżanie. Pensja jaka tam oferują nie jest tego warta. Praca sama w sobie ciekawa ale atmosfera i (usunięte przez administratora)nie są tego warte.

Jolka

Nie polecam tam pracować. Po półtora roku pracy nabawiłam się tam wrzodów żołądka i nerwicy. Co gorsza negatywna atmosfera w pracy zaczęła się przenosić na moje życie prywatne, bo stałam się bardziej agresywna i nerwowa, co szkodziło moim najbliższym. Na szczęście w porę się opamiętałam. Na urlop nie mogłam iść kiedy chcę, bo mój urlop uzależniony był od tego, czy Dyrektor lub Pani Dyrektor podpiszą mi ten urlop, a często słyszałam od nich ,,Nie, bo nie". Ich ewentualna zgoda zależała od nastroju. Teraz mam spokojną pracę a urlop, który mi się należy dostaję bez łaski.

Aaaaaa!

Odnosząc się do zapytania z dnia 05.11.2018 odnośnie aktualnych ofert pracy w DCTK to na ich stronie można znaleźć szereg ofert, które co jakiś czas są uaktualniane i poszerzane: http://www.dctk.wroc.pl/o-nas/praca. Nie wiem jak się pracuje w środowisku lekarsko-laboratoryjnym w DCTK, bo ja kiedyś byłem/-am zatrudniony/-a w środowisku administracyjnym. Pracowałem/-am tam krótko, bo chciałem/-am jak najszybciej stamtąd uciec. Sam zakres pracy administracyjnej nie sprawiał mi problemów, natomiast gorzej już było jeśli chodzi o atmosferę wytwarzaną przez Dyrektora placówki i jego Zastępców. Załatwienie jakiejkolwiek sprawy u Profesora wiązało się z publicznym upokorzeniem i zmieszaniem z błotem. Zanim otrzymało się jakiś podpis trzeba było przejść przez poszczególne etapy upokorzenia wzbierające niczym fala: najpierw po tysiąc razy poprawiał pismo, które sam podyktował twierdząc, że debilem jest ten kto, to spisywał (czyli w tym wypadku Ja) - a więc sam proces pisania trwał niekiedy kilka dni - potem trzeba było wysłuchać dlaczego pisanie tego pisma tak długo trwa (nie brał pod uwagę, że sam utrudniał pracę), następnie następowała lista haseł typu "jesteś nie kompetentny/a, niczego nie potrafisz, powinneś/aś się zwolnić, bo wstrzymujesz działania instytucji" (takie hasła najmilej się słuchało na odprawach, bo Dyrektor lubił mieć posłuch wśród ludu, który najlepiej, żeby w tym ubliżaniu mu przytakiwał). Ogólnie rzecz biorąc jeśli chodzi o współpracę z Profesorem to jest on trudnym egzemplarzem. Myślę, że mój nick w sposób pełny opisuje atmosferę pracy w tej instytucji. Ogólnie: nie polecam tam pracować jeśli komuś zależy na zdrowiu psychicznym.

Administrator

Ja również aplikowałam na stanowisko asystentki diagnosty laboratoryjnego. Sekretarka umówiła mnie na spotkanie z Profesorem, ale gdy przyszłam okazało się, że nie znajdzie on dla mnie czasu, pomimo iż sam ustalił termin i czas spotkania. Byłam oburzona takim zachowaniem, ale zależało mi na tej pracy, więc zgodziłam się na drugi termin spotkania. Przyszłam po raz drugi. Znowu czekałam na Profesora trzy godziny po czym wyszła do mnie Sekretarka i oznajmiła, że mogę wejść. Gdy weszłam Profesor powiedział nerwowym tonem, że nie ma dla mnie czasu i jeśli mi zależy na tej pracy, to mam przyjść jutro. Odpowiedziałam, że mam tez inne rozmowy kwalifikacyjne i że nie mogę tak przychodzić czekając nie wiadomo ile. Wtedy Profesor się wkurzył i stwierdził, że jeśli szukam pracy również gdzie indziej to u niego na pewno nic nie znajdę, po czym kazał mi odejść. Sekretarka mnie za niego przepraszała, ale byłam tak oburzona i wściekła, że wyszłam stamtąd z zaciśniętymi pięściami. Jeszcze nigdy w życiu nie spotkałam się z takim traktowaniem drugiego człowieka. Mówi się niekiedy, że aby być dobrym lekarzem trzeba najpierw być dobrym człowiekiem. Sposób zachowania tego człowieka temu przeczy. Nie polecam nikomu zgłaszania się tam na rozmowę o pracę. Nigdy w życiu jeszcze nikt mnie tak nie poniżył. Po prostu żenada.

A.

W internecie można cały czas natknąć się na ofertę pracy "asystent diagnostyki laboratoryjnej". Rekrutacja na to stanowisko to jakaś kpina. Asystentka umówiła mnie na rozmowę z prof. L. W danym dniu okazało się, że niemal na jedną godzinę zgonili wszystkich kandydatów. Czekałyśmy niemal godzinę, żeby prof. nas łaskawie przyjął. Spotkanie z prof. trwało ok. 1 minuty. O nic nie zapytał, popatrzył i wyrzucił z gabinetu. Każdą po kolei tak potraktował. Potem była "rozmowa zbiorowa", gdzie mówił tylko prof. Głównie o tym, że nasze wykształcenie jest bezwartościowe. Usłyszałyśmy, że jeśli zależy nam na pracy, mamy przyjść jutro. Przyszłyśmy. Tym razem kazał nam czekać 1,5 godziny. Nie usłyszałyśmy żadnych konkretów dotyczących pracy! Nic- ani, że rozważają nasze kandydatury, ani, że mamy spadać na drzewo. Rozmowa była chamska. Tylko poniżanie kandydatów. Po fakcie chciałyśmy dowiedzieć się czegoś od asystentki prof. L. Kobieta weszła do jego gabinetu, a chwilę później wybiegła z płaczem!!!! Podsumowanie- aplikowanie tutaj to strata czasu, nerwów i pieniędzy (dojazd, parking). Nie traktują kandydatów poważnie, a prof. lubi chyba poniżać kobiety. Nie aplikujcie tutaj jeśli nie chcecie być traktowani jak śmiecie!!! Poza tym kier. lab. przy Fieldorfa nic nie wie, że będzie miała kogoś zatrudnić. Ludzie, szkoda waszego czasu!!!! Moje sugestie dla Dolnośląskie Centrum Transplantacji Komórkowych z Krajowym Bankiem Dawców Szpiku: Zacznijcie traktować kandydatów do pracy z szacunkiem! To żenujące, żeby w XXI w w taki sposób traktować aplikantów, zwłaszcza kobiety!

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Dolnośląskie Centrum Transplantacji Komórkowych z Krajowym Bankiem Dawców Szpiku (działalność zakończona)?

    Zobacz opinie na temat firmy Dolnośląskie Centrum Transplantacji Komórkowych z Krajowym Bankiem Dawców Szpiku (działalność zakończona) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 8.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Dolnośląskie Centrum Transplantacji Komórkowych z Krajowym Bankiem Dawców Szpiku (działalność zakończona)?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 1 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

Dolnośląskie Centrum Transplantacji Komórkowych z Krajowym Bankiem Dawców Szpiku (działalność zakończona)
2.1/5 Na podstawie 15 ocen.
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Dolnośląskie Centrum Transplantacji Komórkowych z Krajowym Bankiem Dawców Szpiku (działalność zakończona)
Przejdź do nowych opinii