o jaką anie chodzi ??
Przestań hejtować, skoro masz nową pracę po co ciągle się interesujesz PGB. Zajmij się wreszcie swoim "nowym" życiem i za zadręczaj obecnych pracowników, bo już nie jedna osoba przez Ciebie odeszła, przez demotywujące spotkania i rozmowy. Tak więc raz na zawsze daj sobie spokój - nikt już Cie tu nie chce !
oj wynikło małe nie porozumienie: Anna K. była gwiazdą w Poznaniu, która jak widać zgasła ;) a (usunięte przez administratora) o jak widać nadal lśni pełnym blaskiem ;) pozdrawiam koleżanki i kolegów, znanych i nie znanych. Do zobaczenia jutro moi mili ;) ;) ;)
koleżanko z 2012 - to widać, ze nie masz kontaktu ze swoimi kolezankami, ponieważ remont był w zeszłym roku. a co w tym złego poprosić kolezankę o pójście po mleko do lodówki?? Pozdrawiam ludzi szukających sensacji ;) ;)
dajcie sobie spokój z Panią K., bo przecież jej wątek o kulturze osobistej był juz poruszany nie jednokrotnie. Szkoda czasu na te ciągłe lamenty. Ona się nie zmieni ;) ja w 2012 też po mleko chodziłam więc jak widać w 2017 również bedzie wysyłać osoby po mleko, bo ona tam nie wchodzi. Jak nic kłania się remont ;) ;) ;) Pozdrawiam dziewczyny !! Miło Was wspominam mino wszystko
(usunięte przez administratora)
ooo widzę że wielmożna Pani nadal stosuje te praktyki i nie chodzi do lodówki ;) ;) czyli w oddziale czempińskim bez zmian - jak miło. Pozdrawiam całą superową ekipę, byłam krótko ale miło wspominam czas.
Teraz atmosfera sie poprawiała, zgadnij czemu? Bo nastał ten dzień Pani (usunięte przez administratora) Będzie swoje żenujące zachowania pokazywać jako dajrektor , z nazwy jak zawsze tak jak i tu MZ była buhaha Tam będzie siać zamęt dlatego nie ma koleżanek od mleka
Przyglądam się tej dyskusji, ponieważ kiedyś PGB to było moje miejsce pracy. Nie należę do osób którym kontakty z kimkolwiek przychodziły łatwo. Cenię PGB za to że mnie do tego "zmusiło":). Wtedy moje zdanie było zbliżone do niektórych komentujących ten wątek ... "te beznadziejne minima..". Patrząc wstecz stwierdzam, że te minima pomogły mi uporać się z obawami do sprzedaży. Zachęcam wszystkie osoby, również spoza PGB, aby pomyśleć pozytywnie o sprzedaży. Ta umiejętność pomaga bardzo ale to bardzo w karierze zawodowej w szeroko rozumianej branży doradczej.
przestańcie jeden z drugim demotywować pracowników, nic tylko każdy teraz w pokojach cichaczem gada o forum i czy to prawda co tu sie dzieje. Nic sie nie dzieje. W kazdej firmie handlowej trzeba sprzedawac, kto nie sprzedaje odchodzi, taka polityka firmy i przychodzac do nas wiesz o tym.
ile tu jadu :D 1. to chyba indywidualna sprawa czy pgb jest kogoś przystankiem w karierze czy miejscem docelowym gdzie chce lojalnie spędzić więcej czasu ;) 2. nie każdy ma predyspozycje do bycia od razu genialnym sprzedażowcem więc niech każdy robi to co lubi i co mu wychodzi w firmie tej lub innej... - po co się spinać :)
niestety dla właściciela firmy trzeba od razu byc mega super hiper handlowcem, bo inaczej usłyszysz ze firma przez takiego ktory nie ma umow przynosi straty i inni musza na to ciezko pracowac aby taki nie rób dostał wynagrodzenie. Nierobem nazwałem osobe która nie ma minimów sprzedazowych. Miłej nocy ;)
Skoro piszę, że nie sprzedaje, nie mam trzech Umów na miesiąc trzech rekrutacji, to chyba logiczne, że dostaje od innych konsultantów i nadal nie mam kontaktu z klientem, a kończę rekrutację.
Kontakt z firmą nie następuje tylko i wyłącznie przy sprzedaży. Jeżeli realizujesz projekt to chyba wówczas następuje ten właściwy bieżący kontakt. Obaliłam Twój argument.
A tak na poważnie, to 70% osób, które już nie pracują w pgb nie ma dobrego zdania na temat tej firmy. (usunięte przez administratora) Tak więc 100% byłych pracowników nie powie dobrego zdania na temat tej firmy. Każdy będzie miał inny powód, ale na pewno będzie on negatywny. Mam kontakt z dużą ilością osób, które pracowały w pgb i z ręką na sercu żadna nie powiedziała nic dobrego.
I to właśnie przez takie osoby jak edi, które nie są zadowolone z pracy bo im nie wyszło dodawaj takie negatywne komentarze. Jeśli jesteś pracownikiem pgb i tak narzekasz to odejdź z humorem i nie pisz bzdur. Natomiast jeśli jesteś byłym pracownikiem pgb to dodajesz te komentarze pewnie dlatego, że ci nie wyszło. Jak możecie oczerniac tak porządna i uczciwą i szanowana na rynku firmę jaką jest pgb? :-D
(usunięte przez administratora) prawda. albo jesteś dobrym rekruterem a handlowcem. (usunięte przez administratora)(usunięte przez administratora)
Pracując w Agencji Personalnej specjalizującej się w rekrutacjach zapewne bardziej chodzi o REALIZACJĘ projektów niż o sprzedaż. Jakbym chciała skupiać się w głównej mierze na sprzedaży to zostałabym przedstawicielem handlowym a nie rekruterem?! Pozdrawiam zorientowanego w temacie.
i to właśnie jest typowe podejście konsultantów z PGB i prezesa: SPRZEDAWAĆ, SPRZEDAWAĆ I RAZ JESZCZE SPRZEDAWAĆ !! Nawet jak jesteś dobrym rekruterem i kończysz rekrutację, ale nie sprzedajesz nie jesteś im potrzebny. I tak właśnie było z moją znajomą. Gdyby była dobrym handlowcem została by PH, ale była dobrym rekruterem i poszła do konkurencji, gdzie radzi sobie bardzo dobrze, bo robi tylko i wyłącznie to co lubi. Nikt jej nie zmusza do sprzedaży (usunięte przez administratora)
od dawien dawna jest wiadomo iż kto w PGB nie sprzedaje nie ma racji bytu. Dopiero teraz to odkryliście. Nie masz minimów sprzedażowych nie ma Cie w PGB. Masz tylko minima rekrutacyjne, szukaj nowej pracy.
tu chodzi o to, że jeśli chcesz się rozwijać i awansować obojętnie czy w PGB czy w innej firmie rekrutacyjnej, to bez kontaktu ze sprzedażą daleko się nie zajdzie. Po prostu kluczowe osoby we wszystkich firmach doradczych to te które mają relacje z firmami.
Ludzie nie wylatują za wyniki ? buhahahahahhahahhahahahahahahhahah !!!! Z Kanapy spadłem
Jedni odchodzą, inni przychodzą. W PGB, jak zreszta wszędzie, ludzie nie wylatują za wyniki, ale za postawy. Jeśli sami odchodzą do konkurencji dla pieniędzy i chwały to pewnie tak miało być, niech im się wiedzie tam gdzie są. A pewnie i tak z niektórymi zobaczymy się na spotkaniu firmowo - pgb-owym :)
to czemu moja najlepsza kumpela z zespołu wyleciała? Jej postawa była na medal, zawsze pomocna, nowym osobą wszystko ładnie tłumaczyła, z tego co wiem to za niektórych nawet cichaczem head hunting robiła. Była bardzo zaangażowana w zespół, w jego rozwój. I co ? Wyleciała bo umów nie było. Rekrutacje się kończyły ale nie umiała pozyskać nowych klientów. A w konkurencji jest tylko od rekrutacji i radzi sobie świetnie, niczego nie sprzedaje.
Realizacja samych rekrutacji to cofanie się w rozwoju. To jest taki back-office agencji personalnych. Najważniejsi są Ci którzy mają kontakt z klientami.
W żadnym razie, dobry research jest ważny, ale jeśli ktoś ogranicza się do researchu to trudniej mu cokolwiek w tej branży osiągnąć. Życzę miłego weekendu, może lepiej .. na kanapie ;) Pozdrówki ;)
Bo była zagrozeniem dla Manager Zarządzajacy (ha ha ha )i wyleciala ale już tej Pani nie ma wiec może wrócic :) MZ tylko z nazwy zeby brzmiało dosc powaznie......
kto i dla kogo był zagrożeniem ? bo Twój post bez ładu i składu i chyba nie w temacie ? chyba że ktos chce odwrócić uwagę od tego emocjonującego tematu dotyczącego wyjść po mleko do składzika ;) ;) ;)
@ona_1223 nie wydaje mi się żebyś mogła cokolwiek powiedzieć o tej firmie. Jeśli nie udało Ci się spełnić śmiesznych wymagań na stażu i dlatego wyleciałaś to samo w sobie jest już jakimś sygnałem. Może powinnaś złapać się ulotek czy coś?
a czy ja powiedziałam że byłam tam na stażu ? Nie. Więc się nie wypowiadaj. Jeśli jesteś taki mądry/mądra to powiedź mi gdzie się podziały lub czemu odeszły osoby, które wyrabiały target ? Czemu mimo zarobionych kolosalnych sum odeszły do konkurencji ?
Odezwij się za pół roku co słychać ;) o ile uda Ci się zostać, oczywiście.
Jestem na dwutygodniowym wdrożeniu i nie wiem o co wam chodzi? wszystko jasno wytłumaczone: ma być to i to, żeby było to. Nie ma tego i tego nie ma niczego ;) jasne, ale tylko dla inteligentnych ;)
za moich czasów, tylko i wyłącznie zapraszano osoby z oddziału z Poznania, które pracowały kiedyś w PGB, z innych oddziałów nigdy nikogo nie było.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PGB Human Resources Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy PGB Human Resources Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 30.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PGB Human Resources Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 26, z czego 8 to opinie pozytywne, 15 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!