Co to za firma w której przynosząc nowego klienta stajesz się wrogiem wszystkich dookoła... Tzn jak już "wyhaczysz" jeszcze jakiegoś klienta z rynku (oferta cenowa gorsza od konkurencji) to musisz założyć go w systemie,wypisujesz formularz i chodzisz zbierać podpisy po całej firmie a to od kierownika a to od logistyka,dział kontrooli itd. oczywiście te osoby nie siedzą i nie czekają aż do nich przyjdziesz tylko trzeba je złapać żeby byli na miejscu. Po Kilku dniach obiegu,gdy myślisz że się udało obrobić administrację lecisz po zamówienie. Z racji że to nowy punkt, to logistyk i później kierowca mają go w d... i jadą po kilka dni z dostawą. Jak już dotrze dostawa to okazuje się że upusty zostały źle nadane przez odpowiedzialny dział.. Dostawa wraca, przepisują zamówienie z dobrymi upustami ale z pomyłkami w asortymencie (specjaliści w cok)i dostawa znowu wraca. I tak w kółko Macieju aż klient się wypina na współpracę. Oczywiście później PH ma problem że mam mało punktów w obsłudze i jest obarczany sztucznym poczuciem winy,ale to winę za to ponoszą tzw menagerowie co w ich wypadku stosowanie tego terminu jest bardzo mocnym nadużyciem.
Brawo !!! Lepiej tego stanu nie mozna bylo opisac. Najbardziej trafne jest stwierdzenie "obarczany sztucznym poczuciem winy,ale to winę za to ponoszą tzw menagerowie co w ich wypadku stosowanie tego terminu jest bardzo mocnym nadużyciem". Sztuczne poczucie winy to niemal codziennosc, zawsze jest zle, za malo, nie podoba sie niemal nic. Konkurencja wyglada lepiej itp. Tylko ktos zapomnial ,ze trzeba jeszcze dac pracownikom odpowiednie narzedzia, dopasowane do konkretnego klienta i sprawa jest wygrana. Jezeli chodzi o poziom kadry to nie spotkalem sie jeszcze z tak niskim poziomem, brak im praktycznej wiedzy i kultury. Moj czas tez sie tutaj konczy bo kazdy dzien pracy to robienie kroku wstecz.
Hej, moja dziewczyna właśnie dostała ofertę pracy tam jako recepcjonistka, orientujecie się może jak wygląda tam praca, chodzi o pracę w Żywcu
Łukasz jakim cudem dostała taką ofertę pracy ? Co po znajomości ? Ja od 2 lat obserwuję oferty pracy grupy żywiec z Żywcu i takiej oferty na oczy nie widziałam.
To z lubelskiego wielka wyprawa do coku, oj będzie się działo i na to kasy nie szkoda. Podm...ie się dobrze.
a jak wygląda sytuacja ph na pomorskie? bo widzę ogłoszenie na detal? wiem że cięzka robota, ale coś więcej?
Etap pierwszy. Telefon HR z biura. Pierwszy z ustaleniem terminu rozmowy, drugi to sama rozmowa. Pytania standardowe. Raczej łatwy i jeśli ktoś ma doświadczenie w handlu bez problemu go przejdzie. Po 5 dniach kolejny telefon (o bardzo późnej porze popołudniowej), zaproszenie na drugi etap, czyli spotkanie z potencjalnym przełożonym. Po 2 dniach spotkanie. Dość długa rozmowa, pytanie dlaczego akurat GŻ, pytania o znajomość marki , zasad ustawiania towaru itp itd. Do tego scenka sprzedażowa, sprawdzenie podstaw matematyki handlowca, plus zadanie na kreatywność.
J/w
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
a jak wygląda sytuacja ph na pomorskie? bo widzę ogłoszenie na detal? wiem że cięzka robota, ale coś więcej?
totalne dno, dziesięć metrów mułu
Możecie mi powiedzieć jak wygląda sytuacja w gastronomi? Kasa, auto, godziny pracy? Pozdrawiam.
Częste telekonferencje z naciskami, mnogość wzajemnie się wykluczających procedur, COK... wieczorne raportowanie sprzedaży poprzez sms, estymowanie w połowie miesiąca sprzedaży którą zakończysz miesiac a której później będziesz rozliczony, kontrole które przyjeżdżają 2-3 tygodnie po twojej wizycie w punkcie i udowadniają Ci że nic nie zrobiłeś albo ogon w postaci kierownika,dyrektora i kogo tam jeszcze... Stworzyli tam specyficzny świat gdzie niektórzy swoją ścieżkę kariery mają ustaloną zanim jeszcze podpiszą umowę o pracę .... Pamiętam kiedyś odprawę z dystrykt menagerem który użył mniej więcej takich słów motywacji ..." jeśli myślicie że poprzez brak realizacji naszych planów prezes nie kupi sobie w tym roku nowego jachtu a nam się nic nie stanie, to się grubo mylicie..." Fakt, zmotywoawał nas, od razu wszyscy siedzieli na Macku i z tego ryli. Takich historii jest cała masa, temat rzeka wprost na książkę.
Budowanie linii obrony zamiast budowania strategii rozwoju, motywowania pracowników i rozwijania ich potencjału - to podstawowy wirus tej chorej do granic możliwości firmy. Taki schemat a wręcz regulamin pracy funkcjonuje od poziomu PH po regionalnych dyrektorów którzy swój pokój zwierzeń mają w Warszawie i jest realizowany zaraz po postawieniu miesięcznych celów-ważne jako priorytet robimy cokolwiek a potem tym będziemy się bronić, strategia z dnia na dzień. To nie do uwierzenia jak bardzo amatorska jest ta firma !!! KOSowie to jakiś chory twór w tej organizacji ponieważ realnie nie dają żadnego wsparcia swoim PH, podpisuje się im cele i ich rozliczenia na koniec miesiąca a to spokojnie może przyjść mailem z centrali i PH będą to odsyłać po podpisaniu. Odradzam, odradzam, stanowczo odradzam. Chyba że jesteś totalnym fajtłapom życiowym to tak.
Bylem,widzialem,przezylem, praca ok,ale towarzystwo marne,lanserzy w ciaglej i wielkiej"zazylosci" z tzw kos- es . Mlodzi ludzie nalezy kreowac swoja kariere ,ale moze nie w tej firmie. Pozdrawiam was ziomale z Olsztyna.
Opinie z dzialu sprzedazy , kompletny brak szacunku i sympatii,szefowie ktorzy nie oddaja kompetencji, zla energia w centrum pl to masakra.Nie ma klimatu , nie ma wynikow . Trudno zrozumiec decyzje personalne,odchodza dobrzy pracownicy, sprytniejsi uciekaja na l4 i czekaja , takiej skali chyba nie bylo jeszcze ? po 60% zespolow na l4 nawet .
Voyager ma na celu laczenie dystryktow i ograniczenie bezproduktywnych "dystryktow" z ktorych pracy niewiele wynika. Moze w koncu ktos w Zywcu dorosl do decyzji by pozbyc sie calej rzeszy pseudo kierownikow dyrektorow, ktorzy bardziej bawili sie w straszenie i exela niz prawdziwa praca.
Pracowałem w jednym z Browarów. Atmosfera pracy bardzo zła. Kadra kierownicza i ludzie na szczycie mogli by na dzień dobry mówić cześć wujku, cześć kuzynie itd. 0 profesjonalizmu - chyba że w nieszczerość i podkopywaniu dołków pod innymi. Brak jakichkolwiek szans na rozwój własnej osoby i awans - chyba ze należysz do rodziny. Nikomu nie polecam - szkoda czasu i nerwów.
W zywcu jak zwykle wszystko owiane alkowa tajemnicy. Voyager przeniak tylko gdzies po szczegulach na forach. Moze ktos wie czego dokladnie dotyczy i jakich sfer dotknie.
Dziwię się Wam....naprawdę doświadczeni Ph pracujący w tej firmie po kilkanaście lat...nie szanujący swojej pracy,kontaktów, wiedzy, doświadczenia.. pozwalający aby pracodawca traktował Was jak tanią siłe roboczą (bo nie powiecie mi ze 2000zł to jest adekwatne wynagrodzenie do pracy jaka wam karzą robić) co Wy jeszcze robicie w tym Żywcu...zamiast siedzieć na kafeterii napisz porządne CV i wyslij...uwierzcie mi z WAszym doswiadczeniem nie bedzie Wam Trudno o normalna prace, za normalne pieniadze..wiec zamiast narzekać zrób coś z tym...bo albo marudzisz a i tak bedziesz siedzial w tej firmie (za auto służbowe i telefon do dyspozycji)i (usunięte przez administratora) dalej z pisakiem, nożykiem i plakatami jak tapeciarz i obklejaj sklepy bo posaów dla waszych przelożonych zawsze za mało... Powodzenia
Zywiec tonie. Voyager ma być respiratorem ale takim który wepchnie Żywca w lapy lakomego Portugalczyka. Dystrybucja moze być tylko jedna EUrocsh.
ciekawe z kim się polaczymy od nowego roku z eurocahem czy bolsem. Pewnie zlikwidują dystrybucje idzie nwoe program voyager:)
Kosowie mają robić po 50 wizyt/KONTROLI w tygodniu. UWAŻAM ŻE TO DOBRZE BO BĘDĘ MIEĆ OD RAZU INFO CO POPRAWIĆ A TERAZ CZEKASZ NA WYNIK KONTROLI I NIE JESTEŚ W STANIE UDOWODNIĆ PO 2 TYGODNIACH CO BYŁO NIE TAK. NIE MA ŻADNYCH SZANS NA OBRONĘ SYTUACJI.
A slyszeliscie najnowsza plotke?Od przyszlego roku nie bedzie hopowcow,kontrole beda robic kosowie.Juz hopowcy szukaja miejsc zeby wcisnac sie na ph.Dalej tniemy etaty.
praca w tej firmie to porażka plany nierealne do wykonania chociaż jest sezon no cóż na szczęście na żywcu świat się nie kończy praca w takiej firmie wiąże sie z nadgodzinami itp ale powinno być odpowiednie wynagrodzenie1!Heh a tu ...a nie napisałem o kontrolach wiec rożnych kontroli bywa ze w miesiącu jest z sześc także szczerze polecam Dla osób samotnych i bez innych perspektyw!!No i mocne nerwy są potrzebne.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Grupa Żywiec S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Grupa Żywiec S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 50.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Grupa Żywiec S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 27, z czego 0 to opinie pozytywne, 20 to opinie negatywne, a 7 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Grupa Żywiec S.A.?
Kandydaci do pracy w Grupa Żywiec S.A. napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.