Firma pełna hipokryzji i braku poszanowania dla pracowników. Hasła o work-life balance, use your voice to tylko puste gadanie. Jak przychodzi co do czego to pracownik przestaje się liczyć. Kłamstwo w tej firmie jest obecne na każdym szczeblu. Kłamią managerowie, kłamią AVP i VP i kłamie cały management, co zresztą widoczne udowodniono podczas wdrażania mybenefit. Scott przestał sobie już radzić z sytuacją w firmie. Mam na myśli ogromną frustrację i rotację. Popełniono przez ostatnie 2-3 lata masę błędów, których efekty widoczne są dzisiaj. Żeby jakoś spełniać cele i oszczędności narzucone na Polskę, oszczędza się na pracownikach i w twarz im się kłamie, że sami tego chcieli to dla ich dobra. Zabierali płatne OT - to dla waszego dobra, bo work-life balance. Zabierali pieniądze z social fund i zmuszali do multisporta - chcieliście multisporta, a dla nas jest ważne wasze zdrowie i kondycja. Ucinali pakiet Luxmed - i tak oferujemy więcej niż rynek. Work from home - nikt was nie zmusi do pracy z biura. Dzisiaj przyszedł mail, że jak ktoś nie będzie chodził do biura to się może skończyć wypowiedzeniem. Teraz zabrali pieniądze z social fundu i zamiast tego jakieś śmieszne punkty - sami tego chcieliście w ankietach, mówiliście o tym na town hallu, więc wam to dajemy, a po drugie ustawa nas zmusza. Jak ludzie na yammerze zrobili burdę, to się okazało, że nagle łaskawie pozwolą wykorzystać to na zakupy spożywcze, ale tylko raz i przez 2 miesiące. Dodatkowo (usunięte przez administratora) tekst Scotta, że niewłaściwe komentarze bedą uswane. Ludzie! Opamiętajcie się, bo oni wam plują w pysk i mówią wam, że pada deszcz. Szanujcie się. Szukajcie sobie innej pracy i opuszczajcie ten cyrk. Naprawdę jesteście warci tego, żeby być szanowanym w miejscu pracy. Życie jest za krótkie, żeby marnować czas na firmę, w której jesteście tylko numerkiem, który łatwo można zastąpić. A jak będziecie za dużo pyskować to szybko was ukarają.
Zapomniałeś wspomnieć o wzrastającej presji, (usunięte przez administratora)i donosicielstwi, ale ogólnie zgadzam się :)
Hej, pracuje w Statcie ponad pol roku i jestem bardzo zadowolona. Bardzo wysokie wynagrodzenie (A1 bez wcześniejszego „porządnego” doświadczenia - jedynie staże + 2 języki obce zaawansowane) sporo ponad 4500zl Brutto, do tego w pakiecie opieka lekarska, ubezpiecznie, MultiSport, dofinansowanie na okulary czy krzesło do pracy z domu. Osoby w teamie miłe i chętne do Pomocy, ilość zadań dobrana tak, ze spokojnie zawsze można się wyrobić. Ciagle organizowanie eventy i szkolenia czy możliwość zapisania się na kurs językowy. Polecam ta firmę:)
Żadne, specjalnie zatrudniają w hybrydzie 0-1 zamiast zdalnej, żeby uniknąć dodatkowych kosztów. Obiecują sprzęt, ale to taki dramat, że ja za pierwszą wypłatę urządziłem sobie własne biuro w domu.
Słuchajcie a co w sytuacji ,ze musimy coś awaryjnie załatwić w ciągu dnia typu : szczepienie covid /dziecko się pochorowała w szkole i trzeba odebrać / dentysta itd. Idzie się jakoś dogadać czy beton ? Jak z L4 ? I druga sprawa nie mam Offica - wystarczy ,że mam jego substytut w postaci Open Offica itd.? Czy jesli trzeba MS Offica mam pokryć jego koszt we własnym zakresie ? Jak sprawa z innymi sprawami jak Internet ? Mam bardzo słaby max 10 mb i czasem go rwie -problem bo musze dokupić drugi Internet czy może zostać ? Mam dosyć prosty i tani komputer -starczy czy kolejny wydatek ? Pytania może głupie ale jak tak to podliczę to sporo mnie co miesiąc z pensji odpadnie jak mam to sam pokrywać.
Najwiekszy problem w tej firmie to zarobki. Co to za zarobki dzis? A1 - 2700, a po roku 3200 A2 - 3700 SA - 5000 Ile lat nie bylo podwyzek? Z 5-6? Co roku gadanie, ze slaby rok i nie ma pieniedzy. A management na town hallu zajmuje sie pierdolami.
Ktos pisal tutaj, ze State Street to synonim braku jakiegokolwiek porzadku. Tak szczerze, to kto jest odpowiedzialny za ten balagan w Stejcie waszym zdaniem? Polski management, Stany czy ktos inny? Zapraszam do dyskusji.
Generalnie to jak nie umiesz ślepo wykonywac poleceń i nie godzisz się robić nadgodzin to nie masz tam czego szukać. Nie ma czegoś takiego jak lokalny managment. Zero decyzyjności. Co im każa tak robią bez minuty refleksji stąd potem nadgodziny i rozliczanie czasu na minuty. Ps. Skończcie już z tym śmiesznym budżetem na "integrację" albo przynajmniej organizujcie coś w czasie godzin pracy. Ludzie szczerze wolą dostać tą kasę w formie kafeterii niż wydawać na spotkania z "menadżerkami" po godzinach.
My nawet nie możemy wydać tej kasy na integrację, jeśli menago się nie zgodził na wyjście to nie wiemy co z kasą będzie. W zeszłym roku też był na wyjście u też nie poszliśmy.
Scott to po prostu traktuje Polskę jak Indie, tania siła robocza, Polacy nie gęsi, lecz też zwierzęta. Nie wolno mordy otwierać i krytykować firmy.
Niech mi ktoś wytłumaczy, dlaczego w firmie są dalej jakieś głupie wewnętrzne rozmowy rekrutacyjne w drodze do awansu, a po przejściu tej rozmowy dostaje się feedback, ze wszystko pięknie i kolorowo ale pozycja będzie dopiero za 4mc wraz z wyższą wypłatą?? Dlaczego stażyści czy nowo zatrudnione A1 bez doświadczenia dostają taką samą kasę jak doświadczona A2?? Co się odwala w tej firmie?
Wracam po macierzyńskim na stawkę z przed roku. W zeszłym roku były podwyżki stanowiskowe, niestety mnie nie objęły. I nie obejmą. Będę zarabiać tyle co pracownik poziom niżej. Można mieć pracownika za 70% pensji? Można ???? czy mam pracować samo wydajnie? Oczywiście. Czy PIP się tym zajmie? Może menager powalczy? Nie sadze. Powalczy może o swój cel roczny! Kłamstwa i owijanie w bawełnę … menagerowie są dobrego stworzeni.
Ty przynajmniej wiesz ze za 4 msc ja przeszłam rozmowę pozytywnie i nie wiadomo czy będzie i kiedy będzie pozycja.
Niezłe jaja, to nic tylko rzucić wypowiedzeniem. Zakładam, iż specjalnie to odwlekają w czasie, żeby niektórzy sami odeszli i nie musiało być zwolnień ze strony SS.
Kochana walcz o swoje! Jeśli wszyscy na tym stanowisku dostali podwyżkę to Ty też musisz dostać - tak stanowi prawo. Pisz pismo do kadr. Oni nie chcą mieć pip na głowie...
Nie znam sie, ale z jednej strony czemu mialyby obejmowac. Dostali Ci co pracowali , przejmowali nowe zadania i dostali nie 30 proc a 5 . O 30 proc podwyzka to maks jaki sie wyciaga na Awans, wiec w tej sprawie to juz napewno, kto robil ten glupi FDP i sie przy tym nameczyl to dostanie.
Co za roszczeniowosc. A za co ta podwyżka? Za urodzenie bombelka? Inni w tym czasie jak ktoś wyżej napisał pracowali, przejmowali obowiązki itd. Ciesz się, że jest miejsce i masz gdzie wrócić.
dostanie niedługo 800 + na otarcie łez XD już nie mówiąc, że taka młoda matka to niestety utrapienie dla zespołu, co chwilę wolne bo dziecko chore bo to bo tamto, potem notoryczne spóźnienia bo trzeba do żłobka czy przedszkola odstawić, przerwa na karmienie, nadgodzin tez ma prawo odmówić. mam taką agentkę w teamie, wiecznie spóźniona bo SYNUŚ marudził rano przed wyjściem.
Chore dziecko L4 Godzina na karmienie Mozliwosc unlimited ho, bo male dziecko. A wiadomo, ze na ho z dzieckiem nic nie bedzie robic.
buahha , a Ciebie matka do (usunięte przez administratora) ze sobą brała i robiła nadgodziny a Ty grzecznie we wózku własne smarki jadłeś i czekałeś aż kierownik jej powie że możę do domu ?
Hejka, czy jest dużo nadgodzin w skali miesiąca ? Jeśli tak to czy są płatne?
Jakie zarobki aktualnie na A2 i SA??
Na a2 z językiem po podwyżce mam 8.5 W tym roku mam dostać awans więc myślę, że będzie koło 11.
Serio State daje 2,500.00 PLN brutto podwyżki przy awansie z A2 na SA? Rozumiem, że z dodatkowym językiem, więc pewnie inne zasady. W zeszłym roku ta firma dawała w działach FA NAV MO 6K brutto na A2, czyli jakieś 4200zł na rękę.
Zarobki się trochę zmieniły, A2 przy awansie u mnie w operacjacch 6800-7200 mniej więcej, SA ponad 9 k
To na jakie zarobki może liczyć A1 u Ciebie jeśli A2 z awansu wewnętrznego 6800-7200? Na forum głośno o tym, że A1 maja 5000 od tego roku wiec przeskok na 6800 niemożliwie duży.
Ale to już standard, że a2 mają między 6,5 a 7,5 z awansu wewnętrznego bez dodatkowego języka .Szczególnie po podwyżkach pod koniec 2022 roku
Okej a możesz podpowiedziec w którym dziale A2 nie ma stresu albo jest niewielki? Jakie są główne obowiązki n'a A2?
Mój dodatek językowy to sztuka dla sztuki. Nie chcę zdradzić jaki dział ale to nie jest język chiński ani żaden kongo tylko europejski. Oceniłabym się na a2, dali mi ten dodatek bo pewnie potrzebowali osoby na szybko. Ogólnie znajomość języka w teamie słaba a dodatkowa kasę trzepią wszyscy. W poprze pracy nie miałam dodatku bo nie przeszłam testu.
1. Wysłanie CV 2. Po ok. 3 dniach zadzwoniła pani z Indii i chciała rozmawiać ale akurat to był środek dnia, piątek... i w pracy nie ma jak rozmawiać na temat innej. 3. Umówiliśmy się na telefon w poniedziałek - nikt nie zadzwonił, odrzucała moje połączenia 5 razy. 4. Zadzwoniła i wysłała maila z potwierdzeniem, że przekazała moje CV do managera, umówiła się ze mną na rozmowę następnego dnia roboczego między 9 a 15 (miała być rozmowa z managerem). 5. Zadzwoniła i pyta się gdzie jestem, skoro trwa spotkanie i wysłała mi maila? (Nic nie doszło, po pytaniu dlaczego nie wysłała maila z linkiem do spotkania, twierdziła, że przecież wysłała i potwierdzała spotkanie ale nie szkodzi, znajdziemy nowy termin) 6. Wreszcie wysłała mi maila z linkiem na zoom. 7. Pojawili się punktualnie ale pani z Indii bez kamery. 8. Całość rozmowy po angielsku bez opcji mówienia po polsku, nie pozwalała na to pani z Indii. 9. Pan manager raczej nie należał do uprzejmych, pani z Indii okropnie niewyraźnie mówiła, zresztą ten cały pan menago też.
Narzędzia finansowe, bondy, NAV, dywidenda, które narzędzia są ryzykowne, excell - formuły na pamięć, czy umiesz robić kilka rzeczy jednocześnie - podaj przykład wg ich wzoru (poda go). Co wiesz o firmie? Co studiujesz i dlaczego to? Czemu chcesz pracować w finansach? Jakie masz cechy osobowości, które uważasz, że pasują do zespołu SS? Sytuacja w której musiałeś działać szybko i sprawnie, masz zadania, które dostałeś od dyrektora, menago i kolegi - co robisz?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem


Czy jak umówiliście się na rozmowę kwalifikacyjną z managerami, dostaliście maila z potwierdzeniem umówionej rozmowy? Mam mieć jutro rozmowę, a jedyne co wiem o miejscu, to ze w ma się ona odbyć w biurze w Krakowie, ale nie wiem przy której ulicy.
(usunięte przez administratora)
Prowadzą rozmowy a potem każą czekać kilka tygodni na decyzje
Ale ostatecznie te decyzje są? Finalnie przyjmują teraz kogoś, czy po prostu zostawiają takiego kandydata bez odpowiedzi?
Co generalnie robi na swoim stanowisku senior??
Do kogo uderzać w sprawie umowy full zdalnej, do HR?
Najpierw musisz iść do managera. Jeśli ten się nie zgodzi to pisz do HR. Temat aktualnie przerabiany na webinarze.
Jaki dostaliście bonus i ile % podwyżki na A2?
A robisz coś związanego z IT czy zarządzaniem projektami? Czy typowa klepanina, gdzie z umiejętności technicznych to max tabele przestawne w Excelu?
Co się dzieje ostatnio z freezem na promowanie i zatrudnianie ludzi? Z tego co słyszę problem jest we wszystkich departamentach. Nawet jeśli otwarte pozycje są, to nie można nikogo promować przed cały czas trwający freeze. Nie kończył się on zawsze w kwietniu?
Słabo to wygląda. Co chwilę słyszę po zespołach, że pozycje są zamykane lub promocje / zatrudnienia są wstrzymywane. A informacji brak. Dostajemy też non stop jakieś „zadanka” na szukanie wszędzie oszczędności…
Będą do końca roku. Chyba, że będzie jakiś special need. Obiecali Ci awans ? Podwyżkę ? Jeśli nie dostaniesz do końca miesiąca to licz się z tym, że dopiero za rok.
Trzeba się przyzwyczajać. Firma cały czas jest w kryzysie. Ale w tym roku padły banki. Kryzys jest taki, że przenoszą procesy z drogich lokalizacji do naszej. Ale niech Was to nie zmyli. Nie ma kasy na podwyżki zatrudnianie. Cały czas trzeba za kogoś coś robić.
Awanse będą tylko mocno ograniczone, zależy też od działu. Nikt nie wie tylko jakie te ograniczenia są , czy to będzie ilość awansów mniejsza niż w poprzednim roku o 30 procent czy o 90...
A wiadomo od kiedy można się spodziewać że się to odmrozi? W zeszłym roku już było wiadomo a w tym podobno nic nie wiadomo ani kiedy ani czy wogole.
Nie licz na wiele, u nas padły w tym tygodniu słowa, że musimy wyrównać standardy do działów Chińskich i Indyjskich, w skrócie robić więcej, szybciej i mniej się przykładać do jakości, bo nie ma czasu na analizowanie wszystkiego, czy inwestowanie w rozwój pracowników. Od rzutu stażystów na początku roku akademickiego ludzie tylko odchodzą, nie ma przyjęć. Sam po "awansie" czekałem cztery miesiące na podwyżkę, a i tak musiałem zmienić dział pod koniec roku, bo w poprzednim ludzie niby z pozytywnym feedbackiem wciąż czekają, rekordzistka ma już 4 lata stażu na A1. Wszystko i tak po to, żeby się dowiedzieć, że koleś przyjęty z zewnątrz, którego de facto muszę wdrażać dostał ponad 20% wyższą stawkę, a u mnie targowali się i dąsali o głupie 200zł ponad to co zaproponowali. New hires zarabiają tyle samo lub więcej niż ludzie po "podwyżkach", śmiech. Jeśli masz ponad rok stażu i nic się nie dzieje, sugeruję rzucić wypowiedzenie, jak je oleją zmień firmę i ewentualnie wróć jeśli się poprawi, to najszybszy sposób na podwyżkę i poprawę jakości zatrudnienia, poza tym wielu pracodawców źle patrzy na zasiedzenie się w tego typu firmach.
Nie wiadomo kiedy się odmrozi, też pozycję już się odmrazaja ale na niskim poziomie, typu rok temu mieliśmy na 300 osoby 15 pozycji A2 teraz mamy jedna. Nie ma żadnego updatu z US prócz tego że wyniki słabe a nie chcą zwalniać więc się muszę upewnić że budżet się dopnie.
Aż pozwolą ją podjąć. Często pomimo oficjalnego ogłoszenia awansu czeka się parę miesięcy na zmianę. Korporacja, to taki twór, gdzie nie ma norm, standardów itp. jest łańcuch dowodzenia i procedury często tworzone na podstawie kaprysów. To jak NFZ w 2020. Logika, nauka, ekonomia itp. podpowiadają swoje, a wystarczy, że naćpany odklejeniec "z góry" wymyśli sobie w cugu własny świat i polski oddział staje się jego zabawkami, bo wielu z nich zostawia więcej niż Twoją wypłatę na jednym obiedzie, a ktoś na to musi zarobić ;-)
Można wiedzieć w jakim dziale padają takie słowa? Bardzo chciałbym zaaplikować do State Street, to firma moich marzeń, a informacja, że jest dział, który ma równać do standardów indyjskich to wręcz miód na moje serce.
mamy równać do standardów indyjskich, czyli nie rozumieć podstaw, olewać pracę, nie odpowiadać na maile i udawać, że coś się wie podczas gdy nie wie się nic, bo durna mentalność nie pozwala zapytać kogoś wyżej o poradę? xd AHA
OK, a tak serio, czy co się rusza i wydają jakieś zgody na zatrudnienie? Ktoś coś słyszał? Czy ciągle jest to zawieszone?
Słyszałem, że wznowione są rozmowy o awanse z A1 na A2 na przykład, czy to prawda?' Jeśli tak to jaka jest zdawalność takiej rozmowy ?? I na jakie pieniądze można liczyć z A1 - 5000brutto po awansie na A2?
Ja ostatnio miałam rozmowę z pozytywnym wynikiem ale mieli tylko 1 miejsce więc czekam aż się odfreezuje wszystko, a kiedy, nie wiem..
co to znaczy , ze bylo jedne miejsce? Przeszedles rozmowe z pozytywnym wynikiem, lecz nie ma wolnego miejsca na A2 w firmie, wiec wciaz jestes A1?
Miałam dokładnie taka sama sytuację, od otrzymania pozytywnego wyniku z rozmowy czekałam 6miesiecy na awans
jak wyglada taka rozmowa o awans z A1 na A2, po jakim czasie mogę się ubiegać o awans na A2?
Tak samo jak rozmowa o pracę na A1 tylko bardziej zaawansowane pytanie, w tym techniczne, softowe, behawioralne i o to czego się nauczyłeś oraz co robisz w pracy na co dzień
Hej jak wyglada teraz hybrydowy model pracy? Czy nowo zatrudnieni mają możliwośc częsciowo pracowac zdalnie czy wszystko jest w 100% z biura?
New hire ma więcej dni z biura niz inni, ale przynajmniej u nas w zespole dwa dni w tyg mogą być w domu.
Ale to na stałe czy tylko na początku i po okresie treningowym jest opcja częściej pracować z domu?
To zalezy od dzialu jak dlugo taki okres wdrozenia trwa, ale zazwyczaj po 3-4 miesiacach juz sie wiecej pracuje z domu ;)
oczywiscie, ze jest opcja 100% pracy z domu, tylko nieoficjalnie i jak sie ma w porzadku menagera
Z tego co wiem to nie jest tak ze się ma spoko menagera, tylko mają określoną liczbe ludzi na departament, które mogą byc na zdalnym.. Plus, to ze chce sie pracować zdalnie trzeba dobrze argumentować, menadzer potem tez to daje wyzej i to musi byc indywidualnie rozpatrzone..
Ktoś mi wytłumaczy jaki jest racjonalny powód że ten zakład goni ludzi do biura w takie dni przyczyniając się do mega korków? Jak to się ma to ekologii ?
I jak to wyglada z zatrudnieniami? Czy coś ruszyło? Ktoś miał rozmowę ostatnio? Albo słyszeliście czy kogoś przyjęli?
Czy firma pokrywa teraz koszty pracy zdalnej wg kwietniowych zmian w kodeksie pracy? Czy ktoś już otrzymal taki zwrot?
Firma obchodzi te przepisy jak się da. Podpisujesz po dobroci pracę hybrydową i pozwolą Ci pracować z domu, ale mogą Cię ściągnąć do oddziału. Nie wiem czy obecnie ktokolwiek ma prawdziwą umowę o pracę zdalną, nigdy nie spotkałem się z niczym poza dofinansowaniem na zakup krzesła.
Chyba umknęło Ci kilka ostatnich lat, więc przypominam. Jak pispolewica wzięła się za nfz, w rok wykreowali ponad 200k dodatkowych zgonów, jak wzięli się za przyrost naturalny, Polacy zaczęli się mnożyć jak... pandy w niewoli, więc oczywiste jest, że jak socjaliści wzięli się za pracę zdalną, to również wyginęła. Ta firma tnie koszty niższych stanowisk gdzie się da. Pewnie niedługo będą wypłacać wynagrodzenie w bonach, więc nie licz, że pozwolą Ci zgarniać co miesiąc darmowy bonus, albo dać tak prosty powód do ewentualnego pozwu. Jeżeli ktoś ma obecnie oficjalnie pracę zdalną, to są to tak wysokie stanowiska, że te grosze nie robią im różnicy.
Hej, Wiadomo już, ile firma będzie dawać za pracę zdalną? Według nowego kodeksu pracy powinni płacić nam za pracę z domu.
Czesc jak zostac officerem z zewnatrz, jakie sa wymagania oraz doswiadczenie i czy ta praca jest mega stresujaca na tym stanowisku.
Ta praca jest stresująca od pierwszego dnia jak się przekracza próg. Wiecznie nie działające systemy, kłamstwa ze strony managerów… i mega dużo innych dziwnych rzeczy, których nie ma w innych korpo! Żałuje, ze przed zatrudnieniem czytałem ten forum z podejściem takim zero jedynkowym, otwarty mobbing od pracowników poziom wyżej ,a co najlepsze, wszystko musisz wiedzieć jak zaczynasz prace, nawet jak przychodzisz na staż to się patrzą na ciebie jak na (usunięte przez administratora) bo nie umiesz w system i apki XDDDD
Hej, jakich pytan mozna spodziewac sie na rozmowie na poziom SA - team coordinator? Duzo pytan behawioralnych czy raczej wałkują z wiedzy teoretycznej? Zastanawiam sie jaka jest roznica w stosunku do innych firm. Dzieki
Jakie sa widełki płacowe na staż w State Street?
Firma wydmuszka. Pierwsza rozmowa z rekruterem z Indii, pytania bardzo proste. Największą trudnością jest zrozumienie rekrutera, którego poziom języka angielskiego jest poniżej akceptowalnego (cała masa błędów słownych i gramatycznych, akcent to tylko dodatek). Następna rozmowa z managerami, już na dużo lepszym poziomie. Feedback od rekrutera zamotany - najpierw wiadomość, że wypadłem najlepiej na rozmowie i mnie wybrano ale nie oficjalnie (?), tydzień później oficjalnie, że zatrudniają i że nie długo wyślą papiery. Później co tydzień wiadomość, że umowa będzie za tydzień lub 2 i tak przez 3 miesiące. Na pytanie co się dzieje i kiedy będzie dokładnie - oni nie wiedzą. Wszystkie wiadomości pisane jakąś karykaturą języka angielskiego, trudne do zrozumienia. Teraz dostałem pytanie, czy nadal jestem zainteresowany i że mają do zaproponowania staż 6 miesięczny - dla osoby z doświadczeniem! Śmiech na sali. Z ciekawości zapytałem o warunki tego stażu, brak konkretnej odpowiedzi i prośba o podanie godziny, żeby skontaktowali się telefonicznie. Nikt nie zadzwonił, nikt nie napisał nic więcej. Dramat
Na wiadomość, że już przeszedłem rekrutację i dostałem inne stanowisko, odpowiedź była: tak, wiem, ale to stanowisko jednak się nie otworzy, więc w zamian proponuję staż. Stanowisko było dla osoby już doświadczonej w danej dziedzinie, staż nie wiadomo w jakim dziale dla osoby równie dobrze w trakcie studiów ;)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w State Street Bank Polska?
Zobacz opinie na temat firmy State Street Bank Polska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 842.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w State Street Bank Polska?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 480, z czego 50 to opinie pozytywne, 92 to opinie negatywne, a 338 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy State Street Bank Polska?
Kandydaci do pracy w State Street Bank Polska napisali 25 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.