potwierdzam, pan na rozmowie rekrutacyjnej uzywał bardzo mądrych słów na okreslenie akwizytora...aczkolwiek okreslenie to nie padło.ble
pic na wodę z tą firmą... byłem tam dziśna dniu pr€bnym jako "asysytent handlowca" niestety praca polega na wciskaniu ludzią televizji cyfrowej... i nie było by w tym nic złego, tylko że praca polrga nie tyle na byciu Handlowcem co AKWIZYTOREM !! jeden z nazwijmy to przedstawicieli zabiera potencjalnego asystenta w teren i cały dzień wędrują od drzwi do drzwi i nakłaniają lokatorów na zakupy. To co ruszyło mnie naj bardziej, to przekłamania jakie robione są w formularzach ratalnych... jeśli chodzi o zarobki to w ogłoszeniu napisane było 15zł brutto za godzine. będąc w terenie dowiedziałem się, że jest to zarobek prowizyjny od sprzedaży, czyliu przez cały dzień można zarobić wielkie NIC !! Z CZYSTYM SUMIENIEM ODRADZAM TĄ FIRĘ