Pewnie za niedługo pojawią się ogłoszenia do pracy w naturze ze względu na to co się dzieje dużo osób zrezygnuje. Dlatego parę informacji dla szukających pracy i szukających opinii o pracy tutaj: Pensja? Najniższa krajowa bez możliwości podwyżki, ewentualnie będziesz przez 3/4 roku dostawała obietnicę że to się zmieni ale nie, nie zmienia się nic, jedyne co się zmieni to Twoje obowiązki bo z każdym dniem będziesz ich mieć więcej i więcej. Premia? Jest, bardzo rzadko za wyrobienie planu czyli od 20-100 zł max, jeżeli jakimś cudem wyrobicie plan to na następny miesiąc dostajesz tak zawyżony że możesz o premii pomarzyć. Dochodzą konkursy do tego - jeżeli jesteś w sklepie nisko obrotowym możesz zapomnieć że cokolwiek dostaniesz/wygrasz. Obowiązki? Wszystkie jakie mogą być na sklepie - obsługa klienta wg standardów które nijak się mają do rzeczywistości czyli na porządku dziennym jest obrażanie przez klientów i teksty pod tytułem co mi pani tu wciska itp. Oprócz tego jesteś też sprzątaczka z ubogim zapleczem środków czystości które musisz oszczędzać jak się da żebys miała czym umyć podłogę do końca miesiąca. Do tego dochodzi milion papierkowych procedur w które zostaniesz wtajemniczona, rozkładanie dostaw w dwie osoby, ktore są bardzo mądrze pakowane: w jednym koszu na podłodze 1 dezodorant a w koszu metr nad Toba 50 szamponów... Kto to pakuje??? Gdzie jakieś normy co do ciężarów??? Zespoły zazwyczaj są dość zgrane, ale to jak są traktowani pracownicy od jakiegoś czasu to przechodzi pojęcie.. omijajcie szerokim łukiem!!
Co do dostaw to jest masakra u nas dostawca ustawia 5 kontenerów na sobie i te górne ważą ponad 20 kg specjalnie liczę, z tego co wiem Max dla kobiet to 12 kg
Ktoś wyliczył, że powinno Was na sklepie wystarczyć i poszczególne zadania zajmują ileś czasu. Jeśli jest inaczej, nie wystarczą Wasze stwierdzenia, że jest ciężko i jest Was za mało. Zróbcie swoje wyliczenia, ile czasu zajmuje przygotowanie gazetki, rozłożenie dostawy, inwentaryzacje, planogramy itd. Jeśli nie macie racjonalnych argumentów, to zawsze racja będzie po stronie tego, kto ma jakieś wyliczenia. Pamiętajcie, że zawsze liczyć się będą konkrety, a nie samo narzekanie że nie ma na nic czasu.
Twoim zdaniem 6 minut na jednej kosz dostawy , 7 minut na bank czy to jest normalne?? Może jeszcze niedługo wyliczenie ile mam korzystać z WC?! Coś czuję że nie pracowałeś/pracowałas to nie wypowiadaj się .
Szkoda, że negatywnie odbieracie mój wpis. Chodzi właśnie o pokazanie, że 6 minut na kosz to za mało, skoro tyle obecnie wychodzi. Trzeba policzyć, jeśli w koszu jest średnio np. 100 sztuk towarów to wychodzi 3,5 sekundy na rozłożenie sztuki, więc jest to nierealne. Być może menadżerowie właśnie tego nie wiedzą, albo nie chcą wiedzieć, ale powinno się to pokazać. Inaczej pozostaje tylko narzekanie, a to nie jest nic konkretnego. Powodzenia życzę.
wyliczenia to średnia - w jednym koszu masz sam papier a w drugim np: kremy do rąk . Na papier stracisz sekundę ,a na kremy 12 minut co wychodzi w przeliczeniu 6 min na jeden kosz...
Nawet jeśli uśrednić ten czas to jest to nierealne niestety, a przynajmniej nie w tym trybie w jakim są pakowane kosze. Zamiast żeby było posortowane działami to przychodzi w koszach taki misz masz że zanim każdy produkt trafi do odpowiedniego działu na swoje miejsce mija mnóstwo czasu. Nie mówię już o kolorowce bo pełny kosz kolorowki w którym masz woreczki a w nich po jednej kredce z każdej firmy jaka jest wymieszany z podkładami, cieniami, eyelinera mi zajmuje luźno ponad godzinę żeby go rozłożyć. Poza tym rzekome 6 min to napewno nie w ciągu dnia gdy co chwilę jesteś odrywana od kosza bo klient coś potrzebuje, bo do kasy trzeba podejść, bo fakturę trzeba wystawic, bo przyszedł mail że coś trzeba szybko poprawić .. a Ty sama jedna radz sobie ze wszystkim bo etaty obcięte.
No dobrze a gdzie w tym wszystkim czas na obsługę klienta np.rozumiem że to by miało przełożenie w momencie gdyby dostawy były rozkładane po godzinach pracy. Więc moim zdaniem to nie są inteligentne wyliczenia, albo porostu ktoś sobie zdaje sprawę że coś kosztem czegoś ale potem za brak obsługi odpowie kierownik.
My usłyszałyśmy ,żeby obsługiwać tylko tych klientów ,którzy sami podejdą i tak robimy. "Badania" były robione po to żeby nie można było dać żadnych argumentów ,a nie po to żeby liczyć rzeczywisty czas pracy. Po prostu przestajemy się przejmować tym ,że nie zdążymy z dostawą, widocznie była za duża... najwyżej będziemy wykładać z następną dostawką . Skupiamy się na priorytetach , jak nie ma czasu na planogram to nie robimy i tyle.
Piszecie, że były obietnice o zmianach w magazynie i sposobie pakowania i do dziś nic się nie wydarzyło. A ile razy pytałyście o to? Ile wysłałyście do przełożonych zdjęć z bałaganem w koszach? Naprawdę samym narzekaniem trudno będzie coś zmienić.
Grażyna centrala dobrze wie o tym problemie i nie robi z nim nic. Dyrektorzy od lat o nim mówią i się nim zajmują ale są albo na tyle nieudolni że nie potrafią tego rozwiązać, albo zwyczajnie chcą żeby było źle. Bo czym dłużej jest źle, tym dłużej pobierają premie za samo szukanie rozwiązań jak to naprawić.
Nie chcę nikogo urazić, ale gdy ktoś jest wykształcony, to ma wynagrodzenie na swoim poziomie. Bez jaj, nikt nie zapłaci wam nie wiadomo ile na takim stanowisku. Zamiast w kółko narzekać wystarczy wejść na olx i znaleźć pracę, która spełni wasze oczekiwania. Człowiek jest stworzony do narzekania, ale jak to wszystko czytam to aż ręce opadają. Kierownik, sprzedawca - chyba każda z was wiedziała w co się "pakuje" ? Umowa do przeczytania była, pytania do rekrutującego również nie są zabronione, podejść do obecnie pracujących i podpytać jak jest, też można. Trochę kreatywności i myślenia.
NIE Rozumiem Twojego oburzenia, poniewaz jak moglas przeczytac nizej ja nie pracuje w naturze, a pytalam o stawke poniewaz jestem przed rozmowa na ww. stanowisko i jestem po prostu w szoku. Przeszlam przez kilka stanowisk zastepcy/kierownika i najnizsza stawka z jaka sie na nich spotkalam to 2,6tys netto. A byly to mimo wszystko stanowiska w mniejszych/mniej wymagajacych sklepach, wiec tym bardziej jestem zaskoczona, ze w Naturze kierownik ma taka pensje. No ale jak jest naprawde to dowiem sie na rozmowie :)
3 tys brutto jako kierownik? To chyba jakis zart.
To nie żart. Tyle płacą. 3 tyś brutto to moja wypłata za styczeń. Czemu większość taka zdziwiona... W tej firmie nie docenia się pracownika. A kierownik łatwo nie ma. Obowiązkow od groma a oprócz tego co chwilę nowy pracownik. W moim sklepie mało kto chciał do tej pory za najniższą krajową pracować. Zobaczymy jak będzie teraz..
Nie było.
Nie było żadnych pytań.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Czy moze ktos powiedziec ile zarabia kierownik w naturze? Sklep w galerii w „stolicy województwa”. Interesuje mnie czy 3tys na reke bedzie? MAM rozmowe i nie wiem czy nawet isc i tracic czas.
Jeśli myślicie, że personel w Rossmanie dostaje pensje za darmo, to jesteście w błędzie. Tam nie ma czasu na myślenie. Program pracy jest oparty skanerach, które co do sekundy każą Ci pracować. Na daną czynność jest określony czas, i nie ma że nie zdązysz! Także nie jest to takie kolorowe... Tam ludzie nawet nie znają wyników inwentaryzacji, tylko MR i Zarząd.
Dajecie radę?
Dwie na sklepie. Towar 70 koszy. Towar w ciagu 2 dni rozkladamy. Obsluga na sklepie do niczego. Nie mamy czasu dla klienta. Planogramy do zrobienia inwentaryzacja,terminy, gazetka, szafa do przebudowy,
My nie robimy planogram ów bo nie ma nawet kiedy i jest to mało realne w 2 na sklepie . Jedna pilnuje kasy i perfum i jeszcze w miedzyczasis musi pomoc klientowi . A ta druga nawet jak zacznie planogram to robi to pół dnia bo musi też podejść do kasy i co chwila musi podejść do klienta . Kosz w 6 min mało realne bo w tych 6 min jestem jeszcze przy kasie i doradzam klientowi . Rozłożenie dostawy trwa cały dzień. A moja przerwa trwa 10 min .... .
Czy kierowniczka dostały jakieś aneksy? Skoro pracownicy to chyba I kierownicy powinni ? Pracownika daje Państwo wiem ...
Tyle to my wiemy, ale widzę wypowiedzi, że dziewczyny dostają podwyżkę. Ja zrobiłam screena tych informacji I będę to wyjaśniać, bo wszystkie robimy jednakowo! I będę wyjaśniać jak nie z mija MR to z wyższą osoba. Jestem osobą która walczy o swoje. A wypowiedzi tutaj są jasne
Sądzę że jak jesteś ciekawa, to możesz też napisać lub dzwonić. Bo ja twoja matka nie jestem A ty moim dzieckiem bym rozwiązywali za Ciebie problemy, I zagadki. Przez takie osoby jak Ty która jest ciekawa A nie umie się zapytać I rozwiązać problemu istnieje tą stroną I te problemy
Na forum to ja mogę napisać, jak każda gada na MR A tak naprawdę jak prYjezdA Mr to byście weszły w D u p e ... takie (usunięte przez administratora) . Ja jak coś mam mówię wprost, I sądzę że nawet każda by mnie rozszyfrowala. Nie nawidze waszej prostoty, do kogo nie zadzwonię to gada i się nagadac nie może. Ale pewnego dnia zadzwonię jak będzie przy mnie MR I zobaczymy jaką je dowie jak co niektóre ładnie mówią, A jeszcze by chciały premie. Za to obrazowanie? Bo jeśli sądzicie że ktoś jest nie na miejscu albo nie kompetentny na danym stanowisku to dlaczego nie napiszcie maila wyżej??? Bo naprawdę nie rozumiem.
Dostaly te kierowniczki aneksy co dostaly podwyzki. Nie wszystkie mialy to szczescie. Sa lepsi i gorsi w tej firmie. Widac ze nie jestesmy traktowane tak samo.
Nie ma lepszych nie ma gorszych. Dla mnie pojęcie kierownik ma to samo znaczenie na każdym sklepie!!! To że terget jest wyrobiony nie oznacza bycie lepszym kierownikiem!!!! Ja mam targety na swoim sklepie powyżej 4 ... A inne sklepy mają powyżej 1 lub 2 tyś Od roku mam takie kolosalne targety.. Kiedyś menadzerki zmieniały jeśli w tym miesiącu te sklepy wyrobily to w następnym da szans3 innym niestety zmieniło się!! Ale pojęcie kierownik nie zmienia się że względu na sklepy
Żaba moj sklep ma target codziennie 4- 5 tys. Wyobraz sobie ze wyrabiam targety ???? Koszyk rowniez. Wzrostowo rok do roku jest lepsza sprzedaż. Kierownikem jestem ponad 6 lat i niestety brak podwyżki.
Z tego co wiem w mniejszym miescie kierownczka ma nawet 1000 zl wiecej brutto od szarego pracownika wiec chyba nie jest tak zle w tej firmiw
Daj znać gdzie tak jest to chętnie się przeniose. W moim mieście różnica wynosi 300zl. A jestem z mazowsza. Owszem Warszawa ma więcej płacone. Bo rejonizacja ale reszta robi to samo i takiej różnicy nie ma. Ciekawi mnie tylko jedno... Czemu na spotkaniu kierowników w tamtym roku wszyscy z pokorą przyjęli fakt że kasy nie dostaniemy i w tym roku jest podobnie. Gdyby większość protestowała byłoby inaczej a w tej sytuacji robią z nami ci chcą. Kasy nie dają,tną etaty i mydlą nam oczy. Już nie wspominając o tym że nasze paczuszki świąteczne też za darmo nie były...
Właśnie, ja nie mam 3 podstawy a asystent ma 2800 więc o czym my mówimy a pracownik ma 2600. Dodam że mi się podobno podwyzkanie należy z wyjaśnienia wynikało "nie bo nie"
Kierownicy w zadnym sklepie nie dostali aneksów.... jedynie pracownicy , wiec nie róbcie afery.
A dostałyście normalni pracownicy sprzedawcy aneksy? Bo w moim regionie nie
Hej dziewczyny, mam pytanie głównie do kierowniczek. Jak u was wygląda sprawa z wypłatą? Czy stanowisko kierownicze jest faktycznie dobrze opłacane jak na to co się ma na głowie? Czy pensja różni się solidnie od normalnej wypłaty czy lepiej siedzieć na normalnym stanowisku i nie obarczać się tymi wszystkimi obowiązkami. Z góry dziękuję. Trzymajcie się:*
Niestety czasami kierownik zarabia mniej niż asystent poniżej 26 roku życia, dodam że kierownik już z dużym stażem obowiązki i robienie wody z mózgu nie adekwatne do zarobków. Traktują cię jak poganiacza dla ludzi i każą od nich wymagać a kierownika traktują tylko jako mały punkcik w machinie tylko do tego żeby było na kogo zwalić że sklep nie robi obrotów to nie ważne że działania firmy na to wpływają i tak odbije się na kierowniku. Porażka
3000 brutto. Taka pensje miesięcznie otrzymywałam jako kierownik jeszcze miesiąc temu... Teraz mam 3000 netto w nowej pracy. Nie opłaca się być kierownikiem w tej firmie. Owszem jest rejonizacja i kierownik mial od 2600 brutto nawet. Teraz niby podwyżki ale nie dla wszystkich. A jeśli już to ok 200zl brutto
To ptawda kierpwnik zarabia 3tys. Pracownik 2600-2700.Roznica minimalna. Pracuje w trj firmie 6 lat i od 6 lat taka sama wyplata. Przykre to. Obiecanki slysze co rok ze bedzie podwyzszka jakos jej przez te 6 lat nie dostalam. Zastanawiam sie czy nie zmienic pracy. Wszystko na twojej glowie, kontrole wew, kontrole z inspekcji wszystko jest ok, plany i koszyk wyrabiny i co nic. Wiec kto dostaje te podwyzki?
Dlatego po 8 latach pracy jak się dowiedziałam że nic z nowym rokiem nie dostanę to złożyłam wypowiedzenie. Od dziś nowa praca. Nie ma co dawać się wykorzystywać. Dla tych co myślą że nic innego nie znajdą... Znajdziecie. Pracy wszędzie pod dostatkiem.
(usunięte przez administratora)
My też sprawdzamy dostawy kokektorem i są braki w dostawie. Pomimo zgłaszania reklamacji i tak nam nie uznają. Dzisiaj przyszedł @ aby nie było zabezpieczeń na maszynkach. Żarty. Nie dość że nie mamy czasu na pilnowanie złodzieji, jesteśmy 2 na sklepie to jeszcze każą wystawiać perfumy aby było na maks. A potem inwentaryzacje wychodzą źle. I kto jest winny My!!!
Prawda! W każdej dostawie czegoś brakuje, zgłaszamy reklamacje ile się da a i tak otrzymujemy informacje że im na magazynie się wszystko zgadza.. Po co ganiać za złodziejami i się narażać skoro nie mamy szans na premie inwentaryzacyjną bo mamy braki, które są spowodowane nie tylko zwykłymi kradzieżami na sklepie ale tymi z magazynu??? A później się trzeba tłumaczyć co możemy zrobić żeby było lepiej, no ale co można zrobić jak nikt nie reaguje na to że towar nie przychodzi w dostawie a później wisi na stanie. Najlepsze są kosze które są niby skontrolowane a i tak w nich czasem czegoś brakuje! Cyrk!
Pula dla wszystkich drogerii to tyle ile premia dla pojedynczego dyrektora z centrali, dlatego nikt tego nie kontroluje.
Moim zdaniem ta firma by była ok gdyby kompetentni ludzie pracowali na odpowiednich stanowiskach... Mieliśmy Panią menadżer A.W i była naprawdę najlepsza na świecie... nie powiem o niej nic złego.. wszystkie superlatywy, wprowadziła nasz sklep na prostą, za była kierowniczkkietowniczkee mieliśmy taki (usunięte przez administratora) na sklepie, na zapleczu...pomogła nam jak tylko było to możliwe. Przyjeżdżala do nas 2 razy nawet w tygodniu I spała w hotelu, mylą nawet podłogę, robiła gazetkę... najlepsza na świecie Pani menadżer. Dzień w dzień zamiast (usunięte przez administratora)żenującego maila otrzymywalismy DEMOTYWATORA. ZE BEDZIE DOBRZE, ZE ZYCZY NAM MILEGO DNIA, 3 RAZY W TYHODNIU DZWONIŁA PPDNOSILA NA duchu... A na koniec widziała że się staramy I dała nam podwyżkę.... nie wiele ale na tak zwane waciki było .. Ta menadzerka pracuje na innych sklepach i żałuję że nie ma już naszego, kiedy ona dochodziła nasz sklep dosłownie płakał... Teraz mamy jednym słowem L I P E ... Zostawię bez komentarza, bo mój sklep ma takie targety specjalnie wysokie by nigdy nie wyrobić. Najlepsze sklepy zawsze są 4 jak na telekonferwncji tak I w mailach... Kiedyś wszyscy widzieli swoje targety... Jak ja patrzę że we wtorek mam zrobić 7 tysięcy kiedy w zeszłym roku miałam 4 tysiące... to jak to możliwe?? A inne sklepy mają po 2 tysiące I o 14 co niektorzy mowia ooooooo ten sklep już ma 90 %targetu nooooo super... (usunięte przez administratora)
Moja premia za cały miesiąc * gazetki *zostawanie po 11 h by zrobić gazetkę.. *mycie półek *robienie inwentaryzacji * robienie zdjęć * mycie szaf kolorowych *mycie podłóg * rozpakowywanie np 78 kontenerów- sprawdzanie czyś ie wszystko zgadza... * wystawianie faktur * robienie dokumentów * robienie programów * sprzedawanie 26 PP codziennie Wynosiła 22 zł .... Ever !!!!!
Dziewczyny ogarnijcie się.!! Róbcie minimum tego co macie robić i tyle. Ile wam płacą tyle róbcie. Nic ponad to. Nie przemeczajcie się. Żadnego mycia półek, robienia zdjęć , odpisujcie na e-mail raz dziennie itp. A jak ktoś wam zwróci uwagę. To powiedzieć, że jest za mało I tyle. Olejcie to wszystko. Szkoda naszego zdrowia. Bo im I tak to nic nie da do myślenia.!
Podpisując umowę zgadzasz się na warunki i pensje ,a jak sie nie zgadzasz to zmień prace. Wszyscy tu narzekają (usunięte przez administratora)... jak sie wypaliliście szukajcie innej pracy ,a skoro nie szukacie to widocznie jest wam dobrze jak jest.
Jeszcze nie byłam w pracy w której nic nie trzeba robić ...w każdym sklepie bedzie dostawka i mycie polek. Możecie zawsze iść do biedronki w której mimo reklam nie płacą duzo więcej ,ale po pół roku pęknie wam kręgosłup a na przerwę nie ma co liczyć .
Tu sie zgodzę z Tobą że w żadnej pracy się nie leży i nic nie robi. Tylko nie bierzesz pod uwagę że tu są kosze ciężkie ważące po 20 kilo. Same musimy dźwigać. Kręgosłup też może paść, koszy przyjdzie 80.i sama musisz to dźwigać i rozkładać bo jesteśmy 2 na sklepie. Przerwa w biedronce to przerwa. A u nas masz przerwę a za chwilę dzwonek i biegniesz bo jedna zostaje na sklepie i nie daje rady,a klient prosi o pomoc lub kolejka przy kasie. Weź pod uwagę że w biedronce są premie za przychodzenie do pracy że nie idziesz na zwolnienia, premia za obroty, a a u nas premia 20 zł-40 zł za dniowki, które zresztą zabrali. Plan wątpliwą sprawa czy wyrobisz. Są plany i plany dla sklepów.
Wiem co to praca , pochodzę z gospodarki i mam świadomość pojęcia PRACA. I powiem Ci coś lepszego.... mam koło siebie 2 biedronki, u chodzę w każdy wolny dzień właśnie do BIEDRONKI, na zakładanie towaru... by dorobić sobie do wypłaty. Tu nie chodzi o to że mam umyć półki czy też Wc w swoim zakładzie. Tutaj chodzi o pracę, która wykonuje 2 osoby przez 11 H Owszem jest możliwe użycie półek, inwentaryzacja, obsługa klienta, sprzedaż na kasie .. pójście na śniadanie? Być na telekonferwncji, wystawienie dokumentów, albo wystawić fakturę, gdzie 6 osób przy kasie stoi, Ty musisz iść na zaplecze wystawić fakturę gdzie komputer myśli kolejne 6 minut, jedna osoba stoi przy kasie, obsługuje.... Pani od faktury tupie nogami, Pani na kolorowce prosi o pomoc A pan przy perfumami prosi o tester tego perfum..... I co ty na to ? Nadal proponujesz pracę do biedronki? Tutaj chodzi o coś zupełnie innego, jeśli są 2 pracownicę na sklepie przez 11h I robią wszystko co tylko się da, sklep jest zadbany, czysty... każdy klient mimo potu na czole I bolacych nóg zostaje obsluzony I ma na kasie 100 % sok.. zrobiony PP sprzedane.... To nadal uważasz że pracownik zasługuje na premie w wysokości 22 zł?????? Szanuje pracę, chodzę sumiennie... przez tyle lat ile tutaj jestem nie miałam ani jednego l4. Do każdego odzywam się z szacunkiem, ani jednej skargi na mnie nie było ani na mój zespół, raczej same superlatywy. Dlaczego każdy porównuje pracę do pracy w biedronce. TAM NIE KEST STRASZNIE, PRACA JAK PRACA. NAJWIDOCZNIEJ NIE ma nikt pojęcia o tej pracy, na magazynie jest tak samo... ten kto szanuje pracę będzie ja szanował..... Każdy ma prawo wypowiedzi na damy temat !!!! Tyle w temacie!
Nie uważam ,ze premia 22 zł jest adekwatna ,ale narzekanie na mycie półek jest zabawne. Tak jakby to była wasza pierwsza praca. Pracowałam w wielu miejscach i w sklepie zawsze bedzie trzeba coś dźwigać . Koszy tez nie trzeba dźwigać . Mozna przełożyć do wózka . Nie jestem kierownikiem ,ale nie narzekam na swoje obowiązki ,bo wiem że nic nie ma za darmo. Jak zacznę narzekać to zmienię pracę .
Tylko kosze są ułożone na palecie i po 4. Nie każda z nas ma 180.aby to sięgać. Jest za wysoko. Wyobraź sobie teraz jest tak, przynajmniej u nas po zmianach. Jedna na, sklepie a druga sama rozkłada towar 80 koszy. Co idzie za tym że dostawa jest rozkładana w ciągu 2 dni. Jedna osoba po takiej dostawie jest padnięta. Nawet jak się zamieniamy. A gdzie pilnowanie klienta, obsługa. My jesteśmy zmęczone. Zdążysz wystawić towar i kolejny przyjeżdża. Pracownik zmęczony =pracownik niewydajny. KLIENCI WKORZENI BO CZEKAJĄ NA NASZĄ POMOC. Klienci już sami zauważają ze nas za mało na sklepie.
KTOSIU jak pukniesz tego baranka to napisz... Bo ja nie pisałam że mam problem z myciem półek... bo półki to ja mogę tb w domu nawet umyć!!!!!! Mnie się rozchodzi że we 2 na sklepie to nie da rady !!! Nie umiesz czytać że zrozumieniem ?????
A u dyrektorów to: *prac w biurze od której godziny chce do której chce po 8h dziennie *przerwa na obiad, kiedy chce i gdzie chce *praca z domu kiedy chce i przez jak długo dni chce a jak dopiszesz do swojej premi trzy zera to będziesz wiedziała czemu dyrektorzy martwią się tylko o siebie i cała reszta ich nie interesuje
To co się dzieje w tej firmie to żart z pracowników. Po prostu kpina. Nie mają żadnego szacunku do nas za to coraz więcej wymagań. Ja pracuję ostatni miesiąc i mówię basta, reszcie też polecam tak zrobić...
Najgorsza firma jaka istnieje!! Brak szacunku dla pracownika! Praca za najniższa krajowa, brak premii, godziny pracy beznadziejne.. Bardzo nie polecam!! Wlasciciel to chytry egoista!!!!
Laski nie dajcie się ! Do wszystkich dziewczyn które się zastanawiają czy złożyć , przyjąć prace w naturze. Dla waszego zdrowia odpuście i szukajcie co innego ! Pozdrawiam, była pracownica z Natury ????
Jeśli firma już ma problemy z płacą dla pracowników, tną etaty, zmianiają na 3/4 aby nie płacić najniższej średniej krajowej. Bo nie stać. A co będzie jak rząd podwyższy najniższą do prawie 4 tys jak ma w planach. Pójdziecie z torbami. Bierzecie się za pracowników szarych a i na was też kolej przyjdzie. Może i dobrze bo takie firmy istnieć nie powinny. Polska firma. Wstyd. Drogerie w złym stanie półki tak brudne, obskurne że szmatka i płyn do czyszczenia szyb to mało dla pracownika, tu szrubrem lub zębami by trzeba było to potraktować, nawet nie stać na ładne nowe półki was. Kasy, komputery stare wieszają się, trzeba resetować bo nic nie rusza. Coś chcecie zrobić a nie wiecie co. Weźcie się najpierw tam u góry za siebie, zobaczcie na drogerie hebe czy rossmann fakt który zatrudnia pracowników na 3/4 ale wiecej im płaci na tym 3/4. Wszystko zabieracie premie, pożal się Boże macie problem z tymi 10% rabatami. Na ochronę w drogerii nie stać. Monitoring podłączyliście twierdząc że to dla naszego bezpieczeństwa, pilnujecie nas że ta na chwilę kucnęła itd i jak idioci przysyłacie zdjęcia a co ta robi a ta... ... a jak (usunięte przez administratora) kradnie to tego nie widzicie i nikogo nie ma. Nie róbcie z pracowników złodziei, fakt zdarzają się nieuczciwi ale może tam u siebie poszukajcie najpierw złodziei. Może nimi sami jesteście że w każdym pracowniku to widzicie. Odzieży roboczej nie dajecie, tylko jeszcze śmiecie mieć wymogi co do ubioru. Najpierw dajcie a potem swoje standardy wprowadzajcie. Mam dość pracy w tej firmie. Powodzenia z takim podejściem życzę. Po latach pracy rezygnuje.
(usunięte przez administratora)
Gazetka nie zrobiona. Kończymy na spokojnie w czwartek cały dzień. Nikt nas nie zmusi do zostawania wieczorem bo za godziny nocne firma nie płaci. Jaka płaca taka praca. Pozdrawiam.
Pracodawco my poprostu chcemy mieć godne pieniądze za swoją pracę. Tyle rzeczy co my robimy na sklepie a wy ciągle nam pod górkę. Wysokie targety a premia tylko pod warunkiem wyrobienie 100% w ciągu msc TO NIEREALNE ! Może czas pomyśleć o szarych sprzedawcach bo to dzięki nam to wszystko działa.... gdyby nie my na sklepie, menedżerowie regionalni księgowe informatycy dyrektorxy nie mieli by pracy bo kto by wam sprzedawał ..... ale my się nie liczymy w tym systemie ważne że wykonujemy wasze działania i wy macie podwyzki.
U mmie regionalna powiedziała, ze mogę zapomnieć o podwyżce. Jestem na kierownikiem i moj sklep dobrze prosperuje. Kierowniczka w sklepie, ktory jest gorszy pod względem sprzedaży, obsługi(opinie klientów) piknik na kasie urzadzony(chipsiki, ciasto, kawka taka to pozyje)zarabia wiecej ode mnie. Dla mnie to jest kpina.
Lulu A skąd wiesz że zarabia więcej niż Ty? Pokazywała tobie wyciąg z konta bankowego czy jak ?? Bo takie gdybanie to wiesz. Ciężko osądzać kogoś I coś otrzymując deklarację słowna.
A dostalyscie te aneksy odnoście najniższej krajowej??
Dziewczyny uważajcie! Jest cięcie etatów, miało nie być zwolnień a jednak, dostałam wypowiedzenie 2 tygodnie temu. Mało tego!! Kierowniczka kazała mi podpisać wniosek o odbiór nadgodzin NA WNIOSEK PRACOWNIKA(usunięte przez administratora)
Taka jest polityka firmy ,że nie możemy generować nadgodzin ,a kierownik ma przerąbane ,gdy są jakieś nadgodziny.
No jak na porządku dziennym? Dziewczyny poczytajcie o tym. Najlepsze jest to, że byłam na tych nadgodzinch za nią. Jak już wam takie wnioski podrzucaja to mówcie że chcecie na wniosek pracodawcy, to chociaż coś z tego będziecie mieć, o ile was nie zwolnia...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Drogerie Natura (Natura Sp. z o.o.)?
Zobacz opinie na temat firmy Drogerie Natura (Natura Sp. z o.o.) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 386.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Drogerie Natura (Natura Sp. z o.o.)?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 357, z czego 15 to opinie pozytywne, 166 to opinie negatywne, a 176 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Drogerie Natura (Natura Sp. z o.o.)?
Kandydaci do pracy w Drogerie Natura (Natura Sp. z o.o.) napisali 8 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.