Na jakie warunki może liczyć PH? Jest ogłoszenie na lubelskie. Chodzi mi czy te premie są do wyrobienia? I w jaki sposób jest to rozliczane Jakie auto służbowe i xzy można użytkować prywatnie? Z racji tego ze jest to B2b to jak jest z urlopami?
Czy w Einhell Polska Sp. z o.o. poza podstawowym wynagrodzeniem obowiązują jeszcze jakieś świadczenia dodatkowe?
Z jakich konkretnie przyczyn jej odradzasz? Wiesz jakich kompetencji jej brakuje, żeby się nadać? Co trzeba umieć, żeby się zatrudnić i normalnie pracować?
Cześć, Zastanawiam się kto pisze tak bardzo negatywne komentarze i po co poruszane są tematy prywatnego życia szefostwa. Kogo to interesuje kto z kim i dlaczego ? Przecież to praca. Pewnie piszą to dawni PH, którzy się nie sprawdzili lub osoba, która nie potrafi dogadać się z pracodawcą. Pracuję tutaj od 6 miesięcy. Jest OK. Jeżeli ktoś wykonuje swoją prace żetelnie i mu zależy to na pewno się dogada. Firma przechodzi duże zmiany (nowe produkty, nowe cele, nowa struktura). Ja pracuję tutaj 6 miesięcy. Umowa b2b. Podstawa + premia. Narzędzia do pracy dostajemy od pracodawcy. Samochody Skoda Octavia, Ford Focus lub Toyota Corolla. Po 3 lub 6 miesiącach można negocjować warunki wynagrodzenia, oczywiście jeżeli sumiennie wykonuje się swoją prace i są tego efekty (zadania dodatkowe/jakościowe). Pracuję od poniedziałku do piątku po koło 8h i spokojnie jestem w stanie ogarnąć wszystkie tematy. Jeżeli ktoś chce pracować, a nie kombinować, żeby jak najmniej się narobić to polecam.
Z nudów czasem trzeba poplotkować nie? Ty taki święty jesteś? ;-)) To rozumiem że Ty przed jeszcze tymi negocjacjami bo świeżak jesteś i dopiero się przekonasz jak to naprawdę wygląda?
Coś mi tu śmierdzi... 8 godzin z dojazdami czy bez? PO za tym jak ty pracujesz 8godz i nikt sie nie przyczepił że zamało? Woow. Chyba Pani z Akwarium Cie bardzo lubi. Po za tym spokojnie jeszcze przyjdzie na Ciebie czas..
Czasem więcej, czasem mniej, ale średnio wychodzi 8h z dojazdami. Trasy mamy z góry ustalone i możemy wymieniać je pomiędzy poszczególnymi dniami w zależności od potrzeb i oczekiwań klientów (zatowarowania, przebudowy, akcje itd). Nie jest to kwestia lubi, czy nie lubi tylko efektów pracy. Jak masz efekty to masz premię kwartalną. Dodatkowe premie świąteczne też były. Mało wiesz albo tak dużo się zmieniło. Myślę, że pozostali, pracujący obecnie PH podzielają moje zdanie. PS. jak coś Ci śmierdzi pod nosem to pora na kąpiel ;)
Taa może jednak warto się przypatrzyć co z kim bo niektórzy tam pracują tylko dla tego bo są związani z prezesem. 8 godzin Panie to chyba się coś mocno pozmieniało, jak to mówiła Pani z akwarium 8 godzin w markecie a nie na dojazdy. xD Jeśli jesteś masochistą i lubisz jak cię (usunięte przez administratora) to działaj tam dalej.
Skoro takie rozbieżności zauważasz to w którym okresie tak właściwie tu pracowałeś? Szczegóły tego jak jest obecne to tylko ze słuchu wiesz?
Spędziłem w tej namiastce poważnej firmy pół roku. Moje odczucia są tak złe, że nie wiem czy 5000 znaków wystarczy, żeby opisać czemu nie powinnaś/powinieneś tu pracować. Zatrudniając się w niej, nie chciałem wierzyć w pozostałe opinie, które można tu znaleźć. Błąd, ogromny błąd... Nieśmieszny żart - tak w skrócie można byłoby opisać to jak firma różni się od tego, co zostało mi przedstawione przez Panią rekruterkę. Na rozmowie usłyszałem puste slogany o rozwojowym stanowisku oraz pracy w środowisku międzynarodowym. Zacznijmy od rozwoju. To się tu nie wydarza na jakiejkolwiek płaszczyźnie. Firma stoi w miejscu, nie ma żadnej koncepcji, żadnej strategii, ma niejasno określone cele. Sprzedaż utrzymywany jest dzięki kulejącej siatce dystrybucji, która ma wypchać kieszenie tylko 2 osób w tej firmie. Ludzie nie potrafią się ze sobą komunikować. Kuleje to przede wszystkim na linii zarząd – pracownicy. Dyrektor handlowa nie ma kompetencji do obejmowanego stanowiska. Zresztą czy naprawdę chcesz pracować z kimś, kto ma dość własnej firmy? Jej mowa ciała, podejście i osoba po prostu demotywuje do pracy. To nie jest ktoś, kto robi to bo lubi. Chodzi tylko o to, że daje jej to dobre pieniądze. Prezes to kawał chama, który na pierwszej rozmowie powie Ci, że dla niego to nawet nie jesteś młodszym specjalistą, bo nie wiesz co to jakiś tam bilans. Gość nie ma zielonego pojęcia o marketingu, ale ocenia na jakim jesteś poziomie. Manipulant. Bez wizji na firmę. Nie interesuje się nią i tym, co się w niej dzieje. Haj się zgadza i tyle wystarczy. Co jakiś czas zrobi spotkanie dla przedstawicieli, żeby zrobić im pranie mózgu nt. tego jaki to Einhell Polska jest potężny. Dramat. Benefity. Hmmm… .(usunięte przez administratora) to taki z ciekawszych. (XD) Oni nie ogarniają co Ty właściwie robisz, więc odwalasz jakiś szajs w stylu „napisz mi co dzisiaj robiłeś”. Generalnie cokolwiek byś nie zrobił to jest źle. Nie licz na miłą atmosferę, wsparcie czy poczucie, że jesteś w dobrym miejscu i razem osiągnięcie coś wielkiego. Masz być magikiem, który za 5000 brutto poskłada firmę do kupy i zrobi większą sprzedaż niż Makita. Opieka medyczna – jest, ale dopiero po 3 miesiącach. Nic wielkiego. Podstawa. To samo co wszędzie. Zniżki na produkty – coś tam jest, ale dopiero po 6 miesiącach. Powodzenia, że ktoś tam tyle wytrzyma. Budżet (marketing), pieniądze na jakiekolwiek działania. Kampanie online robi tu typ z handlowego, który nie ma potrzebnej do tego wiedzy. Firma jest zarządzania tragicznie, komunikacja leży. Zrobią zakupy na ogromną ilość ekspozytorów (POS) na podstawie wyssanych z palca danych, które przekazuje handlowy. To leży przez kilka miesięcy, bo okazuje się, że jednak nie schodzi. Następnie nie mają hajsu na inne działania. Jeśli już jakimś cudem tu się znajdziesz to musisz prosić się o każdą złotówkę i rozliczać się z każdego grosza. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że mają o sobie mniemanie jakby byli Microsoftem. Rotacja. Gdy zaczynałem w dziale handlowym było 5 osób, w marketingu 3. Teraz są po 2 w jednym i drugim. Wszystkie osoby, które odeszły zakończyły przygodę po 6 miesiącach umowy próbnej. Ludzie muszą tutaj odwalać robotę spoza swoich kompetencji lub po prostu wchodzić w buty osób, które powinny być tu zatrudnione (a ich nie ma) i tworzyć osobny dział. Firma ma łącznie 9 osób z dwójką naszych wspaniałych bohaterów. Jest jeszcze magazyn i serwis, ale oni rządzą się własnymi prawami. Ilość pracy. W sumie jest to dobra firma dla osób, które lubią nic nie robić. Poza okresem styczeń-kwiecień niewiele się tu dzieje. (początek sezonu ogrodowego) Życie firmy określiłbym bardziej jako dogorywanie. Sprzęt. 10-letnie komputery. Jest duża rotacja także łatwo zgarnąć po kimś ekran, głośniki, myszkę… żeby mieć cokolwiek. Jak chcesz mieć lepszy sprzęt to musisz przynieść własny. (pozdrowienia Janie) Dojazd. Tylko auto, nie dojedziesz tam niczym innym. Ewentualnie rower, jeśli masz blisko i jest pogoda. Na koniec wisienka. Uczciwość... . Pierwszy raz zderzyłem się z takim zachowaniem. Z wywieszonym językiem zrobiłem im ponad 40 nadgodzin (w tym soboty) praktycznie za darmo. Dopinałem jeden projekt z firmą zewnętrzną oraz dużą siecią DIY, żeby wszystko odbyło się w terminie (dbając o wizerunek i koszty firmy). Otrzymałem jakieś 15% tego, co powinienem. Pani z akwarium, która zleciła koledze z handlowego, żeby wprowadził mnie w zadanie, kiedy do niej przyszedłem zarzekała się, że ona mi tego bezpośrednio nie zleciła (XD). Poczułem się jakby ktoś napluł mi w twarz. To było po 1,5 miesiąca od mojego zatrudnienia. Wspaniały onboarding. To doskonale podsumowuje jaka jest to firma. Nie liczę, że coś tam się kiedykolwiek zmieni. Na rynku pracy jest obecnie tyle możliwości, że po prostu nie warto. Miejcie do siebie większy szacunek, niż miałem ja. Nie popełniajcie tego błędu. A! Jeszcze premie... . Zapomnij. Miałem w umowie zapis na kilka tysięcy. Nie dostałem ani grosza. #syndromsztokholmski #uciekaj
Tak rzetelnej opinii nie było tu od dawna xd prawda 100%, handlowy tworzą od kilku lat te same dwie osoby + rotacja nowych i ich staż pracy na poziomie nawet nie 6 miesięcy. Marketing - tu staż pracy byl nawet kilkudniowy, więc i tak długo wytrzymales. Jedyne co w ryzach się trzyma to serwis i ochrona xD
Hejo. Szukam nowego miejsca zatrudnienia, więc obserwuję osądy pracowników. Zakładam, że dowiem się jak się pracuje w firmach z Wrocławia. Mam prośbę, napiszcie jaka jest atmosfera pracy w firmie Einhell Polska Sp. z o.o.? Czy firma zapewnia jakieś świadczenia pozapłacowe? Czy jest tam w okolicy jakiś catering lub restauracja? Albo inna opcja na obiady? Moja dziewczyna ma dofinansowane posiłki i nie chce mi się gotować tylko dla mnie. Tomasz
Na jakim stanowisku chciałbyś tam pracować, bo z tego co mi wiadomo zatrudniają tylko wtedy, gdy jest aktywne ogłoszenie. Ze świadczeń dodatkowych mają medicover. Restauracje dowożą opcjonalnie jakieś jedzenie, więc nie ma tragedii. W pobliżu dopiero z 5km dalej jest najbliższy sklep
Cześć Tomaszu. Jest spoko choć czasami myślę, że pracuję w domu wariatów. Jeśli idzie o dofinansowane posiłki w pracy to sugeruję firmę Bombardier z Wrocławia. Zatrudnieni (wiem to od kuzyna, który jest tam zatrudniony) mają tam system informatyczny, dzięki której zamawiają posiłki z dofinansowaniem pracodawcy. Posiłki dowożą przed przerwą, niegdzie nie muszą chodzić. Wybieraj pracodawcę mądrze. Patrycja.
I ludzie często z tych restauracji sobie biorą czy raczej sami swoje przywożą? Ogólnie to jak z przerwami tutaj sytuacja się prezentuje?
Jakie warunki trzeba spełnić, by zostać członkiem zespołu Einhell Polska Sp. z o.o.?
Czy w Einhell Polska Sp. z o.o. występują paczki/bony świąteczne?
Ile jest zmian w Einhell Polska Sp. z o.o.?
Czy o 16 zawsze wychodzi się z pracy w Einhellu? Czy może zdarzają się czasami nadgodziny gdy jest więcej obowiązków? Jak to wygląda w firmie?
Hej, interesuje mnie praca na magazynie. Co powiecie? Opłaca się ? Jaką stawkę dają ? Ile kosztuje karta multisport? Mam 52lata czy wiek dobry? Z góry dziękuję za informacje:)
Czy można w Einhell Polska Sp. z o.o. liczyć na jakieś dodatki?
Wszystkie benefity zostały pousuwane. Dobrze będzie jak się do medicoveru uda zarejestrować.
Czy organizowane są wyjazdy, imprezy, spotkania integracyjne w Einhell Polska Sp. z o.o.?
Jaki jest styl zarządzania kadrą w Einhell Polska Sp. z o.o.?
Zdecydowanie tak. Każdy siedzi cicho bo boi się że wyleci. A handlowców zatrudniają na swojej działalności bo jak powiedziała mi Pani z akwarium wtedy to nie mobing .
Akwarium to szklane biuro kościstej Olki. Jest na środku z którego łowi swoje ofiary przemocy psychicznej.
Co to znaczy na "swojej działalności" musisz załozałożyć własną działalność żeby dostać pracę ? Serio ?
no litości... ona sama zachowuje się jak ofiara przemocy psychicznej i jest słabiutka psychicznie, wyprowadzenie jej z równowagi żeby zamknęła się w sobie jest proste - wystarczy powiedzieć "nie" albo "nie masz racji" :D