W pewnej z jednostek, o której mowa była niejednokrotnie poniżej jeden wielki (usunięte przez administratora) - zarówno poziomy jak i pionowy. Do tego należy dodać fakt wysokości "pensji", która jest w zasadzie śmieszna. Kawki zamiast pracy w pakiecie z obgadywaniem współpracowników, faworyzowanie jednych ponad drugich, jawne układy z kierownikiem, które wypracowane zostały przez dość wysublimowane sposoby... ;) (oczywiście dowody są i czekają na dobry moment). Dodam, że nie jestem jedyną osobą z taką wiedzą i opinią. Jako człowiek, który z ogromną ulgą opuścił powyżej opisany przybytek, ma dobra pracę w branży i dobrą pensję (da się) nie polecam nikomu nabrać się na wizje, które w bardzo krótkim czasie zdają sie mijać z prawdą. Niemniej jednak - dziękuję - to "miejsce" dużo mnie nauczyło i pokazało jak mogło być a jak jest :))
Miałam okazję pracować w jednej z jednostek UMP i niestety nie zapamiętam tego czasu najlepiej. Spotkałam się z bardzo przedmiotowym traktowaniem pracownika oraz podważaniem jego kompetencji na każdym kroku. Ponadto kierownik jednostki niejednokrotnie wprowadzał zamęt wśród pracowników wydając im sprzeczne wytyczne, wymagając wyników "na już". Presja ta powodowała duży stres a z czasem lęk i utratę pewności siebie. Nie polecam pracy w tym miejscu nie tylko ze względu na niskie zarobki i brak wizji awansu, ale przede wszystkim na atmosferę.
Ta uczelnia to kpina, dostałam informację że zostałam przyjęta na kierunek pedagogika o trybie stacjonarnym, po czym godzinę przed planowanym spotkaniem zadzwoniono do mnie, że kierunek stacjonarnie jednak się nie otwiera. Brak szacunku i profesjonalizmu. Jestem osobą dojeżdżającą byłam w połowie drogi i musiałam wracać. Jestem załamana ponieważ ta uczelnia wydawała się pełna podziwu gdy byłam na inauguracji(01.10.2024r.). Dziś zostałam bez studiów, ponieważ odmówiłam innym uczelniom i wybrałam niestety tą… najgorszy wybór w moim życiu. NIE POLECAM
Hej, czy jest możliwość pracy hybrydowej w jakimś dziale (typu księgowość, analizy, kadry) czy raczej tylko praca zdalna okazjonalna (24 przewidziane w KP), chciałam też zapytać czy jest ruchomy czas pracy czy określona godz. rozpoczęcia 7.00/7.30? Czy większość budynków jest przystosowana do niepełnosprawnych? Dziękuję za odp.
A czemu miałoby nie być opcji pracy hybrydowej? Teraz to powinna być norma. Chyba że lubią kontrolować pracowników za wszelką cenę?
Nie dramatyzujecie trochę z tym całym kolesiostwem? Jak wiadomo ludzie lubią stereotypami rzucać. Na któryms z działów pracuje sie względnie dobrze?
Ale co byli zgłaszani do sądu pracy i zostali tam ukarani a w nagrodę dostali awans? Jeśli tak to nie rozumiem co ten ich szef robi ani dlaczego. Przecież to by się do telewizji nadawało gdyby było 100% prawdą.
UMP słynie z kolesiostwa. Największe możliwości naukowe stoją otworem dla tych, którzy mają odpowiednie nazwisko. Było to dla mnie dostrzegalne na etapie studiów, myślałem, że coś się zmieni po czasie, taka sama (usunięte przez administratora)
Też tak myślę ze to jakieś przegięcie poza tym to co tyczy sie w ten sposób studentów nie mówi za wiele o warunkach pracy bezpośrednio. Sa dowody ze to jakkolwiek sie na nie przekłada?
Jakoś naprawdę trudno mi uwierzyć żeby do rękoczynów mogło dochodzić i kompletnie nikt by nie reagował. Jeśli przełożeni niby na to zezwalają to nikt dalej by o tym nie doniósł? Z kim tu jeszcze rozmawia sie o problemach?
Najszczęśliwszym moim dniem w @UMP był ostatni dzień pracy (a właściwie dzień kiedy podjąłem decyzję o rozstaniu z tym pracodawcą). Pracowałem w księgowości i miło tego okresu nie wspominam. Nie wdając się w szczegóły, jeśli lubisz degrengoladę decyzyjną, układy, układziki i nieuzasadnioną pracę po godzinach to praca dla ciebie. W @UMP premiuje się miernoty, ludzie w pełni wywiązujący się ze swoich obowiązków są doceniani dodatkową pracą i obowiązkami. Wisienką na torcie jest specjalista od VAT'u, który zamiast pomagać i służyć współpracownikom radą wszystkich orbraża werbalnie, że nie wspomnę o rękoczynach oczywiście za cichym przyzwoleniem przełożonych, którzy udają, że niczego nie widzą. Reasumując - jeśli cenisz sobie własne zdrowie psychiczne tego pracodawcę omijaj szerokim łukiem.
Narzekacie na zarobki, ale praca w instytucji naukowej to chyba nie tylko kasa, prawda? Liczy się rozwój, i to nie tylko własny ale żeby dać coś dla społeczeństwa. Może z takim podejściem można wyciągnąć wyższe zarobki przy okazji?
witam. na zewnętrznym portalu została wystawiona oferta dla specjalisty ds. zamówień publicznych. Już z samego opisu wiem, że nie ma możliwości na pracę hybrydową. Uniwersytet nie brał tego wcześniej pod uwagę pod kątem tego stanowiska?
Pracy hybrydowej nie ma, ale bez przeszkód mozna skorzystać z przysługujących 24 dni pracy zdalnej.
W ofercie dla specjalisty ds. analiz i rozliczeń, która została teraz niedawno dodana wpisano w mile widzianych, że dobrze byłoby mieć doświadczenia w (usunięte przez administratora) w jednostkach sektora finansów. Zastanawiam się czy to wpływa na wysokość stawki czy chodzi o wybór podczas decydowania się na danego kandydata? jest coś jeszcze co warto mieć a czego nie pisza?
Czy to w ogóle możliwe, by zatrudnić się w Uniwersytecie i nie mieć kompetencji? Teraz niedawno u kogoś zostało to wypomniane. Mnie zainteresowała praca jako specjalista ds. analiz i rozliczeń. Z tego co piszą w treści doświadczenie jednak jest potrzebne? Czy umiejętności są jakoś szczególnie sprawdzane na rozmowie?
Nawet można zostać kierownikiem działu, jak jesteś z ich kliki. Nie wiem na co liczysz. Z pewnoscia możesz zapomnieć o szacunku i docenieniu. Ta uczelnia to jakiś żart. Sprzątaczka ma pensje równą z administracją. (usunięte przez administratora) i udawanie , że nie widzą.
Czyżby kandydat, który pisał tu w grudniu o administrowaniu Linuxa zajął to stanowisko? :D Teraz po spojrzeniu na oferty widzę, że jedynie na Windowsa dziś dodano ofertę. Opowiecie o atmosferze w dziale IT? planuje aplikować
Pracowałam trzy lata. Koszmarna współpraca z jednostką kliniczną, okropna atmosfera pracy, praca zimą w temperaturze poniżej 17 stopni, latem powyżej 30; ale uniwersytet przerzuca się odpowiedzialnością z jednostką klinicznąi temat jest pozostawiony sam sobie i można albo się na takie warunki zgodzić albo złożyć wypowiedzenie. Głupie decyzje przełożonego, który nie ma pojęcia o Twoim stanowisku pracy. Użeranie się z pracownikami z jednostki klinicznej, doświadczanie wielu przykrości i złośliwości od jednej z seketarek. Znajomosci z jednostki klinicznej są ponad Twoja pracę wykonywaną jako pracownika Uniwersytetu, ciągła spychologia. Dział personalny i HR to żart, organizują jakieś (usunięte przez administratora) spotkania jak będą wyliczać pracownikom punkciki żeby okroić im jakiś dodatek. A jak pracodawca chciał mnie zmucić do podpisania umowy na praktyki żeby dodać mi więcej obowiwzkow w etat, to nie mieli nic do powiedzenia, nie wiedzą, mam se sama to jakoś załatwić. Tyle pracowników a propozycja dofinansowania mulstisporta na kwotę 15 zł . Płaca z językiem na poziomie +200 zł do najniższej krajowej i to jak jeszcze systemowa podwyżka dogoni nową najniższą. Można liczyć na bon świąteczny, grusze i 14. Obsługa rekrutacyjna i współpraca między pracownikami uniwersytetu z reguły jest w porządku ale zapewnienie warunków pracy jest na minus. Ostatecznie dorobiłam się wypalenia zawodowego i zalażków depresji.
Traktowalam zatrudnienie w prestiżowej uczelni jak wygraną w Totka, a okazała się porażką. Brak chęci kierowniczki we wdrożenie pracownika w arkana pracy. Powodowanie napiętej i niekomfortowej sytuacji wśród pracowników, frustracja i brak kompetencji to tylko nieliczne bolączki pani kierownik zespołu ŚTiI
Zarobki na tym stanowisku mogą się dla niektórych różnic? Cos jeszcze warto wiedzieć przed złożeniem papierów? Ja to myślę nad administracja systemów, są oferty w tym przypadku, na różne szukają tak naprawdę, mnie Linux akurat interesuje, ale czy w tym przypadku ktoś od Win może zarabiać więcej czy na tym dziale jednak to tak nie działa?
W pewnej z jednostek, o której mowa była niejednokrotnie poniżej jeden wielki (usunięte przez administratora) - zarówno poziomy jak i pionowy. Do tego należy dodać fakt wysokości "pensji", która jest w zasadzie śmieszna. Kawki zamiast pracy w pakiecie z obgadywaniem współpracowników, faworyzowanie jednych ponad drugich, jawne układy z kierownikiem, które wypracowane zostały przez dość wysublimowane sposoby... ;) (oczywiście dowody są i czekają na dobry moment). Dodam, że nie jestem jedyną osobą z taką wiedzą i opinią. Jako człowiek, który z ogromną ulgą opuścił powyżej opisany przybytek, ma dobra pracę w branży i dobrą pensję (da się) nie polecam nikomu nabrać się na wizje, które w bardzo krótkim czasie zdają sie mijać z prawdą. Niemniej jednak - dziękuję - to "miejsce" dużo mnie nauczyło i pokazało jak mogło być a jak jest :))
Mogę wiedzieć na jakim stanowisku pracowałaś, że masz taką opinię o firmie, atmosferze i zarobkach? Trochę mi to dało do myślenia, trafiłam na forum po znalazłam oferte pracy na stanowisku pracownika porządkowego. Wiesz może jak traktowany jest człowiek na tym stanowisku? Lub jaka jest na nim rotacja, zarobki?
Zgadzam się. (usunięte przez administratora), stres,(usunięte przez administratora)i kablowanie. Pensja to żart. A żeby było ciekawiej to osoby na tym samym stanowisku zarabiały zależnie od (usunięte przez administratora). Brak kompetencji I obejmowanie stanowisk kierowniczych to żart. Sprytne ustawianie zamówień, pieniądze lejące się do gardła kolesiostwa. Może czas im pomóc że sceny zejść.
Miałam okazję pracować w jednej z jednostek UMP i niestety nie zapamiętam tego czasu najlepiej. Spotkałam się z bardzo przedmiotowym traktowaniem pracownika oraz podważaniem jego kompetencji na każdym kroku. Ponadto kierownik jednostki niejednokrotnie wprowadzał zamęt wśród pracowników wydając im sprzeczne wytyczne, wymagając wyników "na już". Presja ta powodowała duży stres a z czasem lęk i utratę pewności siebie. Nie polecam pracy w tym miejscu nie tylko ze względu na niskie zarobki i brak wizji awansu, ale przede wszystkim na atmosferę.
No to kiepsko jak nie było najlepszej atmosfery. A co masz na myśli jeśli chodzi o te traktowanie??
Pod tym pojęciem miałam na myśli m.in nie uwzględnianie uczuć innych, patrzenie na ludzi pod pryzmatem tego co osiągnęli, w sensie jak jesteś na początku swojej kariery to w sumie absolutnie się nie liczysz. Poza tym masz robić wszystko tak, aby kierownik osiągnął założone przez siebie cele.
Góra stawia absurdalne wymagania i wymyśla jeszcze bardziej absurdalne zadania/projekty dla pracowników. Kolesiostwo wypracowane do perfekcji. Pracownicy niedoceniani. "Masz to zrobić to jak nie to cię zwolnię". nogi za pas
Podałabyś jakiś przykład najbardziej absurdalnego zadania/projektu? Chciałabym lepiej sobie zobrazować sytuację, bardzo ciekawie to brzmi. Tych tekstów o zwolnieniu nawet nie skomentuje, no bardzo słabo:/ Rotacja przez to niedocenianie pracowników jest widoczna? Chciałam tu aplikować, ale teraz widzę, że muszę to poważnie przemyśleć..
Ja byłam niedawno na rozmowie o pracę w Centrum Nauczania w Języku Angielskim (CNJA). Było miło. Czy ktoś tam pracował i mniej więcej wie jak tam jest?
A po rozmowie co wstępnie można wywnioskować? Ja interesuje się innym obszarem ale na samej rozmowie jeszcze nie byłam. Chcesz jakoś odnieść się z ciekawości do swojej? Było milo czyli to tylko cos zapoznawczego czy może dodatkowo cos sprawdzali? Wszędzie będzie raczej podobnie?
Czy poziom wynagrodzeń w Uniwersytet Medyczny w Poznaniu uległ zmianie od czasu dodania ostatnich opinii? Pojawiły się nowe ogłoszenia na GoWork.pl 7 grudnia.
Mam pytanie odnośnie rekrutacji do Uczelnianego Centrum Obsługi Studenta - właściwie co chwilę jest rekrutacja na stronie uczelni/pracuj. Z czego to wynika? Taka rotacja czy nowe etaty bo jakaś reorganizacja? Złożyłam aplikację na pracuj - nie było odzewu (ale wyświetla się, że było ponad 100 kandydatów). Teraz po jakimś czasie widzę znowu ogłoszenie na stronie uczelni. ze mnie nie wybrali to się nie dziwię, nie mam doświadczenia w pracy administracyjnej na uczelni, ale dziwi mnie że ze 100 osób tak ciężko wybrać następnego do zatrudnienia tylko nowa rekrutacja.
Firmy prywatne i korpo najczxęściej używają zwrotu: w związku z dynamicznym rozwojem firmy, co często jest nieprawdą, w wypadku UMP rotacja jest spowodowana skrajnie niskim wynagrodzeniem, brakiem możliwości rozwoju, mentalność kierownictwa rodem z (usunięte przez administratora)
Odnosisz się w tym momencie do kwestii odejść, a co z przyjęciami? czy mimo wszystko są tworzone kolejne stanowiska pracy? ile ich docelowo mogło być w ubiegłym roku a ile jest ich teraz?
Znowu jest ogłoszenie na (usunięte przez administratora) i stronie internetowej uczelni w tym dziale. Ja aplikowałam w zeszłym roku i nie było odpowiedzi (nawet zaproszenia na rozmowę), więc chyba teraz odpuszczę. Pracowałam w administracji, ale nie na uczelni.
Czyli ogólnie to już odpuściłaś? Co do tego doświadczenia to było ono z innej uczelni, tak? ciekawa jestem czego zabrakło, czy jest tu ktoś kto mimo wszystko się dostał i by opisał aktualne standardy? Interesuje mnie tez to czy jest w ogóle jakaś szansa na awans, jaka jest teraz struktura?
Tragedia, ta uczelnia powinna być na poziomie z uczelniami ukraińskimi, na wysokim poziomie na UMP oferuje nepotyzm. Jedyny plus to wypłata o czasie. Kolesiostwo, swatanie lekarzy powszechnie zachwalane...rodzin lekarskich mam po dziurki w nosie
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Uniwersytet Medyczny w Poznaniu?
Zobacz opinie na temat firmy Uniwersytet Medyczny w Poznaniu tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 18.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Uniwersytet Medyczny w Poznaniu?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 11, z czego 0 to opinie pozytywne, 10 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!