Czy kiedyś zwrócili wam uwagę o wyjście 5min wcześniej albo krócej? Sprawdzają wybicia nadgorliwie, robią problem?
Raczej tego tak szczegółowo nie pilnują. Dopiero duże odchylenia. U nas czepiali się o zamykanie rolety za 5, chociaż i tak sklep opuszczaliśmy o godzinie 21. Więc teraz rozliczamy się za 5, a punkt 21 stoimy pod bramą,żeby ją opuścić gotowi do wyjścia. Nikt za nadgodziny nam nie płaci. Nie raz się przyjdzie za 15 i odbije i też tego nie doliczają jako na plus. Więc wejście do sklepu równo 9 i wyjście równo 21. Płacą nam za (usunięte przez administratora)
Ta firma to jakiś dramat. Zwolniłam się stąd jakiś czas temu i była to najlepsza decyzja w moim życiu. Praca na magazynie łatwa nie jest ale czego można oczekiwać od pracownika kiedy daje mu się najniższą krajową??? (usunięte przez administratora) po 20 km dziennie, nadgodziny płatne nie są, stawka premii losowana chyba na kole fortuny bo pracując tak samo z miesiąca na miesiąc premii było coraz mniej. Żałuję że nie widziałam tej strony wcześniej bo na pewno nie popełniła bym tego błędu. Góra mogla ci tego samego dnia powiedzieć że trzeba zostać 2h dłużej bo przecież pracownik po pracy żadnych planów nie ma ale jak chciało się odebrać nadgodziny to już problem był. Kiedy nie było dla ciebie pracy to urlop przymusowy z dnia na dzień a jak miało się jakieś plany to już dni z urlopu nie było ????. Zgadzam się z osobą która dodała opinie w grudniu - praca w kamieniołomie była by lepsza. Na te czasy i taka pracę mogliby podwyższyć stawkę lub premie bo jak tak dalej pójdzie to ta firma upadnie. Szczerze mówiąc to i tak jestem w szoku że nadal istnieje bo ubrania które projektują to straszna tandeta np. t-shirty które zrobili w edycji świątecznej ????. Nie róbcie tego błędu i nie wysyłajcie tam CV.
A ja uważam, że to wszystko zależy od danego salonu. W jednym jest ok, a w innym beznadziejne. Jeśli masz fajny zespół, dobrego kierownika, to nie jest źle. Praca w handlu z reguły jest niewdzięczna. Ważne czy w Twojej placówce umiecie sobie fajnie zorganizować pracę, możecie na siebie liczyć, nie dołujecie się wzajemnie tylko wspieracie.
Jak tam wizyty tajemniczych klientów? Odbywają się w Waszych sklepach? Jak wyglądają?
Co się dzieje w Rzgowie?
Została tylko jedna dziewczyna z 6 . Teraz jaśnie pan K. regionalny w całej swej mądrości sam (usunięte przez administratora).na zmianę z innymi madralami z centrali. Dziewczyny miały dość więc odeszły razem z kierownictwem sklepu.
Same złożyły wypowiedzenia. Niestety tylko regionalna jedynkowych się zastanowiła że jest coś źle. Pan K. i pani (usunięte przez administratora) od outletów chetnie podpisali złożone wypowiedzenia i na koniec jeszcze (usunięte przez administratora) ludzi na kasę bo nie zwrócili zaliczek na remanent . Audyt oczywiście wyszedł bardzo dobrze ale to tylko wg firmy zewnętrznej. Big star miał INNE zdanie. Kierownicze stanowiska obsadzane (usunięte przez administratora) znajomymi co by chcieli tylko palcem pokazywać ale broń Boże pracować . Długo by opowiadać ... Kilka lat temu to była zupełnie inna firma. Teraz to (usunięte przez administratora) delikatnie mówiąc. Szkoda że reszta dziewczyn ze Rzgowa milczy ale to zrozumiałe że im już nie zależy.
Rekrutacja na zapleczu. Bardzo fajna pani kierownik, miła, sympatyczna.
Ostatnie stanowisko pracy gdzie się pracowało , jakie były moje obowiązki, pytanie co zrobić jeśli klient chce oddać towar a zwroty tylko na kartę podatkową.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Kierownicy jak tam wasze podwyżki? Czy jest już coś wiadomo ?
Tak jest wiadomo… wiadomo jest że nowe osoby bez doświadczenia funkcyjnego, bez stażu w firmie dostają więcej o pare stow. Czym to jest podyktowane ? - Na te pytanie niestety nie jestem w stanie wam odpowiedzieć Co w takim wypadku zrobić? A co pozostaje .. zmienic prace, do tej pory tego nie mogę zrozumieć że firma cały pijar HR woli stracić stałych pracowników a nowym są w stanie zaoferować znacznie więcej. Ja nie będę się poniżać z takimi zarobkami względem nowej osoby która nic nie wie i będzie wydzwaniać co jak zrobić a na koncie między nami ma być spora różnica, jeżeli Big Star nie jest w stanie docenić mojej pracy zrobi to inny pracodawca.
O to samo chciałam zapytać czy kierownicy i zastępcy dostali podwyżki a co za tym idzie aneksy do umów. Z tego co wiem ma nie być podwyżek czyli kierownik i zastępca będą pracować za podobną kasę co nowy sprzedawca super pogratulować firmie.Ale kasa na reklamy nowej linii eventy to jest a ludzie mają pracować za jałmużnę????
Ściema ! Niekorzy zastępcy oczywiście NOWI zarabiają tyle co kierownicy bez podwyżki, oraz nowy/a kierownik/kierownicza zarabiaja o dobrych pare stów więcej. Więc jak to jest droga firmo na nowych osobach się nie oszczędza jednak ? Tylko na starych wiernych pracownikach szukacie oszczędności ? Dobrze wiedzieć:) tylko nikt tutaj nie będzie siedzieć za pensje podobna do sprzedawcy weźcie to sobie pod uwagę.
Nie wierze w to, że kierownicy maja podobne pensje do sprzedawcy. Macie płacone za każdy wskaźnik, a sprzedawca nie ma płacone. Macie płacone jak sklep zrobi 100 % planu, mało tego macie do wykonania mniejszy plan niż sprzedawca. A prawie płacone na tym samym poziomie co sprzedawca. Ciagle narzekacie i narzekacie. Tego mało tego mało. Jak wam mało to mogę powiedzieć jak inni tutaj -albo zmień prace albo pnij się wyżej.
Łatwo powiedzieć bo sprzedawcy wzrasta najniższa krajowa i w lipcu znowu wzrośnie, sprzedawcy nie interesuje jak sklep nie wyrabia planu bo to kierownik się tłumaczy tak samo jak cokolwiek w sklepie nie gra to sprzedawca się wypnie i nara. O inwentaryzacji rocznej rekrutacji itd nie wspomnę. A i jak coś zginie to oczywiście kierownik tego nie dopilnował mimo że to sprzedawca był na zmianie bez kierownika. Mogę tak wymieniać i wymieniać co z tego ze kierownik ma mniejszy plan skoro jak masz większy do wyrobienia i wyrobisz to masz logicznie więcej zapłacone. :)
Sama sobie wybierałaś zespół , wiec pretensje miej do siebie. U mnie takiego czegoś nie ma. Każdy odpowiada tak samo i każdy się wspiera jak tylko może.
Ludzie, to że niektórzy ledwo dodają 2 do 2 to zdążyłam zauważyć a cierpliwość mam wyrobiona ale jak można nie mieć wyobraźni ? Wyobraź sobie ze czasami zespół już istnieje … szok i w pracy pracują różne osoby i nie zawsze każdej osobie zależy żeby się wspierać itd czasami jakiś sprzedawca po prostu przychodzi do pracy odwalić szychtę i ma w (usunięte przez administratora) odpowiedzialność wsparcie i Bóg wie co jeszcze .. i tak to tez jestem w stanie zrozumieć jednak moje podejście takie nie jest i właśnie dlatego nie będę zarabiać podobnie do sprzedawcy bo taki byl temat przewodni na który odpisałam. A podwyżki i wynagrodzenie nie jest równo przyznawane i nie wiem od czego zależy ale raczej nie od wyników.
Plany kierownik ma mniejszy przez co ma mniejszą pensje, i przy sprzedawcy z wyrobionym planem nie ma wtedy duzej roznicy w wynagrodzeniu
Ja i mój zastępca dostałyśmy podwyżki, naliczane od lutego. W prawdzie nie takie o jakie wnioskowałyśmy ale są i w lipcu będziemy pisać wniosek i kolejną jak podniosą najniższą krajową. Piszcie maile do skutku ????
Hej no właśnie ile można dostać podwyżki tak mniej więcej ? Dołączam się do pytania dajcie znać
(usunięte przez administratora)
Nie ma oferty na stanowisko, więc pewnie gdzieś jest ;) może w kwietniu do nas przykica i go poznamy wreszcie
Mówisz o sklepach outlet ?
Dalej sprzedawcy pracują na wysokości bez przeszkolenia i badań BHP jak w 2014? Bo drabina powyżej 1m wymaga zgody lekarza, a w 2014 nie było mowy o pracy na drabinie w umowie ani w skierowaniu na badania, a mycie witryn na ponad dwumetrowej drabinie to praca na wysokości, podawanie spodni spod sufitu i wieszanie posterów na linkach pod sufitem RÓWNIEŻ!
Posterów już nie wieszamy, od mycia witryn każdy może sobie załatwić firmę myjącą, a spodnie nie są po sam sufit. periodt
Badania lekarskie przed zatrudnieniem są, w umowie też jest napisane o pracy na wysokościach. Witryny chyba w większości sklepów są myte przez kogoś z zewnątrz a nie pracowników BS
Czy jako sprzedawcy jesteście w stanie wyrobić swoje indywidualne plany?
Całych planów nie, w moim sklepie jest słabsza sprzedaż spodni więc tego mi się nie udaje wyrobic.
Oczywiście ze nie , bo sprzedawca ma o wiele więcej niż kierownik, a musi wymontować także Jego obowiązki bo zastępcy nie ma. Kierownik premie ma za wszystko łącznie za wskaźniki a sprzedawca nie ma nic mimo tego ze tez na nie pracuje. Fajnie by było gdyby firma doceniła każdego pracownika . Przede wszystkim po co nam kierownik??? Przecież my robisz wszystko to co on ???? i tak samo jestem teraz odpowiedzialni za sklep . Kierownik pójdzie na urlop to spada wszystko na moja głowę
No to sama dajesz się ładować wdupala. To że nie ma kierownika nie znaczy, że musisz robić coś co nawet nie należy do Ciebie. Proponuje zapoznać się z obowiązkami swojego stanowiska i ograniczyć się tylko do nich.
U nas dla odmiany kierownik robi wszystko to co powinien kierownik plus robię wszystko to co sprzedawca jak ktoś pójdzie na l4 albo zmieni prace. To po co nam sprzedawca ? Idąc tym tokiem myślenia
Na pewno nie robisz wszystkiego co kierownik, poza tym on ma swój plan a ty twój, więc tobie premii za wyniki nie zabiera. Jak ci to tak przeszkadza i faktycznie przejmujesz obowiązki kierownicze to startuj na zastępcę
Jakie rekrutacje ? Na więcej sprzedawców ? Przecież są redukcje itp
Oni tak na poważnie z konsekwencjami z kart? Teraz będą zwolnienia? A jeżeli ktoś wcześniej nie nadużywał kart, a teraz po tej informacji wyjdzie, że raz mu się zdarzyło, to będzie upomnienie, czy od razu wylot?
W regulaminie zapisano ,,Użytkownikiem Programu lojalnościowego BIG STAR PREMIUM CARD II może być pełnoletnia osoba fizyczna, posiadająca pełną zdolność do czynności prawnych, mająca miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, będąca konsumentem w rozumieniu art. 221 Kodeksu cywilnego i Uczestnikiem sieci BIG STAR (dalej jako: Uczestnik)." Nie mogą dyskryminować członków rodziny, bo spełniają wymagania zawarte w regulaminie. Nie mogą zabronić założenia karty tacie , wujkowi czy cioci, jeżeli robi w naszym sklepie zakupy, jest konsumentem. Nigdzie nie ma zapisanej grupy ludzi, która została wyłączona z programu, bo to dyskryminacja. Jeżeli mój wujek co 3ci dzień robi zakupy i skanuje kartę, to znaczy , że należy mnie zwolnić?
Dla mnie to jest bez sensu, miałyśmy sytuacje gdzie nasz klient robił zakupy kilka razy w miesiącu i temu klientowi zablokowali kartę. No tak pewnie myśleli,że nabijamy na siebie. Śmiech na sali, wstyd przed klientem ponieważ robi naprawdę spore zakupy a tu niespodzianka karta zablokowana. Do tego trzeba było się dopominać aby odblokowali. Trochę czasu to zajęło,pewnie musieli sprawdzić kamery czy to broń boże nie jest nadużycie karty. Nawiązując do tematu kamer, dzwonią jeszcze do Was regionalni z informacją,że oglądają kamery !? od jakiegoś czasu cisza.Chyba się wystraszyli czytając pewne komentarze. Nie mam z tym problemu, chcą niech oglądają ale mega krępujące było to jak zadzwoniła z informacją, że ogląda.Ja i moje koleżanki z pracy jesteśmy tego samego zdania. Po co te telefony !!!!!! Pracować i obsługiwać trzeba, nikt za nas tego nie zrobi. Pozdrawiam wszystkich
U nas znowu były takie sytuacje, że zatrudniliśmy pracowników na umowę zlecenie, którzy pracowali na pojedynczych zmianach. Nie posiadali swojego kodu, żeby było wiadomo, że ten paragon należy do niego, tylko wszystko było nabijane na pracowników na umowę o pracę, którzy posiadali kody i w umowie mieli obsługę klienta. Dlaczego pracownik na umowę o pracę ma cierpieć, ponieważ paragony są do niego przypisane, ale takiej transakcji nie dokonywał.? Dobrze, że zmienił się zakres obowiązków i teraz zlecenie ma swój kod i paragony przypisane do siebie, jak również posiada plan sprzedażowy.
Wymyślacie bzdury o tych kartach, jedno i to samo piszecie od grudnia. Nikt nikogo nie zwalnia, bez histerii. Jeden mail był o to a roztrząsacie sprawę tak długo. Jedna pracownica chciała sobie dorobić punktów na zakupy w BS to skanowała swoją kartę, pewnie jak klienci nie mieli swojej własnej i nie chcieli założyć. Czy to było aż takie złe to nie wiem, ale kręcicie jeszcze większą aferę. Pewnie za karę nie dostała premii ani kasy na Edenred, no trudno.
Nie wiem czy to takie nic, bo pewna RKS, której już nie ma, wręcz twardo wymuszała żeby było ponad 70% użycia kart i kazała skanować przypadkowe numery kart, jak klient nie miał i nie chciał miec, nie wiadomo jak to teraz wypadnie w obecnej analizie użycia...
Właśnie nie jeden i ten sam mail. Bo my otrzymałyśmy któryś z kolei mail o tym, że konsekwencje będą poważniejsze. Że już jeden pracownik musiał zwrócić kwotę jaką wykorzystał z karty, że będzie wpisywana negatywna nota do akt o wyłudzanie. I kolejnymi kondekwencjami przy nadużyciach będą zwolnienia.
Każdemu gadają to samo. Toćka w toćke, aż w pewnym momencie ciężko ich wziąć na poważnie.
To ciekawe, u mnie na sklepie nie ma takich problemów i więcej maili nie było. Trzeba było nie kombinować, chytry traci 2 razy.
To nie były maile kierowane typowo do naszego sklepu, tylko oznaczane było wiele sklepów. I nie podawali kto dokładnie poniósł karę.. Z imienia ani z jakiego sklepu..
Czy tylko mnie śmieszy i jednocześnie przeraża wizja klienta wychodzącego ze sklepu z 5 rzeczami bez torby ? Ja osobiście nie chciałabym nieść ubrań w szmacianej siatce na ziemniaki za 8zł…
Ciekawe co to będzie jak sprzedam papierową torbę klientowi, który kupi tylko 4 t-shirty... Nagana? Dyscyplinarka? Drogi big starze... to jest żałosne i może ma marketingowe uzasadnienie, jednak wizerunkowego za grosz. Życzę powodzenia!
Żenada co oni wyprawiają jak im nie wstyd ,i do tego jeszcze strachy na Lachy jak się zapakuje w dużą torbę po prostu (usunięte przez administratora). Na produkcję paskudnych perfum ich stać a na torby nie wstyd przed ludźmi firma sprzedaje spodnie już za 379 zł to tą szmacianą torbę powinna dać gratis.
My tak robimy. Pokazujemy dwa rodzaje toreb.. Bawełniana za 8zl i ogromną papierowa za 1,50 i klient, który kupuje 1 t-shirt albo 1 parę spodni wybiera papierową.
Przejrzyj dokładnie maila :* zostało wysłane polecenie służbowe że przy zakupie małych rzeczy jest zakaz sprzedawania duzych toreb papierowych, mozna proponowac tylko cotton bagi. Dopiero przy zakupach wiekszej ilosci ciuchow mozna zaproponowac torbe papierowa. (usunięte przez administratora)wiem, chore to jest… totalnie… i jeszcze jako polecenie sluzbowe. (usunięte przez administratora)jak to zobaczylam
I ci klienci którzy nie rozumieją ze jak to nie ma torby papierowej w sprzedaży... Wstyd. Jeden z najgorszych podjętych kroków w tej firmie. Każde sklepy posiadają w sprzedaży torby papierowe, ale u nas oczywiście marketing na 1 miejscu,i to my musimy się użerać z klientami..
Ostatnio robiłam zakupy w innej firmie modowej. Dostałam torbę bez proszenia o nią i ro ZA DARMO. Dobrej jakości torba z grubszego papieru - a'la prezentowa; i na dodatek ze sznurowanymi uszami. Da się? Da się. Takim podejściem sklep zyskuje w oczach klienta a nie traci jak u nas
Ile wynosi premia za wyrobienie całego planu miesięcznego na stanowisku sprzedawcy? 1/2 etatu
Testy zdane moi mili ? Pochwalcie się ile punktów mieliście :)
U nas wszyscy 20, 22, 25/25, wystarczyło zapoznać się z materiałami, nie rozumiem, jak możecie chwalić się na forum, że prosta kolekcja jest dla Was zbyt trudna do opanowania wiedzy, słabe i serio takie wpisy nie świadczą dobrze o wypowiadających się tutaj
A do czego przyda mi się wiedza w jakich rozmiarach występuje dany produkt? Co mi z tego, że produkt jest do 5XL, skoro ja na sklepie będę miał tylko rozmiary S - XL, bo reszta rozmiarów zdąży się sprzedać i będzie uzupełniona lub nie XD Owszem, mogę zamówić klientowi przez internet, ale jaką mam pewność, że dany rozmiar będzie dostępny? Mogę przecież sprawdzić na stronie i ewentualnie zamówić. Już nie mówiąc o guzikach, czy logo w kolorze antycznego złota... Klient, który o tym usłyszy na pewno kupi towar, bez względu na cenę...
A gdzie można sprawdzić Wyniki tego testu bo my jak rozwiązywałyśmy to nie było na końcu punktacji ani nic?
Co myślicie o tym że firmy nie stać na papierowe torby dla klientów którzy zostawiają u nas gruby hajs a na kartoniki do autentica już tak?
Do tak drogiego towaru to torebka powinna być za darmo no ale to tylko my musimy robić z siebie pajaców przed klientami .Spodnie za 379 zł i klient wychodzi z nimi pod pachą a taka renomowana firma by się wstydzili (usunięte przez administratora) z siebie robią
Ile trzeba mieć %wyrobienia aby być starszym sprzedawcą a ile na doradcy klienta? Aby podejść do testu
Plan trzeba wyrabiać na poziomie 85% przez 9 miesięcy na starszego, 90-95% przez 12 miesięcy na doradcę.
Gotowi na jutrzejszy test ?! Co uważacie o promocji Bon -50zł na kolejne zakupy, jakie odczucia, realizacje ?
Bony to żenada ,już nie za 250 można go zrealizować tylko za 300 brawo i do tego ważny jest 3 dni i można z niego skorzystać od następnego dnia to dopiero rarytas dla klienta w dopiero to mają u nas przez całą sobotę tylko jedna osoba chciała taki bon no ale na internetowym można było zrobić promocję-50 na drugą parę spodni .Test do czego niby jest potrzebny co nam po tej wiedzy jak ludzie patrzą na cenę wywalone mają na kroje materiały itp.Liczy się cena a znając firmę w ostatnim czasie to będzie kosmiczna.
To samo uważam. Najgłupsza promocja. Jeszcze jakby można było tego samo dnia wykorzystać, sugerując klientowi, że jeżeli zakupi np dwie pary spodni to na drugą parę mu dam 50 zł rabatu. To by bylo spoko..
A tak to klient może przyjdzie jutro, a może nie - i patrząc na reakcje klientów, obstawiam tę drugą opcję. Droga centralo, rozważcie powrót do wykorzystania bonu tego samego dnia - przecież liczy się TU i TERAZ, a wy bardzo często wychodzicie naprzeciw oczekiwaniom klientów
Jak tam po szkoleniach z nowej kolekcji? przygotowani na sprawdzian?
Czytanie prezentacji z kartki nazywasz szkoleniem? Dowiedzialas się czegoś innego niż pisze w prezentacji. Ja nic ze szkolenia nie wyniosłam. Weryfikacja wiedzy , a sami nie potrafią odpisać na maila w terminie .
Bez przesady. Nie tragizujcie. Firma ma wiele za uszami, ale to, że chce sprawdzić wiedzę pracowników dotyczącą produktów, które sprzedajecie nie jest dla mnie niczym dziwnym. Jeżeli pracujecie w urzędzie, kadrach, księgowości to też musicie znać przepisy. Jeżeli sprzedajesz materace, odżywki dla sportowców, garnitury itd. to wiedzę produktową musisz mieć w małym palcu. A tu krótka prezentacja, z którą trzeba się zapoznać i wielki problem, bo będzie z tego banalny test. To nie przepisy Kodeksu Karnego i rycie po nocach W głowach wam się przewraca. Serio. Podejście niektórych ludzi rozkłada mnie na łopatki. Jak masz zachęcać, przekonywać klientów, walczyć z ich cenowymi obiekcjami, jeżeli nie znasz asortymentu, na którym pracujesz? Jeżeli banalna prezentacja stanowi dla was problem, to może warto się zastanowić czy akurat w tym przypadku problem jest w firmie, która wymaga od swoich pracowników znajomości asortymentu czy w leniach śmierdzących, które myślą, że największą wartością dodaną jest tylko ich obecność w pracy i łaskę robią, że w ogóle do niej przychodzą.
Wiedzę można nabyć w takiej odzieżówce poprzez doświadczenie. Dlaczego sucho musimy wkuwać czy kurtka ma guziki pozłacane, posrebrzane czy z marmuru? Wkuwanie i test przed otrzymaniem fizycznego towaru, który możemy zobaczyć i dotknąć? Ja mogę otrzymać produkt i po którymś razie poprzez proponowanie go klientom zapamiętać jego skład, guziki czy wykończenie, a nie sucho wkuwać z podręcznika czy prezentacji. Nikt nie jest encyklopedią, która zapamięta nazwę każdego produktu, jego skład, czy takie pierdoły jak ilość guzików, kieszeni czy występowanie odcieni.. Dla mnie to jest po prostu porażka. Nikt nie mówi o braku wiedzy, ale uczyć się sezonowych produktów? Taa przecież to Authentic, zostanie z nami na dłużej... Jak wszystko w tej firmie. Za pół roku wymyślą coś innego i co ci z tej wiedzy? To wszystko produkty sezonowe. Ja się będę uczyć sweterków, ich składu i kroju,a za rok ..zimą otrzymamy już całkiem inne.. Po to są metki, żeby dyskretnie przeczytać skład produktu i zawieszki, żeby doczytać czy to lycra czy lyocell czy cokolwiek innego. Test pokazał co jest dla firmy najistotniejsze.
Cześć dziewczyny, czy u was też się zwalniają dziewczyny przez regionalna? Która jest bardzo nie uprzejma, nie wywiazuje się ze swoim obietnic a czepia się innych?
A dlaczego się przez nią aż zwalniają? Nie można tego rozwiązać w inny sposób? Pamiętajcie, że nad regionalną zawsze ktoś jest wyżej. Jeśli nie można z nią dojść do porozumienia to trzeba próbować innych sposobów. Nie jestem zwolennikiem takich rozwiązań, ale czasami nie ma wyjścia. Jeśli nie możesz liczyć na pomoc regionalnej, bo to np. zwykła karierowiczka, która zawsze trzyma stronę firmy, to trzeba próbować dzwonić lub pisać do ludzi w centrali. Spróbujcie bezpośrednio do kadr, HR, Agnieszki czy do kogo tam potrzebujecie.
W kadrach w niczym Wam nie pomogą, siedzą piją kawy i plotami żyją. Radzę Wam lepiej poszukać nowej lepszej pracy poza tą firmą. Najgorsze miejsce w jakim pracowałam w życiu. Nawet Regionalnych których zwalniają i tak zatrudniają w innych sieciówkach. Jeden wielki splendor.
Bo z tym się nie idzie do kadr tylko do MP oraz AP. To nie jest tak że przez jedna osobę nawet jeśli to jest rks maja się zwalniać ludzie.. bo jako rks powinno się umieć chodzić na kompromisy i umieć dogadywać z ludźmi i mieć dla nich szacunek a nie mieć wyniosłe ego.
Ogólnie wątpię, żeby ktoś wyżej w czymś pomógł. My się dla nich nie liczymy. Jesteśmy najniżej w hierarchii, dlatego jeżeli są dwie rozbieżne wersje, że pracownik, dajmy na to Kasia z małej pipidówy dzwoni do Agnieszki P. i przedstawia swoją wersję, że ktoś jest niekompetentny, że RKS na wizycie zachowuje się tak i tak. I będzie taka Pani RKS koleżanka Pani Agnieszki, z którą sobie heheszkuje, zna i ma lepszy kontakt , bo wiadomo, że bliżej góry są RKSi niż my, więc może z grzeczności przytaknie i powie,że porozmawia z RKS, ale szczerze wątpię, że coś się zmieni..
Nic nie zmieni , bo sama A.P jest nie kompetentna i tylko w Big Starze mogą zatrudnić osobę która w retailu nie pracowała . Rks są tak kompetentni jak błyskotliwe sa witryny z manekinami bez tułowia z bluzami na stosach
Nie każdy się nadaje na takie stanowisko. Co do niektórych regionalnych już podjęłam kroki prawne, mobinng, pretensje bo człowiek na l4, obserwowanie pod salonem co robimy. To jest prześladowanie .
Bardzo dobrze napisane. W tej firmie jest jedna polityka, masz być marionetka w ich rękach. Pracować za najniższa krajowa i być z tego powodu dumnym.
Zrobłam mega obrót w styczniu podań limit i dostałam 350 premi tak docenia big star?
Ale pewnie sklep nie wyrobił 100%. Dlatego taka marna premia. Nam jak się udało sklepowy wyrobić i swój inndywidualny , to premia była jakoś około 600 zł.
Czy zostały doładowane już wam karty lunchowe? I czy korzystając z tych dwóch płatnych dni opieki na dziecko do lat 14, również zabierają wtedy hajs z karty? Czy w regulaminie uwzględniona jest tylko opieka ze względu na chorobę dziecka albo l4 pracownika, które wpływają na to, że komuś nie doładują karty?
Czy macie może jakieś informacje od regionalnych czy kierownicy i zastępcy dostaną jakieś podwyżki w najbliższym czasie?
Podwyżki OT TAK ? Proszę cię, nie ta firma. Nie napiszesz nic nie dostaniesz. Nawet jak napiszesz nie wiadomo jak będzie.
Bardzo proszę firmę o informacje zwrotna co z podwyżkami dla Zastępcy i Kierownika, mamy pracować na tych samych warunkach co sprzedawca ?
to niech się nie zdziwią, że kierownicy i zastępcy zrezygnują ze stanowisk na jakich są ,bo różnicy w wypłatach nie będzie żadnych a jednak odpowiedzialność za wszystko większa
Dziewczyna która pracuje jako sprzedawca w sklepie 4 miesiące ma mieć taką wypłatę jak zastępca który pracuje 7 lat ;D Brawo firma, ale jak tak będziecie postępować to sami staniecie za kasą i będziecie klientów obsługiwać, bo w waszej firmie nikt nie będzie chciał pracować - już nikt nie chce ;p
No już to widzę jak wszyscy będą rezygnować ze stanowisk,zastępcy i kierownicy mogą liczyć na podwyżkę ale może od lipca gdy po raz kolejny najniższa krajowa pójdzie w górę. Niestety taka (usunięte przez administratora) firma.
ja rezygnuje ze stanowiska zastępcy ,bo między mną a sprzedawcą jeest dokładnie 60 złotych różnicy :D
No ja to się zwalniam za niedługo, bo wiem, że mogę zarabiać więcej a w każdej innej firmie dostanę więcej niż tu. Niby taka prestiżowa firma a tu proszę, brak pieniędzy na pracowników. Mam nadzieję, żę za kilkanaście lat będę przeglądać wiadomości i zobaczę artykuł o upadłości tej firmy.
Firma sama w sobie jest spoko tylko ludzie tam zarządzający są (usunięte przez administratora) warci byle napchac swoje kieszenie a szarego pracownika mają za nic.
Chciałabym poznać wasze zdanie kierownicy. Czy będziecie się w jakiś sposób starać o podwyżki dla Was jak i swoich zastępców ? Ja mam zamiar dzwonić jutro do regionalnych co oni na ten temat uważają ,czy to jest sprawiedliwe. Bardzo się cieszę, że najniższa krajowa poszła w górę i ludzie będą mogli więcej zarobić, bo na premie sprzedażowe jak wiemy nie ma najmniejszych szans, mało kiedy jaki sklep wyrabia tak dowalają targety i wskaźniki ( gdzie przy promocji dać do zrobiena avb na poziome 240 ) gdzie większość rzeczy są po 15 czy 19 złotych, bo oczywiście nowych spodni za 370 nikt nie kupuje. Jak bedą kazali czekać do lipca na podwyżkę to niech się uderzą w głowę, bo nikt na takie zasady nie pójdzie. W takim razie niech teraz też sprzedawcy układają grafiki, piszą każde jedno wytłumaczenie do regionalnych, czy załatwiają wszystkie sprawy jakie ogarnia kierownik jak i zastępca, Oczywiście nie mam na celu obrażenia sprzedawców, bo naprawdę ich doceniam, że jeszcze tutaj wytrzymują, ale niech firma w końcu się weźmie w garść i doceni jakoś swoich wszystkich pracowników. Aktualnie nie popisali się niczym.
ktoś pisał o ogólnym mailu do wszystkich, gdyby sklepy się zjednały i każdy kolejny przesłał takiego maila i dołączył to nie mieli by wyjscia i musieli by coś odpisać w sprawie nierównych pensji dla sprzedawow zastępców i kierowników
Spójrzmy prawdzie w oczy, sprzedawca robi dużo rzeczy nawet te które nie leżą w jego obowiązku. Jako zastępca w większym salonie widzę jak nierówno podzielona jest robota. Nie ma kierownika - ktoś musi wysłać dokumenty, wydać utarg, ogarnąć reklamacje czy wypełnić durne ankiety. Jedyne co kierownik robi więcej to ogarnia grafik i wysyla dokumenty miesięczne.. Do tego my mamy premie za wskaźniki, a sprzedawca nie. Tym bardziej, że kiero ma najmniejszy plan. Ja mam tylko 300 zl brutto wircej niz sprzedawca. Jakos nie pluje jadem z tego powodu bo ta granica jest cienka...
To chyba u Was tak jest . U nas kiero jest na zakończenie miesiąca , na początku miesiąca , na wysyłkę reklamacji zawsze . Wszystko bierze na siebie i to ogarnia . Zastępca robi te wszystkie rzeczy gdy jest na urlopie . A ankieta jest codziennie wiec nie przesadzajmy ,ze to takie męczące dla Ciebie . Każdy ja robi nie tylko ty . Może musicie pogadać ze swoim kierownikiem a nie wylewać tutaj anonimowe żale . Mogę dać sobie uciąć rękę , ze twój kiero nie robi planu na poziomie 100% tylko robi to z duża nadwyżka .
No to może u was. U nas np. sprzedawca robi za (usunięte przez administratora) i żadne rozmowy nic nie dają się. Plan jasne że robi..kosztem reszty załogi . Nie długo nie będzie miał kto pracować bo ludzie mają dość.. poza tym u nas np nie ma zastępcy
U nas też jest tylko kierownik I trzech sprzedawców i tak już od trzech miesięcy i powiedzieli że nie przewidują zatrudnienia zastępcy, więc jak widziecie sklep może funkcjonować w takim składzie
A nie chcieli awansować kogoś od was z ekipy? Stanowisko by było, a etatów nie trzeba by było zwiększać.