Jaki jest styl zarządzania w Stacja Paliw AMIC Energy?
Jak długo czekaliście na odzew z Stacja Paliw AMIC Energy? Oddzwaniają zawsze?
Zgadzam się! Od czasu nowego prezesa Amic to restauracja z możliwością tankowania paliwa. Zatankowałeś? To teraz 10 min w kolejce do kasy bo kanapki trzeba zrobić! Zagadka: Na stacje w tym samym momencie wchodzi 2 klientów. 1 płaci za paliwo. 2 kupuje kanapkę. Który wyjdzie pierwszy ze stacji benzynowej ? . . . Ten z kanapką! Szukasz pracy ? Nie tu! Pracujesz w Amic? UCIEKAJ!!
W amic pracowałem 3 miesiące. O stacji i paliwach nie mam zielonego pojęcia, ale o kanapkach wiem już chyba wszystko. Faktycznie to restauracja.
Pracowałem dla tej firmy przez blisko 1.5 roku. Przede wszystkim byłem tam dla ludzi, z którymi nawiązałem bardzo dobre znajomości, co niestety nie mogę powiedzieć o szefostwu. Gdy przyszedł nowy prezes firmy wszystko rytmicznie i z energią zaczęło taniec spierdolenia. -Płaca niższa niż u konkurencji, choć do obowiązków wchodził również Subway (za który dostawaliśmy całe 300 polskich złotych RAZ na DWA MIESIĄCE), co w praktyce równało się dwóm pracom na raz. -Zastępczyni szefowej stosująca taktykę po trupach do celu. Oprócz tego, że z profesjonalizmem obciągała hot doga regionalnemu, za co aktualnie została zarządcą stacji, doprowadziła również do zwolnienia trzech stałych i doświadczonych pracowników poprzez fałszywe zarzuty. Zwolnienia nie były związane ze złym zachowaniem owych pracowników, tylko z prywatnym stosunkiem do Królewny Amica. -Premie za sprzedaż? Bonusy za nocne zmiany? Nagrody za zajęcie wysokiego miejsca w konkursie ogólnopolskim? Gdzie tam, te pieniądze idą na "pokrycie strat". Jakie to były straty nigdy się nie dowiedzieliśmy. -Krążyła legenda, że ktoś, kiedyś dostał umowę o pracę. -To, że pracowaliśmy po 12 godzin rozumiem, na to się zgodziliśmy. Ale po zrobieniu wszystkich swoich obowiązków nie powinno się wymagać zostania dodatkowych 2 godzin za darmo, bo szefowa jest w biurze i nie wyjdzie na front, pomóc przy klientach. -Minimalna ilość etatów. Dwie osoby 12h na dzień, dwie osoby 12h noc. Na wypizdowiu może miałoby to sens, ale piszę to z sperspektywy stacji w centrum Łodzi. Do naszych obowiązków (oprócz banałów jak sprzątanie stacji, czy dokładanie towarów) wchodziło m.in.: obsługa Subway, Pyszne.pl, Uber Eats, krojenie warzyw i przygotowywanie produktów, obsługa Lotto, dezynfekcja i czyszczenie stacji przynajmniej raz na godzinę/dwie, rozkładanie dostaw oraz pomoc okazjonalnym klientom mającym nas za śmiecie. To wszystko we dwie osoby, po 12h bez benefitów czy zniżek. Ogólnie, (usunięte przez administratora) Amic.