Branża finansowa to jedna z niewielu, która może liczyć na podwyżki w czasie pandemii koronawirusa. Kto jeszcze? Sprawdź, jakie zawody są teraz najbardziej opłacalne!
[News archiwalny]
Pandemia to przede wszystkim czas zastoju, spadku zysków, zamykania biznesów i zwolnień. Ludzie, zamiast myśleć o awansach, negocjacji podwyżek, czy w ogóle rozwoju osobistym, skupili się na zapewnieniu bezpieczeństwa zarówno zdrowotnego, jak i finansowego. Są jednak branże, które mimo niekorzystnej sytuacji na rynku pracy mogą liczyć na podwyżki.
Firmy z sektora finansowego poszukują pracowników! Podobnie w przypadku branży usług wspólnych dla biznesu, w których trwa aktualnie walka o kandydatów do pracy – zwłaszcza tych, które dobrze znają język niemiecki. Kto otrzyma podwyżki w czasie pandemii? Sprawdźmy.
Podwyżki 2021: kto zyska na pandemii?
Pandemia COVID-19 mocno zweryfikowała rynek pracy i nieodwołalnie zmieniła jego rzeczywistość. Na znaczeniu zyskały stanowiska digitalowe, ale również takie, które umożliwiają firmom skuteczne działanie w świecie pełnym ograniczeń.
Zobacz też: Pandemia a zarobki. W jakich branżach urosły pensje?
Jak czytamy na stronie Money.pl, na dotychczasowych zmianach zyska obszar corporate finanse, który za pomocą odpowiednich specjalistów poprawi efektywność finansową i operacyjną firmy oraz pozwoli na ocenę opłacalności planowanych inwestycji.
– W finansach zyskają menedżerowie, którzy będą w stanie przeprowadzić transformację organizacyjną, tzn. od początku ustawią lub udoskonalą procesy, opracują model biznesowego zarządzania i wdrożenia planów nowej strategii. Kluczowe w organizacjach będą osoby odpowiedzialne za wspieranie płynności finansowej, z doświadczeniem oszczędności z tytułu podatków, zabezpieczania takiego ryzyka czy optymalizacji kosztów – informuje w Money.pl Małgorzata Tryc, Senior Consultant w firmie Antal.
To oznacza, że pracownicy z obszaru finansów mogą liczyć na spore podwyżki w czasie koronawirusa w 2021 roku.
Podwyżki 2021 w czasie pandemii: branża bankowości szuka pracowników
W ubiegłym roku na czas pandemii działy finansowo-księgowe musiały przenieść swoją pracę do domu. Wydaje się, że w ich przypadku wykonywanie zadań na home office sprawiać będzie wiele trudności. Jednak, jak się okazuje, branża bankowości może być jedną z ostatnich, która wróci do pracy w biurze.
– COVID-19 wymusił poprawę infrastruktury IT wśród całej branży bankowości. Już wcześniej obserwowany był duży ruch na rynku rekrutacyjnym w tym sektorze. Aktualnie jest on najszybciej rozwijającym się działem, o ogromnym potencjale. Niemniej ważne są kwestie związane z zarządzeniem ryzykiem w organizacjach. Już teraz obserwujemy w tym obszarze spore potrzeby rekrutacyjne wśród firm z sektora finansowego – wyjaśnia w rozmowie z Money Fabian Pietras, Business Unit Director w Antal.
Jak informuje Money.pl Agnieszka Tymoszyk, Senior Client Manager w Antal, u kandydatów do pracy zaczęto poszukiwać nowych kompetencji i większej elastyczności związanej ze światem cyfrowym. Jest to wymagane szczególnie wśród HR-owców. Osoba z takimi umiejętnościami, na pewno będzie mogła otrzymać podwyżkę w czasie pandemii.
Podwyżki 2021 w czasie pandemii: duży popyt na pracowników usług wspólnych dla biznesu
W rozmowie z Money.pl, Sebastian Sala, Business Unit Director w Antal wyjaśnia, że w przypadku branży usług wspólnych dla biznesu, większość pracowników jest na home office. Jednak ich wynagrodzenia stoją w miejscu, a podwyżki w czasie koronawirusa raczej nie będą możliwe. Mimo to branża wciąż szuka pracowników. Szczególnie dobrze posługujących się językiem niemieckim.
Szukasz pracy w Krakowie? Aplikuj na nasze oferty -> Praca Kraków