Dzisiaj byłam na I etapie. W @ kazano przygotować się na rozmowę z komisją. Na miejscu była to jedna pani, która chyba była bardziej sekretarką niż kimś z komisji... Schemat awansu kropka kreska, kropka kreska i wyliczenie za ile będę na samym szczycie piramidy. Zadałam pytanie o to, czy jest to praca biurowa czy nie tylko. Dostałam odpowiedź, że są też godziny w plenerze. Poprosiłam o szczegóły, ale Pani zaczęła się plątać i powtarzać w kółko, że to zależy od wymogów kampanii. Po 18 telefon z zaproszeniem na II etap. Ponowiłam pytanie o to, czy plener to zaczepianie ludzi. Pani ponownie zaczęła się plątać i powiedziała, że sami będą podchodzić. Nie polecam. Podobna procedura jak w MT Marketing - dużo obietnic, łatwa ścieżka w rozwoju a w praktyce to co zwykle czyli nękanie ludzi i ciagła presja o wynik...
Wielkie dzięki za info na temat tej oferty, dziś i mnie spotkała przyjemność rozmowy telefonicznej z ich "sekretarką" bardzo miła Pani przez telefon zaprasza na spotkanie w poniedziałek, gratuluje wazelina na maksa, najdziwniejsze było to że nie wysyłałem do nich CV a tu proszę praca sama Cię znajduje;),na spotkanie się nie udam szkoda mojego czasu na pracę typu d2d:D porażka totalna wybieram swoja prace biurową.
Witam,, ta Firma to jedna wielka ściema. Bylam na 1 rozmowie, równiez niczego sie nie dowiedzialam procz sciezki kariery.. zaprosili mnie na 2 etap. Trwa on od 10;30-20.. oczywiscie wszystko bezplatne. Polega on na staniu rynku manufaktury i robieniu z siebie wariata zaczepiajac i wciskajac ludziom umowy.. strasznie zmarzlam wytrzymalam tam do 14 i zrezygnowalam. Chora firma ktora w internecie ma inna oferte niz w rzeczywistosci sie okazuje. Praca z serii ile wcisniesz ludziom umow tyle zarobisz.. nic nie podpiszesz = nie zarobisz.. praca dla osob bez ambicji.. prosic sie i zaczepiac ludzi na ulicy?? zenada..
Byłam dziś na rozmowie. Niestety, jak dla mnie wielka ściema. Rozmowa trwała 5 minut, niczego konkretnego się nie dowiedziałam. Zero informacji podstawowych takich jak godziny pracy, zarobki. Tylko mydlenie oczu "ścieżką kariery" rozrysowaną na kartce przy użyciu metody kreska - kropka- kreska- kropka..jak dla dzieci z ograniczeniem umysłowym. Czy na drugi etap mnie zaproszą nie mam pojęcia i nie interesuje mnie to bo i tak się nie wybieram, wystarczy że dziś straciłam godzinę swojego życia na dojście tam i czekanie na 5 minut pierdzielenia o niczym.
Dostajemy formularz, wypełniamy. Nie mają naszego CV. W zasadzie na pierwszym etapie, żadnych podstawowych pytań z rozmowy rekrutacyjnej. Brak konkretów, opisanie samej ścieżki kariery, zero informacji o firmie, o stanowisku, "wszystkiego dowiecie się w następnym etapie" -brak CV -wypełnianie formularza II etap -rozmowa nie odbywa się w siedzibie firmy -odbywa się w terenie, nie mowiąc gdzie nas zapraszają
-dyspozycyjność -przebieg kariery -pytanie o poprzednią pracę II etap: -pytania z cyklu poznajmy sie ;)
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
A w jakich godzinach tam pracują ??
Czy wiecie na czym polega u nich praca w dziale HR lub administracyjnym??
Dobra szansa jeśli ciekawią Was zagadnienia jak coaching, mentoring, praca w grupie i rozwój w wielu aspektach pracy z ludźmi. Nie dla leni! Atmosfera na 5
wszystko jasne i profesjonalny
dobra szansa dla studentów
Spoko szansa dla mlodych ludzi, z tego co czytam sa spoko ludzie... Oby!!!!!! Nie ma nic lepszego niz praca w fajnej atmosferze zobaczymy jutro
Heh, też jestem zaniepokojony skąd i moje dane mieli... Myślę, że któreś z ogłoszeń na które wysłałem CV było o przekłamanej treści. Podejrzewam "sprzedawcę w cukierni"
Dziś byłam na "rozmowie rekrutacyjnej" w Kendal House, faktycznie trwała ona bardzo krótko. Podczas wypełniania ankiety wstępnej zapytałam panie tam pracujące, co ja właściwie tam robię, ponieważ nie przypominam sobie, żebym wysyłała CV do takiej firmy (głównie wysyłałam CV na stanowisko kasjera, do pracy w magazynie itp). Panie oczywiście powiedziały, że pewnie zapomniałam gdzie wysłałam CV, przecież podczas szukania pracy wysyła się ich dziesiątki. Pomyślałam "ok, faktycznie mam słabą pamięć to może akurat prawda". Po kilku godzinach po tej rozmowie rekrutacyjnej dostałam telefon o zaproszeniu na drugi etap rekrutacji. I w tym momencie zaczęłam szukać opinii o tej firmie ale przejrzałam też moje wysłane CV i maile oraz historię wyszukiwarki - żadnej "agencji marketingowej" ani nic takiego. Dlatego nie wybieram się na drugi etap. Niepokoi mnie jednak to, skąd panie z Kendal House miały moje dane i numer telefonu i wiedziały, że akurat szukam pracy w Łodzi?
Bo Paniom się płaci za tworzenie fałszywych ogłoszeń-pułapek żeby złapać więcej narybku :) unikać ich jak ognia!
piękne biura
Ja zrezygnowalem bo nie chce byc managerem wole prace na etat, ale co do rozmowy bez zadnych zarzutow, wszystko w milej atmosferze i profesjonalnie. Polecam ludziom ktorzy sa wytrwali
wszystko bardzo profesjonalny i pozytywne
Spoko ludzie, mlodzi i pozytywni, zobaczymy czy przejde dalej. Czekam na odp.
ciężka praca, ale dobre hajs
Dobrych miejsc pracy administracji dostępne. Wynagrodzenie dobre i ludzie miło. Polecam.
Hej, byłam dzisiaj na tym drugim etapie rozmowy kwalifikacyjnej, lider z ktorym mialam spedzic dzien okazal sie bardzo dynamicznym mlodym czlowiekiem, jasno przekazywal wiedze i jestem generalnie pozytywnie zaskoczona. Z tego co widzialam jest tam duzo mlodych i energicznych ludzi z zapalem do dzialania. Ciekawa jestem jak to wyglada od kuchni. Dam znac za kilka dni.
Mają dostępny pół etat więc może dlatego zadzwonili do Ciebie. To jest szansa na uzyskania doświadczenia tak wymaganego w dzisiejszych czasach i na pewno pomogłoby Ci na studiach.
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Kendal House?
Kandydaci do pracy w Kendal House napisali 9 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.