(usunięte przez administratora) przez duże O. Poświęcasz czas na dojazd do siedziby firmy. Deklarują termin zwrotki odnośnie decyzji i nikt nie dzwoni. Szanujmy się.
Dzień Dobry. Widzę, że są ogłoszenia na stanowisko kierowca/magazynier.. Mam spore doświadczenie w podobnej pracy. Podpowie ktoś jak to mniej więcej wygląda? Czy są 2 zmiany czy 3, bo w jednym ogłoszeniu piszą 2 a w drugim 3. Czy duża gonitwa jest? Da się wyrobić na jednej zmianie? W firmie w ktorej jeździłem nie było takiej opcji. Te 10 czy 12 h schodziło. Czy jest szansa na samochód pod dom? Czy jest normalna umowa o pracę?
Dzień dobry Chcę zapytać jak wygląda praca kierowca/pracownik magazynu w Warszawie na ul.Kupieckiej Jaka płaca warunki, czy jest ciężko itd.
Firma niezwykle przeciwko pracownikowi. Nie wiem skąd nagroda "Worklife balance" czy coś takiego. Zapewne przyznane na takiej zasadzie jak traktowani są pracownicy - czyli na zasadzie przekrętu. Zwalnia się ludzi, (usunięte przez administratora) specjalistów z zespołu po to, by znajoma znajomego mógł znaleźć pracę pod protekcją, przez co ludzie boją się teraz wykazywać jakąkolwiek dodatkową aktywnością z obawy o utratę pracy. Zwalnianie pracowników o zrzucanie obowiązków na innych na porządku dziennym. Ludzie ściągani do biur bo firma nie chce płacić ryczałtu za pracę zdalną. Platforma szkoleniowa udostępniona ale szkolenia nic nie dają a dodatkowo zaszkodzą bo jak uczysz się nowej rzeczy to są podejrzenia że zaraz zmienisz pracę a rozwijanie się nie zwiększa atrakcyjności pracownika w oczach szefów. W ogóle dobrze że jeden szef (R.) usunął się że stołka. Totalny odlot, piana zamiast mózgu. Nagrodzony menedżer z przypadku, chyba tak samo jak ta nagroda Worklife balance. (usunięte przez administratora) koncepcja z konferencjami. Zadasz pytanie podczas Q&A a następnego dnia wylecisz dyscyplinarnie za zadawanie "niewygodnych" pytań. Technologia? Formsy - relikt przeszłości. Nieintuicyjne, hardentry dla nowych i najzwyczajniej trzymane, bo TRADYCJA bo od początku było. Na propozycję przejścia na jakiegoś SAPA to Wielka Zniewaga. Praca idealna dla osób, które nie chcą się rozwijać, nie chcą wykazywać aktywność i mieć wpływ na cokolwiek, bo znaczysz cokolwiek.
Rozmowa 2 etapowa przeprowadzona na miejscu plus test kompetencyjny. I etap spotkanie z osobą z HR oraz bezpośrednim przełożonym. Pytania standardowe dotyczące przebiegu dotychczasowej kariery jak i wywiad odnośnie kompetencji. II etap Test kompetencyjny (miękkie plus twarde) czas 60 minut. 1,5 minuty na każde pytanie. Niektóre pytania o rozbudowanej treści, gdzie może nie starczyć czasu na udzielenie właściwej odpowiedzi. Test jest wielokrotnego wyboru. W mojej opinii ( bazując na doświadczeniu ) w/w test nie jest w stanie sprawdzić przydatność kandydata jak i dopasowanie do danego stanowiska. III etap rozmowa z bezpośrednim przełożonym+ Pani z HR + Dyrektor Regionu + Dyrektor Łańcucha dostaw. Na tym etapie rozmowa trwała 15 minut. Została mi przedstawiona jako zapoznanie z kandydatem. W moim odczuciu był to powielony etap I z tą różnicą , że I etap przebiegał w dość sympatycznej atmosferze. W obecnym natomiast najwyższy rangą Dyrektor był bardzo zniesmaczony udziałem w rekrutacji i bardzo dał to odczuć na spotkaniu- zachowanie bardzo nieprofesjonalne. Pomijam fakt, że się na nie spóźnił. Finalnie po III etapie Pani z HR zakomunikowała zwrot informacji (oraz decyzji ) najdalej do końca tygodnia w którym to odbywał się finalny etap. Niestety żadnego "feedbacku" nie otrzymałem i w następnym tygodniu postanowiłem skontaktować się osobiście. Pani biorąca udział w procesie rekrutacji potrzebowała kilku sekund by znaleźć i wyrecytować mi standardową regułkę o odrzuceniu mojej kandydatury.
Przebieg doświadczenia w każdej z firm na przestrzeni lat. Jak wyobrażam sobie pracę na danym stanowisku ? Jak rozwiązał bym problem w danej sytuacji ? Okres wypowiedzenia Oczekiwania finansowe Itd.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Cześć. Widzę, że jest oferta w dziale sprzedaży: Młodszy spec. do wsparcia sprzedaży. Jakie warunki pracy i atmosfera w zespole? Czy to dobre stanowisko na start w branży?
Hej. Jak wygląda praca kierowcy/magazyniera? To jest rozwożenie towaru po aptekach w Łodzi, czy dalsze trasy też są? Czy faktycznie w 8h się człowiek wyrobi? Jak płaca?
Witam aplikowałem na stanowisko w handlu jako przedstawiciel , Jakie są tu podstawy finansowe( oprócz 30% premii ) Jaki somochod ponoć skoda ale kombi czy jak ?
Hej, jak pracuje się w dziale marek własnych PGF?
Tak jak w całym PGF. Strasznie. Marki własne źle się sprzedają, więc atmosfera pogrzebowa. O premii zapomnij nierealne cele.
A ile potencjalnie mogłoby być? Pzt., piszesz o nierealnych celach... To po co je tak w sumie stawiać skoro ludzie nie są w stanie ich wykonać? To nie demobilizuje przypadkiem? Jakie przykładowe dają?
Bożenko wracaj do HR parzyć kawę i włazić w (usunięte przez administratora)prezesowi :) Ta firma postawiła już tyle nierealnych celów, że szkoda pisać. Od wartości sprzedaży po nieosiągalny zysk. A najlepsze, że jak raz ten zysk udało się osiągnąć, to wymyślono "tłumaczenie", że to było źle policzone i się jednak nie należy. Robi się to w jednym celu: aby zapłacić ludziom mniej za ich ciężką pracę. Przez nieudolność kolejnych zarządów nie zamienia się ona w zysk. Tak to jest gdy firmom rządzą ludzie z poza branży którzy w życiu byli 3 razy w aptece po apap.
Dzień dobry, czy są tu osoby, które pracują lub pracowały na stanowisku doradca biznesowy apteki? Jakie plusy oraz minusy pracy?
Po przepracowaniu kilku tygodniu w tej firmie, chcę wyrazić swoją opinię na temat kultury pracy. Więcej kultury, więcej kultury! Nawet w wojsku nie traktują współpracowników, kontrahentów i innych jak tu. Pozdrawiam wszystkich pracowników w wieku przedemerytalnym. Szkoda że nie mieliście okazji aby uczestniczyć w rozwoju innych firm farmaceutycznych na rynku. Oj dostałaby się niektórym Paniom i Panom pm Zmniejszcie te tabsy, przełknąć tego nie można, udusić się tym można, odbiór z rynku. I to nie jest śmieszne.... Marketing to nie wszystko.
Z traktowaniem pracowników w wieku emerytalnym to prawda,głupie teksty dużo młodszego przełożonego, że pociąg jedzie i zawsze można wysiąść, ale ty nie chcesz wysiąść, a oni Cię wręcz wypychają, tak se traktuje pracowników, zero kultury,niektórym Panom się zapomina o tym
A ten wspomniany przełożony ma też kolejnego przełożonego? jak te struktury tu się układają? pytam bo ciekawa Jestem gdzie ewentualnie tego typu sytuacje można byłoby zgłosić? do kogo chodzi się z problemem?
czy ktoś wie ile daja na kompletacji zamowien ? podstawa?
Jak to jest, że w Polskiej Grupie Farmaceutycznej pracują ludzie, którzy nie mają bladego pojęcia o chemii, lekach? Pomijam odbieranie telefonów, pisanie emaili, do czego nie trzeba mieć matury. No cyrk!
Dziwisz się? To normalne i wręcz mile widziane. Nie jest tajemnicą, że obecną "góra" wywodzi się z rossmana skąd odeszła raczej nie w gloria i chwale. i nie sama z siebie. Bo tak serio, to kto z firmy - lidera na rynku jak rossman - sam z siebie przeszedłby do PGF? Tak powaznie.... No chyba, że jest robiłby riserczu i nie poznawał wcześniej rynku i opinii o pgf... Ale - obecni zarządzający wprost mowia o tym, że właśnie aby osiągać wielkie sukcesy (na razie ich jeszcze nijak nie widać, ale będą ;)) trzeba szukać ludzi nie z farmacji. Najlepsza rekomendacją w CV jest właśnie praca w rossmanie - szczególnie kiedy również stamtąd zostałeś pożegnany. zaciag jest stamtad solidny. To wystarczające kompetencje by rozwijać pgf... niestety, jakie to smutne.
Taką rozmowę kwalifikacyjną jaką miałem w PGF to pierwszy raz mają ponad 20 lat doświadczenia zawodowego i kilka firm za sobą. Chodziło o stanowisko wyższego szczebla. Rozmowa przez Teams z dwiema osobami ale najlepsze było to ,że człowiek z PGF na początku rozmowy wrzucił hasło ,że szybko zaczynamy bo nie ma dużo czasu , rozmowa trwała może 15 min ... Po czym kilka miesięcy cisza, między czasie zadzwoniła pani bo chciała porozmawiać na temat bliżej nieokreślonego stanowiska w PGF, czas trwania rozmowy trochę dłuższy ale do dziś cisza , zero odpowiedzi, informacji . Generalnie pani nawet nie doczytała mojego CV. Bo nie wiedziała, że mam doświadczenie w branży farmaceutycznej . Jak dla mnie to szkoda czasu dla tej firmy. .
skoro firma sama nie wysłała zadnego feedbacku az po dwoch rozmowach to czy sam nie dopytywales na maila o co chodzi? skoro jednak było toba jakies zainteresowanie to co sie stało ze sie nie odezwali ?
Zuzanna nie jestem desperatem a druga część Twojego pytania to chyba nie do mnie powinna być .
Pewnie, że nie muszą. Dwóch ostatnich prezesów spoza farmacji, bo nikt z branży o zdrowych zmysłach by tu do nas do pracy nie przyszedł. Więc skoro góra nie odróżnia czekolady od morfiny, to jak ktoś na dole tego nie rozumie, to nie wydaje się specjalnie niekompetentny. Skład Zarządu zmienił się z 30 razy w ciągu 8 lat, więc ludzie dobrze wiedzą ile są warci ci u steru i czego się po nich spodziewać - braku wiedzy, znajomości rynku i zaangażowania. Bo jak można się angażować w coś, co cię zaraz wypluje jak niedobrego cukierka. Teraz rządzi koleś z rosmana żenada, następny pewnie będzie z Praktikera albo może z eobuwie. Obstawiajmy po 5 złotych czy wytrzyma dłużej, niż jego 5 poprzedników :) czyli jakieś dwa lata max
Praca jako doradca biznesowy apteki? Ile klientów pod sobą? na jakie warunki można liczyć? Jaka podstawa? jakie premie? Jakie auto służbowe?
aplikowałeś? patrząc na te opinie to strach tam iść :D juz w pierwszej rozmowie z Panią z HR usłyszałam że "wiadomo, praca PH to nie takie zwykłe 8-16 i nie że wyłączamy telefon bo często spotkania w aptekach są na 15:30-16:00" czyli że nadgodziny to standard
To swoją drogą fatycznie trzeba być pewnie elastycznym ja to właśnie co do tych nadgodzin się zastanawiam czy w końcu jakoś konkretniej się do tego ustosunkowali, bo pisali już dawno, że są darmowe ale teraz pytanie czy PH dalej by tak tu chętnie pracowali wtedy? Wiecie coś na temat zatrudnienia? są osoby o faktycznie wieloletnim stażu już?
ile w tej firmie zarabia przewoźnik
Nie polecam nikomu pracy na stanowisku specjalisty ds. wycen. Niskie pieniądze - sama praca nudna i powtarzalna to już na produkcji się więcej dzieje :))). Przełożony to burak jakich mało - potrzebowałem oddać krew dla kogoś z rodziny i w związku z tym dostałem wypowiedzenie bo "nie widzi zaangażowania" - żenada. Zero wsparcia dla nowej osoby w zespole - tak naprawdę jesteś rzucony samemu sobie a w/w jegomość ma Cię w przysłowiowej (usunięte przez administratora) . Nie wiem kto temu człowiekowi dał takie stanowisko - może ma wiedzę, ale co z tego skoro nie potrafi współpracować z ludźmi i traktuje ich z góry? O całokształcie firmy się nie wypowiem, ale w kuchni często było słychać powody do narzekania aniżeli zadowolenie z pracy w tym miejscu.
Znam tą osobę i masz w 100% rację. Co do samej firmy brak możliwości pracy zdalnej - szczególnie zimą, gdzie kicha i kaszle całe biuro bo każdy boi się zgłosić L4, ponieważ w firmie źle się na to patrzy jest mało zabawnym żartem. Firma to typowa januszerka a wszystkie nagrody, które zbiera wynikają tylko z tego, że ludzie są delikatnie mówiąc instruowani jak mają głosować w ankietach satysfakcji pracowniczej ????.
Nie polecam prace w tej firmie. Za dużo wymagania, za te pieniądze. Kierownicy hurtowni nie wiedzą nic na temat pracy, myślą że pracownik to nie człowiek, a maszyna dla zapierdalania.
Hej, pojawiły się ogłoszenia do marketingu (specjalista ds. komunikacji, coś takiego oraz kierownik produktu, to chyba też marketing?). Ktoś może napisać więcej, jak pracuje się na tych stanowiskach/w tych działach)?
W PGF pracuję od kilku lat i nie planuję zmieniać pracodawcy. Ciągłe rotacje? Większość osób, z którymi współpracuję to również kilkuletni pracownicy firmy. W ostatnich miesiącach widać duży postęp w wielu obszarach. Opinie w większości wyssane z palca...
Tez pracuje w jednej ze spółek kilka lat i jestem zadowolona, nie szukam nowej pracy???? jestem zaskoczona falą negatywnych komentarzy ale czasem zmiany w firmie na lepsze nie wszystkim się podobają ????
Zmiany na lepsze??? Które??? Podasz konkrety??? Chetnie je poznamy!!. Poczekajmy do końca kwartału, aż "zobaczysz"efekty ostatniej takiej super zmiany na lepsze!! - premie, której nie dostaną wszyscy pracownicy ktorym zarzad w swojej wspaniałomyslności wyznaczył centralnie (sic!) kompletnie niemierzalne i nierealne cele związane z wynikami sprzedaży (która nie idzie po myśli zarządu i pali się pod dupeczką) więc wymyślili ze zaoszczędza na premiach ludzi stawiając im cele których nie da się najpierw zmierzyć i ocenić, a potem uzależniając jej od sprzedaży na którą obiektywnie nie wszyscy mają wpływ- nawet jeśli pracują za 3 osoby i na 3 etatach w.nadgodzinavh, które przecie, też nie sa płatne. Kiedyś mieliśmy w celach ebiddę - też nierealną do osiągnięcia. Zrezygnowali z tego a teraz wymyślili nowy sposób na obcinanie nam premii. A w ogłoszeniach rekrutacyjnych i na rekrutacjach obiecują ludziom po 15, 20, 30 % premii tylko nie mówią o tym, że w tej firmie zmiana zasad w trakcie gry ( oczywiście na niekorzyść pracownika) to standard...
Myślenie życzeniowe pań z HR a w środku wojenki fatalna atmosfera bezpłatne nadgodziny ibrak premii no i epgf czyli słabizna pośmiewisko rynkowe
Te nadgodziny, o których piszecie są niepłatne tylko do odbioru tak? Można zrobić to w dowolnym okresie czy jednak trzeba to dość mocno konsultować?
Czy wiecie może jak wygląda praca w dziale marketingu na stanowisku młodszego specjalisty? Czy atmosfera jest dobra? Na jakie zarobki można liczyć?
Pracuję w centrali PGF od ponad 4 lat i niestety, tak źle, jak aktualnie jeszcze nie było. A w ciągu tych 4 lat prezesi / zarządy zmieniały się przynajmniej 4 razy (nie licząc mniejszych, pojedynczych zmian, bo rotacja tutaj jest spora...). Aktualnie sytuacja firmy na rynku oraz jej wyniki powodują, że zarząd pod wpływem stresu i braku strategii, wizji i jasnego pomysłu na działanie, wprowadza ogromny chaos, presję, stres i wprowadza do firmy bardzo negatywne emocje szukając winnych i krytykując wszystkich za wszystko. Zmienność decyzji, priorytetów, brak konsekwencji i planu na działanie to standard, ktory paraliżuje pracę, wprowadza zamieszanie, odbiera motywację. Czegokolwiek nie zrobisz jest źle, dlatego najlepiej siedzieć cicho, przytakiwać i się uśmiechać. Byle jakoś przetrwać. Trudno w takiej atmosferze wytrzymać i pracować. Firma nie dorobiła się kultury organizacyjnej, a obecnie zarządzający nią są na tyle zajęci grą o stołki, polityką i zakulisowymi rozgrywkami, że nie czują w ogóle nastrojów panujących wśród pracowników. Jeśli szukacie firmy w której będziecie mogli się rozwijać,realizować i pracować w pozytywnej, wspierającej Was atmosferze i pozytywnej kulturze firmy, to szczerze - zdecydowanie nie wybierajcie PGF. Kilka lat temu było jeszcze inaczej. Dziś jest bardzo źle. I szkoda, bo tacy jak ja zamiast się tu rozwijać szukają już tylko innej pracy. Zostają Ci, co nie mają wyjścia, albo odnajdują się w takim wyścigu szczurów i jeździe bez głowy, bieganiu w kołowrotku bez strategii, wizji, ładu i składu...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Polska Grupa Farmaceutyczna S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Polska Grupa Farmaceutyczna S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 84.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Polska Grupa Farmaceutyczna S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 49, z czego 4 to opinie pozytywne, 35 to opinie negatywne, a 10 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Polska Grupa Farmaceutyczna S.A.?
Kandydaci do pracy w Polska Grupa Farmaceutyczna S.A. napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.