Praca w Hotelach Prezydenckich to porażka.Proszę omijać szerokim łukiem! Środowisko plotkarskie i chamskie. Ciężka praca za tzw "(usunięte przez administratora)" nie polecam!
Czy przemilczenie pytania o to czy warto tu pracować coś sugeruje...? Ile osób obecnie tu pracuje, wiadomo? co z rotacją, jaka aktualnie występuje?
Jakbyś sprawdziła KRS to byś się dowiedziała, ze to spółka w upadłości likwidacyjnej. A jakbyś w prasie to byś się dowiedziała że budynek przejął Medyk. https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,800447
Czy warto podjąć pracę w tym hotelu, bo widzę poniżej komentarze są nie bardzo.. Czy się już coś zmieniło w tym roku? Jak się odnoszą do ludzi jaka jest atmosfera w tym miejscu? Ile płacą na godzinę?
Czy warto podjąć pracę w tym hotelu, bo widzę poniżej komentarze są nie bardzo.. Czy się już coś zmieniło w tym roku? Jak się odnoszą do ludzi jaka jest atmosfera w tym miejscu? Ile płacą na godzinę?
Praca tam to porażka pomiatają pracownikami a najlepszym zajęciem jest plotkowanie i poniżanie ludzi
w ostatnim czasie hotel poszukiwał recepcjonistki. Byłam na rozmowie, zaproponowali mi dobre warunki. Ogólnie zrobili bardzo dobre wrażenie. Sporo się tam teraz zmienło. Niestety sytuacja zmusiła mnie chwilo do L4, ale planuję do nich się znów odezwać po rekonwalescencji.
Kpina i żenada z tam pracujących osób, w tym całego "szefa" i księgowej tzw "dyrektor". Rozmowa kwalifikacyjna na poziomie dennym i prostackim. Ta dyrektor od księgowości nie ma pojęcia o księgowości. Zadaje pytania z księgowości oczekując szczegółów bez przedstawienia planu kont. Baba, która nie ma pojęcia czym się zajmuje i z czym wiąże się księgowość. Hotel przejął już Medyk po ogłoszeniu upadłości, więc ludzie stamtąd uciekają a ten tzw szef teraz panikuje bo nie ma kto pracować za marne grosze. Szukają jeleni i jeśli mają do czynienia z bystrą osobą od razu jej "dziękują" traktując obcesowo i jak śmiecia....bo jeśli oni będą zainteresowani. Generalnie nikt mądry z nimi nie chce mieć do czynienia. Podczas pierwszej rozmowy można się zorientować, że to nie kompetentni ludzie. Ludzie nie traćcie czasu na nich, bo cały czas dają ogłoszenia o pracę. Nie dziwi fakt, że to padło przy takim zarządzaniu!!! Jeśli pracują tam ludzie po układach a bez wiedzy i w dodatku lenie to tym bardziej.
Widzę nie spodobało ci się na rozmowie. Powiedzieli ci chociaż ile będziesz zarabiać czy niczego się nie dowiedziałeś. Bo też chciałem aplikować ale boje się że zarobki mogą być niewystarczające. Ty coś wiesz?
Jakiś czas temu firma Hotele Prezydenckie Sp. z o.o. poszukiwała pracowników. Czy ktoś brał udział w rekrutacji na stanowisko Kelnerka? Jakie wrażenia?
Nie chce tam nikt pracować, dlatego biora pierwsze lepsze osoby z ulicy, które po miesiącu nie wytrzymują i się zwalniają. (usunięte przez administratora) w czystej postaci na każdym kroku.
Dlaczego nikt nie chce tam pracować? Możesz napisać coś więcej? Czy chodzi o atmosferę w pracy czy może o wynagrodzenie?
Najniższa krajowa a pomiatanie pracownikiem jak (usunięte przez administratora) Zero konkretnej organizacji ze strony kierownictwa. Nagłe zmiany w grafiku z dnia na dzień a później wąty do pracownika ze przyszedł w ten dzień co nie powinien. Nieodpłatne nadgodziny.
Ja wiem, że mam po prostu jakiś dziwny stereotyp w głowie, ale nie sądziłam, żeby w takim miejscu płacili ludziom najniższą...
Praca w prezydenckim? - nie dla osób o słabych nerwach. Pracownicy pracują ponad nominalny miesieczny wymiar godzin. I nikt za to nie zapłaci. 2800brutto i ani grosza wiecej za przepracowane "extra" godziny. Pracownicy muszą świecić oczami do klientów za to, że firma oszczędza np. na dłuższym otwarciu restauracji. Tylko czekać aż ktoś normalny obejmie ten obiekt... W cyrku sie nie smieje ten kto tu pracował
Jakoś nie tak dawno natknęłam się na archiwalną ofertę pracy - w Hotelach Prezydenckich planowano zatrudnić kierownika recepcji. I muszę przyznać, iż oferowali fajne warunki, bo wynagrodzenie uzależnione od wyników i umowę o pracę. Jak to zatem jest: znaleźli ostatecznie kogoś na to stanowisko, czy nadal prowadzą nabór?
Pracownicy powinni się lepiej przyłożyć do pracy a nie ciągle narzekać pracowałam w tym hotelu i nie jest żle a jak robić się nie chce to za to prezes ma dawać premie
Po pierwsze, tego prezesa tam nie powinno juz dawno byc, hotelem zarządza Syndyk, a ten wielki prezes chodzi jak paw, ludzi traktuje jak "mniej niz zero", a hotel czasy swojej swietnosci ma juz dawno za sobą Po drugie, niektórzy z pracowników zamiast plotkować faktycznie mogliby sie wziąść za robote... Po trzecie jezeli pracujesz za najnizsza krajowa, a hotel jest w upadłości likwidacyjnej, to raczej zle sie dzieje, szczególnie dla pracowników ale jezeli jedynymi ambicjami jest plotkowanie, siedzenie na telefonie i podlizywanie sie prezesowi no to nie jest zle, gratuluję ambicji.
Skąd masz takie informacje, że rzekomo firmą Hotele Prezydenckie zarządza Syndyk? Są to potwierdzone informacje, które uzyskałeś na ten temat, czy może są to tylko Twoje domysły? Wyjaśnij, proszę bo bardzo mnie zaintrygował Twój wpis pod tym właśnie kątem.
Pierwszy przykład: (usunięte przez administratora) Po drugie: bo tam pracowałam i wiem kto mi czesc dokumentow podpisywal Po trzecie wyslij swoje zaintrygowalnie i poszukaj w internecie, mozesz nawet imie i nazwisko syndyka znaleźć.
W 2018 roku odbywał się przetarg na nieruchomości firmy zorganizowany przez syndyka.
Szkoda, że tak zakończyła się działalność!
Hotel w upadłości likwidacyjne i to samo dzieje się w środku, brak płatności za godziny nadliczbowe, dużo dodatkowych wymagań bez premii i dodatków. Prezes, człowiek którego nie powinno być w tym miejscu, kłamie, poniża pracowników, nie ma szacunku do nikogo. Kompletny brak kultury osobistej, jedynym zajęciem jakim się zajmuje to picie kawy i jadanie obiadków z kierowniczka restauracji, która tez nawet nie obiera telefonów i zachowuje się jak właścicielka hotelu, a nie wykonuje swoich obowiązków. Do tego kierowniczka hotelu, która pracowała w zastępstwie, kobieta która nie ma pojęcia o funkcjonowaniu hotelu, nie zna żadnego języka obcego ( nawet podstaw angielskiego ), nie ma pojęcia o systemie, nie umie rozmawiać ani współpracować z innymi pracownikami. Zdecydowanie nie polecam tego hotelu jako miejsca do pracy.
Brak płatności za godziny nadliczbowe, dużo dodatkowych wymagań bez premii i dodatków. Zła atmosfera pracy, nieadekwatne wymagania "prezesa", prośba o podwyżkę kończy się z jego strony zawsze odmową. Prezes jest skąpy, często kłamie i zmienia zdanie, nie traktuje ludzi z szacunkiem, nie docenia pracowników za starania tylko wymaga coraz więcej. Sam prezes jako człowiek jest bardzo negatywny, praca jest jego całym życiem, niem nic poza swoimi pieniędzmi, ludzie go nie szanują bo na szacunek taka fałszywa osoba nie zasługuje. Wymaga on aby wszyscy pracownicy poświęcali swoje życie, energie i czas dla jego interesu. Wykorzystuje ludzi.Zdecydowanie nie polecam tego hotelu jako miejsca do pracy.
Mają unikalną włoską kuchnie "Restauracja La Pasione". Moja ulubiona! Ceny również wyśmienite. Polecam!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Hotele Prezydenckie Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Hotele Prezydenckie Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 8.