Opinie o PwC Service Delivery Centre w Katowice

Poniżej znajdziesz opinie aktualnych i byłych pracowników o firmie PwC Service Delivery Centre. Zobaczysz poniżej również opinie kandydatów do podjęcia pracy w PwC Service Delivery Centre na temat rozmowy kwalifikacyjnej.


Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o PwC Service Delivery Centre w Katowice

Dawny pracownik
Były pracownik

Większość komentarzy jest prawdziwa. Firma w okresie rozliczeniowym ma skłonność zatrudniania stażystów na umowę zlecenie, którym chociaż wprost nie mogą narzucić nadgodzin (bo staż nie może być dłuższy niż 40 godzin tygodniowo, no chyba że stażysta sam się zgodzi), to wprost mówią, że jak się nie wyrabiasz z czymś, to musisz znaleźć rozwiązanie(czytaj wziąć nadgodziny), bo zlecenie musi spotkać się z wyznaczonym terminem. Podczas pandemii i na pracy zdalnej zdarzyło mi się pracować nawet po 50 godzin tygodniowo, nie chodziłem na przerwy, aby wyrobić się ze zleceniami, co skończyło się urazami nadgarstków i stanami lękowymi.

xDDD
Były pracownik
 Pytanie
@Dawny pracownik

Jak wy się z tymi zleceniami niewyrabiacie? Nie ogarniam was, po prostu robisz i tyle. Ale musicie być niezle mamlasy co nie ogarniają roboty, więc jak się do SDC nie nadajecie to znaczy, że nigdzie się nienadajecie.

2
Ja
Były pracownik
@xDDD

Tych co jak kolega xDDD twierdzi "nigdzie się nie nadają" zachęcam do zmiany w myśl zasady że warto rozmawiać :) Świat naprawdę nie kończy się na jednej firmie a wyniki w tej pracy nie przesądzają o czyjejś wartości. Na swoim przykładzie wiem, że po ponad 5 latach było warto zmienić pracę. Dalej pracuję w korporacji, ale nie na czas i bez sztucznej presji efektywności. SDC uczy organizacji czasu, dokładności i odporności na stres. Łatwiej dostosować się do zmian i podejmować decyzje. Jeśli tylko potrafi się to wykorzystać daje to przewagę w nowym miejscu.

horty
Były pracownik
 Pytanie
@Ja

Jak niby wykorzystujesz wiedze/doświadczenie z SDC? Przecież w SDC klepiesz to samo ctrl C + ctrl V xD Najbardziej bekowy proces to aura. Kopiujesz dane z jednego roku do drugiego jak małpa. FSy nie lepsze - stawianie jakiś pieczątek, a spróbuj w złym miejscu postawić, zlecenie idzie na Tzw QR i dostajesz R-ke (rejected = zlecenie odrzucone) i w teamie już Cię nie lubią. Padaka a nie firma. W Katowicach odradzam SDC i Capgeminii, reszta jest lepsza.

Ja
Były pracownik
@horty

Nie oceniaj proszę wszystkich przez pryzmat tego co robisz Ty. FSy są różne są też bankowe pod IFRS, do tego listy ujawnień po 800-100 pytań. Poza tym nie mówiłam nic o wiedzy procesowej tylko o organizacji pracy, odporności na stres, gotowości na zmiany i innych doświadczeniach np. jako trener, rekruter itp. I te już realnie można wykorzystać. U nowego pracodawcy uczestniczę we wdrażaniu nowych procesów, prowadzę szkolenia dla zagranicznych klientów i szkolenia wewnętrzne, wykorzystuję też języki obce w których płynności nabrałam w SDC. Wszystko zależy od Ciebie i tego jak swoją karierą pokierujesz. Powodzenia życzę!

gigi
Były pracownik
@xDDD

dlatego tam nie pracujesz :D

xDD
Były pracownik
@gigi

Nie pracuje, bo w SDC nie ma rozwoju, ale to, że czas na zlecenia jest wygórowany to jakieś płaczki piszą co pracują systeme "kawusia hehe, siku, ok terz popracować, i tak w kółko"

Niezadowolony
Pracownik

Pracuję w tej instytucji 3 lata. Przerobiłam już 2 działy. Pierwszy tragedia - szefostwo uśmiechało się od ucha do ucha i na pytania czy dobrze wykonujesz swoją pracę odpowiadało wymijająco, a potem wbijali nóż w plecy wysyłając maile w których w zawoalowany sposób wylewali wiadro pomyj na ciebie. Co chwile zmieniali zdanie, ba nawet w jednym zdaniu przeczyli temu co sami powiedzieli przed chwilą. Co chwile zmiany w procesie, cyrk z budżetem, rozmowy „dyscyplinujące” z TLem jak zdarzyło się zachorować - noo jest tyle pracy, jak ty jesteś chora to zespół musi więcej robić. Dlaczego mi nie powiedziałaś, że idziesz na zwolnienie etc ( przypominam, że o braku zdolności do pracy decyduje lekarz !!! ). Poza tym nikt nie planuje specjalnie choroby, ale szefostwo chyba oczekiwało, że choroby czy inne wypadki losowe będziemy planować z wyprzedzeniem i pytać się o zgodę. Na stanowiskach tl osoby, które nie potrafiły zarządzać zespołem - były tylko administratorami do akceptacji godzin/urlopów etc. Ciagle tylko jakieś spotkania, podśmiechujki, obgadywanie za plecami, grupki wzajemnej adoracji i awanse tylko w ramach tych grupek. Potrafili awansować swoich ulubieńców przy każdej okazji … ech… szkoda pisać dalej. 2 ga grupa - powierzchownie wszystko ok, niby dobre relacje, ale też co chwile zmiany w procesie, cyrk z budżetem, też jak się człowiek pyta czy wszystko jest ok ( czy dobrze pracuje ) potakują, ale jak przyjdzie co do czego to zrobią wszystko, żeby nie dać awansu. Ogólnie: *słaba kasa * marne możliwości rozwoju - cały czas awansuje się tych samych ludzi i wynosi się ich na piedestał * niepewność co do procesu, budżetu etc Podsumowując CYRK???? Amen

1
PoCiemu
Były pracownik
@Niezadowolony

Podziwiam, że aż tyle lat tutaj pracujesz. Ja po paru msc zmieniłem na lepsze korpo :)

tak było
Były pracownik
@Niezadowolony

U nas dokładnie też tak było, więc się wyrwałam. Wydawać by się mogło, że w małych działach na 11-stym piętrze jest lepiej. Nic bardziej mylnego. Nieodpowiednie osoby na stanowiskach menedżerskich. Przełożeni z problemami osobistymi, które bezpośrednio przekładają na zespół. Praca sama w sobie jest ok, ale to co dzieje się wokół... Nieproporcjonalny poziom stresu. Mylące komunikaty. Wszyscy niby Cię chwalą, dostajesz znakomity feedback, a kiedy zbliża się ocena roczna nagle okazuje się, że coś jest nie tak, że jakiś błąd się wdarł (często nie z Twojej winy), dlatego awansu dla Ciebie nie będzie. Będzie za to dla wianuszka otaczającego przełożonych – niebawem braknie dla nich stanowisk, tak się pną. Wianuszek niestety też nie jest do końca lojalny w stosunku do managerów, ale to już nie mój problem. Duże piętno psychiczne odcisnęła ta praca, zdecydowanie więcej mi zabrała, niż dała. Nie polecam.

Student3roku
Pracownik
 Pytanie

Cześć, Czy ta praca pozwoli mi przejść do zwykłego PwC? Czy PwC szanuje sobie ludzi z SDC? Czy lepiej startować od razu?

xDDD
Były pracownik
@Student3roku

Zapomnij kolego. W SDC niczego się nie nauczysz

MC
Pracownik
@xDDD

Można przejść do PwC ale lepiej startować od razu

xqdqw
Były pracownik
@MC

Do PwC możesz przejść na tych samych zasadach jak każdy inny. SDC żadnych forów Ci nie daje. Jedyne odstępstwa to jak już podczas pracy nawiążesz kontakty pracując z PwC - wtedy można.

oOo
Pracownik
@Student3roku

SDC, a PwC to dwa różne światy, niemające ze sobą totalnie nic wspólnego

do oOo
Były pracownik
@oOo

dlatego szkoda czasu na SDC jak ktoś chce pracować w prawdziwym audycie :)

Anonyma
Były pracownik
 Pytanie

Pracowałem tam kilka lat temu. Ze względu na dość zawiłą sytuację życiową (zwolnienie nie z mojej winy) byłem zmuszony podjąć jak najszybciej jakąkolwiek pracę. Znam można powiedzieć dość egzotyczny język. Jestem również specjalistą w bardzo wąskiej dziedzinie, co nie ułatwiało szybkiego znalezienia zajęcia w mojej branży. Bezrefleksyjnie trafiłem do SDC. Chciałem przepracować tam jakiś czas bez żadnego kombinowania. Momentami było nawet OK. Zdarzają się normalne, życzliwe osoby. Z perspektywy wydaje mi się, że przełożeni wyczuli moją lekką desperację i zaczęli dokręcać śrubę na maksa. Koledzy i koleżanki mogli widzieć we mnie lekkie zagrożenie. Po pewnym czasie zacząłem dostawać zadania, które wymagały już 10-14 godzin pracy dziennie. Może byłem zbyt wolny i drobiazgowy? Być może. Sytuacja była dla mnie trudna i również z tego powodu nie reagowałem właściwie. Jeśli chodzi o raporty oceniany byłem całkiem dobrze. Trwało to jakiś czas. Skończyłem na SOR-ze z jak się później okazało pięknie rozwiniętym lękiem uogólnionym. Wystarczy poczytać sobie inne opinie na temat tego miejsca aby zrozumieć co było powodem. Lekarz kazał mi natychmiast zmienić pracę. Czy wyszło mi to na dobre? Zarabiam przypuszczam około 2-3x więcej co TL. Pozdrawiam bardzo serdecznie. To co piszę dotyczy większości stanowisk w tej firmie. Dla mnie codziennie dźwięk budzika byłem koszmarem w tamtym czasie. Wtedy wydawało mi się tragedią to co mnie spotkało, a już miesiąc później pracowałem we względnie normalnym miejscu. Każdego dnia zadawaj sobie pytanie czy warto...

Kolega
Były pracownik
@Anonyma

Wbrew pozorom uważam, że warto. Jest to pewnego rodzaju masochizm, ale dzięki pracy w SDC doceniam to co mam teraz, pomimo, że też nie jest kolorowo. Po prostu jest dość trudno trafić jeszcze gorzej i zawsze pocieszam się tym, że "najgorsze mam za sobą".

brak
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

W pierwszym etapie zadzwoniła Pani z Manchesteru i rozmawiała po angielsku. Zwykły screening, ale bardzo miły. Powiedziała, że w drugim etapie również spotkamy się na angielskiej rozmowie, co jeszcze potwierdziła mailem. Drugi etap rekrutacji to rozmowa po polsku, która zaczęła się od słów: w sumie to nie wiemy z dlaczego ktoś nam dał CV (w znaczeniu moje CV). Zero profesjonalizmu, a im dalej w rozmowę, tym gorzej. Ogłoszenie jest zbyt ogólne, by wywnioskować, że jedynym procesem jest rozliczanie podatków. Rekrutacja prowadzona w przestarzały sposób i kompletnym chaosie, bo prowadzące nie były pewne czy w ogóle przeszłam pierwszy etap. Nie było żadnych pytań o language assessment test, ani jego wyników. Zapytane o widełki uznały, że ich nie znają.

Pytania

Jaki jest idealny szef, gdzie się widzisz za pięć lat, czemu mamy Cię zatrudnić, jak podchodzisz do nadgodzin?

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Nie dostałem pracy
logo firmy Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Katowice
Polscy Inżynierowie Rafał Janowski
(3 opinie)
Wyślij CV
logo firmy Opiekun Osób Starszych (Pan Kurt 79 lat)
Katowice
Avanti Medic Plus Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnościa Sp.K.
(1 opinia)
Wyślij CV
logo firmy Application Specialist (Field)
Katowice
Alpha Omega Engineering
Wyślij CV
logo firmy International Trade Specialist with Polish
Katowice
Veo Worldwide Services
(400 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
BastaPo4miesiącach
Były pracownik
 Pytanie

Zatrudniłem się w lutym, bo chciałem znaleźć pracę z j. niemieckim. A ciągle wisiały oferty. Trafiłem do assurance, ale po 3 miesięcznej umowie próbnej zrezygnowałem, bo to jakaś porażka, a nie firma. W te 3 miesiące zdążyłem zauważyć, że w SDC robią wszystko żeby tylko ciąć koszty, obcinają benchmarki/standard time. Ciągły stres i gonitw żeby wyrobić się ze zleceniami. Nie dziwne, że ciągle wiszą oferty do assurance :) Bo tam nikt nie chce pracować.

NoSamNieWiem
Pracownik
 Pytanie

Pracuje tutaj od ponad roku i zaczynam się nudzić. Zaczynają mnie irytować te ciągle "zmiany" improvementy, rozumiem, że jest to po to aby pracowało się lepiej, ale dosłownie co miesiąc są 2-3 zmiany, ciągle trzeba się z czymś zapoznawać - to irytuje. To moje pierwsze korpo. Czy w każdym tak jest?

Uciekłam <3
Były pracownik
@NoSamNieWiem

nie

Tak
Pracownik
 Pytanie
@Uciekłam <3

A fakt, że te zmiany mnie tak irytują (ciągle jakieś nowe podejścia do procesu X, potem do procesu Y). CIężko w ogóle z tymi mailami nie raz nadążyć, a potem mają do mnie pretensje "no mówiliśmy o tym na huddlu", "był mail". I sam nie wiem czy ja jestem debilem, który nie nadaje się do tej pracy, ale nie nadążam za tymi "nowinkami", "improvementami" itp. Czy innych też to tak irytuję czy ja jestem miękka faja i nie nadaję się nawet do SDC?

XxxxX
Były pracownik
@Tak

Nie tylko Ty tak masz. Praca tam przypomina trochę linię produkcyjną. Zmiany są tak często, ze ciężko to ogarnąć. Czas na zapoznania się z tymi zmianami i wiele innych spraw zajmuje więcej niż sama praca, a potem pretensje „dlaczego tak długo na tym kodzie”.

moni
Kandydat
 Pytanie

Specjalista w Zespole Podatkowym, możliwa praca na część etatu. Jaka dokładnie to część etatu i jakie są widełki płacowe? Dzięki!

Uciekłam <3
Były pracownik
 Pytanie

Przepracowałam w PwC zaledwie 5 miesięcy, ale to był wystarczający czas na uświadomienie sobie, że wpakowałam się w największy shit, którego nie można sobie nawet wyobrazić. Oczywiście przed rozpoczęciem pracy przeglądałam opinie na goworku, ale człowiek po studiach niejednokrotnie zdesperowany jest by podjąć pierwsze zatrudnienie w korporacji. Gdy opowiadałam moim znajomym o praktykach panujących wewnątrz firmy mówili z przerażeniem, że to (usunięte przez administratora), a nie korporacja. Cóż, trudno się z nimi nie zgodzić. W moim środowisku powstało nawet określenie KL PwC. Dla tych, dla których historia nie jest piętą achillesową pewnie się domyślą co się kryje za tym stwierdzeniem ;). Oczywiście mogę mówić jedynie za moje własne doświadczenia, w moim teamie, ale z doświadczeń moich kolegów z innych pięter i innych budynków tam również nie ma kolorowo. Poza tym nie ma się za bardzo wpływu do jakiego teamu się zostanie przydzielonym. ONBOARDING - jest to moim zdaniem kluczowy etap dla każdego "New Joinera". W moim przypadku onboarding polegał na miesięcznym Shadowingu czyli codziennym siedzeniu ze stałymi pracownikami i obserwowaniu ich w trakcie pracy przez bite 8 godzin. Nie miałam okazji poćwiczyć na nieaktualnych bazach danych, na przeterminowanych zleceniach by w dniu kiedy przyznano mi accessy na strony być przygotowaną (chociaż w trakcie Induction obiecywano, że będziemy mieć taką możliwość). Już pierwszego dnia standardowej pracy dostawałam regularny (usunięte przez administratora) od reviewerów, że czemu tak wolno, czemu tyle błędów przecież siedziałam na Shadowingu :D. Ilość ticketów jest tak wielka, że jakakolwiek priorytetyzacja zadań jest niemożliwa, człowiek robi to co mu w ręce wpadnie w danej chwili. WIECZNA KONTROLA - idąc do PwC musicie być przygotowani na to, że będziecie pod wiecznym ostrzałem wewnętrznej kontroli. W moim przypadku mój team musiał wprowadzać szczegółowe dane dotyczących konkretnych czynności do dwóch odrębnych systemów monitorujących czas - Szychtę włączało się wraz z rozpoczęciem pracy, IPower służył do nabijania ticketów zgodnie z przyznanym budżetem czasowym (np. jeśli mieliście ticketa na 1,5 godziny musieliście uzgodnić z reviewerem, że bierzecie z tego godzinę - reszta czasu dla niego do sprawdzenia - to tyle musieliście wklikać w IP). Dodam, że na początku często niemożliwe jest wyrobić się w tych budżetach i przekraczanie całego czasu jest notoryczne. Kolejny aspekt kontroli to obowiązek wylogowywania się z konta i przypinania laptopa do linki gdy opuszczaliśmy stanowisko pracy (byliśmy ostrzegani, że są niespodziewane kontrole). Za niezamknięcie szafki groziła kara finansowa (moja koleżanka takową dostawa kiedy kontrola przyłapała ją na niezamknięci szafki). W moim obecnym miejscu pracy zostawiamy laptopa na biurku i idziemy do domu, o żadnej lince i zamykaniu szafek nikt nawet nie słyszał). Bezsensowne 121 - raz w miesiącu spotykaliśmy się z naszym coachem by omówić postępy i ewentualne kwestie wymagające poprawienia. Z mojego punktu widzenia jako new joinera nie wiele się zmieniało, więc mieliłam z moją coach jedno i to samo co miesiąc tracąc czas na pierdoły zamiast skupić się na pracy. Często brak pomocy dla nowych osób - w moim teamie była to taka taktyka kocenia - bycie chamskim i surowym dla new joinerów, częste zostawianie ich bez pomocy przy tickecie, który był zupełnienie nowy i procedury wcześniej nie zostały wytłumaczone. Było kilka reviewerów, którzy pisali - radź sobie sama, myśl. Tylko jak skoro człowiek pierwszy raz styka się z takim zadaniem i podejmowane kroki są nieznane? Kończyło się to zawracaniem gitary innym reviewerom, którzy byli chętni do pomocy. I zamiast zrobić to jak najszybciej człowiek tracił czas na szukanie pomocy wśród innych osób, które miały swoje sprawy. Czat reviewerski, gdzie obgadywano prepererów :) - tego dowiedziałam się już po odejściu od koleżanki, która awansowała na reviewera. Wyśmiewane były nie tylko czyjeś umiejętności, ale także wygląd. Brak możliwości rozwoju - bardzo skonkretyzowana praca pod konkretny proces. Idąc do znajomych z innego teamu, którzy siedzieli na tym samym piętrze nomenklatura była całkowicie różna - jakby dwoje kosmitów spotkało się przypadkiem i mówili w dwóch różnych galaktycznych językach. Zero rozwoju pod kątem uniwersalnych umiejętności - nie warto zostawać w PwC na dłużej, bo traci się kontakt z rynkiem pracy. Wieczne OT - zostawanie na nadgodzinach to jest rytuał. Jest tyle pracy, że człowiek nie jest w stanie wyrobić się w 40 godzinach tygodniowo. Ja akurat miałam to gdzieś, ważniejszy był mój komfort psychiczny i odpoczynek po pracy i wychodziłam z biura, a później wylogowywałam się z komputera równo z końcem pracy, ale normalnym był fakt, że moi koledzy i koleżanki zostawali 2, 3 godziny dłużej lub kończyli około 20 (gdzie normalnie kończyliśmy ok. 16). Ostatnio koleżanka odwołała spotkanie ze mną w sobotę, bo nie wyrobiła się z OT z piątku (skończyła ok 22) i powiedziała, ze w sobotę również będzie pracować.

Pawel
Kandydat
 Pytanie

Czy nadgodziny są płatne czy kombinują i wysyłają na wolny gdy nie chcesz?

DK
Pracownik
@Pawel

jeśli masz więcej niż 8 godzin w kwartale to wypłacają bez problemu, i właśnie rozliczenie jest raz na kwartał czyli czasem trzeba poczekać

Katemployee

Pracuje w Pwc Sdc kilka lat w oddziale w Katowicach. Praca jak to praca, ujdzie, niestety istnieją tu ludzie, którzy wykorzystują swoje stanowisko do zaspokojenia własnych potrzeb dowartosciowania się. Dla wtajemniczonych, 6 piętro, testy detaliczne, (usunięte przez administratora)Harassment na najwyższym poziomie, od osób z jej teamu można usłyszeć same negatywne opinie. Mnóstwo osób się już przez nią zwolnilo = strata dla firmy. Nikt z tym nic nie robi. Nie polecam.

Szczery
@Katemployee

Pracuje w SDC już wystarczająco długo, żeby zaobserwować jak duże różnice są pomiędzy poszczególnymi zespołami. Ogrom niepotrzebniej administracji utrudniającej skupienie się nad realną pracą jest zauważalny szczególnie w jednym z pobliskich teamów. Pewna kobieta tak jak wspomniał przedmówca, nadużywa swoich praw czyniąc niektóre dni pracy istnym koszmarem. WIele osób zrezygnowało z dalszej przygody w SDC właśnie z powodu tej pewnej Pani H. Firma zupełnie to ignoruje, a gdyby nieco pomyślała jak wiele zainwestowanych funduszy straciła przez to - miesięczne szkolenia to także stracony czas trenerów, nie tylko nowo-przyjętych, pierwsze miesiące w pracy ze słabymi wynikami i gdy już się ktoś rozkręca - odchodzi z powodu tej nagonki team leaderki, nie wytrzymują psychicznie. Ogromne straty dla firmy i bardzo zły PR wśród studentów i potencjalnych pracowników - tego się nawet nie da przełożyć na realne liczby. W dodatku coachowie odchodzą od tego teamu, powód? Fatalne traktowanie przez TL'a, psychiczne wyniszczanie i traktowanie pracowników jak służących, co jest UPOKARZAJĄCE. Ktoś powinien coś z tym zrobić. To powinno się skończyć DYSCYPLINARNYM zwolnieniem

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Ktk
@Szczery

Jedynym pozytywem jest fakt, ze wspomniana wyżej Pani nie kontynuuje już kariery naukowej, a co za tym idzie, nie ma wpływu na umysły studentów.

Kariera bez bariery
Kandydat
 Pytanie
@Ktk

To ta pani i karierę naukową robiła? O, matko! A co ona robiła/robi w PwC. Bycie doktorem/prof. na uniwersytecie, innej uczelni jej nie wystarczy? Gdyby na mnie krzyknęła, tobym powiedział, żeby spadała na drzewo prostować banany, bo małpa niczego nie potrafi robić lepiej.

Pytanie
 Pytanie

Wiecie czy PwC Service Delivery Centre udostępnia laptop i telefon do pracy zdalnej?

goher
Pracownik
@Pytanie

Tak - nie tylko laptop albo telefon, ale w razie potrzeby monitor, krzesło i jakieś inne rzecz (poduszki pod plecy itd.)

Serio tu tak źle?
Kandydat
 Pytanie

Staram się o pracę w assurance, ale czytając opinie napełniam się strachem i niepewnością, czy jeśli się dostanę to nie będzie to błąd. Ogólnie to obecnie po 5 letnich studiach pracuje w biurze za minimalną bez perspektyw lepszej kasy i fajnie by było się wybić i mieć tę pensję wyższą o kilkaset złotych. Z tego co piszecie to 3750 brutto na dzień dobry. Czy mimo pracy zdalnej to mobbing i wyzysk nadal jest powszechny? Wolę uniknąć wpadnięcia z deszczu pod rynnę. PS. jak wygląda rozmowa kwalifikacyjna ?

W biurze za najniższą?
Kandydat
@Serio tu tak źle?

To kiepskie to biuro. Lepiej szukaj czegoś innego. Tam jest masakra na kółkach.

xqdqw
Pracownik
@Serio tu tak źle?

Pracowałem tutaj prawie 4 lata, co prawda kilka lat temu, i jako pierwszą albo z jedną pierwszych prac polecam. Mankamentów oczywiście jest masa, ale na start dobra firma. Problem taki, że praca tutaj razej nie przygotuje Cię do żadnej innej pracy bo jest mocno specyficzna. Ale poznasz klimaty korpo i SSC.

Krap
Pracownik
@Serio tu tak źle?

Szczerze mówiąc, nie zdobędziesz tutaj zbyt wielu wartościowych doświadczeń do CV oraz po paru miesiącach/latach (każdy inaczej znosi stres) doświadczysz naprawdę wielu negatywnych skutków pracy tutaj. To jaki tam jest cyrk momentami (jedna rzecz nie działa, druga rzecz wymaga korekty, trzecia rzecz jest na już, bo coach/TL tak napisał) i natłok czynności do wykonania to jest dramat. Przyzwyczaj się, że będziesz mieć masę rzeczy do zrobienia w międzyczasie Twojej faktycznej pracy na zleceniach, które nie za bardzo będziesz mieć jak zewidencjonować w bazie przeznaczonej to tegoż ewidencjonowania czasu pracy.

1
Grzegorz
Pracownik

Pracuje na produkcji gdzie brygadziści nie szanują pracowników, dla nich licza się tylko wyniki. praca na 3 zmiany za najniższa krajowa chyba że nie będziesz brał l4 i nie robisz siku w pracy to może dostaniesz 200 zł premii. Ci w biurach to tylko piją kawę i wymyślają nowe przepisy i cele. nie polecam tego pracodawcy

2
Adam
Kandydat
 Pytanie

Jestem zainteresowany praca w dziale IT i wolalbym miec stabilne zatrudnienie w tych nieoczywistych i trudnych czasach, a nie marnowac czas na 'odrobienie' zadan za kolegow na kilka tygodni i znowu szukanie pracy. Jak czesta jest sytuacja, ze po czasie probnym nie jest przedluzana umowa? Po jakim czasie dostaje sie umowe o prace na czas nieokreslony?

Pint
Pracownik
@Adam

ja dostałem na czas nieokreślony od razu drugą umowę, teraz chyba standardowo pierwsza umowa jest na 5 miesięcy, ale mozesz próbować negocjować już pierwszą umowę na czas nieokreślony (co Ci szkodzi), jeżeli masz umiejętności poparte doświadczeniem i przekonasz przełożonych to może Ci dadzą taką umowę na początku już (i tak masz okres wypowiedzenia zgodnie ze stażem) - niestety nie wiem jak to wygląda w praktyce. W mojej ocenie firma jest stabilna w tych niestabilnych czasach więc to dobry kierunek fajni ludzie a sama praca jak praca nie tzn nie każdemu musi pasować:).

Mateush
Kandydat
 Pytanie

Witam! Czy ktoś orientuje się na jakie zarobki można liczyć w dziale marketingu/reklamy/projektowania graficznego? Zarobki, forma pracy itp. Ktoś coś wie? Prosze o info:)

Pint
Pracownik
@Mateush

Zarobki zależą od stanowiska na które aplikujesz a (więc i doświadczenia i kompetencji) może to być 4k brutto, ale równie dobrze może to być 10k jeżeli miałbyś zostać np szefem działu. z pewnością jest szansa na rozwój i wzrost wynagrodzenia, ja co roku dostawałem podwyżkę - nawet w tym roku jak mamy pandemie firma daje podwyżki co jest bardzo dobrą informacją kiedy rozmawiam ze znajomymi którzy pracują w innych firmach i gdzie zablokowali premie i podwyżki.

Mateush
Kandydat
 Pytanie
@Pint

A coś na temat rekrutacji na w/w stanowisko jestes w stanie napisać (graphic designer)? Na co kładą nacisk na rozmowie jak i potem gdy uda się podjąć pracę?

1
Pint
Pracownik
@Mateush

Ja pracuje w innym zespole, ale chyba każda rozmowa zawsze przebiega wg schematu pewnego, tj informacji o firmie, o stanowisku, rozmowy o Twoim doświadczeniu tu chyba już poruszano przebieg rozmowy a sam nie pamiętam już o co pytali mnie. Trochę strzelam ale zamiast weryfikacji umiejętności excela albo języka angielskiego mogą pytać o doświadczenie z programami graficznymi albo o jakieś projekty które tworzysz. Pewnie masz jakieś portfolio go którego link jak zgaduje załączyłem już w cv, ale jeżeli nie moze warto coś takiego mieć pod ręką. Zdecydowanie jak we wszystkim w tej firmie kluczowa będzie umiejętność pracy ze standardami tj. nie tylko sama kreatywność, ale także umiejętność trzymania się pewnych sztywnych wytycznych.

m.
Kandydat
 Pytanie

Jakie sa orientacyjne zarobki na stanowisku Specjalista ds. procesów administracyjnych ? Na czym dokladnie polega ta praca tak aprawde?

Pint
Pracownik
@m.

Wszystko zależy o jaki proces chodzi, na pewno powiedzą Ci o szczegółach na rozmowie o pracę, ale generalnie to będzie to głównie praca 8h przy komputerze w excelu lub jakichś wewnętrznych narzędziach, w zależności od Twojej roli i zespołu może być też potrzeba stałego kontaktu z innymi pracownikami także z innych krajów. Zarobki zależą od doświadczenia i kompetencji (np znajomości języków itp) jeżeli zaproszą Cię do drugiego etapu rekrutacji to będzie znaczyło, że firma może i chce Ci zapłacić za Twoje kompetencje tyle ile oczekujesz.

Margarette
Kandydat
 Pytanie

Jak w PwC są wykorzystywane kompetencje językowe? Prowadzi się rozmowy telefoniczne z zagranicą? Kontakt mailowy? Na czym konkretnie polega praca w tej firmie?

T
Pracownik
@Margarette

Praca dla klientów z całego świata, większość korespondencji mailowej po angielsku, czasem rozmowy z klientami przez meet I na czacie. Wszystko zależy jednak od działu i zespołu do jakiego trafisz.

df
Kandydat
 Pytanie

Czy w razie czego istnieje możliwość rekrutowania się na inne stanowiska będąc już zatrudnionym (chodzi mi o rekrutację wewnętrzną)? Jest jakieś wtedy pierszeństwo?

Staryznajomy
Były pracownik
@df

Tak jest taka opcja - przynajmniej jak byłem tam.

Pytanie
 Pytanie

Na jakie narzędzia pracy może liczyć pracownik w PwC Service Delivery Centre?

maksio
Były pracownik
@Pytanie

Zależy od działu - no na pewno laptop, ale czy coś jeszcze to nie wiem... xD

ksd
Pracownik
 Pytanie
@Pytanie

A jakich potrzebujesz do pracy? Takie masz.

gumi
Pracownik
@Pytanie

Zależnie od stanowiska - jeżeli specjalista albo staż - pracujemy zdalnie, więc laptop. Jeżeli coś wyżej - telefon służbowy. Z dodatkowych rzeczy - torba na laptopa, myszka do kompa i linka do przypinania laptopa jak jesteś w biurze xD

niepełnosprytna
Kandydat
 Pytanie

Tak czytam o tych nadgodzinach i brakach przerw - a czy ktoś zna jakikolwiek przypadek zatrudnienia osoby niepełnosprawnej w PWC SDC? Jak wtedy rozwiązywana jest kwestia tych problemów? Tak jestem osobą z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności i nie mam zamiaru nie korzystać z moich praw, ponieważ moje schorzenie nie pozwala mi na pracę dłuższą niż 8 godzin dziennie...

2
jkm
Były pracownik
@niepełnosprytna

tak, były takie przypadki. Przełożeni mobbingują takie osoby, a po 5 miesiącach pracy nie przedłuża im się umów.

4
ksd
Były pracownik
@niepełnosprytna

Ja nie zm żadnego przypadku zatrudnienia osoby niepełnosprawnej przy ok. 4 lat pracy. Są oddzielne toalety ale nigdy takiej osoby nie widziałem.

Ja
Były pracownik
@ksd

Był swego czasu jeden chłopak, który poruszał się na wózku inwalidzkim. Pracował przez jakiś czas, był nawet z nami na integracji wyjazdowej w Rawie Mazowieckiej. Wg mojej wiedzy odszedł sam gdyż chciał kontynuować naukę. Kojarzę również pracownika po porażeniu w stopniu lekkim z niewielką trudnością ruchową, również dawał radę. Jest to rzadkość ale się zdarza. Do pracy potrzebna sprawna głową i ręce + odporność na stres. Na relacje w zespole w połowie wpływ ma również pracownik ????

Ktos
Pracownik
 Problem
@jkm

Nieprawda, znam kilka osob ktore sa niepelnosprawne i nie ma zadnego mobbingu. Maja mniejszy wymiar godzin i dodatkowe ulgi - nie pamietam jakie

1
j200
Były pracownik
@Ktos

Dobrze pamiętam, że na przełomie 2017 i 2018 roku pracował chłopak z niepełnosprawnością na szóstym piętrze i był źle traktowany przez przełożonych, a inni pracownicy go wyśmiewali.

qq
Były pracownik
@j200

Pracowałem tam do połowy 2017 więc "przegapiłem". Niemniej ciężko mi uwierzyć, że faktycznie jawnie ktoś miał z tym problem. Rozumiem poniekąd jak jakaś Julka z Sebą, bo ludzie zatrudniani w SDC są różni, sobie na ucho czy przerwie coś rzucili do siebie, ale zdecydowanie nikt tam ogólnie by tego nie aprobował i na to nie pozwolał. Zdecydowanie chyba każdy kogo tam znałem by to potępiał i nie brał w tym udziału. Tak, też szóste piętro.

qor
Były pracownik
@qq

Ja też musiałem "przegapić" takie zachowania - a przygodę z PWC po kilku latach zakończyłem po 2018. Znałem osobę z niepełnosprawnością i nie było tego kompletnie po niej widać. Jedyne co mi było wiadome to, że ma skrócone godziny pracy. Nie spotkała się z ŻADNYM przejawem dokuczania czy wykluczania... Wiadomo - jak wspomniał @qq - ludzie są różni i zdarzają się tacy "wspaniali" co do siebie coś rzucą, niezależnie w jakim miejscu się pracuje, jednak gdyby było to głośne to na pewno nie byłoby na to pozwolenia. P.S. Tak miało to też miejsce (jak już zauważyłem z wpisów tutaj) legendarnym 6-tym piętrze.

D.
Pracownik
@niepełnosprytna

U nas jest osoba w takiej sytuacji i nie moge nic złego powiedziec. Wrecz bardzo Team leaderka sie starała zeby dowiedzieć ile godzin moze pracowac dana osoba, a przysługujący krótszy dzien pracy nie był żadnym problemem i został niezwłocznie wprowadzony

niepełnosprytna
Pracownik
@niepełnosprytna

Dzięki za opinie o Kato, ale niestety nie przydadzą mi się - zmuszona byłam do przeprowadzki i oficjalnie zasiliłam szeregi Opola - i po prawie 3 tygodniach pracy mogę potwierdzić, że podejście TLa (przynajmniej mojego) i zespołu jest naprawdę spoko. Pracy sporo, ale jestem w stanie się ze wszystkim wyrobić. Co polecam - pytać i jeszcze raz pytać i o wszystkim mówić! Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi jeszcze raz :)

Zostaw merytoryczną opinię o PwC Service Delivery Centre - Katowice

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w PwC Service Delivery Centre?

    Zobacz opinie na temat firmy PwC Service Delivery Centre tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 206.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w PwC Service Delivery Centre?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 113, z czego 14 to opinie pozytywne, 67 to opinie negatywne, a 32 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy PwC Service Delivery Centre?

    Kandydaci do pracy w PwC Service Delivery Centre napisali 8 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
PwC Service Delivery Centre
Przejdź do nowych opinii