Ja sie popłakałam jak usłyszałam ze dostaniemy 10 zl liczyłam ze dostane jakaś kasę żebym mogła święta zrobić. Sama dziecko wychowuje i przydałaby się chociaż stówa. A tak to wezmę troche cukierków ze sklepu i dziecku przyniosę za to moje 10 zł albo poprosze kierowniczkę żeby mi kupiła kilo mandarynek i do domu zabiorę. jak im nie jest wstyd tak z nami robić. C
Nam właśnie w niedziele kierowniczka powiedziała że ma nam niespodziankę zrobić za 10 złotych od osoby. No wstyd. Jak to opowiadamy znajomym i rodzinie to reakcje są dwie albo się z tego śmieją albo są zażenowani i nie wierzą że coś takiego w 21 wieku może mieć miejsce w cywilizowanym kraju europejskim. 10 zł to jedyne na co tą firme stać. Bardziej pogrążyć się już nie da. Będziecie pośmiewiskiem w internecie bo to się rozniesie prędzej czy później ludzie sobie już skriny porobili... Haha. Mój chłopak pracuje w korpo i jak każda szanująca się firma też u nich zorganizowano wigilie pracownicza na 1100 osób!! Budżet za talerzyk to 200 zł. 200 a nie 10. Żenada. Nazryjcie się swoimi 10 złotymi aa bym zapomniała bo możecie przekroczyć o 10 procent hahahaha haha
(usunięte przez administratora) Jak można tak traktować pracowników?? Docenienie pracownika dziesięcioma złotymi po całym roku obsługi i użerania się z niektórymi trudnymi klientami?! Już lepiej mogli nic nie dawać jak zawsze, mniejszy wstyd i pracownik może by się nie poczuł jak pies, któremu rzucono ochłap. Wiadomka robimy na tych co siedzą za biurkami i są nad nami, alleee gdyby nie my ,,psy" nie miał by kto na grube ryby pracować. Pozdrawiam całą górę środkowym palcem ???? Jestem ciekaw ile wy dostaliście w kopertach na te święta? Miłego czytania, taak wiemy że to czytacie!!!
(usunięte przez administratora)
@Kasa chciałabym widzieć jak Ty przykładasz się do pracy, bo chyba piszesz o sobie, że jesteś warta co najmniej te 5zl. Są ludzie, którzy się szanują w porównaniu do Ciebie i jesteś pewnie typowym podlizusem w tej firmie, a później dziwić się, że firma nie idzie do przodu jak ma takich pracowników co się cieszy z takich rzeczy
Niedawno byłam na rozmowie kwalifikacyjnej w jednym ze sklepów w Wielkopolsce. Rozmowa kwalifikacyjna (o ile tym można ją nazwać) była conajwyżej przeciętna. Pani kierownik sklepu mówiąc krótko nie ma obycia. Nie przedstawiła się, nie podała ręki, ogólnie nie była przygotowana na tę rozmowę (nie miała wydrukowanego CV, nie zapytała jak się nazywam, nie znała mojej dotychczasowej ścieżki zawodowej), co moim zdaniem jest niedopuszczalne. Od razu zaznaczyła, że praca za najniższą krajową + premia, ktorą można dostać, ale nie trzeba, praca ciężka, cały dzień na nogach. Zmiany od 9:30-21, to jej zdaniem 11h pracy, najwidoczniej matematyka jest jej obca. Podkreśliła, że może w styczniu będą podwyżki, ale to nie wiadomo jak dostosuje się firma do ustaleń rządu , może jeden weekend wolny w miesiącu, ale też nie gwarantuje - zero znajomości prawa pracy.. Uważam taka osoba nie powinna zajmować takiego stanowiska. Czy dostałabym tam pracę - nie wiem, bo kierowniczka ma zadzwonić tydzień po rozmowie. Czy przyjęłabym pracę w tej firmie - stanowcze NIE. Niby nie powinnam się sugerować przebiegiem rozmowy o pracę, jednak na pewno nie zakupie w tym sklepie już ani jednego ubrania.
W sumie jedyne pytania to czy jestem dyspozycyjna oraz czy najniższą krajowa jest satysfakcjonująca pensją.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
![logo firmy](http://www.gowork.pl/media/cache/company_logo_profile_square_80/uploads/company_profile_image/0/8/a/08ab118aa4c8100e0291d54e23fc315a.jpg)
Wielkie podziękowania dla Pani Kamilii ze sklepu za pomoc. W sklepie internetowym Carry nie było danego rozmiaru 2 sukienek. Po obdzwonieniu przez telefon sklepów Carry Bydgoszcz Toruń Gdańsk i inne miasta czy mają tam dostępne modele. Nie mieli ich i rozmiaru S. Zadzwoniłem tutaj do Carry w King Cross Marcelin. Odebrała Pani Kamila sprawdziła po kodzie produktów czy posiada sukienki na stanie sklepu i uwaga jako jedyna zaoferowała możliwość sprawdzenia w systemie gdzie te sukienki są dostępne w innych sklepach Carry w Polsce. Poprzednie moje 11 tel. Po sklepach i nikt nie wpadł na ten pomysł. Okazało się że sukienki dostępne są 130 km dalej ode mnie. Pani Kamila skontaktowała się z tamtym sklepem i zrobiła mi ich rezerwacje bym mógł w weekend pojechać i zakupić je tam. Bardzo dziękuję Pani Kamili za pomoc; inicjatywę serdeczność i rozwiązanie problemu. Pozdrawiam i życzę sukcesów w pracy i spełnienia zawodowego. Pracownik z energia inicjatywą i pozytywnym działaniem w celu uzyskania zadowolenia klienta.
Ale jak wejdziesz na stronę Googla King crossa to tam też jest taka sama opinia i to raczej z autentycznego konta więc widać jaka zawiść ludzka panuje a klient może faktycznie był bardzo zadowolony z tego co jest napisane a klienci tu też wydają opinie (?)
Niedziela handlowa to była totalna(usunięte przez administratora) i obawiam się że od stycznia wejdą niedziele handlowe myślicie że powiększą nam składy? Czy będą jechać po etatach???
Też tak uważam, tylko firma ma ciśnienie na obsadę, a to jest zupełnie niepotrzebne. Myślę, że będą cięcia mimo wszystko
Zabiora po 1 albo 0'5 etatu z każdego sklep a pewnie oszczędza tylko najmniejsze składy. Będziemy pracować po 1 albo po 2 osoby na sklepach a roboty będzie tyle samo co teraz albo więcej jak patrzeć na ta ilość instrukcji co ostatnio była
(usunięte przez administratora)
U nas lipa jak nie wiem. Weekend handlowy a niedziela handlowa jak w tygodniu. Ja nie wiem co się dzieje. Widać że ludzie oszczędzają na święta, mają gdzieś kupowanie łachów
Hej, zastanawiam się nad wysłaniem cv na stanowisko zastępcy kierownika sklepu. Jak wygląda atmosfera w pracy? Na jakich KPI pracujecie?
Atmosfera zależy od salonu i ludzi na nim pracujących.Wskazniki głównie to upt.sr wartość paragonu, ważny jest też %realizacji planu sprzedaży, co tydzień wchodzi też dodatkowy produkt do polecania przez sprzedawców np skarpety i z tego też rozliczają.
Co jak się nie uda zrealizować planu sprzedaży? jest tylko pouczenie żeby się bardziej postarać czy lecą po wypłacie albo mogą zwolnić? Ty jak to oceniasz z doświadczenia?
Od 80% realizacji planu przyznawana jest premia, bardzo rzadko osiągane są niższe wyniki, centrala zwraca uwagę na realizację, i myślę że większości salonom zależy na tym żeby nie być na samym końcu w rankingach, niemniej jednak jak salon nie jest dochodowy to na siłę nic nie zrobisz. Nie słyszałam żeby kogokolwiek zwolniono za nie wyrobienie planu sprzedaży. To jest handel więc trzeba się liczyć z tym że rozliczają nas za sprzedaż:)
(usunięte przez administratora)
Właśnie taki mam problem z Goska że ze wszystkimi się spoufaliła i nikt nie czuje do niej respektu.taką jest dobrą koleżanką dla wszystkich a nie prawdziwym kierownikiem regionu bo nie umie wymagać. atmosfera IMO jest za luźna i nie ma nikt bata nad rozwydrzonymi kierownikami. każdy sobie robi co chce a ona bezradna z całym szacunkiem dla jej pracy ale ona się nie nadaje a jeszcze jak ja prosisz o jakieś uwagi po jej odwiedzinach to nic konkretnego i same się musimy domyślać. nie powiem że jakoś jej nie lubie ale to nie jest odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu.
bo ona jest zdania lepiej im dać luz niż ciągle szukać nowych do pracy.....zmęczona jest sprzątaniem ciągłym na regionie za centrale......Tylko zapomniała że od tego jest a rotacja pracowników w każdej firmie bywa.....podobna jest do niektórych najlepiej nic nie robić a kase brać.....
(usunięte przez administratora)
To chyba p. Gosiunia sobie sama pisze. Tylko po co tak kłamać jak wszyscy wkoło wiedzą że tam gdzie są koleżanki kierowniczki to ona robi co jej się podoba. Rączka rączkę myje i udawanie że się jest w pracy.
Boże.. skąd ty i wy macie takie durne informacje? W jakim celu wy siejecie taki zamęt w tej firmie? Najwięcej szczekają tu te damy co robić im się nie chce.. jedne gwiazdy z BC... Wy byście chciały premie dodatki a jakby już one były to by był ryk, że za mało.. Ja pracuje w salonie z regionu Warszawy i na nic nie narzekamy... Premia wysoka :) zaczniecie je mieć jak przestaniecie siać zamęt. A dla tych co zaraz się na mnie rzuca to napiszę jedno ,, możecie Gosce buty wycierać bo ona w porównaniu do was zaje... Ciężko pracuje, i te pomówienia,że ocenia sklep nie będąc na nim są tylko złośliwością kierowniczki która myślała, że jak pare razy kierownik się uśmiechnie to będzie miała wszystko :)) i twój czas nadejdzie tak jak i 3 koleżanek które tutaj non stop piszą. Cały region już wie co to za Panny i spodziewajcie się zwolnień ale nie pracowników jak tutaj pisano, tylko tych paru ,, super dziewczyn"
Też pracuję w regionie Warszawa i w głowie mi się mi się nie mieści, to co tutaj czytam... Nie wiem, może to jakaś zawiść, frustracja? Nie mam pojęcia. Ale radzę się wziąć do roboty, zamiast wypisywać tutaj durne komentarze o RKS z Warszawy, które są wyssane z palca. Może Wy nie macie co robić na swoich salonach, ale są tu w regionie salony, gdzie ciężko się po głowie podrapać czasami, a co dopiero na kawkach przesiadywać. Zwłaszcza w największych jak Młociny, Blue City, czy Targówek. Radzę zacząć od siebie, niż oczerniać tutaj RKS, która akurat stara się pomagać jak tylko może i czasami mam wrażenie, że nawet pracuje ponad swoje siły.
Jesteś typowym (usunięte przez administratora)i koleżaneczką rksy dlatego tak piszesz a prawda jest że 2 warszawskie sklepy mają fory bo są kierowniczki koleżanki i lesery mogą czuć się spokojne. Wielka mi tajemnica że pani Małgorzata w niektórych sklepach nie bywa prawie wcale od około 2./3 miesięcy i dzwonila prosiła żeby jej wysyłać ile sztuk na magazynie i zdjęcia szkoleń i listy ze zwrotami. Słabe zachowanie ale tylko to potwierdza słabe funkcjonowanie całej centrali.
Gorzej jak ją wymienią i trafi się taki RKS że zwolni połowę zespołu za brak stroju służbowego co w mojej poprzedniej firmie takie sytuacje miały miejsce. A wszyscy wiemy, że Gośka i tak jest za dobra dla salonów bo gdyby tylko chciała to już te wszystkie Panie co tak płaczą już by robiły w Carrefour z całym szacunkiem dla tej firmy. Także ja radzę docenić co macie bo nie wiadomo jak się losy mogą potoczyć i kogo nam ześlą a jak słyszę od salonów to połowa załogi uważa się za ,, Nietykalnych "
przynajmniej utargi by wzrosły.Skończyły by się ploty przez telefon,szpiegowanie przez kamery,zatrudnianie znajomych itp.
Byłoby miło, gdyby firma dodatkowo nagrodziła te salony, które w listopadzie wyrobiły plan podstawowy oraz plan na Black Friday.
(usunięte przez administratora)
Bzdury piszecie jakich mało, wszystko co tu jest wypisywane napędzane jest goryczą, złośliwością.... Tak wszyscy tu piszą, że wszystkim tak žle, czy ktoś Was zmuszał do podpisania umowy? W dokumentach jest zakres obowiązków, system pracy, każdy kto składa cv chyba powinien mieć świadomość, że składa cv do Galerii Handlowej i nie będzie pracował w godzinach 8-16. Piszecie o weekendach, są pracujące tj w każdej Galerii, ale za to w tygodniu jest dzień wolny za weekend. Popacujcie w innych sieciach, zobaczycie czy jest tak kolorowo. Ja pracowałam w kilku i uważam, że jak wszyscy wykonują swoją pracę to jest dobrze. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. A premie, jakoś nie chce mi się wierzyć, że RKS powiedział ile ma premii, i że zalezne jest to od dobrego mc. Premie w firmie chyba są tj w sklepach stałe, więc nie wymyślajcie.
Zgadzam się z tobą, jak na sieciówki to nasi nie są najgorsi. Wymagać muszą bo gdyby przestali to każdy zacząłby sobie jaja robić z roboty i straciliby kontrolę nad tym. W ciągu ostatnich lat widać zmiany, starają się wprowadzać ulepszenia, traktują nas lepiej niż kiedyś. Kiedyś nie było premii, ani rabatów pracowniczych i jakoś ludzie pracowali. A pytanie robicie utargi po 100%? Zobaczcie koszty pracodawcy, całego tego przedsięwzięcia. Myślę , że jak będą mieć więcej kasy to odpalą nam więcej. Ostatnie 3 lata były przecież tragiczne dla handlu. Szanujmy się. Jak my będziemy ich szanować i rozumieć, to myślę, że centrala też zmieni podjeście do nas. Nie możemy być tylko roszczeniowi w tak chorych czasach. Mam nadzieję, że u was na salonach nie panuje taka atmosfera jak tutaj. Hejt, agresja, roszczenia a ile od siebie tak naprawdę dajecie i czy tak każdy z was pracuje solidnie? Trujący klimat tu panuje, jak coś na plus zrobią to tym się nikt nie podzieli.
Z jednej strony się zgodzę, bo zawsze może być gorzej i można trafić do gorszej firmy. Z drugiej nie wiem skąd to zadowolenie, mam parę argumentów przeciw: 1) Zwykły pracownik nie może się przejmować kosztami pracodawcy, ma wystarczająco dużo własnych zmartwień, żeby przejmować się sytuacją firmy. Poza tym, czy ktoś z CARRY zapytał Cię kiedykolwiek, jak wiążesz koniec z końcem bo inflacja, podwyżki cen energii, żywności itp? Nie sądzę. Tylko firmie wszystko podrożało, a pracownikom to już nie. Firma jest w o tyle dobrej sytuacji, że podniesie marżę na produkty i jakoś sobie poradzi, Ty tego nie zrobisz. 2) To, że kiedyś nie było np. zniżek dla pracowników, nie znaczy, że jak teraz są, to mamy dziękować firmie na kolanach. Sorry, ale w odzieżówce to jest standard i dobrze, że w końcu to wprowadzili, bo to był wstyd na całą branżę, taka prawda. 3) Premie w wysokości paruset złoty, przy planach na kilkaset tysięcy złotych to niestety ponury żart. Po pierwsze spełnić wymagania koszyka albo planu jest bardzo ciężko (jak sam stwierdziłeś ostatnie 3 lata dla handlu były ciężkie) bo klienci nie kupują już tak jak kiedyś. Po drugie, odbiera się KS-om jakiegokolwiek narzędzia motywującego pracownika, bo nie ma on wpływu na premię, jeśli salon nie zrobi wymaganych targetów. Każdy dostaje 0 zł i tyle. A te bezsensowne rankingi, które nic nie wnoszą są żadną motywacją. 4) Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, jakie pokolenie wchodzi teraz na rynek pracy... Oni oczekują balansu między pracą a życiem prywatnym. To nie jest pokolenie, które będzie pracować w jednej firmie X lat, dla nich zmiana pracy to jak zmiana skarpetek. Motywują ich inne rzeczy, benefity pozapłacowe (w tej firmie jedynym benefitem jest 55% zniżki na 10 szt. asortymentu na kwartał, w dodatku zniżka od ceny pierwotnej...). Nikt z nowego pokolenia nie będzie się zastanawiał, że kiedyś nie było premii, nie było zniżek, że teraz jest trochę lepiej niż było. Oni nie mają tej perspektywy. 5) Pensje. Argument, że "CARRY na tle innych to płaci dużo więcej" odchodzi do lamusa. Kolejna podwyżka płacy minimalnej kolejny raz spłaszczy różnicę między zarobkami tutaj a innymi sieciówkami. W tamtym roku minimalna wzrosła o 550 zł brutto, CARRY dało ochłapy - 200 zł brutto. W przyszłym roku minimalna wzrośnie w lipcu o 700 zł brutto niż to co teraz. I co? Znów dostaniecie 200 zł brutto? A tak się składa, że tutaj, w salonach o powiedzmy powierzchni 800 m2 pracują na zmianie 2-3 osoby, u konkurencji potrafią to być 4-5 osób. Wtedy możesz aktywnie sprzedawać, dbać o każdego klienta, estetykę i VM salonu. Ktoś, kto tego nie widzi jest po prostu naiwny. Jest dużo innych i nie bójmy się tego słowa, lepszych firm niż CARRY. Taka jest prawda. Przeszłam do konkurencji i jest o niebo lepiej. Obecny pracodawca przynajmniej jest fair, jeśli chodzi o podstawy pracy, takie jak pensja, premie, dodatki i benefity pozapłacowe, wszystko jest jasne i nie robi się z tego tajemnicy jak w CARRY. Jedynym problemem mogą być ludzie, z którymi się pracuje, ale tak się składa, że CARRY też nie daje Ci gwarancji, z kim przyjdzie Ci zasuwać na zmianie. Życzę powodzenia :)
Premia jest nieadekwatna do ciśnienia na sprzedaż i realizację wskaźników, te pieniądze w obecnych czasach to jest nic. Zarządzający powinni zobaczyć miny kandydatów do pracy gdy dostają informacje o tej właśnie motywacji i jej wysokości, miny bezcenne:) przy tak niskim premiowaniu nie rekrutujemy też doświadczonych sprzedawców, tylko ludzi bez doświadczenia,którzy albo uciekają po miesiącu bo przerasta ich ta praca, albo jakoś tam pracują po tym jak się ich przedszkoli, a zdobycie doświadczenia w sprzedaży to jest długi proces i nie każdy się do tego nadaje.
Dla niektórych wogóle premii niepowinno być.Towar chomikowany na magazynie ciężko oklipsować, z telefonem nie przejdzie się po salonie aby zaktualizować ceny bo przecież to nieistotne ,ale po premie pierwsza w kolejce.Co za hipokryci.Najpierw trzeba zmienić swoje podejście do pracy i lenistwo zmienić w zaangażowanie.
Po dzisiejszym dniu to my już wiemy że premi za grudzień nie będzie a na święta nie dostaniemy niczego. Ludzi wogole nie było dziś w galerii. Może Gała się zlituje i pomniejszy to.
chytrusy nie dadzą ci zarobić,, poznańskie (usunięte przez administratora) jedyne co ci dadzą to 55 procent znizki na swoje scierki teraz dali laskawie na 15 sztuk a jak bedziecie dalej tak marudzic to mozecwam dadza 18 hihihi
Przecież te plany na grudzień to jakaś porażka. Ludzie już tak nue kupują w sklepach tylko więcej w internecie. Nie możliwe że zrobimy tyleee!!!!
Hej! Interesuję mnie praca jako sprzedawca w Carry w większym mieście, ale nie wiem, czy dam sobie radę. Czy ogólnie jest ciężko? Można liczyć na 2 dni wolne pod rząd? Trochę mnie przerażają 12-godzinne zmiany, stąd moje wątpliwości, co do aplikowania na to stanowisko...
Jakby byli fer to wszystkim by dali 100%% premii przed świętami
Tak niskie i nie motywujące premie, powinny być dawane bez żadnych obwarowań typu % Wyrobienia planu czy wskaźników, jeżeli ktoś chce premiować za aktywną sprzedaż premie powinny być albo dużo wyższe albo %, pierwszy raz spotykam się z tak nie motywującymi premiami w sprzedaży a tak wysokimi wymaganiami co do niej.
(usunięte przez administratora)
Można też dać pracownikowi coś od siebie a nie tylko wymagać i gnębić. To że ty nigdy nie dostałaś nic od firmy nie znaczy że nie powinno się. Pokolenie Z jest całkiem inne i liczy na jakieś benefity za swoją ciężka prace a ty jak chcesz to (usunięte przez administratora)
Ktoś wie jakie premie dostaniemy za listopad?
A na co Ty liczysz? Na jakieś kokosy? Chcesz mieć dobre premie to zmień firmę, która potrafi dać normalna premie i to bez proszenia się.
(usunięte przez administratora)
Są regiony ,które nie mają rksow, np. cały region Poznań.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Carry Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Carry Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 880.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Carry Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 772, z czego 37 to opinie pozytywne, 215 to opinie negatywne, a 520 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Carry Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Carry Sp. z o.o. napisali 25 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.