Bardzo fajny Szef Pan Włodzimierz skąd te komentarze szok ???
Bardzo fajny szef zadowolona jestem z pracy z wynagrodzenia tylko pracując na sklepie odczułam ze niektóre ekspedientki to zajmują sie tylko plotami i kłamczuchy straszne pozdrawiam szefostwo anonim
Ja nie polecam bylam raz na rozmowie rekrutacyjnej biuro syfiaste pani ktora tam siedziala rowniez do milych nie nalezala najlepsze jak szef przyjechal to zesrac sie chciala proponuje zatrudnic lepsza sekretarke i zetrzec kurze
Nie polecam. Brak profesjonalizmu. Bardzo zła obsługa klienta.
Pracowałam krótko na Nawrot miło wspominam zone szefa panią asie bardzo miła osoba
Spoczko cukiernia
Czytam i zastanawiam się skąd tyle złości w ludziach ale nie to mam na myśli chciałem zostawic po sobie pozytywny komentarz bardzo dobry asortyment i miła obsługa bywalem swojego czasu na rogu Sienkiewicza ale od kiedy nie ma Pani Asi punkt nie ma życia ekspedientki cały czas sie zmieniają teraz bywam tylko przelotem czy ktos wie na jakim punkcie teraz pracuje ?Potrzebuje kontakt
Pracuje juz trochę z wynagrodzenia jestem zadowolona a praca jak praca z mojego punktu widzenia ekspedientki nie maja zle
Cukiernia jak cukiernia. Zdarza sie stary towar. Ale ogolnie ja z rodzina i przyjaciolmi chodzimy tylko do misia. Bledy sie kazdemu zdarzaja. Chcialbym dodac ze ekspedientki bardzo mile. Gdyz najbardziej chwale sobie mloda blondyneczke jak dobrze pamietam P.Mariola. szczera i bardzo mila. Zawsze swieze i dobrze doradzone ciasto na kazda okoliczność. Oraz P. Bozena. Takir pracownice to skarb. Pozdrawiam
czy możecie cos napisać o warunkach pracy w tej cukierni, jak jest z umowami i rejestracją i w jakich godzinach pracują ?
Nie wiem nie widzialem a kto mi powie kim tam jest Pani Iwona to ktos z rodziny jakas dziwna ta osoba ?
A ten pajac w przetłuszczonych włosach i śmierdzącej skórze jeszcze pracuje? Deserówke chyba robił. W głowie się nie mieści,że taka fleja i brudas przy jedzeniu robi.
a gdzie widzialeś ofertę pracy do biura? bo do biura to raczej ciezko sie jest dostać, a myslez, ze na wakacje taj jak mlodzi to zawsze lepiej i szybciej bo tam zawsze szukają łatwiej sie dostać, a co to za oferta Myszka'?
Byłem na rozmowie wchodze do biura pani dziwnie patrzaca na mnie prosze poczekac zaraz kogos poprosze spuszcza kawke myslalem ze dla mnie ale dla siebie na biurku truskaweczki karteczki za chwile wchodzi pan smichy czekam czekam w kocowym rezultacie dzwoni do Michała z tego co mi wiadomo szef odkładajac telefon nie milym szyderczym tonem nie ma Michała on nie był z panem umówiony nic nie wie wszyscy sie śmieja zapomnial podsumuje tak sie traktuje nowa osobe ktora chce sie dowiedziec czegos o pracy pani wyglada jak paw za biurkiem nic sie nie dowiedzialem o pracy jak wyglada płaca ?
Szukają kogoś do biura a jak wyglada praca w biurze w cukierni miś?
no ciekawe, która z pracownic na Zielonej 2 czy Legionów 12 została zwolniona, bo Miś znowu szuka ekspedientki - i znowu z urzędu pracy.. Rany, czy ten człowiek się nie zmieni? Zatrudnia z urzędu, zwalnia po roku i nowe buźki zatrudnia... Przecież ja i wiele moich koleżanek zostałyśmy zwolnione nie za źle wykonywaną pracę, tylko za nic- po prostu redukcja etatów, bo niby że za dużo ekspedientek. Bo Misiowi się podoba co rok, czy dwa to nowy personel na sklepach (na Nawrocie, Zielonej, Struga, w Wiedeńskiej na placu Wolności itd.)... Wiecznie trzeba odświeżać kadrę... Szkoda, że Miś nie liczy się z ludźmi, w ogóle ma ludzi za nic... Podczas pierwszych rozmów i miesięcy pracy u niego milutki jest, że do rany przyłóż, a później mija dłuższy czas i zwalnia.. Ech Panie Włodku i Panie Michale - ogarnijcie się lub od razu podkreślajcie na rozmowach z przyszłymi Waszymi pracownikami, że zatrudniacie na czas typowo określony rok lub dwa. Wtedy każdy będzie wiedział, żeby przed upływem tego czasu szukać innej pracy. Tyle ludzi już się przewinęło przez ich zakład (cukierników i ekspedientek) że to by było dziwne, iż wszyscy są do niczego, nie sprawdzają się w pracy, są leniwi, nie nadają się. Guzik prawda... Ale rodzina Misiów Wyzyskiwaczy nadal sobie jakoś żyje... No cóż... Niech sobie robią co chcą, niech inni też zobaczą, jak ciężko z nimi współgrać.
jak pracowalem to liste obecnosci podpisywalem z wyprzedzeniem wszystko ginelo pozniej to samo 5 razy podpisuj idz na rozmowe potrzebna dobrze zorganizowana osoba tylko ksiegowa wczesniej tam nie pracowala moze przydalaby sie im osoba z takim wyksztalceniem za mnie porazka
widzialem ogloszenie w ksiegowosci taka duza firma ze jest tam ksiegowosc moja kobieta szuka pracy ma certfikat ksiegowy jak zarobki?
nie bede obrabial nikomu czterech liter.popracujcie miesiac sami wyrobicie sobie zdanie.ja osobiscie b.sie ciesze ze zakonczylem prace w tej firmiejako cukiernik. teraz pracuje za godziwe pieniadze w normalnych i po normalnych godzinach
Czytam i dziecinada ktos ma złość na misiów człowieku weź sie lepiej za prace,, obserwujesz opinie 24 h na dobę jak ktos dodaje pozytywna opinie ty juz odpisujesz ,, znam firmę i mam dobre zdanie ja tez podszywam sie za kogoś kogo jaka Iwonę Krzysztofa dobre dobre lecz sie
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Cukiernia "Miś"?
Zobacz opinie na temat firmy Cukiernia "Miś" tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Cukiernia "Miś"?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 1 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!