Korzystaliscie z zapomogi dla firm od państwa ?
(usunięte przez administratora)
Witam serdecznie. Nie wiem ile to jeszcze potrwa, ale póki co firma radzi sobie całkiem nieźle i jest godna polecenia. Takie jest zdanie mojego znajomego który był niedawno u nich na rozmowie, ale się nie dostał...
ja jestem dobrym pracownikiem ale nie potrafie siebie sprzedac podczas rozmowy kwalifikacyjnej - istnieje szansa na zatrudnienie w tym miejscu czy nie za bardzo - prosilbym o informacje kogos kto jest zainteresowany nowymi osobami w pracy i chcialby mi pomoc jakos zeby dostac sie do pracy. nie chce sie traic czasu na bezsensowne rekrutacje i rozmowy kwalifikacyjne. pozdrawiam
Ehhhh pamiętam jak miałem tam "zaszczyt" pracowac jako handlowiec. Nie zapomne do konca zycia tych wszystkich etapow rekrutacji jakbym mial zostac czlonkiem rady nadzorczej jakiejs korporacji :D Zarobek porażka, wszystkie te premie i cuda na kiju to sciema. Fura sluzbowa to zart seicento bez hamulcow i na lysych oponach, motyl wy...bany na cale drzwi :D pani dyrektor chyba nie zna podstaw, handlowiec jest wizytowka firmy, podjezdzajac do klienta takim dezelem co klient moze sobie pomyslec o takiej firmie? Wymogi to koszula i spodnie w kant, lato 30 stopni w seju bez klimy :D potrzebna minimum jedna koszula na zmiane. Po wielkich dyskusjach udalo sie chociaz wywalczyc butelke wody na te upaly. Dyskusja ogromna bo wg. pani dyrektor nie bylismy kierowcami tylko handlowcami a to przeciez kierowcy sie nalezy woda w upal. Zalosna ta firma i jak dzis sobie przypomne ta prace to tylko kolegow z pracy mi szkoda, mam nadzieje ze juz zapomnieli(usunięte przez administratora)
3 etapowa rekrutacja, a najlepsze są zarobki. na początek 1000zł, a potem podwyżka... uwaga uwaga na 1050! :P strata czasu!
rekord głupoty bije biuro market w Katowicach Giszowcu przy ul. Adama 1, gdzie siedzą dwie wredne motyki, wielkie panie rekruterki od 7 boleści, wypytują o przeszłość zawodową co tak naprawdę g...je interesuje przecież wszystko mają przed sobą w cv ( a może nie umią czytać). Szczyt szczytów że kolejnym durnym etapem jest spotkanie z psychologiem, co to za kretyński wymysł szatana? Po jaką cholerę mam gadać z jakimś durnym psychologiem, frajerem, co oni tam z góry każdego traktują jak socjopatę z nizin społecznych??? i testy psychologiczne...a to wszystko na stanowisko Pracownik Obsługi Klienta...i to ich kretyńskie pytanko JAKI MA PANI CEL W ŻYCIU ZAWODOWYM(usunięte przez administratora)! W życiu nie byłam na tak stresującej rozmowie, babony wredne tworzą straszną przepaść w mrocznej sali, między sobą a osobami, które przychodzą w końcu szukać tam pracy, a nie po to żeby im zapewnić rozrywki...ta firma to nędza i bida, jakieś chore miejsce, porażka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Witam pracowałem w tej firmie troszke, co mogę doradzić tylko to ze to istne bagno. Nie polecam nikomu chyba ze lubi tyrać za marne grosze. Pracowałem jako kierowca...Mogę powiedzieć z ręką na sercu w tej Firmie nie ma takiego stanowiska i wogóle nie ma pojęcia jak LOGISTYK!!!! O naprawy pojazdu trzeba się prosić, jak policja nie wezmie dowodu rejestracyjnego to auto nie bedzie zrobione, a jak wezmie to oczywiscie trzeba wszystkie formalnosci załatwiać samemu. Mało tego jak usłyszałem od Pewnej Miłej Pani" to jest twój interes zeby odebrać dowód i musisz takie sprawy załawiać po godzinach pracy" jak to usłyszałem to mało sie nie przewróciłem. To ile zarabiałem i na jakich warunkach przechodziło ludzkie pojęcie. Jak sie przyjmowałem były fajne warunki w sumie jak w większości firm, umwa prace, stawka godzinowa, względnie miła atmosfera w pracy. Po pewnym okresie czasu zaczeły się wielkie zmiany organizacji pracy i zasad wynagradzania. Wielkie kontrole, GPS załozony na telefonie, bez poinformowania pracowników o takim ruchu przez pracodawce. W końcu zmieniono system wynagradzani na akordowy, gdzie dostawy artykułów biurowych to nie są przesyłki kurierskie tylko dostawy(papier ksero, sładanka komputerowa i wiele innych ciężkich rzeczy) z wniesieniem i wieczna gnitwa o czas. Część Kierowców straciła, część zyskała. Byłem w tej części co zyskała wszystko fajnie, ale dalej za duzo zarabialismy jako kierowcy wic wymyslono kolejny idiotyzm czyli rotacje na rejonach, czyli co miesiąc kierowcy mieli sie zmieniać rejonami. Wprowadzono chore regulaminy, ogólnie za wszystko odpowiadał kierowca a pracodawca za nic nie ponosił odpowidzilności. I jak naprzykład przyjdzie nowy pracownk i nie wypisze wszystkich usterek w auce, dokładnie ich nie wypisze, i nie bedzie tego pilnować to zapłaci z własnych ciężko zarobionych pieniążków. Inna sprawa że nigdy nie dostałem wypłaty na czas, w umowie jest zapisane że wynagrodzenie ma wpłynąć do 10 dnia kazdego miesiąca, wypłaty są na raty. System wynagrdzania jest ta nie jasny że w miesiącu kiedy miałem urlop gdybym nie dopilnował że mam a małą wypłate to dziwnym trafem dostałem 500zł mniej do wypłaty po mojej interwencji wdzwnych okolicznosciach sie znalazło. Z resztą wypowiedzi sie zgadzam zero szacunku do drugiej osoby.. no jak mi może powiedzieć pracownca z działu obsługi klienta że "(usunięte przez administratora) Nie miło się pracuje jak sie słyszy od klientów :" jak ta firma zdziadziała..." lub inne tego ypu wypowiedzi. Ogólna tragedia nie polecam. Jedyne co można dostać to garba od roboty
Co tu dużo pisać, firma traktuje się jak wielka korporacja a tak naprawdę to jedynie "pipidówka" która jest w większej grupie. Zgodzę się że asortyment produktów jest ogromny ale oni to tylko pośrednicy nic więcej. Teraz może kilka słów o rekrutacji. Składa się z 3 części: 1-typowa masówka biorą ile się da, wyznaczona godzina to ściema bo i tak trzeba czekać na swoją kolej z poślizgiem do godziny czasu. W tym etapie poruszane są pytania o przeszłość zawodową oraz pytania z sfery osobistej co jak dobrze wiemy nie powinno mieć miejsca. 2-spotkanie z Panią psycholog która kilka razy nadmieni wam jaka to z niej profesjonalistka. Ten etap składa się z dwóch części: (a test psychologiczny Cartel-a chodzi tu o osobowość) (b rozmowa) jeśli chodzi o test składa się on z 185 pytań na które masz 30 - 35 minut czasu, 170 pytań to pytania prawda fałsz a 15 to pytania logiczne. Na rozmowie z Panią psycholog przygotujcie się na zmieszanie z błotem na wyśmianie waszego doświadczenia i ogólnego poniżenia zawodowego, ma to na celu sprawdzenie waszej odporności na stres, moja rada jeśli już musicie iść tam do pracy to uśmiechnąć się i z lekkim "olaniem" traktować jej wypowiedzi na wasz temat. Dobrze załóżmy że jest ktoś kto przeszedł jak to ona mówi przez jej "sito" i dociera na 3 etap. 3-tu już zostaje garstka 3-5 osób. Przygotujcie się że jak przyjedziecie na wyznaczoną godzinę to poczekacie minimum 1,5 godziny. Rozmowa odbywa się z tymi paniami co na 1 i panią psycholog. Ogólnie rozmowa jest fajna będzie można się wykazać inwencją twórczą w sprzedaży jakiegoś produktu. Rozmowa trwa około godziny czasu. Podsumowanie: wynagrodzenie: 1200zł plus ruchoma premia uznaniowa do 400 zł która po 3 miesiącach zmienia się w premie od obrotu. po 3 latach wynagrodzenie: 1800 zł plus premia od obrotu. Wyzysk, zdzierstwo, cala ta szopka przynajmniej tak jak bym na stanowisko kierownicze startował. Szkoda więcej męczyć klawiaturę, moja opinia dno. ODRADZAM......
Witam, Byłem ostatnio na rozmowie kwalifikacyjnej w tej firmie. To co usłyszałem od dwóch pań siedzących na wprost mnie przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Nie dość, że wypytują o sprawy osobiste co jak każdy wie jest niedozwolone to jeszcze próbują człowieka obrazić i wmówić mu, że jest zerem. Jak powiedziałem im ile chciałbym zarabiać (nie była to wygórowana suma) to usłyszałem, że ja nic nie potrafię i mnie muszą wszystkiego nauczyć co kosztuje bardzo wiele. Paradoks??!! Każdy dostaje wcześniej CV od kandydata, więc jeżeli nic nie umiem to po co w ogóle dzwonią... Odpowiedz chyba jest taka, że szukają naiwnego do pracy za 1000zł. Jak widać z ogłoszeń często szukają pracowników więc przypuszczam, że nie za dobrze się tam pracuje. NIE POLECAM w każdym razie!!
Faktycznie bardzo śmieszna firma :) Rekrutacja 3 etapy stanowisko przedstawiciel handlowy, zarobki i tu uwaga 1200 zł coś jeszce że można doiść do max 2000 tyś ale to dopiero po roku,a i tu jeszcze powazna firma daje auto seicento. To pewnie dla godnego reprezentowania firmy. Przerost treści nad formą. Jedna z pań na rozmowach kwalifikacyjnych wrrrrrr więcej uśmiechu pracujemy z ludzmi. Reprezentuje pani firme więcej można się nie spotkać ale niesmak do firmy zostaje. I jedno pytanie po co te etapy jeśli za 3 miesiące nowe ogłoszenie państwo dacie? Pozdrawiam.
Ta firma to tragedia,totalny wyzysk! Biuromarket Katowice ul.Adama. Byłem na rozmowie o prace w charakterze kierowcy i tak: 1100zł do "łapy" czym mnie rozbawili hahah odliczyć od tego trzeba dojazd czyli bilet miesięczny i zostaje 1000zł...klawiatura przestaje mi pisać jak o tym opowiadam ... Samochód oczywiście na parkingu w firmie,a każdy twój ruch o czym zapowiedziała mi "piękna" pani na rozmowie kwalifikacyjnej-jest notowany[nie wiem w jaki sposób] także istny obóz pracy na kółkach za marne grosze. Była mowa o premii jednak tak precyzyjnie zakamuflowana ,że za miesiąc człowiek nie ma prawa domagać się jej bo podczas rozmowy nic konkretnie nie było ustalone,a więc dają 100zł i ciesz się że wogóle tyle ci dają. Na pytanie co może zrobić mężczyzna 30 letni,który chciałby w życiu coś "zbudować" ,a jego pracodawca daje mu 1100zł duet pań siedzących naprzeciwko odpowiedział uśmiechem i inteligentnym motaniem człowieka-"bo nikt pana nie zmusza"(usunięte przez administratora)! Omijać tą firmę szerokim łukiem! Za kilka dni powstanie strona/forum na której opiszę praktyki szefostwa w tej firmie aby przestrzec kolejnych kandydatów starty 6zł na bilet autobusowy i 2 godzin swojego czasu.Mam nadzieję,że również firmy korzystające z usług Biuromarketu o tym przeczytaja i zerwią współpracę z kimś kto traktuje ludzi jak niewolników.
Ja tez sie zgadzam ludzie noszą głowy wyżej niż mogą, niemiła atmosfera, (usunięte przez administratora) to praca typowa dla korporacji, lecz to nie korporacja, jednym słowem nie polecam tam pracy, zarobki tragedia(usunięte przez administratora)
dokładnie potwierdzam slowa ktore zostały wyzej napisane to jeden wielki burdel na kólkach tragednia!!!!!!!!!!!!!!jednym zdaniem nie polecam tej firmy
zgadzam się, ta firma to tragedia! jedynie co to osoby na oddziałach są fajne bo stanowiska kierownicze obstawione są przez d e b i l i. dekalog obrazuje prace tam w 100%! szef? do siebie do siebie do siebie tylko i wyłącznie, zarobki? ciężka praca fizyczna, dźwiganie kartonów nawet po 20 kg, nerwy, (usunięte przez administratora) za marne 1200 zł nawet po dłuższym stażu? masakra. średnie kierownictwo? trzeba się prosić i poniżać by coś dostać, mydlenie oczu, marne obiecanki to codzienność. delegacje? heh włocławek, poznań, słupsk, rzeszów - nigdy tam moja osoba nie była! haha żal.pl . integracja w firmie? mała. dzwoni się na inny dział o coś poprosić (centrala) i słyszysz np 'nie mam czasu' i jak masz pracować nie mając towaru i nie mogąc go zamówić? ' im bardziej się starasz tym mniej Cię doceniają" - czysta prawda! wykraczasz znacznie poza swoje obowiązki, i tak dostajesz (usunięte przez administratora) tak po prostu. poza tym częste zmiany płacowe (mniej kasy), duża rotacja,(usunięte przez administratora) jednym słowem tragedia.