Pan menager chyba zapomniał że(usunięte przez moderatora). w pracy jest karalny, nie trudno będzie go udowodnić, gdyż wielu osobom zaszedł za skórę. Z nikim chyba nie rozstał się normalnie. Dopiero będzie rozpacz jak przyjdzie zapłacić kolejną karę. Te są znacznie wyższe niż te symbolicznie nałożone przez PIP. Ale w jaki sposób można pokazać swoje kompetencje, kwalifikacje, gdy się kończy pedagogikę. Najłatwiej jest ludzi zastraszyć, zgnoić. Stworzyć zgrany zespół ludzi pracujących na wspólny zysk nawet w tak niewielkiej firmie trzeba coś już potrafić i sobą reprezentować. Człowiek rekompensuje sobie swoje kompleksy, a przede wszystkim brak wiedzy.
zadziwiło mnie ogłoszenie na stanowisko technik serwisu i dziwi mnie po co na tym stanowisku jest znajomość j. angielskiego skoro jest to człowiek przede wszystkim do czyszczenia pralek z brudów, mułu, sprzątania hali, robienia zakupów na produkcję. Praca ta nie ma nic wspólnego z pracą technika. Do wyższych celów jest Pan (usunięte przez moderatora). zasłużony pracownik, który wraca tu i z wielką satysfakcją jak bumerang aby udowodnić jaki jest niezastąpiony, i jak firma źle zrobiła że się z nim rozstała i oczywiście zarobić. Pracowałem krótko, obiecanki co do wynagrodzenia, że po 3 miesiącach będzie więcej, a prawda jest taka,że gdy podpiszesz umowę to się wtedy okazuje,że może po roku jak się sprawdzisz. Ciężka fizyczna praca w innych firmach nazywa się to stanowiskiem pracownika gospodarczego.
pisząc PM miała(e)m na myśli Production Managera. Nie inicjały. Broń BoRZe.
zgadzam się w 100% z przedmówcą.. dobrze mają tylko Ci ,których sobie zatrudnią po znajomości np(usunięte przez moderatora). .który zatrudnił koleżankę żony, laska nie ma pojęcia o byciu handlowcem, nawet wydrukować dokumentu z komputera nie potrafi,ale do pracy ją przyjęli;))) żenada.. Pani Księgowa też sobie zatrudniła swojego przy (usunięte przez administratora) ,po tym jak (usunięte przez moderatora). na osobie ,która z nią współpracowała. odnosi się wrażenie,że to małe(usunięte przez moderatora). jedna się odważyła powalczyć o swoje i za pomocą PIP-u otrzymała to co się jej należało, i dobrze,i brawo za odwagę,bo tak to by swoje pieniądze widziała tylko w wyobraźni.handlowców zwalnia się co miesiąc,dwa..w zależności od nastroju managera..nie polecam tej firmy nikomu,w Mc Donaldzie chociażby będzie Wam o niebo lepiej.
![logo firmy](http://www.gowork.pl/media/cache/company_logo_profile_square_80/uploads/company_profile_image/0/8/a/08ab118aa4c8100e0291d54e23fc315a.jpg)
atmosfera tragiczna stworzona przez kadrę zarządzającą- (usunięte przez moderatora). stres, nie przestrzeganie przepisów kodeksu pracy - stwierdzone przez PIP, firma oprócz niskiego wynagrodzenia nie daje nic, 0 szkoleń. (usunięte przez moderatora). do granic wytrzymałości fizycznej i psychicznej. Jeżeli chcesz sprawdzić swoją odporność psychiczną polecam. Po miesiącu pracy masz już dość. Coś strasznego. Unikajcie tego pracodawcy.
Mnie dziwi tylko fakt, iż do kontaktu podany jest nieaktywny mail poprzedniego pracownika :)
.......nie dziwi was sytuacja że na stronie jest od wielu lat zaproszenie do współpracy firmy transportowe , a nic się nie zmieniło ...od wielu lat jeżdżą prawie Ci sami tylko kierowcy się zmieniają . Zresztą nie tylko transport ma swych większych czy mniejszych przyjaciół ze wspólnych terenów . Może dowodzącym w Polsce dobrze z tym że Litwini się mało interesują a Finlandia nie interesuje się wcale ........... takie mały ciepły (usunięte przez moderatora).
anonim - 2012-04-19 07:39:55 90% opinii tutaj to prawda, niestety wszystkie negatywne. Firma prócz pieniędzy na czas nie daje nic. Patrząc na to co tam się dzieje, myślę że firma dąży do samozagłady i dyrekcja litewska bardzo w tym pomaga. Centrala z Finlandii firmą nie interesuje się prawie wcale. Pracownik tam ma 2 prawa: 1. być i zapierniczać 2. być i cicho być Gdybym miał komuś polecić? NIGDY W ŻYCIU!!!!!!!!!!!!!!!!! Jest to parodia korporacji bez perspektyw i jakichkolwiek możliwości rozwoju. Przy tych cenach, jakości usługi i podejściu do polskiego rynku daje im max. 2 lata i w końcu centrala zlikwiduje polski oddział... A wystarczyłby normalny polski dyrektor z pojęciem jak prowadzić firmę i uwolnić się od tej Litwy, bo oni chyba żyją w innych realiach. Całkowicie zgadzam się z tą opinią i pozdrawiam osobę, która to napisała, bo napisała prawdę. Dodam od siebie, że kierownicy sprzedaży są byłymi handlowcami (patrz akwizytorami) i chętnie zasiadają na swych stołkach tylko po to, żeby sami nie musieli dalej uprawiać akwizytorki, lecz tylko po to, aby \\\"pompować\\\" innych. Brak im i wykształcenia, i obycia, i często nawet poprawnie wysłowić się nie potrafią. Dlatego też potwierdzam to, co przedmówca napisał.
90% opinii tutaj to prawda, niestety wszystkie negatywne. Firma prócz pieniędzy na czas nie daje nic. Patrząc na to co tam się dzieje, myślę że firma dąży do samozagłady i dyrekcja litewska bardzo w tym pomaga. Centrala z Finlandii firmą nie interesuje się prawie wcale. Pracownik tam ma 2 prawa: 1. być i zapierniczać 2. być i cicho być Gdybym miał komuś polecić? NIGDY W ŻYCIU!!!!!!!!!!!!!!!!! Jest to parodia korporacji bez perspektyw i jakichkolwiek możliwości rozwoju. Przy tych cenach, jakości usługi i podejściu do polskiego rynku daje im max. 2 lata i w końcu centrala zlikwiduje polski oddział... A wystarczyłby normalny polski dyrektor z pojęciem jak prowadzić firmę i uwolnić się od tej Litwy, bo oni chyba żyją w innych realiach.
Firma traktuje pracowników przyzwoicie. Kasa zawsze była na czas. Atmosfera taka sobie. Usługa niczym Disco Polo - 15 lat temu można było zawojować Polskę. Obecnie nikt już nie jest zainteresowany. Ktoś tu ładnie podkreślił ideę "wycieraczka w abonament". W tej chwili ludzie patrzą na handlowca proponującego matę z politowaniem. ogólnie ciężka robota i to bardzo. "Syzyfowa praca" tak naprawdę. Ale to tylko opinia. Jak ktoś mimo tego nie jest zrażony to droga wolna. Ze strony firmy na pewno ją żadne przykrości nie spotkają.
Kochani, nie wiem kto naprawde wypowiada sie na tym forum faktycznie z autopsji i faktycznie pracowal dla Lindstromu, ale jezeli to forum ma byc opinotworcze to mysle ze powinienem i ja dodac swoj komentarz, a wiec do rzeczy. Firma i ludzie - fajni naprawde, kierownik mily z natury gosc ( ale przeciez nie o to chodzi ) zadaniem handlowca jest sprzedawac albo uslugi albo produkty - tutaj mamy miejsce z usluga, zapytacie jaka? no wiec taka ze wchodzisz gdziekolwiek popadnie i probujesz na sile wcisnac mate podlogowa na umowe 12 miesieczna, czemu na sile? bo jak nie wepchniecie to za miesiac Was nie bedzie, uwlaczenie godnosci? niekoniecznie , poprostu taka robota. Podsumowujac dla tych co wytrzymali tak dlugo podziw. Jezeli ktos sie czuje mocny w akwizytorce to niech sie sprobuje w Lindstromie.
Całkowicie odradzam. po prostu szczere słowa dla osób które się zastanawiają nad pracą w tej firmie i przypadkowo zajrzały na forum. Większość z negatywnych opinii tu zamieszczonych to prawda. Naprawdę lepiej posiedzieć 2 miesiące dłużej na bezrobociu i znaleźć coś przyzwoitego niż zostać podrzędnym akwizytorem.
tak, Pana Migotka (czytaj KSIĘGOWA) z biura jest najlepszym kablem w biurze, dostarcza wiele adrenaliny, takiego dwulicowca w życiu nie spotkałem
aby sprzedać maty w abonament należy przyłożyć palec wskazujący do brody i zrobić "hmmm" :)
Jak wam wszystkim tak zle to dlaczego nie zmienicie pracy - każdy ma wolną wolę. Generalnie to jesteśmy znani z tego, że narzekamy.
Jacy osobnicy M? na M jest wile osób w tej firmie.
Samochody mają wszyscy ci, którym są potrzebne na stanowisku. Po co samochód 3 osobom w biurze, które mają pracę stacjonarną? Na pralni mieliby mieć samochody służbowe? Nie ma takiej firmy, która pracownikom na produkcji daje nowe służbowe samochody :) gdzie ty się urodziłeś? :)
sprostowanie...."Hmmmmm.... bardzo ciekawe.... Polecasz firmę ludziom na postawie tego co gdzieś usłyszałeś nie mając w rzeczywistości realnego pojęcia o tym co i jak?" Jednak zle przeczytałem, przepraszam, pracowałeś tam, cofam uwagę...
sprostowanie - asortyment ZNACZNIE PONIŻEJ konkurencji!
A ja, jako obecny pracownik firmy uważam, że opinia Gumisia jest jak najbardziej zasadna i ma odzwierciedlenie w rzeczywistości. Firma średnia, szkolenia może jeden raz w roku - i to wyłącznie w dziale sprzedaży. Targety narzucone przez "centralę" ze wschodu Europy - która nie ma zielonego pojęcia o polskich realiach. Ceny i asortyment oferowanych "dóbr" znacznie powyżej ofert konkurencji. A poziom zarządzania - to pojęcie nieznane na Żeraniu.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Lindström sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Lindström sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Lindström sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 1 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!