Czytam to forum i zastanawiam gdzie wy pracujecie . Ja pracuje w Warszawie na Lidlu i mam tylko dwa problemy w pracy . Do poludnia walcze z glodem a po poludniu ze snem . Już 3 lata tu pracuje i zlego slowa na swojego KRO nie moge powiedziec . Są premie za ujecia , nie ma klopotu z dodatkowym dniem wolnym czy problemow z brakiem szacunku dla pracownika . Czasem troche na lini kas trzeba potupac bo gorka z Lidla to lubi ale problemy o ktorych tu piszecie to jakiś kosmos dla mnie . Owszem , inne procedury sa w Ludlu inne w Auchan czy Euro RTV . Ale po to mamy zwiazki w firmie zeby sie bronic . Jesli jestes ie cieletami to idzcie na rzez . Mi jest ok , a co do stawek to na Lidlu juz dawno jest te 23 zl brutto . Widze ze liczyc nie potaficie . 8,50 netto to standard id co najmiej 3 lat
Witam.Wszedłem na forum z ciekawości. Pracowałem w firmie dawno temu(oddział Katowice) kiedy wchodzili w województwie śląskim na rynek.Widzę że za dużo się nie zmieniło,tzn.: ja nie mogę za bardzo narzekać. Umowy też były takie jak dziś-zwykła i zleceniówka(teraz to standard w ochronie). Godziny-kto chciał zarobić ten pracował po 240h na miesiąc( eeeh,co za czasy-aż łezka w oku się kręci he,he).Ciuchy-ja dostałem nówki,ale wiem że inni dostawali też używki. Tak było już wtedy.Praca-były lepsze obiekty i gorsze tak jak dzisiaj.Wtedy nie wszyscy posiadali licencję (1 lub 2 stopnia),Ci co mieli to była taka że tak to nazwę"elita" (kierownicy obiektów, konwojenci, patrole interwencyjne).Było "cool" jak miałeś.Wtedy był jeszcze przesiew na komendzie w Katowicach i Bielsku.Dzisiaj już ponoć jest łatwiej co obrazuje rynek usług ochroniarskich.Securitas wysyłał na kursy po podpisaniu lojalki wybrańców.Ja zrobiłem licencję za własną kasę.Nie lubię być uwiązany.Zawsze tak miałem.Egzamin miałem w Bielsku z racji zameldowania.I wtedy nas przetrzepali(przesiew-10% zdawalności na 100 chętnych) tak,tak wtedy trzeba było troszkę się wykazać i mieć troszkę w głowie(choć były wyjątki),każdy zainteresowany dobrze wie ile trzeba było wykuć ustawy i rozporządzeń.Zdałem za pierwszym razem(ma się łeb he,he).Dzisiaj się z tego śmieję.Myślałem że ten zawód ma przyszłość(bardzo się myliłem i nie wstydzę się do tego przyznać).Mogę napisać o panach milicjantach którzy papiery dostawali od strzału(wszystkich nas to wkurzało) a wiedzę mieli nie za wielką.Jadę z takim w konwoju(oczywiście on dowódca!) on walizka w prawej dłoni, kabura na prawym udzie(sic!).Cóż można więcej o nich pisać(byli też tacy OK ale mało ich było).Wracając do Securitas-na początku pracy było OK.Później zaczęło się wszystko psuć-parcie na "nadgodziny",ludzie coraz to lepsi i sytuacja w kraju się zaczęła zmieniać. Po ok 2 latach od początku pracy w firmie stwierdziłem że to nie dla mnie i sam się zwolniłem.Wtedy nakłaniali mnie bym został(kierownictwo).Koledzy też(pukali się w czoło i mówili "zrobiłeś licencję i odchodzisz?").Dzisiaj się z tego śmieję i niczego nie żałuję.Mogłbym napisać wiele...o sklepach euro RTV agd,browarze Tyskim(wtedy flagowiec securitasu),sklepach Rossmann i innych obstawianych imprezach. Na Rossmannach zaczynałem z p.A.Andruszkiewiczem.Taki był "maly" jak dolina wchodziła na sklep pomimo swego wzrostu.Żonę też ma z Rossmana(dla nie wtajemniczonych).Później był menadżerem, zapomniał o kolegach ale większość tak ma jak awansuje.Nic do niego nie mam.Nic mi nie był winien ani ja jemu.Mnie nie zaszkodził. Krzyż na drogę(he,he).Miło też wspominam współpracę z inspektorem(wtedy) p.Burgbergerem.Później ponoć awansował na wysokie stanowisko.Ogólnie ja źle nie wspominam pracy w firmie.Ale wtedy było troszkę inaczej.Dziś ten zawód jest dla emerytów, rencistów... i takich nieudaczników życiowych którzy nic innego nie chcą robić. Taka prawda.Nie wiem czy moja opinia(starałem się o obiektywność) komuś pomoże w wyborze pracy(MŁODZI-ODWAGI-IDZCIE DO INNEJ PRACY-TA JEST DLA EME...patrz do góry),może tak,może nie.Mam nadzieję że nikogo nie uraziłem.Pozdrawiam.
Tak masz rację to robota teraz dla emerytów lub rencistów albo tych co zdrowie utracili w wyniku przepracowania lub...totalnych nieroboli-nieudaczników w młodym wieku cóż takie czasy....
Mojego kolegę zwolniono ze to że ośmielił się powiedzieć do pana koordynatora że ma nie biegać po lesie w przebraniu komandosa z pistoletem na plastikowe kulki oczerniać ludzi .Za kawałek plastiku złamanego plastiku musiał zapłacić z własnej kieszeni a kiedy pseudo 'dowódca ' zniszczył cały tył samochodu to cicho sza
securitas fajna firma- od niedawna na obiekty rtv euro w małopolsce są przywożeni pracownicy podobno z firm z niepołomic (ponoć z mana) spotkałem kiedyś gostka (pracownika securitas)z obiektu man który na pierwszy rzut oka i po chwili rozmowy zdradzał niedorozwój umysłowy a firma w swoich ogłoszeniach zamieszcza wymaganie -dobra sprawność psychofizyczna- menio z krakowa widać dba o obiekty pod jego opieką skoro takich pof zatrudnia a z częstych odwiedzin sklepów widać,że ich przybywa . Następna sprawa to kesz- praca na 2 umowy (etat + zlec.)przy czym do etatu nic nie mam ale umowa zlec. to kara bo jest płatna sporo poniżej stawki z etatu a praca po ok 240 nawet do ponad 300 dla potrzebujących i to wychodzi tak ,że im więcej godzin tym mniejsza stawka godzinowa z całości bo zlecenie obniża średnią. I jeszcze jedno- pracownicy nowo zatrudniani dostają większe stawki na zlec. niż pracownicy zatrudniani przed laty. Etaty są waloryzowane a zlecenia dalej z przed lat na poziomie 5,5- 6,5 zeta a nowi już przekraczają 7 netto. I niech mają bo to i tak guzik, tylko dlaczego zapomina się o starych pracownikach?
Cała prawda to 250 godz w miesiacu. Nawet dla os. niepelnosprawnej. Wytrzymalam trzy miesiące. Miałam mieć lepiej się nie odzzywaj. Rob i zagryź zęby. Ja osobiście mialam mieć skrocone zlecenie, które oczywiście trzeba bylo podpisać bo praca tylko na umowę o pracę nie ma miejsca. Osoby, które miają mieć tylko etat (względy chorobowe) po wyrabianiu normy 168 lub wiecej (rozliczenie trzymiesięczne) dostają w pakiecie "extra" dnioweczki płatne 6.50/h.. W moim przypadku czerwiec 168 h + 24, lipiec 176h + 32,sierpień 168h + 32. Gdy zobaczyłam grafik na wrzesień(176h +48 z dużym prawdopodobieństwem, ze dojda następne) zamarłam. Zadzwonilam do menago i usłyszałam, że histeryzuje. Cóz pozostało mie się tylko pożegnać bo nie zamierzam marnowac sobie i tak nadszarpniętego zdrowia. Pieniądze zawsze 10 dnia miesiaca. Ale nie takim kosztem. Ps. na obiekcie, na którym pracowałam w ciagu trzech miesięcy zwolnilo się trzy osoby. Ja jestem czwarta.
Wszedzie gdzie sa smieciowe umowy jest dziadostwo.Scuritas tak pieknie sie oglasza.....Wspolczuje wam naprawde ze musicie tyrac tyle godzin.U mnie jest o tyle,, dobrze ze sami sobie okreslamy ile chcemy wolnego i wyplate mamy zawsze 15 kazdego miesiaca,czyli nie mam jeszcze tak zle...
najgorsza firma ochroniarska traktuja ludzi jak smieci! bylem na delegacji i mi nie zaplacili za to a zapewniali ze bedzie osobny przelew do dzis go nie ma a juz minelo kilka miesiecy teraz mnie zwolnili bo dobrze pelnilem swoja prace i zlapalem zlodzieja to mnie zwolnili a jego awansowali.czy to jest normalne ?ludzie uwazajcie na ta firme szczegolnie na pomorzu!!
Sekuritas to potega ale do kopania wegla
pracowałem w firmie 6 miesięcy i nie mogę powiedzieć wiele złego stawka nie największa ale i nie najmniejsza kadra ok zarobić też się daj jak chce się pracować po zwolnieniu wypróbowałem kilka innych firm kompletna żenada argus , solid i parę innych bez porównania dlatego wracam do securitasa
Oczywiście beznadziejna firma. Ludzie na stanowiskach, w większości bez wiedzy, kwalifikacji i kompetencji. Praca na dwie umowy. W jednej firmie etat, w drugiej zlecenia, żeby nie płacić nadgodzin. Oczywiście jest to niezgodne z prawem. Można trochę wywalczyć, ale bezpośrednio w Warszawie. Najlepiej poradzić się prawnika, odżałować za poradę, pisać pisma, a w razie problemów do sądu pracy. Na Podbeskidziu potracili obiekty, ogólnie beznadziejna firma, ale można co nieco wywalczyć.
ehhh slyszalem o tym co pan MEN zapomnial o pracowniku by go zabrac z Mjedynki dobre to bylo hahaha Standard w tej firmie bo oni chca ale ty juz w (usunięte przez administratora) kopany i o umowie o pracy zapomnij bo jej nie dadza a chetnie zabiora :P
Dziwnym trafem złe opinie zostały w "magiczny" sposób usunięte :) No cóż menadżerkowie tego "burde.u" dobrze działają :)
(usunięte przez administratora)
Zgadzam się - istna kpina - ogłoszenia o pracę cały czas wystawiają i lipa - nikt nie chce tam pracować, niech żonki menagerów pracują za tą kasę i w takiej atmosferze !!!
jaka firma taka umowa
"przejęła nas" czyli kogo?
Witam wlasnie przejela nas ta dziadowska firma jaka jest securitas umowa smieciowa
jescze jedna kwestia gdy coś sie działo na obiekcie zawsze była odp ok juz tam jade trase z katowic do tychow sz.p adam robil 2tygodnie!!!! na umówione spotkania z "władzami" obiektu nigdy nie przyjezdzal nawet nie raczyl poinformować ze nie przyjedzie ale jak kończył sie kontrakt to potrafil byc co drugi dzien, wozenie ludzi na obiekt m1 to standard nawet jak ma sie wolne to zadzwoni i siłą cie wezmie, raz byłem na m1 w czeladzi po zakonczonej słuzbie zadzwonilem do niego kiedy po mnie przyjedzie w odp usłyszalem ze zapomnial ze mnie wywiozl i mam wrocic autobusem. odradzam prace w tej firmie jak tam pracowac to tylko w ostateczności, wyobrażacie sobie prace 2tyg na jednym obiekcie i 2tyg na drugim a wyplata tylko za jeden? fakt za drugi też zapłacil dopiero po telefonie do warszawy i 2 miesiacach od zakonczyenie zlecenie, mam nadzieje ze ta firma szybko upadnie, patałachy nawet z lotniskami sobie rady nie dali dajac dużo wieksza cene za usluge bo byli zbyt pewni siebie że tylko oni maja odpowiednie ubezpieczenie jak sie okazalo inni tez moga miec
securitas w polsce to chyba najgorsza firma na rynku, od zleceniodawcy biorą największą kase ze wszystkich firm a pracownikowi dają najmniej, jeszcze 3lata temu dawali ok 7zł teraz ok 5 argumentując to w dość dziecinny sposób "w innych firmach też tyle płacą" a co mnie obchodzi inna firma skoro secusritas za obiekt bierze 2 razy wiecej kasy niz inni? umundurowanie dostaje sie po porzednich pracownikach-jak można dać koszule w ktorej poprzedni pracownik robił 200godz miesięcznie przez pół roku? dupny pan menadzer andruszkiewicz ma wszytsko i wszystkich (usunięte przez administratora) odezwie sie tylko wtedy jak coś chce no, przez 2,5 roku pracy wypłata moze ze 4 razy sie zgadzała a tak to tu 50zł tam 100zł,jedyne co mnie w tej firmie trzymało to to że jak sie zrobiło te 260godzin to jakos ta wypłata wyglądała ale jak obcieli z 7netto do 5.5 netto to podziękowałem, najlepszy pracownik dla (usunięte przez administratora) to emeryt albo osoba z grupą, nie ważne czy nie ma nogi ręki czy w głowie jest mozg czy nie ważne żeby był papier na grupe.z tego co słyszalem to na ślasku dużo obiektow zaczęli tracic wiec nie długo securitas to beda tylko wspomnienia z taka polityka daleko nie zajada, miałem okazje tez być na euro2012 w krakowie organizacja securitasu? totalna porażka wynajeta mieszkania dla pracowników nie miały żadnego standardu, spanie na mataracach z ktorych ulatuje powietrze, materac jeden obok drugiego, wyżywienia brak,po zakończonym zleceniu zadzwoniliśmy (ok 10 rano) do menago kiedy ktoś po nas przyjedzie jego odp brzmiala że jest niedziela i przyjedzie kolo 21 bo z rodzina chce posiedziec a co my (usunięte przez administratora) rodziny nie mamy? ale takie własnie jest podejście panów menadzerow do pracownikow wy dla nas wszystko wy dla nas nic
Securitas jedne wielkie [usunięte przez moderatora] teraz sie bede z nimi sadzil czysty wyzysk i tyle nie polecam nikomu tej roboty,sami donosiciele nic ci w robocie nie wolno nawet pretensje o to ze idziesz sie wysrac. Jestem na dobrej drodze z nimi wygrac zmuszaja do 270 godz miesiecznie a polowe godz jest na zlecone za nie cale 6 zlotych. Jak tam pracujecie kserujcie robcie zdjecia wszystkich papierow gdzie sie podpisujecie i grafiki chowajcie do kieszeni a sprawa macie wygrana na stowe.
Masz grupę może łaskawca Menago da Ci umowę o pracę ale to nie reguła. Stawki od 5.50 zł do 9.50 zł na tym samym obiekcie. Pozdrawiam
Witam! Pracuję jeszcze w Securitas Service Katowice. Dużo prawdy we wcześniejszych wpisach. Norma dla nowo zatrudnionych to 2 umowy zlecenia. Wałek niezły. Firma ma globalne zadęcia ale tu jest Polska i wszystkie porównania do pracowników Securitas w Europie wiecie gdzie możemy sobie schować. Kadra kierownicza wyznaje zasadę "ja nie zrobię krzywdy tobie a ty mnie" nie dotyczy to oczywiście pracowników szeregowych, którzy mają jedyne prawo to [usunięte przez moderatora] na Menagerów po 200h na m-c i nie dzwonić z problemami socjalnymi bo Menago sie wkurzy i po tygodniu albo miesiącu problem rozwiąże zwalniając pracownika, który miał odwagę się o coś upomnieć. Życzę wytrwałości i powodzenia Atos
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Securitas Services?
Zobacz opinie na temat firmy Securitas Services tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Securitas Services?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 0 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!