POPIERAM WPIS WYZEJ ..
Masz kolego racje Ochrona TFK z takimi kierownikami daleko nie zajedzie on jest juz wypalony do zera , czas zmienic ..popieram .
Nie no jak widze tego psełdo samozwańczego kierownika okregowego Marka w Tesko w Gliwicach , to mnie krew zalewa , takie to FAŁSZYWE i nic nie potrafi, a uwaza się za alfe i omegę, że zjad wszystkie rozumy ochrony Tesko.. PANIE Prezesie prosze mu juz podziekowac za prace w tej firmie.
No co tak ucichło, piszcie o Firmie tak dobrze wam jest...
Nie polecam tej ochrony ..
Tomek masz racje ten kierownik i psełdo dyro sa tacy fałszywi i wredni ,zakłamani i tym sposobem zeruja na tych biednych ludziach. Ale zycie im to kiedys przypomni jak postepowali..
Angielska gazeta "The Telegraph" poinformowała, że tamtejsza sieć handlowa Tesco (obecna także w Polsce) zwolni 10 000 osób. Skala redukcji świadczy o fatalnej sytuacji handlu detalicznego na Wyspach. Tesco zredukuje aż 10 000 etatów Tesco zredukuje aż 10 000 etatów /©123RF/PICSEL "The Telegraph" napisał, że 6000 osób zwolnionych zostanie przez Tesco w 43 biurach (30-procentowa likwidacja średniego menedżmentu) i marketach, które zostaną zamknięte. 4000 zatrudnionych straci pracę w pozostałych placówkach. Cięcia mają dać 250 mln funtów rocznych oszczędności. Dekadę temu Dave Lewis, teraz prezes Tesco, zrobił równie drastyczne kroki w spółce Unilever i zyskał miano "Drastyczny Dave". Program zwolnień dopuszcza dobrowolne odejścia z odszkodowaniem. W Wielkiej Brytanii w kiepskiej kondycji są największe sieci - Tesco, Asda, Sainsbury i Morrison. Ma to związek z ofensywą dyskontów spod znaków Aldi i Lidla (także dobrze znane w Polsce). Asda w zeszłym roku zwolniła 1360 osób, Morrisons aż 2600 zatrudnionych, Sainsbury w styczniu br. ogłosił zwolnienie 500 pracowników. Click Here! Tesco jest w Wielkiej Brytanii największą siecią handlową i najwięszym prywatnym pracodawcą. Zatrudnia 310 000 osób w 3330 placówkach. Ostatnio spółka pozbyła się swoich aktywów w USA i Japonii. Serious Fraud Office (odpowiednik naszego CBA) prowadzi śledztwo w sprawie nieprawidłowości księgowych na kwotę 263 mln funtów. Krzysztof Mrówka Pobierz darmowy: PIT 2014 INTERIA.PL Więcej o:zwolnienia, Tesco Oceń artykuł: zobacz ranking »tak 61%nie 39%Ocen: 49Prześlij ZOBACZ RÓWNIEŻ Kiedy można pomniejszyć kwotę wolną od potrąceń?Kiedy można pomniejszyć kwotę wolną od potrąceń?Ochrona wynagrodzenia za pracę przed potrąceniami polega m.in. na ustaleniu Ministerstwo Finansów zapowiada bardziej selektywne kontroleMinisterstwo Finansów zapowiada bardziej selektywne...Ministerstwo Finansów zapowiada zdecydowanie większą skuteczność przy mniejszej NAJCZĘŚCIEJ CZYTANENAJNOWSZE 1Pomponik w pigułce. Plotki o gwiazdach! 2Ukraina: Separatyści wznowili intensywne ataki 3Prezydent Egiptu: Pomścimy zabitych Koptów 4Maria Seweryn zaprzyjaźniła się z byłą żoną kochanka! 510 km techniką dowolną w Oestersund - zwycięstwo Kalli 6Ewa Błaszczyk ma ważną misję! 7O troskliwej Komisji i złym lewarze Kalkulator ustawowy Data powstania zobowiązania*: Data zapłaty zobowiązania*: Kwota: Rynek międzybankowy WIBOR6M1,94-0,51%więcej»LIBOR6M(EUR)0,13-1,72%więcej»EURIBOR6M0,13-0,78%więcej» Więcej informacjiPowiązane informacje Czekają nas podwyżki? Gospodarka pod butem prawa Kiedy można pomniejszyć kwotę wolną od potrąceń? Ministerstwo Finansów zapowiada bardziej selektywne kontrole Transportowcy idą do TK ws. służbowych podróży kierowców Kapica: Administracja podatkowa zmniejszy ingerencję wobec rzetelnych podatników W tym roku pączki od pracodawców na Tłusty Czwartek - bez podatku SKOMENTUJ ARTYKUŁ: Przejdź do forum » Wasze komentarze (134)Dodaj komentarz Pokaż: Najnowsze Najstarsze Najlepiej ocenione Wg liczby odp. liberta Obojętny liberta - Dzisiaj (07:45) Super!!!!!!!!!!! Zamykajcie ten śmietnik żywności i wynocha z Polski!!!!!!!!!!!!!! Odpowiedzi: 2 38 7 Odpowiedz ~Spóldzielca - 57 min temu 2014.10.21 UOKiK nałożył na Aegon TUnŻ, Idea Bank, Open Finance i Raiffeisen Bank Polska kary o łącznej wartości 50,4 mln zł za nierzetelne informowanie o polisolokatach oraz o prawach i obowiązkach stron umowy - poinformował na konferencji Adam Jasser, prezes UOKiK. Według UOKiK spółki te naruszyły zbiorowy interes konsumentów. Urząd podał, że decyzje nie są ostateczne i przysługuje od nich prawo odwołania do sądu. Kara na Open Finance wynosi 1,67 mln zł, a na IDEA BANK 4,17 mln zł. Według UOKiK Open Finance zaniechał tych praktyk. W przypadku Idea Banku UOKiK nakazał zmianę zasad sprzedaży poliso lokat. IDEA BANK I OPEN FINANCE NALEŻĄ DO GETIN HOLDING(GETIN BANK, GETIN NOBLE BANK, LIONS BANK, IDEA BANK, TAX CARE, OPEN FINANCE, getBACK), KTÓRY NOTORYCZNIE OSZUKUJE SWOICH KLIENTÓW. Getin Noble Bank wielokrotnie został ukarany przez UOKiK za naruszanie prawa na szkodę swoich klientów, którzy jemu zaufali. Na You Tube jest masa negatywnych informacji o Getin Bank-Opinie - GETIN Bank - Kontomierz.pl , a Getin Noble Bank jest 4-krotnym recydywistą stale naruszającym prawo na szkodę swoich klientów!!! Nie dajmy się nabrać na marketingowe sztuczki i 1% większe odsetki za lokatę lub niższe o 1% odsetki od kredytów w tych bankac
To jest odpowiedz dla Tomka ...
upokorzenia przez Ochrone składania pozwów do Sadu z art. 50 Ustawy o Ochronach, tylko niech odpowiadaja przełozeni bo do tego zachecaja .Najlepiej zasłaniać sie wzrostem kradziezy ,to sa bzdury ciagle powtarzane,aby odwrócic uwage organów scigania ,na miłość Boską nie wszyscy w tym Kraju kradna.
Najnowsze wiadomości: Rosyjskie strategiczne wojska rakietowe postawione w stan gotowości bojowej śląskie Ochroniarze w Tesco traktują klientów jak złodziei Polskapresse | dodane 2008-11-28 (08:12) udostępnij AAA drukuj Ochroniarze Tesco w Silesia City Center w Katowicach kontrolują prawie wszystkich, którzy wychodzą ze sklepu bez zakupów. Klienci muszą pokazywać zawartość kieszeni, torebek, neseserów i plecaków. Pretekstem do rewizji nie jest dźwięk bramek ani nagranie z kamer - podaje "Dziennik Zachodni". Jeden z pracowników ochrony (dane do wiadomości redakcji) zwolnił się z pracy, bo nie chciał grzebać w cudzych kieszeniach. - Przepisy na to nie pozwalają, ale kierownictwo to lekceważy. Dostaliśmy rozkaz, żeby zaglądać do każdej torby, czasem do kieszeni, choć nie ma sygnałów, że ktoś coś ukradł. Dlaczego? Bo każdy może okazać si (usunięte przez administratora) Ale jak mnie ktoś oskarży, to ja będę miał kłopoty - mówi. Zgodnie z ustawą o ochronie osób i mienia, ochroniarze nie mają uprawnień do takich rewizji. Jeśli kogoś podejrzewają, muszą wezwać policję. Tylko policjant może sprawdzić zawartość bagażu i dokonać osobistego przeszukania. REKLAMA Czytaj dalej Rewizję przeżyła kobieta zatrudniona w innym sklepie w SCC. Wyskoczyła do Tesco do baru na obiad. Kiedy wracała bez zakupów, ochroniarz dokładnie przejrzał, co ma w torebce. - Na pytanie, dlaczego mnie obszukuje, odpowiedział, że taką ma pracę - opowiada. - Było mi głupio, ludzie patrzyli. Ja tam pracuję. Po mnie rzeczy ze swojej torebki wyjmowała starsza pani, widać było, że jej wstyd. Obserwowaliśmy, jak klienci otwierają torby na polecenie ochrony, pokazują kieszenie, mężczyźni otwierają saszetki. Nie protestowali. - Nie mam czasu, otworzyłem aktówkę i mam spokój - machnął ręką jeden z kontrolowanych. Rzecznik śląskiej policji, Andrzej Gąska, nie pozwoliłby na przeszukanie swojej aktówki na polecenie ochroniarza. Zwróciłby się o pomoc do patrolu policji. - Ochrona musi wyjaśnić, dlaczego chce przeprowadzić rewizję bagażu. Jeśli uważa, że klient coś wynosi, lecz nie pozwala na kontrolę, powinna wezwać policję Rzecznik śląskiej policji Ochrona musi wyjaśnić, dlaczego chce przeprowadzić rewizję bagażu. Jeśli uważa, że klient coś wynosi, lecz nie pozwala na kontrolę, powinna wezwać policję. Jeśli klient czuje się szykanowany, też może wezwać patrol - wyjaśnia. Policja nie przyjedzie jednak na wezwanie, jeśli ochrona nie poda powodu. Policjanci twierdzą, że nie chcą służyć do zastraszania klientów. I ochrona dobrze o tym wie. - To prawda, zaglądamy klientom do torebek i kieszeni. Jeśli klient odmówi pokazania zawartości, pozwalamy mu odejść. Jesteśmy grzeczni. Nie wzywamy policji - zapewnia Marcin Fedurczyk, kierownik ochrony Tesco w SCC. Jego zdaniem to nie rewizje, a niepisana umowa: prosi się klienta o pokazanie zawartości torby, a on rozumie, że tak trzeba. Towar w sklepie jest przecież łatwo dostępny. - Jeśli ma czyste sumienie, to się zgadza - dodaje Fedurczyk. - To nie łamanie przepisów, ale propozycja otwarcia torby czy pokazania kieszeni. Niestety, notujemy dużo kradzieży i nasza rola polega na tym, żeby je ograniczyć. W Tesco działa częstochowska agencja ochrony TFK. Według jej szefów, przeszukiwani klienci rzadko się buntują i wzywają policję. Rzadko też trzeba ich przepraszać. - Zdarzyło się to może kilkanaście razy w ostatnich latach - zapewnia Zbigniew Ziębiński, prezes TFK. - Plaga kradzieży w supermarketach wciąż się nasila i stąd nasze działania. Klienci są proszeni, żeby przed wejściem do sklepu zostawiali torby w szafkach. Niektórzy tego nie robią i pojawiają się problemy. Zaglądanie do kieszeni to może przesada, ale w sklepie jest wiele małych rzeczy, które można ukraść. Prezes TFK zapewnia, że w Tesco odbędą się szkolenia pracowników, żeby szczegółowe kontrole odbywały się w uzasadnionych przypadkach i dyskretniej. Ochroniarze sklepów często jednak przeszukują bagaże osobiste bez powodu. - Chodzi o nieuzasadnione, bezprawne zatrzymania klientów i sprawdzanie zakupów. W każdym przypadku przeprowadzamy postępowanie wyjaśniające z udziałem właściciela agencji ochrony - mówi Piotr Olędzki z biura komunikacji MSWiA. - Ustawa o ochronie osób i mienia zawiera także przepisy karne. Art. 50 ustawy przewiduje, że pracownik ochrony, który przy wykonywaniu zadań przekroczył upoważnienia, naruszając dobro osobiste człowieka, podlega karze pozbawienia wolności do lat pięciu. - Pracownik ochrony nie ma prawa rewizji, w tym kontrolowania osobistego bagażu, torebek, plecaków i kieszeni klientów - potwierdza Wioletta Paprocka, rzeczniczka MSWiA. - Taka rewizja jest bezprawna. Osoba ujęta z własnej woli może okazać zawartość torby, opróżnić kieszenie. Zgodnie z
Ochroniarze w Tesco traktują klientów jak złodziei Polskapresse | dodane 2008-11-28 (08:12) udostępnij AAA drukuj Ochroniarze Tesco w Silesia City Center w Katowicach kontrolują prawie wszystkich, którzy wychodzą ze sklepu bez zakupów. Klienci muszą pokazywać zawartość kieszeni, torebek, neseserów i plecaków. Pretekstem do rewizji nie jest dźwięk bramek ani nagranie z kamer - podaje "Dziennik Zachodni". Jeden z pracowników ochrony (dane do wiadomości redakcji) zwolnił się z pracy, bo nie chciał grzebać w cudzych kieszeniach. - Przepisy na to nie pozwalają, ale kierownictwo to lekceważy. Dostaliśmy rozkaz, żeby zaglądać do każdej torby, czasem do kieszeni, choć nie ma sygnałów, że ktoś coś ukradł. Dlaczego? Bo każdy może okazać si (usunięte przez administratora) Ale jak mnie ktoś oskarży, to ja będę miał kłopoty - mówi. Zgodnie z ustawą o ochronie osób i mienia, ochroniarze nie mają uprawnień do takich rewizji. Jeśli kogoś podejrzewają, muszą wezwać policję. Tylko policjant może sprawdzić zawartość bagażu i dokonać osobistego przeszukania. REKLAMA Czytaj dalej Rewizję przeżyła kobieta zatrudniona w innym sklepie w SCC. Wyskoczyła do Tesco do baru na obiad. Kiedy wracała bez zakupów, ochroniarz dokładnie przejrzał, co ma w torebce. - Na pytanie, dlaczego mnie obszukuje, odpowiedział, że taką ma pracę - opowiada. - Było mi głupio, ludzie patrzyli. Ja tam pracuję. Po mnie rzeczy ze swojej torebki wyjmowała starsza pani, widać było, że jej wstyd. Obserwowaliśmy, jak klienci otwierają torby na polecenie ochrony, pokazują kieszenie, mężczyźni otwierają saszetki. Nie protestowali. - Nie mam czasu, otworzyłem aktówkę i mam spokój - machnął ręką jeden z kontrolowanych. Rzecznik śląskiej policji, Andrzej Gąska, nie pozwoliłby na przeszukanie swojej aktówki na polecenie ochroniarza. Zwróciłby się o pomoc do patrolu policji. - Ochrona musi wyjaśnić, dlaczego chce przeprowadzić rewizję bagażu. Jeśli uważa, że klient coś wynosi, lecz nie pozwala na kontrolę, powinna wezwać policję Rzecznik śląskiej policji Ochrona musi wyjaśnić, dlaczego chce przeprowadzić rewizję bagażu. Jeśli uważa, że klient coś wynosi, lecz nie pozwala na kontrolę, powinna wezwać policję. Jeśli klient czuje się szykanowany, też może wezwać patrol - wyjaśnia. Policja nie przyjedzie jednak na wezwanie, jeśli ochrona nie poda powodu. Policjanci twierdzą, że nie chcą służyć do zastraszania klientów. I ochrona dobrze o tym wie. - To prawda, zaglądamy klientom do torebek i kieszeni. Jeśli klient odmówi pokazania zawartości, pozwalamy mu odejść. Jesteśmy grzeczni. Nie wzywamy policji - zapewnia Marcin Fedurczyk, kierownik ochrony Tesco w SCC. Jego zdaniem to nie rewizje, a niepisana umowa: prosi się klienta o pokazanie zawartości torby, a on rozumie, że tak trzeba. Towar w sklepie jest przecież łatwo dostępny. - Jeśli ma czyste sumienie, to się zgadza - dodaje Fedurczyk. - To nie łamanie przepisów, ale propozycja otwarcia torby czy pokazania kieszeni. Niestety, notujemy dużo kradzieży i nasza rola polega na tym, żeby je ograniczyć. W Tesco działa częstochowska agencja ochrony TFK. Według jej szefów, przeszukiwani klienci rzadko się buntują i wzywają policję. Rzadko też trzeba ich przepraszać. - Zdarzyło się to może kilkanaście razy w ostatnich latach - zapewnia Zbigniew Ziębiński, prezes TFK. - Plaga kradzieży w supermarketach wciąż się nasila i stąd nasze działania. Klienci są proszeni, żeby przed wejściem do sklepu zostawiali torby w szafkach. Niektórzy tego nie robią i pojawiają się problemy. Zaglądanie do kieszeni to może przesada, ale w sklepie jest wiele małych rzeczy, które można ukraść. Prezes TFK zapewnia, że w Tesco odbędą się szkolenia pracowników, żeby szczegółowe kontrole odbywały się w uzasadnionych przypadkach i dyskretniej. Ochroniarze sklepów często jednak przeszukują bagaże osobiste bez powodu. - Chodzi o nieuzasadnione, bezprawne zatrzymania klientów i sprawdzanie zakupów. W każdym przypadku przeprowadzamy postępowanie wyjaśniające z udziałem właściciela agencji ochrony - mówi Piotr Olędzki z biura komunikacji MSWiA. - Ustawa o ochronie osób i mienia zawiera także przepisy karne. Art. 50 ustawy przewiduje, że pracownik ochrony, który przy wykonywaniu zadań przekroczył upoważnienia, naruszając dobro osobiste człowieka, podlega karze pozbawienia wolności do lat pięciu. - Pracownik ochrony nie ma prawa rewizji, w tym kontrolowania osobistego bagażu, torebek, plecaków i kieszeni klientów - potwierdza Wioletta Paprocka, rzeczniczka MSWiA. - Taka rewizja jest bezprawna. Osoba ujęta z własnej woli może okazać zawartość torby, opróżnić kieszenie. Zgodnie z ustawą o ochronie osób i mienia, pracownik ochrony ma prawo ujęcia tylko osób stwarzających w sposób oczywisty bezpośrednie zag
NIE POLECAM TEJ FIRMY TFK , ANI PRACY W NIEJ....
A była 13 ok pozdrawiam
Co się dzieje z wypłatami dzisjaj jest 12 a tu nic ..
no to dobrze, ze jednak są oni informowani na bieżąco, bo nie wiem jak to wszystko wygląda, ale też zastanwiam się jakie one mają stawki konkretnie.. powiedzcie mi czy powyzej 2 lub 3 tysięcy to da się zarobić czy trzeba się pomęczyć tochę czy też jest to w 100% niemozliwe, jakie macie odczucia propo tego?
Radek 3 tys to możesz zarabiac ale nie w ochronie. Ochrona to dobra dla emerytów i rencistów, zabierz sie do porzadnej pracy i tyle i tylko tyle to jest moja rada a ty postapisz jak uwazasz..
Kiedy zostanie zmieniona ochrona w Tarnowskich Górach i monitoring przecież tam nic niema w ujęciach. Może ktoś kompetentny się tym zajmie . Za co biorą pieniądze. Tylko słychać od ochrony i monitoringu za te pieniądze to niech sobie łapie złodziei kierownik 01 albo dyrektorka bo oni dobrze zarabiają.
(usunięte przez administratora)
O 5 albo 6 zloty na rękę. A część z tego umowa zlecenie albo 1/2 etat albo sama umowa zlecenie.
To jest nemozliwe w tarnowskich gorach znowu zdegradowali pana [usunięte przez moderatora]. Ze stanowisk Kierownika Obiektu i zostal ponownie zmianowym . Tam w tym sklepie sa jaja napotege . A w urzedzie przcy szuaja ochraniazy. kto tam zadzi i decyduje.w tej ochronie. tak w nawiasie chyba slepi i niewidomi . zamiast zmienic kadre to sie ze stolków zmieiaja albo ten albo ten. a lewusy zostaja.W totolotka by mozna postawic i nie pracowac .Czyste ofiary losu.
Chłopie 67 lat tobie braknie zeby cś zarbić i przeżyć.Ale mam szacunek do ludzi co stoja po 12 h i robia dla nierobów co nimi dowodza.
wecie kiedyś pracowałem w T. Górach , mówie sobie dorobie pare groszy tak przez weekend ale jak podeszłem i zapytalem i dowiedzialem się kto jest Kierownikiem Agencji TFK teraz WZP chłopak mnie uswiadomił że nazwa się zmieniła. To zacząłem się śmiać 3 razy był degradowany za to że nic nie umie a teraz Kierownikiem został .To wole w domu posiedzieć . Tego jeszcze nie grali w Tarnowskich Górach. Pozdrawiam chłopaków co z nim pracują. Ciekawe czy ich na piwo ciąga . Chłopaki co wy tam robicie jeszcze.
Pracuje z [usunięte przez moderatora] i sie mecze tak jak inni. ON by wszystkich tylko bił i piwo żądał. Wszystkich straszy. Może go wreszczie usuna. I będzie znowu normalnośc.Kiedyś był pożądek w T.Górach ale Agencja nie dba o dobrych pracowników i się chłopaki pozwalniały .Tylko Agencja o (usunięte przez administratora) dba. A inni teraz się męczą z takimi osobami jak [usunięte przez moderatora]. A byla taka fajna ekipa a teraz w syfie pracuje i sie smieje jak gościu grafuku nie umie zrobić albo raportów powysyłać a jest kierownikiem obiektu i bierze kase za co za to że inni za niego robią ja też za niego robie zygać mi się chce jak go widze i na dodatek smierdzi czosnkiem.Jak sie wkórze to powiem swoje i się zwolnie. Jeszcze troche i pójde do dyrektorki i powiem wszystko.ŻENADA.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Agencja Ochrony TFK?
Zobacz opinie na temat firmy Agencja Ochrony TFK tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.