Czy szykuje się w najbliższym czasie jakieś interesujące wydarzenie u Was? Słyszałam bardzo dobre opinie na temat konferencji, webinarów, także będę wdzięczna za informacje ;)
no duże wydarzenie związane z tematyką rolnictwa, a szczególnie innowacyjnego z tego co wyczytałem, też na stronie możesz poczytać o tym więcej ;)
Widziałem, że w zeszłym miesiącu była Konferencja Ochrony Roślin i ja mam pytanie dotyczące takich wydarzeń, czy one skierowane są do konkretnej grupy docelowej? W sensie, czy trzeba mieć jakieś personalne zaproszenie, czy każda osoba zainteresowana tematyką może wziąć udział? Jeśli tak, to gdzie są one ogłaszane z wyprzedzeniem, żeby sobie termin zaplanować? Bo dowiedziałem się z opóźnieniem p tegorocznej i to właściwie przypadkowo, a fajnie by było być przygotowanym w przyszłości.
pewnie ze strony internetowej?
no chyba że jakąś wewnętrzną komunikację mają?
w jakim systemie pracują techniczni?
mogę, czy muszę? w sensie to jakoś elastyczne w taki razie, czy ta 6:30-14:30 to stałe godziny?
między 6:30 a 8:30 masz wejście i po 8 godzinach wychodzisz. czas pracy rejestrujesz za pomocą karty. jak musisz wyjść wcześniej albo coś to odrabiasz w inny dzień
To w miarę sprawiedliwe. A jak nadgodziny się zrobi? To w inny dzien jestes krócej czy może jest tez możliwość dorobienia sobie na dodatkowych godzinach?
Nie ma żadnych pieniędzy za nadgodziny i pracę w weekendy. Za nadgodziny można wyjść wcześniej do lekarza czy coś załatwić, a za weekendy dzien wolny w tygodniu.
No to też okej, grunt, że można to w jakikolwiek sposób wykorzystać i sobie odebrać, a nie że robisz sztukę dla sztuki
Pracownicy 20+ na jakie stanowiska mają realne szanse kandydować?
Jakie Pan/Pani ma wykształcenie i doświadczenie? Od tego zależy na jakie stanowisko można kandydować do nas.
Istnieje jakakolwiek, najmniejsza szansa dla osoby bez kompletnie niczego? Które potencjalne stanowiska byłyby do tego odpowiednie? Jak wtedy ze szkoleniami i wdrożeniem?
Wiesz co, to jednak instytucja państwowa, więc ciężko mi się wyobrazić, żeby brali kogokolwiek, tylko dlatego, że jest zainteresowany. Wydaje mi się, że to odpowiedzialna robota, która jednak wymaga określonej wiedzy i umiejętności, nawet na tych czysto technicznych stanowiskach
Szkolenia i czas na wdrożenie masz na każdym stanowisku, z tym że jedne potrzebują większego wprowadzenia, inne mniejszego. Zależy od stanowiska.
Miałam na myśli sytuacje osoby bez doświadczenia z wykształceniem wyższym ale o odrębnym kierunku. Czy wtedy tego typu osiągnięcia miałyby wypływ mimo że byłaby to odrębna branża?
O co Ty w ogóle pytasz?? Każda rekrutacja ma określone wymagania na dane stanowisko, jak je spełniasz to wysyłaj cv, jak nie to chyba wiesz sama.
Jako właściciel firmy potwierdzam nierzetelność komentarzy na go@ork, które nie są w żaden sposób moderowane czy są prawdziwe czy też nie. Każdy może podszyć się pod pracownika i pisać jaka tragedia mu się dzieje. Gdyby było źle w danej firmie to nie miałaby pracowników i ciągle szukała nowych. Traktujcie więc tu opisy jako kpinę go@ork który jest leniem i nie potrafi zarabiać uczciwie pieniędzy.
Najlepsi pracownicy z IOR już poodchodzili do innych firm lub na emerytury, największy bum był w 2017/2018 roku i wciąż odchodzą, w tym kierownicy, zlikwidowały się nawet całe zakłady. Zostali tylko ci co mają wejścia i możliwości na dodatkowe dochody,bo penSja jest tylko do opłacenia zus albo matki z dziećmi, emeryci, osoby chorujące, osoby mające dobrze zarabiającego partnera.
Nie prawda. Kilka perełek macie i cały czas są kuszone. Od nauki są uczelnie, a rynek wchłonie tych co mają rozpoznawalność w branży. Zarobią 3 razy tyle co u was. Byle się odważyli odejść. Stawki dla takich rosną bo nie na w kim na rynku wybierać.
Od doradztwa są odr. Nie ma potrzeby przerabiać instytutów na kolejne, bo nie taka ich rola
A ja mam pytanie. Dlaczego firmy (usunięte przez administratora) wam praktyków a naukowców nie ruszają? Dlaczego są w stanie dać bardzo wydoka pensje aby zabrać wam doradców i ludzi terenowych niż wyciągać laborantów? Bo znamy ich wartość i tego procesu nie da się powstrzymać.
Tak bardzo ciekawe są w stanie ale jakoś wcale nie biorą tych 'perelek', a może i szkoda bo by zostali ci co dają przychody z komercji i projektow albo publiikują, a ci nie siedzący i piszący jak to im ktoś 3 razy większe pensje daje i kusi a oni nic tylko siedzą i narzekają na trzy razy mniejsze pensje. haha
Instytut ma pełnić funkcję doradczą i wspierać ODR. To nakaz ministerstwa czy się podoba czy też nie. Czasy nauki i tylko nauki już minęły. Teraz trzeba robić wszystko, dlatego ior musi mieć trzy kolumny: naukę komercję i dział doradczo-szkoleniowy. Każdy powinien być tak samo traktowany, szanowany i należycie opłacany. Firmy prywatne nie ustaną w zabieraniu pracowników jeżeli dają godziwą pensję.
To fakt, kuszą nas firmy prywatne wynagrodzeniem 2 razy wyższym i dodatkowymi profitami ale my jeśtesmy związani z zakładem ior przez kasę zapomogowo-pożyczkową :))) Pewnie odejdziemy, to kwestia czasu....
Ja też rozważam odejście. Powodem jest niska płaca ale też to, że ludzie w poznaniu tam pracujący traktują swe oddziały jak ludzi drugiej kategorii. Nie ma żadnych przyjacielskich relacji tylko wypełnianie zwykłych obowiązków. Gdy odejdę nikt nie zauważy. To jest cała prawda o tym instytucie. Tylko klepsydry pokazują i wówczas wiemy kto zmarł. Za życia nie doceniają. Tylko dyrektor z zewnątrz może pomóc.
Nie tylko ludzi z oddziałów się gorzej traktuje, ale też całą obsługę administracyjno - techniczno - biurową i część pracowników naukowych, tych mniej popularnych, wszyscy są równi ale jedni są równiejsi od innych, za dyrektora (usunięte przez administratora)może też kokosów nie było ale atmosfera serdeczna i inne profity i przywileje żeby zrekompendować niskie płace, a teraz (usunięte przez administratora)jak w korporacji...jest pewna pani teraz na stanowisku, gorsza od pani dyrektor z Białegostoku...
Nie rozumiem jednego. Dlaczego nie ma dyrektora który chce dobra instytutu, dobra pracowników a zarazem nie traktuje pracowników jak wrogów(usunięte przez administratora) To była najgorsza dyrekcja w historii pod kątem traktowania ludzi.(usunięte przez administratora) Pomysły dobre, ale nikt kto ma takie ego nie będzie nigdy dobrym dyrektorem. (usunięte przez administratora)
Czy są obecnie jakieś wakaty do obstawienia w Instytucie?
Byłam na szkoleniu organizowanym przez ten instytut a teraz dostałam wiadomość na pocztę że mogę zrobić doktorat tu. Co muszę zrobić żeby dostać takie wykształcenie? Piszą, że to kosztuje. Komu mam zapłacić? Jakie papiery wypełnić? Był ktoś na takim szkoleniu doktoratowym? Będę po nich mogła się nazwać doktorem tak jak piszą?
Nie dawajcie minek złych bo nie każdy wie jak robi się doktorat. Skoro takie informacje wypuścili to chodzi zapewne nie o szkołę doktorską a o doktorat robiony eksternistycznie, ale to są studia a nie szkolenie. Kilka lat badań trzeba mieć, znaleść promotora, potem otworzyć przewód doktorski przed radą wydziału, zdać egzaminy i rzecz jasna potem się obronić jak będąpizutywne recenzje. To nie jest takie łatwe i szybkie. To też nie jest tania procedura. Trzeba zwykle zapłacić koło 15-18 tys.
To prawda jednak. Na własne oczy widziałem jak admini gowork usuwają komentarze podważające rzetelność gowork. To zatem ustawka. Można wynająć firmę, która rozprawi się z gowork. Polecam bo ocena instytutu nie koresponduje z komentarzami co świadczy o ustawce.
Wejdź sobie na profil gowork. Sam siebie tu ocenia i mało tego cenzuruje krytykę. Jak jesteś pracownikiem ior i wierzysz w te brednie co tu są pisane oznacza, że zostałeś zmanipulowany. Pracownicy mają płacone za wywywanie dyskusji. Raporty składają co robili. Poczytaj w necie co byli pracownicy piszą o gowork.
To jak sędzia we własnej sprawie. To tylko pokazuje jak nieuczciwe jest to miejsce. (usunięte przez administratora) pracowników, kandydatów i klientów ale i same firmy. Chodzi o kasę i sianie zamętu.
Nie wiem czy to byłaby szczególnie rozwojowa praca ale jak to mówią, grosz do grosza
Wiesz co zrobić? Zadzwoń do szeregowego pracownika ze strony interesującego ciebie zakładu i otwarcie powiedz że chcesz aplikować ale chcesz wiedzieć jaki jest kierownik. To kierownicy zakładów albo tworzą albo niszczą atmosferę i jakość pracy. Dyrektor nie ingeruje w pracę kierowników. Jak trafisz na tyrana będziesz tu hejtował. Jak trafisz na dobrego będziesz go bronił. Są dobrzy kierownicy.
Niewielu już dobrych, na palcach jednej ręki do policzenia, biorąc pod uwagę oddział i stacje też :) Kilku odeszło na emerytury, kilka stanowisk kierowniczych zlikwidowano, powstały nowe stanowiska dla nowych kierowników, a kilku odeszło z powodu braku szans na rozwój i konfliktów interesów z panek księgowym, jeden zakład zlikwidowano i całą obsadę a niektóre zakłady razem z pracownikami włączono do innych zakładów....
Wracam ponownie do Poznania. Pozdrawiam wszystkich Pracowników Instytutu Ochrony Roślin - Państwowego Instytutu Badawczego. Do miłego zobaczenia.
a można zapytać jak ci się pracuje? jak atmosfera? bo po pozdrowieniach wnioskuję, że dobrze się dogadujesz z ludźmi, tak?
W porównaniu do 10 lat wstecz zostało mniej pracowników ale dzięki temu jest dobra atmosfera. Każdy wie co ma robić, Dyrekcja nas szanuje, więc co tu pisać? Robotę należy wykonać i kropka. Do płacy są zastrzeżenia, ale tak samo jest w innych instytutach. Z płacami zawsze był problem ale każdy zatrudniając się tu wiedział, że to nie korpo.
I ile zarabiasz co, nie w innych instytucjach państwowych jest inaczej 13 po pierwsze, premia dwa razy w roku staż pracy liczony do 20 lat. Masz to w instytucie?
Ja nie mam nawet 3 000 na rękę i muszę dorabiać. Rośnie mi wypłata jak rośnie minimalna ale inflacja już to zeżarła. Nie jestem w PW ani w grantach bo trzeba mieć chody u kierowników.
gównie za działalność naukową, komercyjną jakieś paczki świąteczne, wczasy pod gruszką. ale no fakt faktem trochę nie pewne czasy są
Benefitow brak. Żadnego Multisporta. Język tylko dla wybranych w głównej siedzibie. Brak prywatnej opieki medycznej. Za komercje premie? Za działalność naukowa? To może powiedz ze mało który zakład zarabia, a żeby dostać premie za naukę trzeba być liczbą N. Paczki swiateczne? Owszem, ale tylko dla tych co mają dzieci. Reszcie nic nie należy. Brak 13. Brak jakichkolwiek wyjazdów integracyjnych.
do płacy zawsze każdy ma zastrzeżenia, wszyscy by chcieli więcej wiadomo. sam bym chciał, ale przynajmniej praca tutaj mi daje satysfakcje, co prawda nie najem się tym, ale w korpo za większe pieniądze mimo wszystko pracować bym nie chciał...
Każdy kto nie ma wejść u kierowników i dyrektora dorabia tak czy inaczej, bez grantów,publikacji, dotacji z PW, dodatków za pełnomocnictwa, kancelarie tajne, prowadzenie kasy .... dodatków kierowniczych itp. to na rękę poniżej 3000, chyba że jest dr hab lub prof , jedyny dodatek dla wszystkich to stażowy do 20 lat pracy od 1% do 20% od podstawy.
Nie wiem kim jesteś ale źle się czuję już w ior. Wszystko się zaczęło psuć 6 lat temu. Mam lata pracy i nie wiem co robić dalej. Nikt mi dobrej pracy teraz nie da bez niewolnictwa. Lubię ten instytut ale jest coraz gorzej. Nikt z ministerstwa nas nie docenia. Nie doceniamy się sami. Dzielimy się na ludzi nauki i ludzi pola. Wiadomo kto jest gorszy. Dają to odczuć słowem i pieniądzem.
Raz lepiej raz gorzej ale to dobry instytut do pracy. Ludzie to największy skarb IOR. Większość jest życzliwa. To dobrzy fachowcy. Dyrekcja jest ludzka choć jej współczuję jak to utrzymać jak jest taki kryzys gospodarczy. Wszystko drożeje z dnia na dzień.
kryzys wszystkich dobija tak samo, czy to instytut ochrony roślin czy fabryke stali, źle się dzieje. ważne że ludzi macie u siebie życzliwych i jest się z kim trzymać w tym czasie
właśnie raz jest gorzej raz lepiej, chciała bym się do was zrekrutować, koleżanka z wami pracuje i chwali sobie atmosferę, chciałam się tylko tak ogólnie was zapytać o stabilność pracy i o benefity jakie można u was dostać?
na początku masz okres próbny a potem umowę o pracę… więc można nazwać ją stabilną, u nas jest spokojnie. A jeśli chodzi o benefity to w sumie są różne premie ale zależy wszystko na jakim stanowisku będziesz ale z takich ogólnych to masz wczasy pod gruszą, dla dzieciaków są spoko prezenty/ bony, samochody służbowe
o, samochody służbowe? ale to chyba nie dla wszystkich, co nie? jakie stanowiska dostają?
Nie dostaje się samochodu służbowego do własnego wykorzystania. Owszem są takie, ale do użytku przez dany zakład, a nie osoby indywidualne. Są karty paliwowe, są rozliczane karty drogowe. Nikt samochodu pracownikowi nie daje do własnej dyspozycji. Niekiedy są wyjazdy łączone by oszczczędzać. Najwięcej wyjazdów jest do Winnej Góry. Jak myślisz że dostaniesz samochód i będziesz jeźdżił po Polsce to pomyliłeś firmy. Instytut to nie firma komercyjna, nie jeździ po klientach. Wyjazdy są tylko na wybrane pola doświadczalne i jest to kontrolowane.
przecież nie pytałem czy dostajemy je do użytku prywatnego tylko jakie stanowiska mogą z nich korzystać
w sumie dobrze, że jest opcja skorzystania z aut firmowych, bo to ułatwia i przyspiesza pracę wszystkim (w tych konkretnych sytuacjach)
Skoro ludzie tutaj to skarb, to czy instytut jakoś to docenia? Szczególnie chodzi mi o rozwijanie różnych zawodowych umiejętności, czyli pytam o kursy czy szkolenia fundowane przez instytut?
Samochody służbowe? pierwsze słyszę ? Kto je daje? I co trzeba zrobić? Z benefitów to grusza zależna od przychodu Twojej rodziny całej, kwota od 700 do 2600 netto. Paczki/bony dla dzieci 2 raz w roku do 15 lat w tej chwili, kwotowo chyba o wartości około 100zł Premia na święta gwiazdka i/lum wielkanoc kwoty około 500zł brutto brutto Wszystko A do pensji dodatek stażowy od podstawy liczony od 1-20% , od 1-20 lat pracy
widzę poniżej rozmowę o rekrutacji, ale niestety nie mogę takiej znaleźć, czy ktoś by mi mógł powiedzieć gdzie udostępniane są ogłoszenia o pracę, jestem bardzo zainteresowana?
przepraszam że tak mi się rozwlekło ale mam jeszcze pytanie dotyczące godzin pracy, czy są tu jakieś narzucone godziny rozpoczęcia pracy? czy można liczyć na jakąś elastyczność z tym związaną?
Nic nie zależy tu od stanowiska. Tylko od tego czy pracujesz w głównej siedzibie, która może zaczynać pracę w jakimś przedzialale. Oddziały poza Poznaniem mają sztywny czas. Po drugi chyba podczas rozmowy dopytuje się o takie rzeczy.
Jest tylko jeden Oddział instytutu w Sośnicowicach a reszta to przystawki, które dziś są, a za chwilę można je zlikwidować. Nie mają żadnej osobowości prawnej, nie mają żadnej ochrony przed wygaszeniem działalności, tak jak to stało się w Trzebnicy.
Rolnictwo Dolnego Śląska jest potężniejsze od Wielkopolskiego więc jak nie wiadomo o co chodziło przy rozwiązaniu stacji w Trzebnicy to samemu trzeba sobie dopowiedzieć. To była stacja która zarabiała i tak rozwiązano ją. Od tego momentu nikt nie jest bezpieczny poza siedzibą w Poznaniu
jak jesteś miernym profesorem w wieku emerytalnym to dyrektor zatrudni cie i nawet moze da samochód słożbowy, nawet jeśli przyjdziesz na godzinę do pracy i nic nie będziesz robić, kosztem tych co robią za pensję minimalną.
Czy planowane przez rząd mrożenie wydatków w budżetówce w związku z kryzysem gospodarczym też dotknie instytut? Wy jesteście jednostką finansowaną z budżetu, więc czy warto się zatrudniać w takiej sytuacji? Czy coś więcej niż minimalna krajowa na start jest proponowane kandydatom?
nie wiem ile ci zaproponują, skoro nigdzie nie napisali to może lepiej sama podpytaj rekruterów
a co do mrożenia wydatków to cóż ja ci mogę powiedzieć... nikt z nas nie wie czy dotknie czy nie dotknie nas kryzys, pewnie dotknie tak samo jak cały naród, ale jak to będzie to dopiero zobaczymy
Rekrurują w ior kadry, one mają i proponują zawsze minimalna krajową , chyba że ma się jakieś koneksje i jest ustalone z dyrektorem i księgowym inaczej.
Witam chciałam się zorientować, czy można w dziale wydawnictwa wykonać praktyki studenckie? Zainteresowana była bym potem pracą w instytucie, dlatego zastanawiam się czy jest możliwość praktyk a następnie stażu. Dziękuje za odpowiedź
Wchodzą tu osoby, które miały tu praktyki czy staże? Mogłby się podzielić opinią? :)
Nie ma takiej możliwości, żadnych praktyk i staży płatnych, bezpłatnych też niestety nie ma w dzałach administracyjnych i biurowych. Może jedynie w dziale gdzie są wykonywane prace na zlecenie, CBRA, były tam kiedyś praktyki na polach i staże odpłatne ale to raczej dla dzieci wybranych pracowników.
Widziałem jakiś artykuł o konkursie odnośnie rolnictwa ekologicznego. Na czym on konkretnie polega, jaka jest grupa docelowa i do kiedy trwa?
Konkurs na plakat propagujący rolnictwa ekologicznego, skierowany dla uczniów szkół rolniczych, trwa chyba do tego piątku jakoś
Jak wygląda zakup dobrego pracownika Instytutu Ochrony Roślin - przykładowe stawki płacy zasadniczej: #zdolny magister - 4500 netto i benefity #zdolny doktor - 5500-6500 netto i benefity #zdolny doktor habilitowany - nikt nie kupił ale stawki to 7500-9000 netto i benifity #profesor - nikt nie kupił ale stawki to 10000-15000 netto i bebefity Benefity to pełna opieka medyczna dla rodziny, samochód służbowy, telefon i komputer służbowy, karta sportowa, karta reprezentacyjna, podróże zagraniczne, szkolenia itd. Cały czas pracownicy tego instytutu dostają oferty pracy. W końcu się skuszą i przekonają, że lepiej poza państwowym instytutem.
Dokładnie, kuszą, kuszą i w końcu skuszą..... Bo wizja ponad 5000 brutto na początek plus premie i benefity dla magistra z doświadczeniem w porównaniu do 3500 brutto w ior to jak niebo a ziemia :)
(usunięte przez administratora)
Skąd jesteś? Jak interesuje cię konkretny zakład lub stacja to pisz do kierowników. Nie każde stanowisko wymaga konkursu więc nie dowiesz się o nim że strony instytutu.
Jak pensje nie wzrosną jest pomysł stworzenia prywatnego instytutu. Analiza na pozostałości, mykotoksyny, doradztwo ochrony roślin. Na to można wziąść kasę z KPO, które odblokują. Róbcie papiery na doradców. Nie stójcie w miejscu. Są dobre perspektywy ale tylko dla prawdziwie zaangażowanych. Nie jesteście anonimowi. Firmy wiedzą kto leń kto pracuś, a kto (usunięte przez administratora) Tylko wybrani dostają oferty.
Czy jest tu możliwość odbycia praktyk w obszarze administracji? Z kim się ewentualnie kontaktować w tej sprawie?
na stronie jest adres mailowy do sekretariatu chyba, tu ewentualnie kierować zapytanie czy jest jakiś bezpośredni mail do rekrutacji?
a to też chcesz się na praksy załapać? bo kurde jeszcze nie pisałem ale będę musiał je ogarnąć i myślałem po nowym roku bo to studenckie 120h to nie za dużo ale jednak mam jeszcze trochę zajęć w tygodniu i nie wiem czy kurde teraz by mnie tak wzięli bo tu wolne tam wolne zaraz święta... jak bys miał jakies info na temat terminów to daj znać
Praktyki mozliwe, ale czy w dziale administracji to ktos inny moze potwierdzi bo pewnosci nie mam
Pracuję w ODR i jest to niemożliwe, żeby pensje w tak znanym instytucie były tak niskie jak tu się pisze. Też uważam, że to celowo ktoś kłamie. Szkoda, że dyrekcja się tu oficjalnie nie wypowie, żeby obalić ten mit. Pisanie o tak słabych płacach narusza prestiż tego instytutu. Ja rozumiem słabe płace w ODR ale nie jest prawdą, że naukowcy źle zarabiają! Na UP są bardzo dobre pensje.
Prawda prawda zarobki w ior sa tragiczne tragiczne a instytut to nie tylko profesorowie i dr hab
Gdyby były tragiczne nikt by tu nie pracował. To więzienie? Pracujesz tu za karę? Odbywasz wyrok? To już rozumiem, że się tu zmusza do pracy. Może tu sami skazańcy?
Niestety to prawda o płacach w Instytucie ochrony roślin, najniższa krajowa dla wszystkich od sprzątaczki do doktora. Nieważne ile lat pracujesz, jakie masz wykształcenie i na jakim jesteś stanowisku i jaki masz szeroki zakres obowiązków. Część ludzi pracuje to bo dostaje dodatki, za na przykład pełnomocnictwa różne, za publikacje , z projektów , z dotacji, z wykładów dla studentów, dodatek kierowniczy itp....i się uzbiera, ale ci którzy nie mają dostępu do tego, to goła pensja,najniższa krajowa plus dodatek stażowy, który wynosi maksymalnie 20% po 20 przepracowanych latach od podstawy. Ci którzy nie mogą dodatkowo dorobić w Instytucie pracują tu albo z sentymentu albo dla przyjemności albo dla ludzi-kolegów , któtych lubią albo ich mężowie dobrze zarabiają lub żony albo mają inną pracę poza instytutem gdzie dorabiają, pracownicy w księgowości ze średnim wykształceniem zarabiją więcej od części pracowników naukowych po doktoratach...to nie są bajki, można spytać dyrektora lub kadry.
Prawda prawda, zarobki tragiczne ale nikt nikogo tu na siłę nie trzyma. Praca jest tylko trzeba poszukać. Ja po odejściu z instytutu gdzie indziej jako pracownik biurowy na początek 4 tys. Więc może warto poszukać innej roboty a nie kurczowo trzymać się takiej beznadzeji. Ludzie na pewno nie są tam wyjątkowi raczej ograniczeni
Ja chcę choć na miesiąc w ior się zatrudnić byle w CV móc to wpisać. Wiem, że pracodawcy dobrze oceniają staż lub pracę tu. Mój kolega pracował w instytucie i odszedł z powodu niskiej płacy. Chwalił jednak, że miał dobrych kolegów.
A to akurat fakt przy składaniu CV z wpisem że się pracowało w IOR-PIB to zawsze się ma plus, mi za każdym razem proponują rozmowę i pracę gdy w CV jest wpis o pracy w IOR i co tam się wykonuje, tyle, że na razie, w tych innych miejscach, też za dużo nie płacą, bo to jednak budżetówka....
jakie stanowiska oprócz tych typowo naukowych tutaj macie? jest coś technicznego bardziej?
również poproszę o informacje czy są jakieś rekrutacje otwarte? w jaki sposób można aplikować?
Oferty pracy w ior są na stronie urzędu pracy tylko lub na stronie ioru na naukowe. Oferują najniższą krajową, żadnych premii i dodatków,pakietów socjalnych, opieki medycznej czy karty sportowej, tylko raz w roku grusza zależna od dochodu całej rodziny pracownika, dla dzieci dwa razy w roku paczka na dzień dziecka i na mikołaja, nie jakaś na bogato.
To na poważnie? Przecież nawet mała firemka ma lepszy social. Państwówka przecież ma dobre premie. Musicie mieć przecież kwartalne i 13astki bo tak jest w inspekcji, odrach, ale i znany wam iung też tak ma. Co ma do gruszy dochód całej rodziny? U nas w firmie paczka na święta jest dla każdego pracownika. Jej wartość to około 1000 zł. Dzieci mają paczkę na Mikołaja w kwocie 500 zł. Rodzic ma przelew i sam kupuje. Pracuje w prywatnym doradztwie gdzie zatrudnia się 40 osób. Gruszy jako takiej nie mamy ale na wakacje zwykle wpada premia za zarobki. Jest różna, ale nigdy nie miałem mniej niż 3500 na rękę. Najwyższa to grubo ponad 20 tysięcy. Nie zdradzę jaka to firma bo szefostwo ceni ciszę wokół płać, ale piszecie o minimalnej to przecież niemożliwe w instytucie badawczym. U nas choć nie zatrudniamy obecnie to na start jest 3500 na pierwsze pół roku, potem jest szansa na 5000 na kolejne pół roku, a po roku minimalna to 6500 na rękę. Wy na serio tak piszecie, czy kłamiecie by wzbudzić litość?
Naukowcy dobrze zarabiają dlatego też dla mnie to dziwne, że piszą tu o minimalnej krajowej lub nieco większej od niej. Narzekają ale cały czas tu pracują. Albo to prawda i pracownicy tej firmy są nieporadni życiowo i wolą narzekać niż zmienić pracodawcę albo celowo kłamią by przyciągnąć lepsze zlecenia zwalając winę że do ceny muszą doliczyć dodatek bo słabo zarabiają. Ja rozumiem słabsze zarobki ale sprzątaczka ma zwykle minimalną a chyba w tej firmie nie pracują same sprzątaczki? Jeżeli naukowcy są na niskich płacach i to akceptują to znaczy, że coś z nimi nie jest tak. Może właśnie tacy są kiepscy?
Serio, serio, zdradź gdzie te zarobki, zmienimy chętnie firmę, 3500 na rękę to na razie marzenia dla wielu z pracowników ior, po 20 latach pracy i więcej nie mamy tyle jeszcze na rękę,nawet 3000 nie mamy podstawy, żadnych premii nie ma od ponad 7 lat, 13stki zniknęły też ponad 7 lat temu, dla pracownika na święta gwiazdkowe 340 zł było w ubiegłą gwiazdkę, dla dzieci te paczki po około 100 zł mniej więcej, na mikołaja i dzień dziecka, ostatnio też dostają je w postaci bonu zakupowego ,Wszystko jest możliwe, to prawdopodobnie jedyny Instytut badawczy w którym są tak niskie pensje. I niestety musimy okazać się PITem z rozliczenia i dochodami całej rodziny żeby dostać grusze, też nas zastanawia dlaczego cała rodzina jest brana pod lupę do gruszy dla pracownika, ale podobno takie są przepisy.
Tyś się za to popisał, nie ma co. Gratuluję intelektu
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Instytut Ochrony Roślin - Państwowy Instytut Badawczy?
Zobacz opinie na temat firmy Instytut Ochrony Roślin - Państwowy Instytut Badawczy tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 188.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Instytut Ochrony Roślin - Państwowy Instytut Badawczy?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 114, z czego 44 to opinie pozytywne, 12 to opinie negatywne, a 58 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!