Nie wiem czemu ten profil instytutu wyskakuje jako pierwszy w wyszukiwarce żeby zaopiniować, ale tu nie ma co opiniować. Jesteście najlepsi ! Dużo korzystam z waszych publikacji i sukcesów dalej życzę.
Pomóżcie polskim rolnikom walczyć by mieli czym chronić uprawy swoje. Macie większy wpływ na ministerstwo i na unię niż związki zawodowe rolników. Od tego przecież zależy także i wasza praca. Trzeba mieć czym chronić pola
Polecam ten instytut. Zlecałem próbki do badań. Szybko i dość tanio. Mają akredytowane labolatorium w Poznaniu.
Witam, czy u was wysokość wynagrodzeń można poznać? Jest to ogólnie dostępne, bo w ogłoszeniach o pracę jakie podajecie np. na PUP zawsze przewija się minimalna krajowa ewentualnie 100-300 zł więcej brutto. Czy tak zarabia cała kadra firmy? Zarobki objete są tajemnicą firmową?
Za co rekomenduję instytut ochrony roślin? Za to, że nigdy nie odmawia pomocy. Zawsze skierują mnie do kogoś, kto może mi udzielić porady na problemy z którymi się spotkałem w moich na polach czy w szklarniach. Tego samego nie mogę powiedzieć o konkurencyjnym instytucie ze Skierniewic, który odsyła od Annasza do Kajfasza i na dodatek często pada słowo nie wiem, ja się tym nie zajmuję, proszę zadzwonić później bo mamy dużo pracy. Ten skierniewicki instytut wiecznie zarobiony czego nie widać po jakości nauki i kategorii jaką dostał od ministra. IOR czy IUNG to zupełnie inna jakość i ich polecam.
Myślę że instytut bez ludzi nie ma prawa bytu. To ludzi trzeba oceniać a ja akurat poznałam kilku na dniach pola i uważam, że to jakość sama w sobie i doskonali ambasadorzy tej firmy. Polecam zatem
Proszę pracowników o informację czy w tej firmie w dostępie do zasobów wiedzy, aparatury badawczej, szkoleń i kursów podnoszacych kwalifikacje, a także benefitów socjalnych każdy pracownik ma równe szanse w ich otrzymaniu? Czy nie ma sytuacji równy i równiejszy? Piszecie tu o kursach doszkalających w siedzibie firmy, ale czy na takich samych warunkach mają do nich dostęp pracownicy z oddziałów? Czy dostęp do aparatury naukowej jest taki sam dla każdego pracownika czy czymś obostrzożny? Proszę o rzetelną informację. Tu w grę wchodzą kwestie równego traktowania i równego dostępu do szans. To jest szalenie ważne jak to w tej firmie jest. Może mieć kluczowy wpływ na tzw. utracone możliwości. Każdy ma równe szanse w dostępie do wartości materialnych i niematerialnych?
Jest 100% równości w dostępie. Każdy jest traktowany tak samo i ma takie same szanse. Musi tylko chcieć. Jak nie chce to narzeka, że nie ma dostępu do tego i tamtego i wylewa żale.
Nie ma takiej szansy mecenasie i pan to wie, że siedziba firmy jest zawsze siedzibą i infrastruktura oraz liczebność kadry zwykle są większe niż w oddziałach. Nie da się każdemu zapewnić tego samego mając rozproszone oddziały terenowe. Tak jest w każdej firmie z oddziałami. Zgodzę się tylko z tym, że szkolenia powinny być dostępne dla każdego w dobie kursów online bez względu na miejsce świadczenia stosunku pracy.
Potwierdzam, że dobrzy praktycy od ochrony tu pracują. Dobre szkolenia na dniach pól robią, mądrze mówią ale dlaczego ministerstwo ich nie słucha i idzie za propagandą UE? Polskie rolnictwo nie może stać się zakładnikiem Zachodu bo zasypią nas żywnością z Ukrainy, której nikt nie bada. Tam stosują ogromne ilości pestycydów zakazanych w Uni. Dlaczego nam zabrania się dobrej ale bezpiecznej ochrony roślin, a tam mogą wszystko i tu przenika do Polski niszcząc nasze rolnictwo? Zróbcie coś z tym.
dużo czytam tutaj pozytywnych komentarzy odnośnie praktyków u was stąd pytanie jak zacząć korzystać z waszych usług?
szukać na stronie jakichś informacji, zadzwonic gdzieś jhak to wygląda?
Czy w instytucie można kupić rośliny? Ze szklarni, pelargonie, lawendę, zioła, rosadę warzyw itp? Podobno jest w ogrzewanej szklarni jakaś hodowla, panie techniczki sprzedają rośliny, w wirusologii chyba... i czy w instytucie można też kupować kiełbasę, szparagi i borówki po niższych cenach niż w sklepach?
kupować kiełbasę, warzywa, owoce i inne produkty z gospodarstw można - niestety w tej samej cenie co wszędzie ale za to świeże :) całkiem możliwe, że sprzedaż rozsady prowadzą techniczki z wirusologii bo na lawendzie i pelargoniach nigdy nie prowadzono doświadczeń tam raczej zawsze w szklarniach panował pomidor i zboża. Zapewne płacą Instytutowi za korzystanie ze szklarni, bo nie sądzę, by prowadziły działalność bez wiedzy przełożonych. A nie do pomyślenia jest by Instytut nie otrzymywał rekompensaty za najem i ogrzewanie.
Ooo,a można wynająć szklarnię w tym instytucie,bo lokalizacja dobra, w centrum. Jeśli tak, to do kogo się zgłosić i jaki to koszt mniej więcej?
A gdzie je maja? W jakiej lokalizacji dokładnie bo właśnie szukałem ostatnio takiej możliwości i dobrze wiedzieć, że mają coś takiego w oferice.
Też właśnie szukam małej szklarni na wynajem, gdzie temp. w zimie byłby na plusie, najlepiej w mieście, tutaj lokalizacja idealna????
Natrafiłem na ten profil instytutu ochrony roślin i będąc rolnikiem mogę tylko napisać, że dobrzy wykładowcy tu pracują i dobre publikacje w gazetach dajecie. Nie znam innej działalności ale doceniam praktykę. Dobrze że wasi pracownicy piszą, że nie można zabraniać stosowania wszystkich środków ochrony roślin. Niech ministerstwo słucha głosu nauki żebyśmy nie zostali skansenem jak Ukraina zaleje Polskę swoimi plonami.
Dlaczego tak mało książek wydajecie? W czym problem?
Instytut posiada najlepszą w Polsce kadrę szkoleniową. Wykłady o ochronie upraw są zawsze na najwyższym poziomie. Metodyki są za darmo do pobrania i wysokiej jakości. To bardzo dobry instytut z najlepszymi naukowcami
Uczestniczyłem w dwóch webinariach i uważam, że ta wiedza była bardzo obszerna i doskonale przekazana. Mam swoich ulubionych wykładowców, ale szanuję rodo i nie będę tu nikogo wymieniał.
Czy tutaj można również aplikować na stanowiska naukowe?
wedlug ciebie sa tutaj mozliwosci rozwoju? patrze dosc przyszlosciowo jesli chodzi o kariere, wiec to dla mnie wazne:)
Instytut ten powinien mieć prawo prowadzenia kierunku studiów z ochrony roślin, który kształciłby specjalistów od typowego obserwatora w polu, po diagnostę molekularnego. Kadra tego instytutu się marnuje w sensie nauczycielskim, a mogłaby wielu specjalistów wykształcić, którzy zasililiby różne firmy. Wiem co pisz. Nie mogę znaleść dobrych pracowników do mojej firmy z zakresu ochrony roślin. Nawet po SGGW mają takie braki, że głowa mi pęka co oni tam uczą
Nie mam wpływu na to ile zarabiają pracownicy tego instytutu ale robią dobrą robotę tak w nauce jak i praktyce. Muscie jednak coś zrobić bo jeszcze kilka lat i nie będziemy mieć czym chronić upraw gdy prawie wszystkie środki wycofa unia . Już nie ma często jak doradzać
Dlaczego niektórzy publicznie oczerniają swoje miejsce pracy i nie ponoszą z tego tytułu odpowiedzialności? Rozumiem krytykę ale rzucanie przez pewne osoby bezpodstawnych oskarżeń uważam za przesadę. Nie wytykam palcami ale niektórzy powinni się zastanowić zanim coś napiszą.
A gdzie do tej pory mogli pracownicy szukać pomocy? Nigdzie więc od kilku lat tu próbują naświetlać problemy o których nikt oficjalnie nie chce mówić.
Dokładnie nie miejsca ani osoby do której można się zwrócić z problemem, nie ma związków zawodowych z prawdzowego zdarzenia, kadry też raczej nie pomagają, nie to co dawniej, instytut stał się miejscem do odsiedzenia swoich 8 godzin za najniższą krajową,żadnych szans na rozwój, awans,podwyżkę, nawet lepiej nie wykazywać się żadną inicjatywą, bo to tylko problem, chcesz starać się o projekt i dodatkowe finanse...?! tylko po co i tak go nie dostaniesz, a nawet jak dostaniesz, to kto to poprowadzi,przecież żadna księgowa z 10 pań w IOR się nie podejmie,bo one są od czego innego,a firmy z zewnątrz nie wolno. Z 400 pracowników zostało 200 a księgowych wciąż tyle samo,pomimo informatyzacji, zmniejszenia zatrudnienia,mniejszej ilości zakupów, faktur itp... inne działy likwidują,łączą, dokładają obowiązków 5 razy więcej niż 5 lat temu bez podwyżki, a księgowość wziąż trwa w swojej dekadencji z naczelnym zarządcą któremu nikt nie podskoczy ????
Gdy zostaniesz tylko ty w tej firmie to i tak ktoś musi ciebie obsłużyć prawnie i finansowo. Naliczyć wynagrodzenia i wypłacić je. Zrobić statystykę, zadeklarować podatki i deklaracje, rozliczyć Pity itd..itd. i zrobić to terminowo. Te Panie, które to robią są najbardziej zdyscyplinowaną grupą pracowniczą w IOR. Niczego nie wiesz i mało rozumiesz i jesteś osobą pełną zalękmienia, a swoje opinie opierasz na zasadach jedna pani drugiej pani. Życzę tobie spokoju ducha i refleksji oraz dalszego rozwoju pisarskiego na tym forum.
Z czego wynika tak duża redukcja etatów w tej firmie? Z 400 tylko 200 osób? Były zwolnienia grupowe? W jakim okresie czasu reducja była o 50%? W każdym waszym oddziale tak redukują?
Słabe, No bo jak to możliwe że w innych firmach jest jedna Kadrowa i jedna Księgowa która rozlicza wszystko i są to firmy po 100-150 osób gdzie faktur sprzedażowych i zakupowych są setki i tysiące....
w ciągu przynajmniej ostatnich 10 lat taka redukcja,a największa w 2017 i 2018 roku było odejść i zwolnień.
Jak do tego doszedłeś i skąd taka przenikliwa analiza. Twoja inteligencja pisarska jest porażająca, strach padnie na wszystkich jak dostaniesz się do zarządu firmy, położysz ją w jeden dzień, czyż nie?
Jeżeli macie tak rozbudowaną administrację to współczuję. Rozumiem jak zatrudniacie powyżej 1000 osób, ale rzekomo jest was tylko 300 osób. Powinna być zewnętrzna księgowość ale radca prawny musi być. Nie na etacie ale jako współpraca w ramach B2B.
Od emerytowanego waszego pracownika wiem jak duży liczebnie był instytut jeszcze 20 lat temu. Skoro dziś to tylko 200 osób na całą Polskę to redukcja zatrudnienia jest wręcz ogromna a przecież pracy w ochronie upraw nie brakuje. Nie rozumiem dlaczego tyle ludzi zwolniono przez te kilkanaście lat. Czy obecny personel jest w stanie doradzać na cały kraj?
Doradzać? IOR nie jest od doradzania, od tego są ODR-y. To instytut badawczy, który nie jest jedyny w kraju o takim charakterze.
Instytut jest ceniony za to że doradza, szkoli ODRy a to, że tworzy naukę jest też ważne, ale mało znane. Gwarantuję, że 90% świata doradców i rolników zna ten Instytut tylko dlatego, że wydaje zalecenia ochrony roślin, metodyki i szkodli innych. Z nauki IOR nie jest znany. Jest znany z wydawnictw nie-naukowych. Jak coś tworzycie naukowego to się to zupełnie nie przebija do doradztwa, a raczej do opinii publicznej. Popatrz na UP Poznań, gdzie ich badania wszędzie promują. Trzeba umieć promować swoje badania jako ważne. Weźcie choćby przykład z IUNGU bo są w tym doskonali. Zawsze możecie to zmienić. ale póki co słusznie tu piszą z czego jesteście znani od kilkudziesięciu lat.
Nie jest? Jesteś pewna? Wiesz że da się taki wpis przekazać Ministerstwu by sprostował twoje myślenie? Dyrektor ma się dowiedzieć, że jego pracownik podważa rolę doradczą ior? Oj może zaboleć starcie z prawdą kto ma komu pomagać. IOR-PIB ma obowiązek wspierać ODR i lepiej to zapamiętaj dla swego dobra.
Może źle to sformułowłem ale chodziło mi o ostatnie zdanie Adama "Czy obecny personel jest w stanie doradzać na cały kraj?". To nie jest tak, że sam IOR jest na cały kraj. IOR wspiera ODRy, a one robią to dalej, jest też IUNG i inne jednostki. Zatem te obawy są nie potrzebne. O tym był mój wpis.
Musicie mieć taką kadrę żeby dała radę ale to zależy od finansowania co wszyscy wiedzą. Ministerstwo bez dwóch zdań powinno dać Instytutowi na tyle dużo pieniędzy by utrzymać personel doradczy który jak widzę ma średnio wiek z 50 lat. Gdzie następcy?
Instutut jest prawnie zobligowany do wspierania ODR pod kątem doradztwa. Wasi wykładowcy wywiązują się doskonale z tej roli. Oby więcej takich osób
Za te uwłaczające pieniądze nikt sensowny do Instytutu nie przyjdzie, chyba że na chwilę tzn. zrobić doktorat i uciec do firmy prywatnej.
Zatrudniają też osoby młode nie mające zbyt dużego doświadczenia?
Czy jest jakakolwiek możliwość elastycznego dostosowania godzin, czy grafik jest sztywny, stały i nie do ruszenia?
A godziny ruchome, wejście między 6:30 i 8:30, wyjśnie analogicznie po 8h w zależności kiedy się zaczęło
Bo to oczywiście zależne od stanowiska itd. bo przykładowo pracownicy CK mają już inny system pracy
Ale jakoś nie wpadłam na to, że będą tu osoby, które nie będą tego znały
pytanie było wyraźnie o osoby z niewielkim doświadczeniem, czyli myśląc logicznie takie w wieku studenckim mniej więcej
Teoretycznie tak, ale w praktyce nowe kadry bardzo gonią i nic nie wolno,najlepiej 7-15 i 8 bitych godzin równo, co do minutki, ni mniej ni więcej, nie wolno,a już najbardziej nie wolno zdalnej pracy
Jak zgłosić chęć do pracy tutaj?
Czy szykuje się w najbliższym czasie jakieś interesujące wydarzenie u Was? Słyszałam bardzo dobre opinie na temat konferencji, webinarów, także będę wdzięczna za informacje ;)
no duże wydarzenie związane z tematyką rolnictwa, a szczególnie innowacyjnego z tego co wyczytałem, też na stronie możesz poczytać o tym więcej ;)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Instytut Ochrony Roślin - Państwowy Instytut Badawczy?
Zobacz opinie na temat firmy Instytut Ochrony Roślin - Państwowy Instytut Badawczy tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 188.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Instytut Ochrony Roślin - Państwowy Instytut Badawczy?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 114, z czego 44 to opinie pozytywne, 12 to opinie negatywne, a 58 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!