Opinia udostępniona dla Ciebie
Nie polecam pracy jako dostawca w tej firmie. A w zasadzie nie w tej firmie tylko dla podwykonawcy pyszne, bo oni sami kurierów nie zatrudniają. W obecnej sytuacji pandemii nie są zapewniane maseczki ani rękawiczki. Z wielką laską dali nam płyn do dezynfekcji. A mamy kontakt przecież z wieloma ludźmi przez cały dzień pracy( inni pracownicy, klienci) Pyszne nie informuje tez należycie klientów o wprowadzonych obowiązkowych dostawach bezkontaktowych. Sam ich informuję każdego klienta przed dostawą, że są one wprowadzone, bo w przeciwnym razie wyłażą z łapami do nas jak nawet nie zdążymy podejść pod drzwi. Zatrudniają bardzo dużo nowych osób, przez co są ucinane dramatycznie godziny wszystkim pracownikom. W ogłoszeniach o pracę chwalą się, że płacą za godzinę nawet wtedy gdy siedzisz i nie masz zamówienia. Nie liczcie na to jak się uspokoi na mieście i usiądziecie na minute chociaż to zaraz dyspozytor was poinformuje, że konczycie już prace na dziś. Grafiki ustalają coraz częściej tak, że masz w środku dnia 2 lub nawet 3 godziny przerwy pomiędzy zmianami. Za te przerwy nie dostajesz ani grosza. Wycwanili się tak żeby nie przysługiwała kurierom płatna jedna 15 minutowa przerwa która należy się tylko podczas nieprzerwanej 6 godzinnej pracy. Masz zmianę do 21, przyjedziesz 20:45 i musisz wyczyścić rower/skuter i plecak. Jednak koordynator i tak ci utnie z grafiku te 15 minut, bo przecież już skończyłeś prace a oni o te dwa złote do przodu będą przecież. (usunięte przez administratora) tutaj jest niesamowite. Jak coś jest niejasne lub chcielibyście cos jeszcze wiedzieć to pytajcie śmiało.
Cześć, bardzo dziękuję za Twoją opinię , aktywnie słuchamy wszystkich uwag i oczywiście bierzemy je pod uwagę. Odnosząc się do powyższej opinii: "W obecnej sytuacji pandemii nie są zapewniane maseczki ani rękawiczki. " Zapewniamy zgodność ze wszystkimi obowiązującymi wytycznymi rządu w tym zakresie - maseczki i rękawiczki nie są obowiązkowe, stąd Pyszne nie zapewnia ich swoim pracownikom. Zgodnie z informacją rządu z dnia 9 kwietnia od czwartku, 16 kwietnia, będzie obowiązywał nakaz noszenia maseczek w miejscach publicznych - i wszyscy kurierzy Pyszne zostaną w nie zaopatrzeni. "Z wielką laską dali nam płyn do dezynfekcji. A mamy kontakt przecież z wieloma ludźmi przez cały dzień pracy( inni pracownicy, klienci)" Płyn do dezynfekcji jest zapewniany w każdym hubie, kurierzy dostają żel do małych buteleczek na czas swojej zmiany. Mogły być opóźnienia w dostarczeniu żelu do hubów, ale wynikały one z ogólnego spadku podaży ze względu na pandemię. Dodatkowo, w hubie są zapasy wszystkich środków dezynfekujących, na bieżąco, w ramach potrzeb, są wydawane kurierom. "Pyszne nie informuje tez należycie klientów o wprowadzonych obowiązkowych dostawach bezkontaktowych. " Informacja o bezkontaktowej dostawie została wysłana do wszystkich klientów oraz pojawia się na stronie i aplikacji mobilnej. Dodatkowo, wprowadzony został bezkontaktowy odbiór z restauracji, o czym zostały poinformowane wszystkie współpracujące restauracje. "Zatrudniają bardzo dużo nowych osób, przez co są ucinane dramatycznie godziny wszystkim pracownikom. " Godziny mogły być ucinane w początkowych dniach narodowej kwarantanny ze względu na zmniejszoną liczbę otwartych restauracji. Po kilku dniach sytuacja wróciła do normy. Dzięki temu nie musieliśmy ograniczać ilości współpracujących z nami kurierów. W tym czasie, rekrutacja nowych kurierów była tymczasowo wstrzymana. "Grafiki ustalają coraz częściej tak, że masz w środku dnia 2 lub nawet 3 godziny przerwy pomiędzy zmianami. Wycwanili się tak żeby nie przysługiwała kurierom płatna jedna 15 minutowa przerwa która należy się tylko podczas nieprzerwanej 6 godzinnej pracy. " Grafiki zostają zmienione na czas pandemii w celu ograniczenia liczby kurierów, którzy zjeżdżają na przerwę do hubu, aby ograniczyć liczbę osób (i nie powodować zgromadzeń) Pozdrawiam
Zamawiałam jedzenie z pyszne i nie dostałam informacji o trzymaniu jakiej kolwiek odległości czy przestrzeganiu zasad podczas odbioru zamówienia. Nie kłamcie bo to nie ładnie????
To, że rząd nie nakazuje to nie znaczy, że firma nie może zadbać o bezpieczeństwo swoich pracowników. Godziny są ucinane drastycznie od początku roku conajmniej, więc nie od początku koronawirusa. Zacznijcie dbać należycie i prawdziwie o swoich pracowników a nie się tłumaczycie tutaj desperacko. Napisałem tą opinię, ponieważ jest ich mało w sieci i każdy niech się 10 razy zastanowi zanim podejmie się współpracy z wami
Witaj, Czy zarobki na rowerze a skuterze są takie same? jak to wygląda? trudno się na skuter dostać?
@Kajdan Cześć Kajdan, Wynagrodzenie dla Kuriera korzystającego, z naszego sprzętu jest takie same, bez względu na to, czy jest to rower, czy eskuter. Dodatkowo, Kurier używający własnego roweru, ma doliczany dodatek do stawki godzinowej. Jeżeli masz więcej pytań zapraszamy do odwiedzenia naszej strony internetowej lub kontaktu poprzez adres e-mail dedykowany rekrutacji kurierów: driverrepresentative-pl@takeaway.com Pozdrawiamy, Zespół Pyszne.pl
A więc pracuję w pyszne od dłuższego czasu i: -to kto nas zatrudia w zasadzie nie jest ani trochę ważne bo wszystko jest załatwiane z pomocą koordynatorów którzy ZAWSZE byli bardzo pomocni w każdej sprawie, czy to opona przebita czy brakujący podpis w umowie a jeśli czegoś nie rozumiemy to cierpliwie tłumaczą. -maseczki oraz płyny do dezynfekcji są dostępne zawsze, bez łaski. Z inną sytuacją nigdy się nie spotkałem. -klienci zawsze podczas zamawiania mają wybraną dostawę bezkontaktową i są tego świadomi -jeśli chodzi o ucinanie zmian to się oczywiście zdarza ale coraz żadziej i jest to logiczne że pracodawca nie chcę płacić za czas w którym pracownik nie pracuje -grafik z przerwą 2-3h nie jest już układany w ten sposób chociaż wiem że DAWNIEJ były takie przypadki -o cwaniakowaniu to się nawet nie będę wypowiadał -jeśli chodzi o sprzątanie po pracy to trzeba było przeczytać umowę przed jej podpisaniem Dziękuję, pozdrawiam
Czy Ty przepracowałeś dla Pyszne.pl i Scoobera chociaż jeden dzień? XDD Nie wiem, skąd to wziąłeś, ale w rzeczywistości wszystko jest kompletnie inaczej. Żele do dezynfekcji i rękawiczki jednorazowe są ogólnodostępne, więcej, stoją tuż przy stanowisku do pakowania plecaków, wystarczy je wziąć, więcej, każdy Koordynator przypomina, by wziąć żel i rękawiczki, więcej, każdy Dyspozytor przypomina, by wziąć żel i rękawiczki, codziennie, po parę razy, jak mantrę, do tego stopnia, że osobiście mnie to już nudzi. A skoro Ciebie to ominęło to zazdroszczę, bo też chciałabym z taką wprawą ignorować polecenia przełożonych. Klienci są powiadamiani o sposobie dostawy, ponad to do każdego zamówienia jest ogólnodostępna notatka - "dostawa bezkontaktowa", którą widzi zarówno klient, jak i kurier. Ale jak to z ludźmi, nie da się każdemu rozkazać postępować zgodnie z obostrzeniami epidemiologicznymi, tym bardziej, że już ich praktycznie nie ma, więc nie ma tu co zwalać winy na Pyszne, bo oni nie mają na to większego wpływu XD Na szkoleniu jest jasno powiedziane: średnia zmiana trwa 5-5.30 h. Więc nie dziw się, że nie masz 15 min przerwy, gdy pracujesz 5 h. Jeśli Koordynatorzy ucinają zmiany, to praktycznie ZAWSZE na korzyść Kuriera (tj. wraca o 21.50 - wyłącza aplikacje o 22 i do 22 ma zmianę). Przyjmujemy nowych ludzi, bo mamy takie zapotrzebowanie. A jeśli, ktoś daje jeden dzień czy dwa dyspozycyjności w tygodniu, to niech się nie dziwi, że ma mało godzin, lub że nie ma ich w danym tygodniu wcale. Czasem trudno jest zadowolić każdego. Ale od czego są openy (wolne zmiany, które czasem się zdarzają (np by uzupełnić grafik, gdy okazuje się, że w danym dniu będzie potrzeba więcej kurierów) lub giełda zmian? Jeśli się chce, nawet z jednym dniem pracy grafikowej można przepracować cały tydzień ???? Tak. Czasem Dyspo skraca zmiany, gdy nie ma ruchu na mieście. Ale przed tym pyta czy i kto chce zostać skrócony. Tylko w wyjątkowych sytuacjach wybiera jednego kuriera (spośród około 20), który danego dnia musi skończyć wcześniej, bo nie ma ruchu. Ale wtedy też, jeśli powiesz mu, że koniecznie chcesz zostać, zostaniesz. I tyle. WSZYSCY JESTEŚMY LUDŹMI Ponad to w moim HUBie (biurze) jest wspaniała atmosfera pracy, Koordynatorzy i naprawdę cudowna Szefowa słuchają nas i naszych opinii, zawsze stają po naszej stronie (np. nie raz wybronili któregoś kuriera od mandatu), mamy zapewnione wszelkie potrzeby, a nawet mamy ekspres do kawy, sok do wody, telewizor, Play Station. Naprawdę nie wiem i nie widzę w tej firmie zbyt wielu minusów, bo nasza kadra naprawdę stara się zapewnić nam wszystko, co najlepsze i stara się, by nasza praca była jak najprzyjemniejsza. I taka jest prawda
Jak byś nie zauważył, to opinia tamtego Kuriera była z początku kwietnia 2020, więc sprawy z maseczkami czy żelami się zmieniły. Nie znaczy, że pisał nieprawdę w tamtym czasie. Widzę, że dodatek kapitański w wysokości 1zł/h to nie tylko szkolenia, a robienie dobrego PR firmie. Co do cięć zmian, mnie od początku tego miesiąca skrócili jakieś 5h na przejechanych ogólnie 45h (i nic do gadania nie miałem). No ale na papierze stawka godzinowa się zgadza...
Miasta które mają HUB to mają. W moim mieście nie ma NIC. Biuro jest tylko dla KOORDYNATORA I MENADŻERA. My? Stoimy na mieście czy to deszcz, śnieg, mróz. Nie mamy zapewnionej wody w upalne dni, które były kilka dni temu. Firma ogólnoświatowa a nie potrafi zapewnić kurierowi godnych warunków pracy. Wozimy do maks 4 kilometrów? Totalna bzdura. Takie ogłoszenia widnieją na olx. 4 w jedną stronę + powrót = 8 km. Dodatkowo Dyspozytor jak już się kończy zmiana, potrafi Cię (usunięte przez administratora) na koniec miasta i zakończyć Ci wcześniej zmianę po dostarczeniu zamówienia = Wracasz za darmo. Ale widzę, że niezłe lizanie rowa swojemu koordynatorowi, aby tylko zostać kapitanem. W moim mieście też są tacy :). Ogólnie nie polecam tutaj pracy, chyba, że ktoś ma dobrą psyche ja :)
Rzeczywiście nie jest różowo z powrotem do domu. Czasem aplikacja wysyłała mnie daleko daleko w ostatniej godzinie pracy i wracałem np. 8 kilometrów już bardzo zmęczony. Mimo to polecam tą pracę. Daje poczucie niezależności, przygody. Spotykasz ludzi zahartowanych, obeznanych z rowerem, jednym słowem pozytywnych maniaków. Czasami są trudności na łączach (wczesnym latem nie dało rady dodzwonić się do hubu), ale służba nie drużba. Jak miałbym wybierać miedzy pracą przy biurku za 6000 a pracą w pyszniaku to jednak wybrałbym pyszniak.
Mogę spytać, czy wystawia się opinię o kurierze? Gdzie można ją znaleźć? Kto to widzi, np. w aplikacji?
Zgadzam się również z tą opinia.Ciezko tam zarobić pieniądze dużo godzin ucinają. Twoje ustalenie grafiku nic nie znaczy oni i tak po swojemu ustala ci grafik później zaczęli mi ucinać godziny także wychodziło czasami mniej niż 300 zł w tygodniu. Raczej praca jest dla dzieciaków żeby sobie zarobili na kieszonkowe bo dorosły człowiek się z tych pieniędzy nie utrzyma.
Witam, jest ogłoszenie na PH lubelskie, jak wygląda ta praca, jaka jest atmosfera, jakie są podstawy, czy łatwo pozyskać nowych klientów, jakie są targety, jakie kierownictwo, prawdziwa ilość godzin pracy, czy praca stabilna i na dłogi okres.
Po niemalże dwóch latach pracy dość dobrze wyrobiłem sobie opinie na temat pracy w pyszne. Po pierwsze - niesamowita atmosfera w pracy. Młody, prężnie działający zespół. Ludzie z ogromnym poczuciem humoru i jeszcze nie za bardzo sfrustrowani pracą. Wyjazdy integracyjne - zagraniczne - w czasie, których można poznać wiele ludzi z zagranicznych filii i naprawdę dobrze się bawić. Sama praca - na standardowym poziomie korporacyjnym. Targety musza być wyrobione. Plus za sporo szkoleń rozwijających i wsparcie przełożonego na każdym szczeblu. Zespół sprzedażowy to taka mała rodzina - każdy może czuć się tam swobodnie. Zdarzają się nerwówki - jak wszędzie, natomiast osobiście nie odbieram tego jako negatyw, a specyfikę każdej pracy. Wsparciem jest też zespół HR - profesjonalne dziewczyny, zawsze służące wsparciem oraz uśmiechnięta dziewczyna z księgowości.
Mam kilka pytań 1. Czy zatrudniacie na umowę o prace ? Ile się wtedy zarabia ? 2. Ile zarabia się w przypadku umowy zlecenie ? 3. Czy jeśli jeździłbym na waszym elektrycznym rowerze, pobieracie ode mnie jakaś opłatę ? 4. Czy godziny pracy można zaplanować sobie samemu czy są z góry narzucone ? Pozdrawiam
Pracuję w Pyszne.pl od półtora roku i muszę przyznać, że ta praca spełniła wszystkie moje oczekiwania. Grafik, który w tak dużym stopniu można dostosować do siebie, to rzadkość i ogromny plus dla studentów. Wynagrodzenie bardzo przyzwoite - w życiu bym się nie spodziewał, że z podobnej pracy można otrzymywać tak wysokie wypłaty. Atmosfera wśród pracowników nieraz potrafiła sprawić, że zmiana upływała szybciej i przyjemniej. W większości dobrze się znamy, utrzymujemy przyjazne stosunki i w razie potrzeby możemy na siebie liczyć. Istnieją też wyraźne perspektywy rozwoju i awansu; regularnie zdarzają się okazje, by powędrować szczebelek wyżej, a zaangażowanie oraz sumienne wykonywanie swoich obowiązków są dostrzegane i doceniane. Oczywiście, zdarzają się dni, w których pracuje się gorzej (zwykle ze względu na pogodę), jednak przygotowując się odpowiednio do zmiany można zdecydowanie poprawić swój komfort w zimnych czy deszczowych warunkach. Nie można się też spodziewać, że każdy godzina w tej pracy to sielanka - to dość logiczne, że w zamian za konkretne wynagrodzenie i warunki pracy czegoś się jednak od nas oczekuje. Podsumowując: jeśli poruszanie się po mieście na dwóch kółkach sprawia Ci przyjemność, na pewno warto spróbować. Prawdopodobnie nie jest to praca dla każdego, ale kurierzy są traktowani fair, z rozsądną dozą zaufania i zrozumienia. Spora część pracowników zostaje tu na dłużej niż rok, a myślę, że gdyby było tak źle, jak niektórzy piszą - mało kto wytrzymywałby dłużej niż parę miesięcy. Polecam :)
Rekruter na rynek niemieckojęzyczny - praca stacjonarna w Niemczech
Pracuje w pyszne od 1,5 roku i osobiście jestem bardzo zadowolona. Wiadomo że pracę lubi się najbardziej kiedy świeci słonko i jest powyżej 20 stopni, ale to chyba oczywiste że nie zawsze tak będzie, więc aplikując każdy powinien się z tym liczyć, a nie mieć żal do pracodawcy, że kiedy pada też trzeba pracować xd pamiętajcie że Pyszne. Pl zatrudnia was jako pracowników, za co otrzymujecie sowite wynagrodzenie, a nie fundacja charytatywna żeby wam zawsze miło było i żebyście mogli robić co wam się podoba. Jakieś zasady muszą być i należy się ich trzymać jak wszędzie indziej. Uważam, że atmosfera jest miła w pracy i to zarówno pomiędzy kurierami, jak i koordynatorami czy nawet menadżerem miasta. Nikt nikogo nie traktuje 'z góry'. A wynagrodzenie zawsze na czas, co do złotówki i nigdy nie zdążyło mi się inaczej. Pozdrawiam ✌️
Jeżdże od paru miesięcy jako Kurier i czytając wasze komentarze, myślę że pracujemy w różnych firmach. Opony zimowe mam, kase zawsze dostaje i pracuje kiedy chce. Sprawdzam pogodę i daje dostępność, proste.......... Umowa zlecenie ? dla mnie ok nie jestem związany umową o pracę i nikt mnie nie zmusza żeby być kiedy nie chce
Uwazam ze pracodawcy maja za nic zdrowie swoich kurierow deszcz snieg wiatr i wogole czlowiek kurier nie wyraźny klient musi jesc porazka tak jak dzis leje ja z cebra ale beduini do roboty
Najgorzej jest w śnieg, gdy łatwo się poślizgnąć, a nie zapewniają nam nawet opon zimowych :(
Pracuję w oddziale terenowym Pyszne.pl od ponad roku, więc myślę, że mogę merytorycznie wypowiedzieć się na temat warunków w firmie. Po 1: rozwój. Nie jest to pierwsze korpo, w którym pracuję i jasne, są targety, asapy etc, ale jest to pierwsza praca, w której wręcz zachęca się pracownika do poszerzania swoich kompetencji i rozwijania w kierunku, który faktycznie go interesuje. Po 2: ścieżka awansu. Osobiście awansowałam podczas tego roku; znam osobiście ludzi, którzy zaczynali jako kurierzy, a obecnie pracują jako koordynatorzy w HUBach albo i managerowie miast. Firma nie boi się awansów wewnętrznych, a wręcz na nie stawia, co wg mnie jest ogromnym plusem. Po 3: wsparcie. Nieistotne, czy rozmawiasz z bezpośrednim przełożonym, czy szefem innego działu, a może szychą na samym szczycie - każdy pomoże w miarę swoich możliwości albo pokieruje tam, gdzie tę pomoc z pewnością uzyskasz. Pracując w dziale Scoober czuć, że wszyscy grają do jednej bramki i w obliczu kryzysu prywatne niesnaski odkładane są na bok, bo najważniejsze jest wspólne dobro. I jasne, jak w każdym miejscu, gdzie pracuje wiele różnych ludzi, są tacy co się lubią, tacy, co się nie znoszą, są plotki i żarty - ale gdzie tego nie ma. Z pewnością nie łatwo będzie znaleźć firmę, w której panuje tak życzliwa i propracownicza atmosfera jak pyszne.pl
(usunięte przez administratora) oszukali mnie na 50 zł, odinstalowuję tą aplikację.:///////////
Podpisałem już umowę i ile mniej więcej muszę czekać na " pierwszy dzień w pracy " i kiedy dostane hasło i login do aplikacji scoober ?
Cześć, standardowy czas odpowiedzi wynosi od 2 - 5 dni od otrzymania wiadomości o zatrudnieniu. W tym okresie powinieneś otrzymać kontakt, by wspólnie ustalić Twój pierwszy dzień w pracy. Odbędzie się on pod czujnym okiem naszego Kapitana Kurierów. Po kontakcie aktywowane zostanie Twoje konto w naszym wewnętrznym systemie, po czym na podany adres e-mail otrzymasz link rejestracyjny do aplikacji Scoober, oraz swoje dane do logowania. Pozdrawiamy, Zespół Pyszne.pl
Mam pytanie odnośnie przyjęcia . Ile czasu czekaliście od momentu złożenia zamówienia na tzw , Ubrania robocze itp . Czekam już 5 dzień i jedyne co pisze to " Dzięki! Zespół wkrótce się skontaktuje " . Kiedy mogę spodziewać się dalszego procesu rekrutacji? I jak to dalej wygląda?
Czy w przypadku pracy jako kurier z jedzeniem, absolutnie wymagana jest książeczka sanepidowksa, czy jest ona tylko zalecana. Chciałbym to wiedzieć bo nie ma nigdzie żadnej opcji kontaktu z przedstawicielami pyszne.pl. A nie wiem czy mój wniosek o pracę jako kurier został odrzucony przez brak książeczki czy może po prostu nie potrzebują ludzi.
Odpowiem co prawda po pół roku, ale może komuś innemu się przyda odpowiedź :) Skany książeczki trzeba wysłać w ciągu dwóch miesięcy od zatrudnienia. Pierwsza umowa jest podpisywana na dwa miesiące, czyli przez ten czas trzeba załatwić książeczkę, aby przedłużono nam umowę. Tak więc zaczynając pracę nie musisz mieć książeczki, ale jeśli chcemy zostać tam na dłużej to prędzej czy później książeczkę trzeba wyrobić. Niestety musimy ją wyrobić z własnej kieszeni, pracodawca nie pokrywa tych kosztów. Pozdrawiam :)
Pracuję od kilku miesięcy jako kurier, dostarczam jedzenie rowerem i w ten sposób dorabiam sobie będąc jeszcze w liceum. Praca sama w sobie jest stresująca i niebezpieczna. Nie dość, że jesteśmy uczestnikami ruchu drogowego, gdzie wypadki się zdarzają, to każdego dnia musimy mierzyć się z wieloma wyzwaniami. Niemili klienci, źle podane adresy i niepełne dane klienta, a niektórzy restauratorzy nas nie szanują. To jest na porządku dziennym i będąc osobom wrażliwą, która czasem zbyt dużo się martwi, wiem jak ta praca może stresować. Generalnie jest to zawód niezbyt szanowany, a bez nas przecież nie byłoby ciepłych posiłków dowiezionych prosto do domów. Dyspozytorzy często ucinają nam godziny, to znaczy mamy na przykład zmianę do 16:00, a dwie godziny przed końcem zmiany otrzymujemy wiadomość, że na dzisiaj już koniec. Umowa zlecenia też nie jest szczytem moich marzeń. Nie jesteśmy zatrudnieni przez Pyszne, tylko przez agencję. Nie ma żadnego minimum godzin pracy, które pracodawca musi nam zapewnić. Raczej jest to dodatkowe zajęcie, aby dorobić sobie do wypłaty z głównej pracy albo praca dla osób, które się uczą i chciałaby zarobić na własne wydatki. Ogromnym plusem jest tutaj elastyczność grafiku. Dyspozycyjność podajemy raz w tygodniu na następny tydzień. Jedyny warunek to podanie minimum 10 godzin dyspozycyjności w tygodniu, a ponadto można sobie to dowolnie ustalać, aby pogodzić pracę z innymi obowiązkami. Bardzo dobre rozwiązanie dla osoby uczącej się. Jestem bardzo zadowolona z tego, że mogę sama decydować, w jakich godzinach i w które dni chcę pracować. Pracują tu młodzi, energiczni, sympatyczni ludzie. Zdarzają się wyjątki, ale zdecydowana większość to super osoby, zawsze gotowe do pomocy. Każdy nowy pracownik dostaje ubranie służbowe i jest możliwość pracy na wypożyczonym rowerze. Mamy płacone od godziny pracy, a nie od zlecenia, aczkolwiek za wykonanie określonej ilości zleceń w miesiącu dostajemy premie. To, że nasza podstawowa wypłata jest zależna od ilości godzin, a nie od liczby zleceń, jest dobrym rozwiązaniem, bo często mamy ciszę w zleceniach, kiedy przez dłuższy czas nie wpada żadne zamówienie. Jest to raczej dodatkowe zajęcie, aby sobie dorobić. Z jednej strony wspaniała i ciekawa praca, ale z drugiej stresująca i niebezpieczna. Mam bardzo mieszane uczucia co do tej pracy, ale na razie się jej trzymam. Są dni, gdy wracam szczęśliwa z napiwkami, w kieszeni, a są też takie, gdy mam ochotę to wszystko rzucić, gdy ludzie mnie nie szanują i są niemili albo podają niepełne lub błędne adresy zamieszkania. Pozdrawiam :)
Jak wygląda praca na młodszego specjalistę ds. obsługi klienta? Opłaca się? Czy to jak zwykłe call center co wysysa z człowieka życie i energię?
Ja po 3 rozmowach na stanowisko managera nawet nie otrzymałam odpowiedzi bardzo nie profesjonalne podejście
Nieprofesjonalna firma, więc nieprofesjonalne rekrutacje i brak informacji zwrotnej. Nie wiem czego nie rozumiesz? Nic nie straciłaś:)
Z przykrością odradzam prace jako kurier dostawca rowerowy. Nie jest sie traktowanym dobrze i uczciwie, najlepiej to miec śmigło w (usunięte przez administratora) i nerwy ze stali. Trzeba być zdanym na fochy restauratorów, złośliwych klientów ( bywają tez i mili ludzie) , poganianie przez dyspozytora , caly czas w presji , a obcinanie godzin to na porządku dziennym, nie ma co się nastawiać na sensowny zarobek , bo jak chwilowo nie ma ruchu i zamowien to po prostu zwalniają do domu.Nieludzkie jest poganianie , nieraz w czasie bardzo złej pogody , czy problemów ze znalezieniem właściwego adresu , jest sie stale poganianym , razem z groźbami, ze dojdzie do wyrzucenia z pracy , naprawdę mozna niezłej nerwicy sie nabawić, to nie jest tak jak w reklamie, lekko i przyjemnie.Napiwki nie zawsze sa przekazywane do kuriera, chodzi o napiwek online Gdy idziesz do tej pracy to idziesz w paszcze lwa i miej sie na baczności!
Pyszne.pl to jakiś żart, jeśli chodzi o proces rekrutacji - zero szacunku dla potencjalnego przyszlego pracownika. Moja historia zaczela sie od rekrutacji w jednym miescie, zostalem zaproszony na spotkanie z rekruterem, wszystko ok, na spotkaniu jakies wstepne szkolenie i wypelnianie mase dokumentow - „aby juz mieli wszystkie dane i latwiej im bedzie przygotowac umowe”. Nastepnie wracam do domu i dostaje email z trescia, iz pyszne.pl nie moze zaproponowac mi wspolpracy. Nastepnie rekrutuje w innym miescie, poniewaz sie przeprowadzilem - wszystko ok, mam umowione spotkanie z rekruterem. Spotkanie na google meet zdalnie, poniewaz koronawirus. Wyznaczona godzina to 13, wiec musialem zrezygnowac z zajec na uczelni. Probuje dolaczyc o 13 do spotkania - cisza. Nastepnie przez 15 minut probuje znowu i dalej cisza. Kilka minut pozniej dostaje email, ze nie moga zaproponowac mi wspolpracy, bo skompletowali juz swoj zespol. CZYSTA KPINA I ZMARNOWANIE TYLKO DLA WAS CZASU.
@Cezar Cześć, Dziękujemy za twoje uwagi. Cały czas pracujemy nad naszym procesem rekrutacji i staramy się go ulepszać. Byliśmy świadomi zaistniałej sytuacji związanej z problemami technicznymi. Było to spowodowane błędem systemu. Z każdą z osób zapisanych na to spotkanie kontaktował się przedstawiciel Pyszne.pl w celu wyjaśnienia sytuacji. Dla osób chętnych do kontynuowania współpracy z nami został zaproponowany dodatkowy termin spotkania z rekruterem. Bardzo nam przykro, że zaistniała taka sytuacja. Zapewniamy, że podjęliśmy wszelkie kroki, aby to już się nie powtórzyło. Pozdrawiamy, Zespół Pyszne.pl
Podobnie, wypełniliśmy formularze on-line, mini-szkolenie i test, zabrało nam to około godzinę z życia, a wszystko po to, by na końcu system wywalił informację, że obecnie nie rekrutują. Nie mógł na początku?
Nie polecam pracy jako kurier, z zewnątrz i z początku wszystko wygląda w porzadku. Schody zaczynają się później, stosowanie prostych akwizytorskich praktyk motywacyjnych na kurierze tak wiec jednego dnia jestes chwalony następnego zmieszają cie z błotem a powod zawsze znajdą, bo np nie masz czasów dobrych i.kilka minut za długo jedziesz , zatem powodzenia kto odporny na mobbing i lubi sie dac szmacić za 14 zl na godzinę .Kołowrotek szczurków i hejka. pomijając fakt, ze po chamsku i bezczelnie przechodza na per "ty" do każdego a kończąc na fakcie obcinania godzin z grafika, takze nie licz juz pieniędzy na początku bo sie przeliczysz i z 30 godzin zrobi sie np 25 .Nie jesteś zatrudniony w pyszne.pl a przez agencje pracy tymczasowej , czego oczywiście w reklamie nie ma, bo pisze dumnie, ze to pyszne.pl .Pieknie to wygląda w reklamie. Caly czas jestes poganiany przez dyspozytorów i obserwowany przez aplikację , to się wydaje na początku ze jest ok a.praca jest bardzo stresująca i wyczerpująca a według nich to niemal relaks. ,
Cześć @Demus Dziękujemy, że podzieliłeś się z nami swoją opinią. Przykro nam, że tak wyglądają Twoje doświadczenia. W naszej firmie komunikujemy się bezpośrednio, zwracając się do siebie po imieniu, co pomaga budować atmosferę otwartości. Wszyscy pracownicy przechodząc przez proces rekrutacyjny są informowani o warunkach zatrudnienia oraz mogą zobaczyć, jak wygląda wzajemna komunikacja. W kwestii feedbacku dotyczącego pracy oraz komunikacji z przełożonymi proszę o kontakt pod adresem: driverrepresentative-pl@takeaway.com. Pozdrawiamy, Zespół Pyszne.pl
Witam mam pytanie jak wyglądają zarobki w Poznaniu na rowerze i ile się średnio wychodzi miesięcznie jeżdżąc od poniedziałku do piątku całe dnie ?
Nie pchaj się w to. Poczytaj wcześniejsze opinie kurierów na tym forum. Całymi dniami jeździć nie będziesz, obcinają tutaj godziny dość często. Zarobki słabe. Zbliża się zima, weź to też pod uwagę, bo praca jest wtedy bardzo ciężka, ludzie zrezygnują stąd ogłoszenia na kurierów w tylu miastach. Zatrudnienie przez zewnętrzna firmę nie przez Pyszne. Ja Ci nie polecam.
@Adamo Dziękujemy za Twoją wiadomość. Wynagrodzenie na stanowisku Kuriera składa się z wielu czynników. W tej kwestii prosimy o kontakt pod adresem driverrepresentative-pl@takeaway.com. Pozdrawiamy, Zespół Pyszne.pl
Czy pracując już na umowie o pracę w innej firmie mogę podjąć pracę jako kurier w pyszne pl.? Jako dodatkowe źródło dochodu? I mam pracę 2 a czasami 3 zmianową i jak to się ma do godzin pracujących jako kurier? Czy sam wybieram kiedy pracuje? I od czego zależy żebym dostał wypłatę?
Cześć Wojtas! Szukamy kandydatów, którzy są mogą pracować z nami minimum 40 godzin miesięcznie. Swoją dyspozycyjność zgłaszasz tydzień wcześniej, więc swobodnie możesz zaplanować dany tydzień pracy. Wynagrodzenie wypłacane jest raz w miesiącu, adekwatnie do przepracowanych godzin. Jeśli masz więcej pytań, zapraszamy do kontaktu przez maila: driverrepresentative-pl@takeaway.com. Pozdrawiamy, Zespół Pyszne.pl
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Pyszne.pl?
Zobacz opinie na temat firmy Pyszne.pl tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 147.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Pyszne.pl?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 105, z czego 17 to opinie pozytywne, 68 to opinie negatywne, a 20 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
