Ta firma obniżenia pensję wszystkim pracownikom od czerwca 2020. Użyła zapisów kodeksu pracy art 9 oraz art 23 1a o mniej korzystnych warunkach zatrudnienia w przypadku uzasadnionych problemów finansowych. Osoby pracujące od miesiąca maja również będą miały obniżone wynagrodzenie od czerwca 2020.
Z tego co słyszałem w DNV GL Polska są zwolnienia. Także nie ma co płakać z powodu obniżek pensji, zawsze może być gorzej. Przecież cały GSS jest kosztem dla biznesu. A jak w biznesie zwolnienia, wtedy i w GSS życie będzie gorsze. Wiem, że mój wpis może się nie spodobać, bo przecież GSS nie jest kosztem tylko oszczędnością :)
Czy w DNV GL POLAND panuje luźna atmosfera?
Obejrzyj serię filmików propagandowych, a szczególnie ten z chłopakiem który jeździ rowerem i biega. Na tym filmie widać że wali rowerem po chodniku dla pieszych, obok ulicy (Abrahama w Gdyni), na której nie ma zakazu poruszania się dla rowerzystów. Biorąc pod uwagę okoliczności jego przejazdu - ewidentnie łamie przepisy kodeksu drogowego. Jeżeli dodasz sobie do tego fakt, że każdy z filmów musiał mieć aprobatę menedżmentu, który na 100% widział że ten film to instruktaż łamania prawa drogowego, możesz sobie wyobrazić jak luźna atmosfera panuje w firmie :)
Jest luzik. Managerowie przywożą na teambuilding tyle weedu że pół Kościerzyny było by szczęśliwe :) Zaświadczenia o niekaralności też nikt nie wymaga :)
W firmie panuje wystarczająco luźna atmosfera żeby akceptować takich sztywniaków jak wyżej xD
Jak w Szybkich i Wsciekłych auta lecą pod prąd i ponad limit to też dzwonisz na policje?
Firma ma w swoim statucie dbanie o najwyższe wartości bezpieczeństwa, moralności etc. Każdy pracownik ma być ich żywą wizytówką na zewnątrz i dla kolegów z pracy. Ktoś ma tu problem z odróżnieniem fikcji od rzeczywistości. Ale... Przykład Szybkich i Wściekłych jest bardzo dobry. Jak skończył Paul Walker - wiadomo
Hej, firma jak firma , szału nie ma. Rekrutacja na niektóre stanowiska finansowe przechodzi ludzkie pojęcie, wiele etapów, pytania ..pożal się Panie. A gdzie indziej awanse z kapelusza, nominacje na stanowiska, rekrutacji brak. Chaos totalny. Przykład:działy należności i zobowiązań, na razie księga główna trzyma poziom. Pewne zasady obowiązują,innych działów bym unikał. W zasadzie ściemy nie ma, w styczniu ogłosili że firma otworzyła nowe centrum w Indiach. Zatem korzystajmy z owocowych poniedziałków i środ.
Cześć, Wg mnie to jeden z słabych stron tej firmy-rekrutacja. Tzn o ile HR jest dość dobrze przygotowany, standardowo pyta się: przedstaw się,co robisz teraz,czemu nasza firma, dlaczego takie studia itd itd To manadzer uczestniczący zadaje pytania z bomby. W sumie nie ma chyba przygotowania do takich rozmów, albo jest słaby w te klocki. Takie wyniosłem wrażenie z mojej cudownej rozmowy. Ogólnie kto wie, może by mnie wzięli,ale ten zakres obowiązków który mi przedstawili w ogóle nie pasuje do opisu ogłoszenia.... Dałem wysoka stawkę,kto wie czy się odezwą. Ale nie zależy mi...
Rekrutacja jest bez szału, pytania ogólne, opowiedz o sobie, wiedzy finansowej nie weryfikuje, do klepania Ci nie potrzeba. Poza tym pewnie i tak nie rozróżnia debet kredyt... angielski żeby dobry był to jest szansa na sukces
Bo ten Chief to taka ściema trochę. Zakres obowiązków do ogarnięcia przez R2R księgowego.
Wpis Eweliny jest chyba najlepszym podsumowaniem tego, jak firma stoczyła się i jest dobijana coraz większymi cięciami, chaosem i nepotyzmem. Może 10 lat temu DNV było pracodawcą o którego szło sie zabijać, ale teraz, sam mając już paroletni staż w firmie, mogę bez żalu odradzić każdemu. Za fajna atmosfere nie wyżywisz rodziny, chyba że lubisz podkradać owoce z koszyka - którego zawartość również jest coraz biedniejsza... Gdyński odział i tak poleci mocno na żyletki w związku z otwieraniem sie centrum w Indiach, więc jak masz człowieku choć trochę ambicji, to wybierz inne korpo. Kto mądrzejszy już i tak opuścił te szeregi i został zastąpiony kimś zupełnie bez doświadczenia i umiejętności.
Niezmiernie cieszę się , że odważyłeś sie dodać swoją opinię tutaj. Skoro wewnetrzne ankiety zawodzą i problemy są zamiatane pod dywan, być może to jest czas by ujrzały światło dzienne. Zachęcam tez inne osoby do dodania opinii. To moze oszczędzić zawodu kolejnym potencjalnym prawcownikom. Kiedy dojdzie do momentu, że firma będzie miała problem ze znalezieniem nowych osób do pracy, wówczas będą zmuszeni podnieść standardy. Zatrudnianie sie na ten moment w tym miejscu, jest cichym przyzwoleniem na takie praktyki. Brak chętnych do pracy byłby jedynym bodźcem dla pracodawcy do wprowadzenia jakichkolwiek zmian. Jeśli my o siebie nie zawalczymy to nikt tego za nas nie zrobi. PS Może to nie nepotyzm, a bardziej kolesiostwo miałeś na myśli. Tutaj koleżka ciagnie za sobą koleżkę na wyższe stanowiska. Rozmowy kwalifikacyjne na takie stanowiska są tylko grą pozorów, bo już wcześniej niekoniecznie najlepszy kandydat został wybrany na tę pozycję . Później zdziwienie dlaczego caly zespół, a nawet dział zaczyna sie sypać. Wiadomym przecież jest, że ryba zaczyna gnić począwszy od głowy.
Skoro jest tak źle jak piszecie i wszystkie firmy wokół są lepsze, to dlaczego tu pracujecie? Nic prostszego tylko zatrudnić się w jednej z tych cudownych firm w Trójmieście. Ja osobiście nie zgadzam się z tymi wpisami. Pozdrawiam narzekających dla zasady
"Cudownych firm", trąca trochę sarkazmem. Są w tej firmie działy gdzie sprawy wyglądają normalnie, ale to zasługa pracujących tam menedżerów z prawdziwego zdarzenia, z doświadczeniem i zdolnościami leaderskimi. Niestety ale chyba wybrano trend odmładzania kadr i w innych działach obsadzono stanowiska kierownicze ludźmi którzy nigdy niczym nie zarządzali a dodatkowo mają bardzo wysokie oznaki narcyzmu. Najlepiej jest to widoczne w IT supporcie systemów finansowych, ale tam powoli mafia menedżerska też się wykrusza po tym jak specjaliści odeszli z pracy pod wpływem tej ekipy. Niestety HR są tutaj przykładem pracownika zieleni miejskiej sprzątającego trupy, po cichu. Code of conduct jest wykorzystywany przeciw ludziom komentującym chorą rzeczywistość. GSS India pewnie rozgoni tą mieszankę poprawczaka i oddziału psychiatrycznego
Po pierwsze kto tutaj wspomniał, ze wszystkie korpo dookoła są lepsze? Po drugie skąd taki pomysł, że nadal tu pracuję? Widzę, że dużo sobie dopowiadasz. Skoro tak, to i ja sobie pozwolę na to. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Być może w leży Twoim interesie tuszowanie prawdy, bo odnosisz przy obecnym "ładzie" korzyści lub może zajmujesz się pozyskiwaniem pracowników. Może pracujesz w HR albo jesteś jednym z niżej opisanych managerów, a może zajmujesz się dbaniem o wizerunek firmy.... W takich okolicznościach jak najbardziej rozumiem, dlaczego nie zgadzasz się z FAKTAMI, które mylisz z "narzekaniem dla zasady". Chciałabym również podkreślić moją obiektywność z uwagi na to, że w mojej wypowiedzi zostały zawarte zarówno plusy jak i minusy dotyczące pracy w tej firmie. Dodatkowo pozostawiam osobom czytającym miejsce na własne przemyślenia. Przecież komuś może odpowiadać polityka cięcia kosztów, możliwe ograniczenia w korzystaniu z benefitów czy też kolesiostwo, czyż nie? Dla sprostowania mojego pierwszego posta dodam, że akurat o nowym centrum w Indiach jedynie słyszałam przypadkiem. W skm można usłyszeć różne ciekawe rzeczy. Nie wiem czy to akurat prawda, ale zakładam, że nikt nie miałby interesu w wymyślaniu takich historii.
GSS India to akurat prawda. Ma być fully operational na przełomie 2021/2022. Nikt w Gdyni się tym niespecjalnie przejmuje, bo wszyscy są przekonani że są nie do zastąpienia, i że firma marzeń nie wykręci im takiego "numeru" i odeśle na zieloną trawkę
Hej, moim zdaniem dobrze się pracuje w dnv,zaczynałem od księgowego, teraz jestem senior,w obliczu wszystkich zmian liczę leadera niedługo;) mam dobre relacje z moim przełożonym, dofinansowanie do studiów,, szkolenia, wyjazdy, home office, urlop kiedy chcę. Urlop szkoleniowy też można dostać,21 dni są takie przypadki, oczywiście nie zawsze. Daj z siebie wszystko to firma Ciebie doceni!
... się obudziłem :D Podpowiedz w jakiej części księgowości jest tak dobrze. Być może inni liderzy będą mogli podpatrzyć te dobre praktyki i zastosować u siebie?
Mam nadzieje ze ktokolwiek szuka pracy w dnv nie uwierzy w to ostatnie zdanie - tutaj karty zostały rozdane dawno temu. Możesz tanczyc na rzęsach ale nie licz ze ktokolwiek to doceni. Management i spora cześć liderów są oderwani od reszty pracowników. Nawet ci którzy kiedyś łączyli relacje profesjonalne i towarzyskimi, chyba za bardzo się poczuli ważni. Jedyna opcja to rozgonić towarzystwo po świecie i wprowadzić trochę międzynarodowej krwi bo robi się typowo polski folwark i zawody w tym kto więcej przyoszczędzi. I KAŻDY manager tutaj jest zwyczajnie za miękki żeby uderzyć w stół gdy góra wymyśla cięcia albo nowe obowiązki. Po prostu akceptują to, bo myślą jedynie o swoich karierach a nie dobru ogółu. O ile związki zawodowe to negatywnie kojarząca się grupa to tutaj już od dawna czegoś takiego brakuje.
Hej, Dobrze wiedziec! Zdradzisz widelki na podobnych stanowiskach w GL, np. RTR Accountant Albo Management Accountant? ????
„Safety First” - Firma swoimi wartościami promuje dbanie o środowisko i zdrowie, a zamyka biuro w Norwegii dopiero jak pracownik fizycznie przynosi do biura koronawirusa. Nawet żałosne korporacje pracują z domu, by zapobiegać zarażeniu. Już wiadomo skąd się wzięło nasze nowe value WE SHARE. Będzie mniej ludzi do zwolnienia przed otwarciem indyjskich bram oszczędności.
Szkoły urzędy, sądy pozamykane w celu unikniecia wirusa - biuro z ołpenspejsami po 150 osob wciąz czeka na 1 nosiciela! Drodzy Kandydaci - jeśli firma w stanie zagrożenia nie potrafi wykazać się inicjatywa i dac poczucia bezpieczenstwa pracownikom i po prostu grzecznie zamknąć biuro to czy Wy chcecie mieć takiego pracodawcę?
a jak ludzie mają panikować jak siedzą w domu i czują sie bezpiecznie? panika jest przez konieczność przychodzenia do biura, do którego musisz dotrzeć stykając się z różnymi ludźmi???? idąc twoim tokiem myślenia to nic nie powinno być zamknięte, bo nie ma co siać paniki
Nie ten dział wybraliście. IT od dawna pracuje z domu, w Oracle support nawet znieśli obowiązek przychodzenia do biura 4 razy w miesiącu ????????????
O czym Ty piszesz? przeciez biuro, a szczegolnie wspomniane open space'y swieca pustkami. Ludzie pracuja z domu, praktycznie kazdy na home office- niby kto od kogo ma sie zarazic?
Zobacz najpierw na date komentarza zanim coś napiszesz, w tym tygodniu może i tak tak, ale w zeszlym nic nie było pozamykane i szanowna managerka antyfanka working from home kazała siedzieć w plusie, bo nie było żadnego meila od country chaira :(
Pytanie Co będę robił jeżeli zostanę zatrudniony na stanowisko "kogośtam". Mam na myśli stanowisko operacyjne - najniższe. i za jakie pieniądze.
Widzę, że wiesz coś o strukturach DNV GL POLAND. Możesz opisać je jakoś szerzej? I jaka jest realna szansa na awans?
Wiecie czemu nie aplikować i uciekać? Główny oficer GSS z Norwegii wysłał nam maila w związku z COVID-19. Zero troski o nas itp. Tylko biadolenie o operacjach i ze trzeba wdrożyć cięcia gdzie się da. Tak jakby tylko nas dotknęła ta pandemia. Typ jest ucieleśnieniem wszystkiego co złe i psuje te firmę. Skandynawski duch i kultura umiera przy dźwiękach klawiszów od generowania raportów, zestawień finansowych i cyferek. To jedyne co ten diabeł umie przeczytać, a jedyne co mówi co cost efficiency. A ze przykład leci z góry na dół, do managerów, którzy maja związane ręce albo są zbyt miętcy żeby powiedzieć ze coś jest nie tak.
Szukają teraz "management accountant". Warto aplikować? To jakiś spoko dział?
Najnowsza kampania reklamowa przekonuje że w DNV jesteśmy wszyscy dla siebie więcej niż kolegami, jesteśmy rodziną... To akurat może być prawda, ale do pewnego momentu. Bycie rodziną kończy się w momencie kiedy pracownik zaczyna być bardziej kompetentny niż niż jego/jej szef, albo zaczyna mówić co mu się nie podoba w pracy zespołu. Jako że młode szefostwo nie umie rozmawiać ze swoimi podwładnymi, "rodzina" szybko rozpada się na elitę menedżerską, i plebs składający się z resource'ów. Wprowadzany zostaje delikatny mobbing, co ma przekonać butne zasoby do zmiany zespołu albo firmy, a jeżeli to nie działa, menedżment w odruchu obronnym zaczyna podkładać świnie do HRów. i z rodziny DNV robi się rodzina Borgiów. Chyba że nowa seria spotów ma na myśli rodzinę jako zbiór kolesi i typiar walących hurtowo narkotyki na teambuildingach. After all, what happens in Jastrzębia, stays in Jastrzębia :) To są oczywiście ekstremalne sytuacje, bo większość działów ma jednak szacunek do zasad jakie panują w firmie globalnie.
Podobno dobrego lidera poznaje sie po tym, ze kiedy sprawy zaczynaja sie walic, podciaga rekawy i zasuwa razem z zespolem zeby wyjsc na prosta. (usunięte przez administratora)
Oooo tak, delegacje sprzyjają tworzeniu nowych więzi. Niekoniecznie za zgodą/wiedzą małżonków ???? jedno piętro to istny harem pewnego kolesia. Ciekawe czy one o sobie wiedzą...
Koncept firmy to jak misja apollo w połączeniu z walką o tron za polski hajs. Sanie ciągnięte przez kosmiczne karaluchy pilotowane przez moduł kontrolny w postaci sympatycznego starszego pana z bródką. Kto jest na dole załogi to nieistotny szczegóły. Od tego są "dokładne" instrukcje z garścią praktycznych info, które wygladają jak komiksy z czeskiej produkcji Sąsiedzi
Pytanie do działu HR. Na filmie jak jest dostępny na stronie firmy na FB, widać raptem 3 facetów którzy są w okolicach 40stki. Czyli polityka firmy to zatrudnianie samych młodych ludzi? Ludzie 40+ są domyślnie odrzucani pomimo sporego doświadczenia? Z treści filmu wynika że wszyscy się uczą od wszystkich, więc miejsca dla ekspertów nie ma?
Film to jest a w każdym filmie aktorzy i gotowy scenariusz. Ten okręt tonie jak Titanic niestety. Szkoda czasu na bycie stuffem w tej jego historii. Sad but true
każdy sie uczy od każdego = nikt nic nie wie. Obojętniość i brak wiedzy przełozonych dodatkowo demotywowuje ...
Jest ogłoszenie na stanowisko Payroll Specialist - warto czy lepiej odpuścić? Na ile faktycznie potrzebny jest angielski? Czy poziom B2 wystarczy czy raczej bez szans? Jakich zarobków można się spodziewać?
English fluent verbal and written must have :) and other foreigh language on very communicate level
(usunięte przez administratora)
Jako senior tyle dostaniesz.
A to już kolego zależy od tego adminem czego chciałbyś być. Aplikacje, usługi, AD...
muszę przyznać, że opinie negatywne dotyczące HR są jak najbardziej zasłużone. Pokrótce opiszę przygodę (tzw. rekrutacyjną) z tą firmą. Otóż pani rekruterka umówiła się ze mną na dzień następny na wstępną rozmowę na godz. 9:00. Zadzwoniła po 9:30 beztrosko stwierdzając, że widocznie miała inne rzeczy do zrobienia. Zadzwoniła z feed back po tygodniu, jak obiecywała, jednak, ponieważ nie odebrałam, mogłam się jedynie domyślić, że był to feed back negatywny. Po bezskutecznej próbie połączenia się (oddzwonienie po nieodebranym połączeniu), pani wysłała sms, że oddzwoni, po czym zamilkła na zawsze. Milczy do dziś. Dobrze, że mnie nie zatrudnili, bo nie chciałabym zobaczyć, jak wygląda praca w firmie, gdzie rekrutacja jest na poziomie wczesnego Kwaśniewskiego. Totalna olewka kandydatów.
W tej firmie nawet paczki na tłusty są słabe
A jakiego księgowego? Należności, zobowiązania, czy księga główna? I jak twój angielski?
Tą firmę można porównać do pięknego jabłka gnijącego od wewnątrz. Z zewnątrz starają się przedstawiać jako świetną skandynawską firmę z wartościami, która dba o ludzi. Nawet ostatnio zainwestowali w branding i już niedługo będą mydlić oczy reklamami nowym potencjalnym pracownikom. Od samego początku rzuca się w oczy to, że tutaj niechętnie mówi się o zarobkach, bo przecież jak to mawiają zgodnie managerowie "tutaj nie chodzi wyłącznie o pieniądze". Poważnie? Gdybym chciała zostać wolontariuszką, z całą pewnością podjęłabym w tym kierunku kroki. Kwestie podwyżek/awansów to taka niespodzianka jak prezent pod choinkę tyle, że w kwietniu i nie masz pewności czy ją dostaniesz. To nie jest poważne podejście do pracownika. Łatwiej byłoby mi przełknąć słowa „mamy problemy z budżetem” a niżeli grę na zwłokę typu „zobaczymy jak to będzie”, choć z góry wiadomo jak ma być. Pracownik na rynku pracy sprzedaje swoje usługi na rzecz pracodawcy, stąd też byłoby w porządku traktować nas jak partnerów, zamiast później dziwić się, że w firmie jest rotacja. Liderzy uciekają od tematu ładnie wyuczonymi regułkami zaczerpniętymi z tanich poradników typu "jestę liderę tadamm". Czego tu się spodziewać skoro na liderów wybierane są osoby bez predyspozycji na to stanowisko. Tak, tutaj możesz liczyć na awans jesli jesteś nieudolny pod względem wykonywanego zawodu i emocjonalnie. Sukces gwarantowany. Zdolne osoby nie mogą zbytnio liczyć tutaj o takie względy. Można się tu spotkać z mobbingiem, ale fakt faktem zgłoszenie takiej kwestii przynosi skutki. Co do benefitów, omówmy je po kolei: - home office – 4 razy na miesiąc za zgodą managera. Czasem managerowie zgody nie wyrażają i po beneficie ???? - flexible hours – teoretycznie mozna przychodzic między 7 a 9. W praktyce ktos manager może narzucić swoje widzi mi się i po beneficie ???? - owocowe poniedzialki i środy – było dobrze i wystarczyło dla wszystkich. Od jakiegoś czasu zmniejszono ilość i jest bieda pod tym względem - mulitsport- jest, ale za to odciągana jest pewna kwota od pensji - luxmed – hmm, obecnie cięzko tam sie dostać do specjalisty. Pracownicy sugerowali zmianę firmy udzielającej usług, jednakże to się spotkało z odmową z góry. - szkolenia – 99% szkolen są udzielane przez pracowników, którzy przygotowują je w ramach rocznego celu. Nie zawsze te szkolenia wnoszą cokolwiek do życia uczestników, ale ważne że cel został zrealizowany - dopłaty do szkół, kursów – przeważnie połowa kwoty jest zwracana dla tego typu form rozwoju. Studia wiążą się z lojalką. - integracje, imprezy firmowe – było fajnie, ale firma stopniowo zaczęła ciąć koszta i tego typu przyjemności pojawiają się coraz rzadziej. + na plus mogę ocenić to, ze firma jest placi 100% na chorobowym, wspiera takie rzeczy jak rozciąganie w pracy czy innego tego typu aktywności. Maja również spory wybór herbaty i kawy. Oczywiście firma ma taką politykę, że nie przedstawia kontroferty pracownikowi. Wolą zapłacić więcej nowym ludziom lub zastępują ich stażystami ... Tutaj nie liczy sie jakosc wykonywanej pracy . Lojalność nie popłaca jak i również dawanie zbyt dużo od siebie, bo możesz zwyczajnie sie zawieść i ewentualnie wypalić zawodowo. Polecam dawanie absolutnego minimum. Ta firma właśnie tego uczy i pokazuje, że to jedyna słuszna droga. Dodatkowo warto wspomnieć o workload. Tutaj jest taka ruletka, jak trafisz. Możesz być takim szczęściarzem/ą, że będziesz robić przymusowe nadgodziny ... W ramach ciekawostki powiem, że jesli nie lubisz podrózy służbowych to ta firma o to zadbała – tu się robi tranzycje uwaga uwaga – przez telekonferencje ❤ Ogółem to możemy zauważyć politykę cięcia kosztów w firmie, co bardzo mocno odczuwają polscy pracownicy. Jak ktoś już niżej wspomniał, Za granicą za te same wykonywane zawody , pracownicy DNV otrzymują zdecydowanie wyższe zarobki. Obecnie otwiera sie nowy GSS w Indiach. (usunięte przez administratora)
Niedawno byłam na rozmowie rekrutacyjnej w tej "firmie". Niestety obie osoby z którymi rozmawiałam nie miały kompetencji do odpowiedzi na moje najprostsze pytania dot stanowiska, bo " nie zostało to jeszcze ustalone". Firma wymaga bardzo dobrej znajomości angielskiego ale obie osoby mnie rekrutujące ledwo były w stanie wyartykułować kilka zdań w tym języku. Uznaję rozmowę za bardzo nieprofesjonalną i tylko stratę mojego czasu, gdyż warunki zarobkowe nie spełniały nawet moich oczekiwań, o czym wolałabym się dowiedzieć zanim poświęciłam im godzinę. Ze swojej strony odradzam aplikowanie do DNV GL.
Czy jesteście pewni że w tej firmie występuje mobbing? To jest poważne oskarżenie. Według prawa mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników - czy właśnie tego typu sytuacje występują w tym miejscu pracy? Ktoś jeszcze podzieli się opinią na temat DNV? Rekrutują aktualnie pracowników ? Jak przebiega rekrutacja?
Tak, dokładnie tak się dzieje. Nie mówiąc już o dziwnych ścieżkach promocji niezrozumiałych ani przez norweskie związki zawodowe ani przez polskich pracowników
Brian, pozdro z Wro! U nas próbowałeś taki sam motyw ale słabo poszło finalnie. Tym razem dasz radę :D
Takie sytuacje mają miejsce w tej firmie. Występują też dziwne awanse tak jak napisała Jagna i jest dużo niesprawiedliwości.
Jeśli możesz napisz jak sprawy się maja: siecMALPAO2Pl. Dzięki
Potwierdzam, tam liczą się tylko układy i znajomości a nie kompetencje.beznadziejna firma.
To dosyć daleko idące wnioski. Mam nadzieję, że nie piszesz tego, nie mając żadnych podstaw. Szkoda, że - według Ciebie - atmosfera w DNV GL POLAND nie należy do szczególnie dobrych, ale pracodawca ten ma na pewne inne atuty. Może nam o nich trochę opowiesz? Widziałam, iż firma często organizuje różnego rodzaju szkolenia. Zdradzisz nam, jakie konkretnie są to szkolenia i czy wszyscy pracownicy mogą brać w nich udział?
Gdyby bardzo średnie kompetencje osób z tzw "średniego kierownictwa" dorównywały ich samoocenie- to byłoby już coś. Pracowałam z niejaką (usunięte przez administratora) więc wiem jak jest. Zero wiedzy, zero kompetencji ale olbrzymia samoocena oraz "umiejętność kontaktu z kluczowymi klientami oraz centralą".... Dziewczyna robi zdjęcia jedzeniu i to jest dla niej ważniejsze niż rozmowa biznesowa. Czy muszę to rozwijać? Bądźcie ostrożni. Nie polecam.
Dziękujemy Ci za to ostrzeżenie. Jednak tak na prawdę nie wspomniałaś nic o najbardziej zajmujących nas tu kwestiach - czyli o warunkach pracy w firmie DNV GL POLAND. Jestem bardzo ciekawa, czy ten pracodawca oferuje swoim pracownikom jakieś benefity? Chodzi mu tu na przykład o pakiety medyczne i ubezpieczeniowe czy też szkolenia, kursy oraz konferencje.
Przekazałam bardzo istotne kwestie o DNV GL. Jeśli robisz zdjęcia jedzeniu albo w spa lub w czerwonym aucie i dajesz to na Insta oraz "umiesz zachować się odpowiednio wobec kluczowych klientów oraz managementu" to twoja ścieżka kariery w DNV GL stoi otworem.
Chyba trochę przeceniasz znaczenie Instagrama. Myślę, że ma to niewiele wspólnego z karierą w firmie. Może mogłabyś dodać jak wyglądają kontrakty zawierane z nowymi pracownikami i czy okres próbny jest kilkumiesięczny? Osoby świeżo przyjęte do pracy przechodzą szkolenia lub kursy przygotowujące ich do objęcia stanowiska. Mogłabyś mi odpowiedzieć?
tak potwierdzam -tak tam jest- niejasne awanse ? mało powiedziane- od razu wiadomo kto dostanie awans i podwyzke - ten co głosniej wyraza podziw i wszelakie uznanie nawet dla najgłupszych pomysłow swojej TLa , O zgrozo - najgorsze jest to ze kokrposzczurki najpier obgaduja je za plecami na prawo i lewo, a potem wzorowy usmiech i bach awans na TLa--- a TLki łykaja i łykaja łykaja...:) co za patola.
O tak królowa zalando ..dokładnie tak jest jak napisane powyżej, i to nie sa zadne bajki, jedyne co potrafi to szukac promocji w necie. Drze jape na cały openspace, Śpiewa, opowiada niesmaczne historie i ludzie sa zmuszenie tego wysłuchiwac bo nikt z managementu nie zwroci jej uwagi pomimo uwag od ludzi ze im to sie nie podoba---wieczna konspira, choroowe, zwolnienia home officy,zawzse musi wczesniej wyjsc..
Mimo wszystko, starajmy się pisać w kulturalny sposób. Czy próbowałeś rozmawiać z kimś ,na temat tego konkretnego zachowania, np. z bezpośrednim przełożonym? Możesz napisać jeszcze o warunkach pracy tam?
@Danuta @Danuta przeciez oni do jednej bramki graja:) jedyne co mozezsz usłysze to to ze jest super - nie ma sie szans zmiane i profesjonalizm pomimo uwag. Jezeli chodzi o warunki pracy - Budynek jest ładny i 2 razy w tygodnu sa owoce - ale to standard wiec nie ma sie co jarac -i to na tyle... Minusiki : to np: w kantynie 4 mikrofale na 2 pietra ludzi, w tym 1 zawsze nie działa, Szkoleń merytorycznych brak , marna pensja, ciagle nowe twarze bo ludzie sie ciagle zwalniaja,kompetentne osoby z doświadczeniem i zaangazowaniem zastepuje sie swiezakami z SSW-ktorzy nie sa tam z przypadku...(tak dodatkowo po co dac podwyzek tym co przejmowali procesy i twozyli to centrum od podstaw? -spelniłes swoje zadanie to spadaj teraz bedzie robic to ktos klikajac tylko na slepo z work instruction)
Fajnie, że wyjaśniłeś. A czy przyjmują osoby bez doświadczenia do tej pracy? Może w DNV GL można się czegoś nauczyć.
W dziale IT w Gdańsku mobbing jest rzeczą dość powszechną. Na szczęście nie w każdym dziale. TL może się na Ciebie wydrzeć a góra to akceptuje, bo ma wyniki. Na szczęście już tam nie pracuje, choć są także zespoły o bardzo wysokiej kulturze pracy.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w DNV GL POLAND?
Zobacz opinie na temat firmy DNV GL POLAND tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 65.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w DNV GL POLAND?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 42, z czego 3 to opinie pozytywne, 29 to opinie negatywne, a 10 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy DNV GL POLAND?
Kandydaci do pracy w DNV GL POLAND napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.