Nie polecam nikomu tej firmy, chyba że lubicie atmosferę PiSowskiego Podkarpacia. Jeżeli traficie do zespołu o nazwie Berlin, czeka na was team leader właśnie spod Karpacia, niech was niezwiedzie uśmiechnięta buźka. "Opole pozdrawia cały Jarosław z rodziną" Sługuska na poleceniu Menagera AP PTP, który wyciśnie z was siódme soki, oczywiście z uśmiechem na twarzy. Szczyt hamstawa w płytkim manipulowaniu ludźmi i nakręcaniu spirali oczywiście zespół tego nie widzi albo tak się trzesie. Naobiecują wam premii, awansów nie za pracę tylko za dobre zachowanie, kablowanie. Zespół (usunięte przez administratora) Murzyńskie towarzystwo ze wsi z brązowymi językami. 400 zł brutto więcej niż w innej firmie? Dajcie sobie spokój, nie opłaca się toksyna na toksynie ciągnie się to wszystko z góry od head head head finanse czy jak jej tam, która się boji tak na prawdę własnego cienia, tylko zgrywa niedostępną. Nie polecam nikomu szkoda zdrowia jest więcej firm w Katowicach na poziomie, Tüv Rheinland SSC w Kato to samo (usunięte przez administratora) i fałszywe towarzystwo, wyścig szczurów. Nie polecam, lepiej być na bezrobociu niż wejść w to (usunięte przez administratora)
Podobno kto pracuje w Rheinlandzie ten w cyrku się nie śmieje...?
Moja przygoda z TUV Rheiland nawet się dobrze nie zaczęła, a już pozostawiła niesmak. Po czterech rozmowach kwalifikacyjnych(licząc tę z pośrednikiem) nie otrzymałem żadnej sensownej odpowiedzi, wielokrotnie byłem zapewniany(w tym przez prezesa), że otrzymam odpowiedź, już za kilka dni, ale skończyło się to jedynie na obietnicach. Czy ktoś z pracujących mógłby mi powiedzieć, czy wiele straciłem?
(usunięte przez administratora) , nie polecam nikomu pracy w tej firmie z jezykiem niemieckim !! , nadmiar obowiązków, zbyt duża liczba telefonów przez brak pracownikow I nadmierną rotację co prowadzi stres w pracy, niskie wynagrodzenie w porównaniu do konkurencji. Jeżeli nie jesteś robotem - nie polecam współpracy z tą firmą.
Czyli obecni zatrudnieni to roboty według Twojego zdania? Ale to nie ma szans, żeby w trakcie pracy spasować? Bo skoro już obecnie są podobno braki to czemu mieliby płoszyć jeszcze swoich aktualnie zatrudnionych, gdzie tu sens?
Hej Judyta, Jestem w trakcie rekrutacji na stanowisko help desk z językiem niemieckim. Czytając Twoja opinię, mam już obawy. Naprawdę taki młyn?
Hej, ciekawe czy Ci zdąży odpisać przed końcem rekrutacji. Dasz znać na jakim etapie jesteś i jak to w końcu wygląda? Potwierdzisz w razie czego czy faktycznie tak to wygląda jak jeszcze kiedyś opisała?
zdecydowanie nie polecam umawianie się na rozmowy = strata czasu, osoba rekrutowana na stanowisko handlowca ma być osobą, która zbuduje sprzedaż i wyręczy koordynatora sprzedaży i dyrektora ;) nie dostałem tej pracy, ale po rozmowie rekrutacyjnej uważam, że praca w tej firmie byłaby koszmarem
A czemu nie dostałeś, dali chociaż jakiś konkretny feedback? I co do tych warunków, które przytaczasz to o jakie obowiązki chodzi, że za każdego niby trzeba robić?
Moja przygoda z TUV Rheiland nawet się dobrze nie zaczęła, a już pozostawiła niesmak. Po czterech rozmowach kwalifikacyjnych(licząc tę z pośrednikiem) nie otrzymałem żadnej sensownej odpowiedzi, wielokrotnie byłem zapewniany(w tym przez prezesa), że otrzymam odpowiedź, już za kilka dni, ale skończyło się to jedynie na obietnicach. Czy ktoś z pracujących mógłby mi powiedzieć, czy wiele straciłem?
Chociaż byłeś już na takim etapie, żeby się dowiedzieć, ile płacą takiemu specjaliście? Ciekawe, czy w miarę rynkowe kwoty.
Widełki były widoczne w ofercie pracy, a z tego co sie orientuje, to były w okolicach mid-junior IT support :)
Nie polecam nikomu tej firmy, chyba że lubicie atmosferę PiSowskiego Podkarpacia. Jeżeli traficie do zespołu o nazwie Berlin, czeka na was team leader właśnie spod Karpacia, niech was niezwiedzie uśmiechnięta buźka. "Opole pozdrawia cały Jarosław z rodziną" Sługuska na poleceniu Menagera AP PTP, który wyciśnie z was siódme soki, oczywiście z uśmiechem na twarzy. Szczyt hamstawa w płytkim manipulowaniu ludźmi i nakręcaniu spirali oczywiście zespół tego nie widzi albo tak się trzesie. Naobiecują wam premii, awansów nie za pracę tylko za dobre zachowanie, kablowanie. Zespół (usunięte przez administratora) Murzyńskie towarzystwo ze wsi z brązowymi językami. 400 zł brutto więcej niż w innej firmie? Dajcie sobie spokój, nie opłaca się toksyna na toksynie ciągnie się to wszystko z góry od head head head finanse czy jak jej tam, która się boji tak na prawdę własnego cienia, tylko zgrywa niedostępną. Nie polecam nikomu szkoda zdrowia jest więcej firm w Katowicach na poziomie, Tüv Rheinland SSC w Kato to samo (usunięte przez administratora) i fałszywe towarzystwo, wyścig szczurów. Nie polecam, lepiej być na bezrobociu niż wejść w to (usunięte przez administratora)
Hit. Ale ten ktoś musiał być zgorzkniały, smutny, nieszczęśliwy, niezadowolony z życia z wieloma problemami, z którymi nie potrafił sobie poradzić. Ja trafiłxm do tego zespołu w sumie niedawno i (na razie) nie ma się na co skarżyć. A TL może być nawet z Pipidówy Małej, a sam manager z Marsa, jakoś średnio mnie to interesuje. Zespół, jak zespół. Są lepsze i gorsze. Warto utrzymywać dobre relacje z każdym. Nawet jakbym nie byłx zadowolonx to jednak postawiłxbym konstruktywną opinię a nie argumentowałx ad personam, bo to jednak domena ludzi słabiej inteligentnych. Mam nadzieję, że teraz jesteś szczęśliwy, zarabiasz mnóstwo pieniędzy i układa Ci się w życiu tak, jak sobie sam tego życzysz.
Jak firma reaguje na twoje niebinarne zaimki? Czy to tylko tu tak dla anonimowości? Pytam szczerze. Plus długo już pracujesz?

Czy istnieje możliwość rozwoju w TUV Rheinland Group?
Podobno kto pracuje w Rheinlandzie ten w cyrku się nie śmieje...?
Praca zdalna się skończyła, więc co robi w mieszkaniu ,, mamusi,, , mało rozgarnięty człowiek o ptasim nazwisku? Firma powinna dbać o swoich pracowników a nie ich rozleniwiać! Jego dukania i stękania przez telefon, nie da się słuchać!
Biorę udział w rekrutacji na stanowisko Service Desk with German. Czy mogę prosić o opinie osób tu pracujących na temat firmy? Dzięki.
Wszystko zależy do jakiego działu, są lepsze i gorsze.... Jeżeli chodzi o szkolenia, o ile nie ma ich w swoim zakresie jednostka to faktycznie nie ma problemu, firma zwraca koszty. Jeżeli natomiast interesuje Cie szkolenie, które w swojej ofercie ma firma, to już gorzej, bo u konkurencji ich zrobić nie możesz, a bardzo często zdarza się, że firma je odwołuje ze względu na brak chętnych.... Od paru lat można naprawdę liczyć na fajny pakiet benefitów: opieka medyczna, ubezpieczenie, karta OK System, zajęcia z angielskiego w niektórych placówkach, wczasy pod gruszą, premie na święta, zwrot kosztów biletów np. do kina, teatru itp, niestety odbija się to na pensji no i na premii rocznej, która była systematycznie ucinana, a teraz chyba w ogóle zlikwidowana... W ostatnim czasie z firmy odeszło bardzo dużo osób z dłuższym stażem, ale są tez tacy, którym się pracuje tam dobrze. Jeżeli ktoś jest zainteresowany pracą w miejscu, gdzie faktycznie możesz podnieść swoje kwalifikacje, z bogatym pakietem benefitów, ale nie ma wygórowanych wymagań finansowych (podwyżki to też jakieś marne grosze, o ile w ogóle się ją dostaje) to można spokojnie aplikować.
Wg mnie cała spożywka, rolnictwo, systemy średnio, szkolenia bardzo słabo, natomiast najlepiej prosperujące działy to te odpowiadające za certyfikację wyrobów medycznych, kolej, przemysł. Ale to tylko moja ówczesna obserwacja jako pracownik ????
Najlepiej zawsze jest w działach operacyjnych, które realizują usługi i przynoszą zysk. Gorsze warunki sa w działach typu księgowość, marketing, IT, HR.
Jakie narzędzia pracy zapewnia TUV Rheinland Group? Można liczyć na telefon? Czy można z niego korzystać również poza godzinami pracy?
Zależy od stanowiska... jest telefon służbowy, laptop, w biurze monitor, samochód... z telefonu pewnie można korzystać po pracy w ramach posiadanego pakietu, nie było z tym jakiegoś problemu chociaż do celów prywatnych używałem go niewiele
Mam pytanie. Czy to normalne u was w firmie, że osoba pracująca zaledwie od trzech miesięcy na stanowisku service desk specialist with German wynosi sprzęt firmowy a także krzesło obrotowe i pracuje w nie swoim mieszkaniu, ani też w Katowicach. Każdy tak może?! Czy firma naprawdę sprawdza kogo przyjmuje?
Patrząc na to od obiektywnej strony... czemu nie? W sensie jeśli pracuje zdalnie to chyba logiczne że zabiera sprzęt do domu? Jak inaczej miałby pracować? :D Na pewno ma na to jakiś podpisany papierek, że jest w posiadaniu firmowego sprzętu.
Ale czy to robi jakąś różnicę? Mieszkam u narzeczonego, Twoim zdaniem nie mogłabym u niego postawić krzesła z pracy i popracować zdalnie?
Wydaje mi się że to nie ma znaczenia, zdalnie to zdalnie. Może sobie wyjechać nawet na Hawaje, ważne by dbał o sprzęt jaki posiada.
Ile może zarobić spawalnik?
Z tą furą to Ty tak na serio? Bo jeśli tak to zaraz pogonię męża z CV :D Ale tak szczerze to po co spawaczowi służbowe auto? Coś kręcisz.
Nie polecam. Atmosfera coraz gorsza. Ludzie są zwalniani (często w nieelegancki sposób), albo odchodzą sami. Podwyżek pod różnymi pretekstami brak. Można odnieść wrażenie, że firma zwija się z Polski, tak jak wcześniej zrobiła to w innych krajach.
Nastroje są bardzo złe, pracownicy są mocno eksploatowani, pracują w nadgodzinach, weekendami i na urlopach. W tej firmie gdy nie odbierasz telefonu na urlopie to możesz liczyć się z nieprzyjemnościami. Po 4 latach pracy w tej firmie zdecydowanie odradzam ją komukolwiek.
Jak wygląda praca audytora wyrobów medycznych? Jakie zarobki i godziny pracy? Czy po wyjeździe 2 dniowym jest przerwa ? Czy sumując godziny to dobija się do 60 g tygodniowo? Może ktoś szczerze doradzić?
Z większością opinii negatywnych na tym forum się zgadzam, ale jestem aż zdzwiona, że nie została tu poruszona jedna ważna kwestia, dotycząca działu DP (nie mam pojęcia czy dotyczy to innych działów). Na przełomie kilku lat mojej pracy w tej firmie zaobserwowałam, że kobiety otrzymywały niższe wynagrodzenie wykonując tą samą pracę oraz mając te same lub przybliżone kwalifikacje. Oczywiście wysokość wynagrodzenia powinna być tajemnicą, ale nie ukrywajmy, jak się pracuje ze sobą kilka lat i ma się dobre kontakty, to o takich rzeczach się wie. Niestety ogólny brak szacunku do kobiet był przede wszystkim widoczny u szanownego dyrektora, ale zabrakłoby mi palców gdybym miała policzyć każdą sytuację, w której mężczyzna na stanowisku młodszy specjalista/specjalista kazał jednej z kierowniczek lub koordynatorek zrobić kawę czy posprzątać filiżanki po spotkaniu. No cóż, Panie się przyzwyczaiły, że muszą sprzątać (usunięte przez administratora) po facetach, szczególnie podczas audytów PCA. Wiem, że niektóre dziewczyny zaczęły walczyć o swoje z mniejszym lub większym sukcesem i mam nadzieję, że poszło to wszystko w dobrym kierunku.
Korona z głowy chyba nie spadnie jak jedna z drugą zaniesie naczynia do zmywarki? Czy to prawda co mówią o zmianie prezesa w TRP?
Soryy ale to inspektorzy i handlowcy napędzają przychód w firmie. Pracownicy administracyjni (kosztowi) nie powinni podskakiwać.
Mariuszu, między innymi takie podejście handlowców do kobiet w tej firmie powoduje rotację na stanowiskach administracyjnych. Kobietom wmawia się, że są tylko kosztami i zawsze można je "wymienić". Sporo kobiet sie zwolniło w ciągu ostatnich 2 lat. Teraz szanowni panowie "przychodowi" zaczeli narzekać, że brakuje kompetentnych kobiet w administracji. A wystarczyło trochę kultury i szacunku do drugiego człowieka.
A Ty myślisz, że wśród handlowców, ekspertów od badań i audytów nie ma i nie było kobiet? :D Duzo lepiej sobie radzą od facetów, popatrz na medykę.
odwołane 9 dni przed rozpoczęciem.
Jak wygląda każdy z etapów rekrutacji w TUV Rheinland Group?
Kolejne odejście do konkurencji ważnego pracownika, wręcz kluczowego dla jednej z branż. Wyroby medyczne. Czy nowy dyrektor zarządzający zatrzyma ten odpływ najbardziej wartościowych pracowników?
Firma bardzo szybko zmienia się w (usunięte przez administratora) za marne grosze. Obowiązków przybywa bardzo szybko a pensja pozostaje na tym samym poziomie. Zarobki zdecydowanie poniżej konkurencji za to mnóstwo obowiązków i atmosfera fatalna. Zarząd zamiast pomagać jedynie przeszkadzają przez swoją niekompetencje. Na każdym kroku kłamstwa i obiecanki bez pokrycia co potęguje zgniłą atmosferę. Pupilki, donosiciele i brązowe noski mogą liczyć na premie roczną która oscyluje w okolicy 2k pln brutto. Zdecydowanie zastanów się czy chcesz tu się zatrudnić i wybierz inną firmę jeśli tylko możesz.
Potwierdzam. Mimo wszystko firma ta daje dobry start do wyskoczenia w rynek pracy. Nie każdy przyszły pracodawca czyta opinie na gowork :) Można się przemęczyć 2 lub 3 lata i startować do konkurencji. Zarobki będą napewno lepsze. Z pewnością nie gorsze.
Jak długo czekaliście na odzew z TUV Rheinland Group? Oddzwaniają zawsze?
Oddzwaniają, ale przy pytaniach Panie z HR nie odpisują. Jedna mnie zlewa od tygodnia a druga od kilku dni.
Ja po rozmowie w środę dostałam odpowiedź w poniedziałek (w czwartek i piatek wypadało chyba Boże Ciało i dzień po pani z hr wspominała, że ma wolne), w międzyczasie pani zawsze odbierała mój tel i oddzwaniała kiedy wysłałam maila. Także jeśli chodzi o mnie, komunikacja była w porządku
jedna z koordynatorek z zabrza twierdzi ze zarabia 10tys uwazacie ze to prawda?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w TUV Rheinland Group?
Zobacz opinie na temat firmy TUV Rheinland Group tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w TUV Rheinland Group?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 8, z czego 0 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!