Zdecydowanie polecam wszystkim zainteresowanym praca w tym miejscu poszukać innego pracodawcy. Uważajcie na „miłe koleżanki” z zespołu, które obgadują i podpierdzielają wszystko do przełożonych. W mojej ocenie szukając tym awansu. NIE POLECAM, ŻAŁUJE STRACONEGO CZASU W TEJ NIBY PRZYJAZNEJ FIRMIE.
Zaskoczyły mnie Twoje słowa. W ogłoszeniu dla HR Operations Specialist firma chwali się doskonałą atmosferą. Zastanawiam się, czy tu da się zmienić zespół, jeśli relacje się nie układają? No i warto, by ktoś dodał, ile może wynieść pensja? Bo nie wiem, czy chcę wysyłać CV.
Pracuję w DNV od 5 lat w dziale finansowym i jestem zdziwiony negatywnymi opiniami, jakie się tu pojawiają. Przed DNV pracowałem w innych korporacjach na terenie Trójmiasta, a jeszcze wcześniej w biurze rachunkowym i muszę przyznać, że DNV naprawdę stara się dbać o mnie. Mam szansę na rozwój, ale oczywiście to zależy tylko ode mnie. Ja postawiłem na projekty i rozwój z pogranicza IT i nie odmówiono mi nigdy dofinansowania do kursów i szkolen, jakie wybrałem. Niektóre osoby z mojego zespołu robia ACCA i inne szkolenia księgowe i też otrzymują dofinansowanie. Nie mówiąc o tym, że można zmieniać zespół i dział, aby uczyć się nowych rzeczy. Jeśli chodzi o zarobki, to rzeczywiście część ludzi odchodzi do innych firm na wyższe wynagrodzenie, ale też przychodzą ludzie z zewnątrz i otrzymują więcej, niż mieli gdzieś indziej. Taka wymiana pomiędzy korporacjami była, jest i będzie. A porównywanie zarobków w Polsce do zarobków w Norwegii bez porównywania kosztów życia, to nieporozumienie. I chyba najważniejsze to, że DNV, to jednak skandynawska kultura. Praca na akord tu raczej się nie zdarza. No może z wyjątkiem zamknięcia roku. No i nigdy nie spotkałem się z rasizmem czy homofobią, o których ktoś tu napisał. Wręcz przeciwnie, widzę, że firma stawia na różnorodność i otwartość. Podsumowując: lubię pracę w DNV.
także dofinansowanie to tak trochę ściema, bo nie oszukujmy się mniej niż 20% kosztów to też dofinansowanie. Zarobki to ponizej przecietnej, ale czego oczekiwać od ssc. Kultura, zależy jaki manager . Ale część z nich wychwala jednostki od expertów na forum, na callach. "ty się na tym znasz ale co oni chcą tym podkreślić"? Brak obiektywności: Używanie tytułu "eksperta" może wpływać na sposób, w jaki społeczność forum odbiera daną opinię. Może to sugerować, że opinia jest bardziej wartościowa lub wiarygodna niż opinie innych uczestników, nawet jeśli nie ma na to podstaw. Może to zniechęcać innych uczestników: Kiedy manager wzywa kogoś do wypowiedzenia się jako "eksperta", może to zniechęcać innych uczestników do udziału w dyskusji lub wyrażania swoich opinii, ponieważ mogą czuć się mniej kompetentni lub mało ważni w porównaniu do tego "eksperta". Może to być nietaktowne: Używanie tytułu "eksperta" może być uznane za nietaktowne lub aroganckie wobec innych uczestników, zwłaszcza jeśli osoba ta nie ma wyjątkowych kwalifikacji lub doświadczenia w danej dziedzinie.
Opinia dotyczy rozmowy rekrutacyjnej przeprowadzonej ze mną w grudniu 2023, podczas której otrzymałam informację, że w najbliższym czasie dostanę feedback odnośnie rozmowy. Niestety nie doczekałam się żadnej informacji zwrotnej. Niestety Pani z rekrutacji, z którą byłam w kontakcie mailowym do czasu właściwej rozmowy, na moje mailowe zapytanie kiedy mogę spodziewać się feedbacku (wysłałam go około 3 tygodnie po rozmowie) już mi niestety nie odpowiedziała. Myślę, że warto informować kandydatów, którzy poświęcają swój czas, o ostatecznej decyzji, nawet jeśli jest ona negatywna. O odpisywaniu na zapytania mailowe już nie wspomnę.
Ty też byłaś tylko na pierwszym etapie rekrutacji? Mówili na niej o warunkach jakie proponują czy tylko przepytywali ciebie i sprawdzali znajomość angielskiego? Ciekawy jestem ile czasu minęło aż zmienił się status w aplikacji.
W listopadzie br. brałam udział w rekrutacji na stanowisko RTR Accountant i chociaż nie jestem zwolenniczką wydawania jakichkolwiek opinii na tego typu portalach, to postanowilam zrobic wyjatek. Dlaczego? Otóż kazdy etap rekrutacji przeprowadzony byl na najwyzszym poziomie, poczawszy od kontaktu z P. Magdaleną L., nastepnie z P. Margaritą, jak równiez z Team Leaderami dzialu RTR (P. Agnieszką i P. Łukaszem) - rozmowy były rzeczowe, przeprowadzone w bardzo miłej atmosferze. Feedback również otrzymalam i chociaz pracy juz nie:) to uważam, ze nalezy docenic tak wysoki poziom rekrutacji. To, co powinno być standardem, a więc szacunek do osob, ktore staraja sie o prace i wkladaja duzo czasu w odpowiednie przygotowanie do interview, standardem wcale nie jest i dlatego oprocz negatywnych komentarzy osob, ktore nie rozstaly sie z firma w najlepszych stosunkach, w dobrym tonie jest zamieszczac tez komentarze pozytywne:) nie wiem jaka atmosfera panuje w poszczegolnych dzialach, natomiast wiem, ze jesli zastanawiasz sie nad wzieciem udzialu w rekrutacji do tej firmy to smialo, bedziesz pozytywnie zaskoczony podejsciem:) pozdrawiam cala Ekipe DNV
miałem okazję brać udział w procesie rekrutacji w tej firmie. Jest on 3 stopniowy: 1. z rekruterką/ dział HR 2.dyrektorem sprzedaży 3.zespołem działu sprzedażowego powiem tak...firma tkwi w latach 90. O ile dwa etapy były na prawdę w porządku. o tyle 3 etap to totalne nieporozumienie. nie będę się tutaj rozpisywał - po prostu odradzam- to nie jest firma która myśli przyszłościowo. Ich metody pozyskiwania klientów to średniowiecze...
Kilka lat temu to było naprawdę przyjemne miejsce. Potwierdzam poprzednie opinie o zarobkach niższych od konkurencji i fałszywych współpracownikach. Ja się w końcu ewakuuję.
Kilka lat temu to była naprawdę przyjemne miejsce. Potwierdzam poprzednie opinie o zarobkach niższych od konkurencji i fałszywych współpracownikach. Ja się w końcu ewakuuję.
Czy to prawda, że firma DNV też chce przenieść swoje usługi finansowo-księgowe do GSS Pune w Indiach? Pracuje na stanowisku AR Accountant, lecz bardzo niepokoi mnie ostatni trend innych międzynarodowych firm dot. przenoszenia usług do Azji.
Ja nie wiem, ale jako, ze obecnie szukają osoby do pracy jako Senior Approval Engineer, Control Systems, więc chyba nie. Ale ja jestem czego innego ciekawy. Całe ogłoszenie jest po angielsku, czy w firmie wcale nie używa się polskiego i wszystko od rekrutacji, przez pracę i kontakty z innymi pracownikami odbywa się po angielsku?
To że zatrudniają o niczym nie świadczy. Fakt że od dawna wprowadzają coraz więcej automatyzacji w pracy księgowych. Obstawiam że jeszcze chwila i będzie to wszystko obsługiwać kilku Hindusów tak jak w infosys, pepsi czy innych podobnych korpo…
A skąd macie takie informacje? Jakieś pierwsze zwolnienia były czy takie głosy już z góry przyszły? Chciałam się zgłosić na Accounts Receivable Intern, z perspektywą na późniejszą pracę na etacie. No generalnie pisali tam o perspektywach rozwoju i nauki, ale jak mają zamykać dział serio to już sama nie wiem :(
Pracuję w DNV od 5 lat w dziale finansowym i jestem zdziwiony negatywnymi opiniami, jakie się tu pojawiają. Przed DNV pracowałem w innych korporacjach na terenie Trójmiasta, a jeszcze wcześniej w biurze rachunkowym i muszę przyznać, że DNV naprawdę stara się dbać o mnie. Mam szansę na rozwój, ale oczywiście to zależy tylko ode mnie. Ja postawiłem na projekty i rozwój z pogranicza IT i nie odmówiono mi nigdy dofinansowania do kursów i szkolen, jakie wybrałem. Niektóre osoby z mojego zespołu robia ACCA i inne szkolenia księgowe i też otrzymują dofinansowanie. Nie mówiąc o tym, że można zmieniać zespół i dział, aby uczyć się nowych rzeczy. Jeśli chodzi o zarobki, to rzeczywiście część ludzi odchodzi do innych firm na wyższe wynagrodzenie, ale też przychodzą ludzie z zewnątrz i otrzymują więcej, niż mieli gdzieś indziej. Taka wymiana pomiędzy korporacjami była, jest i będzie. A porównywanie zarobków w Polsce do zarobków w Norwegii bez porównywania kosztów życia, to nieporozumienie. I chyba najważniejsze to, że DNV, to jednak skandynawska kultura. Praca na akord tu raczej się nie zdarza. No może z wyjątkiem zamknięcia roku. No i nigdy nie spotkałem się z rasizmem czy homofobią, o których ktoś tu napisał. Wręcz przeciwnie, widzę, że firma stawia na różnorodność i otwartość. Podsumowując: lubię pracę w DNV.
Naprawdę? W takim razie cieszę się, ze komuś się udało dobrze trafić (być może ludzie w twoim zespole są normalni). Ja uważam ze może i niektóre rzeczy są na plus, ale zdecydowanie więcej zebrałem na minus. Osobiście nie polecam (kilka korpo mogę polecić, ale zdecydowanie nie DNV).
Zdecydowanie zgodzę się z tym, że są zespoły lepsze i gorsze pod względem atmosfery oraz jakości współpracy, aczkolwiek nie wiem dokładnie, bo nie pracowałem we wszystkich zespołach :) ja ani nie odradzam, ale też nie polecam pracy w tej firmie. Dużo sztucznych i zakłamanych osób, ale jak trafisz tak jak ja trafiłem - jest ok. Generalnie, loteria, ale może być ok.
No mi wystarczyło lekko ponad rok, żeby się upewnić ze to największe (usunięte przez administratora) w jakie wpadłem kiedykolwiek. DNV dba o pracownika? Jawna kpina i żart. Chyba o innych miejscach pracy piszemy… ja odradzam każdemu
także dofinansowanie to tak trochę ściema, bo nie oszukujmy się mniej niż 20% kosztów to też dofinansowanie. Zarobki to ponizej przecietnej, ale czego oczekiwać od ssc. Kultura, zależy jaki manager . Ale część z nich wychwala jednostki od expertów na forum, na callach. "ty się na tym znasz ale co oni chcą tym podkreślić"? Brak obiektywności: Używanie tytułu "eksperta" może wpływać na sposób, w jaki społeczność forum odbiera daną opinię. Może to sugerować, że opinia jest bardziej wartościowa lub wiarygodna niż opinie innych uczestników, nawet jeśli nie ma na to podstaw. Może to zniechęcać innych uczestników: Kiedy manager wzywa kogoś do wypowiedzenia się jako "eksperta", może to zniechęcać innych uczestników do udziału w dyskusji lub wyrażania swoich opinii, ponieważ mogą czuć się mniej kompetentni lub mało ważni w porównaniu do tego "eksperta". Może to być nietaktowne: Używanie tytułu "eksperta" może być uznane za nietaktowne lub aroganckie wobec innych uczestników, zwłaszcza jeśli osoba ta nie ma wyjątkowych kwalifikacji lub doświadczenia w danej dziedzinie.
Jak wygląda praca w dziale HR Operations?
Cześć. Także jestem zainteresowana tym stanowiskiem pracy i dodam pytanie od siebie. Interesuje mnie, czy jest tu możliwość pracy w trybie zdalnym, szczególnie w dni, w które nie ma się rozmów z kandydatami, ale pracuje się głównie z dokumentami czy na jakiś programach komputerowych?
Czy pracodawca DNV GL POLAND motywuje w jakiś sposób swoich pracowników?
Tak, motywuje jak najbardziej. Nie ma chyba drugiej grupy w trójmiejskich korpo pod względem intensywności poszukiwania nowej pracy niż ci z DNV. Oczywiście oprócz menedżerów z GSS, oni trzymają się koryta pazurami ????
Masz jakieś wytłumaczenie, czemu tyle osób z firmy poszukuje sobie pracy gdzie indziej? Sam miałeś podobnie, że już jesteś były?
Tak. Zachęca do zaciągnięcia kredytu hipotecznego i założenia rodziny. Na codzień to lukrowa propaganda w necie, w tym "spontaniczne i pozytywne" posty publikowane przez samych (wytypowanych) pracowników. Okazjonalne spendy na bogato, co by być oszołomiony "luksusem", który każdy i tak może sobie zapewnić. Spendy rodzinne i bony z funduszu socjalnego, aby bliscy mogli odwodzić Cię od zmiany pracy. Jest też możliwe używania sprzętu do celów prywatnym, aby mieć 24/7 pełną kontrolę nad tym : co, z kim, kiedy robisz. Standardowo znajdziesz zapłatę, za pracę w postaci obietnic : awansu, podwyżki, bardzo stabilnej pracy i inne głupoty, które możesz chcieć usłyszeć. Są też szkolenia (które poza firmą są nieprzydatne). Listę pozostawiam niekompletną, aby dać szansę innym wypowiedzieć się.
@Nick czy firma stosuje oprogramowanie monitorujące na komputerach i telefonach? Czy są jakieś konsekwencje za użytek prywatny?
A ja mam wrażenie, że to na rynku poszukują ludzi z DNV bo jakoś co i raz dostaję propozycje. nie, nie powiem w której części DNV pracuję.
Opinia dotyczy rozmowy rekrutacyjnej przeprowadzonej ze mną w grudniu 2023, podczas której otrzymałam informację, że w najbliższym czasie dostanę feedback odnośnie rozmowy. Niestety nie doczekałam się żadnej informacji zwrotnej. Niestety Pani z rekrutacji, z którą byłam w kontakcie mailowym do czasu właściwej rozmowy, na moje mailowe zapytanie kiedy mogę spodziewać się feedbacku (wysłałam go około 3 tygodnie po rozmowie) już mi niestety nie odpowiedziała. Myślę, że warto informować kandydatów, którzy poświęcają swój czas, o ostatecznej decyzji, nawet jeśli jest ona negatywna. O odpisywaniu na zapytania mailowe już nie wspomnę.
No i masz jasną sytuację. W sumie ciesz się, że tam nie wylądowałaś. Typowa korporacja, w której jesteś trybikiem w maszynie plus koleżaneczki jak z koszmaru. Nie masz czego żałować.
Podali konkretny czas w jakim mieli Ci przesłać odpowiedź? Czy rozmowa to jedyny etap rekrutacji, po niej od razu zaczyna się pracę na etacie? Pamiętasz ile trwała cała rozmowa? Jestem ciekawa czy pytali tylko o rzeczy związane z pracą.
Rozmowa dwuetapowa w odstępie kilku dni. Treść standardowa, po angielsku, pełno przykładowych pytań, jakie padają na takiej na rozmowie masz w Internecie. Mnie dali znać po dwóch dniach, że jestem przyjęta.
Powiedziano mi, że powinnam otrzymać feedback "do końca kolejnego tygodnia", z racji, że było jeszcze kilku kandydatów do sprawdzenia. Następnie miał być drugi etap. Rozmowa trwała godzinę, cała w języku angielskim. Pytania standardowe dla pierwszego etapu, związane głównie z dotychczasowym doświadczeniem.
CO do tego angielskiego, to czy wystarczy firmie weryfikacja języka właśnie tylko poprzez rozmowę? Czy potem na którymś etapie trzeba pokazać też certyfikat językowy?? Albo już jak ktoś zostanie zatrudniony, to dla formalności trzeba wyrobić taki certyfikat?
niestety miałam podobną sytuację-też nie dostałam feedbacku po rozmowie, zmieniono jedynie status mojej aplikacji w systemie. Przykre to i źle świadczy o HR i firmie.
Koleżaneczki z koszmaru, zabrzmiało do dość śmiesznie. A atmosfera na relacjach pomiędzy pracownik-pracodawca? Znajdą się jednak jakieś zalety pracy w tej firmie?
Ty też byłaś tylko na pierwszym etapie rekrutacji? Mówili na niej o warunkach jakie proponują czy tylko przepytywali ciebie i sprawdzali znajomość angielskiego? Ciekawy jestem ile czasu minęło aż zmienił się status w aplikacji.
Mam doświadczenie w kilku firmach z obszaru SSC na terenie Trójmiasta. DNV jest do tej pory najlepsze, co nie znaczy, że idealne. Zacznę od plusów: - worki-life balance: tempo pracy jest normalne. Nadgodziny są rzadkie, jasno rozliczane, regularnie wypłacane lub do odbioru. Nie odczułam do tej pory ciśnienia, jakie w pozostałych firmach było normą. - socjal: poza standardowym Medicoverem i multisportem, jest tez karta lunchowa (za każdy dzień pracy z biura dostaje się 25 zł). Firma przyjęła też bardzo korzystną interpretację przepisów o home office. Ekwiwalent za prąd przy pracy zdalnej jest wysoki. Praca jest hybrydowa, ale przy wykorzystaniu dodatkowej puli dni pracy z domu, którą daje prawo pracy, w praktyce oznacza to 2 dni pracy z biura w tygodniu. - sprawy kadrowo-placowe są rozwiązane wzorowo, jestesmy na bieżąco informowani o zmianach - są możliwości rozwoju, dodatkowych szkoleń, dofinansowanych przez firmę Oczywiście jak to w korpo, dużo zależy od line managera, jeśli trafi się na normalną osobę, jest spoko. Kolejną zaletą jest stabilność pracy, ważna zwłaszcza dla osób z dziećmi etc. Natomiast bywa to czasem wadą, bo w firmie są osoby, które nie nadają się kompletnie do swoich obowiązków (lub w ogóle współpracy z ludźmi) i tworzą więcej szkody, niż pożytku, i współpraca z nimi podnosi ciśnienie. Największą wadą jest jednak niejawność wynagrodzeń, jest to sekret chroniony niczym tajemnice wojskowe, prowadzi to do szeregu nieprzyjemnych sytuacji. Podwyżka nie zależy od kompetencji, tylko od tego, jak bardzo jesteś w danym momencie niezastąpiony na stanowisku, zdeterminowany by odejść lub od widzimisię managementu. Myślę że to bolączka wielu korporacji, szefostwo niektórych dopiero teraz zaczyna ogarniać, że głównym czynnikiem motywującym ludzi jest pensja, a pracownicy orientują się w stawkach obowiązujących na rynku. Mimo tych minusów, osobiście pracuje mi się dobrze, jednak nie wydaje mi się, żeby to była dobra firma do pracy przez 5+ lat.
A ja miałam aplikować na ogłoszenie People Development Consultant i uciszył mnie taki dodatek, wiadomo czemu? Daj znać w ogóle jak tam jest z posiłkami w pracy, jest jakaś stołówka czy samemu trzeba codziennie sobie przynosić? Albo catering?
Jest catering w kantynie - do kupienia, w budynku obok jest restauracja, a w okolicy Żabka, Gorąco Polecam, LovEAT i On the Wok. Z głodu nie umrzesz.
Pracowałam w DNV 4 lata bez 1 dnia chorobowego, opiekuńczego, itd Odeszłam w lutym 2023 i.... za 2022 nie dostałam bonusa profit share. Uważam, że firma powinna to zmienić. Inne trójmiejskie korporacje płacą bonus nawet jeśli w danym roku pracowało się chociaż 1 miesiąc.
A co to za bonus profit share? Za to jest kasa, kto przyznaje takie bonusy? Wgl może napisze ktoś, jakiej wysokości jest taki bonus? Jak to kasa i czy wszyscy dostają ten dodatek, czy konkretne stanowiska? Jestem ciekawa po prostu co to za benefit i niech ktoś o tym opowie, ok?
Czy w dziale finansow w firmie DNV mozliwa jest calkowicie zdalna praca? Czy firma narzuca z gory prace w trybie hybrydowym?
Zgodnie muszę przyznac racje osobom ktore pisza o falszywych wspolpracownikach, i wbijaniu (usunięte przez administratora)niestety to prawda. Z takimi zaklamanymi ludzmi jszcze w zyciu nie mialem do czynienia Wiekszosc Team Leaderow sa bylymy pracownikami w danym zespole, nie ma 'prawdziwych liderow' ktorzy potrafia zarzadzc zespołem, mowia ze ze wszystkim pomoga ale tak sie nigdy nie dzieje. Zarobki nizsze od konkurencji.Przykre miejsce, nie mam dobrych wspomnien.
W listopadzie br. brałam udział w rekrutacji na stanowisko RTR Accountant i chociaż nie jestem zwolenniczką wydawania jakichkolwiek opinii na tego typu portalach, to postanowilam zrobic wyjatek. Dlaczego? Otóż kazdy etap rekrutacji przeprowadzony byl na najwyzszym poziomie, poczawszy od kontaktu z P. Magdaleną L., nastepnie z P. Margaritą, jak równiez z Team Leaderami dzialu RTR (P. Agnieszką i P. Łukaszem) - rozmowy były rzeczowe, przeprowadzone w bardzo miłej atmosferze. Feedback również otrzymalam i chociaz pracy juz nie:) to uważam, ze nalezy docenic tak wysoki poziom rekrutacji. To, co powinno być standardem, a więc szacunek do osob, ktore staraja sie o prace i wkladaja duzo czasu w odpowiednie przygotowanie do interview, standardem wcale nie jest i dlatego oprocz negatywnych komentarzy osob, ktore nie rozstaly sie z firma w najlepszych stosunkach, w dobrym tonie jest zamieszczac tez komentarze pozytywne:) nie wiem jaka atmosfera panuje w poszczegolnych dzialach, natomiast wiem, ze jesli zastanawiasz sie nad wzieciem udzialu w rekrutacji do tej firmy to smialo, bedziesz pozytywnie zaskoczony podejsciem:) pozdrawiam cala Ekipe DNV
Zdecydowanie odradzam. O ile korpo samo w sobie działa jako tako, to ludzie niszczą całą firmę. Plotkowanie, obgadywanie, wykorzystywanie, wbijanie (usunięte przez administratora) w plecy to codzienność. HR to nie są twoi przyjaciele i nie daj sobie tego wmówić. Unikać jak ognia.
A co szefostwo na takie konflikty? Ogólnie prosiliście przełożonych o takiej atmosferze, próbowali to jakoś rozwiązać? Domyślam się, że nie da się tak na dłuższą metę. Napisałeś o wbijaniu noża w plecy, wiem że to przenośnia, ale czy Ci ludzie mają coś z tego?
Zdecydowanie polecam wszystkim zainteresowanym praca w tym miejscu poszukać innego pracodawcy. Uważajcie na „miłe koleżanki” z zespołu, które obgadują i podpierdzielają wszystko do przełożonych. W mojej ocenie szukając tym awansu. NIE POLECAM, ŻAŁUJE STRACONEGO CZASU W TEJ NIBY PRZYJAZNEJ FIRMIE.
Zaskoczyły mnie Twoje słowa. W ogłoszeniu dla HR Operations Specialist firma chwali się doskonałą atmosferą. Zastanawiam się, czy tu da się zmienić zespół, jeśli relacje się nie układają? No i warto, by ktoś dodał, ile może wynieść pensja? Bo nie wiem, czy chcę wysyłać CV.
Jak wygląda praca w dziale kontroligu?czy duża rotacja/ nadgodziny,dobry manager? Jest ogłoszonie na linkedin od jakiegoś czasu więc chyba ciężko kogoś tam znaleźć?
Cześć, zauważyłam, że w ogłoszeniu na Plannera kładą nacisk na dotrzymanie deadline'u. Poważnie rozważam aplikowanie na to stanowisko, ale chciałabym wiedzieć, czy te cele są wykonalne przede wszystkim, bo mam niemiłe doświadczenia w tym względzie z poprzednim pracodawcą, którego oczekiwania były po prostu nierealne. Ktoś może się wypowiedzieć i trochę pomóc?
Trochę się naszukałam, zanim znalazłam jakieś oferty na Polskę, ale udało się. HCM Support Consultant jest potrzebny. Nie mam bezpośredniego doświadczenia na takim stanowisku, ale trochę zbliżonym. Napisali, że poza angielskim mile widziane są też inne języki, można wiedzieć jakie? Czy bez różnicy?
Czy w DNV GL POLAND zawierane są umowy zlecenie w okresie próbnym?
W DNV nie ma umów na okres próbny. Dostajesz od razu umowę na czas określony na 6 miesięcy.
A kolejna umowa od czego zależy? Można dostać na czas nieokreślony tą drugą umowę? To jest umowa o pracę?
Dlatego, że firma ma wieloletnie doświadczenia, z pozbywaniem się ludzi, z dnia na dzień. Niezależnie od lat stażu, czy działu. Można powiedzieć, że nie znasz dnia, ani godziny. Rano do pracy przychodzisz, a przed przerwą wychodzisz z podpisanym 'porozumieniem stron' XD Pracownicy zupełnie niepotrzebnie przypisują Umowie o Pracę, jakieś romatyczne cechy: bezpieczeństwa, spokoju, przewidywalności i praworządności. Ta iluzja działa tylko na korzyść pracodawcy. Taka umowa, jest bardzo łatwo rozwiazywalna.
A jakie są powody takiego rozwiązania umowy? Dużo osób już straciło pracę? Zastanawiam się czy firma ma jakieś problemy ze zwalnia ludzi czy to po prostu standardowa wymiana etatów?
W DNV???? Czy oby na pewno drogi NICKu nie pomyliles profili firmowych? Pracuje w DNV juz kilka lat, mam znajomych w roznych dzialach firmy i nigdy NIGDY nie slyszalam o takich sytuacjach. Ciekawe skad bierzesz takie informacje....
Czy dużo? Jeśli sporzymy na dekadę, czyli od tzw. połączenia DNV i GL, w skali świata, to tysiące. Jeśli lokalnie, to wzrost etatów w PL w GSS, i pokrewnych był rezultatem zwolnień i drastycznego potanienia kosztów korporacji. Kolejny etap optymalizacji to Puna. W działach, nazwijmy to inżynieryjnych sporo ludzi traciło pracę, zazwyczaj odbywało się to falowo, z focusem na wybrane podgrupy. Były w tym osoby z ponad 20 letnim stażem w firmie, lub młodsze. Akcje są bardzo dobrze zorganizowane, także wytypowani, jeszcze w, stanie szoku zazwyczaj podpisywali porozumienia, a ich konta byly już zablokowane, stąd pewna trudność w szerszym informowaniu "przyjaciół i rodziny".
Może masz mały staż aby pamiętać grubsze akcje sprzed np. kilku lat. Lub wybrałeś opcje szczelnego, wygodnego domnkiecia, w stworzonej dla Twojej podgrupy bańce inforamcyjnej. W ramach firmy (w tym samym budynku) panują różne, szczelne bańki, sposoby komunikacji i zarządzania. Łatwo w ten sposób założyć, że wszyscy mają podobne doświadczenie do naszego.
Pracuje przy wytwarzaniu oprogramowania w DNV od 5 lat: pensja przeciętna, dużo luzu w pracy (przynajmniej w moim zespole, bardzo rzadko zdarzały się deadline'y a tak poza tym to "będzie gotowe jak będzie gotowe" ;) Ale ostatnia decyzja o zmuszeniu wszystkich do pracy 3 dni w biurze to absolutny nonsens, i w związku z tą decyzją przymierzam się do złożenia wypowiedzenia pod koniec tego miesiąca. Ogólnie myślę ze polecam jako pierwsza prace, ale potem po 3 latach uciekajcie żeby nie wpaść jak ja w 3 miesięczny okres wypowiedzenia ;)
Zarobki określasz jako przeciętne, możesz podać przynajmniej widełki zarobkowe? To już zawsze jakieś większe wyobrażenie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w DNV GL POLAND?
Zobacz opinie na temat firmy DNV GL POLAND tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 65.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w DNV GL POLAND?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 42, z czego 3 to opinie pozytywne, 29 to opinie negatywne, a 10 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy DNV GL POLAND?
Kandydaci do pracy w DNV GL POLAND napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
