Witam, zakończyłem właśnie 86 tygodniową przygodę z iSpot. Czy to był dobrze spędzony czas w firmie? Odrazu zaznaczę, jeśli zastanawiasz się o wysłaniu CV a zupełnie nie interesujesz się rynkiem, produktami Apple i kwestiami z nimi związanymi to będzie stracony czas i takie osoby zabijają tą firmę. Czas współpracy w salonie w regionie zachód był udany ze względu na ludzi którzy tam pracowali. Tym mocniejsze więzi, tym silniejszy zespół - i tak było w salonie w którym pracowałem. Jednakże do czasu… 1. Zarobki? W iSpot na stanowisku doradca klienta otrzymujecie najniższą krajową czyli obecnie (usunięte przez administratora) 2. Premia Do podstawy jest co miesięczna premia jednakże zależy ona od wykonania planu danego salonu i jest podzielona na progi. (usunięte przez administratora)
Można wiele zarzucić dla Krzysio Misio jednakże każdy może popełniać błędy, ale tylko głupiec nie umie się do nich przyznać. Wyżej opisane doświadczenia z pracy w iSpot są w pełni prawdziwe wraz z systemem premiowania oraz wynagrodzenia podstawowego jak i agresywnym nastawieniem osób. Pozdrawiam Krzysio Misio
Podobno „iSpot to ludzie”, wiec drogi Prezesie o co z tymi ludźmi chodzi? Zmiany, zmianami, ale dlaczego nikt nie widzi, co robią z tą firmą ludzie od ponad roku? Dyrektor HR to chodząca porażka, chociaż w jej przypadku przymiotnik chodząca to już duży komplement, zwyczajnie robi niewiele. Dla retail ta Pani od początku zatrudnienia nie zrobiła nic. Teoretycznie dla serwisu zrobiła cokolwiek, chociaż nie wiem czy przyklepanie nowych widełek i opublikowanie ich to coś nadzwyczajnego. Owa Pani zatrudnia kogo chce, na stanowiska jakie chce, bez zważania na zasady rekrutacji ustalone w firmie. Tak samo zresztą zwalnia ludzi. Wszystkie procesy rekrutacyjne na stanowiska SSO i kierownicze od początku 2023 roku to żart! Dział HR jest w tym momencie samozwańczym bytem w firmie, niebiorącym pod uwagę, żadnych zasad, które wcześniej w iSpot miały jakiekolwiek znaczenie i sens. W iSpot bywało różnie, zawsze widziałem nadzieję, jednak przy aktualnych rządach Pani S, braku zainteresowania prezesa i HoR czas szukać nowej pracy.
oho... wrócił ten co ma kompleks ze zdobywania doświadczenia. @Nadalwtejfirmie, wyobraź sobie że ludzie mogą się rozwijać zawodowo jak i rozwijać swoje zainteresowania poza pracą. Mam za to nadzieję, że Ty już wkrótce będziesz mógł zmienić swój nick na "JużPozaTąFirmą". Z drugiej strony chyba nie jest tak źle skoro ciągle jesteś "nadalwtejfirmie". Uprzedzę Twoją ripostę: nie - nie pracuję w HR.
Cześć! Jak obecnie wygląda wynagrodzenie w ispot? Jakich mniej więcej planów i systemu premiowania pracownika można spodziewać się w punktach tej firmy? Jak wygląda temat stanowisk (są możliwe jakieś awanse?)
Nic nie jest prawdą? Ciekawe… Gratulacje. Czyli pracujesz w jednym z 5-6 salonów na 30kilka. Czy zarabiają najlepiej w firmie? Nie do końca, ale nigdzie nie jest napisane, że zarabiają mało :) W średnich i mniejszych salonach średnia netto wynosi około 4000. W większych - tak odkrywcze - większy obrót - większa premia. Oczywiście można też dorobić na konkursach gdzie bywa, że wypłacane są dodatkowe premię. Ale nie oszukujmy się, że poza Q4 pracownicy mocno wychodzą ponad 4000netto. W największych salonach trochę więcej. Może powinieneś/powinnaś zastanowić się i policzyć ile zarabiają Twoi ludzie?
Czytam te wpisy i zastanawiam się czy pracujemy w tej samej firmie. Praca świetna, możliwości rozwoju również. System premiowy zasadny i pozwalający osiągać bardzo dobre wyniki przy odpowiednim zaangażowaniu. Osobiście polecam, najlepszy pracodawca.
Zdradzisz na jakim stanowisku pracujesz? Gdzie Twoim zdaniem jest ok? Opinie są różne więc ma to znaczenie czy piszesz o pracy w centrali czy salonie.
Cześć, ja w sumie też chciałam dopytać o warunki na doradcę klienta. Widziałam, że dwa poziomy są, mid i junior. Tak jest przynajmniej według oferty. Od czego zależy, na jaki się człowiek może dostać?
W iSpot masz stanowisko doradca klienta oraz starszy doradca klienta. Jeśli chce się być starszym doradcą trzeba przeprowadzić rok + mieć rolę w salonie jak opiekun klienta biznesowego, vm, serwis i w tedy masz 200 zł brutto więcej. Wyżej Misio rozpisał jak wyglądają awanse i są prawdziwe, w jakim mieście szukasz? Powiem w tedy na co można mniej więcej liczyć.
Szukają teraz kogoś do pracy? Jak jest z warunkami?
Nadal tak macie, że doradca klienta robi w weekendy? Zarówno soboty jak i niedziele? Mam nadzieje, że nie jest to jakoś często, bo jednak czlowiek chce spędzić czas z rodziną swoją. Nigdy wcześniej nie pracowałam w weekend, tak jak tu w ogłoszeniu pisali 3 miesiące temu.
Witam, zakończyłem właśnie 86 tygodniową przygodę z iSpot. Czy to był dobrze spędzony czas w firmie? Odrazu zaznaczę, jeśli zastanawiasz się o wysłaniu CV a zupełnie nie interesujesz się rynkiem, produktami Apple i kwestiami z nimi związanymi to będzie stracony czas i takie osoby zabijają tą firmę. Czas współpracy w salonie w regionie zachód był udany ze względu na ludzi którzy tam pracowali. Tym mocniejsze więzi, tym silniejszy zespół - i tak było w salonie w którym pracowałem. Jednakże do czasu… 1. Zarobki? W iSpot na stanowisku doradca klienta otrzymujecie najniższą krajową czyli obecnie (usunięte przez administratora) 2. Premia Do podstawy jest co miesięczna premia jednakże zależy ona od wykonania planu danego salonu i jest podzielona na progi. (usunięte przez administratora)
3. Rozwój i awanse Ścieżka rozwoju w iSpot jest tylko na papierze, po przepracowaniu roku czasu i posiadania funkcji w salonie np. opiekun klienta opiekunka biznesowego (nie masz dodatku) tylko za starszego doradcę 200 zł brutto. Jeśli zastępca bądź kierownik nie rzuca roboty to zostajesz tam gdzie byłeś, jednakże wielokrotnie jako handlowiec zarabiałem więcej niż zastępca/kierownik którzy bez realizacji planów dostają nawet brak wsparcia regionalnego. Zastępcy/kierownicy nie wszyscy bo niektórzy sa świetni to osoby z łapanki, osoba idąc do pierwszej pracy w iSpot po 3 miesiącach jest zastępcą kierownika. Jednakże to przeczytacie niżej co robi regionalny (zachód) Szkolenia? Szczoteczki soniczne online itp. więcej szkoleń na platformie szkoleniowej Apple w których brałem udział ponieważ pasjonuję się tym sprzętem i jestem aktywnym użytkownikiem. Oczywiście pracownik po roku czasu może ubiegać się o wewnętrzny test Apple Eksperta (który również daje 200 zł) który jest tylko i wyłącznie wewnętrznym dokumentem w iSpot. Jedziesz do Warszawy i po zdaniu scenki otrzymasz dyplom na zwykłej kartce papieru wypisany ręcznie tanim długopisem. Wielokrotnie poruszałem ten temat jednak jak zawsze grochem o ścianę… i słuchanie że jak się nie podoba można realizować się dalej. Informacja z innego salonu ostatnio brał chłopak udział w Apple Ekspercie - nie dostał nawet tej kartki papieru, wyślą pocztą kiedyś.
4. Ludzie w iSpot - niestety tutaj z każdym miesiącem jest gorzej. Po ponad 1.5 roku pracy poznałem świetne osoby które nie raz mi pomagały z innych salonów oraz lokalnie zespół był bardzo mocny. Jednakże osoby które mają wiedzę, motywację do działań odchodzą przez te mało kompetentne osoby (rok czasu wałkowany temat że nie wysyła się jednego szkła bądź pokrowca za 30 zł ponieważ wysyłka powoduje starty dla firmy - i tak wyślą maila czy ktoś nie wyśle z salonu zamiast pisać do logistyki/magazyn). Czas o oczekiwania aby coś załatwić w firmie jest bardzo długi, zadzwonisz i usłyszysz jasne zajęliśmy się tym super że mnie informujesz. Wyślesz maila, mija tydzień… przypomnisz się po kolejnym tygodniu i dalej cisza. Dużo osób wiele mówi ale na realizację nie ma co szybko liczyć, takie procesy w firmie wybiły większość i przychodząc do pracy w obecnym zespole zostały 2 osoby. Regionalny (usunięte przez administratora)) napewno jest osobą z dużą wiedzą i kompetencjami jednakże osoba mająca tyle ludzi pod sobą nie może mieć zaburzeń komunikacyjnych. Brak wsparcia, brak motywacji zespołu, brak rozmowy na argumenty i przyznania racji po odpowiednim uargumentowani danej kwestii… nie jest to tylko moja opinia bądź danego salonu, podczas rozmów z osobami z innych oddziałów słyszy się to samo osoba z którą ciężko się rozmawia i nigdy nie przyzna racji. Jak tylko dochodzi do odwiedzin wyżej wskazanej osoby każdy patrzy jak wygląda grafik w ten dzień, regionalny trzymając długopis z czerwonym wkładem będzie mówić że długopis jest niebieski. Wykonując testowy napis, badania i całą resztę i tak powie że jest niebieski. Regionalny nigdy nie powie o audycie który koleżanka miała zrobiony na 100%, nigdy nie da rady która faktycznie można wdrożyć w salonie - przyjdzie i powie że stoimy za blisko siebie i tyle ma do dodania. Klient wydaje 15k rozwiązanie które zbudowałeś? Świetnie! Jednak musisz jeszcze policzyć dodatkowo za to że np. włączysz go z klientem bądź odpowiedz na jego pytania (usługa wsparcia 15/30/60 minut) Próba rozmowy? Nie, regionalny powie ci że jak kupujesz auto w salonie i jest dzień odbioru pojazdu i jak obsługa ci pokazuje auto przed wyjazdem co gdzie w nim jest to ty płacisz za to dodatkowo. Akurat miałem przyjemność bycia przy odbiorze auta z salonu i nikt nie mówił że przy bramie proszę wrzucić 200 zł - jednak regionalny (usunięte przez administratora)powie że tak jest i koniec. Ulubiona rozmowa to w cztery oczy, potem się każdy dowie i tak co mówiłeś, jaką miałeś postawę od regionalnego bądź dlaczego ktoś nosi czarna koszulkę a nie niebieską (nie ważne że firma sama dała czarna koszulkę z napisem zapytaj o rental i widział ciebie w niej rok czasu - do czegoś trzeba się przykleić) Regionalny powie że tak super nawiązuje kontakty z ludźmi i tak o nich dba mówiąc że zawsze mogą na niego liczyć! Nowy pracownik przychodzący do firmy nie jedzie na szkolenie, onboarding po prostu jest wrzucany na salon bez żadnego dostępu a nawet aktywnego maila - jak jeszcze trafią na osobę bardzo zamknięta w sobie która nie próbuje nawiązać kontaktu z zespołem który ma same dobre opinie kończy się tym że to zespół jest winny a nie regionalny. Przez rok czasu budowałem strategie z klientami biznesowymi, mail po zakupie o moim wsparciu i budowy samej bazy klientów którzy regularnie nabywali u mnie produkty co potwierdzały moje wyniki. Gdzie poszła moja praca? Do kosza ponieważ mój regionalny stwierdził o szybkim wygaszeniu mojej osoby z firmy gdzie nie mogłem przekazać kolega bazy klientów i poinformować samych klientów że od danego dnia kontaktowały się z nowym opiekunem. Mój mail służbowy został wyłączony już 2 tygodnie przez zakończeniem okresu wypowiedzenia (ulubieni klienci dzwonili na mój prywatny numer że napisali już 2 maile pytając czy jestem na urlopie) wraz z pomysłem przymusowego urlopu nie ważne że w salonie nie było osób do pracy. Regionalny co postanowi tak ma być, nawet łamiąc zasady że na zamknięciu mają być 2 osoby trudno będzie 1 osoba. Nawiązując jeszcze do zastępców/kierunków i spotkaniach co tydzień z całym regionem, wielkie bajki o zmianie tego procesu jednakże nigdy on się nie zmienił. Co tydzień słyszysz co działo się w galerii w innym salonie, inni starają się przedstawić swoje wyniki a drudzy te zebrania traktują jako przerwa na obiadek jedząc jabłka przed kamerą (profesjonalizm pełną gębom) Już nie mówiąc osobach które na pytanie że brakuje 200k do planu mówią że porozmawiają z zespołem aby do sprzedawali czyściki do ekranu - chyba cały kontener musiliby mieć tego i tłumy klientów. Niestety nie było mi dane pożegnać się z innymi salonami i osobami z którymi współpracowałem codziennie, dziękuję bardzo całemu działu IT za nie raz ratowanie salonu w problemie! Również dziękuję każdej osobie która zmieniała nasz salon wizualnie, mentalnie oraz pomagała w realizacji sprzedaży wymieniając się towarem. Trzymajcie się mocno ci co jeszcze zostali!
Można wiele zarzucić dla Krzysio Misio jednakże każdy może popełniać błędy, ale tylko głupiec nie umie się do nich przyznać. Wyżej opisane doświadczenia z pracy w iSpot są w pełni prawdziwe wraz z systemem premiowania oraz wynagrodzenia podstawowego jak i agresywnym nastawieniem osób. Pozdrawiam Krzysio Misio
Super firma. Szkoda, że nikt nie zwróci uwagę na to, że na zwolnieniach lekarskich kierownik wysyła mejle.
Czy firma skończyła już wypuszczać dobrych pracowników? Czy zacznie walczyć o tych którzy są aktualnie na wypowiedzeniu i skończy zatrudniać amatorów? Powoli czujemy jak odbija się to na naszych wspaniałych salonach.
Podobno „iSpot to ludzie”, wiec drogi Prezesie o co z tymi ludźmi chodzi? Zmiany, zmianami, ale dlaczego nikt nie widzi, co robią z tą firmą ludzie od ponad roku? Dyrektor HR to chodząca porażka, chociaż w jej przypadku przymiotnik chodząca to już duży komplement, zwyczajnie robi niewiele. Dla retail ta Pani od początku zatrudnienia nie zrobiła nic. Teoretycznie dla serwisu zrobiła cokolwiek, chociaż nie wiem czy przyklepanie nowych widełek i opublikowanie ich to coś nadzwyczajnego. Owa Pani zatrudnia kogo chce, na stanowiska jakie chce, bez zważania na zasady rekrutacji ustalone w firmie. Tak samo zresztą zwalnia ludzi. Wszystkie procesy rekrutacyjne na stanowiska SSO i kierownicze od początku 2023 roku to żart! Dział HR jest w tym momencie samozwańczym bytem w firmie, niebiorącym pod uwagę, żadnych zasad, które wcześniej w iSpot miały jakiekolwiek znaczenie i sens. W iSpot bywało różnie, zawsze widziałem nadzieję, jednak przy aktualnych rządach Pani S, braku zainteresowania prezesa i HoR czas szukać nowej pracy.
Szczera prawda. Nazywajmy rzeczy po imieniu. Farsa i żenada. Dyrektor HR nigdy nie pokazała się swoim ludziom na oczy, żaden z pracowników jej nie widział. Znana jest jedynie z mailii niepoprawnych stylistycznie lub ortograficznie (ups!) i mylenia nazwisk zarządu podczas wystąpień. To tyle z jej dokonań. Poza CHWALENIEM SIĘ swoimi (czytaj swoich ludzi) dokonaniami- nie ma do zaoferowania tej firmie NIC. Procesy prowadzone po omacku, łamanie zasad etyki, nieznajomość prawa oraz specyfiki tej firmy- to drugie imię HR dyrektor. Czas się zwijać. Dobrze już było.
Szkoda w sumie reszty ludzi w tym hrze bo oni spoko robotę robią i jeszcze im się chce
Spoko robotę..? Robi.. kto? Dział HR, który ma w (usunięte przez administratora) ludzi? Pozwala na procesy niezgodne z własnymi regulaminami i etyką? Pozwala na zachowania M i potem udaje zaskoczonego? Czy może ten dział HR, który przyklaskuje dyskryminacji koniet w procesach rekrutacyjnych? A może dział HR zatrudniający ludzi z przypadku- instruktorka zumby, recepcjonistka hotelu.. TO SĄ NASI "SPECJALIŚCI".
oho... wrócił ten co ma kompleks ze zdobywania doświadczenia. @Nadalwtejfirmie, wyobraź sobie że ludzie mogą się rozwijać zawodowo jak i rozwijać swoje zainteresowania poza pracą. Mam za to nadzieję, że Ty już wkrótce będziesz mógł zmienić swój nick na "JużPozaTąFirmą". Z drugiej strony chyba nie jest tak źle skoro ciągle jesteś "nadalwtejfirmie". Uprzedzę Twoją ripostę: nie - nie pracuję w HR.
(usunięte przez administratora)
Prywatne życie ludzi wyciągane publicznie. Pokazuje żenujący poziom osoby która to pisała. Pewnych rzeczy się po prostu nie robi i nie komentuje. Droga, szanowna zawistna jednostko. Jeśli masz z tym problem zgłoś to do dyrektora retail :).
Osoby w serwisie Apple bardzo kompetentne.Na każde pytanie otrzymałem merytoryczną odpowiedź.Znajomość sprzętu Apple perfekcyjna.Takich fachowców teraz już jest niewiele.Szanujcie swoich pracowników bo lepszych nie znajdziecie,Jestem super zadowolony.Zawsze każdemu polecę ten serwis.Pozdrawiam Panie Piotrze.Do zobaczenia
Zamawiałam przez sklep internetowy iSpot i otrzymałam bardzo ekologiczna paczkę prawie żadnego plastiku super sprawa i oby tak dalej. Ładowarka droga ale działa.
W sieci pojawiła się oferta pracy na stanowisko konsultantki contact center. w ogłoszeniu zawarto informację, że jest to praca hybrydowa. Dajcie w takim razie znać, w które dni pracuje się z domu, a w które z biura? :) widzę również, że obowiązuje tutaj atrakcyjny system premiowy. Z czego się on składa? Co trzeba zrobić, aby dostać jakiś dodatek? Poinformujcie, będę wdzięczna. :)
Praca z domu jak w każdym dziale w biurze to 2 dni do wyboru od pon-pt ale zazwyczaj w poniedziałki wszyscy są na miejscu, premia to kilka stówek i jest stopniowa za cele zespołowe takie jak % odebranych połączeń oraz ocena przez klientów z ankiety.
A pracownicy muszą się zgadać na jakiś jeden/dwa dni, czy mogą przychodzić tylko wtedy, kiedy chcą? ;-) O, super, że oprócz podstawy można otrzymać premię. Ile maksymalnie można jej otrzymać? ;-) Daj znać.
Martwi nas co dzieje się z firmą. Dyrektor nie odpowiada na żadne martwiące nas pytania. Kończy się miesiąc i odchodzi 5 osób z organizacji…chodzą plotki o kolejnych zwolnieniach - to już nie jest zwykła rotacja pracowników a ucieczka w panice przed tym chaosem który jest wokół nas. Czy naprawdę nikt nic nie widzi? Czy tylko widzimy to my (pracownicy) a firma dalej z klapkami na oczach?
Ale to z centrali odchodzą? To dziwne bo dyrektor zawsze mówił, że najważniejsza jest transparentność
Tak z centrali. Ktoś z iT, ktoś z Hr, ktoś z księgowości, ktoś z b2b…a reszta niech narazie będzie tajemnicą. W styczniu odeszło też kilka osób.
W tej chwili więcej ludzi odchodzi z organizacji, niż w czasach największej pandemii zabierał Covid. Firma po połączeniu z firmą z Poznania cofa się do lat 90tych. Pracuje się masakrycznie i nie ma żadnych perspektyw na przyszłość.
„W tej chwili więcej ludzi odchodzi z organizacji, niż w czasach największej pandemii zabierał Covid.” Ciekawe wnioski wyciągasz, wziąwszy pod uwagę fakt że nie kojarzę nikogo kto odszedłby z centrali w czasie covidu? Trawa u sąsiada zawsze bardziej zielona. Ciekawe jednocześnie, że niejednokrotnie ludzie wracali do iSpotu z konkurencji. Ps. Wszystko na pewno przez tego niemieckiego premiera. ????
W firmie ISPOT we Wroclawi pracują bardzo niekomepetentni pacownicy. Byłem światkiem jak dwie osoby obgadywały trzeciego pracownika. Pan kierownik bardzo haotyczny człowiek. Rozmawia ze mną po czym idzie coś sprawdzić i wraca ale zapomina o czym rozmawialiśmy. Co prawda doszlo do finalizacji ale nie tego oczekuje sie od salonu premium
Cześć, w najbliższy piątek mam rozmowę kwalifikacyjną na kierownika salonu w mieście wojewódzkim (zachodnia część Polski), z panią z HR BP i kierownikiem regionalnym. Jakieś porady, o co mogą pytać poza kwestiami zarządzania zespołem? Co może mnie zaskoczyć? Czy ktoś wie ile wynosi podstawa dla kierownika salonu, jak to jest z KPI i planami?
Za późno zobaczyłem, że szukają doradcy klienta. No cóż, jak pech to pech:) Brał ktoś z was udział w procesie rekrutacyjnym? Jak poszło? Warto obserwować firmę i aplikować, gdy pojawi się coś nowego? Sporo tu narzekania, ale ostatni komentarz pracownika w sumie chwalił sobie tu pracę. Wyjaśnicie, na jakich zasadach oparty jest ten system premiowy? Trudno zdobyć tę premię? Ile takiej dodatkowej kasy może wlecieć?:D Ścieżka rozwoju faktycznie jest określona i jasno sprecyzowana? Wymagają dyspo w weekendy. Ile z nich w miesiącu jest pracujących?
Jakiś czas temu firma iSpot Poland poszukiwała pracowników. Czy ktoś brał udział w rekrutacji na stanowisko Doradca Klienta Biznesowego? Jakie wrażenia?
Czytam te wpisy i zastanawiam się czy pracujemy w tej samej firmie. Praca świetna, możliwości rozwoju również. System premiowy zasadny i pozwalający osiągać bardzo dobre wyniki przy odpowiednim zaangażowaniu. Osobiście polecam, najlepszy pracodawca.
Zdradzisz na jakim stanowisku pracujesz? Gdzie Twoim zdaniem jest ok? Opinie są różne więc ma to znaczenie czy piszesz o pracy w centrali czy salonie.
(usunięte przez administratora)Sytuacja u nas jest tragiczna. Nasz (usunięte przez administratora), który robił wszystko dla firmy został tak (usunięte przez administratora), że złożył wypowiedzenie. Był to niesamowity człowiek, który dla firmy robił wszystko. Wspaniały szef i kolega. (usunięte przez administratora)nie zrobił nic, aby go zatrzymać. W tej chwili połowa chłopaków chce odejść z działu. Ciekawe jak organizacja sobie bez nas poradzi w momencie kiedy łączymy systemy z Cortland. Sytuacja jest beznadziejna i nie wyobrażamy sobie być dalej w iSpot.
Jakaś reakcja? HR, działu kadr, kierownictwa, kogokolwiek..? Nie :) Dyrektorka HR jest 50. raz w tym roku na urlopie, a reszta świata ma Cię wiesz gdzie. Uciekaj chłopie, jak najszybciej!
Tak samo jak odchodzil M. pracownik logistyki. 3 miesiące wypowiedzenia. Czy firma się zainteresowała? Może jakos zawalczyła skoro dostał o wiele lepsze warunki i zmianę jakże toksycznego otoczenia? TAK! BYŁA ROZMOWA Z HR! Michał z IT na bank również może na to liczyć. A to, że taka rozmowa miała miejsce w tygodniu zakończenia współpracy… to tylko podkreśla jak prawdziwe są komentarze o tym śmiesznym działem HR. I M. i Michał są jacy są. Nie oceniam czy negatywni czy pozytywni. Ja nigdy nie miałem z żadnym problemów, szanowałem ich pracę, poświęcenie i wkład własny. Znajda się osoby które mogą mieć odwrotne zdanie. Ale jeśli ktoś pracuje w firmie te 15 czy 17 lat jak pracownik logistyki i nikt tym się w sumie nie interesuje - słabo.
M.to był nawet dyrektorem z tego co pamiętam. Przychodził uczciwie do pracy w okresie wypowiedzenia,ale nikt nic od niego nie chciał i przestał. I nagle szok,co dalej jak to wszystko ma działać. I szukanie na gwałt kogokolwiek ze znajomoscia systemow i działania wszystkiego.To było słabe.Ale to juz straszna prehistoria, dla najstarszych dinozaurow. :)
Podobno przedsiębiorstwa handlowe żyją niczym w sinusoidzie. Raz jest się na górze, raz na dole, czasem „w trasie” między jednym a drugim punktem. ispot w tym momencie jest zdecydowanie na dole. Czy pójdzie do góry? Z pewnością. Czy się na to zapowiada, by stało się to wkrótce ? No nie szczególnie. Dlaczego tak to widzę? iSpot po wchłonięciu Cortlandu ma problem z zapanowaniem nad chaosem, ktory panuje w firmie. Ludzie do tej pory podsmiechuja sie ze „zmiany każdego salonu cortland w ispot w ciągu roku”. Takie zdanie padło na spotkaniu pracowników obu firm w Poznaniu i Warszawie. Jak to wygląda - każdy wie. Do tego zmiana sposobu pracy w firmie. Centrala przypomina coraz bardziej typowe korpo - niestety głównie z tych negatywnych cech. Idealny przykład to góra działu HR. Salony… niestety ale ilość produktów 3pp wygląda słabo. Odbija się to na salonach. Odgrzewane kotlety, wymagania muszą być - taka już jest sprawa handlu. Poziom na stanowisku retail managera jest chyba jednym z najniższych od pamiętnych lat „świecących butów” depczących po panelach w salonach czy Pani ubierającej się na żółto jak była kanclerz Niemiec . Każdy kto pracuje dłużej niż te 7-8 lat wie o co chodzi. Świeża krew która potrzebuje jeszcze otarcia - w przypadku dwóch regionalnych, do tego dwie kierowniczki, które jak sami kierownicy ich regionów mówią - nie mają żadnego wpływu na ich pracę. Chyba że mowa o godzinnych stratach czasu na call’e kierowników. Gdzieś w komentarzu pojawiła się informacja o braku chętnych na salonowe rekrutacje wewnętrzne - trochę prawdy, trochę nie. W moim Naszym mieście nigdy nie było problemu z kandydatami. Baaa, jest ich dalej sporo. W porównaniu w takiej Warszawie - głosy mówią, że bycie np zastępcą po prostu się nie opłaca. Jak porównuje np koszty życia, lokum etc to się nie dziwię. Potrzebne są zmiany, choć jest sporo dobrego. Ja osobiście nie narzekam, ale w przypadku osób które Hmm wcześniej „żyły pracą” teraz mogą faktycznie czuć się z tym źle. Nowe osoby tak tego nie odczują. Finalnie polecam branie udziału w rekrutacjach, warto przekonać się samemu. Dużo zależy od miejsca w którym się znajdujesz. Ze swojej strony mogę powiedzieć jedno - polecam serdecznie salony na zachodzie polski :)
Czyli odejście z firmy przed wszystkim to była dobra decyzja. Pracując w centrali wiele lat przeżyło się dużo: zmianę z firmy "prezesowskiej" o charakterze właścicielskim a po kupieniu przez Maltę od razu na korpo ze "świecącymi butami" na czele w drugiej skrajni. Zawsze towarzyszyły temu zmiany leadów ,dyrektorów a ci ściiągali swoje kadry itd. Konsekwencją tego stare działy "okopały się" w swojej zamkniętej strukturze i nie dopuszczały nowych kompetencji do siebie. Bo miękkie działy typu marketing czy sprzedaż łatwiej zmienić "w locie" niż całą logistykę, kadry, IT, magazyny. I te twarde działy teraz już "pękają" jak widzę, bo ile można wytrzymać. Bardzo szanowałam Darka, jako szefa. Ale nie wiem czy i on nie ma już dość...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w iSpot Poland?
Zobacz opinie na temat firmy iSpot Poland tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 38.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w iSpot Poland?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 28, z czego 7 to opinie pozytywne, 18 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!