Firmie brakuje kierowców? A szanujecie kierowców?! Na spotkaniu informacyjnym jest ładna grafika, upominki i osoby z ludzkimi twarzami. Jeden z drajwerów wciela się w rolę "Atmosferovicia" i sypie anegdotami. Powstaje wrażenie, że kasa, co prawda, nie będzie jakaś zawrotna, ale za to atmosfera jak wśród przyjaciół... luz, frajda z jazdy i machanie sobie przez szybę. Międzynarodowa korporacja dorzuca książeczki o dobrych praktykach, szkolący mówią, że we wszystkim można się dogadać, że zawsze służą wsparciem... ale, niestety, to jedno wielkie kłamstwo. Dostajesz grafik z najcięższymi liniami, którego, wbrew wcześniejszym zapewnieniom, nie można zmienić, ponieważ lżejsze linie są zajęte przez "znajomych królika", którzy, podobno, nie przychodzą do planisty z pustymi rękami... Pięć dni z rzędu po 10 godzin, wolnego nie można wziąć, bo "brakuje ludzi, którzy mogliby wyjechać na miasto". Słyszysz to od gościa, który jest tak tłusty, że ledwo mieści się na stołku, siedzi sobie za szkłem i zajmuje się dogadywaniem. A może ruszyłby (usunięte przez administratora) i pojechał na linię? O, nie! On się napawa swoim statusem dyrektorskim. Na Płochocińskiej, kierowca żyje na parterze, tam, gdzie jego autobus, a ludzie "z pięterka" patrzą na niego z góry. Na tym nie koniec. Ludzie przyspawani do swych stołków już nie są tacy mili jak na początku. Niektórym uderza do głowy odrobina władzy, którą uzyskali. Zaczynają swoje ulubione igrzyska: stawianie podwładnych do kąta. Nie ma powodu? To można dochrzanić się do braku kamizelki odblaskowej albo zbyt przetartych spodni i toczyć o to boje do upadłego. To, że pewien dyrektor chodzi sobie po parkingu bez kamizelki, a ci, którzy pouczają o prezencji, wyglądają jak (usunięte przez administratora) nie ma tu znaczenia. Szef, osobliwe połączenie jaszczura z piskorzem, uwielbia takie dyskusje i, mimo niskiego ilorazu inteligencji, zawsze potrafi postawić na swoim. Kiedy jakiś inny facet z tego korytarza, przyzwyczajony do tego, że kierowca to taki pionek, którego on stawia tam, gdzie chce, na korporacyjnej szachownicy, wyszedł do mnie z głową, na tzw. "koguciki", to miałem szczerą nadzieję, że wykona fałszywy ruch i z pięterka spadnie na parter. Ale zdaje się, że na czas zrozumiał, ile miał do stracenia. Wycofał się, a, po chwili refleksji, ja również, bo czar przyjaznej firmy prysł. Oczywiście, nie jest to może bardzo odkrywcze, ale warto nazwać rzeczy po imieniu. Może nie tyle dla swego osobistego interesu, co w trosce o Was, Drodzy Kandydaci i o całą tą, przeklętą i kochaną trudną miłością, znienawidzoną, a przecież genialną w swej prostocie, komunikację miejską, którą współtworzymy. Wiecie, co tak rozzuchwala tych buraków na stołkach? Co powoduje, że mają się za takie ważne persony, choć naprawdę najważniejsi jesteście Wy, którzy chwytacie za kierownicę? Odpowiem: Wasza bierność. Wasz brak reakcji. Wasze przymykanie oczu. Wasz strach. Bali się również pracownicy Arrivy, którym opowiedziałem tę historię. Nie zareagowali, bo pewnie myślą, że lepiej tego nie ruszać, że mogą tylko na tym stracić, że "nie ma rady na układy". A może sami są częścią układu? Firmie brakuje kierowców? Dyrektorzy! Róbcie dalej tak, jak na załączonym obrazku i braki będą jeszcze większe. Chcieliście nas przeczołgać? Chcieliście pokazać, kto tutaj rządzi? To wróci jak bumerang. Koledzy! Kierowcy! Spełniłem swój obowiązek. Napisałem Wam, jak jest. Podejmiecie swoje decyzje. Ostatnie pytanie kieruję do Was: czy Wy siebie szanujecie? Szerokości! :)
Jak słyszę że arriva to korpo to śmiać mi się chce. Takie korpo to lata 90 w obecnych czasach kierownictwo do (usunięte przez administratora) na pośredniak
Widze ze nasz menago [J.K] rozszalal sie z sms-ami za znak B-20 i nie tylko. Chyba duza rata za mazde jest. A moze ktos podpowie gdzie zglosic ze ktos [w/w] pracuje po 300 godzin. Moze ktos sie tym wreszcie zajmie. Moze wyslemy najpierw do Torunia tak na poczatek. PRZYPOMINAM ZE Z TOM TOMA MOZE NAS W TYLEK POCALOWAC. NIE ZGADZAC SIE Z ZABRANIEM PREMII
@Laszlo - zastanawiałem się czy zacząć pracować dla Arrivy, ale dzięki Tobie zrezygnowałem. Nie chciałbym pracować z osobą taką jak Ty- nie rozumiejącą, że to praca jest dla człowieka a nie na odwrót. Praca kierowcy zaś wiąże się z ogromną odpowiedzialnością ( zwłaszcza za życie paseżerów) więc "donoszenie" jest przejawem odpowiedzialności i dojrzałości.
Nadal chętni do tej tyry z prorokiem na plecach gdzie wstajesz o 2 i przez 10 godzin gonisz rozkład bez przerw, a jak uda się złapać piętnastkę to zamiast odpocząć robisz reset 10 awarii na komputerze? Potem jesz kanapkę w tojce sikając i jedną ręką trzymasz kanapkę a drugą pindola. Normalnie praca cud miód i orzeszki. Desperacja level max
I to się nazywają konkrety o pracy tu. Napiszesz coś więcej jak tu ci się robi? I jakie zarobki? Czytam, że ktoś napisał 15 tys., ale jak na moje to nierealne? Kurcze, chciałbym się tu przyjąć, ale już nie wiem co brać tu na serio, a co nie. Byłbym mega wdzięczny. Pzdr
Cześć, po co mi prawo jazdy jeśli chce przyjąć się na specjalistę ds. systemów IT? : ) wypatrzyłem taki punkt w ofercie na stronie, a mimo to jest przecież opcja na prace częściowo zdalna. chodzi o to bym nie spóźnił się w dni biurowe do pracy czy jednak w jakieś delegacje się jeździ?
Prawo jazdy po to, że jak im przestanie być potrzebny klepacz klawiatury to chociaż chwyci za kierownicę autobusu
Tam w ofercie dla specjalisty ds. IT nie było przypadkiem prawka kat B? :Do ja przynajmniej jak widziałem kiedyś. ale skoro autobus przytaczasz to możliwe by opłacili wyrobienie kolejnej kategorii?
Witam kiedyś w ogłoszeniu dla Kierowcy Autobusu było napisane, że przyjmują na etat oraz na jego część i dodatkowo godziny pracy miały być elastyczne. to ile najmniej godzin można wziąć sobie na początek? I czy wtedy zatrudnienie dalej jest w oparciu o umowę o pracę czy może zlecenie?
Przepracujesz 24 MSC nie oddajesz. Przepracujesz 23 MSC i się zwolnisz, znajdą na ciebie haka, zrobią redukcję etatu i oddajesz całość. ;) a idąc do nich już godzisz się na pracę poniżej średniej płacy kierowcom i to potrafi uśpić czujność. Czytajcie umowy, bo dadzą do przeczytania jedną do zaakceptowania, a potem podstępem do podpisania zupełnie inną. Reklamują się że ich stacje diagnostyczne wypuszcza cię w bezpieczna podróż na wiosnę. A autobusy z niesprawnymi fotelami, klimatyzacjami, hamulcami, skrzyniami biegów, drzwiami i pękniętymi szybami czołowymi lub kopcące wyjeżdżają codziennie z bazy nawet jak kierowcy zgłaszają i są interwencje policji i ryzyko mandatów. Autobus i tak puszczają bo kierowca mandat przyjmie. Jako świeżak albo wstajesz o 2:30 albo się kładziesz o 2:00 i tak w koło. Zmiany 5:30-14:00 czy 12:20:30 są dla starych wyjadaczy. Także bat na rozporek jak chcesz tam iść i dobry adwokat do rozwodu.
Jakiego haka mieliby znaleźć? Redukcja etatu to zdarzenie po stronie pracodawcy i rozwiązanie umowy z tego tytułu nie zobowiązuje pracownika do zwrotu środków za sfinansowany kurs.
Jak się pracuje z ludźmi z Arriva Bus Transport Polska Sp z o.o.?
No co by tu napisać. Rozmowa była, myślę że nawet nieźle przeprowadzona. Kobieta nie miała parcia na szkła, pytania raczej standardowe. Brakowało mi konkretnego określenia zarobków tylko od do. Dostałem nawet czas na zastanowienie po rozmowie. Nie było jak tu piszą że zaraz głupiemu podsuwają umowę. Zostałem poinformowany o wszystkich warunkach umowy i mogłem w sumie zastanawiać się do woli, ale że byłem zdecydowany to na drugi dzień podpisywałem ją razem z innymi osobami.
Raczej standardowe pytania. Dlaczego? Czy jest pan gotowy na system dwuzmianowy i wczesne wstawanie w razie czego (oddział Tczew nie ma nocnych) Czy jest pan dyspozycyjny? Ile lat pan ma prawo jazdy? Chyba wszystko.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Od lat jeżdżą stali kierowcy? tak wynikałoby z jednej z opinii, w której ktoś stwierdził brak rozwoju, brak nowych wozów oraz kierowców. na stronie tak się składa, że nie widać żadnej oferty na autobus, więc w pewnym sensie to prawda? nie ma po prostu rotacji? ile tych autobusów teraz jest obsługiwanych?
(usunięte przez administratora)
Jaka frajdę można mieć z takiej pracy? możesz to wyjaśnić? Wcześniej tez zajmowałeś się zawodem kierowcy czy to może jakaś nowa profesja? Jakie są plusy z zatrudnienia? czemu warto?
Wcześniej byłem bezrobotny i nie mogłem znaleść pracy. Tu od razu mnie przyjęli i wstawili na linię !
Przed tym jak zostałeś wstawiony chyba miałeś jakieś szkolenie jeszcze? Coś pisali o tym programie, który tutaj występuje. Ile Twoje trwało i czy było w trakcie godzin pracy?
Ta firma zamiast się rozwijać to się cofa do(usunięte przez administratora) wracają autosany które też się sypią ale piszą pierdoły że się firma rozwija brak nowych wozów i kierowców
Wiele opinii jest negatywnych na temat pracy w @Pracodawca czy nadal jest tak jak to opisują kierowcy / byli kierowcy? Może @Pracodawca odnieść do tych opinii? Zastanawiam się nad skorzystaniem z programu szkolenia kierowców żeby zdobyć uprawnienia kategorii (usunięte przez administratora) Jednak liczne opinie lekko zniechęcają.
Nadal tak jest jak tu piszą. Jak nie miałeś nigdy styczności z tym zawodem i nie wiesz jak wygląda ta praca od kogoś znajomego to zostaniesz rzucony na głęboką wodę. Najlepiej dla nich jakbyś drugiego dnia wszystko sam ogarniał. Całe szkolenie nowego kierowcy, zwłaszcza po kursie, jest robione na szybko i niedokładnie, tak, że jak już wyruszysz sam to i tak ciągle o coś dopytujesz doświadczonych ludzi (część jest wyrozumiała, a druga część potrafi odebrać chęci do pracy kąśliwymi komentarzami) i denerwujesz się. Nie jest to jednak przypadłość obecna wyłącznie w tej firmie, tak się dzieje w wielu innych zakładach również z innych branż.
Nadal jesteś chętny do tej tyry z prorokiem na plecach gdzie wstajesz o 2 i przez 10 godzin gonisz rozkład bez przerw? a jak uda się złapać piętnastkę to zamiast odpocząć robisz reset 10 awarii na komputerze? Potem jesz kanapkę w tojce sikając i jedną ręką trzymasz kanapkę a drugą (usunięte przez administratora). Normalnie praca cud miód i orzeszki. Desperacja level max
Czy ktoś z obecnych/byłych pracowników oddziału Arrivy w Tczewie zechciałby podzielić się swoimi wrażeniami?
Odczucia po pracy w Tczewskim oddziale są takie - głęboki PRL, od biura, do warsztatu jak i całego wyglądu zajezdni. Wypłata słaba, autobusy zaniedbane, brudne zewnątrz jak i w środku. Kierownictwo które czeka z lojalką na ciebie jak noga ci się potknie.
A jaka treść i jakie postanowienia znajdują się na tej całej wspomnianej lojalce? Możecie rozwinąć ten temat? i czemu ta umowa dopiero będzie dawana w momencie gdy komuś noga się podwinie? Czemu wcześniej nic się wchodzi?
Witam , czy oplaca zapisać się do związków ? Czy to strata pieniędzy i wspieram fundacje kilku kierowców?
a w druga stronę opinie ktoś ma? mam na myśli te stwierdzająca, że ktoś chyba jest wdzięczny, że już się tu nie zatrudnia, a przynajmniej właśnie tak było to napisane… po prostu jest taka oferta wystawiona z dopiskiem, że można wyrobić sobie darowy kurs na kat D i mieć przy tym gwarancje pracy kierowcy. czy jest tu ktoś kto jeszcze niedawno z tego skorzystał? Po jakim czasie udaje się ogarnąć wszystko formalności? I czy warto?
W Tczewie wychodzi od podpisania pierwszej umowy do zatrudnienia pomiędzy 6 a 10 miesięcy zależy ilu ludzi już zebrał ośrodek szkolący, nawet miesiąc obsuwy, musisz się domagać jazdy jak cię nie kontaktuje po 3 dniach bo zapomni o tobie, oraz za którym razem zdasz, każdy kolejny termin czekasz 3 tygodnie. Minimalna, jak chcesz to bierzesz nadgodziny, czyli dodatkowy dzień pracy, bo w umowie masz nominał podzielony na 21 dni, każdy płatny dodatkowe 100%, jak ci się nie chce zarobisz 3700 do ręki, jak chcesz (usunięte przez administratora)to dostaniesz 4800, co jakiś czas wyślą cię na tygodniowy urlop i dostaniesz niecałego tysiaka dodatkowo za wakacje pod gruszą żebyś nie marudził. Jeżdżenie to cały dzień to samo, planowo jedziesz z tcz do gd i na odwrót przez godzinę, masz dziennie 3 takie kółka, pomiędzy nimi z reguły od 15 do 50 minut przerw(nie masz ich jak są korki), choć o niektórych porach masz 5 minut przerwy lub prawie 2 godziny. ale to jest tak podrównane że w pracy nie będziesz planowo dłużej niż 9 godzin. chyba że są korki przez jakiś wypadek to możesz mieć powrót czasem po 30 minutach, rzadziej niż raz na miesiąc zdaży się powrót po 2 godzinach. Sam sobie w telefonie zaznaczasz o której przyjechałeś, w takim wypadku płacą dodatkowe 50%, ale raz na 3 miesiące jest wyrównanie za korki. Jeszcze pasażerowie. 98% nie sprawia problemów lub jest miła. Reszta potrafi skutecznie doprowadzić do rozpaczy. Najczęściej będą mówili jakieś ogólniki w stylu "jeździcie jak chcecie". Trzeba ich również zrozumieć, kto nie stał na przystanku gdy autobus nie przyjeżdżał nie zna życia. Każdy wyrabia na nich swoją odpowiedź. Masz mówione żeby nie dyskutować z nimi. Raczej nie działa. Lepszym podejściem jest bycie bardzo miłym lub bardzo niemiłym
zeby miec 3700 przy stawce 21 brutto trzeba było pojsc przynajmniej jeden dzien z wolnego, aby miec 4800 musilbys narobic 230 godzin
Jak to wygląda z godzinami pracy i stanem technicznym autobusów linia 50 tczew gdańsk?
Godziny pracy to między 8,5h a 9,5h. zadania są podzielone na 8 brygad rano i 8 brygad popołudniu. najlepsze brygady są przypisane do stałych kierowców, przychodzisz nowy to dostajesz co zostało. Autobusy są zaniedbane, warsztat nie zna się za dobrze na autobusach i jest leniwy zwyczajnie, często można usłyszeć że ten autobus tak ma i jest to normalne, a nie usterka. Poważniejsze naprawy są zlecane serwisom autoryzowanym. Są autobusy bardziej zadbane jeśli kierowcy zmiennicy pilnują i są mniej jeśli są to bezpańskie. Wypłata jest żałośnie niska jak ja charakter pracy i proroka na plecach.
Jak to jest z tymi świadczeniami świątecznymi? Podobno coś było, a informacja o tym dotarła do mnie po fakcie i to zupełnie przypadkiem od drugiego kierowcy. Niby jakiś wniosek się składa. Jeśli to prawda to nie do pomyślenia, w innych zakładach takie rzeczy są realizowane z automatu jako drugi przelew obok wynagrodzenia.
Drodzy starsi kierowcy Arrivy. Proszę okazywać szacunek młodym kierowca. To oni są przyszłością firmy lojalnie zwiazani do końca. Przypominam , że na szkoleniach mówiono nam, że to służba i mamy być gotowi nawet w dni wolne! Kosztem życia czy spędzenia czasu z rodziną! Praca w tej firmie to dla mnie ogromny sukces
Niestety negatywne opinie okazały się być prawdziwe. Praca za grosze, prorok na plecach, wozy z siedmiocyfrowym przebiegiem. Co ja teraz pocznę? 2 lata trzeba odrabiać. (usunięte przez administratora)
Z jakich przyczyn akurat jakieś dwa lata trzeba odrabiać? W czym rzecz? Czy na taki okres czasu ma się podpisana umowę? Nie można tak po prostu z niej zrezygnować? Ile wypowiedzenie trwa?
Należy przepracować co najmniej 2 lata. Zrezygnować można wcześniej, ale jak nie masz odpowiedniego zapasu pieniędzy żeby w ciągu 7 dni od wystawienia faktury zapłacić za sfinansowane uprawnienia to grozi ci w najgorszym wypadku spirala długów i komornik.
Przejdź do Mza. Mza odda za ciebie pieniądze ariwie. Ty oddasz pieniądze w miesięcznych ratach bez odsetek. Teraz najmniejsza stawka w Mza to przeszło 6000 brutto
Plusy oraz minusy pracy jako kierowca autobusu: Najpierw minusy: - Wstajesz o 2 w nocy ( niektórzy o dziwo na to nie narzekają i podoba im się ta pora ) - Na zmianie B gonisz za zmianą często na drugi koniec Warszawy potem kończysz na zajezdni około 1:00 ( Jak masz kobite to zastajesz ją w nocy w łóżku i to tyle z waszego pożycia ,bo potem znowu się widzicie po północy ) - Dyspozytorzy są wypaleni ( Często buraki, nie ma żadnej atmosfery) -Korki , spaliny i smród do tego narzekający pasażerowie którzy traktują Cię jak ich małpę. - Wieczny stres by zdążyć na przerwę , bo jak zginiesz w korkach to jej nie masz. - Wieczny stres , bo jeździsz na zmęczeniu po 10 godzin ogromnym ciężkim pojazdem i cały czas uważasz by nie zahamować gwałtownie, bo coś Ci wyskoczy na drodze. A teraz Plusy:
Plusy ci ucięło, czy to tak specjalnie, żeby pokazać ze ich nie ma? Bo już mam mętlik w głowie a chce się tu przyjąć. No z tego co opisujesz to nie jest zbyt kolorowo, ale jakie wynagrodzenie proponują dla kierowcy i takiej roboty?
No to jak ktoś musi wstać o 2 nad ranem i z rana dojechać do roboty, to czy ma w tym wsparcie firmy? Znaczy, czy oferują podwózkę jakąś? Jakąś taxi wysyłają po ludzi, czy każdy sam musi sobie z tym radzić o tak wczesnej porze?
Nadal chętni do tej tyry z prorokiem na plecach gdzie wstajesz o 2 i przez 10 godzin gonisz rozkład bez przerw, a jak uda się złapać piętnastkę to zamiast odpocząć robisz reset 10 awarii na komputerze? Potem jesz kanapkę w tojce sikając i jedną ręką trzymasz kanapkę a drugą pindola. Normalnie praca cud miód i orzeszki. Desperacja level max
Co to znaczy "gonisz rozkład przez przerw"? Przysługuje ci 45-minutowy odpoczynek po przejechaniu maksymalnie 4,5h, który możesz otrzymać w całości lub mieć podzielony (15-30).
Miało być "bez przerw". Poza tym, o co chodzi tym "prorokiem na plecach", o którym ktoś pisał wcześniej (być może ta sama osoba)?
I to się nazywają konkrety o pracy tu. Napiszesz coś więcej jak tu ci się robi? I jakie zarobki? Czytam, że ktoś napisał 15 tys., ale jak na moje to nierealne? Kurcze, chciałbym się tu przyjąć, ale już nie wiem co brać tu na serio, a co nie. Byłbym mega wdzięczny. Pzdr
Czy w mieście Klaudyn da się zarobić więcej niż 5100 pracując jako Elektromechanik?
Czy Arriva Bus Transport Polska Sp z o.o. zapewnia kartę multisportu?
O, to spoko, a jakieś benefity pracownikowi firma jeszcze oferuje? Warto się tu do was przyjąć? Tata chce podesłać swoje cv na kierowcę, i robię małe rozeznanie :)
Ludziom w każdym wieku odradzasz? Tutaj widzę ktoś dla taty się chciał pytać, ja sobie czegoś szukam, mam małe doświadczenie wiec chętnie go tu nałapie. Wyjaśnisz wiesz z jakich konkretnie przyczyn odradzasz?
Miłośnicy są bardzo chętni wrzucać na fb jak w kamizelce odblaskowej sprawdzają płyn do spryskiwaczy albo jak się relaksują na pętlach. To jest szkodliwa działalność bo pokazuje nieprawdziwy obraz pracy kierowcy. Prawdziwy obraz to bród smród zasyfione kabiny, śmierdzące fotele, korki opóźnienia ogromne ryzyko spaliny i pyły z klocków hamulcowych i prorok na plecach . No i wstawanie o 2
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Arriva Bus Transport Polska Sp z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Arriva Bus Transport Polska Sp z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 134.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Arriva Bus Transport Polska Sp z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 100, z czego 23 to opinie pozytywne, 30 to opinie negatywne, a 47 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Arriva Bus Transport Polska Sp z o.o.?
Kandydaci do pracy w Arriva Bus Transport Polska Sp z o.o. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.