Opinie o Lidl Polska Sp. z o.o. w Tarnowo Podgórne

Początki działalności Lidl sięgają lat 30-tych, kiedy to w Szwabii zostało założone przedsiębiorstwo Lebensmittel-Sortimentsgroßhandlung. Obecnie Lidl zajmuje miejsce w pierwszej dziesiątce największych sklepów spożywczych w Europie. Jako międzynarodowa grupa przedsiębiorstw posiadamy niezależne spółki za granicą prowadzące aktywną działalność na terenie całej Europy


Branże: Doradcy biznesowi

Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Lidl Polska Sp. z o.o. w Tarnowo Podgórne

Ciekawa
Pracownik
 Pytanie

Może ktoś z góry to czyta. Możecie odpowiedzieć w jaki wy sposób rozdajecie premię na święta? To osoba która pracuje cały rok ciężko ma taką samą premię świąteczną jak osoba, która jest na macierzyńskim lub na wychowawczym od 3 lat? No to chyba jakieś przegięcie i dyskryminacja.. zero szacunku dla tych co czarną robotę robią.. ????

Nika
Pracownik
 Pytanie
@Ciekawa

Jeśli jest się pracownikiem to dlaczego ma się nie należeć ? To nie jest premia za pracę tylko prezent pod choinkę

Abs
Pracownik
@Ciekawa

Premię za pracę, to masz co miesiąc co wypłaty. Bony na święta są prezentem od firmy, dobra wolą pracodawcy. Dyskryminacją byłoby gdyby osoby no na macierzyńskim jej nie dostały. Idąc dalej tokiem Twojego myślenia o dyskryminacji: Osoby, które mają dzieci dostały i paczki dla dzieci i bony- kurcze chyba też dyskryminują w ten sposób osoby które nie mają dzieci. Weź się ogarnij, równie dobrze mogła firma nie dać nic. Nawet złamanego grosza. Ani paczek dla dzieci, ani bonów. Niektórzy to się zapominają trochę i chyba myślą że pracodawca ma obowiązek dawać a to jest tylko dobra wola! Jak tak bardzo Cię boli że dostałaś tyle co osoby na macierzyńskich to następnym razem nie bierz wcale.

Kasia
Pracownik
@Abs

ABS.... twój ( tak z małej literki, nie pomyliłem się :) ) FIRMA musi DAĆ Socjal. Nie dobra wola LUDZIKU !!! tylko SOCJAL, który się należy każdemu pracownikowi i FIREMKA musi DAĆ Więc..., jak ktoś ma dziecioka i dostaje dodatki to osoba, która nie ma dzieci, jest traktowana jako gorsza... dyskryminowana I TAK, boli to wszystkich którzy nie mają dzieci, że są gorzej traktowani TAK zgadzam się , Paczka dla dzieci jest dodatkiem, ale wtedy cała reszta jest dyskryminowana, przykre Pozdrawiam Abs

Won
Były pracownik

Manipulacja stosowana przez przełożonych. Pracownicy zmanipulowani niedozniesienia. Nie polecam pracy w takich warunkach i w takim miejscu, zje Ciebie atmosfera i te tosyczne osobowosci. Poszukaj czegoś innego niż SridL. Sridlealni tam pracują.

Paweł
Kandydat
 Pytanie

Praca w biurze- czy możliwa jest praca zdalna? Jesli tak to w jakim wymiarze?

@pawel
Kandydat
@Paweł

Paweł, firma zapewnia bony, paczki, rozwój zawodowy, wynagrodzenie adekwatne do zaangażowani, stabilne warunki pracy w dobrej atmosferze. Przy takich warunkach wymagać samochód to już gruba przesada i pazerność. Jeśli będziesz grzeczny to kierownik sklepu użyczy kluczyki i pozwoli zaparkować swój samochód - po to potrzeba kat. B ;-)

Paweł
Kandydat
 Pytanie

Ekspert ds compliance- na jakie warunki można liczyć? Czy firma zapewnia auto służbowe? Wymagane jest prawo jazdy kat B

Sprzedawca
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

Rekrutacja to jakiś mało śmieszny żart. (niby) poważna firma szuka kogoś od zaraz, ale rekrutacja trwa.. miesiąc i tutaj przez 'rekrutacja' rozumiem czas od wysłania zgłoszenia do ustalonego spotkania z Kierownikiem Sklepu. U mnie proces wyglądał tak: 1) wysłanie zgłoszenia 2) tydzień później telefon z pytaniem czy jestem zainteresowana i umówienie spotkania z Kierownikiem Sklepu na za 2 tygodnie 3)Spotkanie z kierownikiem i informacja, że odpowiedź pojawi się za tydzień. Teraz krótko opiszę szczegóły wg etapów opisanych powyżej: 1) Rozumiem telefon w ciągu tygodnia od przesłania CV, zapewne zgłoszeń było mnóstwo, ale Pani rozmawiająca ze mną sprawiała wrażenie, jakby nie widziała na oczy mojego CV. Na koniec zaproponowała spotkanie w sklepie z kierownikiem w cztery oczy za dwa tygodnie 2) Spotkanie wcale nie było w 4 oczy, bo było nas 10 osób :) Musieliśmy czekać pod drzwiami zaplecza przez 20 minut (z naszych rozmów wynikało, że każdy ma umówioną konkretną godzinę), a ostatecznie wszyscy weszliśmy razem. Pominę tutaj fakt kłamstwa i braku słowności odnośnie konkretnej godziny (ja byłam umówiona na 15 a weszłam o 16 razem ze wszystkimi). Obejrzeliśmy razem filmik a później z powrotem pod drzwi, bo Pani zapraszała na 5-minutowe rozmowy indywidualne. Generalnie- żenada. Zero indywidualnego podejścia, raczej jak jakieś numerki. Nie wierzcie w nic co piszą- musicie mieć duże doświadczenie i książeczkę- ja miałam wieloletnie doświadczenie jako sprzedawca, ale nie posiadałam książeczki, więc pomimo zapewnień, że dostanę skierowanie na badania- okazało się to przeszkodą. Kiedy usłyszałam wyliczenia kierowniczki, że wyrobienie książeczki zajmie mi 10 dni, a oni dni otwarte mają 2 razy w miesiącu, więc później muszę czekać 3 tygodnie- wiedziałam, że tej pracy nie dostanę i miałam ochotę powiedzieć "może gdyby ktoś zadzwonił do mnie wcześniej niż po tygodniu i gdybym nie czekała 2 tygodnie na termin rozmowy w sklepie, to miałabym już książeczkę?'. Generalnie rekrutacja tam to żart i szkoda na to czasu, a odzew który miał być po tygodnia- pojawił się po 2 tygodniach kiedy już dostałam inną pracę. Pomijając to wszystko- warunki premiowania przez pracodawcę są beznadziejne. proponuję "górze" zaoszczędzić na własnych premiach i doceniać pracowników, bo nie wiem czy chcecie wykończyć pracowników czy mieć deficyty w wyniku chorób zakaźnych, ale obcinanie 50% premii za pierwszy dzień chorobowego i później 10% za każdy dzień to chyba jakiś żart. Ludzie, ogarnijcie się zacznijcie liczyć premię uczciwie w stosunku do przepracowanych w miesiącu godzin.

Pytania

Dlaczego chcesz pracować w Lidlu?

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Nie dostałem pracy
alibaba
Pracownik
 Pytanie

czy we wszystkich lidlach menagrerowie zmieniają istniejący grafik i nie pytają pracowników czy mogą przyjść w wolny dzień do pracy lub zmienić im zmianę z 1 na 2??? do tego wystawianie dni wolnych w urlopie a potem wysyłanie pracownika na urlop w terminie gdy mu nie odpowiada bo trzeba ludziom wydawać tak urlop by do grudnia już go nie mieli bo wiadomo przed świętami najgorszy zapie..ol a o urlopie przed jakimikolwiek świętami można zapomnieć. jak wygląda sprawa weekedndów? menagerowie mają po 2-3 weekendy, pracownicy też a zastępcy jak nie poproszą to pracują wszystkie a wolny to maja poniedziałek czy wtorek. no i czy wolno wam się spotykać po pracy??? bo nasz MS zabronił nam spotkań po pracy w NASZYM WOLNYM CZASIE!!!!! zastanawiam się gdzie ja pracuję i z kim mam do czynienia. jeśli sytuacja na moim sklepie sie nie zmieni to raczej trzeba szukać innej pracy bo tak dłużej się nie da no i trzeba będzie to zgłosić do góry bo takie zachowanie nie powinno mieć miejsca

Teresa
Pracownik
@alibaba

Jestes Zmsem wiec zakładam, że umiesz rozwiązywać trudne sprawy :) a żaląc się tutaj jeszcze nikt nic sobie nie poprawił :)))

Poziomeczka
Były pracownik
@alibaba

Pracownicy wolne wekendy to bzdura tylko menadżer ma , ja w Lidlu nie miałam nigdy wolnej soboty , a urlopy wydawane w niedzielę i święta wtedy kiedy i tak masz wolne , bo ty musisz być cały czas w pracy nawet urlop ci zabiorę i wycisną soki życiowe , ty masz być w tej pracy cały czas a jak masz pracująca niedzielę i nie dadzą wolnego poniedziałku to bywa że ciągniesz 7 dni pod rząd.

Hera
Pracownik
@Poziomeczka

Ja od wtorku pracuje aż do przyszłej środy czyli 8 dni pod rząd i co...

Kinga M.
Były pracownik
 Pytanie
@Hera

I uważasz, że to jest ok? Pamiętam te czasy jak miałam 9 dni z rzędu, potem dadzą niby 3 dni wolnego i co z tego? Jak człowiek nawet nie ma siły kiwnąć palcem w domu.

Misi
Pracownik
 Pytanie
@Poziomeczka

Zabierają urlop kiedy chcą niektórzy już nie mają oprócz 2 tygodni planowanych a gdzie drugie pół roku?

Poziomeczka
Pracownik
@Hera

No to jeśli ci się to podoba to pracuj 8 dni pod rząd , ja szanuje swoje zdrowie fizyczne i psychiczne więc się zwolniłam jak ktoś lubi być wołem roboczym , no to jego sprawa kto co lubi ja tylko pisze jakie są realia pracy w Lidlu

Poziomeczka
Pracownik
@Misi

Ja jak dostałam do podpisania że byłam w święta na urlopie to na drugi dzień przyniosłam wypowiedzenie ,zamiast dać odpocząć bo pracownik wypoczęty to wydajniejszy to nie (usunięte przez administratora) ci urlop zostawia to 2 tygodnie na pocieszenie i tyle chore

Ania
Pracownik
@Poziomeczka

Nie możesz być w święta na urlopie, bo system rejestracji czasu pracy tego nie przyjmie. Dopytaj w kadrach albo u personalnej. Miałam tak kiedyś, że pod świętem było U ale z urlopu to nie schodzi

ali baba
Pracownik
@Teresa

pytam czy na innych sklepach też takie cyrki czy tylko mój MS ma tak zrytą psyche terroryzując pracowników. Chyba trzeba wykonać tel do Agnieszki Ż.

Kasia
Pracownik
 Pytanie
@alibaba

Ciekawe na co Ty czekasz? Zgłaszać to jak najszybciej > Personalna > Infolinia Pracownicza > a jak nic nie zrobią to do Urzędów PIP > Kodeks Pracy i jechać na maksa Co do MS to żenada, po podstawówce pewnie (ciekawy czemu bez wykształcenia zatrudniają) , Nie jednego MS'a już zwolnili za ujostwo :) Po pracy może że Ci nafikać, mijasz jak powietrze takiego MSa i spotykasz się z ziomami z pracy (jeżeli takich masz) Pozdro

były zms
Były pracownik
@Kasia

zatrudniają z wykształceniem fajnych ludzi ale potem krs ich gnębi bo są realnym zagrożeniem i u nas wszyscy się zwolnili. A teraz ani koszyków nie trzeba odstawiać, ani jajka nie oklejone a i jogurty po terminie, brudno.....i można.

Xxx
Pracownik
 Pytanie
@alibaba

Pracownicy i wolne weekendy!?? Śmieszne :) ciekawe gdzie tak bo też bym chciała! Pracowałam najpierw na 3/4 i nie miałam wolnych weekendów bo "przecież mówiłam że tak tu jest" (nie, nie mówiła, mówiła że można się dogadać ???? ha ha ciekawe) A prosiłam o jedną wolną sobotę na miesiąc i przez 1 rok nie dostałam ani jednej :))) pracuję już 2,5 roku (jest coraz gorzej) teraz na cały etat, i wciąż nie mam wolnych weekendów i nie tylko ja. Chyba że wypisze się prośbę dużo wcześniej i jeszcze trzeba o niej przypomnieć bo samo wpisanie to może być za mało. Dostaniesz wolna sobotę, ale po nocce więc takie "wolne" Poprosiłam kiedys o wolne 10 listopada, wyjątkowo potrzebowałam a było dużo ludzi w pracy. Dostałam "wolne" czyli nockę z 9/10 listopada pomimo że tego 10 potrzebowałam wolny dzień po to żeby od rana wyspanemu pozałatwiać sprawy, no super powodzenia ???? Niektórzy dostają wolne kiedy chcą, są równi i ci równiejsi. To jest właśnie ta cholerna sprawiedliwość i równość Ja usłyszałam na rozmowie ze jestem za wolna i ponoć zastępcy się na mnie o to skarżą ( ciekawe) i przez to jeśli będzie redukcja etatów to pewnie mi zmniejszy jako pierwszej osobie, miła mowa motywacyjna nie ma co. Owszem może nie (usunięte przez administratora) z językiem na wierzchu bo szanuje swoje zdrowie chociaż trochę ale robię to co do mnie należy i zawsze przychodzę do pracy. Niektórzy potrafią nie przyjść nie dając znaku i nie mają z tego tytułu ŻADNEJ konsekwencji a ja która jestem na każdym stanowisku zostaje porównana do takich osób? Kpina. Totalna kpina właśnie tak jesteśmy szanowani. Jak zwykle szare numerki, straszenie redukcja etatów lub odejściem na inny sklep "o ile będą nas tam chcieli" coraz więcej ludzi myśli o odejściu.

Gosia
Inne

Nie wiem czy gdzieś indziej mozna napisac swoja opinie , moja dotyczy " zmuszania" do płatności w kasach bezobsługowych i płatności TYLKO KARTĄ! Ja rozumem że sieć przyczynia się do wyparcia płatności gotówką i działa na korzyść stłamszenia ludzi i zmuszenia do operacji bezgotówkowych... Jest to okropne , bardzo często robiłam w Lidlu zakupy ( w drodze do pracy) od dzisiaj , kiedy zostałam poinformowana ze zmienia się polityka firmy i rano ( a w przyszłości w ogóle) będzie można korzystać tylko z takiej formy płatności , postanowiłam więcej nie robić tam zakupów , jak również poinformowałam całą swoją rodzinę aby tam więcej nie kupowali!

1
Ella
Były pracownik

I te buty BHP.....tanie (usunięte przez administratora) Bol naciągnięte mięśnie stopy trwały 2 miesiące od zwolnienia się z tej prymitywnej, fałszywej firmy

Ona
Pracownik
 Pytanie

Czy u was tez pod grozba uciecia etatu wysylaja na urlopy? Po co firma kaze nam planowac caly urlop jak zmusza nas do brania teraz mimo ze masz zaplanowany w innych miesiacach.

Anais
Pracownik
 Pytanie
@Ona

Pod groźbą ucięcia etatów, przeniesienia na inny sklep a nawet zwolnień :) pracowałam w tej firmie 10 lat temu i niedawno wróciłam. Zawijam się stąd jak najszybciej, bo to co oni wyprawiają to jakiś nieśmieszny żart. Zgodziłam się czasowo na zmniejszenie etatu, bo było obiecane że od tych którzy pójdą na rękę nie będzie się wymagało wybierania urlopu po jednym dniu (oczywiście tym dniu, który oni potrzebują i na pewno nie w weekend). Efekt? Dalsze żebranie kierownictwa o branie urlopu, nie wspomnę już o tym, że w ciągu jednego, bieżącego tygodnia miałam 6 telefonów (po/przed pracą, również w dni wolne) o możliwość zamiany grafiku. Chociaż bywa i tak, że dostajemy na grupie zdjęcie z cyklu „kochani, wiecie jaka jest sytuacja, na żółto zaznaczone zmiany, proszę się zapoznać”. Często jest tak że pomiędzy godziną 13 a 14 jest nas na sklepie całe dwie… ja na kasie zwykłej z jednoczesną obsługą 6 stanowisk samoobsługowych i prowadząca zmianę. Na sklepie, na odpieku pustki. Jak zaczęłam tłumaczyć klientom którzy przychodzili wkurzeni pytać o coś z lodówek na kasę, albo poirytowani tym że kolejka do połowy 4 alejki, ja biegam jeszcze na samoobsługi a otwarta jedna kasa że jest nas za mało, bo firma obcina coraz bardziej godziny, dokładając pracy to zaczęli dzwonić na infolinię (KRS przywozi zawsze te skargi i one były nie o jakość obsługi, a na to że pracownicy robią co mogą, latają jak małpy po suficie z wywieszonym językiem i żeby coś z tym zrobili bo to nieludzkie tak traktować człowieka) to efekt był taki, że kierownik rejonu kazał nam „przestać skarżyć się klientom bo to źle wpływa na wizerunek firmy”. Dno i żenada, brak szacunku i do pracowników i do klienta (niedziałająca aplikacja, niewchodzące promocje, nam każą mówić jedno, infolinia mówi drugie).

TG
Pracownik
@Anais

No ten grafik to przebój. Cały czas Ci go chcą zmienić.A to godziny z rana na popołudnie i na odwrót. To raz odmówisz to wielkie pretensje i za kilka dni znowu chcą Ci zmienić a jak nie to podpadasz kierowniczce... Wolne na tygodniu a pracuj w weekendy. No po prostu super. Cały tydzień po nocy wracam, z rodziną się nie widzę. I tak coraz dzień urlopu wrzucają na tygodniu a soboty wszystkie w pracy, a czasami to i anulują i wracaj do pracy. Jeszcze grupę (usunięte przez administratora) co to powinna być tylko dla zmsow i ms zrobiona to dla wszystkich pracowników i o 22 30 co jest nie tak wysyłają. Masakra

Kamila
Inne
 Pytanie
@Ona

U nas też grożą redukcją etatów i wysyłają na inny sklep gdzie trzeba jechać ponad godzinę w jedną stronę do tego żadnej diety a kilometrówki rozliczne po 3 miesiącach, ostatnio pojechałyśmy na inny sklep zamiast pracować na sklepie jedna z nas musiała sprzątaćich toaletę! Czy my jesteśmy sprzątaczkami by czyścić(usunięte przez administratora)belkinainnych sklepach?

Koko
Pracownik
 Pytanie

Wypowiadam się jako ZMS. Plusem jest wypłata, która jest w porządku (nie są to kokosy, ale na spokojne przeżycie starcza). Plusem są też współpracownicy. Oczywiście zależy do jakiego sklepu się trafi, ale fajna ekipa potrafi choć trochę umilić ten (usunięte przez administratora) i kuriozalne wymagania osób decyzyjnych. Ogólnie rzec ujmując Lidl to dramat i cyrk na kółkach. Firma próbuje być na czasie i walczy o swój PR, czego efektem jest Next Level, a w rzeczywistości obcina masowo etaty, wysyła na bezpłatne urlopy i zwalnia ludzi. Na filmiku prezentowanym na "spotkaniu Next Level" pani z komisjonowania chwali się tym, że układa wszystko tak, aby nam było łatwiej... w realu dostajemy paletę, która wali się od środka, tak dobrze jest ułożona. Ciężkie słoiki poukładane na chlebach, kartony ułożone bokiem, wkutek czego wszystko się wysypuje. Ciężko mi przy tym winić ludzi to pakujących, bo wyobrażam sobie, że mają niemożliwą do zrealizowania normę i są poganiani tak samo, jak my na sklepie :) Na szkoleniu BHP usłyszałam, że tak będzie, ponieważ tam faktycznie są normy, a przecież w Lidlu liczy się przede wszystkim wydajność. Cyrk i myślę, że esencja Lidla: wydajność, byle szybko, a potem zastanawianie się, dlaczego coś jest zrobione niedokładnie, dlaczego na sklepie jest brudno, dlaczego są kolejki i braki na odpieku. Lub w drugą stronę: kolejek nie ma, a odpiek jest pełen, ale miksy są nierozłożone. Markety, gdzie normą było 6-7 osób na zmianie, teraz biedują w 4-5 osób. Obowiązków jest coraz więcej, a ludzi do pracy coraz mniej. Hitem jest nowy poranny proces, który wylicza w jakim czasie powinna być rozłożona dostawa. Póki co się temu przyglądam, ale wyliczenia są kuriozalne: jedno koli mięsa powinno być rozłożone w około 6 sekund. Rozumiem, że jest to czas potrzebny na wzięcie kartonu, otworzenie lodówki i WRZUCENIE mięsa do środka. Niestety, ale coraz trudniej traktować takie rzeczy poważnie. Gdzie chociażby przełożenie mięsa datami? Czy może lidlowskie wyliczenia obejmują wszystkie osoby na zmianie? Czyli kasa, odpiek, pz i cała reszta ma iść i wykładać towar, żeby zmieścić się w czasie? Gdzie czas na inne procesy? Czy chociażby podstawy, takie jak kasowanie klientów? Hitem są również wizyty dyrektorów na sklepie :) Całkowicie odrealnione osoby ZAPOWIADAJĄ wcześniej WIZYTACJĘ, przez co my, resztkami sił, próbujemy doprowadzić sklep do porządku. Oczywiście na wizycie okazuje się, że na sco zawsze ktoś jest, odpiek jest piękny, wszystkie miksy wyłożone, magazyn pusty, a dyrektor i tak ma swoje "ale", bo na kasach jest kurz albo stand krzywo stoi :) Pomijając fakt, że zdarzają się zwyczajne leniuszki wśród pracowników (ale i zmsów i msów), czy osoby nieogarnięte, to nawet zgrana i doświadczona ekipa ma problem, żeby wszystko ogarnąć na tip-top przy takim nadmiarze obowiązków i coraz mniejszej obsadzie. Myślę, że Lidl powoli zmierza do tego, żeby sklepy wyglądały jak konkurencja na B... czyli trzy osoby na zmianie, wszędzie (usunięte przez administratora) i palety w przejściu. Jak najmniejszy kosz i jak największe utargi. A że kolejki i (usunięte przez administratora) Zawsze można zwalić na pracowników, bo przecież są za wolni. Ciężko wypowiedzieć mi się na temat pracy w niemieckim Lidlu, ale podejrzewam, że pracownicy nie są traktowani w tak perfidny sposób jak w Polsce. Niestety, ale Lidl to typowe polskie cebulactwo i nasz rodzimy "janusz biznesu", bo w gruncie rzeczy chodzi o nasze polskie spółki, które chcą wzbogacić się poprzez wyzysk. Zrozumiałe jest to, że wiele firm dotyka kryzys i pojawiają się zwolnienia i cięcia kosztów, ale w Lidlu to idzie w parze z kampanią pod tytułem Next Level, gdzie Lidl kreuje się na pracodawcę roku i crindgeowymi hasłami pt. "Lidlealny". Bo co innego powiedzieć: " Ludzie, jest kryzys i pojawią się zwolnienia", a co innego palić głupa, zamiatać wszystko pod dywan i robić jedno, a mówić drugie. Ten PR ugryzie Lidla w zadek, bo niestety, ale realna opinia pracowników (a pamiętajmy, że pracownicy mają rodziny i znajomych, którzy wszystko widzą i wiedzą), a także klientów, którzy obserwują kilka osób na sklepie, które latają z wywieszonymi językami, to również PR, tylko że w tym wypadku - czarny :) Jeszcze trochę, a Lidl nada się do programu "Uwaga! " (jeśli już się nie nadaje). O Lidlu możnaby napisać grubą książkę, więc tu nie starczy miejsca, ale moim ulubionym tematem są również "personalne". Są to odrealnione osoby, które nie wiedzą nic o prawdziwej sytuacji na sklepie, a w razie konfliktu nie można się do nich zwrócić, ponieważ rozwiązanie sprawy będzie wyglądało następująco: personalna zadzwoni do osoby mobbingującej i o wszystkim jej powie, przez co pracownik będzie miał jeszcze większy "przypał". Potrafią się zwracać do wszystkich "rybko". Wyobraźcie sobie taką sytuację chociażby w USA. HR przychodzi i mówi do kogoś, obcej osoby, "rybko". Osoba, która ma przeciwdziałać mobbingowi i molestowaniu... Myślę, że nie przepracowałaby nawet jednego dnia, a u nas nachapie się i jeszcze awans dostanie.

Maniek.
Inne
 Pytanie
@Koko

Czyli jaką jest ta wypłata? Zaproponowano mi 4800 brutto z premią. Jednak w mojej firmie dostałem 5200 z premią, więc zrezygnowałem.

WynagrodzenieToNieWszystko
Były pracownik

Słabej jakości "żywność" w chłodziarkach i na półkach. Słabej jakości obsługa, z małymi wyjątkami. Podziwiam wytrwłość w broczeniu w tym (usunięte przez administratora)

1
Gosia
Były pracownik

Jeden pracownik na 4 stanowiskach,zmniejszanie etatów na 3/4 ,Nikt niedocenia osoby stojacej na SCO obsluguje sie 6 kas jednoczesnie masz miec oczy w d...jeszcze otwierac kase liniową,po calym dniu głowa pęka,ŻENUJACE wozki testowe robione przez ZKS chowanie produktow miedzy towarem,Klient jest bogiem moze ubliżać, bluzgać a ty masz sie uśmiechać,czas na rozladowanie palet-tego kto to wymyślił powinien popracować a nie bzdury wymyślać ludzie to nie roboty ! Zarobki są nieadekwatne do pracy,Na zmianie za mało ludzi .

Kate
Pracownik
@Gosia

Wszystko co napisałaś to prawda.Jakis dureń oblicza sobie te ich wydajności.Niech sam przyjdzie i popracuje.

Ares
Inne

Kasa obsługowa otwarta tylko 1, w kolejce około 10 osób i jak to w sobotni wieczor kazdy pelen koszyk natomiast Kasy samoobsługowe szt. 8 prawie puste. Podszedłem do pani z obsługi prosząc żeby ktoś podszedł do 2 kasy żeby rozluźnić kolejkę to uslyszalem tylko tekst. Nie ma tragedii, zapraszam do kas samoobsługowych.

1
Koko
Pracownik
 Pytanie
@Ares

Co za... Na całej tej stronie ludzie piszą, że NIE MA ludzi do pracy, bo firma liczy wydajność i zwalnia pracowników lub obcina etaty. A książę pisze, że nie miał otwartej drugiej kasy. Kto miał tę kasę otworzyć? Krasnoludki? Może gdyby ludzie mieli trochę więcej empatii, potrafili ocenić sytuację, jaka panuje na sklepie i zgłaszali to, gdzie trzeba, to wszystkim żyłoby się lepiej. Więcej osób na zmianie = więcej otwartych kas. Nikt nie odmawia otwarcia kasy z czystej złośliwości lub dlatego, że akurat ma ochotę napić się kawy na socjalu.

K
Kandydat
 Pytanie

Byłam na rozmowie na sklepie,nie Tarnowo ale widzę że ma najwięcej opinii i najwięcej ludzi to przeczyta. Od początku rozmowy rekruter. zaznaczał że to nie jest praca dla kogoś,kto myśli że będzie tylko dobrze wyglądał,nie będzie nic robił itd. Ciagle zaznaczał że jest to ciężka praca fizyczna i może się na mnie przewrócić paleta i będą mnie wyciągać. Stanowisko zastępca managera,mam doświadczenie w jednej z największych sieciówek drogeryjnych ale zdaniem rekturtera tam to tylko jeździłam z dezodorantem w kuwecie po sklepie. Teraz pracuje na magazynie i nie do pojęcia było dla niego to że na magazynie jest ciężej niz na sklepie i ciągle sugerował że sobie nie poradzę,chociaż na sklepie były same kobiety. Szale goryczy przelał dialog pieniędzy mna a rekruterem: r-Dlaczego akurat to stanowisko? Ja-Na stanowisku kasjera już byłam,chce iść do przodu,uczyć się nowych rzeczy R- Po co się uczyc Ja- po co się uczyć? Nawet dla samej siebie? Dziękuję Panu bo dzięki temu od razu wiedziałam że nie przyjmę tej pracy. Większej bzdury nie słyszałam. Po co Lidl ma dofinansowania do kursów językowych itd? Skoro nie ma sensu się uczyć? Cała rozmowa polegała a po co a dlaczego. Przesłuchanie. Szkoda że tacy ograniczeni ludzie rekrutują nowe osoby. Ja stawiam na rozwój,kursy,zwiedzanie wiedzy i rozwijanie. Lidlowi podziękuję.

Irek
Pracownik
 Pytanie
@K

Wiesz co nie dziw się temu, bo faktycznie ta praca jest mega ciężka i osoby z innych branż nie wiedzą jak bardzo. Sam jestem z innej branży i choć pracowałem ciężko fizycznie to tutaj naprawdę czuję, że łatwo można stracić zdrowie. Dużo zależy na jakie sklepy trafisz oczywiście, ale jeśli startujesz na ZMS to zastanow się. Po pierwsze szkolenie może trwać nawet kilka miesięcy i niby dobrze, bo dają Ci czas a z drugiej strony odbywa się w innych Lidlach, czasami w innych miejscowościach. Musisz dużo jeździć i dużo trącić czasu a zmiany są na 4 45 np. Trzeba to przetrwać a sam widzę po spotkaniach szkoleniowych, że ludzie się wykruszają. Jedna dziewczyna mówiła mi, że dali ja tak daleko od miejsca zamieszkania, że jedzie 2 godziny do pracy w 1 stronę. To wstaje czasami 1 w nocy.Na drugą zmianę to wraca tak samo. To jednak nic podłóg ciągle gadania o wydajności. Ciągle Ciebie ganiają i faktycznie dużo nosisz i dźwigasz. Naprawdę dużo i ciągle Ciebie poganiają na słuchawkach. Ciągle gadają na tych słuchawkach o niczym i ciągle pytają czy już zrobiłaś. Można się wyrobić,ale wiele osób odpada w trakcie to się nie dziw, że Ciebie ostrzegają. Przez te słuchawki to ciągle Ciebie kontrolują jak byś była na smyczy, zero wytchnienia.Przerwa tez krótka, bo 15 minut i szybko trzeba się odbić. Na budowie pracowałem i jak miałem zjeść np 20 minut to jadłem a tutaj wszystko co do minuty obliczone i zapisane. Najgorszy jest ten nawał, więc nie bez przyczyny masz dodatkowe godziny wpisane w umowę w razie czego, bo pracę trzeba zrobić nawet gdyby trzeba było się odbić i dalej robić. Mimo, że jest premia za obecność u zwykłych pracowników to i tak ciągle kogoś nie ma i generalnie brakuje ludzi. Myślę, że ta śruba na wydajność jest za bardzo przekręcona. Ludzie nie wyrabiają. Ja zastanawiam się nad inną pracą, bo najbardziej poza tą chorą presją na wydajność dobija mnie grafik. Przez ciągły brak ludzi i różne zwolnienia itd grafik zmienia się cały czas. Oczywiście możesz próbować się nie godzić, ale wtedy stajesz się wrogiem publicznym numer 1.Zreszta ile można odmawiać? Pracuje praktycznie wszystkie soboty, jedna powinna być wolna, ale różnie bywa. Jak Ty musisz brać wolne to jest mega lament, że jak, że ktoś za mnie musi być, że obsada, że mam dług w stosunku do kogoś komu popsułem plany i został ściągniety z wolnego a później weź odmów jak Ty masz wolne?Tak to działa, bo wiecznie za mało rąk do pracy. A urlopy chamsko Ci wrzucają na tygodniu np w środę żeby czasem nie wykorzystac wtedy kiedy chcesz. Kilka dni wolnego czy weekendy więcej niż raz w miesiącu to marzenie a i 1 weekend to ciężki temat. Jak coś to pytaj :-)

Łukasz
Kandydat
 Pytanie
@K

Cześć w jakim sklepie byłeś/aś na rekrutacji?

K
Kandydat
@Irek

Pracowałam na sklepie i na magazynie na dostawach, inwentaryzacjach,zatowarowaniach więc mnie to bawi że z góry założyli że nie dam sobie rady. Patrząc po rozmowie jacy ludzie rekrutują to jeśli tam pracujesz to uciekaj. Lepiej iść na magazyn i pracować na 3 zmiany niż mieć na głowie chorych regionalnych i klientów nie z tej ziemi. To nie jest tego warte. Ja chciałam tylko iść i zobaczyć co zaproponują bo i tak widzę się tylko w e-commerce ????

Kiedys w Lidlu pracowalam
Były pracownik

Czesc. Pytanie techniczne;) o której teraz oklejacie ze wzgledu na tpdk mopro pieczywo i mieso. Pytam bo prawie nie trafiam teraz na oklejki i ciezko cos kupic okazyjnie. Dzięki

Była pracownica
Pracownik

Szczerze odradzam wszystkim pracę w tej firmie, firma za grosz nie szanuje swoich pracowników a osoby zarządzające sklepami i firmą nie mają żadnego wykształcenia w obszarze zarządzania, nie ma też tu żadnej kariery obiecywanej przez pracodawcę, jest to po prostu ciężka praca fizyczna do utraty sił, ciężko fizyczny wyzysk i łowienie kandydatów do pracy na piękne hasła, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, pracy w tej firmie nikomu nie polecam i potwierdzam wszystkie te negatywne opinie, jakie tu czytałam.

Gosc

Nikt wam nie kaze pracowac w Lidlu narzekają ci co im się nie chce pracować !!!!

3
Anonimowy.
@Gosc

Witam .Program Leon i instruktaż szkoleniowy to tak naprawdę fikcja.O wszystko musiałem sie starac sam.Na kasę fiskalną zostałem przeszkolony w zakresie ,,zaloguj iwyloguj sie"nic wiecej.Na sklepie było duze tępo i nacisk na doklładność do tego dochodzi presja ,stres i nieuprzejmosc przełożonych.Jako zwykły kasjer sprzedawca,miałem obowiazak rozeznania sie we wszystkich dziedzinach pracy ma sklepie wlacznie z robieniem odpisów i cen.Wydaje mi sie że to jest za dużo dla nowego pracownika.Z całym szacunkiem to nie jest tak ze ludziom nie chce sie pracować.To pracownicy zwlaszcza poczatkujacy sa wykozystywani, przez swoja niewiedze pracy w sklepie.; Ja sam podziekowałem za wspułpracę i nie załuje tego.

1
Nikto
@Anonimowy.

A w jakim to Lidlu jest kasjer na angażu? Pracownik Sklepu chyba?

Mateusz
Pracownik
@Gosc

No tak tak. Praca jak praca (usunięte przez administratora) jak widać wszędzie

Pracownik
Pracownik
@Gosc

Zapraszam i zobaczysz jak się pracuje bo lekko nie jest ludzie z wieloletnią praktyką w tej firmie mają już dość.

Agnieszka
Inne
@Gosc

Przyjdzcie na poczte to wam się dopiero odechce

Monia
Kandydat
@Gosc

Ludzie narzekają ale muszą z czegoś żyć wiem że to mija się z celem .Każdy powinien się zastanowić nad tą pracą ,i np.strajk zorganizować ale znajdzie się jedną osoba która nic nie robi a będzie po stronie kierownictwa i już nic nikt nie powie z obawy o zwolnienie bo tak to działa ,dadzą dyscyplinarke i pozamiatane

Xyz
Pracownik
@Monia

Sama prawda

anonim
Inne
@Gosc

Zapraszamy do opolskiego gdzie krs został wywalony z poprzedniej pracy za mobbing a tu go przyjęli z otwartymi ramionami i cieszą się z wyników a ludzie już nie dają rady psychicznie

Lucek
Były pracownik
@anonim

Mam nieodparte wrażenie, że ta firma przede wszystkim opiera się na (usunięte przez administratora)wobec pracowników.

Anka
Pracownik
@Lucek

Niech ktoś coś w końcu z tym zrobi na Śląsku to samo (usunięte przez administratora)na co dzień

Donna
Były pracownik
@Gosc

Zapraszamy do Namysłowa, jak popracujesz tu miesiąc to zobaczysz czy warto.

Sylwia
Inne
@Donna

A Twoim zdaniem warto?

Donna
Pracownik
@Sylwia

nie z takim szefostwem, ludzie ogólnie fajni ale MS chyba najgorszy jaki może być

Rozczarowana
Pracownik
 Pytanie
@Gosc

(usunięte przez administratora)glupoty! Robie prawie rok 9 msc i mam dosc przez te msc mialam 9 razy na rano i JEDENĄ SOBOTĘ WOLNĄ z wielką łaską bo mialam komunię! Kazdy weekend na popoludnie ,kazdy dzien tygodnia! Po cholere mi wolne w środę? Wiec nie pisz bzdur ,ty chyba jestes ZK ktory zamyka sie w biurze i (usunięte przez administratora) robi wychodzi jak go wołają

yue
Pracownik
@Rozczarowana

ja po 2 tygodniach popołudniówek, czekają mnie jeszcze 2 tygodnie. Zmiany na rano z łaski mam zrobione pod koniec miesiąca, czyli cały miesiąc będę chodzić na popołudniówki.

Dominik
Inne
@anonim

Witaj. Słuchajcie macie telefon do Pani personalnej ( nie mylić z infolinią pracowniczą ), tam załatwiacie stosunki międzyludzkie, jak są jakieś problemy z osobami. Spróbujcie Jeżeli będzie was mobingował lub źle odzywał to też zgłaszajcie, Jest wiele małych urządzeń w sklepach, którymi można nagrać takiego człowieka, i pocisnąć go sprawą do sądu na drodze cywilnej, Najpierw zgłoszenia do firmy, jak to nie podziała i tu nie wiem czy przy sprawie sądowej nie da się wywalczyć jeszcze odszkodowania od firmy, która nie reagowała na mobbing (to poważne zagrożenie dla zdrowia psychicznego)

Dominik
Pracownik
 Pytanie
@Gosc

A Ty pewnie ZMSik czy MSik ? i wszystko jasne

Agnieszka
Pracownik
@Gosc

Nieprawda. Narzekają tylko ci co naprawde ciężko pracowali w lidlu. Ja bardzo lubię pracować i daje z siebie duzo . Ale nikt tego nie docenia. Lidl to ekskluzywny (usunięte przez administratora). Bo na noc wracasz do domu. Prxykre ale prawdziwe.

Jeszcze pracownik...
Pracownik
 Pytanie

Jeżeli myślisz o zatrudnieniu się w miejscu gdzie nie szanują Twojego zdrowia, Twojego czasu i ogólnie Ciebie, to trafiłeś idealnie. Pracuję w tym miejscu prawie rok. Sam się zastanawiam jak tyle wytrzymałem. Z góry przepraszam za pomieszanie z pogmatwaniem, ale jest w tym miejscu tyle minusów, że ciężko mi się zebrać, żeby sensownie to opisać, a chcę coś wnieść być może do czyjejś decyzji dotyczącej zatrudnienia. Więc zacznę od pierwszego i w sumie największego minusa (dla mnie) jakim są buty robocze. To co oni dają nie ma nic wspólnego z bhp, a spróbuj ich nie mieć, to prawie (usunięte przez administratora). Buty spełniają swoją funkcję będąc tylko antypoślizgowe i mając blachę na nosku. Na tym się ich funkcje kończą. Nabawisz się w nich okropnych bólów mięśni od stóp do górnych partii mięśni (średnio dziennie w tym miejscu będąc facetem robi się po 20k kroków). Lepsze kupiłem za 40 zł w (usunięte przez administratora) 2 lata temu. Stopa niemiłosiernie śmierdzi po zdjęciu takiego buta mimo używania od samego początku specyfików na potliwość, dezodorantów itp. A jeszcze miesiąc temu wystąpiła u mnie onycholiza, która według ortopedy nie kwalifikuje się do jego przeciwwskazań i może temu zaradzić dermatolog, którego papierów w tym miejscu pracy nie przyjmują. Kolejnym aspektem jest podejście innych pracowników, Chociaż tu raczej widzę problem w tym, że większość przychodzi do tego miejsca odklepać swoje 8 godzin i nara. Jestem młody (mam 25 lat), pracuję tu na pół etatu - średnia wieku w tym miejscu to 40 lat. Poza mną jest tylko jedna osoba w moim wieku, reszta spokojnie mogłaby być moimi rodzicami. Ale w tym wywodzie raczej dążę do tego, że nie ma tematów do rozmów, bo o czym mam porozmawiać gdy większość tematów schodzi na "hehe nie masz dzieci, to masz czas/nie masz prawa się wypowiadać"? Ale co do podejścia pracowników. Wykładając towar nie patrzą na to co wykładają, brak zainteresowania datami ważności, brak zainteresowania tym, że to co wkładają w półkę to nie to samo co jest na metce. Balsam, koncentrat? Co za różnica. Ta sama butelka to wrzucę gdzie pasuje. Kierownicy zadowoleni, bo szybko towar wyładowany, a później (usunięte przez administratora), bo jest wszystko byle jak wsadzone (do tematów związanych z kierownictwem też przejdę). Ja byłem nauczony z wcześniejszych miejsc pracy, żeby robić dokładnie, a nie szybko. A co za tym idzie - idąc z paletą sprawdzam daty, cenówki, ustawienie, to czy w półce jest dokładnie to co ma być (praktycznie gdzie się po kilku dniach przerwy w wykładaniu nie pójdzie, to ma się pewność, że w półce będzie coś innego). Ewentualnie dwa kartony wrzucone na luz, bo parcie kierownictwa, żeby jak najmniej zwozić na magazyn i robić z tego miejsca graciarnię, bo przecież półki z gumy. Centrala też uznała, że sklep jest z gumy, bo dostawy jakie przychodzą wyglądają tak, że w połowie wracają na magazyn. Jeszcze rozumiem gdyby te dostawy były raz na 2-3 dni. Ale nie. One są codziennie. Codziennie przychodzi pół palety karmy dla kotów, której przez długi czas mam wrażenie, że poza mną nikt nie kupował. Mieliśmy jej 2 standy, to przychodziło co dostawę po kilka kolejnych kartonów. No dobra. Może jakieś przygotowania na promocję, że tyle jej znoszą? To dlaczego w innych Lidlach nie ma ani sztuki tej karmy? Całą zwożą na jeden sklep na to wychodzi. A promocja na tą karmę była tylko raz od roku i wtedy nie mieliśmy ani jednego kartonu. I tak jest z masą artykułów. Ogólnie nie wchodzi w półkę, to ty jako pracownik sklepu masz problem od kierownictwa o to, że to nie wchodzi. Kolejną rzeczą jest szkolenie instruktażowe w tym miejscu. Pracuję rok i jedyne co umiem, to wsadzić towar w półkę, kartonować, obsługiwać wózek, prasę do kartonu no i kasę. Tylko, że kodów na o/w nie znam. Kiedy się mam nauczyć? Będąc dwa razy w miesiącu na kasie na godzinę? Czy może uczyć się w drugiej pracy? I kolejna wisienka na torcie, tego (usunięte przez administratora) jaką jest ich aplikacja do nauki. Mamy obowiązek (nie zapisany w umowie, więc ja na to szczerze mówiąc leję) robienia w czasie wolnym szkoleń na aplikacji na telefonie. Jak ktoś nie robi to ochrzan od regionalnego i pytania o rzeczy które były w tej aplikacji. Muszę się streszczać, bo miejsce się kończy. Cięcia etatów, wymuszania urlopów, plany masowych zwolnień, bo jednak zatrudnili za dużo osób w zeszłym roku, ciągła presja czasu, natłok pracy, bo jak w 7 osób na zmianie łącznie z kierownikami ogarniać dostawy, sprzątania, obsługę itp.? Jedyne plusy jakie mogę wymienić, to nie najniższa wypłata, chociaż nie wiem czy warta takiej utraty zdrowia i fizycznego i psychicznego, mocny nacisk na nie robienie żadnych nadgodzin (w sumie nie wiem czy da się tu 9 godzin wytrzymać przykładowo) i to, że TRZEBA iść na przerwę. Pracy tej absolutnie nie polecam. Chyba, że tak jak mnie zacznie ona motywować do rozwijania się w swoim zawodzie czy ewentualnie rozwijania się w innym kierunku, żeby już nigdy w życiu nie trafić do takiego (usunięte przez administratora) Pozdrawiam serdecznie!

antyPR
Pracownik

Warszawski oddział LIDLA wymaga szczególnego zainteresowania ze strony kierownictwa firmy . To miejsce gdzie jasno widać ile znaczą dla Was pracownicy. Toksyczna szefowa i jej kuriozalne zachowania mają fatalny wpływ na wizerunek firmy. Zamiatanie problemów pod dywan niczego nie załatwia, uświadomcie to sobie…

Zastępca menadżera
Kandydat
 Pytanie

Hej od stycznia zaczynam przygodę w Lidlu. Słyszałam o podwyżkach powiedzcie proszę na start jakie są zarobki na Zms??? Z góry dzięki ????

Maja
Inne

Możesz napisać coś więcej? Jak to zniszczą? Źle się traktuje pracowników? Czy o co chodzi?

Nik
Pracownik
@Zastępca menadżera

5600

Pracownik
Były pracownik
@Nik

Nie zapomnij dodać 5600 Praca za dwóch lub ???? W tym 14 godzin ryczałtu

Nik
Pracownik
@Pracownik

Oczywiście z punktu finasowego i biorąc pod uwage ilość pracy totalnie sie nie opłaca to różnica 450 złotych pomiędzy pracownikami a obowiązków dużo wiecej i ryczalt 15h

ByłyP
Były pracownik

Nie szanują swoich pracowników, tylko (usunięte przez administratora)i szybciej, szybciej. Idziesz do pracy i nie wiesz kiedy wyjdziesz jak na sklepie tylko 4 osoby, ba a nawet o godzinie 13-14 zostajesz sam z ZMS a w sklepie kolejka i nerwy. Masz pod sobą kasę główną i samoobsługowe (latasz w te i spowrotem). Nie warte to swojego zdrowia i psychiki. Nigdy nie usłyszysz pochwały, a zjeby za wolno robisz przecież sam musisz sobie dać radę robić za 4 ludzi którzy powinni być na sklepie i wykładać towar. Tylko słychać ile ci jeszcze zostało i szybciej bo musisz jeszcze to i to zrobić. Nie obchodzi ich że za chwilę zejdziesz na zawał bo od latania jesteś cały mokry, ale (usunięte przez administratora) szybciej bo za wolno...

Zostaw merytoryczną opinię o Lidl Polska Sp. z o.o. - Tarnowo Podgórne

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Lidl Polska Sp. z o.o.?

    Zobacz opinie na temat firmy Lidl Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 699.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Lidl Polska Sp. z o.o.?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 583, z czego 51 to opinie pozytywne, 210 to opinie negatywne, a 322 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy Lidl Polska Sp. z o.o.?

    Kandydaci do pracy w Lidl Polska Sp. z o.o. napisali 24 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

Lidl Polska Sp. z o.o.
2.1/5 Na podstawie 963 ocen.
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Lidl Polska Sp. z o.o.
Przejdź do nowych opinii