Rozmowy kwalifikacyjne w Sferis (Action S.A.) - Warszawa

Przebieg rekrutacji

Rekrutacja odbyła się punktualnie w siedzibie firmy. Osobą prowadzącą rekrutacje wydawała się osoba będąca przełożonym - dokładnie nie wiem, gdyż nie przedstawiła się z pełnionej funkcji w strukturze firmy. Sama rozmowa przebiegała spokojnie na sali konferencyjnej, bez zakłóceń i niepotrzebnych napięć. Jedynie co dało się zauważyć to bardzo mocna autorytatywna postawa osoby prowadzącej rekrutacje na zasadzie "to ja tu żądzę", po za tym trochę błądzenia w pytaniach, nadmierne skupianie się nad tym co było u kandydata w poprzedniej pracy, a dlaczego odszedł i trochę gdybania. Prezentacja firmy, miejsca pracy, ogólnych warunków pracy odbyła się dość pobieżnie, a przy zakresie obowiązków duży nacisk został położony na metody, sposób i sprzedaż produktów dodatkowych jak abonamenty na telefon, gwarancje itd. Odniosłem wrażenie, że dla firmy sprzedaż docelowych produktów komputerowych nie jest chyba aż tak istotna jak sprzedaż produktów wirtualnych. Ogólne wrażenia raczej pozytywne, choć trochę poirytowany wyszedłem, gdyż zostałem jak gówniarz odpytany z nowinek technicznych, które chyba były wykładnikiem tego czy ktoś jest techniczny czy nie i nie ważne, że przez x lat ktoś pracował w branży gdzie wiedza techniczna odgrywała kluczową rolę. Pisząc to z perspektywy czasu należy dodać iż firma Sferis pozostawiła po sobie jedynie wspomnienie firmy mało poważnej i nieprofesjonalnej jeśli chodzi o rekrutacje, gdyż w ciągu dwóch tygodni miałem otrzymać odpowiedź pozytywną lub mailem negatywną, a nie otrzymałem żadnej.