Jakie macie zmiany ?
A praca w Prima Moda jako VM? Czy ktoś ma jakieś informacje?
Czy znajdzie się osoba, która mogłaby w kilku słowach przedstawić teraźniejszy stan firmy Prima Moda?
Teraźniejszy stan? Każdy sobie sterem i okrętem. Jak nie znasz się na kodeksie pracy i przepisach bhp to ładnie mogą cię zrobić w balona. Wymyślają jakieś swoje wewnętrzne przepisy. Chcesz wziąć urlop na zadanie? Najpierw znajdź zastępstwo. Chcesz pójść na zwolnienie? Musisz je odpracować. O kasie nawet nie ma co wspominać, każdy ma płacone inaczej i nikt nie puści pary z gęby ile ma i dlaczego tak. Zaczynasz prace z najniższa krajowa, premie jak zrealizujesz plan dostaniesz jasne, ale najpierw trzeba go zrealizować ;) reklamacje wiecznie odrzucane, buty drogie a do tego niektore po prostu chińskie. Jak nie ma ludzi to chodzisz i wycierasz kurze milion razy. Jak chcesz zachorować to najlepiej żebyś uwzględnił to w grafiku miesiąc wcześniej. Koleżanki się obrażają jak musza przyjść za ciebie do pracy bo np jesteś chory. W kilku miejscach pracowałam ale tylko w primamodzie spotkałam się z takim nieprzestrzeganiem zasad prawa pracy. Dzień ustawowo wolny należy odpracować, ktoś o tym słyszał? Chore. Najgorsze jest w tym wszystkim jednak to ze ludzie na to przystają ale nikt się nie potrafi odezwać i przeciwstawić.
Z uwagi na to, że dawno żaden z pracowników firmy Prima Moda nie wypowiadał się tu, należy Ci szczególnie podziękować za ten wpis. Skupiasz się jedynie na samych negatywnych stronach tego pracodawcy, a jestem pewna, że na pewno posiada i jakieś te bardziej pozytywne. Może oferuje Wam jakieś atrakcyjne dodatki pozapłacowe, na przykład kartę sportową, itp.?
Az nie wierze, ze takie rzeczy czytam. Nigdy w firmie nie spotkalam sie z taka sutuacja. Jezeli takie rzeczy dzialy sie w salonie to na pewno nie kwestia firmy tylko kierownika, bo pierwszy raz slysze zeby odrabiac zwolnienie, bzdura... moze ktos poprostu nie powaznie swoja prace traktowal i kierownik stracil cierpliwosc...teraz ludzie wywalaja non stop na zwolnienia, majac gdzies jak reszta zespolu da sobie rade. I takich rzeczy nie przypisuje sie firmie, bo to kierownik ustala zasady pracy w salonie. Jak nie ma ludzi to normalne, ze musisz sie czyms zajac. Tak wyglada handel. Raz jest ruch raz go nie ma.
Robienie z klientów (usunięte przez administratora) na porządku dziennym. Miałam taką sytuację : klientka przymierzała parę butów, ale jak obydwie zauważyłyśmy kolor skóry miał inny odcień na jednym i na drugim bucie, a kolejnej pary już nie było w sprzedaży. Przyznałam jej rację i zaproponowałam inny model butów, na co kierowniczka się wtrąciła i powiedziała, że ' ale wie pani, że ludzka skóra może się różnić trochę kolorem i te buty po prostu wydają się innego koloru na jednej i drugiej stopie bo ma pani nierówny koloryt skóry w tym miejscu?! ' ... Klientka zrobiła dziwną minę, ja czułam się mocno zażenowana... A po całym tym zdarzeniu otrzymałam opieprz od kierowniczki, bo jak śmiałam klientce przyznać rację, stwierdziła, że nie umiem sprzedawać butów. Wciskanie na siłę felernych, drogich rzeczy nie jest w moim stylu, bo gdyby tak się stało, to wiem, że taka klientka już by nie przyszła, a jeśli... to z reklamacją i złą opinią.
Bzdury.Buty z naturalnej skòry moga się utleniać gdzie jeden stoi na salonie pod oświetleniem halogenowy a drugi w pudełku.Poza tym przychodzimy do pracy sprzedawać i obsługiwać klientów a nie stać i narzekać.Jezeli ktoś chce i pracuje to nieźle zarobi w tej firmie.P.kierownik Galerii Łódzkiej jest wymagająca i konkretna ale jest to osoba życzliwa,inteligentna i świetnie zarządzająca zespołem pracuje z nią od dawna i zawsze umie zmotywować i docenić pracownika,atmosfera w pracy jest super i klientki wracają do nas,bo świetnie dobieramy buty!!!!A w pracy się pracuje!!!!
Ruda kierowniczka miewa humory, często się wścieka. Sklep w Galerii Łódzkiej stoi pusty i nie ma co robić. Ile razy można poprawiać (udawać, że się poprawia buty) bo trzeba coś robić bo kamery patrzą, a klientów brak? Stawka 9 netto/ h.
A czemu nie ma Prima Mody w Manufakturze? Mam tam blisko i chętnie bym w primamodzie popracowała ;) Jak ktoś z zarządu to czyta, to niech przemyśli :)
(usunięte przez administratora) każdy, kto udaje się do takiej pracy, powinien mieć świadomość tego, na co się porywa. W przeciwnym razie uznaję to za zawracanie głowy.. Chyba logiczne, że sprzedawca nie siedzi, a ciągle chodzi, układa, poprawia, stoi na kasie i tak dalej. :) @alak
Wreszcie jakiś głos rozsądku. Siedzieć można na kasie w markecie jak ktoś lubi. Tylko że tam pewnie częściej można też coś niemiłego od klientów usłyszeć i w ogóle jak na taśmie. Dla mnie to by była masakra. Do Prima Mody jednak inny klient wchodzi. Fajnie sprzedawać stylowe produkty.
Wreszcie jakiś głos rozsądku. Siedzieć można na kasie w markecie jak ktoś lubi. Tylko że tam pewnie częściej można też coś niemiłego od klientów usłyszeć i w ogóle jak na taśmie. Dla mnie to by była masakra. Do Prima Mody jednak inny klient wchodzi. Fajnie sprzedawać stylowe produkty.