Pracowałam w RR DONNELLEY rok czasu przez FLEXIWORK.S.C byłam przyjęta na dwie zmiany.Okazało się po jakimś czasie że są trzy zmiany,co prawda pracownik nie jest poinformowany o takich sprawach.Co do czego pracownik z biura nie ma płacone dodatku nocnego,zakład okrada pracowników z biura,pracują na noce za darmo.Nie do pomyślenia żeby coś takiego było,ale cóż wytrwałam.Otrzymałam umowę na 3 miesiące,pracowałam starałam się jak mogłam,uważam że byłam dobrym pracownikiem.I tak twierdził superwajzor,nie jeden ale trzech bo czwarty to tylko pionek do wykorzystywania.Dostałam umowę na trzy lata,na którą sobie zasłużyłam,zapitalaniem i cierpliwością.W lutym tego roku zachorowałam,miałam zapalenie kości łokciowej,tak zwanej syndrom tenisisty mimo bardzo bolącej i napuchniętej ręki,oraz leczonej rechabilitacją,lekami pracowałam tak jak należy.Kiedy choroba pogłębiła się przez pracę poszłam na wizytę do lekaża,lekaż nie dopuścił mnie do pracy,bo moja ręka była w złym stanie.Byłam na zwolnieniu 30 dni i tydzień otrzymywałam zastrzyki ze sterydów,poprawiło się postanowiłam wrócić do pracy choć bardzo tego chciałam wcześniej bo mi zależało.Pracodawca skierował mnie na badania i pozwolił na powrót,przepracowałam półtora tygodnia byłam oczywiście zadowolona i pełna nadzieji że będzie wszystko dobrze,niestety czar prysł,pewnego dnia przyszła pani superwajzor pod koniec zmiany oczywiście i zabrała mnie do derektora.On natomiast oznajmił mi że zrywają zemną umowe z tekstem że nie ma obowiązku wytłumaczenia mi jaki powód był podjęcia tej decizji,traktują pracowników jak śmieci wykożystują i traktują jak (usunięte przez administratora) ałosne,osoby które powiny już być dawno wyrzucone potym jak popełniły tyle błędów,nadal pracóją,zmieżam do tego że jedna z liderek powinna być dawno wyrzucona za swoje popełnione błędy i było ich mnóstwo,nadal pracuje bo ma plecy u superwajzora.Dzięki niej straciło kilka osób pracę i to bez powodu.Beszczelność,donosi na wszystkich co się dzieje na lini,jest pusta aż mi jej żal,zresztą większość ludzi żeby się podlizać,donosi,kopie dołki ludzią pod nogami i do tego kłamią,aż przyjdzie czas że sami w nie wpadną chwestia czasu.Nie polecam pracy w tym zakładzie,na pewno nie w tym składzie derektora i superwajzorów,są wpływowi na różne donosy co nawet nie mają miejsca.Obłuda,beszczelność inaczej tego nie da się opisać.
Jezu, Ty nie umiesz pisać po Polsku. Tyle błędów. Jaką Ty chcesz mieć pracę? Ludzie po podstawówce mają wiedzę na temat ortografii. A tu aż oczy krwawią. Aż dziwne, że gdziekolwiek chcieli Cię przyjąć. To elementarne i podstawowe zasady pisowni. Jak tego nie umiesz, to już nic nie pomoże.
Opinia o biurze. Firma lubi nazywać się korporacją,jedna jest to typowe Polskie bagienko. Ludzie - spoko - ale firma okropna. Większość pracowników zatrudniona przez devonshire na UZ, etat jest nierealny... zarząd słaby, nie mający pojęcia o faktycznym stanie rzeczy. Spychologia pomiędzy działami, brak dobrej współpracy i komunikacji. Najgorsza jest próba sprzedaży klientowi produktu którego uwaga - nie ma... Pieniądze słabe.
Na umowie o pracę jest pracownikiem i ma duże prawa.umowa cywilna-prawna, tylko wykonuję się zlecenie.
Tak jest na wszytkich działach? Myślałem o magazynie, tam też tak słabo?
Firma jest żałosna. Nie liczą się z pracownikiem. Agencyjnym na początku pracy wciska się kit, że gdy będą dobrze pracować to firma zatrudni ich na stałe. To jest zwykłe kłamstwo. I co najważniejsze. Jako pracownik agencyjny nie opłaca się być pracowitym ponieważ wszystkich agencyjnych traktują tak samo niezależnie czy stoją i piszą na komórce czy robią za 2. Dzieje się tak ponieważ firma ma w (usunięte przez administratora) pracowników i sugeruje się swoimi słupkami czyli jeżeli jeden robi 1000 szt, drugi 500 to firma osiągając założoną średnią produkcji np 720 jest zadowolona. Pracownicy stali dostają premię roczną w wysokości 80 - 100 zł co jest zwykła kpiną z tych ludzi. Firma RR Donnelley jest dobrym miejscem dla nierobów. Nawet można sobie podczas pracy wychodzić na papieroska. A jak ktoś nie pali to ma pecha i nie ma za to dodatkowych korzyści więc lepiej być palącym. A już najlepiej palącym nierobem.
Magazynier RR Donnelley Europe Sp.zo.o. 2015-04-07 Żródło: Gowork.pl Kraków (małopolskie) Magazynier Miejsce pracy: Kraków, ul. Obrońców Modlina 11 Opis oferty: Osoba zatrudniona na tym stanowisku dołączy do zespołu Magazynu Papieru w Krakowie. Zakres obowiązków: Osoba zatrudniona na tym stanowisku przyczynia się do utrzymania ciągłości procesów produkcyjnych poprzez zapewnienie sprawnej obsługi przyjęć, lokacji przyjmowanych towarów oraz wydań i zwrotów materiałowych. Poszukiwane k
Da się żyć. Robota jak robota. Teraz wszędzie tak samo (mówię o korporacjach). A rekrutacja to jest w kółko. Przemiał taki, że cały czas ktoś przychodzi, ktoś odchodzi.
Czy jest teraz rekrutacja?
jest, na linie, magazyn i do jakości. oferty są tutaj: http://www.pracuj.pl/poznaj-pracodawce/rr-donnelley-global-turnkey-solutions,20001066/praca
Czy to takie super wynagrodzenie? 1350zł netto? Za pracę w fabryce? Tyle to można płacić sprzedawczyni w sklepie, gdzie jest pięciu klientów na zmianę. To jest fabryka! Tu się pracuje!
Cześć, jaka jest teraz podstawa na produkcji?
Kablują to mało powiedziane- przez te donosy niejedna osoba już pracę straciła. Trzeba bardzo uważać co i do kogo się mówi. Jest kilka "świętych krów"- jak im podpadniesz, to łatwo pracę stracić.
ogólnie jest słabo, kasa słaba, atmosfera słaba a wymagania niewiadomo jakie, ludzie kablują na siebie... słabo
firma tragedia! oszukuje na rozmowach kwalifikacyjnych (inna stawka na pierwszej umowie niż podawana podczas rozmowy, kolejna umowa - na zastęstwo!, a nie obiecane 3-lata). Syf kiła i mogiła. Z całego serca odradzam!
Nie powazny stosunek konsultantow flexiwork prowadzi ludzi do irytacji
Odpowiedź(dora - 2014-11-26 11:08:57) Nikt nie powiedział, że będzie łatwo- w dzisiejszych czasach trzeba się starać, a nie ciągle narzekać.A co do (latania po osiedlu tych młodych ludzi) to nie ma żadnego związku z pracą, więc nie rozumiem o co tu się czepiać-może o to, że jedni mają pracę i być może nieźle sobie radzą (to chyba najzwyczajniej nazywa się zazdrość).Ja nie znam tego Młodego człowieka ale mam dzieci w podobnym wieku i pracują na podobnych stanowiskach i doskonale sobie radzą,więc dlaczego ma to być człowiek ze stażem ? Może właśnie młodym ludziom powinniśmy dać szansę ?
(usunięte przez administratora)
co do pracy na produkcji to znam lepiej niz nie jedna z was mam 17 lat na produkcji pracowałam na montazu elektrycznych podzespolow bylam na szkoleniach za granica uczylam ludzi ale nie robilam z nikogo wariata , teraz mam prace w starym produkcyjnym zakladzie trzeba pracowac ale jestes traktowany jak czlowiek z umowa o prace na trzy miesiace . wiecej nie bede sie rozpisywala. bo mam prace i praca w duzych kolporacjach przez agencje mnie nie interesuje
Łatwo jest wystawić złą opinię komuś, ale może warto zacząć od siebie. Jak się jest leniem patentowanym MIŁA PANI to nic dziwnego, że się wypisuje takie bzdury.
Moja droga pani nikt nie wystawia złej opinii tak jak ty piszesz za psie pieniadze i umowe zlecenie to dana osoba powinna spokojnie pracowac a nie jak robot ja w tej chwili mam prace umowe na trzy mieiace okres pprobny przez zaklad i nie musze być robotem jak to jest w nowoczesnych zakladach i jeszcze umowy przez agencje pracy żeby ci przedłużyli to trzeba milczec i być robotem mam spory staz koleżanko a przez agencję pracuje sporadycznie dlatego ludzie powinni szukać prace a sa zakłady przyjmują na normalne umowy o pracę chociaż w tych zakladach to wiocha pracuje albo większosć ludzi ze środmiescia ze slamsow . a odnośnie super wajzera to powinna być osoba starsza ze stazem wiedząca cos o produkcji i szacunku do ludzi , a on z moimi synami po osedlu latal a teraz wielki super wajzer znajomy moich synow duzo o nim wiem.
2 tyg pracowałam uwaga na superwajzera (Jacka) z osiedla Janow, kawał skurwysyna ,pracowałam przez Joba umowa zlecenie , wydzil colekszin zapierdziel na akord na maszynach zespołowy sami donosiciele stali pracownicy uwaga na debila Tomka , za to ze chciałam zeby mnie przeniósł na oklejanie fiolek tam gdzie wiekszosc z agencji zwolnil mnie nie dopracowując do 14 godz , 24 letni gnoj co dopiero zaczyna kariere chyba przez znajomości wazniak zastępca kierownika ja mam 17 lat na produkcji i tez uczyłam ludzi ale takie podejście dla ludzi agencyjnych pierwszy raz sie spotkalam tragedia odmawiam nie polecam pracy umowa zlecenie żle spojrzysz na tego łażegę z janowa i cię zwolni szyderczy usmiech farzyeusz
0,4% premii od rocznych przychodów a nie miesięcznych. Czytanei ze zrozumieniem się kłania...
Chciałem pogratulować pensji. Skoro 0,4% podwyżki z waszej pensji to jest 80zł. Wówczas wychodzi na to że macie pensję rzędu 20000zł. Chyba ,że mówimy o 4% podwyżki od pensji- wtedy jest to 2000zł. Serdecznie pozdrawiam uciemiężonych pracowników produkcji, łącząc się w ich bólu....
W RRD robi sie coraz gorzej. Z miesiąca na miesiąc robi się coraz więcej ludzi agencyjnych a coraz mniej pracowników etatowych. Ludzie etatowi są szkoleni na wszystkie możliwe stanowiska aby byli uniwersalni. Najlepiej gdyby człowiek był w stanie obsłużyć 3-4 stanowiska o zupełnie innej specyfice pracy za 1,8 brutto. Firme nie ma wstydu, na zakończenie roku przyjeżdżają najwyższe władze ze stanów, robią apel dla wszystkich pracowników opisując, że RRD w Łodzi jest ich najlepiej prosperującym zakładem po czym każdy pracownik otrzymuje premię roczną z tego tytułu, która wynosi 0,4 % od wynagrodzenia. Czyli średnio jakieś 80 zł brutto. Dobre docenienie personelu ? w Kiosku ruchu mają większą premie roczną.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w RR Donnelley GTS Poland Sp. z o.o. Łódź?
Zobacz opinie na temat firmy RR Donnelley GTS Poland Sp. z o.o. Łódź tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 23.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w RR Donnelley GTS Poland Sp. z o.o. Łódź?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 20, z czego 3 to opinie pozytywne, 15 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!