Czy firma Peek & Cloppenburg udziela pożyczek pracowniczych? Na jakie dodatkowe wsparcie może liczyć pracownik?
Peek nie udziela pożyczek, a dodatkowe wsparcie? Najczęściej poklepią po ramieniu, bo czas pandemii to dobry pretekst na zabieranie. Ale oczywiście wszystko to kwestia indywidualna.
Pracowałam w sklepie w Galerii Mokotów ponad 3 lata. Niestety bardzo dużą część opinii negatywnych jest jak najbardziej prawdziwa. (usunięte przez administratora) Uczy również ze praca to nie podwórko...pracownicy to nie przyjaciele ale załoga i personel do którego nie musisz pałac sympatia ale szacunkiem i fachowością. Napewno przydaje się to w innych miejscach. Do końca nie był to stracony czas ale widać tam ludzi którzy mają mocno cos z głową i bardzo niskie poczucie własnej wartości oraz brak dystansu.....żyją ta praca i są w mojej opinii dość niebezpieczni dla innych. Jeżeli masz mocny charakter i chcesz doświadczyć takiego miejsca napewni przyda Ci się to na przyszłość ale może cię tez bardzo zniechęcić do pracy w branży odzieżowej jako sprzedawca....doradca. jeżeli jesteś mlody/młoda popracuj tam rok a zobaczysz ze są inne miejsca i wyklaruje ci się że napewno będziesz unikać takich chorych miejsc w przyszłości. P.s. pojawią się tu pewnie wypowiedzi ze kto chce robić wyniki etc.....tak ale nie wtedy kiedy ten kto vi zleca taka pracę sam podstawia ci nogi abyś się przewrócił. Chore miejsce które jednak ma ten jeden plus
(usunięte przez administratora)
W jakim sklepie taka sytuacja?
To co obecnie dzieje się w tej firmie to skandal! Można zrozumieć że pandemia i kryzys ale na biednego nie trafiło a wręcz przeciwnie na bardzo bogatą firmę PREMIUM. Po pierwsze zmniejszanie etatu i zmniejszanie wynagrodzenia bo M.F. (country manager) musi tnąć koszty. Szkoda że nie sobie i store managerom którzy zarabiają powyżej 10 000 tyś zł. Najlepiej zabrać biedniejszym którzy robią na to wszystko! Po drugie brak podwyżek. Najniższa krajowa wzrasta co roku. Jak dadzą to 200 zł brutto na 2 lata i masz się cieszyć. Po trzecie zabrane premie w grudniu które były jedynym dodatkiem do pensji. Żadnych benefitów. Jeżeli ktoś chce godnie żyć to niech ucieka od tej firmy!
Kiedy dostałam telefon z zaproszeniem na rozmowę kwalifikacyjną odniosłam miłe wrażenie. Pan był bardzo uprzejmy, pytał kiedy mi pasuje i w jakich godzinach moglabym przyjsc na rozmowę, trzeba to podkreślić ponieważ wielu pracodawców z góry zakłada kiedy masz przyjść a jesli Ci nie odpowiada odrazu informują, że zadzwoniaą jesli będą mieć jezszszcze wolne wakaty. W Krakowie w Bonarce rozmowa przebiegła dosyć szybko ale się nie dziwię. Rozmawiałam z samym szefem-świnią. Już na samym początku obejrzał mnie z góry do dołu jakbym miała właściwie tylko wyglądać lub stać w witrynie. Po chwili usiedlismy i rozpoczęliśmy standardowa rozmowę kwalifikacyjną uzupełniona o dodatkowe pytania w ogóle nie związane z pracą a z prywatnym życiem. Facet gapił mi się typowo dekolt jakby zapomniał gdzie są oczy. Zachwycony był moją sukienką i moją filigramową sylwetką.. w czasie rozmowy stwierdził, że konieczne musi mnie przydzielic do działu męskiego. Dało się niestety mocno wyczuć podtekst.. Wiele pytań nie było. Odrazu stwierdził, że mnie zatrudni.
1. Co wiem na temat sklepu Peek&Cloppenburg? 2. Czy wychodze za mąż? (na widok pierścionka w ogóle nie na tym palcu który by na to wskazywał).
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Witam Zastanawiam się by aplikować do pracy w Katowicach.co sądzicie? Jak kierownictwo? Dajcie znać proszę
Wspaniała atmosfera,dobre podejście do pracownika, możliwość komunikowania się Śmiało aplikuj bedziesz zadowolony
Witam Mam pytanko odnośnie pracy na stanowisku magazyniera w sklepie w Arkadii....Będe miał rozmowę niedługo a w samym ogłoszeniu za wiele nie piszą np. czy praca jest na jedną zmianę?(gościu,który zaprosił mnie na rozmowę nic a nic mi nie powiedział choć spytałem tylko czy to praca zmianowa.......)Czy praca w weekend...?(czego nie chciałbym...:(..:)Czy kwota 3300 zł to brutto czy też netto bo taka to widnieje w ogłoszeniu bez szczegółów...Ktoś..coś.....? Z góry dzięki za jakąkolwiek informację
Cześć, praca może być i na zmiany. Nastaw się na cześć sobót w miesiącu. Kwota pewnie brutto,ale ręki nie dam uciąć. Jeżeli chodzi o Arkadię, duże wymagania. Nie jest to stanowisko gdzie ciągle zajmujesz się logistyką/towarem. Przedstawiasz meble, rozstawiasz i zwijasz kasy, "małe zadania specjalne" których innym działom się nie zleca, małe naprawy i inne drobnostki. Staraj się negocjować pensję w górę!
Praca, jak praca, wiadomo w handlu łatwo nie jest. Fajni ludzie, dobra kasa, super atmosfera. Ten, kto ma czas na plotki, ten plotki słyszy i sam je zapewne roznosi.. Nie podoba się, to znajdźcie lepsza, napewno nie będzie problemu. To jest praca dla studentów więc po co ten lament? Hejterom mówimy nie!
@Inteligentny bardzo dziękujemy za tak szczegółową ocenę. @Elva piszesz, że pracownicy z dłuższym stażem nie traktują odpowiednio nowych pracowników. Co masz konkretnie na myśli? W jaki sposób przejawiają się takie sytuacje?
(usunięte przez administratora)
Zamiar marudzić może warto pójść z takimi sprawami o szczebel wyżej. Skoro już odeszła, to bądź na tyle odważna, żeby coś zrobić a nie wylewac żale na forum. Przecież tam też pracują ludzie, którzy nie narzekają to chociaż zrobisz coś dla innych. Chyba, że jednak to Ty jesteś po prostu leniem dlatego musiałaś się zwolnić.
Haha leniwa i znalazłam drugą prace ? Zreszta ta praca nie jest ciężka więc nie wiem co ma do tego lenistwo. Wylewać żale? Hmmm... może się nie znam, ale wydaje mi się, że to forum jest po to by dzielić się opinią. Mam iść o szczebel wyżej? Zwolniłam się po to, żeby się nie pier... z tym i teraz jeszcze będę tracić swój czas i nerwy żeby z nimi walczyć ???? inni ludzie nie narzekają, a skąd wiesz ? Bo nie piszą na forum?Hahahaha każdy najmądrzejszy.
(usunięte przez administratora)
Podpasujecie sorki literówka
Co za głupoty tu wypisują różni ludzie.. Pracuję w Peeku od ponad roku. Co prawda jestem studentką, więc traktuję to jako pracę dorywczą, na czas studiów. Jak na branżę odzieżową, zarobki są naprawdę duże, w porównaniu do innych sieciówek. Umowa o pracę, premia od utargu (zrobić 100tys miesięcznie jest bardzo łatwo, nawet po zainstalowaniu shoperów w sklepach). Sama pracuję na pół etatu w czasie roku akademickiego, w wakacje na 3/4. Atmosfera w pracy zależy jedynie od tego jak sami się zachowujecie. Wiadomo, że nie raz są plotki, obgadywanie. Ale to zjawisko występuję w każdym środowisku! W ciągu mojej pracy, miałam trzech kierowników. Wszyscy trzej byli bardzo fajni! Nie miałam z żadnym z nich problemów. Wykonuję swoją pracę, wyrabiam karty, ogarniam zadania, jestem miła i cierpliwa dla klientów, tak więc kierownicy mi też idą na rękę, gdy chodzi o wolne, czy urlop. Bez problemu ustalam grafik, nie opuszczając zajęć. Studiuję dziennie, a wyrabiam swój etat oraz mam nadgodziny, które uzbierane przez cały rok cieszą oko przy grudniowej pensji. Dziwię się hejterom, oraz tym którzy uważają że to 'ciężka' praca. Chyba nie pracowaliście nigdy w naprawde ciężkiej pracy. Polecam młodym ludziom, którzy chcą sobie zarobić czy drobić. Miła atmosfera, możliwość awansu.
Jak szefostwo w Peek & Cloppenburg? Spoko traktują ludzi?
Zależy gdzie i na kogo trafisz. Ogólnie na początku miło, później jesteś w szeregu i możesz zniknąć w masie. Kierownictwo neutralne, chodź jeżeli będziesz oni obibokiem, to nastaw się raczej na niemiłe wrażenia (co w sumie nie powinno dziwić).
Czy coś wiadomo o pensjach tu na różnych stanowiskach? Da się żyć czy bryndza?
Najwiekszym plusem tej firmy sa ludzie tutaj pracujacy- jak to mowia ludzie do różańca i do tańca :))) Imprezy integracyjne, wyjazdy, przyjaźnie na lata :) Rotacja pracowników rzeczywiscie jest spora, ale wynika z tego, że pracuje tutaj masa ambitnych ludzi, ktorzy peeka traktują, jako prace tymczasowa.. chcą sie rozwijac, wiec ida dalej. Ale wspaniale jest to , ze zarowno kierownicy jak i pracownicy i byli pracownicy zawsze o sobie pamietaja- PEEK & CLOPPENBURG to jedna wielka rodzina! i oczywiscie, że nie zawsze jest idelanie, ale gdzie jest? Ja ze swojej strony polecam, zwłaszcza jak sie jest młodą osobą, która nie szuka pracy na całe życie, a na jakiś czas! Dobre doświadczenie. Buziaczki kochani :*
Jak długo czekaliście na odzew z Peek & Cloppenburg? Oddzwaniają zawsze?
Jaki jest wkład kierownictwa Peek & Cloppenburg w budowanie dobrej atmosfery wśród pracowników?
Dawno nikt nie pisał nic na temat pracy w Peek & Cloppenburg. Czy są na forum jacyś byli lub obecni pracownicy firmy? Podzielcie się opiniami.
Pracowałam tam przeszło 10 lat. Bywało różnie, zależy kogo się miało za kierownika. Jak kierownik był ok to i zmiany były normalne. Praca ciężka ale do zniesienia jednak zdecydowanie dla singli bo czasu dla rodziny nie ma. Osobiście muszę powiedzieć,że z niektórymi osobami mam do tej pory kontakt i się przyjaźnię. Imprezy niezapomniane, wyjazdy też.
Moja opinia tyczy się sklepu Peek&Cloppenburg w CH Westfield Arkadia. Niestety moje wspomnienia z tej pracy są negatywne. Rozmowa rekrutacyjna była bardzo miła i obiecująca, natomiast moje pozytywne nastawienie bardzo szybko się zmieniło. Jestem typem osoby, która do pracy przychodzi ZAROBIĆ, a nie szukać przyjaźni. Oczywiście jak każdy człowiek nie mam problemu z nawiązywaniem życzliwych relacji ze współpracownikami, jednak bardzo szybko przekonałem się, że jeśli nie wchodzicie sobie wzajemnie w cztery litery, to raczej nie będziesz ulubieńcem. Przed rozpoczęciem pracy nie otrzymujesz żadnego szkolenia poza krótkim, obowiązkowym bhp. Poza tym wchodzisz na sklep i od razu sprzedajesz. Okropne ciśnienie, wręcz wyścig szczurów jeśli chodzi o naklejalność (usunięte przez administratora), tak samo karty stałego klienta. Bywa czas, kiedy da się to wszystko z łatwością zrobić, ale po wyprzedażach ruch przygasa i wtedy musisz wręcz wciskać ludziom karty. Niby nie ma obowiązku jak w innych sklepach narzucania się ludziom i od wejścia osaczania ich byle by się okleić, jednak w tym sklepie obsługa niestety tak wygląda. Najgorsze jest to, że rzadko który sprzedawca potrafi szczerze doradzić klientowi, za to klepie się piękne formułki, aby sprzedaż była dobra. Rozmawiać oczywiście podczas pracy nie można, natomiast kierownicy ze swoimi pupilami mogą to robić jak najbardziej. Smutne, bo młodzi, nowi pracownicy układają i sprzątają, a ktoś kto powinien dawać przykład stoi obok w grupce i uskutecznia pogaduszki. Grafik w tej pracy to termin abstrakcyjny, może na innych działach tak nie było, natomiast u mnie tragedia. Podajesz dyspozycyjność, która w ogóle nie jest brana pod uwagę. W momencie wyjścia z pracy dowiadujesz się, że powinieneś zostać jeszcze godzinę, ale o takowej zmianie nikt cię wcześniej nie poinformował. Jeśli masz dwie prace jednocześnie to życzę powodzenia... No i ciągłe niedogodziny: pracujesz tyle ile masz w etacie, ale takowe rosną. Niemalże każdy pracownik niedogodziny posiada, ale kiedy pytasz kolegów skąd się to bierze - nikt nie potrafi odpowiedzieć, a przełożony nigdy nie wyjaśni ci od A do Z o co z tym chodzi, jedynie informuje cię o kolejnych niedogodzinach, które ci dochodzą. Wszyscy niby są dla siebie mili, ale za plecami obgadywanie jest jeszcze gorsze niż w sklepach, w których pracują same młode osoby. Jest takie dość brzydkie powiedzenie, że robi się coś wyżej, niż się posiada pewną część ciała - i tak właśnie zachowują się NIEKTÓRZY pracownicy tego sklepu.
Czy Sales Manager ma tutaj jakieś duże zniżki na odzież tej firmy?
Ile zarabia kierownik działu (Department Manager Sales)?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Peek & Cloppenburg?
Zobacz opinie na temat firmy Peek & Cloppenburg tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 37.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Peek & Cloppenburg?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 29, z czego 6 to opinie pozytywne, 19 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Peek & Cloppenburg?
Kandydaci do pracy w Peek & Cloppenburg napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.