Opinie o PwC Service Delivery Centre w Katowice

Poniżej znajdziesz opinie aktualnych i byłych pracowników o firmie PwC Service Delivery Centre. Zobaczysz poniżej również opinie kandydatów do podjęcia pracy w PwC Service Delivery Centre na temat rozmowy kwalifikacyjnej.


Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o PwC Service Delivery Centre w Katowice

Janush
Pracownik

Praca opresyjna i stresująca, team leaderzy to jakieś przypadkowe osoby i dostali stołki chyba po znajomości, nikt tam nie zna się na zarządzaniu zespołem, przez co atmosfera w nich jest tragiczna, każdy każdemu obrabia dupę za plecami, to się tutaj nazywa komunikacją. Elastyczne godziny pracy można o kant dupy rozbić bo codziennie o 8 rano musisz stawić się na huddlu żeby codziennie usłyszeć że budżet się nie spina i musimy cisnąć więcej bardziej. Szczytem szczytów było dla mnie napierdalanie się z ludzi chorych na depresję przez TL podczas porannego huddla. A depresji nietrudno się tam nabawić kiedy wypruwasz sobie flaki często po godzinach pracy, a i tak słyszysz że mógłbyś bardziej. Przy okazji, wybijcie sobie z głowy nadgodziny podczas pierwszych miesięcy pracy, owszem będziecie robić zlecenia po nocach, ale żeby dostać hajs za nadgodziny to musisz być doświadczonym pracownikiem i 'wiedzieć co masz robić'. Wydzwanianie na prywatny tel bo od 10 minut nie otworzyleś skrzynki to też standard w tym miejscu. Odradzam ten kołchoz, szkoda zdrowia.

VK
Były pracownik

Jako osoba która ma z czym porównać (wcześniej pracowałam w prywatnej firmie i warunki były lekko mówiąc słabe) to praca w PwC jest naprawdę dobrą alternatywą. Pracowałam w trzech zespołach (Tax) i w każdym spotkałam naprawdę świetne osoby, kierownictwo zawsze było pomocne, nie było żadnych niedomówień albo problemów z urlopem, nadgodzinami etc., nigdy nie zostałam zostawiona sama z pracą, w razie wątpliwości nie otrzymałam odmowy. Atmosfera w pracy, co jest bardzo ważne, jest na najwyższym poziomie. Nie wiem jak w innych działach, ale Tax'y serdecznie polecam, można dużo się nauczyć, pracować w spokojnej atmosferze z elastycznym podejściem do potrzeb pracownika. Największym minusem, który zdecydował o odejściu są zaróbki. Uważam, że świetnie się sprawdza na pierwszą pracę albo taką spokojną pracę (przejściową) zeby nauczyć się zasad korporacyjnych i złamać negatywne stereoytypy o korporacji.

Obecny_Pracownik
Pracownik

Zgadzam się z wieloma poprzednimi opiniami. Zaczynając od zalet, uważam że w wielu zespołach panuje bardzo dobra atmosfera i to w zasadzie ona jest siłą tego miejsca. Nie spotkałem się z niewłaściwym traktowaniem ze strony innych osób z Teamu, każdy wszystko cierpliwie tłumaczył. Dodatkowo służbowy sprzęt oferowany przez firmę jest wysokiej klasy. Zachętę może stanowić dofinansowanie do nauki języków, które będą potrzebne podczas codziennej pracy. Bardzo łatwo przejść proces rekrutacji (przez dużą rotację, firma ma zawsze braki kadrowe). I to by było na tyle z zalet. Jeżeli chodzi o wady to jest ich bardzo dużo, i niestety niektóre są bardzo uwłaczające dla pracowników, poczytajcie dokładnie poprzednie komentarze, nikt tam Wam źle nie życzy, tylko większość osób pisze po prostu, tak jak jest. Tak więc: - każdą minutę pracy trzeba zarejestrować. Jako, że każdy pracuje na tzw. "zleceniach" to każdy pracownik musi przypisać codziennie czas jaki spędził na każdym zleceniu oraz na innych czynnościach. -każde zlecenie posiada tzw. "benchmark" czyli czas, w jakim pracownik powinien wykonać zlecenie - np. 4h 12 minut. Benchmarki totalnie nie oddają realnego czasu, jaki jest potrzebny do wykonania zlecenia, dodatkowo czasy okresowo są skracane. Następnie liczona jest efektywność każdego pracownika na zleceniu - czas benchmark podzielony przez czas jaki dany pracownik spędził na zleceniu. Wyjściowo, powinno być to równe minimum 100% :). -brak przerw - firma informuje, że ustawowe 35 minut dziennie przerwy jest już wliczone w czas benchmarku zlecenia. Stanowi to podły element tutejszych realiów (zrobisz przerwę = masz niższą efektywność), spytajcie kogoś kto tutaj pracuje czy może sobie pozwolić na zrobienie przerwy 35 minut, jaką przewiduje Kodeks Pracy. -zespół Quality - niektóre zlecenia są badane obligatoryjnie, a niektóre drogą losowania przez zespół osób posiadających wieloletnie doświadczenie na danym procesie (około 8-10 letnie). Taka osoba szuka na Was najmniejszych uchybień, nawet jeżeli w 80 stronnicowym sprawozdaniu zrobicie 1000 rzeczy dobrze (dosłownie), ale zrobicie jedną rzecz źle w tak zwanych "obszarach krytycznych" to dostaniecie tzw. R - "Rejected". Z tego powodu musicie tłumaczyć się przed przełożonymi, jak doszło do tej straszliwej pomyłki, dlaczego się zdarzyła, jak tego uniknąć itp. Są to kolejne bardzo stresujące sytuacje. -charakterystyka pracy - większość osób pracuje na FS review, czyli na Waszych obowiązków należą czynności, które niewiele mają wspólnego z audytem: będziecie sprawdzać czy: strony są dobrze ponumerowane w 150-cio stronnicowym sprawozdaniu; poprawność dat użytych w sprawozdaniu; weryfikować, czy kwoty, które użyto w tym samym kontekście są sobie równe; sprawdzać poprawność spisu treści względem reszty sprawozdania. - z uwagi na charakter pracy (patrz powyżej) pracownik ma trudności ze znalezieniem innego zajęcia zarobkowego, wiele procesów ma charakter wewnętrzny i pojawia się tylko i wyłącznie w SDC (warto podpytać na rozmowie kwalifikacyjnej, co konkretnie będziecie robić). Możecie tutaj być mistrzami w swoim fachu, jednak nigdzie indziej te umiejętności nie są przydatne. -bardzo często zdarza się, że pracownik sam nie wie kiedy skończy pracę. Z uwagi na braki kadrowe firma każe pracownikom często wyrabiać nierealne terminy wykonania zleceń. Bardzo często dopiero w momencie, w którym powinniśmy skończyć pracę, okazuje się, że jednak trzeba wykonać jeszcze 1-2h nadgodzin (które są płatne). Podsumowując, pracę tutaj lepiej traktować jako krótki staż i poszukać innego pracodawcy. Niestety stres na jaki jest narażony pracownik przez tak zwane R, pomiary czasu pracy i efektywności, krótki czas na wykonanie zlecenia oraz rzeczywisty brak przerw są niewspółmierny do wypłaty. Moim zdaniem wspomniane negatywne aspekty są dla pracowników poniżające oraz uwłaczające. Radzę dobrze się zastanowić przed podpisaniem umowy, warto także porozmawiać szczerze, z osobami które już tutaj pracują.

R&C KYC “Middle Office” Admin
Były pracownik

Gdyby kogoś interesowała rola. Zarobki: 7000 brutto na start potem więcej ale nie na tyle żeby się starać. Praca: korpokołchoz - maraton casów - masz przerobić 18tu klientów na dzień... jesli nie jesteś turbomegaszybkąludzkąośmiornicą to bez nadgodzin nie zrobisz. Atmosfera: wyścig szczurów/presja/stres. Jeśli robiłeś już gdzieś w KYC to idź gdzie indziej i nie marnuj swojego czasu.

xqdqw
Były pracownik
@R&C KYC “Middle Office” Admin

Pan/Pani pomylił/pomyliła firmy.

Aleksandra
Inne
@xqdqw

To w takim razie wiesz może o jakiej firmie mowa wyżej? Co możesz w takim razie o tej napisać?

brak
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

W pierwszym etapie zadzwoniła Pani z Manchesteru i rozmawiała po angielsku. Zwykły screening, ale bardzo miły. Powiedziała, że w drugim etapie również spotkamy się na angielskiej rozmowie, co jeszcze potwierdziła mailem. Drugi etap rekrutacji to rozmowa po polsku, która zaczęła się od słów: w sumie to nie wiemy z dlaczego ktoś nam dał CV (w znaczeniu moje CV). Zero profesjonalizmu, a im dalej w rozmowę, tym gorzej. Ogłoszenie jest zbyt ogólne, by wywnioskować, że jedynym procesem jest rozliczanie podatków. Rekrutacja prowadzona w przestarzały sposób i kompletnym chaosie, bo prowadzące nie były pewne czy w ogóle przeszłam pierwszy etap. Nie było żadnych pytań o language assessment test, ani jego wyników. Zapytane o widełki uznały, że ich nie znają.

Pytania

Jaki jest idealny szef, gdzie się widzisz za pięć lat, czemu mamy Cię zatrudnić, jak podchodzisz do nadgodzin?

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Nie dostałem pracy
logo firmy Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Katowice
Polscy Inżynierowie Rafał Janowski
(3 opinie)
Wyślij CV
logo firmy Opiekun Osób Starszych (Pan Kurt 79 lat)
Katowice
Avanti Medic Plus Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnościa Sp.K.
(1 opinia)
Wyślij CV
logo firmy Asystent projektu
Katowice
CP Consulting Engineering Services
(35 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
Grafik
Kandydat
 Pytanie

Hej, mam pytanie. Czy ktoś z was był na stanowisku specjalista ds. komunikacji wizualnej? Lub miał rozmowę o prace? Jestem ciekawa jak to wygląda i zastanawiam się nad aplikowaniem. Dzięki za odpowiedz :)

tak było
Pracownik
@Grafik

Nie polecam. Praca opiera się głównie na tworzeniu prezentacji w power point + bardzo zła atmosfera.

hmm
Były pracownik
@tak było

To tłumaczy dlaczego często jest nabór na to stanowisko

Xxx
Były pracownik
@Grafik

Jak masz ochotę na klepanie prezentacji ze zdjęć stockowych w przebrzydkim brandzie, w amatorskim dziale marketingu, na zlecenie osób dla których jest to jedyne miejsce w którym czują, że mogą trochę pokręcić nosem i pokazać ci gdzie twoje miejsce (bo na co dzień sami są ustawiani po kątach przez swoje własne zespoły), to to jest właśnie to firma

Kaska
Kandydat
 Pytanie

Czy ktoś mógłby się szerzej wypowiedzieć się na temat perspektyw i zarobków na wyższych stanowiskach? Było wspomniane, że na początek oferują już 4750 zł brutto ale jak po przepracowaniu paru lat i awansie na starszego specjalistę czy supervisora?

anonim
Pracownik
@Kaska

Tak, że jak pokażesz że jesteś w miarę kumaty to co parę miesięcy masz nowe szkolenia na kolejne procesy, przybywa Ci obowiązków i nowych, co raz to cięższych zleceń, nabywasz doświadczenia, czasem nawet podejmujesz jakieś dodatkowe rolę w zespole i po np 2 latach dostajesz na rękę 300zl więcej niż nowo zatrudniony zielony pracownik który dopiero się uczy. Nie warto się tu rozwijać, szkoda "miejsca w głowie " na ich kolejne szkolenia których i tak nigdzie poza pwc nie wykorzystasz. Lepiej zmienic pracę na taką w której wzrost kompetencji i doświadczenia idzie w parze że wzrostem wynagrodzenia. Ta firma ma gdzies starych pracowników

Yolene
Były pracownik
@Kaska

Starszy specjalista to 100-200 zł więcej

Natalia
Inne
@Yolene

A jak z tymi przybywającymi wam obowiązkami? Da się z nimi wyrobić w czasie pracy czy trzeba siedzieć nadgodziny?

Osjsusy
Pracownik
@Natalia

Ja się zatrudniłem po sezonie ale da się wyrobić ze wszystkim. Ofc jako nowy pracownik zwykle się nie wyrabiasz i jesteś w szoku jakim cudem te zlecenia mają tak odrealnione benchmarki, ale nikt Cię nie ciśnie, nikt nie patrzy na twoją efektywność, ważne byś zrobił zlecenie. Nie wyrabiasz się-mowisz. Nie wciskają nadgodzin, po prostu przesuwają deadline. Nie wiem jak jest w sezonie.

Stan
Były pracownik
 Pytanie
@Natalia

Mogę się wypowiedzieć tylko o zespołach central functions - tak, dochodzi więcej roboty, nadgodziny są w tym przypadku raczej niemile widziane (najlepiej zrobić tak, żeby się wyrobić ale nadgodzin nie wpisywać :’)). Z każdym poszerzeniem zakresu pracy przychodzi tez coraz więcej spotkań z których NIC nie wynika i są bezsensowne ale trzeba być i zmarnować kilka H w ciągu dnia, a następnie zrobić 10 tabelek i 15 action planów przed jakimkolwiek przedsięwzięciem, które niczemu nie sluza, może jedynie temu żeby się pobrandzlowac przed menedżerem ze jest się ogarniętym i spełnia korporacyjne standardy. Nic dziwnego, bo te zespoły tworzą w wiekszosci osoby totalnie niekompetentne (i tu również nie dziwota, bo nikt kompetentny nie będzie chciał pracować za te śmieszne pieniądze i zbierać opr ze jakaś kolejna kretyńska i nikomu niepotrzebna tabelka nie została uzupełniona). Jak dobrze działasz w tym beznadziejnym systemie to dostaniesz nagrodę roczna która wynosi chyba 2% rocznego dochodu? Generalnie premia z kategorii zabawnych, szanujące sie firmy w ramach nagrody dają przynajmniej równowartość jednej lub półtora wypłaty.

Czy
Pracownik
 Pytanie

Czy ktoś się orientuje czy po okresie próbnym dostaje się podwyżkę?

bz
Pracownik
@Czy

Podwyżka to docenienie pracownika za osiągnięcia w pracy. To kwestia indywidualna każdego pracownika więc ciężko jednoznacznie odpowiedzieć.

Yolene
Były pracownik
@Czy

Nie, nawet za bardzo nie ma przestrzeni do negocjacji. Dostajesz ofertę i podpisujesz albo nie.

Kasia
Pracownik
 Pytanie

Do osób, które odeszły z pwc sdc - czy TLowie zgadzali się u was na urlop bezpłatny w okresie wypowiedzenia, czy trzeba pracować do końca? Pytam, bo składając wypowiedzenie nie wyobrażam sobie dłużej tam pracować choćby dnia...

1
Były pracownik
Były pracownik
@Kasia

Zależy jak się dogadasz z przełożonym. Miałem 3m wypowiedzenia ale zgodzili się na porozumienie stron w połowie tego okresu.

Dyzio
Pracownik
@Kasia

Wszystko to kwestia dogrania z przełożonym. Ja dograłem temat z TLką. Wystarczyła po prostu rozmowa. Powodzenia!

Były pracownik
Były pracownik
@Kasia

Ja się dogadałam z TL i odeszłam w trybie natychmiastowym bo tez juz nie chciałam tam ani jednego dnia pracować.

Kkkk
Były pracownik
 Pytanie
@Były pracownik

A po co to piszesz ze nie chciałaś tam ani jednego dnia więcej pracować? Każdy kto składa wypowiedzenie po prostu nie chce pracować w firmie z jakiegoś powodu. Powodów może być cała masa. Ale najważniejsze ze da się z firma dogadać jak chcesz wcześniej odejść a chyba to jest odpowiedzią na pytanie w wątku ;-) .

Edyta
Inne
@Dyzio

Co ugrałes znaczy niby?

Yolene
Były pracownik
@Kkkk

Jak ktoś nie chce gdzieś pracować ani jednego dnia wiecej, to to oznacza to właśnie. Ja tez nie chciałam. Raz, ze rozwój kiepski, dwa, ze na myśl o chociaż jeszcze jednym dniu było mi niedobrze.

Fff
Były pracownik
@Kasia

Za porozumieniem stron. Powiedziałam, ze chce sie zwolnić. Została przeprowadzona rozmowa zachęcająca do zostania, otrzymałam czas na zastanowienie po czym podjelam dezycje w czwartek i w piątek juz zdalam komputer i zakończyłam wspolprace.

Nick
Pracownik
 Pytanie
@Fff

Długo pracowałaś?

-km1920-
Były pracownik
 Pytanie
@Fff

Jeśli można spytać, to co zostało zaproponowane w czasie „rozmowy zachęcającej do zostania”?

Pat
Były pracownik

Praca jest okropna, zaliczam sie do osób, które nie chciały tam pracować ani jednego dnia dłużej. Ludzie w porządku ale sam system pracy, Rki, cegiełki, które trzeba traktować, żeby przypadkiem nie mieć więcej przerwy... Dla mnie slabe. Nie polecam, chyba ze ktos lubi... Hmm no nie wiem co trzeba lubić żeby tam pracować. Pracowałem w testach detalicznych. Podobno w taxach jest całkiem, całkiem..

Yolene
Były pracownik
 Pytanie

Firma dobra dla młodych dorosłych. Dla osób które już maja jakieś ambicje - absolutnie nie. Jeżeli macie jiz jakieś doświadczenie zawodowe, podjęcie pracy w PwC będzie dla was krokiem w tył. Atmosfera średnia, przede wszystkim osoby które bez żadnego zażenowania chwała się tym ze siedziały nad projektem do 3 nad ranem i spały 2h. Może czas zrozumieć, ze to żaden powód do chwalenia się, tylko raczej żenada?? Z początkiem roku było wielkie ogłoszenie podwyżek i wyjście w stronę pracownika. Z tych podwyżek to wyszło Ok 100-200 zł per osoba, co jak wiemy przy obecnej inflacji nie jest żadna podwyżka. Inne korporacje już dogoniły te stawki albo nawet proponują lepsze. Różnica pomiędzy specjalista i starszym specjalista? Również stówa albo dwie. Nowy system benefitowy - fajny dla ludzi z dzieckiem, ale zniknęły fajne sklepy z multikafeterii. Parking dramat. Nie dajcie się zwieść zalewem pozytywnych opinii tutaj, liderszip mocno pracuje nad poprawieniem sobie tutaj opinii i monitoruje wpisy ;-) popracujcie lepiej nad komunikacja z pracownikami i faktycznym słuchaniem ich potrzeb, bo na razie to jest jakieś wellbeingowe pierdoletto. Ah, i jeszcze kultura obgadywania i ciesze ia sie z czyichś potknięć (menedzerzy i koordynatorzy - to naprawdę słabe jak chamsko obrabiacie tyłki innym w obecności swojego zespołu). Spadam stad!

Potencjalny Kandydat
Kandydat
 Pytanie

Cześć! Powiedzcie proszę czy w Katowicach znajduje się wyłącznie Service Delivery Center czy jest również pełnoprawne biuro PwC, w którym można pracować jako Consultant?

sss
Pracownik
@Potencjalny Kandydat

Tak, jest.

Ja
Były pracownik
@Potencjalny Kandydat

Jest, ale to odrębna firma inny adres i KRS :)

Doris
Były pracownik

Pracowałam tam wiele lat, jestem osobą niepełnosprawną (wiedzieli o tym). Mam zdolności językowe (angielski perfect - potwierdzone na wyjazdach do GB i certyfikatem Cambridge), zdolności matematyczne i informatyczne (choć brak wykształcenia kierunkowego), wysoka inteligencja, dobra prezencja, zdolności interpersonalne, myślenie kreatywne. Wychodziłam z inicjatywą, podawałam gotowe rozwiązania ułatwiające pracę (makra, które z zadania zabierającego 2 h, skróciły pracę do 45 minut, a zadanie trzeba było wykonywać codziennie; stosowane przez nich około 2 lat). Zostałam zwolniona za bycie osobą niepełnosprawną - skorzystali z możliwości jakie dało im prawo pracy, bo realizują pięknie wymogi polskiego prawa pracy. Wykorzystują to prawo do orania pracownikami niższych szczebli. Wydaje mi się, że zarząd zamiast czytać podręczniki samopomocowe i NLP powinien pójść na podyplomówkę z psychologii biznesu. Zarabiają pewnie dość. Na dłuższą metę nie warto. Jeśli szukasz pierwszej pracy idź do ING, Gempactu albo TMF

xqdqw
Pracownik
@Doris

Jeśli to co piszesz jest prawdą, podaj pls więcej szczegółów. Zgaduję, że każdy tam pracujący powinien Cię łatwo zidentyfikować, bo ja (podczas mojej pracy kilka lat temu) nigdy nie słyszałem/widziałem o osobie niepełnosprawnej w firmie (choć toalety dla takich osób są na każdym piętrze). Trudno mi uwierzyć, że ta firma chciałaby zwolnić "wzorowego" czy "dobrego" pracownika, SZCZEGÓLNIE ze względu na jego niepełnosprawność, z wielu powodów - wizerunkowe, trudność zastąpienia i ogólnie brak powodu - budynek zgaduję jest dobrze do tego przystosowany, o czym świadczą nawet toalety wspomniane powyżej. Nie twierdzę, że tak nie było ale, że to nie miałoby żadnego sensu.

Pracownik
Pracownik
@Doris

Dopinam się do tego co ktoś napisał. W życiu nie widziałem niepełnosprawnej osoby w PWC, pomimo że wszystkie udogodnienia są przygotowane dla takich osób. Pwc ciągle podkreśla rolę kobiet i osób niepełnosprawnych. Jeżeli w pakiecie do tego byłaś wzorowym pracownikiem, to nie wierzę, że nikt tego nie docenił, a jeszcze Cię zwolnił. Jak dla mnie stek bzdur lub zrzucanie na niepełnosprawność rzeczy o których nie napisałaś:)

Obierzyświat
Kandydat
@Pracownik

Szanowni Państwo, z doświadczenia wiem, że nie każda niepełnosprawność jest wizualną przygodą dla otoczenia. Wiele wad nie siedzi na wózkach, nie chodzi o kulach, nie wysyła w powietrze racy oznajmiając: hej hej, jestem niepełnosprawną osobą. Bardzo sztampowe podejście: nie widziałem, to nie ma. I to chyba tyle z mojej strony.

Nj
Pracownik

Ogólnie nie ma zle w tej firmie, ale ważne jest po co chcesz pracować. 1. Jak chcesz pracować zeby po prostu mieć pracę, oplacac rachunki i jakoś dociągnąć do emerytury to jak najbardziej PwC SDC się do tego nadaje. 2. Natomiast jeżeli chcesz czegoś się nauczyć, poszerzyć perspektywy na przyslosc, stawać się cenionym pracownikiem i zdobywać cenne na rynku pracy kwalfikacje, tak by nie być osoba, która nic nie umie - to wtedy PwC SDC się nie nadaje, bo niewiele tu sie nauczysz, a perspektywy zatrudnienia w innych firmach są takie same niezależnie od tego czy w PWC SDC się pracowało rok, piec lat czy wcale. Po prostu człowiek nie zdobywa tu kwalfikacji pożądanych na rynku pracy. Praca w dziale Assurance polega na byciu robotem który w kilkudziesięcio stronnicowym pdfie stawia mnóstwo kolorowych znaczków wg wytycznych a później odpowiada na około 200 pytań tak/nie, zawsze tych samych do każdego zlecenia i do każdej spółki. Naprawdę to się wielce nie różni od bycia robolem na taśmie i daje takie same perspektywy rozwoju.

Jack03
Były pracownik
 Pytanie
@Nj

"do emerytury to jak najbardziej PwC SDC się do tego nadaje." Ale żem śmiechnoł. Do emerytury? jak za 10 lat całe SDC zostanie zastąpione robotami, bo to praca odtwórcza, nie wymagająca myślenia :) Nie będziecie potrzebni

Nj
Pracownik
@Jack03

Może dobór słów nie był najlepszy, chodziło mi o to, że te parę lat oskladkowania do emerytury będzie więcej. Co do samej robotyzacji pracy, to jeden rabin powie tak drugi tak. Obecne systemy i technologie nie poradziliby sobie z tak szczegółowymi decyzjami, także śmiało można strzelać że przez najbliższe 5 lat wiele się nie zmieni. Oczywiście próby robotyzacji są podejmowane cały czas przez firmę, ale praca cały czas jest bardzo manualna i wymaga człowieka do poprawiania błędów. Natomiast skoro firma podejmuje próby robotyzacji to oczywistym jest, że pracowników będzie potrzebowała znacznie mniej w przyszlosci i wiązanie długoletnielch życiowych planów z pracą w tej firmie jest naiwne. W każdym razie brak rozwoju, praca odtwórcza niczym w fabryce na taśmie oraz kiepskie perspektywy na przyszłość są bardzo dużymi minusami w PWC SDC. Z powyższych powodów ja już dziękuję za pracę w tej firmie. Na koniec jednak podkreślam, że wiele negatywnych komentarzy, o tym jak źle jest traktowany tu pracownik jest myląca, gdyż z mojego doświadczenia pod tym względem nie można tej firmie nic zarzucić.

PD
Pracownik
 Pytanie
@Jack03

Robotami? Tyś widzioł roboty SDC też dostarcza uslugi gdzie trzeba merytorycznie sie wykazać. Wiedza ze studiow plus doswiadczenie. Trzeba trochę się wysilić i poszukać ludzie a nie tylko narzekać

Jack03
Były pracownik
@PD

wspomnisz moje słowa jak się zasiedzisz w tym przybytku, będziesz mieć bliżej 45 niż 35, wylecisz z pracy przez cięcie kosztów, bo za wolno pracujesz i nie wykręcasz effi i żadne inne korpo Cię nie przyjmię, bo będziesz zwykłą niedoświadczoną małpką klepiącą ctrl+c/ctrl+v

Franciszek
Inne
@Jack03

Już nie przedstawiaj takich czarnych scenariuszy. Każdy zna swoją wartość i na pewno nie jest wklepującą małpką. Jak na razie nie ma tu chyba żadnych cięć ani zwolnień więc nie musisz się aż tak martwić.

PD
Były pracownik
 Pytanie
@Jack03

To mega miłe, że myślisz o przyszłości innych i martwisz się o nich? jednak myślę, że bezpodstawnie. W SDC nie ma zwolnień czy podobnych tego typu historii. A wręcz przeciwnie z tego co się widzi jest sporo ogłoszeń z pracą w różnych obszarach

(Były) pracownik
Pracownik
 Pytanie

Gdzie poszliście po pracy w SDC? Coraz bardziej się zastanawiam nad zmianą pracy.

Nick nie moze byc pusty
Były pracownik
@(Były) pracownik

doswiadczenei z SDC nigdzie Ci sie nie przyda, wiec zaczynasz od 'zera' Jak ktos lubi finanse, audyt to zwykly audyt (pwc, ey, deloitte), a nie pseudo-klepanie pod audyt (SDC) jak ktos odbrze ogarnia analize to jako analityk

Yhym
Były pracownik
@(Były) pracownik

Po pwc praca na półrocznym stażu za najniższa krajowa w biurze rachunkowym wydaje się być lepszym wyborem na przyszłość niż puszczenie kolejnych lat w kanał w korporacji.

Róża
Były pracownik
@Yhym

Kwestia wyboru. Każdy ma to do tego pełne prawo ;-) Ja odeszłam z SDC jakieś 2 lata temu. Środowisko pracy bardzo dużo mnie nauczyło. Aktualnie Pracuje w innej branży jednak procesowe podejście do pracy którego się nauczyłam w SDC teraz zdecydowanie owocuje :) a kwestia kasy, z tego co się orientuje a mam sporo znajomych w SDC wyglada całkiem całkiem. Jak się komuś chce to jest w stanie fajnie zarobić ale tez wykazać się bo opcji jest sporo.

pytanko
 Pytanie

Jaką umowę dostaje się zwykle po pierwszej umowie na 5 miesięcy? Czy można liczyć na umowę na czas nieokreślony? Jak to wygląda? Z góry dzięki

Ktoś
@pytanko

Jak się sprawdzisz możesz liczyć na umowę o pracę na czas nieokreślony. Musisz być skupiony na detalach, pilnować deadlinow i nie złapać R - rejected. Jak jest za dużo to średnio z nową umowa. Dobrze też mieścić się w benchmarkach.

Odpowiadanko
Pracownik
@pytanko

Zgadzam się z poprzednikiem - to czy dostanie się umowę na czas nieokreślony czy może drugą z kolei na czas nieokreślony zależy niestety od jakości i efektów pracy. Kilka mniejszych wtop, jakaś R-ka, niska produktywność i już popatrzą na takiego pracownika inaczej dlatego już w pierwszych miesiącach dobrze postarać się jakoś wykazać a przynajmniej uniknąć jakichś większych błędów czy zaniedbań.

Ewa
Pracownik
 Pytanie
@Ktoś

Co to jest R-ka? Pracuje już chwile i o tym nie słyszałam

R
Pracownik
@Ewa

R to tzw. rejected. Każdy task którego się podejmujesz i który chargujesz musi być później oceniony przez coacha. Jeżeli wykonasz swoją pracę źle, to wtedy dostajesz R.

Ewa
Pracownik
@R

Dziękuje. Myślałam, ze inconsistent to już bardzo źle - a i takie się zdarzały ;D

Pracownik
Pracownik
@Ewa

Nie napisałem najważniejszego tak naprawdę, bo brzmi to brutalnie, ale mi się R'ki nie udało nigdy dostać od początku pracy. Nie wiem jak złą pracę trzebaby zrobić i co zepsuć, żeby taką ocenę dostać.

Ewa
Pracownik
@Pracownik

Mam nadzieje, że się nigdy nie dowiemy :)

xqdqw
Pracownik
@Pracownik

ciekawe gdzie pracowałaś, że Rki nigdy nie widziałaś. Uwierz mi, starać się wcale nie trzeba.

xqdqw
Pracownik
@Pracownik

Dodam, że Rka nie jest za całokształt, a za element. Ja kiedyś dostałem ocenę mega dobrą za zlecenie, ale z R w gratisie. Bo gdzieś w tabeli, zrobiłem ratio z minusem (normalnie przemnożyłem wartości), zamiast "absolute value". Taki błąd, który każdy ma w (usunięte przez administratora) ale jedno z kryteriów do R.

Pracownik
Pracownik
@xqdqw

W PWC SDC w Katowicach I podkreślam, że pracowałem w dwóch różnych teamach. Nigdy R'ki na oczy nie widziałem. Z podpisaniem umowy też nie było żadnego problemu - zwykła formalność.

xqdqw
Były pracownik
 Pytanie
@Pracownik

Ale w działach czego? Admin? Finance? Retain? Jak długo? W ToD czy nawet bardziej w FS eRki to żadna rzadkość. Na FSach na start prawie każdy to ma. Plus piszesz, że "nie wiesz jak bardzo trzeba zepsuć". Otóż nie trzeba prawie wcale ale widać, że dużo z tym do czynienia nie miałeś.

Pracownik
Pracownik
@xqdqw

Pracuję w ITX. Nie wiem jak FS lub TOD. Z drugiej strony Ty ewidentnie nie wiesz jak jest poza wymienionymi.

xqdqw
Pracownik
 Pytanie
@Pracownik

Może i nie wiem ale to tam pracuje 90% ludzi, kogo opinie mają większy sens?

xqdqw
Pracownik
 Pytanie
@Pracownik

Jeszcze dodam jaką wartość ma Twój komentarz jeśli piszesz ogólnie o wyspecjalizowanym dziale w którym pracujesz? HELO! Robisz coś innego niż 95% ludzi w tej firmie, uważasz, że warto udzielać porad nt. zasad panując w firmie w różnych działach?

Wiosenka
Pracownik
@pytanko

Nie ma reguły. To zależy od twojego performance przez te 5 miesięcy.

Stażysta

Bylem krotko na stażu w Assurance. Szkolenie rozpocząłem miesiąc przed tzw.sezonem, było nieco pośpieszne i ponoć okrojone. Zaraz po tym wróciłem do swojego zespołu i po ok.2-3 dniach rozpoczęła się regularna praca, już w 9-godzinnym trybie. Całość przypomina nieco prace "na taśmie". Na wirtualnej osi czasu przesuwają klocki z nazwami klientów a my powinniśmy zdążyć z wykonaniem zlecenia zanim rozpocznie się czas kolejnego. Jak wielokrotnie wspomniano, pomiędzy zleceniami nie ma żadnych przerw, z jednego płynne chodzimy w drugie. Może i nie byłoby to takie złe, gdyby nie duża ilość czasochłonnych czynności administracyjnych - od ściągania plików po czekanie w kolejce do nieszczęsnej drukarki. Wydaje się, że benchmarki uwzględniają tylko czas spędzony bezpośrednio przy komputerze,co jest nieadekwatne. Proces ma wyjątkowo manualny charakter, wymaga stawiania dziesiątek "pieczątek" na sprawozdaniu finansowym. Potrzebna jest tu spora dawka cierpliwości, zwłaszcza tam gdzie sprawdzamy przecinki i inne fragmenty nie dotyczące bezpośrednio merytorycznej (sprawozdawczo-finansowej) zawartości tekstu. Druga cześć pracy to odpowiedzi na listę pytań, której długość zależy np. od wielkości firmy. To dużo przyjemniejsza strona zlecenia w porównaniu z "pieczątkami". Po mniej lub bardziej przychylnej recenzji i poprawkach można zamykać zlecenia oraz dzień pracy. Tutaj znowu zaczynają się schody bo raportowanie czasu i zadań jest bardzo detaliczne. Z wykonanych w ciągu dnia czynności należy "poskładać" 9 godzin i każdej z nich przypisać wartości typu 1.6h itp. Zmęczony po 9h godzin umysł musi jeszcze odtworzyć cały dzień z dokładnością do kilku minut. Sporo osób wspominało z niechęcią o huddlach. Trudno się nie zgodzić, chociaż sądzę że problem leży po stronie organizacji. Gdyby skupić się na kilku kluczowych punktach to dałoby się je zamknąć w 10 minutach. Niestety ciągną się one do ok. 30 minut, co jest paranoją biorąc pod uwagę napięty grafik. Na plus zaliczyłbym infrastrukturę i niezłą sferę "socjalną" - ja mimo kiepskich wrażeń z całości dobrze wspominam sam zespól. Ogólnie praca była bardzo przytłaczająca i zrezygnowałem dosyć szybko. Jeśli miałbym coś radzić to unikać rekrutacji "na sezon" bo będzie to przypominało debiut w kelnerstwie podczas największego oblężenia lokali gastronomicznych.

Bea
Kandydat
@Stażysta

Ja tez jestem prawie miesiąc licząc szkolenia a już mam dużo zleceń i nie za bardzo się odnajduje w tym wszystkim a dużo tego jest. Nie za bardzo się przejmują New joinerami. Zobaczę jak się będzie pracować.

Pracownik
Pracownik
@Bea

Jeśli chodzi o Assurance to to jest zupełna nieprawda. New joinerom poświęca się na prawdę dużo uwagi. I mówię to z perspektywy i osoby nowoprzyjętej dłuższy czas temu i osoby, która miała z nowymi osobami kontakt. Mają specjalnie dedykowaną osobę z zespołu do pomocy przez miesiąc (a w zasadzie nawet do końca pracy w firmie :P) tzw. "buddy" do której można, a nawet powinno się zgłaszać z pytaniami. Może sobie wygospodarować całkiem sporo czasu i nikt się nie przyczepi. Wiadomo, wszystko zależy na kogo się trafi. Jedni się dogadają lepiej inni gorzej. Funkcja jest raczej przydzielana losowo biorąc pod uwagę staż pracy i chęci zostania buddym. Ale w każdym teamie jest po naście osób i bardzo wątpię, że nie znajdzie się choć jedna osoba, z którą się będzie w miarę dobrze dogadywać. Z mojego doświadczenia problemem są raczej nowoprzyjęte osoby pod tym względem. Boją się/nie chcą pytać jak czegoś nie wiedzą albo nie są pewne i powielają błędy, które można wyeliminować zwykle szybko jednym lub dwoma pytaniami. Kontakt jest utrudniony przez (na razie) możliwość pracy tylko z domu i jeśli osoba nie zasygnalizuje problemu to nikt nie jest duchem świętym czytającym w myślach żeby to wiedzieć, a na ciągłe pytanie "czy w czymś Ci pomóc" też by było narzekanie. W większości nowym osobom poprawki (a to normalne że na początku jest ich sporo bo nikt nie jest alfą i omegą) są raczej dość dokładnie tłumaczone, a na pewno dokładniej niż osobom doświadczonym (znowu zależy na kogo się trafi ale zaryzykowałabym stwierdzenie że tak jest w zdecydowanej większości przypadków u FRów). Z założenia nie jest wymagane żeby po szkoleniach ( które trwają miesiąc więc bardzo długo) każdy wszystko wiedział bo to jest niemożliwe. Mimo, że jak było wspominane, praca jest mechaniczna i powtarzalna po czasie jak już się ją opanuje. Coachowie (czyli osoby z którymi najczęściej się ma review i które pełnią trochę rolę takiego bezpośredniego przełożonego częściowo) patrzą na to czy osoba robi postęp w czasie a nie czy robi coś idealnie. Zawsze się można umówić na dodatkowe spotkanie z coachem i poprosić o wytłumaczenie tematu (tu znowu jest kwestia indywidualna czy się dogadacie czy nie jak z każdym człowiekiem). Także jeżeli ktoś ma odczucie, że nikt się nie przejmuje nowymi osobami to albo wybitnie źle trafił (mało prawdopodobne choć niewykluczone przy takiej ilości pracowników i zespołów) albo coś szwankuje w komunikacji u tej osoby.

xqdqw
Pracownik
@Pracownik

Zgadzam się w połowie. Ogólnie nie ma tak źle jak ludzie piszą. Dla kogoś nowego na rynku pracy ta posada może być jak najbardziej ciekawa a na pewno wiele uczy. Są ludzie, którzy narzekają na firmę a są po prostu tumanami. I potem pewnie piszą, że praca dla małp i nikt ich nie docenił. Niemniej mam wrażenie, że same superlatywy wylewają się z Twojego posta, a tak też nie jest. Przykładowo, taki "buddy" nie ma płacone za pomaganie, to jego obowiązek "wliczony w benchmarki" na dłuższą metę, I uwierz mi, że prawie każdy Ci tam chętnie pomoże, ale większość nie ma czasu na to, bo ich ścigają jakieś śmieszne benchmarki. Ogólnie nie liczcie, że ktoś tam Was będzie za rękę ciągnął. Np. mój buddy w drugim tygodniu pracy przeniósł się do innego działu i tyle go widziałem.

Ola
Pracownik
 Pytanie

Hej, mam pytanie, czym się różni praca w dziale assurance w FS a w ToD? Czy jakaś opcja jest lepsza? Czy testy detaliczne rzeczywiście są tak tragiczne, czy dużo zależy od zespołu, do jakiego się trafi?

Były
Były pracownik
@Ola

Na ToD wypełniasz tabelki, robisz porównania FS do zestawienia kont i inne rzeczy, których nie chce się robić normalnym audytorom. Na FS jest większa odpowiedzialność bo musisz mieć większą wiedzę - sprawdzasz sprawozdania od A do Z. Na ToD czasem nie masz pojęcia co za zlecenia dostaniesz, na FS generalnie zazwyczaj jest to samo tylko FS w różnych standardach rachunkowości.

Pracownik
Pracownik
@Ola

Hej, FSy to nuda. Opracowuje się tam sprawozdania finansowe, ale nie z żadnego profesjonalnego punktu widzenia, nie licz że zostaniesz jakimś biegłym. Dostaniesz regulamin i musisz wg niego sprawdzić i tyle. Brzmi prosto, ale to żmudna i nieciekawa robota, za to prawie ciagle sprawdzana przez zespół quality. ToD to różne testy, ja osobiście teraz jestem na todach. Głównie dostajesz faktury i sprawdzasz czy się zgadzają, albo sprawozdanie finansowe czy zgadza się do obrotówki. Potem wchodzą jeszcze inne, ale jest tego sporo i bardzo specyficzne, nie ma co wymieniać. W każdym razie tody lepsze zdecydowanie.

anonim
Pracownik
@Ola

Miałam okazję spróbować oby, FSy może i nudne ale przynajmniej wiesz co masz robić, do większości przypadkow/rodzajów zlecen są wyczerpujące instrukcje, przykłady. Zawsze wiadomo co i jak. W ToD ach jest jeden wielki burger, każde zlecenie wygląda inaczej, może jak pracuje się dłużej to da się w tym odnaleźć, ale dla mnie tam panuje jeden wielki chaos a ludzie są bezczelni i niemili, zapomnij o jakiejkolwiek pomocy z ich strony (przynajmniej Ci na których trafilam). Jeden wielki bazjzel więc jak jesteś amatorem mocnych wrażeń i wiecznych nerwów to polecam, a jak wolisz spokój i określone z góry znane zasady pracy to bardziej FSt

xqdqw
Pracownik
@Ola

Na testach, przynajmniej na początku, będziesz robić "małpie" zadania tj. przepisywanie danych z faktur do Excela. Choć nawet to zadanie jest dość często dużo bardziej wymagające niż się wydaje, bo faktury są w innych językach, bo trzeba obmyślić jak to dokumentować, bo jest taka masa "sampli", które trzeba podzielić na prepaerów. Więc często jest to łatwa i powtarzalna praca, ale wierz mi, równie często trzeba być kreatywnym i mocno się do tego przyłożyć. Sama praca jak pisałem w założeniu małpia, ale sama organizacja procesu i pracy jest często mega ciężka. Plusem testów, moim zdaniem, jest to, że czasami Team zlecający nie wie gdzie dać zlecenie, tj. pod którą kategorię, i dają do ToD. I wtedy masz szansę robić coś naprawdę ciekawego, spędzać sporo czasu na callach i gadaniu/uzgadnianiu. Rzadko się to zdarza ale jednak zdarza, i to było najciekawsze podczas mojego pobytu. Masz szansę robić coś zupełnie nowego, bez benchmarku, bez standardów, bez niczego. Jak się sam dogadasz. Inna sprawa, że management SDC czy same procedury rzadko Cię docenią za coś takiego.

Ola
Pracownik
 Pytanie
@Pracownik

Hej, Dzięki za odpowiedzi, a z jakimi zespołami na ToD mieliście styczność? Wiem, że jest tod1, gdzie są fundsy i tod2. Podobno wykonują inną pracę. Macie jakieś opinie, doświadczenie?

xqdqw
Pracownik
 Pytanie
@Ola

Nie wiem jak to teraz jest, ale kiedyś team RF zajmował się, jak sama nazwa mówi, głównie fundami (tj. klientami z tego segmentu). Praca też mocno powtarzalna ale względem "zwykłego" ToD mocno bardziej usystematyzowana bo wiesz co masz robić, masz powtarzalne fundy, procedury etc. Zazwyczaj kilka osób pracuje na jednym fundzie/kilku spółkach. Gdzie zwykły ToD to, oprócz też powtarzalnych zadań, często kinder niespodzianka i często wykonywana w pojedynkę. Co było najciekawsze na fundach? Jak był nowy klient i trzeba było dopasować dokumenty do typu zadań. Co było, zazwyczaj, najciekawsze w zwykłym ToD? Otwieranie zlecenia. Ale dawał większą możliwość "nowych doznań". Jako, że RF były robione grupowo, zazwyczaj z klientem kontaktował się "supervisor" żeby uzgodnić wspólne podejście, w zwykłym ToD znacznie częściej pogadasz z klientem.

xqdqw
Pracownik
@Ola

Niemniej oba teamy się pewnie ciągle wymieniają, tj. jak jest "capacity" to fundy robią zwykłe ToD, a ToD robi fundy.

Kandi
Kandydat
 Pytanie

Mógłby ktoś opisać na czym polega praca w dziale HALO? i jak wygląda tam atmosfera?

A
Pracownik

Bardzo dobrze mi się pracuje, pieniądze też są w porządku. Przyszłam bez doświadczenia, a zostałam wszystkiego nauczona. Myślę że to był dobry wybór.

Ola
Inne
 Pytanie

Dzień dobry. Chcę kandydować do PwC w Katowicach na stanowisko specjalisty ds. procesu. Mogę prosić żeby ktoś z pracowników napisał jak funkcjonuje dział audytu (Assurance), a jak dział podatków (Tax)? W którym dziale pracuje więcej pracownikóuw w PwC? W Assurance czy w Tax? Są jakieś możliwości awansu teraz w czasie pandemii? Dziękuję.

DoDo
Pracownik
@Ola

Jeżeli zależy Ci na szybkich awansach to TAX. Na Assurance ludzie pracują na awans ponad 2 lata. Na TAX masz zdecydowanie większe możliwości.

Ola
Inne
 Pytanie
@DoDo

Dziękuję za odpowiedź, a czy na Taxach też praca jest stresująca i pod presją czasu? Czytałam dużo opinii, że na Assurance dostaje się zlecenia i na wykonanie każdego jest określony czas do wykonania. Czy w Tax jest podobnie?

koko
Kandydat
 Pytanie
@DoDo

ile kasiurki netto jest na start?

Jacek
Kandydat
@koko

Jakieś 3 tys zł netto na start i po ok. 2 latach 200zl więcej.

xqdqw
Były pracownik
@Jacek

Po dwóch latach to każdy w miarę rozgarnięty powinien już mieć dawno SPSa, więc raczej wyższy wzrost. Chyba, że na taxach jest inaczej ale wątpię w te 200.

fggfgf
Pracownik
@koko

na start jest 3500 zł netto Nie wiem czemu tam ktoś napisał 3000 z - chyba od dawna tu nie pracuje i ma stare informacje.

Okejka
Pracownik
@Jacek

Masz jakieś stare info. 3500 netto to stawka startowa w SDC.

koko
Kandydat
 Pytanie
@Okejka

3500 do łapki? to ładnie :)

Robert
Pracownik
@Ola

Assurance jest większy, natomiast możliwości rozwoju i awansów są zdecydowanie większe w Tax. Jeśli masz wybór zdecydowanie polecam tax. W czasie pandemii są takie same możliwości jak wcześniej. Nie wiem co masz na myśli przez „funkcjonuje”. Tax bardziej się zmienia przez co daje więcej możliwości.

Ola
Inne
 Pytanie
@Robert

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Z tym "funkcjonuje" chodziło mi o to, czy w Tax również jest np. większy "sezon" gdzieś od grudnia do marca i zleceń jest więcej w tym czasie ( tak jest w Assurance). Czy w Tax również na każde zlecenie jest z góry określona ilość czasu na jego wykonanie? Bardzo dużo opinii tutaj na forum znalazlam jeśli chodzi o dział Assurance, natomiast o Tax jest bardzo mało informacji. Stąd moje ogólne pytanie o dział podatków, jak on funkcjonuje, czy jest praca w tym dziale pod presją czasu, czy duża jest rotacja panuje w Tax. Robert - odbyłam rozmowę rekrutacyjna z 2 menagerami (1 osoba z Assurance i 1 z Tax). Obecnie czekam na odpowiedź od HR z decyzją czy dostanę pracę czy nie. PwC również zdecyduje (o ile dostanę pracę) w jakim dziale chcą żebym pracowała, więc raczej nie mam możliwości wyboru gdzie wolałabym pracować. To chyba od nich bardziej zależy w jakim dziale im się bardziej przydam.

xqdqw
Były pracownik
@Ola

Jak nie ma tutaj dużo opinii o tax to pewnie znaczy, że jest tam dużo lepiej niż w assurance ;).

Ola
Kandydat
@xqdqw

A ja myślałam, że skoro ten dział jest o wiele mniejszy niż Assurance to i o wiele mniej ludzi tam pracuje i stąd tak mało opinii :) chociaż teraz po przeczytaniu wielu komentarzy parę negatywnych dot. Tax też się znajdzie, więc chyba dużo też zależy od teamu do jakiego się trafi nieważne w jakim dziale :)

...
Pracownik
@Ola

Ktoś wyżej już opisał jak działa praca w assurance

Pracownik
Pracownik
@Ola

Cześć. Osobiście mam porównanie jak chodzi o oba działy. Uważam że dział assurance nie jest dobrym wyborem. Po paru latach stażu gdy chcesz zmienić pracę okazuje się że nie masz żadnej wartości dodanej, bo w innej firmie nic ci się nie przyda. Głównie w tej pracy musisz sprawdzać zgodność cyferek w już gotowym sprawozdaniu finansowym. Więc nic przy czym trzeba się samemu wysilić.. Z kolei w dziale tax (przynajmniej na tax corporate) pracuj jest 100% trudniejsza niż assurance, bo tutaj trzeba samemu coś policzyć, stworzyć deklaracje itp. , Przy zmianie pracy ma się duże możliwości, bo doświadczenie jest przydatne. Awanse są przyznawane rozniew w czasie covida, jednak jak wiadomo trzeba na nie zasłużyć. Osobiście bardzo polecam, jestem zadowolona i nie myślę o zmianie pracy

Ola
Pracownik
@Pracownik

Dzięki za odpowiedź :) dostałam się do działu Tax i póki co nie mogę narzekać. Najpierw był miesiąc intensywnych szkoleń, później powoli byłam wdrażana w samodzielna pracę. Zespół i team lidera mam naprawdę ok. Ludzie bardzo mili i pomocni. Oczywiście dużo zalezy od teamu do którego się trafi, wszystko tak naprawdę zależy od ludzi. Mnie natomiast się podoba :)

Zostaw merytoryczną opinię o PwC Service Delivery Centre - Katowice

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w PwC Service Delivery Centre?

    Zobacz opinie na temat firmy PwC Service Delivery Centre tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 206.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w PwC Service Delivery Centre?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 113, z czego 14 to opinie pozytywne, 67 to opinie negatywne, a 32 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy PwC Service Delivery Centre?

    Kandydaci do pracy w PwC Service Delivery Centre napisali 8 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
PwC Service Delivery Centre
Przejdź do nowych opinii