Jest takie powiedzenie - "ryba psuje się od głowy". Kadra "menedżerska" nie ma zielonego pojęcia o zarządzaniu to i zadania są dziś takie a jutro inne - ważne by excel się zgadzał. Dostajesz plan sprzedażowy a wsparcie ze strony kadry ZEROWE. Zadanie - przewieźć 2 tony węgla, narzędzia - taczka, jak to zrobić - odpowiedź: szybko ;) Ludzi wywalają a inni sami odchodzą bo widzą, że nie ma możliwości wyrobienia planu. Ogólnie tragicznie. I żaden plus im nie pomoże - to tylko pompowanie tlenu do trumny.
Omijać szerokim łukiem, tyle.
Jakbyś czytał co podpisujesz słuchał co mówią na rozmowie rekrutacyjnej to nie wypisywałbyś głupot na gowork.
Ich konkurencja z profitty to równie tani oszuści. zostałem przez nich tak wkręcony na rozmowie kwalifikacyjnej, że gdybym wiedział, że to tak wygląda w rzeczywistości w życiu bym do nich nie poszedł. nie wiem czy to dwie marki tej samej firmy ale opinia pracowników jeżeli każdego będą tak wkręcać i robić w balona jak mnie to szybko obie pójdą z torbami.
Trzyetapowa rekrutacja. Pierwsza rozmowa to jakieś 5 minut przez telefon. Następnego dnia dostałem zaproszenie na rozmowę z potencjalnym przełożonym. Trwała ok. półtorej godziny (zostałem uprzedzony, że tyle trwa). Skupiała się na badaniu osobowości. Po czterech dniach dostałem zaproszenie na trzecią rozmowę - z dyrektorem zarządzającym. Ta była krótsza - trwała ok. 50 minut i dotyczyła doświadczenia + sprawdzanie czy się przygotowałem do rozmowy (m.in. co wiem o rynku na którym działają)
* szczegółowa rozmowa o tym, co mnie ukształtowało jako osobę * najtrudniejsza transakcja jaką zawarłem (w szczegółach) * seria pytań dot. różnych cech - jak oceniam je u siebie i kilkadziesiąt innych * moje ambicje
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
A gdzie prowadzisz biznes :) może to ja byłem u Ciebie :) 0 jednym słowem juz chyba nie warto
A to ciekawe..., nie ja wpisałem to ok!! Znaczy lipa, a tak się starają póki co.
ok
Będziesz miał opiekę telefoniczną, zero wsparcia.
Witam. Zaproponowali mi współpracę (prowadzę gastronomię) - jak wygląda praca z tą firmą od strony biznesu? proszę o podpowiedź> dzięki
No i jak? Ja się zdecydowałem i jest okej szczególnie w aspekcie możliwości tworzenia dowolnego systemu nagród dla Klientów. Chwalą to sobie bardzo więc też jestem zadowolony. W gastronomii mają akurat sporo sprawdzonych atrakcji dla Klientów, które przynoszą efekty, więc zachęcałbym do współpracy. Nic nie tracisz, możesz zyskać. Mnie odpukać się opłaciło. Oby tak dalej.
Tak, planują jeszcze ze dwa miesiące pociągnąć i likwidują biznes.
To firma się zwija ?
działu sprzedaży już nie ma, został zlikwidowany.
Ile tam się zarabia? Ile płacą za uruchomienie programu u klienta? Czy warto z nimi współpracować?
ja składam wypowiedzenie.
A szczeble wyższe ? Jaka kondycja
w tym tygodniu mam w NMV rozmowę kwalifikacyjną, ale jednak pójdę zobaczę co będą mówić...
Drodzy ! Apeluję do tych którzy pozostali na tych śmiesznych warunkach zaproponowanych wczoraj 'wybranym'. Proszę was, macie o wiele większy potencjał niż trwanie w tej firmie. Wszyscy daliśmy nabrać się na bajeczki o 'zawrotnej karierze' w strukturach NMV po aliansie z Siecią minus. A wyszło tak jak ojciec mówi.... (usunięte przez administratora)
Potwierdzam. Niektorzy dostali mozliwosc spisania nowych umow naturalnie na zdecydowanie gorszych warunkach. Chyba wszyscy pozbawili sie zludzen ze kiedykolwiek cokolwiek z tego bedzie. Omijajcie i nie dajcie sie nabrac na obietnice. (usunięte przez administratora)jakich malo.
wczoraj połowa kadry została zwolniona...
Omijajcie z daleka...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w MAM (New Media Ventures Sp. z o.o.)?
Zobacz opinie na temat firmy MAM (New Media Ventures Sp. z o.o.) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy MAM (New Media Ventures Sp. z o.o.)?
Kandydaci do pracy w MAM (New Media Ventures Sp. z o.o.) napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.