Wymagania potezne dla spawaczy a stawki bardzo niskie,robota bardzo wymagajaca.wiecej jest umyslowych jak fizycznych
święta prawda kobi , teraz to mistrzowie to same patałachy nie znający się na robocie , i w dodatku jeszcze bunc został mistrzem 4 hali który kopletnie nie zna sie na rysunkach
Nie zgodzę się z twoją opinią. Mistrz IV hali "Bums" a nie "bumc" wykonuje swą pracę solidnie.Ci którym chce się pracować nie mają z nim żadnych problemów. Na dokumentacji też się bardzo dobrze zna. Przede wszystkim szanuje dobrych spawaczy bo też kiedyś spawał.Potrafi opanować robotę. Ja w tej chwili spawam w EPG i jest to firma w której pracuje się dobrze, owszem jest tych umysłowych trochę za dużo ale mi to nie przeszkadza - ważne że płacą i praca pod dachem. Nie jeden z was pracował w innej firmie np. CRIST i po 2 tygodniach wracał do EPG na klanach. Przestańcie narzekać i wziąć się za robotę bo pieniądze z nieba nie spadna, a firma też ma zyski z tego co wyrobimy. Pozdrowienia dla wszystkich dobrych spawaczy z EPG.
Chłopie - okulary nosisz dla swojego bezpieczeństwa, pracować po alkoholu nie wolno = o co ci chodzi? Jak się nie podoba to do CRISTU - tam można pić, spadają bramy na ludzi, pracownicy giną w zbiornikach co miało miejsce tydzień temu.Daj miejsce pracy komuś kto chce pracować bezpiecznie i się zwolnij.
Mogą być mili i uprzejmi. Ale też aroganccy, nieuprzejmi, protekcjonalni i zarozumiali. Lubią patologicznie kłamać. Przekonani o swoje wyższości, nieomylności i sile. Najczęstszą przyczyną tego, kim są w życiu dorosłym jest wykorzystywanie i kary fizyczne, których doświadczyli w dzieciństwie. A czasem po prostu obszary w ich mózgu odpowiadające za empatię są nieaktywne. Czy to, że zostali skrzywdzeni w dzieciństwie, obliguje nas do litowania się nad nimi? Psychopaci - jak ich rozpoznać i jak się przed nimi ustrzec
pracowalem w EPG masakra...zielonych czyli mistrzow kierownikow jest tam juz na rowno z fizycznymi...najgorsze jest to ze oni sie do niczego nie nadają....kiedys byli tam ludzie na stanowiskach kierowniczych i mistrzowskich z awansu a nie z wykrztalcenia..wiec oni mieli pojecie jako tako....a dzisiaj same mlode łby po szkole co ani rysunku ani nic nie ogarniaja a cel przyswieca i na pierwszym miejscu u nich to okulary miec na nosie i alkomat...zenada...dziwie sie ze "góra" na to pozwala i nie wymaga od nich jakiejkolwiek wiedzy na tych stanowiskach tylko wazne dla nich aby ukarac za brak okularow itp...
Gdzie teraz pracujesz? Byłeś szlifierzem? jakie tam są stawki?
Ja tam pracowałem i powiem ,że zarobki są tragiczne, w zależności do jakiej brygady jeszcze się trafi to jeszcze brygadziści to kawał chamstwa (no nie wszyscy ale 90%). Bez flaszki nawet nie liczcie na równe w MIARĘ traktowanie. Majstrowie no na 10 to może 1-2 było by ok. Kadry? Zależy jaki pokój jeszcze ale do przeżycia. Warunki pracy - gdyby nie aktualny projekt(usunięte przez administratora) to dalej szlifowanie odbywało by się bez okularów ochronnych, nie było by mowy o jakimkolwiek BHP przy pracy prócz samych ciuchów które dostanie się na początku. W magazynie jak coś zgubisz czy ci skradną nie ma możliwości abyś kupił na własną rękę sprzęt który się straciło. ONI muszą kupić i wystawią fakturę ,że oczy robi się jak 5zł. Za szlifierkę bosha która kosztuje w Brico 230zł wołają sobie 489zł (wiem po sobie bo mi skradziono). Złodziejstwo na każdym kroku, strach zostawić NAWET MŁOTEK! W mojej ocenie? Tylko desperat tam może pracować, reszcie zalecam szukać gdzie indziej, chociaż by w Vogenie obok pomimo gadania ,że (usunięte przez administratora) to jednak płacą 3-4 razy lepiej jak w Energo. Pozdrawiam Były_Pracownik - nie doceniany przez energomontaż, aktualnie na stanowisku kierowniczym w NORMALNEJ firmie.
Nie wiem jak warunki pracy ale poziom rekrutacji skandaliczny. Osoba prowadząca rekturację (kobieta dobrze po 40tce) zachowywała się ABSOLUTNIE bezczelnie. W życiu nie spotkałem się z takim podejciem do potencjalnego pracownika. Całkowity brak profesjonalizmu, pyszałkowatość i postawa "co to ja nie jestem, co to ja nie mogę". I ktoś taki ma kontakt z ludźmi z zewnątrz. Skandal! PS Na plus starszy facet (szef czy wspólpracownik?) - bardzo konretny i miły, ale on chyba nie ma zbyt wiele do powiedzenia, co mnie w tej sytuacji dziwi. Powinien to wredne babsko (tak, przeliteruję: b-a-b-s-k-o) ostro przytemperować.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Energomontaż-Północ?
Zobacz opinie na temat firmy Energomontaż-Północ tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 49.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Energomontaż-Północ?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 43, z czego 5 to opinie pozytywne, 20 to opinie negatywne, a 18 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!