witam, chyba ktos tu czegos nie rozumie. Zaczne od początku. Jezeli ktos idzie na rozmowę o pracę i usłyszy 2100 brutto to po pierwsze albo sie zgadza albo nie.. taka propozycja jest na poczatek. Ja bym się sie nie zgodziła, ponieważ mnie to nie satysfakcjonuje, ale jezeli ktoś się zgadza to znaczy , że mu pasuje. Zatem do kogo ma pretensje?? Piszę to do tych co cały czas płacza na forum - anomimowym!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! że flugger mało płaci. Znam kilka osób z tej firmy i wiem jak sie tam pracuje. Nikt kogo znam nie narzeka. Fakt faktem pracuja juz pare lat - i zarabiaja duzo więcej. Praca polega na kontakcie z klientem który przychodzi do sklepu (malarze, architekci), jak wiadomo w obi lub w casto stoisz cały dzień na nogach ciągasz palety i układasz na połkach towar - we flugerze jestes prawdziwym handlowcem, rozmawiasz z klientami a nie podajesz towar z półek. Klient potrafi docenic dobrego sprzedawcę - wiem bo sama sprzedaję. Więc jeżeli jesteś chętny PRAcy a nie tylko do odbierania pensji za to że jesteś w swoim mniemaniu naj naj naj to flugger na pewno to doceni!!! osoby które znam i które pracują w tej firmie- nie mają ani spranych mózgów, nie sa odludkami ani durniami!!! i dajcie wreszcie spokój firmie która zawsze płaci pensje na czas, daje ludziom "wczasy pod gruszą", szkolenia, imprezy integracyjne, prezenty na gwiazdkę i podwyżkę co najmniej raz w roku. Trzeba mieć troche ludzkiej przyzwoitości...i wstydu. Nie ma idealnych firm, które skaczą jak pracownik im zagra. Nie słyszałam nigdy o zwalnianiu ludzi z pracy we flugger dyscyplinarnie, choć jakis czas temu koleżanka mówiła mi o jakimś strasznym przekrecie we Wrocławiu - ta osoba została zwolniona za porozumieniem stron, a nakradła kupę kasy i zastraszała swoich kolegów!!! Ja tam szczerze polecam i farby i flugger jako pracodawcę. Farbami malowałam, bomba!! a obsługa i ludzie w firmie - EXTRA!!!
Pewnie za długo nie pracujesz w firmie ,ale zawsze powinno się w większosci dobrze mówić o Swoim pracodawcy.Moim zdaniem duży błąd firmy to to że nie słucha się tych najmniejszych pracowników,a oni tworzą firmę .Nie Ci na samej górze.Słyszałam również ze niektóre sklepy w Trójmiescie są bardzo faworyzowane i to od lat ale cóż.....:)pozdrawiam.
za Nikodema zatrudnili Michała. Podobno wyluzowany gość , zresztą zobacze na szkoleniu w marcu.
Czyli jest ktoś w zastępstwie za Nikodema?
Szkolenia są ale koleś do konca nie wie co mowi - bo po 2 tygodnaich ludzie jak zaczeli zadawac pytania to sie pogubil. Teoria jest piekna.
z doswiadczeniem w branzy, jezykami, obyciem i swietnie przygotowany do rozmowy... okazalem sie za slaby... ciekawe ilu znajomych pani hr specialist tam pracuje...
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
A w firmie są jakieś szkolenia? Można się rozwijać?
Romka fajna! Ale po co pytasz skoro nabor we wrocławiu to przeszlosc:) ogłoszenie lecialo w prasie na przelomie listopada/grudnia.
a w zwiazku z otwarciem kolejnego Wrocławia to kto tu jest ROM-em? i jaka jest ta osoba? ktos może mi coś napisać?
Powiem szczerze , dziś poczytałam wasze komentarze :) wszystkie negatywne są prawdą w mniejszym lub większym stopniu, zależy jak na to spojrzeć i zależy jakie kto ma wymagania. Osoby piszące o firmie pozytywnie też mają rację gdyż jest to zgodne z polityką firmy. Takich ludzi firma poszukuje, którzy ślepo wierzą, że wszystko co im się wpaja na szkoleniach jest szczytem marzeń i kurą znoszącą złote jajka. Urabiają grunt aby potem móc manipulować taką kukiełką. Z moich skromnych doświadczeń wynika, że jest to firma zatrudniająca dzieci specjalnej troski :) albo takich którzy nie mają własnego zdania, albo takich którzy je mają ale nie wypowiadają :) Wszyscy którzy wystają po za szereg są prędzej lub później eliminowani. Nie będę rozpisywała się o zarobkach bo w tej kwestii zostało już tu wszystko powiedziane przez kolegów i koleżanki :) wysokość jest kwestią indywidualną i pracownika i sklepu w którym przyszło mu pracować. Pakiet socjalny spoko, jak wszędzie, mówimy naturalnie o dużych korporacjach. Natomiast co do atmosfery : Takiego szyderstwa, donosicielstwa i obłudy nie doświadczyłam jeszcze w swojej karierze zawodowej. Plotka w tej firmie podróżuje z prędkością ponad świetlną :) Pseudo rodzinna atmosfera to nic innego jak pozory przyodziane w białe firmowe spodenki i wymuszony przez firmę "szczery" "przyjacielski" uśmiech . Nie neguję osób, którym pasują takie warunki pracy - ich wybór, ich sprawa. Co do kadry zarządzającej ROM : Niewłaściwe osoby na niewłaściwych stanowiskach, z reguły jeden typ osobowy :) zero ludzkich odruchów, jedno potknięcie i "proszę sobie wybrać albo porozumienie stron albo dyscyplinarka" powszechnie stosowany chwyt na pozbycie sie niechcianego lub niepasującego do wizerunku firmy pracownika :) Wszystko jest w porządku jeśli donosisz , raportujesz , nadskakujesz i liżesz[usunięte przez moderatora]. Powszechnie stosuje się zagrywki psychologiczne i tak zwane stawianie pod ścianą :> czyli składanie propozycji nie do odrzucenia :> To może na tyle w tej wypowiedzi, bo chyba się rozpisałam :)
Dlaczego wszyscy myslicie ze biedra i flugger to szczyt marzen - pelno osob po pracy w tej firmie dostalo takiego kopa, ze kazdy teraz ma swoje firmy, niektorzy po kilka i jest super - karawana jedzie dalej a Ci co tam zostali powolutku się budza z rączka w nocniku , a 100 zł to sie zarabia na godzine :P Zycie nie polega na tyraniu tylko robieniu tego co sie kocha - macie takie plaskie umysly jak Ziemia w sredniowieczu
jeśli 100 zł nic dla Ciebie nie znaczy to co tu jeszcze robisz?? Idź rób kariere w Biedronce najlepiej jako kasjer za 4,50 na godzinę
Fluggrówna - 2011-01-09 22:21:49 Nie!!! sukces osiąga się ciężką pracą,zangażowaniem,cierpliwością a nie malkontenctwem ,narzekaniem i stawianiem żądań trzeba czasami dać coś od siebie a nie tylko brać. Czasem trzeba sie też trochę dostosować nie znaczy to ze nalezy zachowywać się jak marionetka ale jak w każdej firmie obowiązują tu pewne zasady i nalezy się do nich stosować . Trudno aby ponad stu pracowników robiło co chciało. Złe języki natomiast zdarzają się wszędzie :) Ja pracuję w tej firmi już jakiś czas są momenty lepsze i gorsze i choć do pracy chodzi się po to aby zarabiać pieniadze i to jest dla mnie bardzo ważne to satysfakcja i zdowolenie klientów rekompensuje mi częściowo niedobory finansowe A podwyżka już w maju :: o jakiej podwyżce piszesz ?bo na pewno nie o premii kompetencyjnej... no chyba że przedłużą Ci umowę to może dostaniesz 100 brutto :/ pzdrawiam jeszcze pracownica
Fluggrówna - 2011-01-09 22:21:49 Nie!!! sukces osiąga się ciężką pracą,zangażowaniem,cierpliwością a nie malkontenctwem ,narzekaniem i stawianiem żądań trzeba czasami dać coś od siebie a nie tylko brać. Czasem trzeba sie też trochę dostosować nie znaczy to ze nalezy zachowywać się jak marionetka ale jak w każdej firmie obowiązują tu pewne zasady i nalezy się do nich stosować . Trudno aby ponad stu pracowników robiło co chciało. Złe języki natomiast zdarzają się wszędzie :) Ja pracuję w tej firmi już jakiś czas są momenty lepsze i gorsze i choć do pracy chodzi się po to aby zarabiać pieniadze i to jest dla mnie bardzo ważne to satysfakcja i zdowolenie klientów rekompensuje mi częściowo niedobory finansowe A podwyżka już w maju :: skoro pracujesz w firmie to na jaką ty podwyżkę liczysz,bo przez ostatnie dwa lata nie było wręcz przeciwnie-no chyba że jesteś z kręgu przy[usunięte przez moderatora]
Nie!!! sukces osiąga się ciężką pracą,zangażowaniem,cierpliwością a nie malkontenctwem ,narzekaniem i stawianiem żądań trzeba czasami dać coś od siebie a nie tylko brać. Czasem trzeba sie też trochę dostosować nie znaczy to ze nalezy zachowywać się jak marionetka ale jak w każdej firmie obowiązują tu pewne zasady i nalezy się do nich stosować . Trudno aby ponad stu pracowników robiło co chciało. Złe języki natomiast zdarzają się wszędzie :) Ja pracuję w tej firmi już jakiś czas są momenty lepsze i gorsze i choć do pracy chodzi się po to aby zarabiać pieniadze i to jest dla mnie bardzo ważne to satysfakcja i zdowolenie klientów rekompensuje mi częściowo niedobory finansowe A podwyżka już w maju ::
Na całym świecie jest tak, że sukces osiąga się przez ryzyko. A pracownicy tej firmy zachowują się tak, jakby praca w niej, to była jedyna alternatywa.Jak ktoś się chce zwijać - a nie rozwijać - to proszę bardzo. A kto ma choć kroplę oleju w głowie, to szybko z niej ucieka. Ja się tam nauczyłem tylko 1: że nienawiścią można wiele zdziałać.
Każdy jest kowalem swojego losu.Inteligentniejszym polecam rozwinięcie tej myśli.A flustratom i tak nic nie pomoże Pamiętajcie ze stada zawsze można się wypisać nie uczestniczyć w tej gonitwie
"W gromadzie ludzi nasila sie okrucieństwo, chociaż żadna pojedyńcza osoba nie jest okrutna ze swojej natury"
rozmowa-śmiechu warte,biorą wszystkich a później jest sitko i tonie wcale pod względemwiedzy tylko jak się ustawisz i dobrze będziesz żył z ludźmi to przejdziesz,jak masz swoje zdanie i je głośno powiesz to już jest kiepsko i twoje dni są policzone.Generalnie nie tolerują odmiemmego zdania,trzeba uważać co siemówi na roma szczególnie bo w warszawie to ona zobi cały zamęt i zamieszanie.Dostała region który sam potrafi funkcjonować bo wsparciem żadnym dla pracowników nie jest,zero obiektywizmu.Pracuję od ok roku, ale czas stąd uciekać-zero rozwoju.Atmosfera do bani-a wymagania kosmosy. Jak opowiadają starzy pracownicy to kiedyś było ok ale teraz tojuż jest równia pochyła bo jak pisał poprzednik wymagania co do obrotów rosnął,klientów nie przebywa,bo konkurenca nie śpi a ciągle otwierają nowe sklepy.W sklepie jes się i magazynierem, samemu trzeba naprawiać różne rzeczy,telemarketerem,hostessą, i asystentem roma i biura bo trzeba wypełniaćmnóstwo tabelek,rubryczek i raportów.
rozmowa kwalifikacyjna? moja byla taka - chce pan pracowac? tak - i to wszystko
ja pracuję we Fluggerze nicały rok i to moje wrażenia: - płaca jest średnia ( jeśli pracujesz w warszawie to z pensji ok 2000 netto cieżko sie utrzymać). zwłaszcza że otwiera sie coraz to więcej sklepów, więc firma gdzieś te pieniądze musi zaoszczędzić, stąd obniżenie prowizji z 3.2 na 2.2% - jeśli nie masz w sobie żyłki handlowca to długo nie popracujesz - jeśli nie umiesz sie dostosować ( zwłaszcza gdy dołączasz do zespołu) długo nie popracujesz - praca nie jest ciężka ( jedynie 2 razy w tygodniu dostawa którą trzeba rozładować ) - faktem jest, że jeśli łamiesz zasady to szybko wylecisz - śmieszy mnie fakt, że kierownik sklepu zarabia o 1/3 więcej od handlowca a wykonują te same zadania - trzeba uważać na to co i do kogo sie mówi. Jeśli ma sie jakieś obiekcje/narzekania, to lepiej zostawić je dla siebie, bo Rom szybko sie o nich dowie a to nie wróży nic dobrego - co do Rom-ów. Są wymagający bo muszą wymagać. Nie neguję tego, ale trzeba też być człowiekiem z krwi i kości. (usunięte przez administratora) Flugger był jest i będzie koncernem. Rotacja była jest i będzie. Najlepiej robić swoje i sie nie wychylac. To tyle. pozdrawiam kolegów i koleżanki z firmy.
Jak wyglada rozmowa? ile osob ja przeprowadza? ile trwa? o co pytaja? czy sa jakies testy? Ile etapów jest? Prosze o wszystkie info!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Flügger Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Flügger Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 91.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Flügger Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 52, z czego 6 to opinie pozytywne, 35 to opinie negatywne, a 11 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Flügger Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Flügger Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.