Jestem bardzo nie zadowolony z obslugi w sklepie SPAR Deblin kobieta na kasie po traktowala mnie jak smiecia zle mi wydala pieniadze a jak jek wzrocilem uwage to kazala opuscic mi sklep prosilem o kierownika to powiedziala ze ona jest kierownikiem teraz zostalem zwyzywany ponizony przy klientach.Nie bede robil tam zakupow wiecej i wszystkim bese odradzal zeby tam chodzili.Prosze zrobic sobie cos z ta kobieta ktora podobno ma na imie Wiola
Widzę, że chyba bać-pol ma otwarta jakąs rekrutację, skoro nagle tylu zainteresowanych prac a na forum, w sumie to jestem jednym z nich. Mam jednak problem z odnalezieniem ich aktualnych ogłoszeń pracy, możecie napisac, gdzie moge takie znaleźć? W ogóle to, czy warto pracować, bo własciwie żaden z pracowników jeszcze nie odpowiedział na te posty z grudnia, co jest dośc dziwne.
Rozmowa kwalifikacyjna wygląda tak ze kierownik glowny - spoko gosc ;) oprowadza cię po hali i pyta o różne rzeczy, opowiada o pracy tutaj. Na koniec pyta sie czy chcesz pracować czy nie. na początek masz zlecenie przez 3 miesiące. Jak sie sprawdzisz to umowa o prace. Ale nie musisz podpisac - niektorzy twierdza ze na zleceniu wiecej zarobisz bo mozesz brać wiecej godzin i dni pracy no i jak pracujesz w sob, czy Nd to nie masz za te dni wolnego tylko dostajesz wiec hajsu. to juz decyzja zależy od cb a i nie wiem jak teraz jest ale jak ja pracowalem to jak dali cię na chłodnie to dostawales + 200zl do pensji + premie wiec nie jest tak źle. Dla kogoś na poczatek
Praca w firmie bac pól. Zależy na jakiej hali. Jak na CD to nie wiem. Moze jest te 650 produktow do zeskanowania. Jeśli CC to bywa różnie. Ale da sie wytrzymać. Rzeczywiście bhp w tej firmie leży a kontrole czasem cos wykryją czasem nie. Ogólnie nie jest źle. Jest nawet tak, ze nie ma chwilami (dłuższymi chwilami) co robić a wiec kręcisz sie z konta do konta. Wlasnie zależy od ludzi z którymi pracujesz. na kasach w bac polu tez nie jest źle ale za każdą jedna pomyłkę podobno placi sie 50zl - prawda nie prawda. wlasnie zależy tez jaki wzial dostaniesz, jak przyjęcia to jest czasem ciezko, czasem ściągają ludzi z urlopu ale to jest przez kierownika, który nie potrafi ułożyć odpowiedniego grafiku. Jeśli dostaniesz hale to jak masz uprawnienia jeździsz widlakami el i wykładasz towar na regalach, piętrujesz palety... przerwy tez masz mozesz nawet siedziec do 30min, zależy jaki ruch i od cb bo nikt tego nie kontroluje. tak w weekendy sie pracuje ale nie zawsze. Np praca w Nd kiedy sklep jest nie czynny pracujesz od 15-23 skladasz towar na polety, czyli realizujesz zamówienia od klienta i tu zależy ile zamówień jest. Jak malo kończysz wcześniej. jak ja pracowalem jedyna osoba ktora od czasu do czasu nas kontrolowala byl dyrektor i kamery :) zmiany wygladaja tak: 5-13 7-15 15-23. Ale to tez nie wszyscy, bo roznie to bywa ja juz tam nie pracuje, poszedlem za lepszym pieniądzem. W bac polu zarabiałem w zależności od premii od 1200 - 1600700.
Umówione spotkanie z dyr. personalnym, przedstawienie się, miła rozmowa ok. 15 min, było to już jakiś czas temu, praca w miłej atmosferze przez pierwsze miesiące, później dużo zmian w firmie, rotacja pracowników, nerwy, stres,siedzenie po godzinach,sądzę,że tak jak w wielu innych firmach, które ciągle chcą się rozwijać, niestety często kosztem pracowników.
nie było tutaj dziwnych pytań, było normalnie
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Witam kilka dni temu byłam na rozmowie o pracę i naprawde jestem pozytywnie zaskoczona, kompetentni ludzie ze mną rozmawiali ,dostałam prace i pewnie nie jeden będzie gadał ze po znajomości ale zapewniam jest w błędzie a o tym jaka jest atmosfera na sklepach zależy tylko i wyłącznie od ludzi którzy tam pracują od całej załogi
Dodam, że tak się dzieje w Rzeszowie, przy ulicy Trembeckiego.
Pracując tam, miesięcznie wychodzi Ci 1280 zł na rękę. Pracujesz więcej niż 40 godzin w tygodniu; zapomnij oczywiście o wolnej niedzieli i sobocie. Praca polega na skanowaniu skanerem towarów. Brak jest przerw. Najczęściej pracuje się w godzinach 20-do 8-9-10 rano. ZAPOMNIJ O ZASADACH BHP i o Kodeksie Pracy.Masz zrobić normę-zeskanować 650 produktów na 8 godzin. jak nie wyrobisz normy to jest (usunięte przez administratora) od szefa-Janusza Gubernata, który w kontaktach z pracownikami stosuje iście gestapowskie metody. Kierownictwo poza jednym nawet spoko gościem jest do bani. Jak kogoś nie polubią to Ci karzą szorować kibel. Wypłata jest 18 a powinna być 10. Serdecznie odradzam, chyba że ktoś lubi sado maso.
A ja to chciałbym pracować w Bać Polu...
po co pisać takie rzeczy na forum. jeśli ktoś ma problem i mija się z prawdą niech spojrzy w lustro i zastanowi się nad sobą. informacje przekazane na forum mają pomóc nam w podjęciu pracy lub też nie. bardzo ważne są opinie. pisanie imienne i wytykanie braku sympatii nie pomaga w znalezieniu pracy. wypowiadamy się na temat pracy. pozdrawiam
Czy Ktoś może mi powiedzieć jak się pracuje w Sparze na Zaczerniu? Czy warto tam starać się o pracę???? Dziękuję za podpowiedzi
HE HE... WIDAĆ ŻE BYŁEJ JUŻ KIEROWNICZCE KASCE M.M. ŻAL TYŁEK ŚCISKA BO WYPISUJE TE WSZYSTKIE ŻALE NA FORUM ....SZKODA ŻE DOPIERO TERAZ TAKA ODWAŻNA JEST JAK JUZ NIE PRACUJE BO JĄ ZWOLNILI NA SZCZĘSCIE Z TEJ ROBOTY
Praca w sieci Spar a właściwie u franczyzobiorcy to istny wyzysk, gdzie gnoją Cię przy tym. W tej firmie jest totalne zakłamanie, fałsz, zaczynając od szefa poprzez Pani Siwej kończąc na kadrowej gestapo. Dodatkowo jeśli ktoś rozmawiał z Siwą to jakaś masakra totalna blondi z pustą mózgownicą. Panoszy się, wielka dama a ubiera się u Chinoli i na Dołowej. Kadrowa umowy wypisuje z opóźnieniem miesięcznym nie ogarnia tematu ale zawsze są winne sklepy. Wymyślają ciągle nowe zasady płatności i co najważniejsze na wypłaty czekamy nawet 2 dni ponieważ nie ma kasy bo są płatności gotówkowe. Braki na półkach wynikają z blokad bo szefuncio ma wszędzie blokady nikt mu nie chce dać towaru. Liczba zatrudnionych osób nie wystarcza do spokojnej pracy jest dużo nadgodzina za które nie płacą mówią że okres rozliczeniowy 3 miesiące i jest to nie realne chyba jest to sposób na zapomnienie kto ile miał nadgodzin. jednym słowem masakra nie polecam nikomu. Los lubi się odwracać i życzę takiego potraktowania całej trójce.
Pracuje tam dwa lata :) Nie narzekam. A co Wam opisac wiecej? pracujesz na początku umowa zlecenie ok miesiaca, jak sie spiszesz umowa o prace na 3 miesiące, pożniej na 3-4 lata :) Kierowniczki są ludzmi. Idzie przezyć :)
i nie placa na czas.
spar to tylko logo ,ludzie którzy tam pracują bardzo się starają są pracowici,i rzetelni. Tylko ci idioci regionalni to totalne dno
Narzekacie, Narzekacie bo Wam się robic nie chce. Jak jedna z drugą przyjdą, ciula robią i chcą kase to sorki. Przyjdz, pracuj bedzie ok:))))))))
z tego co wiem to nie ma wypowiedzenia umowy zlecenia, widocznie sie nie sprawdzilas!
Witam nie polecam pracy w sparze ponieważ to jedno wielkie oszustwo,dali po miesiacu umowę zlecenie na trzy miesiące a na następny dzień wypowiedzenie. A człowiek tak się starał ma próżno
no faktycznie gówniane pieniądze zarabiają ci zmianowi, ja jako zmianowy to ponad dwa koła mam
rejtana, twardowskiego, załęże, paderewskiego .....problem tkwi w tym, że nieodpowiednie osoby są na stanowiskach kierowniczych . Nie potrafią zarządzać personelem. Tacy ludzie właśnie, kierownicy zmianowi zarabiają ok 1500 na rękę!! Masakra jakaś!! Ludzie z biura upychają swoje rodziny na etaty , tylko po to, by chodzili i sobie patrzyli, jak np. na Rejtana. Brakuje pieniędzy na wypłaty, z utargów dostają pracownicy do ręki. Mało tego, trzeba się prosić o pasek, bo nigdy nic nie wiadomo, nie wiesz przecież, czy opłaca ten pan składki w zusie czy nie...biorąc pod uwagę obecną sytuację firmy, a jest masakra.......nie polecam osobiście...
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy BAĆ-POL S.A.?
Kandydaci do pracy w BAĆ-POL S.A. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.