ETATOWIEC - 2012-03-09 19:23:33 hjghj - 2012-03-09 11:57:02 Może i jestem cwaniakiem, ale znam swoją wartość. Spokojnie znajdziesz pracę w \\\"małej/średniej\\\" firmie za godne pieniądze. Jeżeli dla Ciebie szczytem ambicji jest 2200 zł brutto (około 1500 netto+ premia 200zł) i i rozliczanie z nierealnych celów z miesiąca na miesiąc - to w ogóle Ci nie zazdroszczę. Tak jak pisałem wcześniej: życzę Ci samorealizacji i satysfakcji z pracy dla GŻ! Aha i pracę mam - żeby było jasne. Niestety nie jest to tak renomowana korporacja jak GŻ, ale stawka jest troszkę bardziej atrakcyjna niż 2200 zł brutto, więc może i jestem cwaniakiem?Zarabiasz trochę więcej u prywaciarza? I jakim kosztem? Pracujesz pewnie na czarno lub na umowę zlecenie, ewentualnie na minimalnej krajowej a "reszta pod stołem". Dzisiaj się cieszysz bo masz 500 zł na rękę więcej ale zobaczymy za parę lat, jak zdrowie nie dopisze. Wystarczy, że złamiesz nogę i nie zarabiasz. Wystarczy parę miesięcy pochorować i odetną Ci prąd bo nie będziesz płacił ra (usunięte przez administratora) nków a osoba zatrudniona na etat w korporacji ma pewność od całości wynagrodzenia wszystko jest odprowadzone, że nawet pół roku może chorować i jest bezpieczna finansowo. Dostajesz połowę tego co Twój szef musiał by (przestrzegając prawa) odprowadzić do ZUSU i skarbówki i się cieszysz ale dla mnie jesteś pasożytem za którego leczenie to ja płacę, za szkołę dzieci ja płacę itp itd. Zobaczymy jak przyjdzie czas emerytury, będziesz skandował pod parlamentem, że wszyscy mamy równe żołądki ale całe życie pracowało się na umowie śmieciowej bo się wolało dostać pieniądze z ubezpieczenia do kieszeni i znowu będę musiał Ciebie utrzymywać? "w korporacji ma pewność od całości wynagrodzenia wszystko jest odprowadzone, że nawet pół roku może chorować i jest bezpieczna finansowo" Po pół roku L4 wracasz i Twoje biurko jest już obsadzone...
Etatowcu radzę Ci troszkę przystopować z oszczerstwami typu \"pasożyt\". Po pierwsze: Czy ja gdzieś pisałem, że pracuje u prywaciarza? Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Czy aby mieć \"godną\" pensję, tzw. social należy pracować tylko w korporacji? Czy to tylko przywileje własnie tego typu firm? Jeśli tak to jestem ciekaw jakie masz doświadczenie etatowcu, bo widzę, że pracą w korpo wyprali Ci niezle mózg. Po drugie: Nigdy nie podejmę pracy na umowę o dzieło/zlecenie. Nie ten wiek drogi etatowcu. Umowa o pracę w dzisiejszyc czasach powinna być standardem, ale wiemy jak rzeczywiście jest. Wielkie firmy wykorzystują tą sytuację i chełpią się tym w ogłoszeniach, że jednym z atutów pracy u nich jest \"Umowa o pracę\" A więc wracając do tematu: pracuję na etacie, nie dostaję nic pod stołem, a moja pensja jest zbliżona do średniej krajowej. Mam również tzw. \"social\" - kartę lux med+Multisport`a. To wszystko w Polskiej firmie, która nie jest w żadnym top 100 czy innym debilnym zestawieniu top pracowników. I żeby było jasne: moje posty nie dotyczą bezpośrednio warunków pracy/zatrudnienia w GŻ. W tym co pisałem wcześniej/teraz oceniam ogólnie system pracy w naszym kraju. Pozdrawiam Etatowcu. Obyśmy się nie spotkali nigdy pod Kancelarią Premiera, bądź Sejmem.
hjghj - 2012-03-09 11:57:02 Może i jestem cwaniakiem, ale znam swoją wartość. Spokojnie znajdziesz pracę w \\\"małej/średniej\\\" firmie za godne pieniądze. Jeżeli dla Ciebie szczytem ambicji jest 2200 zł brutto (około 1500 netto+ premia 200zł) i i rozliczanie z nierealnych celów z miesiąca na miesiąc - to w ogóle Ci nie zazdroszczę. Tak jak pisałem wcześniej: życzę Ci samorealizacji i satysfakcji z pracy dla GŻ! Aha i pracę mam - żeby było jasne. Niestety nie jest to tak renomowana korporacja jak GŻ, ale stawka jest troszkę bardziej atrakcyjna niż 2200 zł brutto, więc może i jestem cwaniakiem?Zarabiasz trochę więcej u prywaciarza? I jakim kosztem? Pracujesz pewnie na czarno lub na umowę zlecenie, ewentualnie na minimalnej krajowej a "reszta pod stołem". Dzisiaj się cieszysz bo masz 500 zł na rękę więcej ale zobaczymy za parę lat, jak zdrowie nie dopisze. Wystarczy, że złamiesz nogę i nie zarabiasz. Wystarczy parę miesięcy pochorować i odetną Ci prąd bo nie będziesz płacił ra (usunięte przez administratora) nków a osoba zatrudniona na etat w korporacji ma pewność od całości wynagrodzenia wszystko jest odprowadzone, że nawet pół roku może chorować i jest bezpieczna finansowo. Dostajesz połowę tego co Twój szef musiał by (przestrzegając prawa) odprowadzić do ZUSU i skarbówki i się cieszysz ale dla mnie jesteś pasożytem za którego leczenie to ja płacę, za szkołę dzieci ja płacę itp itd. Zobaczymy jak przyjdzie czas emerytury, będziesz skandował pod parlamentem, że wszyscy mamy równe żołądki ale całe życie pracowało się na umowie śmieciowej bo się wolało dostać pieniądze z ubezpieczenia do kieszeni i znowu będę musiał Ciebie utrzymywać?
MARTA: Nie pracuję w GŻ już (moim zdaniem) na szczęście już parę lat (choć na pewno to lepsza firma niż jakiś "prywaciarz"). Ale do rzeczy, kiedy ja pracowałem nie spotkałem się ze sformułowaniem "doradca klienta". Abym ja (czy inni) mógł coś Ci doradzić to napisz co to w ogóle jest? Praca w terenie jako handlowiec? Odbieranie telefonów z infolinii czy coś jeszcze innego bo mi to określenie w kontekście GŻ nic nie mówi?
etapy rekrutacji są na stronie grupy żywiec jest 3 etapowa nie jest trudna naprawde bardzo mili ludzie pełen profesjonalizm dawno nie byłam na tak dobrze zorganizowanej rekrutacji.Jak wchodzi się do firmy czuć miłą atmosfere i pozytywne nastawienie,wszyscy są uśmiechnięci i bardzo mili to pozytywnie nastraja do rozmowy.
Nie był dziwnych pytan jak to na sprzedaz na słuchawkach trzeba było cos sprzedac załatwić trudną sprawe z klientem przez telefon.rozmowa z pania z działu hr i team leaderem bardzo miło i profesjonalnie omówić przebieg kariery i pare pytań o sprzedaż.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Nie twierdzę, że Pani nie posiada ambicji - być może źle mnie odebrano. Ja nie mam męża (co by było dziwne), który może mnie utrzymać, więc rozumiem Pani chęć podjęcia pracy właśnie za około 1500 zł. Nadmienię, że jestem związany z branżą CC od wielu lat i moje doświadczenie swobodnie umożliwia mi ewentualną zmianę pracy/branży. Do GŻ wysłałem aplikację jeszcze w lutym 2011 - kiedy otrzymałem informację, że w nowo powstałym biurowcu będzie centrala CC Grupy Żywiec. Czekałem do września - wtedy zaproszono mnie na rozmowę. 4 etapy (indywidualne rozmowy, AC, spotkanie z RKS, DS) i "śmieszna stawka" na stanowisko kierownicze. Znam realia pracy w CC, znam stawki jakie obowiązuje(wśród kierowników, telemarketerów), ale widocznie w GŻ ktoś wcześniej nie zrobił dobrego reser (usunięte przez administratora) . Z drugiej jednak strony firmy dostosowują się do rynku, bezrobocia i popytu na każdą pracę za każde pieniądze. Analogicznie jest z nami -jesteśmy gotowi na pracę pod przykrywką wielkiej korporacji za (usunięte przez moderatora) i marne wynagrodzenie. Pozdrawiam
gh - 2012-03-08 21:22:45 Polecam jak najbardziej o ile jestes przygotowana na duży zakres obowiązków na tym stanowisku bo z tego co widac nie wszyscy są,Pozdrawiam Ale tyle zarobisz nawet więcej.Bardzo dziękuję za informację. W takim razie jestem zdecydowana na zatrudnienie w GŻ. Jeśli chodzi o duży zakres obowiązków to jestem na to gotowa, jak najbardziej, w końcu do pracy idzie się po coś, wolę zasuwać żeby czas szybko mi płynął niż siedzieć, dłubać w nosie i tylko narzekać. Uspokoiłeś mnie co do zarobków, dla mnie nawet te 1500 zł to dużo i nie chodzi o to, że jestem mało ambitna tak jak twierdzi Pan wypowiadający się powyżej, po prostu taka kwota na początek jak najbardziej mnie zadowoli, może z czasem pojawią się jakieś premie/dodatki - może jak będę zasuwać i starać się to pojawi się jakaś szansa awansu... Jedno jest pewne, to nowe doświadczenie i świetny wpis w CV na przyszłość. Ja mam zamiar skorzystać - innym życzę powodzenia :)
Może i jestem cwaniakiem, ale znam swoją wartość. Spokojnie znajdziesz pracę w \\\"małej/średniej\\\" firmie za godne pieniądze. Jeżeli dla Ciebie szczytem ambicji jest 2200 zł brutto (około 1500 netto+ premia 200zł) i i rozliczanie z nierealnych celów z miesiąca na miesiąc - to w ogóle Ci nie zazdroszczę. Tak jak pisałem wcześniej: życzę Ci samorealizacji i satysfakcji z pracy dla GŻ! Aha i pracę mam - żeby było jasne. Niestety nie jest to tak renomowana korporacja jak GŻ, ale stawka jest troszkę bardziej atrakcyjna niż 2200 zł brutto, więc może i jestem cwaniakiem?
Polecam jak najbardziej o ile jestes przygotowana na duży zakres obowiązków na tym stanowisku bo z tego co widac nie wszyscy są,Pozdrawiam Ale tyle zarobisz nawet więcej.
Ej cwaniaczku to szukaj tej małej firmy i daj znac jak znajdziesz za 2200 podstawy plus premia od pierwszego miesiaca pracy.POWODZENIA!!!!!!!!!!!!!!!Obudzisz sie za niedługo w rzeczywistości naszego wpraniałego kraju
Witajcie, Mam dość realne szanse na pracę na stanowisku Doradcy Klienta w Żywcu w Katowicach. Wszystko niby zapowiada się fajnie, ale szukam informacji o tej firmie. Przede wszystkim interesują mnie zarobki na tym stanowisku - jak to wygląda w rzeczywistości? Ile \\\"na rękę\\\" można tam zarobić? Czy są jakieś realne szanse na awans? Czy to praca na stałe? Mam wielką nadzieję, że znajdzie się ktoś kto będzie potrafił odpowiedzieć na moje pytania. Będę bardzo wdzięczna. Chodzi o to, że w tej chwili dostałam już propozycję pracy w jednej firmie, ale całkiem realne jest także zatrudnienie w Żywcu - nie bardzo wiem co zrobić :/ Jestem młoda, ale mam rodzinę, dwójkę dzieci, kredyt, mąż ma solidne zatrudnienie a ja do tej pory albo na macierzyńskim albo zaczepiałam się gdzieś na chwilę. Teraz szukam stałej, konkretnej pracy z dochodami \\\"na rękę\\\" około 1500 zł. Będę bardzo wdzięczna za informację - jakiekolwiek. Gorąco pozdrawiam
pracuję w COKU 2 miesiące... (usunięte przez moderatora). etc... Kasa totalnie nieadekwatna do ilości wykonywanej pracy... !!!! Robimy wszystko.. Jestemy niczym \'pokładowi majtkowie\' - Nie mamy czasu na nic..
Gwarantuje Ci, ze w "małej firmie" będziesz lepiej traktowany niż w korporacyjnym molo (usunięte przez administratora) . Wolę pracować za takie same pieniądze w mniejszej firmie, w której wyścig szczurów, korpo (usunięte przez moderatora) jest tylko znany z wiadomości prasowych, ale to juz temat na inna dyskusje. Nie mniej - zycze wszystkim sukcesów, samorealizacji i jak najwyzszych zarobków!
Ja proponuje spróbować w małej firmie prywatnej tam to dopiero są warunki Pozdrawiam zdegustowanych hahahahaha
Lol najlepsze w tym jest to, że oni robią wielo etapową rekrutację tak jakby rekrutowali Kierowników czy Dyrektorów, a pózniej dają Ci 220 brutto. Śmiechy warte, a tzw. "socia" czyli karta multisport + pewnie karta lux med obecnie to standard. Po takiej firmie, którą stać na wynajem w biurowcu klasy prestige spodziewałem się znaczniej wiecej. Aa i jeszcze 1 - nie jestem frustratem, który nie dostał pozytywnej odpowiedzi - jestem zdegustowanym, któremu takie warunki zaproponowano ;)
A co to jest "socjal"? Tz. Pytam z punktu widzenia byłego pracownika GŻ co to jest socjal w wydaniu Grupy Żywiec? Pracuję teraz w firmie w której jest "socjal" więc mam jakieś porównanie- więc co to jest "socjal" w GŻ?
No powiem tak kiepsko.Pocieszające że jest tam socjal a to dużo.Niech napisze osoba która tam już pracuje,jaka jest atmosfera w pracy.
anonim - 2012-02-08 23:01:11 zaproponowano mi 2200 brutto, przy trybie pracy od 6-14 i 14-22 jest to nie do przyjęcia.To na rękę wyjdzie jakieś 1500 zł. Na wynajęcie kawalerki + opłaty w kiepskiej dzielnicy, może starczy. Może nawet starczy na dojazdy do pracy ale co jeść, w co się ubierać, za co się leczyć? Wynagrodzenia w Polsce to kpina.
zaproponowano mi 2200 brutto, przy trybie pracy od 6-14 i 14-22 jest to nie do przyjęcia.
Niby rekrutacja długa i nie wszyscy się dostają, ale co się dziwić. Jeśli jest to porządna firma, to nie zatrudnią byle kogo z ulicy bez kwalifikacji i wykształcenia (inaczej właśnie mieliby poziom wszystkich pozostałych cc). Zresztą wiedzy jest dużo, system też najprostszy nie jest, więc pracownik też musi być kumaty :)
Ja na sam proces rekrutacyjny nie mogę narzekać - chodź trwał on bardzo długo, to dostawałem odpowiedź na każdym kroku.Rozumiem wasze rozżalenie - sam nie potrafię się pogodzić z dzisiejszą odmowną odpowiedzią..Dla wszystkich którzy zostają zaproszeni na rozmowe kwalifikacyjna drobna rada - przygotujcie się na pytania o motywacje i dużo pytań o poprzedniego pracodawce - do mnie powoli dochodzi że na tym etapie dałem (usunięte przez moderatora) Głowa do góry:))
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Grupa Żywiec S.A.?
Kandydaci do pracy w Grupa Żywiec S.A. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.