Ja ostanio liczylam konwój a tu cyganów kupa wchodzi myślałam ze zawału dostanę. W takich warunkach nie mozna liczyć tygodniowego utargu.
W tej firmie jest co raz gorzej, jedna osoba robi za trzech, masakra. Obowiązków kupa, żadnych przerw chociaż 15 min zjeść nie ma jak nawet, nie wspomnę o wyjściu do WC. Zakładki półgodzinne liczenie konwoju w miedzy czasie obsługa kasy lottomatu, przyjmowanie dostaw, robienie zamówień. Sprawdzanie dat ważności tych olejków to masakra każdy trzeba wyjąć z opakowania żeby sprawdzić datę. Nic na święta nie dadzą żadnej paczki. A wynagrodzenie takie że lepiej nie mówić!
Chyba nie tylko Ty masz dość. Firma robi tak, zeby za wszystko obciążyć pracownika. Wyzysk i tyle. A kiedy sprawdzać te terminy, jak zakładki są półgodzinne? Przyślą Ci na przykład 1000 olejkow, a ty sprawdzaj terminy, wyjmij każdą buteleczkę z opakowania, zeby to sprawdzic. Pilnuj dat wysyłania info do KR , a potem daty wysłania do przeceny. Jakby nie było co robić. Chyba klientów wyproszę i powiem, ze teraz sprawdzam daty wazności. Już teraz ledwo to ogarniamy:-( albo najlepiej przestać zamawiać.
(usunięte przez administratora)
Jedynym plusem pracy w Tabaku jest umowa o pracę. Teraz trudno o to. Sama szukam czegoś nowego wszędzie umowa zlecenie. Życzę powodzenia. Ja po 5 latach w tej firmie , czuję że stoję w miejscu ,za staż i doświadczenie zarabiam tyle samo ,co nowicjusze.JEST JESZCZE WIELE MINUSÓW. Ale o tym .... Jak już się wyniosę z tego luksusu
Ala nie pozostaje Ci nic innego jak podjąć tę pracę i sprawdzić jak jest. O ile w ogóle Cię przyjmą bo do tej pracy potrzeba inteligentnej osoby. Pisanie, że firma jest w porządku przez osobę, która tu nie pracowała to czysta hipokryzja.
Zostałam zaproszona na spotkanie rekrutacyjne. Więc ubrałam się stosownie. Przyjechał Gość w butach sportowych i spodniach typu "dzinsy", koszula typy tani chiński tishert. Spotkanie w kawiarni. Pan mówi ,że proszę sobie coś zamówić. Dodał ,że w granicach finansowego rozsądku. Wiec co zamówić ? Zamówiłam wodę :-). Rozmowa może z 10 minut. Po przedstawieniu oferty zapytałam czy przy tej ofercie po odliczeniu kosztów zarobię choć minimalną krajową. Odpowiedź: WSZYSTKO ZALEŻY OD PANI. Szybko podziękowałam. Za wodę oczywiście zapłaciłam sama. Żabka do kwadratu.
Czy zarobie choś minimalną krajową.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
dokładnie zamówienia odgórne to jakiś koszmar!!!! Czy osoby,które je robią nie widzą sprzedaży?Np.ostatnio przyszło po 24 szt.prezerwatyw,gdzie my sprzedajemy max.5szt.w miesiącu-czyli mamy zapas na co najmniej pól roku! pytam się po co zamrażać pieniądze i zagracać punkt,skoro zamówienia dostawy z tej firmy mamy co 2 tyg.?Albo gilzy z odgórnego zatowarowania z początku roku do tej pory się u nas kiszą,a zaplecze mamy tak przestronne,że nic tylko składować!Konkurs z olejkami jako konkurs na święta to kpina po prostu!Zwiększyłyśmy sprzedaż o 200-300% i co dostaniemy po ok.35 zł na osobę!Taki przypływ gotówki na święta,że nie wiem na co wydać w pierwszej kolejności :(
Ja pracuję już 5 lat i jestem w szoku , co się dzieję. szukam pracy, jestem zdesperowana - złożylam na kasę do kauflandu i do Biedronki.Tam dostaja chociaż jakis socjal, i nie intersuje ich nic poza pracą. Żadnych not i obciążeń, Zapasy mamy juz tylko po pół godziny. Nie ma przerwy 15 min jak powinno być wedlug przepisów. Konwój liczymy w miedzy czasie, obsługując totolotek i kasę,Dla mnie to wielki stres, Jak był zapas 1 godzine to jedna obslugiwała a druga liczyła. JA MAM DOŚĆ
Jeżeli obciąży nas centrala za jakikolwiek towar to uważam że wszystkie dziewczyny pracujące we wszystkich punktach powinny odmówić noty z tego względu że wlasnie wiele towaru przychodzi do nas odgórnie i jak zauważyłam to wlasnie ten towar najczęściej się terminuje. W umowie podpisywałyśmy o odpowiedzialnosci finansowej wynikającej z braków a nie z powodu terminowania produktów. Pracuję tutaj 2,5 roku i przez ten czas praca tutaj zamieniła się w koszmar.
Z jakiej racji pracownicy mają byc obciązeni za towar po terminie waznosci ktory sie nie sprzedał!!!
jest konkurs na olejki do e-papierosów,to jest na świeta,ile sprzedaż tyle dostanie do podziału cały punkt.
W ramach dodatku na święta będziemy obciążeni za towary przeterminowane, a może tak odpowiedzialność by poniosły osoby robiące odgórne zatowarowania za nieprzemyślany towar a przede wszystkim ilości? A do nowego roku w ramach zmiany przepisów to już będziemy dopłacać firmie za to że możemy tu pracować
Orientuje się ktos czy na Święta dadzą jakiś dodatkowy grosz?
Orientuje się ktoś czy na Święta dadzą jakiś dodatkowy grosz?
Ala masz racje bo ludzie sie trzymaja stolkow bo nie ma pracy w Polsce za duzo ) Ale jak tylko znajduja lepsza prace badz lzejsza to sie zwalniaja :)
Witam, a jak wychodzą inwentaryzacje w Waszych salonikach? Płacicie noty za braki?
jaka placa taka praca :) a na serio jak klientowi słoma z butow wystaje to ja nie będę sie produkować by go zadowolic.
Niektóre ekspedientki są nie miłe, nie umieją pokazać produktu.
Otóż to.A najlepsi są Ci,którzy najchętniej w ogóle nic by nie mówili,a my wróżki Tabaczki musimy zgadnąć co też pan/pani sobie życzy.Nam się chyba też jakiś szacunek należy...Ja jestem miła dla miłych,ale jak ktoś mnie traktuje z góry to sorry bardzo ja odpłacam pięknym za nadobne...
Mylisz się że nic się nie zmienia :) zmienia się na gorsze. Z dnia na dzień i z miesiąca na miesiąc coraz gorzej się robi.
Czytam te opinie od kilku lat i nic sie w tej firmie nie zmienia wiec ciesze sie faktem ze mam ten rozdzial juz za soba ,zreszta jak pare innych osob ktore juz tam tez nie pracuja
DOkladnie tak ja tez mam to samo zdanie. A zblizaja sie swieta i znow kolezanki z kaufladnu beda latac z paczkami i bonami a my mozemy sobie pomarzyc. A morale w pracy by sie podnioslo i pracownicy by sie lepiej starali :)
Ja mam zgraną super ekipę i nie narzekam na KR ALE jest coś takiego jak wypalenie zawodowe . zwłaszcza kiedy stoisz w miejscu . Pracuję już 5 lat w tej firmie lubię, sprostujmy LUBIŁAM swoją pracę, traktuję ja bardzo poważnie . Chyba aż za bardzo trafiłam na oddział ratunkowy z silną nerwicą. Za najnizszą krajową nie warto ryzykować zdrowiem. Stali pracownicy sa traktowani na równo z nowymi za te same pieniądze. Jestem do dyspozycji poza pracą odbieraam telefony , sama rowniez dzwonie w dni wolne jak mi sie cos waznego przypomni. Szukam nowej pracy , lecz nie jest to łatwe w dzisiejszych czasach. Jak cos znajdę uciekam jak najdalej od Tabak Polska . Za tą samą kasę coraz więecej obowiązków. E paierosy sprzedajemy , reklamujemy. ostanio zostałam godzinę dluzej w pracy . Jest reklamacja , przy tym godziny wytęezonego ruchu, kumulacja, dwie kolejki ,trzeba dzwonić klient sie wscieka, reszta klientów krzywo patrzy. szkoda kolezanki , która zostaje i obsługuję ten natlok. I JAK TU NIE MIEĆ NERWICY>
Jeżeli ma się fajną i zgraną ekipę i w porządku KR to można pracować
wynagrodzenie najnizsza krajowa :) plus ew premia zaleznie od obrotu punktu.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w TABAK POLSKA Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy TABAK POLSKA Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 55.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w TABAK POLSKA Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 45, z czego 8 to opinie pozytywne, 17 to opinie negatywne, a 20 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy TABAK POLSKA Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w TABAK POLSKA Sp. z o.o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.