Można jakieś informacje na temat pracy produkcyjnej??? Pozdrawiam
Byłeś na rozmowie, powiedzieli co i jak, teraz licz i będziesz wiedział. A chore to jest, że byłeś na rozmowie i nie wiesz, jeszcze tu się pytasz ile można zarobić. Pozdrawiam
Na rozmowie powiedziano Ci zapewne o utajeniu plac. Czemu sie teraz dziwisz? Kazdy ma inne warunki. Niektorzy negocjuja, inni uciekaja. ot, cala filozofia.
Mówię wam, jeszcze chwila, a firma pierdzielnie z hukiem. To co się w niej dzieje to cyrk i (usunięte przez administratora) na służbowych kółkach. Najśmieszniejsze jest to, że rozpad całkowity tej firmy dzieje się pod czujnym okiem i z pełną świadomością kadry rządzącej. No ładnie, ładnie. Oby tak dalej :D
A jak tam ugody finansowe?:) O ile mi wiadomo pomysł nie wypalił! Ciekawe, co będzie następne.
Dużo wiesz na temat funkcjonowania firmy KB Folie. Co prawda z Twojego komentarza wynika, iż aktualnie nie dzieje się w niej najlepiej, ale i tak chętnie się dowiem czegoś więcej o niej. Wspomniałeś, że firma się rozpada. A możesz rozwinąć tę myśl? Jakie konkretnie działania mają na to wpływ?
Szukamy wykwalifikowanych pracowników z branży poligraficznej. Zapraszamy do współpracy.
Witam. Jestem aktorem z KB Folie. Wystepuje w kamerach przemyslowych razem z pomocnikiem statystą.
Mamy. Podjezdzasz pod brame, portier grzecznie odbiera od ciebie auto i odstawia na parking. Po pracy auto czeka na ciebie już wysprzątane, zatankowane i rozgrzane. Portier otwiera ci drzwi, wsiadasz i zamyka je za tobą. Wymiana uśmiechów, wręczasz mu napiwek i machacie sobie na dowidzenia. Jak w Dubaju.
Aktualnie firma KB Folie poszukuje pracownika magazynowego. Ciekawi mnie, czy ktoś z Was mógłby napisać coś na temat tego stanowiska? Jestem ciekaw, czy warto aplikować.
Nie wiem, jak wygląda obecnie firma na rynku pracy, lub jaka jest jej sytuacja gospodarcza, ekonomiczna. Wiem natomiast, że grom pracowników rozczarowanych jest upadkiem wewnętrznego wizerunku. I ja jestem jednym z nich. Jeszcze kilka lat temu, gdy Pan Prezes mówił nam, że to MY (pracownicy) jesteśmy trzonem KB naprawdę w to wierzyłem. Czułem się doceniony i z chęcią wnosiłem swój wkład w rozwój i utożsamiałem się z firmą. Obecnie odnoszę wrażenie, że te wartości gdzieś się zatarły. Nastały rządy kija. Jeśli jeszcze nie spadł on komuś na głowę, to pewne osoby dbają o to, żeby nie zapomniał on, że ten kij nad jego głową wisi. Kiedyś rozmawiając ze znajomymi pracującymi w korpo mówiłem, żejestem szczęśliwy pracując w ludzkiej, przyjaznej atmosferze. Dziś stanąłbym po drugiej stronie barykady. Bez względu na podziały "góra - dół" uważam, że niemal każdemu z nas ostatnie reformy dały negatywne odczucia. Gdybym miał skierować apel do Pana Prezesa brzmiałby on: Szefie, to ostatnia chwila. Szczury już zwiały. Załoga nie chce już ratować statku. bo straciła z oczu kapitana. A oficerowie zamiast poprowadzić akcję ratunkową, każą szorować pokład.
Sugeruję nie wypowiadać się za całą załogę, ponieważ ja mam zupełnie inne zdanie. Wiadomo, że ludzie nie lubią zmian i myślę, że stąd są te negatywne odczucia. Ale zmiany nie zawsze muszą być złe. Świat się zmienia, a firma ma funkcjonować jak w latach 90-tych? Większość załogi, która została po wprowadzonych zmianach sprawia wrażenie zaangażowanej w dalszy rozwój firmy, a że szczury uciekły? Według słownika języka polskiego: „ktoś ucieka jak/niczym szczur z tonącego okrętu” to ktoś kto wykazuje się tchórzostwem w jakiejś trudnej sytuacji i dbając tylko o własne dobro, stara się ratować jedynie siebie. I niech to wystarczy za komentarz.
A ja się zgadzam z poprzednim wpisem i dodam jeszcze że,, zmiany,, miały dotyczyć wydajności maszyn, poprawą całego procesu przygotowania do produkcji jak i sama produkcję... Nie pyklo, śmiem twierdzić że jest gorzej jak rok czy dwa lata temu.A co robią,, cudotworcy,, z proflexu? Sprawdzają porządki... ???? ???? ???? Tak właśnie wygląda ich lek na usprawnienie procesu i wydajności.. Jak to kto ktoś ich określił,, jeden len a drugi gamoń,,.. Podpisuje się pod tym. I też apeluje do,, starego,, PANIE PREZESIE JESZCZE NIE JEST ZA PÓŹNO ABY ZROBIĆ ZMIANY KTÓRE WSZYSTKIM NAM WYJDĄ NA DOBRE...
Oczywiście każdy może inaczej odbierać to, co się dzieje. Nie będę się spierał, czy próbował udowadniać. Pozwolę sobie tylko zwrócić uwagę na to, jak nasze przeciwstawne opinie są oznaczane przez innych odwiedzających.
Miałem to "szczescie" pracowac w 2 firmach z konkurencji. I uwierzcie mi niewrocilbym do tamtego raju. Pieniadze 30% mniejsze, kary pieniezne nawet za brudne firmowe ubranie, ciagle kontrole nawet w nocy i strach. Oczywiscie z umowami na czas okreslony przez 10 lat albo dluzej. Tutaj to sa czesto wakacje a nie praca.
Czy hejtuje się małych, nic nieznaczących graczy? Osoby, które są w cieniu, są pokorne, nie odnoszą sukcesów, chowają się po kątach, nie wyróżniają się z tłumu? Raczej nie. Jeśli pojawia się hejt, na Twój temat, czy Twojej firmy, zaczynają o Tobie mówić i pisać… to bardzo dobry znak i tym bardziej należy cisnąć do przodu! Nie każdy na przykład może pochwalić się elokwencją, więc to zrozumiałe, że jej brak boli co niektórych ;) Zamiast się skupić na poprawieniu jakości swojej pracy, przyjrzeć się sobie – swoje żale wylewa się na tablicach i w postach, jacy to inni są be (w tym wypadku firma), a ja nadal jestem super. Hejt, pusta krytyka, to oznaka słabości i próbowanie ratowania swojego wizerunku. Żale zazwyczaj wylewają publicznie osoby, którym pali się grunt pod nogami i wychodzą z założenia “okej oczernię, może inni mi uwierzą i zostanie tak jak jest, czyli byle jak". Także KB Folie napiszę tak skoro jest hejt to znaczy, że kogoś boli, że obraliście dobry kierunek. Powodzenia!
No wspaniały ten kierunek.. Jeśli chodzi o pozbycie się doświadczonych pracowników którzy od początku roku zaczęli odchodzić... A nowy,, narybek,, często błądzi za rozumem i w główce słyszy jedno pytanie,, ale o co tu Kaman,,.. Aby tak dalej.
Osobiście uważam że ludzie na tego typu portalach wyrażają poprostu swoje zdanie. Często negatywne którego na codzień nie mogą wyrazić w swoim miejscu pracy ponieważ nie jest to mile widziane przez przełożonych którym to nie na rękę. Niedługo całe tu nasze debatowanie na temat sytuacji KB Folie może nie mieć sensu. Duże inwestycje. Koszty rosną. A wyników brak. Konkurencja nie śpi.
Takie małe sprostowanie. Obiektywna opinia oparta jest na twardych danych, jeśli ich nie posiadasz, to jest to już opinia subiektywna. A nie słyszałam, żeby niejaki NickBezK przeprowadzał ankietę zadowolenia wśród pracowników KB. Jak więc możesz wypowiadać się za załogę? Subiektywizm bije po oczach :) Czy konstruktywna? Śmiem wątpić, bo prócz paru pustych tekstów dotyczących mitycznego kija nad głową, szeregu niezadowolonych pracowników czy historii o uciekajacych szczurach niewiele wnosi. Żadnej konstruktywnej opinii tu nie widzę, raczej frustrację :)
Każdy może zobaczyć w moich wypowiedziach to, co chce. Ankiety nie przeprowadzałem, to prawda. Ale pracownicy produkcji ze sobą rozmawiają i moim skromnym zdaniem wystarczy to, żeby móc się wypowiedzieć obiektywnie. Twarde dowody w kwestii odczuć to brzmi jak oksymoron. Tak, czy inaczej nie miałem zamiaru nikogo atakować, daleko mi do hejtu, czy frustracji. Jestem jedynie trochę zasmucony. Ta strona służy między innymi temu, żeby ewentualni przyszli pracownicy mogli poznać zdanie na temat firmy wprost od pracowników. Takie jest moje zdanie i nie tylko moje. Jeśli masz inne, to jest ono tak samo ważne i fajnie, że się nim dzielisz. Staraj się tylko powstrzymać od osobistych uszczypliwości. Dziękuję.
10 lat? Przecież nie ma już takich umów nigdzie. Prawo tego nie dopuszcza. Coś kręcisz albo jesteś z kierownictwa kb i reklamujesz to nędzne kb
Ale pewnie mandatów za parkowanie nie było, bo w innych firmach są duże parkingi ogólnodostępne dla wszystkich pracowników...
Może w KB się nie rozwiniesz ale przynajmniej będziesz miał okazję wypróbować tysiąc smaków kanapek od wielu różnorodnych dostawców
Mam wrażenie, że do KB został wciągnięty "koń trojański". Biurokracja rozrosła się do nie wyobrażalnie w stosunku do liczby pracowników produkcji. Podobno kiedyś reklamacje stanowiły promil całej produkcji, a teraz liczone są w procentach. Mieliśmy szkolenia, na których była mowa o tworzeniu zespołu i współpracy. Gdzie jest ten TEAM? Magazyny pełne nieodebranego towaru, plan produkcji tworzony bez wyobraźni i logiki, większość maszyn działa i drukuje dzięki druciarskim patentom mechaników, operatorów i woli Boskiej (dla tych wierzących) Takie tam przemyślenia.
Bieda z nędzą się robi
A JA WIDZĘ ŻE ROBI SIĘ NARESZCIE CORAZ LEPIEJ. FIRMA SIĘ ROZWIJA A WRAZ Z NIĄ KAŻDY KOMU LEŻY NA SERCU DOBRO KB-FOLIE. ZAANGAŻOWANIE I KREATYWNOŚĆ SĄ DOCENIANE I NAGRADZANE. LENISTWO I DZIAŁANIE NA SZKODĘ FIRMY NIE SĄ TOLEROWANE. DLATEGO ROZUMIEM 'PRACOWNIKU' , ŻE NIE WIDZISZ PRZED SOBĄ PERSPEKTYW ...... ZMIEŃ SWOJE NASTAWIENIE DO PRACY A TWOJA SYTUACJA TEŻ ZMIENI SIĘ NA DOBRE I ZOBACZYSZ ŚWIAT I FIRMĘ W POZYTYWNYCH ASPEKTACH
Kolego piszesz większymi literami żeby kadra z Ukrainy potrafiła przeczytać i zrozumieć to co napisałeś? Bez translatora się nie obejdzie. Nasi koledzy z Ukrainy teraz to powoli filar firmy! Bo już jest tak DOBRZE że potencjał z zagranicy trzeba ściągać.
Jeśli zastanawiasz się nad pracą w KB Folie to szkoda czasu. Właśnie po okresie próbnym podziękowałem. Szukanie oszczędności w kieszeni pracowników. Trudne warunki pracy. Budowanie złej atmosfery Itd. Kasa jak na poligrafia strasznie mała.
Uważam, że to forum powinno być bardziej merytoryczne. Do rzeczy: słabe zarobki. Prezesie - płace w branży już dawno wzrosły, w KB jest słabo.
Przede wszystkim każda zmiana budzi niepokój czy sobie poradzimy i pewnie stąd obawy niektórych osób!
jakie stawki dają pomocnikom i bobiniarzom?
Pomocnik i bobiniarzy chyba nie szukają. Tam stawki raczej są dobre jak nie bardzo dobre. Nawet do 2000zl/mc. Ale na pewno poszukują kierowników zmianowych. A tam kasa już na pewno lepsza. Polecam.
2000 na miesiac to duzo? przeciesz inne drukarnie na pomocniku i bobiniarzu płacą z premiami 3000-3500
Nick jest rozwinięciem polityki firmy. Mały człowieczek socjopata znów kreuje się na Twego Boga. Masz żyć według jego wskazań. Jak przyjdzie rozliczenie kwartału i będzie brakowało w kasie to on zejdzie na produkcję i powie że masz bałagan i premii w tym m-s nie będzie. Chyba że.... Buduje zależność bezgraniczną wobec siebie poprzez nowe umowy, których znaczna część będzie uzależniona od jego "widzimisię". Odniosę się jeszcze do KAPITANA AMERYKI, jeżeli wyznacznikiem statusu firmy i jej rozwoju ma być jakiś tam człowiek z doświadczeniem ściągnięty z innej firmy. Można różnorako na to spojrzeć, z jednej strony obiecano mu złote góry. Z drugiej strony pokazanie osobom zwalniającym się że to jest dobre miejsce pracy. Pytanie jest jakim kosztem Ci nowi z doświadczeniem są zatrudniani i jak są wydajni w stosunku do osób które się zwolniły. Po za tym czy Ci z doświadczeniem już nie nabyli rozczarowania i goryczy wobec firmy, która wiążę się głównie z niespełnieniem obietnic przy zatrudnianiu. Natomiast nowi ludzie bez doświadczenia często są jedynie wkładami do koszulek firmowych. Ich wydajność jest opłakana i nie tylko przez okres próbny ale i zazwyczaj na dłużej. Firma osuwa się w otchłań , błąd za błędem jest popełniany. Lojalność wobec firmy zanika a rodzi się wrogość i odruch wymiotny na widok drzwi wejściowych. Do firmy puka krwiożercy kapitalizm lat 90-tych bo zarządzający nie zauważyli że to czas na politykę inną w stosunku do pracownika. Robią coraz gwałtowniejsze ruchy co tylko świadczy o początku końca!!!
Jakoś cicho się zrobiło.. A tu nowe umowy itp... Jak to powiedział,, Mamoń,, będziecie zarabiać mniej ale będzie fajnie. ????
Cicho bo każdy wie w branżę że firma przeszła ostatnimi czasy wielkie zmiany. Nie rozumiem tego ironicznego tonu kolegi. Zmiany sprawiły że najlepsi zostali i będą tworzyć nowe...lepsze oblicze tej firmy. Nie odrazu Kraków zbudowano. I nietylko dla pieniędzy ludzie pracuja.
Czyli Twoim tokiem rozumowania do tej pory tzn na dzień przed,, wielkimi zmianami,, firma była źle zarządzana a status na rynku poligraficznym był mizerny... Ciekawe gdyż w tamtym okresie tj lata 2017 i wcześniej praktycznie nikt się nie zwalnial, nie było problemu z dostawcą farb jak i farbami zwrotnymi, gdzie teraz stan sięga prawie 25 ton. ????.. To takie małe szczegóły tylko..
Kolega ma bardzo szczegółowe informacje z pierwszej ręki widzę. Jako że jestem 15lat w branży poligraficznej najlepiej widać jak firma rośnie w siłę poprzez zmianę kadr. Jeśli z najlepszych firm na rynku ludzie są wchłaniani przez kb folie to znaczy że musi być dobrze i będzie tylko lepiej.
Ale proszę o merytoryczne ustosunkowanie się do mojej odpowiedzi... A nie pisanie,, jak to my jesteśmy wspaniali,, dziecinada.. Hm i co się dzieje w Brzezinach?to chyba też,, sukces,, wielkich zmian... Haha
A co się dzieje w oddziale w Brzezinach? Podalem tezę która uważam że jest słuszna. Jesli masz inne zdanie milo ze sie nim dzielisz. I jeśli ten cytat odnosi się do mojej wypowiedzi to wypraszamsobie bo nie użyłem takiego sformułowania!
zbieranina tych co zostali wywaleni z innych firm kto dostał kopa gdzie indziej to idzie do kb. przyjmą każdego bo niema ludzi
Nick jest rozwinięciem polityki firmy. Mały człowieczek socjopata znów kreuje się na Twego Boga. Masz żyć według jego wskazań. Jak przyjdzie rozliczenie kwartału i będzie brakowało w kasie to on zejdzie na produkcję i powie że masz bałagan i premii w tym m-s nie będzie. Chyba że.... Buduje zależność bezgraniczną wobec siebie poprzez nowe umowy, których znaczna część będzie uzależniona od jego "widzimisię". Odniosę się jeszcze do KAPITANA AMERYKI, jeżeli wyznacznikiem statusu firmy i jej rozwoju ma być jakiś tam człowiek z doświadczeniem ściągnięty z innej firmy. Można różnorako na to spojrzeć, z jednej strony obiecano mu złote góry. Z drugiej strony pokazanie osobom zwalniającym się że to jest dobre miejsce pracy. Pytanie jest jakim kosztem Ci nowi z doświadczeniem są zatrudnieni i jak są wydajni w stosunku do osób które się zwolniły. Wydaje mi się wygląda to blado. Nowi zaś ludzie często są jedynie wkładami do koszulek firmowych. Ich wydajność jest opłakana i nie tylko przez próbny ale i zazwyczaj na dłużej. Firma osuwa się w otchłań , błąd za błędem jest popełniany. Lojalność wobec firmy zanika a rodzi się wrogość i odruch wymiotny na widok drzwi wejściowych
Witam, gdzie mogę znaleźć lub może ktoś z kolegów koleżanek ma namiary do wyżej ustawionych ludzi typu dyrektor, prezes itp. e-maila .
Witam. Czy w KB poszukuje ludzi do pracy? Drukarzy? A jeśli tak to ile można zarobić? Pozdrawiam
Zapraszamy do przesłania CV na adres rekrutacja@kbfolie.pl W trakcie rozmowy kwalifikacyjnej zostaną Panu przedstawione warunki finansowe.
Witam, Jaka się pracuje tam? Kto żądzi na produkcji, bo tam bym był zainteresowany pracować? Co możecie powiedzieć o właścicielu? Poproszę o rzetelne odpowiedzi od załogi?
jak nie macie wyników to chcecie premie? do roboty!!! myślicie że wszystko wam się należy? czym wg. was jest premia? gdyby miała być na zawsze dana, to nie byłaby premią tylko była by wliczona w podstawę pensji. tak czy nie? a teraz śmigać do roboty i nie dyskutować mądrale - bo premii nie będzie jak nie weźmiecie się za robotę. skończyło się bimbanie i leserowanie.
Stary pracowniku jak jesteś taki stary to może pora na emeryturę? Dziś już prawie koniec miesiąca, więc bierzcie się za poprawne wyliczanie pensji (bo znów będą kolejki po 10.) i układanie grafiku (pamiętajcie o zerowych nadgodzinach hahaha:)) A po wyniki to do Handlowców szoruj na górę!
Zgadzam się. Premia w żaden sposób nie powinna być brana pod uwagę (taki dodatek do wynagrodzenia zasadnoczego). Patologią jest pewnie jak się zgodzisz że ludzie liczą premie i nadgodziny żeby tylko zarobić jakies godziwe pieniądze. Bo podstawa wynagrodzenie zasadniczego jest śmiesznie mała. Dlatego z nowym rokiem ludzie powinni się zastanowić głęboko czy pracować jak szczury za premie (ktora dziś jest a jutro może jej już nie być).
Tak wykrzykiwac "do roboty" to możesz u siebie w domu na żonę(jak Ci pozwoli). Należy się jedno...SZACUNEK! I pamiętaj o tym prosty człowieku. A i bimbać to może bimbaleś ale w zawodówce jak polskiego uczyli.
O widzę że wierchuszka firmowa sie udziela, bardzo was boli ze brak jeleni do pracy w tej firmie ???
nic nie boli - jak masz lepszą robotę to szerokiej drogi, powodzenia. ciekawe czy znajdziesz lepszą
Nędzne te kontry ze strony kadry zarządzającej, Panowie z produkcji bijecie swoimi błyskotliwymi i rzetelnymi wypowiedziami biurowych pionkow na głowę , a pyszczenie bez ładu i składu jest po prostu żałosne i pokazuje jak niski poziom reprezentują. Nie dajcie się, cała Polska jest z Wami!
Czy znajdziemy lepsza prace? Ludzie czy wy w PRLu się ztrzymaliscie czy piszecie z Chińskiej Republiki Ludowej. Lepsza praca ? Szanowanie pracownika? Mila atmosfera? Paczki dla dzieci pracowników na świta ? Premie? Brak obciążeń finansowych? Multi sport lub profit? Już patrzę... No np praca na produkcji w Wedlu. Lidl sklep lub magazyn. Rzucać firmami i konkretnymi ofertami dalej? Pracodawcy rozumieją że przy tak dużej konkurencji trzeba walczyć i dbać o dobrych pracowników. No ale jeśli ktoś zatrzymał sie umyslowo to może tego nie rozumieć i nie zrozumieć nigdy . Pozdrawiam
oj coś mi się wydaje że boli cię dupka bo inaczej nie plułbyś jadem tylko się cieszył i zapomniał o starej firmie. coś chyba poszło nie tak w rozwoju twojej kariery. nie możesz się z tym pogodzić?
Bo ja nie jestem (usunięte przez administratora) która skacze z jednej firmy do drugiej. Robiąc tylko jeszcze większy bałagan. Nie zapominam także bo tam pracują moi znajomi i przyjaciele. Ale spokojnie karma wraca...pamiętaj!
ale jesteś dobrotliwy... biedactwo.... i męczysz się tak strasznie w tej firmie tylko dlatego, że tu pracują twoi koledzy...- bohater z ciebie przechodzisz katorgi za darmo - wszystko dla kolegów - istny heroizm! a prawda jest pewnie taka, że albo nie masz lepszej alternatywy albo pleciesz tak dla zasady bo narzekać trzeba zawsze. jakbyś był taki kozak to wziąłbyś się w garść i pokazał na co cię stać. ale widocznie tak nie jest. widocznie na nic więcej cię nie stać. albo się boisz podjąć ryzyko... bo może się nie udać... bo jednak może "tam" jest gorzej... łatwo jest tylko się mądrzyć - w tym jesteś kozak! mocny w gębie! O!!!
"Śmieszek" to jak taki kozak jesteś to może napiszesz ile osób zwolnił się z biura przez ostatni rok z KB Folie? Ile osób z produkcji? Jakieś ciekawostki jak produkcja wzrasta itd. Cały Nowy D trzyma kciuki. Pozdrawiam.
to co takiego się zmieniło? ile osób odeszło? jak teraz jest w biurze i na produkcji? ktoś napisze jak jest na serio?
No właśnie sam jestem Ciekawy "Jak jest TERAZ". Cisza czasami mówi więcej jak milion słów ...tzw pajacowanie.
Zniszczymy się na wzajem dziewczynki :*
Mały człowieczek z większym mogą być kretami konkurencji z Ożarowa. Osłabienie KB folie w celu przejęcia za ułamek wartości. Widać jak na dłoni że działania są raczej pozorne, by kadrowo firma utonęła. Za dzień, za miesiąc nie będzie miał kto pracować. Jeżeli liczysz na długoletnią współpracę z kb folie to licz się z drastycznymi cięciami w pensjach i nerwami bo przecież nikt nie wie ile zarobi. A to dopiero początek bolesnych zmian, tu nie będzie San Francisco a jedynie rżysko. Zgrzyt zębami w związku z niepewnością co do wynagrodzenia już przybrał na tyle silnie że to jest już pożar w głowach ludzkich. Niechęć do firmy narasta, z nastawienia lojalnego do pracodawcy zmieniamy na wroga!!!
Opinia "Komendanta Obozu" - obraża nas - rzetelnych pracowników KB Folie. Jestem pewny, że pochodzi od KONKURENCYJNEJ DRUKARNI przerażonej ciągłym rozwojem KB-Folie . Sprawdzilem wszystkie drukarnie w okolicach Warszawy i nie tylko i nigdzie nie ma tak przejrzystych i korzystnych dla pracownika warunków. KB jest najbardziej przyjazną Drukarnią dla pracowników chcących się rozwijać i uczciwie pracować. Nikomu nigdy nie zostały zabrane żadne pieniądze bez powodu. Jeśli ktoś notorycznie świadomie naraża firmę na straty wówczas faktycznie może się liczyć że zostanie mu obniżona premia. KONKURENCJO tak bardzo się boisz naszej FIRMY , że posuwasz do szkalowania i kłamliwych pomówień. Skup swoją energię na własnym rozwoju a nie trać jej na negatywne emocje - bo one szkodzą najbardziej tylko Tobie.
Także muszę się zgodzić z "długoletnim pracownikiem". Jako że sam mam długie doświadczenie w branży poligraficznej muszę przyznać że zasady są przejrzyste a warunki korzystne. A żeby potwierdzić tą opinie podam kilka przykładów. Jeśli chodzi o nadgodziny...brak. Bo są ciągle kasowane. Jeśli chodzi o system premiowane jest to tzw Normatyw (wersja 2.0 dla tej firmy) który potrafią policzyć 2 osoby w tym kraju. Jest to dziekan katedry matematykina Uniwersytecie Warszawskim i osoba odpowiedzialna w KB Folie za premiowanie. Jeśli chodzi o obciążenia indywidualne za błędy sprawa wygląda także prosto i przejrzyście. Tyle na ile dziel reklamacji wyceni szkode tyle będzie się płacilo. Także potwierdzam...konkurencyjne firmy już zacierają ręce bo niedługo będą mogły pozyskać najlepszych pracowników w branży z każdego działu. Od biura aż po sama produkcję. A "długoletni pracownicy" KB Folie to naprawdę jedni z najlepszych jeśli chodzi o flexografie. A ich tak szybko nie zastąpi się nowymi osobami.
A mnie zastanawia co administrator znalazł niezgodnego z regulaminem w opinii "długoletniego pracownika", że postanowił ją usunąć. Była to pozytywna opinia o firmie KB Folie. Nie rozumiem dlaczego pozwala się na promowanie hejtu i rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji o firmie, a wiadomości pozytywne od razu są usuwane.
Może dlatego że "pozytywna opinia o KB Folie" to nie to samo co rzetelne i obiektywne opinie. Pamiętajmy że tu ludzie szukają pomocy w podjęciu bardzo ważnej życiowej decyzji czyli podjęcia lub zmiany pracy. Wszyscy chcemy tu na forum aby nikt nie był zawiedziony lub "zdziwiony" po podjęciu pracy w nowej firmie. Pozdrawiam.
W 100% zgadzam się Była to zasługa Huberta który rozumiał /nadal rozumie/ młodych i daje szanse do nauki i rozwoju Pisanie że nikt nie zabierał - też prawda- czas przeszły jak najbardziej zasadny Znam Jacka z poprzedniego miejsca pracy -nie jednego- to jedyny czlowiek ktory nie wymaga od podwladnych zasług, sam je znajdzie i kasę zabierze
Mały człowieczek z większym mogą być kretami konkurencji z Ożarowa. Osłabienie KB folie w celu przejęcia za ułamek wartości. Widać jak na dłoni że działania są raczej pozorne, by kadrowo firma utonęła. Za dzień, za miesiąc nie będzie miał kto pracować. Jeżeli liczysz na długoletnią współpracę z kb folie to licz się z drastycznymi cięciami w pensjach i nerwami bo przecież nikt nie wie ile zarobi. A to dopiero początek bolesnych zmian, tu nie będzie San Francisco a jedynie rżysko. Zgrzyt zębami w związku z niepewnością co do wynagrodzenia już przybrał na tyle silnie że to jest już pożar w głowach ludzkich. Niechęć do firmy narasta, z nastawienia lojalnego do pracodawcy zmieniamy na wroga!!!
Ostatnio pracowałem tam kilka tyg. Nie polecam. Stare mury. Maszyny leciwe. Wymagania duże. Kasa jak na poligrafia średnia. Pozdr
Pozdrawiam serdecznie wszystkich pracowników kB, pozbyliśmy się największej ***** z proflexu :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w KB Folie?
Zobacz opinie na temat firmy KB Folie tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 16.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w KB Folie?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 1 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!