Czy ktoś dostał pismo z pmr o sytuacji matrasa? Co o tym myśleć? Może coś jeszcze nam skapnie...
własnie ostałam. Ja to widze tak ze to moze potrawać wiele miesiecy zanim cokolwiek dostaniemy
Pmr restrukturyzacje wystosowaly pisma do byłych pracowników którym matras zalega z wyjaśnieniem w jakiej sytuacji jest firma co i jak...
Czy komus konczy sie w lutym wypowiedzenie? Trzeba napisac do kadr info aby na swiadectwie zawarte byly informacje o niewyplaconych wynagrodzeniach? Tak ktos kiedys pisal.
Czy ktoś wie do kogo pisać w sprawie PIT?
Ja pisałam na wszystkie adresy mailowe, które znalazłam tu na forum. Dostałam odpowiedź z PMR i BPO. Co do adresu firmy nie jestem pewna, chyba napiszę na ten, który mam na umowie.
Mam pit
Właśnie dostałam pit
A czy pit jest zgodny z prawdą? Ciekawe bozaległej wypłaty za grudzień do dziś nie widać... A to przecież rozliczenie roczne...
ja dostałam wypłatę za grudzień normalnie więc pit powinien być ok. Dopiero w tym miesiącu te 350zł
Trochę zazdroszczę bo ja niestety nie dostałam za grudzień a w styczniu 455 zł, ciekawe jak to będzie z pitem bo też jeszcze nie dostałam, ludze się że do końca miesiąca wypłaca za grudzień
ja już przestałam się łudzić że dostaniemy cokolwiek i że Pip czy sąd bedzie w stanie nam w tym pomóc
Wynagrodzenie za grudzień jest wypłacane w styczniu, więc będzie rozliczane za rok, w PIT za 2018.
;;
Okey
c
Chyba coś jest nie tak
Nie wiem o co chodzi
Na pytanie o resztę wypłaty, p.Jablonska odpisała: Szanowna Pani, W ostatnich dniach na rachunki bankowe pracowników Matras zostały przekazane środki tytułem wynagrodzenia - odpowiadające wysokości 25% należnej wysokości. Jest to spowodowane trudnościami finansowymi Matras. Pozostała część zostanie uregulowana po pozyskaniu środków finansowych. Po ogłoszeniu upadłości albo wydaniu postanowienia o oddaleniu upadłości Matras, będzie Pani mogła zwrócić się do FGŚP o wypłatę zaległego wynagrodzenia. Z wyrazami szacunku. No super..... Czyli będziemy prosic o wypłatę, odprawę itd...
Jak korzystać z ZFŚS? W celu skorzystania z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych należy złożyć wniosek do odpowiedniej komórki w zakładzie pracy. Konkretne kroki, jakie należy podjąć, dokumenty i wnioski, jakie należy złożyć, powinny być określone w wewnętrznym regulaminie zakładowego funduszu. Tam też powinien być opisany proces przyznawania funduszy, czas rozpatrywania wniosku, wymagania, jakie należy spełniać, oraz wszelkie inne istotne informacje. Czyli nie wiem dalej czy osobiście, czy nie... Zobacz więcej: https://poradnikpracownika.pl/-co-to-jest-zakladowy-fundusz-swiadczen-socjalnych
W przypadku niewypłacalności pracodawcy,pracownicy mogą i muszą skorzystać z FGŚP nie tak jak piszesz z ZFŚP (usunięte przez administratora)
tu adresy biur terenowych GFŚP http://www.regiopraca.pl/portal/rynek-pracy/urzedy-pracy/biura-terenowe-funduszu-gwarantowanych-swiadczen-pracowniczych
Co wy pieprzycie... Juz po pipie i FGŚP. Wszędzie nas wydymali. Pip nic nie zrobił i każe iść do sądu.Mamy na piśmie. FGŚP nie ma wykazu podanego przez Matras i każe iść do sądu. Takie Wasze prawa. Zapie... i płac podatki.Tyle w temacie.
Ogólnie to pieniądze są stracone... (moim zdaniem). FGŚP zanim cokolwiek zrobi i wypłaci to zdążymy zapomnieć co to był Matras... Jak pisałam jeszcze do p. Jabłońskiej, to powiedziała, żeby kontaktować się z Tymińską, która wcześniej mi odpisała, że ona nie wie bo nawet nie jest pracownikiem Matrasa. Koło sie zamyka. Najgorsze jest to, że nie ma gdzie iść i konkretnie wypytać. Na maile odpisują jak im pasuje.
Do Sądu trzeba iść. Potem po wyroku do komornika, któremu jeśli uda ściągnąć pieniądze to ok a jeżeli nie do wyda zaswiadczenie o bezskuteczności egzekucji i z tym do FGSP
Kopia wypowiedzenia umowy o pracę i umowa o pracę. Co do tego co napisać to nalezy prosić o wyrgzekwowanie naleznych pieniedzy od pracodawcy i napisać jakim tytułem. Podliczyć kwotę i krótko uzasadnić
A napisali dlaczego oni nie mogą się tym zająć i sporządzić tej listy zaległości wobec pracowników? Moim zdaniem to należy do zarządcy
Dostaliście już świadectwo pracy? Ja mam wypowiedzenie do końca lutego ale jeszcze nic nie dostałam.
Ja bylam pracownikiem matrasa do konca stycznia i nadal czekam na swiadectwo... Wyslalam kilka meili i na nic, bo brak odpowiedzi :/
radzę dzwonić codziennie do bphouse i zawracać im głowę to w końcu wyślą swiadectwo, ja czekałam 3 tygodnie.Teraz czekam na pit, ale bez tego też będzie można się rozliczyć.
https://www.money.pl/podatki/poradniki/artykul/brak-pit-11-jak-rozliczyc-sie-z-fiskusem-,89,0,1725785.html
Pytał ktoś kiedy wreszcie wyślą pity?
Ja z kolei nie rozumiem dlaczego nie wiesz "skąd te ciągłe pytania", pomimo, iż wiem, że wszystkie firmy mają czas na to do końca lutego... Wszystkie firmy mają również czas do siedmiu dni na dostarczenie pracownikowi świadectwa pracy, a ja dostałam dopiero po miesiącu... Może właśnie stąd te ciągłe pytania...
Może nie dostaniemy PIT'ów. Już nie ma kto zarządzać tą firmą. Ponoć zarządca już się gdzieś ulotnił :(. Z PIT'ami też nie wiadomo a można się rozliczyć za pomocą wyciągów bankowych - dobra księgowa powinna to rozliczyć. Najgorsza sprawa może być z Świadectwem pracy, ponoć już nie ma osoby decyzyjnej i nikt nie che podejmować żadnej decyzji. Jeśli tak będzie a firma będzie w powietrzu to nic nie dostaniemy z Funduszu. Dostaniemy pieniądze z funduszu dopiero gdy firma będzie nie wypłacalna oraz ogłosi upadłość. Taka jest prawda.
Pracuje w tej firmie już ponad 19 lat i nic mnie nie zdziwi. Postaram się jeszcze do Was jutro odezwać. Próbuje się właśnie skontaktować z swoim osobistym adwokatem ale chyba wyjechał na urlop. Muszę się jeszcze jego doradzić jak wybrnąć z tej sytuacji. Można jeszcze się zjednoczyć i sprawę przyspieszyć w sądzie aby firma ogłosiła upadłość to w tedy będzie nam się coś należało. Wniesienie sprawy będzie od wszystkich kosztowała 1000-1200zł tego nie wiem czy ma to jakiś sens. Zależy od wypowiedzi prawnika.
Witam, od stycznia nie jestem juz pracownikiem Matrasa a potrzebuje od nich dokumentow do zasiłku macierzyńskiego. Podpowiecie mi do kogo mam sie zgłosić?
Czyli generalnie wszystkich nas wydymali i rzucili na "odczep" kieszonkowe. 430 zł. Fajnie. Zapłacę sobie czynsz, a np. prąd wytworzę siłą umysłu. Jedzenia przecież też nie trzeba.kupować, wystarczy się żywić energią kosmosu. Przecież to, co się dzieje to jakaś tragikomedia. Czy pan prezes naprawdę myśli, że takie numery przejdą bez echa? Jak się chciało bawić w biznesmena, to teraz niech płaci z własnej kieszeni. Po co w ogóle się zabierał za tę firmę? Przecież patrząc na historię firm prowadzonych przez niego, od razu widać, że facet nie ma głowy do interesów. Wszystkie firmy bankrutowały. Chyba że specjalnie przejął Matrasa tylko po to, żeby nachapać się na lewo, na drodze jakichś chachmęctw, a to, że firma upada, a pracownicy są traktowani jak jakieś odpady, to już olewka
Fragment artykułu dot. Matrasa w Dzienniku Zachodnim: Prezes i większościowy udziałowiec Matrasa, drugiej co do wielkości sieci księgarni w Polsce, złożył wniosek o umorzenie postępowania sanacyjnego – ujawnia "Puls Biznesu". "Dziennikarzom "pb" udało się dotrzeć do protokołu sądowego z rozprawy sanacyjnej Matrasa. Krzysztof Gołąb, zarządca sądowy sieci, oraz jego pełnomocnik przekonywali o bezsensowności postępowania sanacyjnego. Według nich, nie ma czym handlować, nie ma skąd wypłacać środków z uwagi na prawie zerowy stan masy spółki, do tego sieć ciągle pogłębia swoje zadłużenie (o 3-4 mln zł miesięcznie)." "Matras musi wyczekiwać uprawomocnienia się wyroku o umorzeniu postępowania sanacyjnego i liczyć, że nastąpi to jak najszybciej. Tylko wtedy wnioski o upadłość będą mogły zostać ponownie rozpatrzone. Paradoksalnie, nie wiadomo czy sieć będzie stać na bankructwo. Jak informuje "pb" koszty postępowania upadłościowego, oszacowane przez zarządce sądowego, wynoszą 6,9mln. Natomiast faktyczny majątek spółki Matras zmalał do 2,72 mln. Wynika z tego, że spółki może nie będzie stać na bankructwo." Czytaj więcej: http://www.dziennikzachodni.pl/strefa-biznesu/a/matras-likwiduje-ksiegarnie-w-calej-polsce-to-koniec-popularnych-ksiegarni-ksiegarnie-matras-znikaja-z-centrow-handlowych,12494784/
Mała podpowiedz. Wyślijcie meilem przedsadowe wezwanie do zapłaty ( druk w necie można znaleźć) do PMR i do pani k. z matrasa. My tak zrobiłyśmy i wczoraj wpłynęła nam zaległa pensja. Może to przypadek ale może warto spróbować. Co prawda za styczeń dostałyśmy też tylko grosze.
To raczej przypadek bo moje koleżanki z innych księgarni dostały wypłaty za grudzień a nie wystosowaly takowego maila. Wydaje mi się że lecą wg alfabetu. Ja dostałam tylko tak zwaną zaliczkę, przykre ale prawdziwe
Wystosowalam maila do pani K z pytaniem dlaczego jedni dostali zaległą wypłatę a inni nie ale niestety pozostał bez odpowiedzi więc Czekamy...
Z tego co się dowiedziałem wypłaty mają być "w tym tygodniu", ale nie wiadomo czy pełne czy częściowe.
A skąd się dowiedziałeś?lista płac robiona w zeszłym tyg ja dostałam info że w piątek przelewy poszły tylko dziwne że nie doszły
Ktoś uzyskał jakieś info co z resztą kasy tzn. czy wypłacą i kiedy?
Ktoś coś wie nowego? Ile osób dostało pit?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Księgarnie Matras S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Księgarnie Matras S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Księgarnie Matras S.A.?
Kandydaci do pracy w Księgarnie Matras S.A. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.