Nagroda jobla dla mistrza, który zostawił człowieka na robocie w polu pod białogardem bo musiał wcześniej zjechać podobno. Nic tam że chłopaki w pięciu cisneli się na tylnym siedzeniu iveco przez całą drogę po całym dniu pracy. Ważne że mistrzunio zdążył, przecie nie będzie z szarakami do późna pracował.
Zgłosiliście to gdzieś wyżej? Przecież nie może tak być, powinniście wszyscy wrócić... Masakra
Czytam wasze ogłoszenia o pracę i zastanawiam się kto pisze takie bajki. Wspieranie pracowników, przyjazna firma...? Gdzie tak jest? Bo na pewno nie w ZEGU. Najlepsza kadra uciekła, bo nie mogła znieść wyzwisk, krzyków i tej sielskiej rodzinnej atmosfery, gdzie podczas kłótni rzucano tym co było pod ręką. Taka to rodzinna, sielska i przyjazna firma.... A nowe "panie" to poza ładna buzia to niewiele mają do zaoferowania. Iść z pytaniem o cokolwiek do nich strach, bo nigdy nic nie wiedzą. Zero kompetencji. I taka to firma, gdzie rotacja w biurze w ciągu ostatnich 2 lat jest niesamowita i co nowszy pracownik biurowy to mniejsze kompetencje i wiedza o branży. Niestety firma idzie na (usunięte przez administratora)
Taka super praca...? (usunięte przez administratora)Ponad siły, praca codziennie ostatnio od 7 do średnio 23.00, ja rozumiem, że trzeba usunąć awarię. Ale nie kosztem ludzi, że firma na tym zarobić ale nie takim kosztem. Ciekawe co będzie jak w końcu z nieuwagi, że zmęczenia pracowników stanie się wypadek? Pracownik oczywiście będzie winny bo nie uważał, a nie pracodawca który każe robić bez przerwy. Co z tego, że jest obiad jak nie można się porządnie wysłać, bo się wraca o 24 do domu a o 6 trzeba wstać? Tragedia. Tylko czekać aż się nieszczęście stanie. Ale ważne żeby sobie kasa kieszenie napchać kosztem ludzi.
Czy w Zeg Sp. z.o.o. zaszły jakieś zmiany od momentu pojawienia się ostatnich opinii?
Takie super opinie, a pracownicy w szatni czy na fajce narzekają ile wlezie. Więc te pozytywne opinie to chyba ktoś na zlecenie pisze... Tam nie jest i nie będzie dobrze.
Pracujemy już jakiś czas i nie narzekamy, a może szef da podwyżkę. A tak według naszej własnej opinii to Pani Andzelika i Pan Michał to (usunięte przez administratora) osoby. Polecam współpracę z tymi osobami. Należy uważać tylko na Panią Katarzynę, ale i ona krzywdy nie zrobi.????
Witam, w ZEG Zakład Elektryczny Sp. z o.o. pracuje już od roku i z czystym sumieniem polecam tą firmę. Godziny pracy ok, weekendy wolne. Warunki pracy bardzo dobre. Ekipa zgrana i pomocna. W poprzednich zakładach pracy nie spotkałem się z takimi dodatkami jakie oferuje firma ZEG (np. dodatek BHP, bony dla pracowników).
Nie polecam
Trzeba pilnować wypłat i nadgodzin ,które są liczone za każdym razem inaczej,częste niby pomyłki
To w księgowości jest taka rotacja że co chwila nowa osoba? Chyba nie jest tak trudno samemu sobie podliczyć godziny i od razu wiadomo że coś się nie zgadza. Często są takie błędy i niedopłata kasy?
Ogólnie ok,wypłaty lipa
Chciałabym podpytac o klimat i atmosferę w pracy. Widziałam ofertę i myśle nad aplikacja. Powiecie coś więcej: jak zarobki, jak szefostwo?
A czy Pani Katarzyna to nie czytała opinii? Jak się chcesz nabawić nerwicy to złóż CV. Osobiście nie polecam pracy w ZEGu w biurze. Zero szacunku dla pracownika, dziewczyny w biurze tworzą obozy i się wiecznie kłócą. Szkoda nerwów i zdrowia.
A ja mam wrażenie, że p. Katarzyna, to pracownik strony gowork, bo gowork nakręca w ten sposób stronę. Nie wiem czy wiecie, że gowork współpracuje z pracodawcami.
Oj jak kiepsko w firmie...sami brygadzisci,kierownicy...dostali od szefa duże podwyżki żeby gnębic i nie dbać o zwykłych pracownikow...dzięki którym firma finansowo stoi dobrze.Mistrzowie jeżdżę służbowym autami gdzie chce A szefowi to pasuje...Cuda cuda cuda..brak słów. A pracownicy odchodzą bo psychicznie nie wytrzymują...I finansowo też. Nikomu nie polecam firmy ZEG..jest spalona w powiecie gryfickim...nikomu nie życzę tutaj pracować.. pod względem finansowym i poniżanie zwykłego pracownika...cdn
Brak wypłat na czas!!!!
Widać nie mają wstydu ani szacunku dla czyjejś pracy .
Podobno może będzie 16-go jak im kontrahent zapłaci. He, he ale zawsze jakby ktoś strasznie potrzebował pieniędzy to idzie wyprosić 300 orenów zaliczki z niewypłaconej w terminie wypłaty he, he.
Początek konca... A wypłata z odsetkami? Pewnie nie. Taka prężna firma, nowa siedziba, super sprzęt, nowa prężna kadra, w każdym ogłoszeniu o pracę obiecywane premie i atrakcyjne wynagrodzenie a tu taki zonk, wypłata grubo po terminie.
To prawda A pracownikom nawet premie frekwencyjna zabierają od września Czyli trzeba na zwolnienia latać taki z tego morał
Nowa prężna kadra ? A kto tam pracuje adekwatnie do umiejętności ? Może ze trzy cztery osoby. Reszta to zbieranina ludzi bez wiedzy i umiejętnosci . Ci na odpowiednim poziomie nie chcą tam pracować wiec trzeba zapełnic biurka nowej firmy przypadkowym ludźmi i nadać im tytuły jak w poważnej firmie. A to dopiero początek dobrej zmiany . ????
Nowa firma, nowa pełna zapału i umiejętności kadra, która nic nie potrafi załatwić. Nie ma co narzekać, ważne że siedziba jest nowa i jest się czym popisać, a że kadra pracownicza nie ma pojęcia o branży ani specyfice pracy to nie ważne. Ważne są pozory, że firma działa i jest świetna.
A po co wam premia? I tak za dużo zarabiacie. Macie nowy sprzęt, siedzibę. Nie macie co narzekać.
A co tam jest nowego oprócz kilku koparek i samochodów? Same rzęchy. Nawet o obuwie czy spodnie ciężko się doprosić bo pan magazynier ma akurat focha a i zdarzało się że rękawic nie chciał wydać. Duże zarobki? Te nadgodziny źle policzone? Gdzie są setki? Ktoś tam słyszał o tym?
Totalny chaos organizacyjny, mało kto wie co ma być zrobione i jak ma być zrobione, praca do późnej nocy bo terminy gonią, nigdy nie wiesz o której wrócisz, kłody pod nogi na każdym kroku, szukanie winnych za cudze niedbalstwo i niewiedze. Kiedy wypłata się spóźnia to ani be ani me ani pocałuj mnie w ... , żadnej informacji oprócz takiej że nie ma i nie wiadomo kiedy będzie. Kadra biurowa niekompetentna, załatwienie prostej sprawy to himalaje nie do przeskoczenia. (usunięte przez administratora)
Firma fajna i szef też - prezes. Dba o ludzi i daje szansę. Niestety układ rodzinny, prezes, żona i synek - rozwala cała firmę i odbiera ludziom chęć do pracy. Szef chce zmieniać firmę, chce żeby ludzie mogli więcej zarobić, a reszta rodziny myśli tylko o kasie i patrzy na to krzywo i nie ma pojęcia o kierowaniu firmą. Dodatkowo część koleżanek z biura zajmuje się głownie obsmarowywaniem innych, intrygami i donoszeniem, zamiast uczciwą pracą.
Prezes sam doprowadził do sytuacji, która jest teraz. Pozwolił przejąć rządy synowi, który nie ma pojęcia o kierowaniu pracownikami. To prezes pozwolił odejść najlepszym pracownikom z biura i nie tylko, którzy odeszli mając dość atmosfery wiecznej wojny i obietnic bez pokrycia, w zamian zatrudniając przypadkową zbieraninę ludzi, co daje teraz efekty. Firma zamiast piąć się w górę leci w dół, oby tylko z hukiem nie spadła, bo do tego dąży.
Synalek jak to napisałaś/eś ma doświadczenie wieloletnie i wiedzę której brak piszącemu . A ponieważ ma odmienne myślenie i inne spojrzenie na niektóre zmiany to poklasku nie będzie od tych co biorą za przyklaskiwanie a nie wiedzę i doświadczenie. Pokory życzę i duuuuuuużo lat nauki w tej branży zanim się otworzy usta . Szkoda firmy bo wydaje się poważna ale zatrudnia niepoważnie.
Uuuu widzę jakiś obrońca. Może i ma inny pogląd na pracę, ale niestety wiedzę ma tylko teoretyczną bo nigdy rączek nie pobrudził. Niestety nie potrafi współpracować z innymi, wyzwiskami i darciem się nic nie zrobi, a jedynie zniechęci pracownika do pracy.
Widzę jakiś sfrustrowany były pracownik który nie dopuszcza odmiennego zdania . A raczki to jak trzeba sobie pobrudzić ? Co robić ? Praca w kurniku ?
Dokładnie tak. Zero praktyki, tylko teoria zdobytą na studiach, niestety to za mało. Brak kursów uczących bycia dobrym przełożonym.
Firma nowa Ale na pokaz A pracownicy mają prze....bene.Zeby budowla się zwróciła trzeba obciążyć pracowników...Jakaś plamka...źle postawione auto...piach na holu...itd. Oprócz tego pracownicy będę płacić za awarie sprzętu...I nie ukrywajmy,że nie jest pierwszej nowości.Pracownicy uciekają i wcale się nie dziwię. A impreza z Okazji Dnia dziecka była pierwszy raz A firma istnieje 30 lat...pokazowka...żal i rozpacz....
Co za firma dział finansowy firmy opowiada na lewo i prawo o firmie... Biuro podzielone na lepszych o gorszych. Fizyczni nie mają wstępu na górę, bo są gorszego sortu. Tragedia
Kiedyś ludzie w biurze byli normalni, można było się dogadać a teraz siedzą truśki wiecznie w niezadowoloną miną :D
To prawda. Liczy się tylko kasa. Prezes liczy zyski i wiecznie krzyczy. Zero szacunku dla długoletnich pracowników, kadra biurowa zmienia się jak w kalejdoskopie, fachowcy odchodzą na potęgę (w sumie to już Ci najlepsi elektrycy odeszli jakiś czas temu). Z biura ze starej kadry została jedna osoba, reszta to przypadkowo zatrudnieni ludzie, którzy coś tam potrafią ale niewiele w stosunku do tych co uciekli stamtąd po wielu latach pracy. Niestety na tą chwilę nie polecam pracy nikomu w tej firmie. Co z tego że mają nową siedzibę skoro zero szacunku dla pracowników. A to była kiedyś taką fajna firma, szef z szefową byli naprawdę fajnymi ludźmi, odkąd przekazali rządy nad ludźmi synowi firma zeszła na psy, bo syn ma niewiele pojęcia o zarządzaniu ludźmi i przez jego rządy uciekla im najlepsza kadra.
Tak zgadza się dużo rzeczy,tylko ze najbardziej atmosferę psuje sam szef.On nie szanuje kompletnie ludzi,zabrania pracownikom wchodzić do budynku firmy i traktuje ich jak śmieci.Ludzie samochody musza parkować po krzakach poza terenem-wstyd dla takiego szefa. Nie usłyszy się dobrego słowa tylko wiecznie wrzaski i pretensje do ludzi,którzy tak naprawdę pracują na ich sukcesy,samochody oraz ta nową siedzibę Szefostwo grubo powinni zastanowić się nad swoją postawą bo w koñcu zostaną z ręką w nocniku.Nikt w nieskończoność nie będzie pozwalał na to żeby nim pomiatano.Nie są jedyni na rynku pracy!!!
@Bolek oni żyją jeszcze w czasach gdzie jak to mówili "10 za bramą stoi na Twoje miejsce"... Tylko, że to nie te czasy. Teraz trudno o dobrych pracowników. To wszystko co piszesz o wejściu na firmę, parkingu świadczy tylko i wyłącznie o zarządzie spółki. Nie jeden prezes pomiatał ludźmi a przyszło co do czego to firmy komornik zlicytował a wielcy prezesi żyja jak dziady a pracownicy sobie świetnie radzą. Przykład z okolicy ZPM Grabowscy...
Tyle dostajesz ile dajesz, na szacunek i poważanie trzeba sobie zapracować, zasłuzyć. Warto aby spojrzec na to tak. Tyle wiesz taki jesteś super - otwórz firmę - wyleasinguj maszyny auta, wez sobie 10 pracowników - bedziesz trzepał kase, dziel sie wiedzą z nimi, szanuj i poczytak sobie na go work o sobie za dwa lata - zobaczysz jak Ci bedzie miło. Co być nie robił - bedzie właśnie tak jak widzisz poniżej - jeszcze sie taki nie urodził aby wszystkim dogodził - żle Ci - odejdz - poszukaj innej pracy - lepszej, takiej w której coś znaczysz, w której Cię szanują - a najlepiej jest wtedy jak sam poszukasz roboty na działalnosci, zaplacisz ZUS, Zaplacisz podatki - dasz premie ludziom i wszystko to czego sam dzisiaj oczekujesz - wówczas - bedziesz dobrym człowiekiem - bedziesz pracował po 14 h dziennie dla swoich udzi - w soboty niedziele - ile sił starczy - aby być dobrym szefem. Próbuj - każdy może.
@Kowalski Jacy specjaliści takie efekty.
Niestety narzekają ci, którzy się opierdzielają... Chcieliby zarabiać Bóg wie ile i być "chwaleni" ale się za wiele nie narobić... Pracuję jako pracownik fizyczny i niestety przechodząc na dole (na górę strach wejść) słychać bardzo często tylko chichy i śmiechy z góry... Tak pracuje biuro...
Zapraszam zatem do pracy w biurze. Najlepiej na kilka zebrań z prezesem. Będziesz spier... Z tej firmy szybciej jak do niej przyszedłeś.
Szczerze nie polecam tej firmy. Warunki w jakich trzeba pracować są tragiczne pod względem głownie psychicznym. "Góra" nie liczy się z pracownikami, pomiatają nimi, traktują jak zwykłych śmieci. Wyzwiska i (usunięte przez administratora) to w tej firmie normalność. Wszyscy którzy mieli chociaż trochę oleju w głowie odeszli, ile można wysłuchiwać przezwisk przekleństw..... Nie potrafią zrozumieć i chyba nigdy nie zrozumieją, że to właśnie pracownicy robią na Nich, na nowe samochodu buty i zegarki..... Nie polecam....
Nie jest aż tak źle jak piszą... Bardzo dobre warunki do pracy, można się nauczyć wiele od kolegów a jak się ma jakieś uprawnienia np. na koparkę to można w miarę zarobić.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Zeg Sp. z.o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Zeg Sp. z.o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 38.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Zeg Sp. z.o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 34, z czego 6 to opinie pozytywne, 20 to opinie negatywne, a 8 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!