(usunięte przez administratora)
Bryndza z zarobkami. Kopacz rowów oraz zamiatacz ulic w Anglii więcej zarobi
@up ale negatywów... Lepiej nie pracować, narzekać, mieć negatywne nastawienie, tak trzymać - żartowałem oczywiście. Świat jest pełen ludzi, którzy twierdzą, że powinni zarabiać minumum dychę miesięcznie. Jeśli uda im się znaleźć firmę, która będzie im tyle płacić, gratulacje. Bardziej bolą mnie osoby, które chcą zarabiać dychę, ale nie mogą i jęczą po firmie, że płaci tylko skromne trzy tysiące. Potwierdzam, nie jest to duża stawka dla programistów. Ale na litość, programiści są słabi, są dobrzy. Jedni zarabiają więcej, drudzy mniej. Są też leniwi i co z tego, że dobrzy, skoro się woli obijać na maksa. Jednak dobijają mnie narzekania niektórych, że za mało. To idzcie tam gdzie zapłacą więcej. A jeśli nie chcą płacić więcej, widocznie pozwoliliście siebie na tyle wycenić. Wiedzą bez zasuwania świata nie zdobędziemy. Znam pełno osób, którzy chwalą się wiedzą (bo faktycznie ją mają) i uważają, że powinno im się płacić więcej, nawet za obijanie się. Ktoś ma większą wiedzę, stać go na robienie więcej i stać go na większe wynagrodzenie, ale trzeba na to zapracować. Do czego zmierzam? Znam kilku programistów z tej radomskiej firmy i jakoś nie narzekają. Jeden jest lepszy, zarabia więcej, drugi gorszy/gorzej pracuje i zarabia mniej. Jednak są świadomi, że tutaj nie dostają wygórowanych stawek, ale: a) inni płacą jeszcze gorzej, b) pasują im tutaj te zasady (a jak wiadomo każdy lubi co innego i nie każdy lubi pracę w korpo), c) rodzina tutaj trzyma, d) nie udało się znaleźć czegoś lepszego, d) inne. Są minusy w tej firmie, nie ukrywaja, ale jakoś wytrzymują, więc chyba nie jest najgorzej. Więc albo oszukują mnie koledzy, albo tutaj ludzie na siłe szukają żale, bo pracować im się nie chce? Pogubiłem się. Ciekaw jestem ilu tutaj narzekających w ogóle ma pracę? Ilu tutaj narzekających próbowało znaleźć lepszego pracodawcę? Ilu tutaj narzekających próbowało założyć nawet jednoosobową działalność? To chyba najlepszy sposób na większe pieniądze, bo nie trzeba na nikogo pracować. Naprawdę zastanawiam się jak to jest. Sam pracowałem w firmach, które miały negatywne opinie (bo teraz chyba każda ma) i nie narzekałem. Płacili mi dobrze, na czas... Nie ukrywam, mógłbym więcej. Gdy się nauczyłem, zrobiłem się wydajniejszy i robiłem więcej od innych, nawet na wysoka podwyżkę się załapałem. Wtedy kilka osób z zadrości przestało mnie lubić. Nie dziwię się, że np. Krzysiek mi zazdrościł, bo on był najlepszy - ale co z tego skoro trzymał się głupich swoich zasad i filozofował, że cały czas sie ulepsza i napisze taki kod... i tak co dzień taki był. Pracodawca nawet nie ujrzał działającego programu. Karol tez byłe świetny, ale on był powolny, jutuby, laski oglądał. Obaj zarabialiśmy po tyle samo, ale to ja szybciej klepałem kod, dużo szybciej. Pojawiło sie kilka innych osób, które zaczęły przynosić zadowalające efekty, więc Krzysiek i Karol zostali wywaleni. Oczywiście poczuli sie urażeni, ponieważ mieli taką wiedzę (bo mieli) i zostali bez pracy. Ale to była ich iu tylko ich wina, że marnowali swój potencjał i efekty ich prac były mizerne. Do dzisiaj jeżdżą po tej firmie, do dzisiaj ich trzyma, nawet portfolia ze sobą nie zabrali. Teraz pytam się, czy moim znajomi nie narzekaja, ponieważ cieszą się, że w ogóle maja prace, czy osoby które narzekają wyolbrzymiają, ponieważ nie radzą sobie z emocjami? Jesli komuś uda sie zaprzeczyć moich kolegów, wtedy będe musiał zatrzymać kolege, któremu poleciłem Radwag i przeszedł pozytywnie etap.
(usunięte przez administratora)
ja nie wiem, ale daj znać ile się zarabia w Szczecinie, ja byłem rekrutowany na stanowisko za 8.000 zł brutto na B2B. Piszcie jak w radwagu płacą w Szczecinie. Słyszałem, że 2500-3000 zl brutto max na umowę o wyzysk.
(usunięte przez administratora)
oczywiście, już spieszę z pomocą - typy umów wyłącznie korzystne dla kierownictwa. Umowa o wyzysk (pracę) od godziny 8, jeśli sprzedajesz USA to mniej więcej od 12 A jeśli chodzi o współpracę, to zwymyślają Cię, że nic nie umiesz jak nie zgodzisz się na ich warunki, co podchodzi pod łamanie prawa. Ciebie oczywiście to nie interere, bo Tobie na jakości nie zależy, tylko byś miał michę co tydzień i minimalną pensję co miesiąc. Smacznej kiełbasy Arek. Weź ze sobą musztardę do pracy.
jako pracownik tak kierowników więcej nie trzeba warunki pracy i atmosfera są dobre
jak byś znał belmendę to byś wiedział że on zaczyna od skrzynki i jszcze muszą być dziwki i orkiestra a ty żulu z ta flaszką to sobie idź do sadku głupi flaszkę wymyślił i pewnie jeszcze na dwóch może po prostu zwykły cham :-)
(usunięte przez administratora)
bardzo dobrze zarabia ale i ganiania ma na starcie netto 3tys. i w górę
(usunięte przez administratora)
zamiast iść do pracy do radwaga ucz sie grać w pokemony i minecrafta, więcej zarobisz niz jako kierownik(usunięte przez administratora)
Byłeś w MOPsie? jak ci nie wstyd? Wypowiadasz się na temat Firmy a sam prosisz się o zasiłki dla meneli? Z ciebie nie pracownik tylko żul parkowy! A może 500+ nie starcza na wińsko? Dam dobrą radę - wyjmij gumkę z majtek i się na niej powieś. Zrobisz o wiele więcej dla społeczeństwa niż pisząc bzdury tutaj. A wracając do poprzednich czyichś wypocin o Firmie Radwag to nikt wódki tu nie stawia. Chcesz pić to sobie kup żulu parkowy ale za swoje. A do pracy masz być trzeźwy. Tutaj nie toleruje się patologii.
Tu jest jakaś shiza i czarny PR. Nie znam firmy, ale mam paru znajomych, którzy tam pracują w R&D, może nie są wniebowzięci, ale też specjalnie nie narzekają. Po tym, na co ich stać (ładne mieszkania czy domy, przyzwoite samochody, wakacje) to nie mają tak źle. Jak na Radom to bym zaryzykował, że nieźle im się powodzi. No chyba, że się mylę i to ich żony na wszystko zarabiają.
z tego co slyszalem, to imprezy integracyjne polagają na tym, że za pierwszą pensje (lub pół pensji) stawiasz kolegom i kierownikom wódkę/impreze w lokalu. To taka forma łapówki za pracę. Poza tym jeśli chodzi o Radwag to firma bardzo egoistyczna. Ostatnio w MOPSie widziałem jedną z pracownic Radwaga, która z pensji widocznie nie wyrabiała, musiała iść po zasiłek czy coś, nie wiem, bo nie pytałem. Także, jeśli chcesz sobie przerypać życie to składaj papiery. Kierownictwo stosuje politykę liberalizmu pod tytułem, jak nie pasuje, to wypad, my znajdziemy tańszego na twoje miejsce. Choćbyśmy mieli rok szukać. Tacy ludzie jak kierownicy Radwaga zawłaszczają Polskę rzeczywistość, tworząc feudalizm, wyzyskując ile się da pracownika, dlatego nikomu się tam pracować nie chce.
Są impry integracyjne? To chyba dobrze.
szkolenia wewnętrzne chyba z picia wódki. Nie wiem, może na mechanicznym czegoś uczą, mnie nie uczyli niczego, tylko wymagania, terminy, to co ich interesuje, to co pracownika interesuje, wisi im. A jak człowiek się postawi to wyrzucą z hukiem i jeszcze zrobią negatywne PR na mieście, że nie chcesz być posłusznym niewolnikiem, bo kierowniki mają kolesi po kielichu, razem na wakacje jeżdżą. To co piszą w ogłoszeniu to ściema na wabia. Moi znajomi nie byli zadowoleni ze współpracy z firmą radwag, większość odeszła inni nie mieli innych perspektyw. Może ktoś z mechanicznego się wypowie
Gdyby Radwag dawał satysfakcję (finansową) swoim pracownikom to przecież już by tu coś pisali i bronili firmy. Bo to, że nas czytają jest pewne.
zawsze znajdzie się też przedsiębiorca wyzyskiwacz. smutne Kierownik, któremu nie podoba się średnik tu czy tam
(usunięte przez administratora)
może Ty nie narzekasz, bo pracownik szeregowy ma płacone przyzwoicie w porównaniu do np programisty embedded, który ma płacone śmieszne pieniądze, przynajmniej mi mało płacili, może dlatego, że nie miałem znajomości. Ja ogólnie polecam pracę na różnych działach poza działem IT, gdzie zarabia się niewiele więcej niż osoba montująca wagę, a programowanie czy projektowanie to praca twórcza, za którą w kapitalizmie powinno się płacić więcej niż za pracę odtwórczą. Na szczęście ja nie pracuje dla firm z Radomia, bo tu o kapitalizmie pojęcia nie mają kierowniki. Pozdrawiam
(usunięte przez administratora)
A który poważny programista z Polski czeka na oferty pracy z Radwaga? Każdy kto coś wie na temat tej firmy, omija ją, bo tam płacą mało programistom. 3000 brutto to reguła. Kto z doświadczeniem 3 lata pracuje za takie pieniądze albo za 3500 brutto? Ja mam około 2 lata doświadczenia w komercyjnym programowaniu i za 20 zł na godzinę mogę Ci co najwyżej zainstalować Windowsa i to jak mi komputer przywieziesz, bo za dojazd do klienta musiałbym policzyć dodatkowo. No dobra, przyznaje się, 20 zł liczę za prace nad stronkami jednej rodzinie z Radomia, ale tylko dlatego, że są : 1) ważnymi ludźmi 2) są dla mnie bardzo mili i generalnie ich lubię (pozdrawiam nawiasem) :). Resztę pracy dla programisty jak przyjmuje to za wyższe stawki niż 20 zł na godzinę pracy, często na rękę i to z zaliczką, bo inaczej palcem nie kiwne.
Tak, Rynek bardzo dobrze płaci, nawet ja jako programista z Radwagu byłem zdziwiony ofertami. Wracałem kiedyś z lasu, na grzybach byłem, z autobusu wysiadłem i poszedłem na Rynek bo tam miał po mnie ktoś przyjechać. I tak stoję z koszem grzybów i czekam i czekam a tu oferty spływają, i to takie, że na prawdę się zacząłem zastanawiać, czy nie rzucić w pierony tego programowania i zacząć codziennie na grzyby jeździć!
grzybiorz, jakbyś się uczył to miałbyś sensowne oferty, a tak to ciesz się, że masz na bilet do miasta hehe.
Jeszcze nie wszyscy :) Ale słuchaj, na infolinii to tak: trzeba płynnie mówić, mieć dobrą dykcję, wyraźny głos... Nie każdy spełnia tak wysokie wymagania, dlatego tak dobrze płacą. A żeby zostać programistą w Radwagu to żadna z w/w umiejętności nie jest wymagana.
Dzięki za odpowiedź, tak właśnie sądziłem, że programisty z Radwaga to nic nie umiejo. Całe szczęście ja tam nie pracuje za śmieszne 2000 na rękę. Rynek płaci mi znacznie więcej niż kierownik w Radwagu,. Z dobrego serca będę Wam podrzucał ciekawsze oferty pracy z Radomia, gdzie zarabia się więcej niż jako programista radwagoski. Pozdrawiam
Belmondo tęsknimy, wracaj, zostaw krówki i weź proszeczki, przyślemy po ciebie ambulans
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w RADWAG Wagi Elektroniczne?
Zobacz opinie na temat firmy RADWAG Wagi Elektroniczne tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 29.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w RADWAG Wagi Elektroniczne?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 15, z czego 0 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy RADWAG Wagi Elektroniczne?
Kandydaci do pracy w RADWAG Wagi Elektroniczne napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.