praca wymagająca to fakt ale wole żeby wymagali niż pobłażali, to jest teraz często typowe w różnych zakładach. ale no sama w sobie praca zła nie jest i nie rozumiem jak ktoś krytykuje za to że pracy jest dużo. jest dużo, ale bez przesady, a lepiej robić niż nic nie robić.
Praca naprawdę fajna przepracowakam rok czasu i żałuję że nie pracuje już . Pan kierownik naprawdę w porządku człowiek. Jedynie co jest źle to ludzie na miejscach na których nie powinni być i to że człowiek ma swoje zdanie i wie że to prawda to już jest skreślony na całego pisze z własnego doświadczenia.
A ja pracuję w BMZ i jestem zadowolona .Podoba mi się bardzo mam fajne koleżanki i kolegę.Do bata się przyzwyczailiśmy wszyscy ,można nawet powiedzieć że polubiliśmy ten bat wow..
Ja tez pracuje w tej firmie 3 lata i jest ok Nie narzekam .Narzekają tylko nieroby i paniusie .Mam fajnego lidera umiemy się dogadać wogole mam fajny zespół z którym się świetnie pracuje ????
Jak masz fajnego lidera to ci gra, jak byś trafił gdzie inaczej to tak byś nie śpiewał ciesz się puki możesz bo ta patologia się rozszerza
Ale ty jestes inteligentna Pani
To pisała kobieta a tekst jest w takim stylu w jakim powinien być bo napisany w bardziej elokwentny sposób mógł by byc dla Ciebie nie zrozumiały (usunięte przez administratora)
Z kolei GUS podał, że średnie wynagrodzenie w Polsce wzrosło o ok. 100 zł, do ponad 4200 zł (nie uwzględniając składek). A to oznacza, że przeciętny Kowalski na rękę dostaje nieco ponad 3042 zł. Gdzie sa do cholery te pieniadze po 5 latach pracy nawet tyle nie mam! :/ Jak wy chcecie utrzymac ludzi w fabryce? nie ma zadnej przyszlosci jest coraz gorzej gòra może byc sobie winna jak zabraknie rak do pracy w tej firmie maja wszystko w (usunięte przez administratora) byle by im sie w kieszeniach zgadzalo :/
Ale z tego co wiem to osoby co 7 lat pracują w bmz niegdy nie doszły do takiej stawki więc widać o czym to swiadczy
Dlatego kolega napisał ŚREDNIA. Bmz zawsze miał stawki nieco powyżej MINIMALNEJ krajowej, 7 lat temu to było ok. 150 zł więcej niż minimalna, od 2-3lat sukcesywnie podwyższa stawki (m.in. widełki stażowe), bo wiadomo, że ludzie będą uciekać. Rotacja była, jest i będzie, nie tylko ze względów finansowych.
I co klamiesz 7 lat temu to pracownicy sami musieli zarobic na premie 3 mies. pracowales i po 3 mies. cie oceniali i na podstawie tego dostawales premie potem dopiero weszly widelki ale widelki mialy przedzialy od 0-3M, 3-1R, 1R - 2L, 2L - 4L i 4 L+ teraz przedzialy sa 0-3M, 3-1R, 1R-3L i 3L + i jaka tu sprawiedliwosc? Osoby ktore pracuja 4lata, 5 lat, 6 lat i 7 lat zarabiaja tyle samo co osoby pracujace 3 lata to jaka tu jest sprawiedliwosc dla mnie to jest z gory odpowiedz ze w (usunięte przez administratora) maja starych pracownikow sa nie wazni w tej firmie i moga sobie szukac innej pracy. Dla twojej wiadomosci anonymous jest 12 osob w firmie najdluzej pracujacych osob i zadnej podwyzki nie dostali, nie zostali w ogole docenieni. Poza tym jestes na L4 powyzej 14 dni w roku to nie dosc ze zabieraja ci z podstawy z automatu, to zabieraja ci za 1 dzien L4 pol premi a reszta dni jest odejmowana proporcjonalnie, poza tym zabieraja ci cala nagrode kwartalna za to ze nie chodzisz na L4 zaczynasz od zera sobie ja wypracowywac to na koniec zeby bylo smiesznie jak przekroczysz 14 dni L4 to po roku czasu nie dostaniesz stazowego i co ty na to?
@ ktosiek Na jakiej podstawie zarzucasz mi kłamstwo? gdzie jest napisane o premii? chodziło o ogólne stawki w firmie. Pracuję od 2011 więc wiem co mówię. Kiedyś widełek nie było, pracowałeś 2 lata, przychodził ktoś nowy i co? miał taką samą stawkę, różnica była w premii tylko. Premia była po 3 miesiącach przepracowanych. Stare widełki wprowadzili w połowie 2015, zmienili jakiś czas później. Wiem jakie były przedziały i jakie są. Nie powiem, mam żal że pracuję 7 lat i mam taką samą stawkę jak ktoś, kto robi 3 lata, ale co mam w związku z tym zrobić? Robota mi odpowiada, a Nie zwolnię się, bo to jest najprostsze wyjście. Zresztą wychodzę z założenia, że jak ktoś popisuje umowę, jest na rozmowie, widzi co się robi i jak to wygląda, to wie na co się pisze to potrafi sobie ocenić to i owo. Wiadomo, trzeba trochę czasu żeby wszystko poznać, ale nie oszukujmy się - jak ktoś jest kumaty to ogarnie temat. 12 osób mówisz, to robiłeś ankietę? Sądzę że jest trochę więcej niż 12 :) nie tylko ja Ci to powiem. Co do L4 to mi nie wykładaj filozofii, wiem jak jest liczone i uważam to za bzdurę, znam takich co robią długo a przekroczyło kilka dni i po stażowym... Dlatego jak jest opcja, można lepiej wziąć urlop, zamiast L4 - znam dużo osób, które w ten sposób ratują swoje premie. Zawsze można się dogadać z przełożonym. Miłego wieczoru Ci życzę i mniej stresów :)
też zawsze mówię, że chyba ludzie wiedzą co podpisują i na co się piszą. jak potem marudzą to mogą prace zmienić, a jak nie to czekać, może z płacą będzie lepiej, a cieszyć się, że inne rzeczy są okej, bo mogło być różnie.
No i życzę mu powodzenia, może tam nie będzie tak narzekał :) jak widać dla chcącego nic trudnego można się rozejrzeć i lepiej zarabiać :) Pozdrawiam!
Rozmowa mila i trochę dziwna na różnych byłem ale takie gadanie dlaczego chce tam pracować itp. Obiecują ze zadzwonią po określonym czasie ale nie dzwonią . W takiej firmie myślałem ze to się nie zdaża . Nie chca Cię to dzwonić tez można żeby nikt nie czekał i nie tracił czasu
Dlaczego chce pracować właśnie u nich ?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
niektóre te opinie, które się tu ostatnio pojawiły są nie fair w stosunku do firmy. bmz nie jest ideałem i najlepszą z firm na rynku, ale nie jest tak źle, żeby krytykować z góry do dołu. pracuje w nowej fabryce i jestem zadowolona.
Z mojego punktu widzenia - zależy gdzie trafisz, ludzie na ogół są w porządku, chociaż są i tacy, co potrafią popsuć atmosferę;) ale to myślę że w większości firm tak jest, zwłaszcza tam, gdzie jest więcej ludzi. Zawsze się znajdzie ktoś, komu coś nie będzie pasowało. Nie rozumiem tylko polityki jaką kierują się ludzie od planowania czegokolwiek w Bmz, bo są rzeczy potrzebne na już i ich nie ma, inne zalegają, a potem będą wymyślać nadgodziny bo będą tyły w produkcji.
Moim zdaniem wszystko idzie ku gorszemu i niestety trzeba się rozglądać za inną pracą .Szkoda bo ludzie na produkcji są fajni i dogadujemy się ale zarządzanie ludzmi jest jakieś dziwne bez sensu decyzje, a potem zdziwienie że robota nie idzie. Jak mieszają ludzi miedzy liniami.Jutro wtorek po paru dniach zas trzeba tak iść mam nadzieję że to jeden z ostatnich wtorków w tej firmie
A Ja jak byłam zadowolona tak teraz mam już dosyć tej pracy. Liderka myśli ze jest Bogiem i wszystko jej wolno, a zapomina ze nad nią też ktoś siedzi, tylko nic sobie z tego nie robi bo postraszy i człowiek siedzi cicho. Liderzy wyżywaja się za wszystko a całe 8 godzin przechodzą po hali i nic nie robią tylko plotkuja, jedna na drugą i tylko obgadywanie a spróbuj człowieku coś źle zrobić w tym czasie jak pobiegla obgadywac to taki opierdziel dostaniesz ze aż ci się ręce trzęsą. Zwalniam sie i uciekam. A ludzie sami pomyślcie, dlaczego ciągle mają przyjęcia ? Bo tylko nieliczni wytrzymują. Na przykład zatrudnia 20 osób a do końca okresu próbnego nie zostanie połowa..
Oj tak ..... przydało by się je podpatrzec nize ktoś z „góry”to przeczyta u sobie liderki podptarzy ukrycia a nie nas.
może zamiast pisać żale na goworku warto zrobić z tym coś w samej firmie. na taki forach ludzie często przesadzają, a tak to może trzeba parę rzeczy wyjaśnić i będzie git. i się zastanowić czy rzeczywiście warto coś wyjaśniać czy nie. na goworku się takich rzeczy nie rozwiąże.
No, tylko nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego ze skarzac się ze coś i nie pasuje i chcąc to wyjaśnić zostaniesz odebrany za intruza i wyeliminowany. Także nikt nie będzie słuchał zwykłego parobka który skarży się na księżniczki liderki.
(usunięte przez administratora)
Jeszcze jedno niestety w tygodniu nie da się nadrobić pracy bo firma nie potrafi nam zapewnić odpowiedniej ilosci komponentów na czas. Non stop czegoś brakuje, to jest jeden z największych problemów z którym firma sobie nie radzi
W mojej ocenie firma jest w porządku. Nie każdemu pewnie spasuje, ale to nie znaczy od razu że z firmą jest coś nie tak. Warunki są okej, ludzie także. Moja ocena o tym zakładzie jest pozytywna.
(usunięte przez administratora)
Żeby nie było że kogoś tu bronię - firma zabiera Ci czas/pieniądze/cokolwiek innego, że nazywasz ją złodziejską? Na jakiej podstawie? Kto chce pracować, będzie pracował. Kokosów nie ma, ale jak na strefę zarobki są w miarę ok. Chęci ludzie, chęci :) i dobrego nastawienia a nie wiecznego narzekania, że wszystko jest do (usunięte przez administratora) i każdy pracodawca oszukuje. Idź do prywaciarza, miej najniższą krajową, jakieś lewe premie pod stołem i warunki nie zawsze zgodne z kodeksem pracy. Zawsze jest wybór. Normy wysokie? Głównie wina pracowników. Nieraz bywało, że na koniec dniówki wielka ściema, bo norma 2h temu zrobiona. Kamery widzą, przekaz jest jasny - da się zrobić, zróbcie więcej. Polak potrafi wygrać wyścig o sztuki, uwierz mi ;) Wystarczy na rozmowie czy testach spytać kogoś z linii jak jest z normami i sprawa jest prosta. Nie podoba Ci się, że trzeba robić - Twój wybór, ofert dużo. Niby prosta praca na produkcji, ale jak się okazuje trzeba dać odrobinę od siebie i trochę pomyśleć głową. Jako osoba z długim stażem w bmz widzę u niektórych nowych osób postawy roszczeniowe, że to i owo się należy, ale od siebie - nic. Może się uda poopierd**** i zrobić 8h i nara. Tak to nigdzie miejsca nie zagrzejecie długo.
Nie wierzę, w to co czytam. Szkoda nawet moich słów. Zapytam tylko -Kim jesteś? Bo z całą pewnością nie pracownikiem produkcji. A jeśli tak to jesteś człowiekiem bez godności.
Wystarczy na testach spytać kogoś o normy ?! Człowieku masz pojęcie o czym piszesz ? Jeszcze niedawno na rozmowie zapewniali o tym że premie nie są zależne od norm, które zresztą są brane z kosmosu. Przyjmowałem się w grudniu i nikt mnie nie uprzedził, że będą takie jaja. Praca nie jest najgorsza. Jednak tu chodzi o coś więcej. O szacunek dla pracownika, który nie raz wylewa siódme poty aby wyrobić normę po czym Ty piszesz, że się nie stara. Zapraszam na jeden dzień na produkcję
ja się zgadzam z Tobą. każdy nowy kto przychodzi to usiłuje cwaniakować, a na to nie ma miejsca. trzeba robić tyle, ile się da. tak jak pisałeś - kamery wszystko widzą. jak robisz, to bmz jest dla ciebie. jak nie, to jest dużo innych miejsc pracy, gdzie wymigasz się od roboty.
Tyś pewnie jeden/a z tych co lenią się po tych biurach,mam nadzieję że karma do ciebie wróci.
Nie lenię się po biurach. Po co ten jad w komentarzach? Ślubu z pracą nie braliście,sorry. Produkcję znam od podszewki kilka lat,pracowałam na niejednym projekcie. Uwierz,ze że to co czytasz to nie tylko moje zdanie. Nikt nie pogryzie Cię jeśli zapytasz, jaka jest norma na danej linii. Przychodzili tacy co pytali. Ale ponieważ mam swoją godność, zmieniłam otoczenie, bo nie pozwolę sobie pomiatac sobą liderce oszolomce, żeby zrobić te parę sztuk więcej i brać udział w wyścigu szczurów. Nie raz i nie dwa zostawalo się sprzątać czy sprawdzać coś jak inni dawno poszli i mieli w d*** bo dniowka odbębniona. Ale że nic z tego później nie ma, to sorry nara. Za te same pieniądze nie warto być nadgorliwym.
Anonymous moze kiedys bylas na produkcji ale wtedy to byl lajt odkąd wszedl nowy system to na produkcji jest ogien. Zapraszamy teraz do pracy z nami
Na magazynie dość fajna robota i super ludzie jeśli się na dobrą zmianę trafi. Liderzy są wporzadku co jest dużym plusem. Ma sie te 2150zl ne rękę plus premia więc szału nie ma. Kierownik straszna (usunięte przez administratora) i lepiej go omijać bo zawsze głupi komentarz dowali i ogólnie lepiej z nim nie wchodzić w rozmowę tylko kiwać główką. Moim zdaniem nie jest źle, ale robi się coraz gorzej i ludzie się zwalniają a szkoda bo jest tam dużo fajnych ludzi. Jak praca na magazynie dalej będzie stawać się coraz gorsza to lepiej poszukać czegoś innego.
Podobnie to odbieram, chociaż nie uważam żeby było coraz gorzej. Chwilami tak się może wydawać ale raczej jest cały czas równie dobrze. Ja przynajmniej nie zamierzam szukać niczego innego jak sugerujesz.
@Szij, co chcesz powiedzieć przez swój wpis? Czy aktualnie w BMZ Poland występuje fala zwolnień? Z informacjami, które udzielisz chętnie zapoznają się Ci użytkownicy, którzy rozważają zatrudnienie w tej firmie.
Rozwalnie zgranego timu to nie przemyślane decyzje traci się ludzi tym bardziej ze na strefie pracy nie brakuje a w bmz większości pracuje bo sie zrzyli jesli dobre zespoły sie rozwala to będziemy odchodzic
Nie wiem co sie dzieje w biurach ale słyszałam że dzis rozwalili jedną z najlepszych lini ktora zawsze miała normę.Podobno wiekszońć bedzie szukac pracy i odejdą nie dziwie sie jeżeli nie szanuje sie pracowników to odchodza ,gdyby nasza linie tak rozwalili jak ta to my tez juz gadałysmy że zwalniamy sie i niech sobie sami składają te bateryjki
Trzymają wysoki poziom, wymagania wysokie. Trzeba się wyrabiać.
doszły mnie słuchy, że nastąpiło wymiecenie kadry dyrektorskiej, insiderzy czy coś wiecie? Czyżby zaplątali się w rozbiegane nóżki, a może to kaprys ogonka
tak to ciekawe, jeden się znał i szkoda dryblasa, drugiego zasłońmy parawanem milczenia, zaczynał ale nic nie kończył
nie wiem jak inni ale dla mnie jest dobrze tu. stabilnie. pracowity jestem to mi odpowiada tu praca.
Praca je jest zła tylko traktowanie pracownikow przez brygadzistów i liderow jest nie fajne .Rzucaja ludzmi po iniach bez przemyslenia z jednej lini zabieraja 2 osoby na inna gdzie osłabiaja normę a na miejsce zabranych z jeszcze innej daja osoby ktore tez osabiaja linie chyba po to żeby nie płacić premi bo norma jest wtedy niska
wiem że jakiś czas temu szukali ludzi do nowej farbyki, ale czy teraz też kogoś nie potrzebują? chciałabym się zatrudnić. koleżanka kiedyś mi polecała pracę tutaj.
Ta firma wiecznie szuka nowych pracownikow i niestety beda wiecznie szukac pracownikow dopuki ich nie zaczna z szacunkiem traktowac
Ta firma to porażka.Lideki traktują ludzi na lini jak śmieci obrażają i poniżają.Płaca marna , liderki - brak slów uważają sie za boginie co ja to nie jestem .Zamiast zachecić nowe osoby do pracy, robią wszystko na odwrót. Niszczą człowieka, byle go zgnoić
ja zapraszam, dobrze koleżanka doradzała, dobrze się pracuje. niektórzy narzekają, ale to wszędzie tak jest, szkoda słuchać, lepiej samemu sprawdzić.
W firmie panuje chaos. Człowiek dowiaduję się w piątek o 12, że w poniedziałek idzie na nocki. Żyjemy w XI w. w cywilizowanym kraju a człowieka traktuje się jak tanią siłę roboczą. Firma chwali się swoim rozwojem. Wręcz się nim szczyci. Szkoda, że nie wspomina o tym , że człowiek się dla nich nie liczy. Masowo zatrudniają ludzi, którzy po niecałym miesiącu się zwalniają. Pracy nie ma, komponentów brak. Sajgon na magazynie. Zamówienia pomylone. Proszę przejrzeć na oczy bo dużo dobrych pracowników planuję przejść do konkurencji.
po przeciwnej stronie ulicy jest Johnson Matthey, skąd ludzie przychodzą do BMZ i się cieszą, że jest lepiej...
Kiedyś na popołudniówce w czwartek lub piątek powiedzieli, że mamy 2 (DWA) tygodnie dwunastek. To dopiero jest lekceważenie. Ciesz się że tylko nocki po 8h...za sajgon na magazynie należy bardziej winić system a nie ludzi którzy tam pracują. Liderzy mieli szkolenia i co? prostych rzeczy nie ogarniają. Pracy nie ma...udawaj że pracujesz:) bo jak po świętach dwunastkami przywalą, to będziecie prosić o wolne. Dopóki w firmie są pewne osoby, plus jeszcze nowy kierownik który nie ma pojęcia o zarządzaniu produkcją to lepiej nie bedzie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w BMZ Poland?
Zobacz opinie na temat firmy BMZ Poland tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 144.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w BMZ Poland?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 101, z czego 13 to opinie pozytywne, 50 to opinie negatywne, a 38 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy BMZ Poland?
Kandydaci do pracy w BMZ Poland napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.