Praca w Webleaders - Moje Doświadczenia Rozpocząłem pracę w Webleaders jako stażysta Laravel Backend Developer 1 kwietnia. Chciałbym podkreślić, że moi byli pracodawcy, czyli również moi współpracownicy, pokazali się od samego początku z bardzo dobrej strony. Udostępniali kursy i oferowali płatne wtyczki, gdy tylko były mi potrzebne. To sprawiało, że czułem się wsparciem w rozwoju. Dodatkowo, doceniam ich pracowitość, która wpływała pozytywnie na moje zaangażowanie. Chętnie pracowałem w weekendy i po godzinach w tygodniu, ponieważ uwielbiam rozwijać się zawodowo. Warto również zaznaczyć, że pierwsza godzina każdego dnia była poświęcona nauce, co świadczy bardzo dobrze o pracodawcy. W pierwszych miesiącach mojej pracy otrzymywałem wynagrodzenie w wysokości 1000 zł, co było akceptowalne, biorąc pod uwagę mój status stażysty. Co ciekawe, chłopaki zauważali moje wysiłki po godzinach pracy i nagradzali mnie bonusami na koniec miesiąca. Niestety, istniały pewne kwestie, które nie pasowały mi w tej organizacji. Brak (PRek) jest typowy dla małych firm. Wprowadzenie Code Review, które zaproponowałem, miało miejsce tylko trzy razy w ciągu sześciu miesięcy, co sugeruje niewielkie zaangażowanie ze strony moich współpracowników. Złe praktyki związane z gitem również nie są pozytywną cechą. Zadania, które dostawałem, czasem wydawały się niewystarczająco sprecyzowane, co negatywnie wpływało na moją produktywność. Na przykład, otrzymałem zadanie, w którym jedyną informacją była jedno słowo jako tytuł. Oczekiwano ode mnie, że zrozumiem, o co chodziło autorowi na podstawie samego tytułu. To powtarzające się zjawisko znacząco wydłużało czas potrzebny na wykonanie zadań. W odpowiedzi na te problemy, zaproponowałem krótkie spotkania początkowe, aby lepiej zrozumieć projekty i dostosować się do definition of done. Niestety, otrzymałem informację zwrotną, że powinienem zadawać więcej pytań w przypadku niejasności, a oni postarają się bardziej rozbudować opisy zadań. W miarę jak zauważyłem, chłopaki oczekiwali od pracowników dużej elastyczności, w tym pracy po godzinach. To zrozumiałe, ale nie rozumiałem, w jaki sposób wyliczali moją wartość. Po zakończeniu stażu otrzymałem ofertę umowy o pracę z wynagrodzeniem w wysokości 2,2 tys. zł na rękę, co oznaczało pracę na trzy piąte etatu za pełen etat. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na umowy typu umowa o dzieło, co pozwalało mi na większe zarobki, ale pozbawiało mnie praw pracowniczych. Miesiąc po miesiącu, starałem się poprawiać swoje umiejętności, biorąc pod uwagę ewentualną podwyżkę, ale chłopaki nadal uważali, że nie zasługuję na płacę minimalną, a nawet jak to uznał jeden z pracodawców, że około 3000 brutto co za mnie płacili to było za dużo i, że nie powinienem tyle zarabiać. Mimo że aktywnie inicjowałem tworzenie zadań i rzucałem pomysłami, zwłaszcza przy ostatnim projekcie, w którym mogłem się wykazać. W ostatni dzień mojego czasu pracy, musiałem nawet pomóc mojemu koledze frontendowcowi w wykonaniu pracy w frameworku React, ponieważ praca stała w miejscu, a on nie radził sobie z tym aspektem projektu. Co jest bardzo zabawne widząc jak nisko chłopaki mnie cenili. Na minus też chciałbym podkreślić nastawienie moich byłych pracodawców do pracowników. Otóż mam wrażenie, że traktują oni ich przedmiotowo - każdy jest do zastąpienia i nie ma tutaj wyjątków z czym zresztą się nie kryli. Z resztą chłopaki zwolnili mnie, argumentując to tym, że nie odpisałem im w dobę na ich ofertę co uznali za "atak na firmę". Co też jest zabawne, bo wyglądało to jakby czekali z zegarkiem w ręku. Ogólnie mam wrażenie, że chłopaki bardzo kombinują ze wszystkim co negatywnie wpłyneło na moją opinię. Warto zaznaczyć dwa cytaty, które uzyskałem od chłopaków: "Możesz się z nami nie zgadzać i czuć, że twoja praca jest źle wyceniana, ale to finalnie my tobie proponowaliśmy takie warunki, a ty się na nie zgadzałeś." oraz "Zgodziłeś się na powyższe warunki, my z umowy się wywiązaliśmy. Za każdy miesiąc otrzymałeś wynagrodzenie, a nawet więcej niż powinieneś otrzymać. Nigdy nie umawialiśmy się na umowę o pracę, ani umowę na pełny etat." To podsumowanie mojego doświadczenia w Webleaders, w którym doświadczyłem zarówno pozytywnych, jak i negatywnych aspektów pracy.
Dzień dobry wszystkim. Szukam kogoś kto mógłby mi opowiedzieć na temat możliwości współpracy z firmą. Czy kierownictwo buduje sprzyjającą pracy atmosferę w firmie? Podziękowania za podpowiedź.
Firma Web Leaders Sp. z o.o. prowadziła rekrutację na poniższe stanowiska:
- PHP Junior Developer, Katowice - Listopad 2023
Czy pracujesz w firmie Web Leaders Sp. z o.o. lub pracowałeś/aś? Zostaw raport z rozmowy rekrutacyjnej i powiedz jak Ci się pracuje .
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Web Leaders Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Web Leaders Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.