To się nadaje do telewizji. I nikt nic z tym nie robi? Czemu pracownicy się na to zgadzają ?
Pracownicy sie na to nie zgadzają,a piszą tutaj z bezsilności.Przez lata kilkakrotnie były podejmowane próby walki o godne traktowanie i za każdym razem wszystko zostało zamiecione pod dywan co tylko upewniało panią dyrektor w tym ,że słusznie w swoim mniemaniu nas traktuje. Wszystko co wcześniej zostało napisane jest prawdą,nie ma tutaj wyssanych z palca historii. My chcemy godnego traktowania w pracy,bez przekleńst,krzyków i zlecania 5 zadań na raz.Wszyscy ciężko pracujemy i oczekujemy szacunku i równego traktowania a nie oczekiwania codziennie rano kto dziś będzie celem....
Czy zarząd wie co się tam dzieje? Czemu narzekacie na internecie a nie zrobicie żadnego kroku by cokolwiek zmienić?
Napisałam wyżej że już wielokrotnie były podejmowane próby rozwiązania tego problemu. Lata temu juz był sygnalizowany problem,były rozmowy z Panem (usunięte przez administratora) członkiem zarządu) i różnymi VKLami - bo mieliśmy ich wielu i nic nie zostało zrobione w tej sprawie,wszystko zostało pozamiatane.
(usunięte przez administratora)
To się zgadza że pani dyrektor jest chamska co do swoich podwładnych sam słyszałem jak w obecności klientów wyzywa do swoich pracowników.Jestem dziennikarzem lokalnym i zastanawiam się czy nie opublikować tego stosowanego mobbingu do swoich pracowników przez Panią Dyrektor z Kaufland Jaworzno
dziewczyny z Jaworzna Trzymajcie się razem my tu w Będzinie i moi znajomi z Mysłowic iteż Śledzimy wasze wypowiedzi także trzymajcie się może w końcu zarząd zmieni zdanie i wywali tą dyrektorkę dyktatorkei będzie atmosfera taka jak powinna być normalnym zakładzie pracy czyli spokój. Pozdrawiamy was
Wszystko to prawda.Jaka jest pani dyrektor ? Wiecznie nadąsana dzień bez przykrości to dzień stracony , nieproś o pomoc nie licz na wyrozumiałość. Pani dyrektor spowodowała odejście wielu pracowników a i nad kierownikami nie miała litości musieli ci odejść co mieli szacunek dla pracownika a zostali tacy co tańczą jak im grają! Pani dyrektor to mistrzyni w wydawaniu kilku poleceń naraz i oczywiście sprzeczne ze sobą, wspaniałe wprowadza haos można by tak wyliczać tylko czy to co da??? Ja przed pracą biorę tabletkę na uspokojenie głęboki oddech i liczę ile zostało do niedzieli.Może jakoś przetrwam następy dzień.
I co z tego że my pracownicy zostawimy swoją opinię o pani dyrektor dyktator co może skoro zarząd nic nie robi w końcu podejmą decyzję o zmianie dyrektora i będzie inna atmosfera człowiek będzie się czuło atmosferę jak w pracy a nie jak w obozie dla osób przymusowo pracujących
Zgadzam się z poniższymi komentarzami. pani dyrektor (mała litera użyta celowo) dąży do skłucenia załogi. Ma kilku (usunięte przez administratora), którzy skutecznie dosznoszą na resztę i są na każde zawołanie co skutkuje ich nietykalnością. Do pracowników zwraca się z brakiem należytego szacunku, niejednokrotnie podnosi głos, używa ironi, pojęcie ludzkiej wyrozumiałości jest jej nie znane. Udaje że wszystko wie o każdym dziale, jednak nie jest wszechwiedzaca przez co wydaje polecenia nieadekwatne do pory i czasu w jakim trzeba je wykonać. Starzy pracownicy wiedzą niejednokrotnie więcej od niej nawet w sprawach administracyjnych itp. Jak nie zna odpowiedzi odsyła do innych pracowników udając że nie ma czasu. Wydaje tyle poleceń na raz do zrobienia na "Cito", że nie wiadomo w co ręce wkładać. Wiadomo, że jest za mało pracowników na markecie i trzeba się sprężać ale rozłożenie palety w 30 minut jest nie możliwe, no chyba że pani dyrektor tak sądzi więc napewno się. Często zaczyna robić "pożadki" na magazynie, wyworząc palety, które jak się okazuje nie da się rozłożyć bo półki są pełne danego towaru. Zdarzało się że zleca przejście na inny dział a w momencie kiedy regionalny zauważa brak pracownika na swoim dziale, zagrywa(usunięte przez administratora) co pracownik robi a nie pilnuje swojego działu. Bywają też sytuację gdzie pracownik zglasza chęć rozmowy z regionalnym do dyrektorki, jednak gdy on się zjawia, nikt pracownika nie informuje, że może iść porozmawiać z jej przełożonym. Skargi są bagatelizowane zwłaszcza jeżeli dotyczą ulubieńców. Nawet gdy takowy jest wzywany na rozmowe sprawa zostaje zamiatana pod dywan. Gdy ktoś się postawi nie może liczyć na jakie kolwiek przywileje. I choć człowiek chce dobrze wychodzi na tym jak Zabłocki na mydle... Nie radzi sobie z okełznaniem (usunięte przez administratora), którzy migaja się od obowiązków co przenosi się na więcej obowiązków dla reszty pracowników. Miesza w grafikach, człowiek się umawia z kierownikiem na wolne np. Żeby iść do lekarza ale okazuje się, że w ten dzień pracuję bo pani dyrektor zrobiła zmiane (często niepotrzebną). Jeżeli jest jej potrzebny pracownik zasady czasu pracy nie istnieją. Jeżeli zaś pracownik chce owe zasady nagiąć tu już jest ciężej. (usunięte przez administratora). (usunięte przez administratora) Niejednokrotnie doprowadza podwładnych do płaczu. Nie są to pojedyńcze przypadki. Wiele pracowników zwolnilo się właśnie z jej powodu. Nigdy nie staje po stronie pracownika, jej zadaniem jest jedynie zadowolenie jej przełożonych. Można by tu wymieniać nieprawidłowości w nieskończoność ale wystarczy jedno słowo. Mobbing Poprzedni dyrektor był o niebo lepszy. Nie pozdrawiam.
Popieram powyzsze wypowiedzi .Dyrektorka Kauflandu to dyktatorka dla pracownikow,traktuje wszystkich bardzo zle,wiecznie krzyczy,nigdy nie jest zadowolona.Przychodzi do pracy z takim nastawieniem ze lepiej o nic nie pytać bo zaraz awantura.Ma swoich ulubieńców a resztę niszczy psychicznie,nie szanuje długoletnich pracownikow, kiedyś zostanie tam sama bo ludzie maja dość takiego pomiatania.Zarząd powinien zrobić z Nią porządek.
Panie administratorze dobrze że piszę z obcego źródła komputera bo namieżacie ich AJP.wypowiadam się nie tylko ja a również pracownicy .czekamy na decyzje zarządu w sprawie pani dyrektor która sposób dyktatorski traktuje ludzi jak śmieci wcześniej zgłasza liśmy byłem u regionalnemu Kaufland niestety nic nie zrobił już nie możemy wytrzymać z tą kobietą panią dyrektor dyktator Podejmiemy wspólnie decyzję wśród pracowników czy nie podjąć ten zwanego strajku nie przyjdziemy do pracy nie Podejmiemy pracy Zobaczymy co dalej zarząd. Po prostu pójdziemy wszyscy na L4 . skoro pani dyrektor dyktator tak traktuje ludzi nawet w obecności klientów to jest niedopuszczalne Żądamy zmiany dyrektora w Kaufland w Jaworznie
Jestem stałym klientem i nie raz słyszałem jak dyrektorka krzyczy na swoich pracowników w obecności klientów brak szacunku ma do swoich podwładnych i (usunięte przez administratora) w obecności klientów.Wiem że to dyrektorka w okularach bo kiedyś byłem u niej na skardze bo kurczaki które zakupiłem były w środku surowe
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Kaufland?
Zobacz opinie na temat firmy Kaufland tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Kaufland?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 6, z czego 0 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!