Witam , pytanie mam względem wynagrodzenia. Ile dostajecie na rękę przy umowie zlecenie?
1. Jeśli pracujesz krócej niż 6h to przerwa ci nie przysługuje... 2. Przerwa trwa 15 minut… 3. Jeśli pracujesz 12h to przysługują ci dwie przerwy po 15minut… 4. Jeśli kierownik ustala grafik na 13h… to jest to 12h pracujących i 1 free uznawana jako bezpłatną przerwę, ponieważ w firmie nie można robić nadgodzin (nie mylić z dopracowaniami które są tak samo płatne jak każda godzina zwykłej pracy) Niestety na tą godzinną przerwę i tak nie pójdziesz bo: Muszą być min. 2 osoby na sklepie, więc nie opuścisz sklepu, dodatkowo jak będzie dzwonek to i tak musisz podejść do kasy, no i towar sam się nie zrobi… uznasz po pewnym czasie że brakuje ci czasu na rozkładanie, więc bedzisz pracować w swojej wolnej godzinie…
A ktoś może się wypowiedzieć jak jest w Bartoszycach?Nie wiem czy składać cv
Jeśli coś jest budowane na najwyższym poziomie od samych podstaw to, aż chce się przychodzić do pracy. Za atmosferę w zespole wiadomo, że odpowiedzialny jest kierownik sklepu, ale jeśli to wszystko dopełnia dodatkowo kierownik rejonu to sukces i satysfakcja murowana- mowa tutaj o KR MS - każdy z kierowników jest wspierany i doceniany, chęć pomocy a przede wszystkim ludzkie podejście. Praca z tą Panią to czysta przyjemność. Prostymi gestami potrafi zachęcić zespół do pracy, zawsze znajdzie czas i rozwiązanie ciężkich sytuacji. Odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku. :))
Witam, możecie napisać w jakich godzinach sie pracuję? Po 12 godzin czy po 8?
witam, proszę o informacje jak jest w NDG - Nowym Dworze Gdańskim, ile godzin, jakcy ludzie? bede wdzięczna
I jak to wtedy jest liczone, jako płatne nadgodziny? Czy często się zdarza, że trzeba zostawać dłużej, czy to sporadyczne sytuacje? Taka przerwa obowiązuje tylko przy tych dłuższych zmianach?
Bardzo miła pani, szybka rozmowa
W sumie to tylko o dyspozycyjność (może dlatego że mam doświadczenie)
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Witajcie ...wiem że od stycznia będą zmiany i to na gorsze , nie mowia nam bo boja się odejścia wgrudniu pracowników ,a ktoś musi zrobić kasę.... Podwyżki będą ale 300zl brutto ... Nie będzie starszych sprzedawców tylko team lederzy dostaniemy aneksy , najgorsze że zdegraduja zastepcow będą robić to samo i będą team leader.... Także będzie gorzej
Jaka degradacja, kierownik i dwoch liderow. Nie jest to ani nizsza placa ani gorsze stanowisko. Nie mowia ale Ty o tym wiesz????
U mnie jest zastępca i ma 400 zł więcej niż starszy kasjer.Niestety po likwidacji stanowiska zastępcy,jest to krzywdzące,bo starszy kasjer zarobi mniej a ma te same obowiązki.
Podwyżki są dla każdego stanowiska inne,zawsze w styczniu lub w lutym są podejmowane decyzje,czekamy???? Ciekawe,bo znowu najniższa krajowa idzie do góry.
To (usunięte przez administratora) bo podwyżki najniższej od stycznia to ponad 600 zł, a w Dealz tylko 300??? Hahaha
Już w wielu nowych dekadach jest właśnie tak że nie ma zastępcy jest tylko starszy kasjer który robi wszystko to co właśnie zastępca i to co kierownik za psie pieniądze , w nowych sklepach nie ma już funkcji zastępcy I to co ktoś napisał wyżej jest bardzo prawdopodobne że w tych głupich sklepach właśnie zrobią team lider , już mnie nic nie zdziwi .... Wszystko kosztem pracownika .
Jak wyobrażacie sobie, że to zostanie wdrożone? Po prostu powiedzą danej osobie, że zmieniają jej zakres obowiązków i tym podobne czy po prostu nowej osoby będą wtedy szukać? Ktoś się wtedy zgłosi na takie warunki, skoro mają być docelowo mniej korzystne jak tu piszecie?
Wypowiedzenie zmieniające, albo podpisujesz i pracujesz dalej , albo nara ..... I wszystko jasne, związków nie ma , ojciec dyrektor może wszystko, a taki ładny był rudy , tyle obiecał , a co macie ...... I kto tu jeszcze siedzi ? Łudzicie się ? Powodzenia
Właśnie po alko podobnież ludzie mówią (piszą) prawdę ???????? niech pisze ????????. A poza tym to ta firma to masakra, powinni wszystkich pozwalniać i byłby spokój. Szczególnie pozwalniać palaczy którzy co pół godziny wychodzą na fajkę.
Witam wszystkich. Chcę aplikować na stanowisko kasjera w Dealz. Słyszałam że bardzo krucho tam z godzinami zwłaszcza że zawsze szukają na pół etatu bądź max 3/4. Słyszałam że wyrabia się tam bardzo mało godzin. Czy ktoś może się wypowiedzieć jak to wygląda? Z góry dziękuję za pomoc.
Możesz zawsze sobie godziny dopracować. U mnie czasem dziewczyny dopracowują do całego etatu i lepiej wychodzą na tym niż ja lider zmiany. Jeśli się wpiszesz i będziesz chętna to napewno pójdą ci na rękę tymbardziej że do stycznia napewno będzie takie zapotrzebowanie. Po nowym roku może być krucho,bo każdy swój etat musi wyrobić. Jest to napewno przykre dla kierownika,bo to już nie od niego zależy .. jakby mój chciał byłby by codziennie 4osoby na zmianie,ale niestety...
Powodzenia , w tym okresie czeka cię(usunięte przez administratora) przed świętami a w tycxniu nikt do pracy już nie będzie potrzeby więc może być tak być a napewno będzie że będziesz nawet 3 dni w miesiącu w pracy , tam jest Tragedia przez duze T. Jak trafisz na kierowniczkę która nie szanuje pracowników to jeszcze gorzej ,wsumie wcale się nie dziwię że kierownictwo dostaje na głowę jak ci z Poznania tak Cisna na nich ze wszystkim ! Odradzam to się tylko fajne wydaje z boku jako klient
Mam szansę dostać się do nowo otwieranego sklepu na starszego kasjera, kilka pytań o rzeczy które obiecują na rekrutacji: - zmiany 6 lub 8h, rzadko 12h, prawda to? - sklep obsadzony około 10 osobami, zawsze jest na wszystko czas podczas zmiany - co miesiąc wysyłane paski tak ze każdy wie ile zarabia, po pierwszych trzech miesiącach podwyżka o kilkaset zł brutto - szansa zdobycia premii, w zasadzie nie ma sklepu który by nie wyrabiał premii co miesiąc - pracownik sklepu nie musi się przejmować żadnymi „tabelkami” i zadaniami, wszystkim zajmuje się góra - co miesiąc uwzględniane prośby grafikowe do kierownika - nie było mowy o żadnych przymusowych wyjazdach na towarowanie itp Proszę o zweryfikowanie czy rzeczywiście tak jest czy to tylko gruszki na wierzbie?
Jako Starszy kasjer będziesz musiała opanować wszystko to co kier. I z-ca (o ile w ogóle będzie;)zmianę będziesz prowadziła sama plus jeden kasjer do rozłożenia towaru, obsługi klienta,zmiany fosow,endów, zmiana sezonu. Dodatkowo Ty jako osoba funkcyjna bedziesz odpowiedzialna na swojej zmianie za biuro,tabelki,telefon plus wsparcie na kasie.Grafik to kwestia indywidualnego podejscia kierownika. Jak trafisz na %€@&€ to niewiele jesteś w stanie wywalczyć. Praca ciągle na wysokich obrotach o przerwie możesz zapomnieć;)nie ma na to czasu...a w końcu sama z niej zrezygnujesz bo...szkoda nawet tych 15min. Nadmiar towaru!ogromne bezsensowne zarzucanie zbędnymi dostawami!!!brak zasad BHP, pomimo wszystko droga Pani M. Ale"drożka"do kibla o szerokości 50cm.(bo zwyczajnie nie ma miejsca,bo TOWAR!BO PALETY)to nie jest ok!!!!!!Po krótkim szkoleniu i szalonym otwarciu;)na własnym sklepie szybko okaże się jaka jest rzeczywistość;)3/4zalogi "odpadnie". Zostanie garstka i zacznie sie wieczna walka o przetrwanie. Zmiany na minimum(tzn.załogi)bo plan najczęściej zakłada kilka tys. Więcej niż jesteś w stanie faktycznie wypracować wiec wyznaczona odgórnie produktuwnosc nie pozwala na prace w wiecej niz2 osoby!!ba czasem wobec planu na sklepie powinno byc 1,5 osoby;)))i tu kłania sie temat premii...no i po temacie. Sklepy wysokoobrotowe mają nieco łatwiej w tym temacie. Czy wspomniałem już o kradzieżach?!bez względu na to jaką pełnisz rolę musisz mieć oczy i uszy szeroko otwarte:)na powierzchni ponad 400m to Ty plus osoba towarzyszącą Ci na zmianie dodatkowo pełnicie rolę ochroniarza:))))mimo wszystko radzę się wycofać kiedy wejdzie dwóch rosłych małolatów-towar jest ubezpieczony;)))Pozostaje kwestia wsparcia innych sklepów:))moze byc tak,że nie bedzie wyjścia-firma ma ambitny plan otwarcia kilkuset sklepow w krotkim czasie...ludzie szybko orientuja sie co to za miejsce, fizycznie i faktycznie nie ma kto otwierac,szkolic i nadzorowac nowo otwartych sklepów stad te wycieczki. Nie jest to kwestia wyboru,czesto kazdy sklep MUSI oddelegowac choć jedną osobę. Schemat jest ten sam od poczatku;)Misiu od Twojego zaangażowania zależeć będzie jak bardzo przeżyjesz przygodę w Dealz;) Powodzenia;)
Czyli jak wszędzie, na rekrutacji obiecanki cacanki a głupiemu radość. Liczyłam na normalną pracę w miłej atmosferze, gdzie będzie można przyjść z uśmiechem a nie na kolejną korpo sieciówę ale jak widać to jednak nie jest to miejsce. Więc to, że nie trzeba wciskać ludziom rzeczy przy kasie wcale nie oznacza, że nie ma żadnych tabelek, tasków i innych dziwnych zadań, które ustalają ludzie siedzący w wygodnych fotelach i niemający pojecia o pracy na sklepie. Szkoda, bo na rekrutacji zapowiadało się bardzo miło.
Oj tak na rekrutacji pan Michał opowiada pięknie , weryfikacja jest inna ,dwa na dwa tryliard tabelek potwierdzenia od potwierdzeń i wiecznie nie zadowolona Małgorzata , cyrk jakich mało nie polecam nikomu , nie wspomnę ze ani premii ani benefitów - wszystko zgarnia centrala a nie ludzie z sklepu
Zapomniałeś jeszcze o sprzątaniu (usunięte przez administratora) na sklepie w 2 osoby, tzw fejsowanie, a później sprzątanie podłogi :( I jeszcze jakieś bzdurne telekonferencje, podczas których na sklepie zostaje 1 osoba i nieważne że jest kolejka albo (usunięte przez administratora) wyniosą pół sklepu :(
Tez popracowalam chwile jako starszy. Wyjazdy, inwentury, otwarcia. Finalnie zostaje sie na zmianie we 2 osoby, gdzie kasjer jest na kasie, a starszy musi wszystko ogarnac dookola. Praca jest okej, jezeli byloby wiecej osob na zmianie i jezeli ekipa jest w porzadku. Kasa tez jest dobra, ale niekiedy lepiej mniej zarobic i miec spokojna glowe i zdrowie. Opinie negatywne sa trafione w punkt wszystko to racja! Ludzie zwalniaja sie szybko. 10 osob zatrudnionych to tylko na okres poczatkowy.
Zmiany różne, zależne od sklepu, dnia tygodnia, dnia miesiąca itp. Sklep pracuje2/2 czyli osoba do prowadzenia zmiany i kasjer. Osoba funkcyjna robi wszystko, stoi na kasie, wykłada towar, ogarnia biuro, planogramy i inne zadania na już. Owszem paski są wysyłane co miesiac. Podwyżka owszem bedzie po okresie próbnym, ale nie o kilkaset złotych. Może o stówkę albo trochę więcej, oczywiście brutto. Jeśli chodzi o tabelki to wypełnia je top 3. Jest ich trochę, często mamy 15 minut na wypełnienie. Grafiki są robione przez kierownika sklepu, czasem ktoś musi zrezygnować ze szkoły bo ktoś przecież musi pracować w weekend, kiedy ludzi tak wiele. Towarowania, inwentaryzacja tu również można się dogadać, ale trzeba jeździć. Widać,że rekrutował cię Michał. On to ma bujna wyobraźnię. Rada moja jest taka. Jak chcesz poczuć co to bol kregoslupa, wywieranie presji to bierz te robotę. Osobiście nie polecam
Zmiany nawet 14 h się trafiają (niedzielę handlowe), nie ma reguły co do godzin,ale raczej faktycznie 8. Obsadzenie sklepu - zależy. Na zmianie jak góra da godziny to może być i 6 osób na zmianie, a jak nie da to 2 i sobie radź. Podczas zmiany 6-8h jedna przerwa 15 min I to tyle wolnego czasu. Paski co miesiąc, z rozliczaniem nie ma problemów. Podwyższa po okresie próbnym jakoś 500 zł brutto (mówię o starszym kasjerze cały czas). Premia - XD jeśli standardy i cele zrobione to będzie, są sklepy gdzie nie ma premii bo inwentaryzacja źle poszła, utargów się nie zrobiło, audyty uwalone, tajemniczy klient uwalony, produktywność nie wyrobiona itp. Pracownik sklepu to się nie przejmuje, starszy kasjer uzupełnia ich zato miliony wpisując pierdoły. Prośby grafikiwe zależy od kierownika sklepu. Nikt nie zmusi jechać na zatowariwanie ale KR lub KS może focha puścić.
Praca na sklepie jest ok ,jeżeli lubisz byc wiecznie na pełnych obrotach i trafisz na fajną ekipe bo i tak moze byc. Jednak ciągle zadania,tabelki, zapytania,ankiety skutecznie sprowadzają jakość wykonania do...średniego. Jest tak wiele zadań na sklepie,że do biura wpadasz i robisz żeby tylko było odhaczone. Ktoś slusznie wspomniał o sprzątaniu i fejsowaniu na koniec dnia-w 2osoby to "bajka " podłogę w niskoobrotowym sklepie myje kasjer mopem,osoba funkcyjna w tym czasie rozlicza kasy,sklep,na wieczór przed audytem życzę powodzenia:)))w Dealz dobrze mają Ci którzy sztukę wlazenia w (usunięte przez administratora) opanowali przez te kilka lat do perfekcji,obgadujac przy tym swojego zwierzchnika z każdym bliżej zaprzyjaznionym Kier..Wiem,widziałem,znam osobiście tych co włażą i tych którym się włazi:)Jako jeden z top 3 musiałem calkowicie podporządkować sie pracy, od bladego świtu po późny wieczór. Odszedłem sam,Dealz jest dla tych ktorzy chcą w100% żyć pracą! ludzie sypią się tu jak domki z kart bo albo nie życzą sobie takiego traktowania albo nie mają zdrowia dlatego non stop szukują ludzi na UZ. Znajomy ostatnio zdradzil mi,ze jak kogos nie lubi to poleca prace w Dealz;)))Na koniec dodam,że 95% opinii jest zgodna z prawdą-Od pracy na sklepie w 2osoby na zmianie przez pracę cały dzień na tych samych kasetkach po przepisywanie ewidencji czasu pracy. Decyzja należy do Ciebie.
-Zmiany po 12, czasem 13h. Ta jedna godzina oczywiscie darmowa, bo w firmie nie ma nadgodzin wiec trzeba sobie ja wpisac jako bezplatna przerwe. - nigdy nie ma na nic czasu podczas zmiany, bo pracuje sie 2:2, albo 1:1, bo profuktywnosc, bo KPI itp - tu sie zgadza. Paski sa, po trzech miesiacach okresu probnego jest podwyzka. Pod warunkiem ze przedluza umowe -ja bym powiedziala ze w zasadzie nie znam sklepu ktory dostalby premie a tym bardziej co miesiac. Raz na kwartal. Moze raz do roku. Budzety sa nierealne do zrealizowania zwlaszcza na starych sklepach, ktorym co chwile dodaja bo lfl - pracownik sklepu nie, ale kierownik i starsi kasjerzy juz tak. Miliony zdjec codziennie, tabelek, raportow, rano czesto nie ma czasu robic dostawy bo zmiana cen, whatsap tonie od wiadomosci bo tyle chca rzeczy od osob funkcyjnych - tak, jesli masz fajnego kierownika to zrobi grafik pod ciebie. Ja mam. Wiec nie narzekam - nikt cie nie zmusi do wyjazdow nigdzi, ale dla nich to zawsze szkolenie z VM itp wiec w sumie ciezko odmowic
Za zadania odpowiada kierownik i od tego zależy jego premia. Od wyników biznesowych. Jeżeli na umowę o prace to może coś tam z tej premi dostaniesz ale tylko pod warunkiem osiągnięcia najwyższych wyników w innym przypadku nie ma opcji. Na nowych sklepach łatwiej wyrwać premie -w pierwszym miesiącu a potem wieczna spina z zadaniami i kombinowanie z produktywnością żeby dostać może 300 zł. Premia która często się widuje na paskach mieści się w przedziale od 5-10 zł, mało satysfakcjonujące ale takie są realia
Odradzam. Na samym początku będziesz pracować po 8h czyli jakby okej bo każdy nowy otwarty sklep dostaje dużo godzin i tak ciągnie przez 3 miesiące. Tak jak wspomniałam wcześniej z ilością godzin logiczne jest to że osób na zmianie będzie więcej. W zasadzie to chyba nie ma sklepu który wyrabia premie. O ile teraz jest w teorii łatwiej bo cele już nie są jakieś z kosmosu tylko realne do zrealizowania to i tak nikt nie widział premii. Jaki st kasjer musisz zajmować się rozliczaniem, otwieraniem sklepu wiec w tabelki jak najbardziej będziesz się bawić. Prośby grafikowe zależą już od kierownika. . Jak kiedyś zabraknie godzin na twoim sklepie bo budżet i produktywność to żeby zapewnić ci pracę wyślą cie na inny sklep żebyś nie miała niedogodzin
A jak wygląda wyjazd na inwentaryzacje do innego miasta ,czy płacą za delegacje ,za dojazd ?
Mam etat starszego kasjera. Nikt mnie nie zmusza do 12 g pracy, mam pelny etat wiec pracuje po 8 godz. Starszy kasjer jest tez osoba funkcyjna wiec rozlicza kasjerow, sklep, przyjmuje towar robi na zamkniecie tabelki o ktorych wspomnialas. Pracuje juz 3 lata i nie narzekam
Zmiany 12h rzadko ? Co sobota wlepiają ci 12h Sklep osadzony 10 osobami ? Osadzony może i tak ???? ale jak w dostawie wjeżdża 12 palet to wszystko jest na głowie jednej gdzie między czasie musisz dolatywac do kasy Wysyłane paski ? Chyba w snach ....3 miesiące pracy i ani jednego paska , kierownictwo odrazu podpisuje się tam gdzie ma się podpisać a ty nie wiesz nawet czy masz dobrze podliczone godziny
A masz UOP czy UZ? Bo paski płacowe są tylko dla UOP dostępne na Assistar
Umowy zlecenia mogą poprosić swojego kierownika o napisanie maila do kadr z prośbą o paski za wszystkie miesiące.Nigdy nie było z tym problemu.
Bardzo współczuję ludziom, którzy nadal pracują w tej firmie. Łamanie prawa pracy jest codziennością. Regionalny zrobi wszystko, żeby nie płacić za nadgodziny, klamie się na listach obecności, żeby zachować przerwy, a tak naprawdę ich nie ma. Kierownik i zastępca robią po 16h, oczywiście poza godzinami pracy, bo regionalna nie da ani jednej godziny. Faworyzowanie innych kierowników to rzecz codzienna. Jedni dostaną godziny i pomoc, a drudzy nie. (usunięte przez administratora). Grafik? Takie coś nie istnieje, budżety dostaje się w soboty a nawet czasem w poniedziałki. Kierownik nie jest w stanie zrobić normalnego grafiku, bo ciągle coś musi zmieniać. 6 palet na 2 osoby? Coś normalnego. Masz na to zrobienie kilka godzin, bo jeszcze rozbudowy, fejsowanie, teams a kolejnego dnia znowu dostawa 6 palet. Nawet kierowcy z firm zewnętrznych współczują pracownikom i zachęcają do odejścia. Premia ? Możecie pomarzyć. Integrację? Nie w tej firmie. Nawet w tym roku nie było zjazdu kierowników, bo Szymek nie ma odwagi spojrzeć kierownikom w oczy, po tym, co na obiecywał rok temu. Podwyżki? Zapomnij, zlecenie dostanie a umowa na pracę nie. Nikt się nie przyzna, że reklama TV im nie wyszła a my za to dostajemy po głowie, bo tna nam godziny gdzie mogą. 60% regionalnych nie nadaje się na swoje stanowiska. Pani Marcelina powinna być już dawno zwolniona, ale to pupilka Iwony, która nie widzi tego, co ona robi. A raczej czego nie robi. Sklepy i kierowcy zostają sami sobie. Chyba, że chodzi o pupilki z lęborka i słupska- tam jest dostępna cały czas. Bardzo współczuję wszystkim, którym sytuacja finansowa nie pozwala na odejście z tej firmy. Pamiętajcie, gorzej już chyba nie można trafić.
60% wszyscy KR są po jednych pieniądzach (ryba psuję się od głowy mają sprane głowy i niestety nie mają własnego zdania a potem gnebia ludzi na sklepie). W ogóle nie poświęcają czasu dla KS i ich zespołów, nawet czasu nie mają by oddzwonić. Tak ciężko pracują, obgadują tylko ciągle swoich KS. Fałszywi nie potrafią spojrzeć w oczy i powiedzieć prawdy. Żenada.
Pracuję w Dealz od sierpnia, pracowałam również w sieciowkach odzieżowych i jest o niebo lepiej. Sporo zależy od kierownika i zespołu, jeśli jest niski utarg, to wiadomo, praca 2/2 i tak było też u mnie. Zaczelismy więcej zarabiać i również więcej godzin dostaliśmy, ale nawet w dwójkę nie ma mega ciężko. Praca jak każda inna, nie sugerowalabym się w opiniami, bo każda firma ma na różnych platformach 1/2 gwiazdki na 5, bo wiadomo nie wystawia się dobrych opinii. Dlatego ja mogę polecić, naprawdę fajnie mi się pracuje
Czy jest tu kierownik który się wypowiedzieć może na temat pracy w Dealz?.????
Ciężki każdy dzień.Nie kończąca się lista zadań.Praca w 2 osoby na zmianie.Zbyt niskie wynagrodzenie za tak dużą liczbę obowiązków.Częsta rekrutacja umów zleceń z powodu rezygnacji z pracy.Najwazniejsza jest ekipa z którą się pracuje i kierownik rejonu.Ja mam fajny zespól i ludzkiego KR
Jest ale po codziennym tyraniu po 11 godzin (a wpisywane 8) nie ma siły aby się wypowiedzieć, jedynie co może wypowiedzieć to umowę o pracę z tą śmieszną firmą. Praca 2/2 wykańcza psychicznie i fizycznie. (usunięte przez administratora) i kupa roboty a wypłata malutka. Produktywność jedna z lepszych w rejonie a godziny ucięte. Trzeba uciekać.
Praca 2/2 . Co chwilę centrala tnie godziny. Ty musisz nty raz zmienić grafik i modlić się by ci ekipa nie uciekła bo ile razy mozna ten grafik zmienić .grafik robimy na tydzień co jest niezgodne z KP ale kogo to obchodzi. Dużo tabelek. Nowy system co chwilę się zawiesza. To jest jakiś dramat. Zero życia prywatnego. Czas uciekać.
To po co pracujesz więcej i tego nie wykazujesz? (usunięte przez administratora), firma zaciera rączki a ty co z tego masz ? Są firmy gdzie ks zarabia 2 razy więcej ks w tym przybydju ...
Pracuję w dealzie w Ciechocinku. Mamy fajną ekipę, wszyscy mili i pomocni. Nasz Kierownik Rejonu wspiera nas od samego początku. Można się dogadać i trochę dziwią mnie opinie, które tu czytam. Nigdy wcześniej nie miałam takiego szefa, który że spokojem wszystko wytlumaczy, pokaże, nauczy. Cieszę się że tutaj trafiłam.
Jak ja się cieszę, że już w tej gownianej firmie nie pracuję... wyzysk, mobbing... mnie już to nie dotyczy....
Może ktoś coś powiedziec o nowo otwartym sklepie w ciechocinku ? Jak tam jest , jaki kierownik jak regionalny ? Widziałem ogłoszenie i się zastanawiam
Kierownik Sklepu na szczęście się zwolnił. Despotyczna i niezadowolona osoba. Na samym początku oznajmiła że grafik będzie robić jak jej pasuje i że nie interesują ja nasze prośby. Ogólnie ekipa sklepowa fajna. Rejonowa też, po akcjach kierowniczki bardzo nam pomogła. Pomagała nam super ekipa z Inowrocławia i Torunia. Nie wiem jak jest w innych sklepach ale u nas na razie spoko. A co do samej pracy to prawda że praca dwa na dwa i dużo towaru niepotrzebnego wjeżdża.
Ja wam powiem jak się bawią za wasz socjal w Poznaniu są organizowane spotkania integracyjne pracowników pikniki darmowe jedzenie , a wy co szaraczki (usunięte przez administratora)Z biura na sklep ze sklepu do biura bo regionalny potrzebuje nowych danych do nowej tabelki , zero premi, zero jakiegokolwiek socjalu nie masz czasu nawet na przerwę , ciągle przebudowy sklepu za chwilę zmiana koncepcji co wkurza klientów a pracowników jeszcze bardziej , praca 2/2 gdyby cokolwiek się stało zostajesz sam na siłowni z kolejką . Bardzo duża rotacja w sklepach grafiki tygodniowe , a i ciągle musisz mieć tel przy (usunięte przez administratora) nawet w domu dzwonią bo grafik się zmieni oto, no nie polecam i już !
Hej, wiecie coś na temat premii świątecznej ? Czy można pomarzyć ??
Co roku ok.10 grudnia zawsze były pieniążki na koncie,ale tylko umowy o pracę i osoby zatrudnione do 30.10. Co roku jest inna kwota.- 300-500 zl
Jak tam się czujecie z tym ze nie macie nic? A pan dyrektor dalej tnie koszta i dobrze się bawi z innymi ( pracownikami) za wasz socjal? :)
Ale jak tną koszta? To co takiego wam odjęli? Coś z socjalu właśnie? A pensje się nie zmieniają? Czy może się zdarza że i podwyżkę można dostać?
Bronisz swojego? Odpowiadasz pytaniem na pytanie, Taczka czeka , a chętnych aby cię wywieźć z firmy na niej bardzo dużo , pytasz co ucieli? Tak zrobiłeś system premiowy , że zrealizować cel to szansa może 1 na 12 miesięcy, umowy o pracę aby mieć stały skład? Nie dasz , bo po co lepiej mieć przelew dla siebie na koniec miesiąca niż zadowolone stałe zespoły w sklepach, kolesiostwo? Kogo jeszcze ściągniesz ? Kumoterstwo i kolesiostwo masz wywalowane na twarzy, doświadczeni ludzie to widzą i dlatego odchodzą, Pytasz co ucieli? Zadaj sobie pytanie co dałeś ludzią? Zero , nic , dlatego cwany lisku piszesz górnolotnie ,,co ucieli?" ale przyjdzie dzień rozliczenia dla ciebie ,
skoro kierownik odszedł w ciechu to chyba tak kolorowo nie jest ! Sklep dopiero nowo co otwarty a kierownika nadal brak .i stego co słyszałem to pracuje się po 12 h to jakiś obłęd. A kierownik sam ustala grafik i może a nie musi wiać pod uwagę pracowników więc nie wiem w czym problem był z kier w ciechu
Hej, nie warto pracować w tym (usunięte przez administratora) jeśli jesteś dobrym człowiekiem to nie masz szansy na awans, awansują tylko osoby które pasują kierownice sklepu, czyli takie co kabluja, podlizują się i idą po trupach do celu. Jeśli masz coś w sobie empatii i widzisz co się dzieje na sklepie to przygotuj się na wylot. Dziwne, pierwszy raz spotykam firmę gdzie pozwala się na takie zachowania, (usunięte przez administratora) I centrala nic z tym nie robi, powinniśmy się skrzyknąć i zrobić pozew zbiorowy albo nagłośnić to chociażby przez tiktoka żeby ludzie sie dowiedzieli, nowych 150 sklepów? Może weźcie się za kierowniczki i zastępców w obecnych sklepach, obcinanie godzin do minimum przy wysokich obrotach, kłamanie w żywe oczy, ludzie nie bójcie się i jeśli coś się dzieje na sklepie, zgłaszajcie to do centrali bo inaczej nic się nie zmieni a warunki jakie są takie zostaną. Zero dodatków, zniżek, socjal zero czegokokwiek. Tylko najniższą krajową i pracy za 5. zastępczynie kierowniczki obserwuja na kamerach co się dzieje i człowiek 5 minut nie może odsapnąć, a same nic nie robią!!! Traktują nas jak robaki najgorszej maści.
To jest dziwna firma, jeden sklep ma obrót pół mniejszy od innych i co za tym idzie pół tyle dostaje towaru bo mniej sprzedają to mniej dostają, a godzin tyle samo,w jednym sklepie 600 klientów a w innym mniej niż 400 i godzin tyle samo, to jest bezsens, jedni leżą bo mają 5 palet a inni zapoerdzielaja bo mają po 9 a godzin podobna ilość. Oj jeśli to się nie zmieni to ostrzegam będzie karma.
Ta firma to jest jeden wielki żart i pośmiewisko. MS powinna zostać natychmiastowo zwolniona ze swojego stanowiska lub przywołana na dywan do dystryktu. Przez tą panią poleciał prawie cały rejon. Najbardziej doświadczeni kierownicy zaczęli się zwalniać przez jej terrorystyczne rządy bo nie nazwę tego współpraca. To źle to przenieś, przesuń, popraw, klękaj na kolana i myj szczoteczka caly sklep bo cos sie nke podoba. w moim bylym sklepie w W którym miałam przyjemność pracować od czerwca zwolniło się osiem osób kolejne dwie chcą złożyć wypowiedzenie w ciągu miesiąca notorycznie sklep jest otwierany przez umowę zlecenie wmawia im że będzie jakikolwiek dodatek do wypłaty którego nikt nigdy nie widział. ciągłe Cyrki na temat wizyt które nigdy się nie odbywają i malowanie trawy na zielono. W tamtym roku na święta kiedy był przepełniony magazyn kazała odsyłać towar po innych sklepach Żeby tylko góra nie zobaczyła jak wyglądają magazyny. pracowników ma za nic często nawet nie odpowiadam na głupie dzień dobry osobą stojącym na kasie. najlepiej jakby na jednej zmianie były dwie osoby i zrobiły rano sześć Palet kolejne sześć Palet powinny zrobić dwie osoby na drugiej zmianie.. nie wspomnę oczywiście o towarze który notorycznie nie W chodzi w półki bo oczywiście nigdy nie jest dostosowany do braków towarowych tylko przesyłają jakieś (usunięte przez administratora) którym zalegają na magazynach dodatkowo nie są przestrzegane normy BHP co do dźwigania kobiet ściągnięcie top stoków I dźwiganie tych półek XD to się nazywa refresh według MS jak macie okazję to uciekajcie stamtąd premii nie zobaczycie chyba że na umowie a twoim jedynym Benefitem jest wybranie ulubionej Miotły do sprzątania
Wszystko się zgadza , póki MS jest ulubienica Dystrykta to jest nie do ruszenia , tak przynajmniej opowiada , miotła tak - to prawie jak multi sport ;) grunt ze MS leży sobie w saunie - bo centrala oczywiście benefity ma i wymyśla kolejne bzdurne zadania i wymyśla jak uprzykrzyć ludziom życie , na Szczęście już pracownik dyskontu gdzie pakiet socjalny jest dla każdego taki sam
Podpisuję się pod każdym negatywnym komentarzem. Pracowałem w firmie długo, o wiele za długo. Było lepiej i bywało gorzej. Ale ostatnie ok pół roku to jakiś czysty dramat. Nie wierzcie w żadne obiecanki na rozmowach, żadne. W tej chwili jest źle a będzie niestety jeszcze gorzej. A KR to śmiech na sali... ciekawe kiedy wezmą się za niektóre "panie" w firmie? Całe szczęście teraz będę śledzić co się dzieje z boku i wspierać znajomych, którzy niestety jeszcze zostali w tej "cudownie rozwijającej się firemce". Nie pozdrawiam osób, które stosują nie czyste zagrywki i nękają psychicznie ludzi ;) Czytacie to i wy doskonale wiecie o kim myślę :) oj jeszcze chwilkę, może dwie i skończy się to pozwem zbiorowym
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w DEALZ POLAND SP Z O O?
Zobacz opinie na temat firmy DEALZ POLAND SP Z O O tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 397.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w DEALZ POLAND SP Z O O?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 308, z czego 19 to opinie pozytywne, 191 to opinie negatywne, a 98 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy DEALZ POLAND SP Z O O?
Kandydaci do pracy w DEALZ POLAND SP Z O O napisali 9 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.