Owszem w poprzednich latach gdy hotel po rozbudowie notował rekordowe utargi można było zarobić całkiem spoko pieniądze ale była to praca bardzo ciężka i ponadnormatywna, z wieloma nadgodzinami w ciągłym stresie gdyż przez głownych Managerów w niektórych działach atmosfera była bardzo toksyczna. Kadra kierownicza bardzo słaba nie zainteresowana budowaniem zespołów, bez kompetencji i zdolności zarządzania zasobami ludzkimi. Mottem przewodnim od zawsze było nie ma ludzi nie do zastąpienia... Występowały też kary finansowe, np zabieranie premi przez pracodawcę przez 3 lub 4 kolejne miesiące. Pracodawca nastawiony na swój maksymalny zysk i wykorzystanie każdego pracownika. Wieczna kombinacja z forma zatrudnienia.
Dokładnie jest tak jak piszesz. Hotel w najlepszych czasach pozwolił zarobić ale było to zwieńczeniem ciężkiej pracy. Filarem tego bałaganu był tylko i wyłącznie personel, który jest obecnie w głębokim poważaniu Panów którzy myślą że mają jakieś pojęcie o tym co robią, co niestety mija się z prawdą. Oby tak dalej a sami zostaną na pokładzie tego Titanica.
Co Wy piszecie? Pracowałam długie lata w Airport Hotel Okęcie. Atmosfera super, mili i pomocni ludzie, pieniądze przed pandemia naprawdę dobre, dbają o swoich pracowników.
A w jaki jeszcze sposób o nich dbają? Bo może faktycznie przydałoby się "przebić" przez te negatywy, które tu są. A że pracowałaś długie lata to na pewno wiesz o firmie dużo. Kandydaci byliby bardzo wdzięczni jakbyś trochę to rozwinęła. ;)
Jest praca dla recepcjonisty-nocnego audytora. Zmiany tylko na nocki? Prócz angielskiego trzeba też znać inny język? Jak tak to jaki jest preferowany? Dajcie info bo mam sporo pytać zanim wyśle CV.
Co Wy piszecie? Pracowałam długie lata w Airport Hotel Okęcie. Atmosfera super, mili i pomocni ludzie, pieniądze przed pandemia naprawdę dobre, dbają o swoich pracowników.
A w jaki jeszcze sposób o nich dbają? Bo może faktycznie przydałoby się "przebić" przez te negatywy, które tu są. A że pracowałaś długie lata to na pewno wiesz o firmie dużo. Kandydaci byliby bardzo wdzięczni jakbyś trochę to rozwinęła. ;)
Pakiet medyczny luxmed, szkolenia, obiady pracownicze, całodzienny dostep do kawy herbaty i wody, integracje, przed pandemia były wyjazdy integracyjne za granice (nie wiem czy wróciło :)) długi czas były lekcje języków, dla nas angielski, a dla innych narodowości - polski, siłownia w hotelu - pracownicy mogą korzystać, możliwość wyjścia w godzinach pracy aby załatwić swoje sprawy, w ciężkich momentach życia prywatnego pomagają - dają wolne, niejednokrotnie wspierali finansowo, jeżeli hotel generuje dobre wyniki premie tez są fajne, nie żałują i nie wyzyskują, bonusy za urodzenie się dziecka, zniżki na produkty Dużo osób pisze o nadgodzinach - tutaj pewnie głównie gastronomia i kuchnia, są nadgodziny jak wszędzie ale są płatne, zazwyczaj ludzie chętnie biorą te nadgodziny. Pewnie coś ominelam ale czas spędzony w Airport hotel Okęcie wspominam bardzo dobrze :)
No to faktycznie chyba udało się przez te negatywy jakoś przebić. ;) Sporo tego. Fajnie, że tak pozwalają z samego w sobie hotelu korzystać, bo nie zawsze się to zdarza. Czyli przymusowe nadgodziny nigdy się nie zdarzały? I tak dla pewności to ile płatne były?
Zawsze płatne. I tak jak pisałam w gastro ludzie często sami chcą te nadgodziny robić bo maja to zapłacone
Owszem w poprzednich latach gdy hotel po rozbudowie notował rekordowe utargi można było zarobić całkiem spoko pieniądze ale była to praca bardzo ciężka i ponadnormatywna, z wieloma nadgodzinami w ciągłym stresie gdyż przez głownych Managerów w niektórych działach atmosfera była bardzo toksyczna. Kadra kierownicza bardzo słaba nie zainteresowana budowaniem zespołów, bez kompetencji i zdolności zarządzania zasobami ludzkimi. Mottem przewodnim od zawsze było nie ma ludzi nie do zastąpienia... Występowały też kary finansowe, np zabieranie premi przez pracodawcę przez 3 lub 4 kolejne miesiące. Pracodawca nastawiony na swój maksymalny zysk i wykorzystanie każdego pracownika. Wieczna kombinacja z forma zatrudnienia.
Dokładnie jest tak jak piszesz. Hotel w najlepszych czasach pozwolił zarobić ale było to zwieńczeniem ciężkiej pracy. Filarem tego bałaganu był tylko i wyłącznie personel, który jest obecnie w głębokim poważaniu Panów którzy myślą że mają jakieś pojęcie o tym co robią, co niestety mija się z prawdą. Oby tak dalej a sami zostaną na pokładzie tego Titanica.
(usunięte przez administratora) nie płacą za wykonaną pracę. Nie warto. Wyzysk na najwyższym szczeblu.
Nie rozliczyli się z Tobą w ogóle czy oszukali Cię na pensji? Miałaś podpisaną umowę? Jak długo pracowałaś?


Pracowników traktują jak zło konieczne, nie rozliczają się uczciwie z pracownikami, lepiej traktują obcokrajowców niż swoich, brak poszanowania w miejscu pracy, pracodawca nie zainteresowany pracownikiem tylko swoim zyskiem, słaby szacunek i kultura pracy, częste zmiany grafików, beznadziejnie słaba kadra zarządzająca średniego i wyższego szczebla, brak kultury w miejscu pracy i poszanowania pracownika.
Podobno w firmie jest toksyczna atmosfera. Może ktoś z pracowników napisać jak dokładnie ona wygląda i czy coś się zmieniło?
Slaba praca, toksyczna atmosfera, ludzie się ciągle zwalniają, brakuje pracowników bo nikt tam nie chce pracować. Firma porażka
Cześć, zamierzam wysłać CV, ale przedtem chciałem zapytać czy ktoś z Was nie pracował przypadkiem w tym hotelu jako recepcjonista/recepcjonistka? W jakich godzinach praca i ile zmian? Czy rzeczywiście jest to praca tylko na recepcji czy też inne obowiązki, takie jak np. obsługa śniadań czy baru również wchodzą w grę?
Zastanawiam się jak firma przetrwała czas przestoju? Czy są jakieś szanse na pracę?
czesc... na rozmowie chwalili sie, ze maja najlepsze stawki w warszawie na recpecji.. bo niby hotel prywatny i to co nie oni.. 2500zl na reke to nie jest dobra stawka.. podobno jescze jakies prowizje sa.... Na rozmowie mialam okazje rozmawiac z dwiema osobami z p. Kasia i p. Markeim (nie pamietam dokladnie). Osobiscie nie chcialabym pracowac z p Kasia.. zrobila na mnie negatywne wrazenie... Aczkolwiek moge sie mylic
@paka na pewno masz racje. Szkoda w summie, bo moim zdaniem bardzo wazne jest żeby mieć stały zespół i przede wszystkim zaufany zespół, na którym mozna polegac
tak nawet jesli laskawie kogos zaprosza na rozmowe to juz jej nie ma po jednym dniu. nikt normalny nie wytrzyma w atmosferze ciaglego chamstwa, obgadywania i donoszenia na siebie wzajemnie. pieniadze rowniez nie sa najlepsze, nawet jesli dobrze pracujesz to i tak za kilka dni zamienia cie na ukraine z agencji. nie wstyd ze jak gosc o cos prosi to "kelner" nawet nic nie odpowiada tylko ucieka, bo nie rozumie co gosc do niego mowi?! 190 godzin miesiecznie to dla nich malo... wyzysk za psie pieniadze
Dobre prorok ale jeszcze zapomniałeś dodać, że oprócz słownictwa i wrodzonej elokwencji uroda Fiony ze Shreka. Kto ją zrekrutował?!?!
Ale przyjeli fachowca niby z Falent, a slownictwo z Grojca. Ha ha ha
nie poleca. wymienieją tam ludzi jak rękawiczki.pensja beznadziejna,atmosfera też. Myślą że są pięcio gwazdkowym hotelem a na wszystkim oszczędzają .
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w KONCEPT 2000 + SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ SPÓŁKA KOMANDYTOWA?
Zobacz opinie na temat firmy KONCEPT 2000 + SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ SPÓŁKA KOMANDYTOWA tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.